![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: Zastanówcie się...
Dziewczyny, mam jeszcze do Was takie pytanie: czy jutro do pracy ubieracie się jakoś inaczej niż zwykle? Np. w czarne ubrania...? Słyszałam, że niektórzy tak mają zamiar się jutro ubrać...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Re: Zastanówcie się...
Gonia1 napisał(a):
> Dziewczyny, mam jeszcze do Was takie pytanie: czy jutro do pracy ubieracie się jakoś inaczej niż zwykle? Np. w czarne ubrania...? Słyszałam, że niektórzy tak mają zamiar się jutro ubrać... Ubieram się tak samo jak zwykle, po raz setny powtórzę, że żałobę ma się w sercu. Ale, jeśli ktoś chce wyrazić swój żal na zewnątrz, poprzez ubiór- wolno mu, przecież to kwestia indywidualna ![]() Od siebie dodam, że w najbliższych dniach idę do fryzjera- pewnie zaraz zostanę zlinczowana za to, że w tak trudnym czasie myślę o sobie ![]()
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: Zastanówcie się...
Lukrecja_Borgia napisał(a):
> Gonia1 napisał(a): > > Dziewczyny, mam jeszcze do Was takie pytanie: czy jutro do pracy ubieracie się jakoś inaczej niż zwykle? Np. w czarne ubrania...? Słyszałam, że niektórzy tak mają zamiar się jutro ubrać... > > Ubieram się tak samo jak zwykle, po raz setny powtórzę, że żałobę ma się w sercu. Ale, jeśli ktoś chce wyrazić swój żal na zewnątrz, poprzez ubiór- wolno mu, przecież to kwestia indywidualna ![]() > Od siebie dodam, że w najbliższych dniach idę do fryzjera- pewnie zaraz zostanę zlinczowana za to, że w tak trudnym czasie myślę o sobie ![]() Eee..co Ty ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
|
Re: Zastanówcie się...
Wiem,że to nie jest czas,ani miejsce na licytowanie się,ale denerwują mnie te wszystkie słowa o Papieżu,że za nim płaczą wszyscy.Jesteśmy państwem świeckim,a nie religijnym.Teraz nagle się wszyscy ocknęli-całe życie na bakier z religią,a teraz morze łez.Ja płakałam jak moi bliscy byli chorzy,ciekawe ile osób płakało jak on był chory,jak przechodził operacje.Dopiero się wszyscy obudzili jak już był jedną nogą po drugiej stronie.Mówicie,że był wyjątkowym człowiekiem,każdy z nas jest na swój sposób wyjątkowy.Wkurza mnie to,że tylko dla tego,że to jest PAPIEŻ to wszyscy płaczą,deklarują nagle swoją wiarę,lecą do kościoła,wywieszają flagi z czarną wstążką,zapalają świeczki w oknach-to mi przypomina jeden wielki pokaz i to wszystko wygląda jakby było na pokaz.Ja wiem jedni są introwertykami,inni ekstrawertykami,ale to był tylko człowiek.Religia to nie tylko papież,tylko całokształt naszej wiary,przed wszystkim w Trójcę Świętą-w Boga Ojca,Jezusa,Duch Św. i dopiero potem w hierarchii jest papież.
__________________
to klucz do życia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 321
|
Re: Zastanówcie się...
Ja jutro do szkoły idę na czarno ubrana. Poprostu chcę okazać szacunek dla Ojca Świętego, tymbardziej że nasza szkola jest Jego imienia i myślę, że większość przyjdzie ubrana w żałobę...Oczywiście, ze żałobę nosi się w sercu, ale na pogrzeb kogoś bliskiego zazwyczaj ubiera się na czarnio, dlaczego więc nie mialabym zrobić tego dla Papieża.
A tak wogole to strasznie to przeżyłam. Jestem osobą raczej głęboko wierzącą, a papież był dla mnie autorytetem...Gdy wczoraj podali tą wiadomość...pół nocy płakałam. Dopiero Jego choroba i śmierć uświadomiły mi jak wielką był osobą, jak wspaniałym czlowiekiem, ile w nim było miłości i poświęcenia... ..............[*]...................... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: Zastanówcie się...
natii4 napisał(a):
> Wiem,że to nie jest czas,ani miejsce na licytowanie się,ale denerwują mnie te wszystkie słowa o Papieżu,że za nim płaczą wszyscy. To wyłącz TV, radio, Internet, nie oglądaj, nie słuchaj i nie czytaj tego, że ludzie płaczą za Papieżem. Wybacz, ale uważam, że Twoje uwagi są niestosowne. >Jesteśmy państwem świeckim,a nie religijnym.Teraz nagle się wszyscy ocknęli-całe życie na bakier z religią,a teraz morze łez. Nie wszyscy się ocknęli. Nie wszyscy, którzy ostatniej nocy czuwali w koścele, nie gościli tam przez poprzednie kilkanaścia lat. A poza tym już pisałam, że Papieża mogą kochać także osoby niewierzące i to chyba jest w tym wszystkim najpiękniejsze; to, że potrafi połączyć ludzi różnych wyznań, a także ateistów. >Ja płakałam jak moi bliscy byli chorzy,ciekawe ile osób płakało jak on był chory,jak przechodził operacje. Nie wiem czy ludzie płakali, kiedy przechodził operację po zamachu... Nie wiem, bo miałam wtedy kilka miesięcy... Ale jestem pewna, że płakali i modlili się za Niego. >Dopiero się wszyscy obudzili jak już był jedną nogą po drugiej stronie. To chyba normalne, że kiedy zaczyna dziać się źle, to rozpaczamy? >Mówicie,że był wyjątkowym człowiekiem,każdy z nas jest na swój sposób wyjątkowy.Wkurza mnie to,że tylko dla tego,że to jest PAPIEŻ to wszyscy płaczą,deklarują nagle swoją wiarę,lecą do kościoła,wywieszają flagi z czarną wstążką,zapalają świeczki w oknach-to mi przypomina jeden wielki pokaz i to wszystko wygląda jakby było na pokaz. NIektórzy pewnie traktują to jak pokaz, ale jeszcze raz powtórzę: nie każdy kocha Papieża za to kim był,ale za to JAKI był. >Ja wiem jedni są introwertykami,inni ekstrawertykami,ale to był tylko człowiek. No to co, że tylko czlowiek? Twoi bliscy też byli tylko ludźmi i płakałaś za nimi, więc skoro Papież to też człowiek, to mamy prawo za nim płakać. >Religia to nie tylko papież,tylko całokształt naszej wiary,przed wszystkim w Trójcę Świętą-w Boga Ojca,Jezusa,Duch Św. i dopiero potem w hierarchii jest papież. Ale Papież jest łącznikiem między nami a Bogiem... Zresztą, powtórzę jeszcze raz: ja Papieża cenię, za to jaki był, a nie za to, że był Papieżem, co nie znaczy, że umniejszam Jego rolę i to co zrobił podczas swojego pontyfikatu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 321
|
Re: Zastanówcie się...
Gonia1 napisał(a):
> natii4 napisał(a): > > Wiem,że to nie jest czas,ani miejsce na licytowanie się,ale denerwują mnie te wszystkie słowa o Papieżu,że za nim płaczą wszyscy. > > To wyłącz TV, radio, Internet, nie oglądaj, nie słuchaj i nie czytaj tego, że ludzie płaczą za Papieżem. Wybacz, ale uważam, że Twoje uwagi są niestosowne. > > > >Jesteśmy państwem świeckim,a nie religijnym.Teraz nagle się wszyscy ocknęli-całe życie na bakier z religią,a teraz morze łez. > > Nie wszyscy się ocknęli. Nie wszyscy, którzy ostatniej nocy czuwali w koścele, nie gościli tam przez poprzednie kilkanaścia lat. A poza tym już pisałam, że Papieża mogą kochać także osoby niewierzące i to chyba jest w tym wszystkim najpiękniejsze; to, że potrafi połączyć ludzi różnych wyznań, a także ateistów. > > > >Ja płakałam jak moi bliscy byli chorzy,ciekawe ile osób płakało jak on był chory,jak przechodził operacje. > > Nie wiem czy ludzie płakali, kiedy przechodził operację po zamachu... Nie wiem, bo miałam wtedy kilka miesięcy... Ale jestem pewna, że płakali i modlili się za Niego. > > > >Dopiero się wszyscy obudzili jak już był jedną nogą po drugiej stronie. > > To chyba normalne, że kiedy zaczyna dziać się źle, to rozpaczamy? > > > >Mówicie,że był wyjątkowym człowiekiem,każdy z nas jest na swój sposób wyjątkowy.Wkurza mnie to,że tylko dla tego,że to jest PAPIEŻ to wszyscy płaczą,deklarują nagle swoją wiarę,lecą do kościoła,wywieszają flagi z czarną wstążką,zapalają świeczki w oknach-to mi przypomina jeden wielki pokaz i to wszystko wygląda jakby było na pokaz. > > NIektórzy pewnie traktują to jak pokaz, ale jeszcze raz powtórzę: nie każdy kocha Papieża za to kim był,ale za to JAKI był. > > > >Ja wiem jedni są introwertykami,inni ekstrawertykami,ale to był tylko człowiek. > > No to co, że tylko czlowiek? Twoi bliscy też byli tylko ludźmi i płakałaś za nimi, więc skoro Papież to też człowiek, to mamy prawo za nim płakać. > > > >Religia to nie tylko papież,tylko całokształt naszej wiary,przed wszystkim w Trójcę Świętą-w Boga Ojca,Jezusa,Duch Św. i dopiero potem w hierarchii jest papież. > > Ale Papież jest łącznikiem między nami a Bogiem... Zresztą, powtórzę jeszcze raz: ja Papieża cenię, za to jaki był, a nie za to, że był Papieżem, co nie znaczy, że umniejszam Jego rolę i to co zrobił podczas swojego pontyfikatu. GONIU PODPISUJĘ SIĘ POD TWOJĄ WYPOWIEDZIĄ !!! nati, jeśli Ty nie przeżywasz śmierci papieża, to uszanuj chociaż to że inni CHCĄ przeżywać Jego śmierć, bo był dla nich kimś wyjątkowym. Napisałaś że to "tylko" człowiek, a przecież wszyscy jesteśmy "tylko" ludźmi. A co, Ty nie jesteś człowiekiem?? Jak Ty płakałaś za kimś z rodziny, to czy ta osoba nie była "tylko' człowiekiem?? Dla wielu osób Ojciec Święty był niezwykłą osobą, autorytetem...Jego śmierć połączyła cały świat, wyznawców róznych religii, o różnych poglądach i przekonaniach... -to chyba samo mówi za siebie, jak wielkim musiał być człowiekiem. ściskam serdecznie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Re: Zastanówcie się...
natii4 napisał(a):
> Większość Polaków deklaruje,że są wierzący,ale nie praktykujący.Zmarł papież i nagle wszyscy sie ockneli,że w niedzielę się do kościoła chodzi i nawet do Komunii można pójść-dziś w kościołach większe zatrzęsienie ludzi niż na święta było.Przez większość swojego życia mieli religię i nosie i teraz sobie przypomnieli-TO JEST DOPIERO NIE NA MIEJSCU I PRZYKRE. Zgadzam sie, Nati. Ja plakalam, gdy dowiedzialam sie o smierci papieza, ale nie poszlam do kosciola bo nie jestem katoliczka (jedynie na papierze). To oblezenie kosciolow to sytuacja porownywalna z Bozym Narodzeniem i Wielkanoca, kiedy nagle zjawia sie spora gromada "katolikow" uczeszczajacych dwa razy do roku... Zero konsekwencji, tak naprawde w Polsce prawdziwie religijnych ludzi jest niewiele, a te 90 procent spoleczenstwa jednego wyznania to czysta teoria. Mysle, ze smierc papieza oznacza w Polsce pewien przelom. Sytuacja polskiego kosciola stoi pod wielkim znakiem zapytania i mowiac szczerze, nie wyglada to najciekawiej. Pamietajmy, ze papiez w pewien sposob przyciagal ludzi do religii, a jednoczesnie wielu z nich wlasnie przez niego opuscilo kosciol, ze wzgledu na jego konserwatywne poglady na niektore tematy. Sumujac - mysle sobie tak, ze nie ma sensu potepiac niekonsekwencji i hipokryzji czesci polskich katolikow, bo to sprawa ich sumienia, fakt, ze wyglada to po prostu smiesznie. Warto docenic to, ze ludzie w jakis sposob chcieli mu oddac hold. Chce miec nadzieje, ze wiekszosc ludzi zrobila to nie dlatego, ze tak trzeba. Po prostu chcieli mu w ten sposob podziekowac, nawet jesli biora sobie do serca tego, co on mowil i nie zyja w zgodzie z koscielnymi dogmatami (najczesciej tlumaczac sie ludzka slaboscia).
__________________
Potłuczydło. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Re: Zastanówcie się...
> >Jesteśmy państwem świeckim,a nie religijnym.Teraz nagle się wszyscy ocknęli-całe życie na bakier z religią,a teraz morze łez. > > Nie wszyscy się ocknęli. Nie wszyscy, którzy ostatniej nocy czuwali w koścele, nie gościli tam przez poprzednie kilkanaścia lat. A poza tym już pisałam, że Papieża mogą kochać także osoby niewierzące i to chyba jest w tym wszystkim najpiękniejsze; to, że potrafi połączyć ludzi różnych wyznań, a także ateistów. > > > >Ja płakałam jak moi bliscy byli chorzy,ciekawe ile osób płakało jak on był chory,jak przechodził operacje. > > Nie wiem czy ludzie płakali, kiedy przechodził operację po zamachu... Nie wiem, bo miałam wtedy kilka miesięcy... Ale jestem pewna, że płakali i modlili się za Niego. > > > >Dopiero się wszyscy obudzili jak już był jedną nogą po drugiej stronie. > > To chyba normalne, że kiedy zaczyna dziać się źle, to rozpaczamy? > > > >Mówicie,że był wyjątkowym człowiekiem,każdy z nas jest na swój sposób wyjątkowy.Wkurza mnie to,że tylko dla tego,że to jest PAPIEŻ to wszyscy płaczą,deklarują nagle swoją wiarę,lecą do kościoła,wywieszają flagi z czarną wstążką,zapalają świeczki w oknach-to mi przypomina jeden wielki pokaz i to wszystko wygląda jakby było na pokaz. > > NIektórzy pewnie traktują to jak pokaz, ale jeszcze raz powtórzę: nie każdy kocha Papieża za to kim był,ale za to JAKI był. > > > >Ja wiem jedni są introwertykami,inni ekstrawertykami,ale to był tylko człowiek. > > No to co, że tylko czlowiek? Twoi bliscy też byli tylko ludźmi i płakałaś za nimi, więc skoro Papież to też człowiek, to mamy prawo za nim płakać. > > > >Religia to nie tylko papież,tylko całokształt naszej wiary,przed wszystkim w Trójcę Świętą-w Boga Ojca,Jezusa,Duch Św. i dopiero potem w hierarchii jest papież. > > Ale Papież jest łącznikiem między nami a Bogiem... Zresztą, powtórzę jeszcze raz: ja Papieża cenię, za to jaki był, a nie za to, że był Papieżem, co nie znaczy, że umniejszam Jego rolę i to co zrobił podczas swojego pontyfikatu. Gosiu w pełni się z tobą zgadzam, nie bedę pisać tego wszystkiego jeszcze raz od siebie bo post byłby baaardzo podobny do Twojego... Też szanowałam i kochałam Papieża chociaż nie chodzę do kościoła i nie jestem religilna, nie zgadzam się z wieloma rzeczami które dzieją się w kościele i mam wrażenie że niedługo stanę się niewierząca... ![]() Ale Papież był wspaniałym człowiekiem i zasłużył na nasz szacunek i czasen też miłość tym co zrobił dla Polski i świata. Jego dokonania są wspaniałe i mimo, że nie ze wszystkim co mówił się zgadzam, potrafię docenić to jaki był. Szanuję go za to, że dążył do pododzenia różnych religii, że zbliżył się do ludzi i pokazał, ze on też jest człowiekiem. Zawsze był skromny i nie wywyższał się, było go stać na takie zwykłe, ludzkie gesty. Który z wcześniejszych Papieży pozwoliłby dziecku ciągnąć się za włosy i śmiał z tego? Kiedy zobaczyłam ta scenę w TV to łzy stanely mi w oczach. Więc proszę Cię nati, nie odmawiaj nam prawa do żałoby, rozpaczy i smutku bo naprawde każdy może je czuć, niezależnie od tego kiedy ostatnio był w kościele. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Już nie Śląsk -teraz Brighton
Wiadomości: 555
|
Re: Zastanówcie się...
Smutny ten wątek...to całe wytykanie, licytowanie.
Nie rozumiem tego ![]() Z pozdrowieniami Baubo- która będzie przeżywać po swojemu
__________________
Nigdy nie odkładam na jutro tego, co mogę zrobić pojutrze. Oscar Wilde
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 543
|
Re: Zastanówcie się...
Mówi się, że o gustach sie nie dyskutuje.. może od gustu do zachowania daleko, ale tak jak kazdy ma własny gust, tak każdy ma swoje wartości, zasady, według których postępuje.. Nasz naród naprawde fantastycznie się zachował, dzwony kościelne, syreny, opuszczone flagi, czarne wstązki przy fladze Polskiej i papeiskiej na srodkach komunikacji miejskiej, zaqwieszone polskie programy muzyczne, nawet Jetix z bajkami, czarne strony w internecie, na stronach głownych brak informacji o sporcie i rozrywce. Wszytsko bardzo na miejscu. Ale to są sprawy publiczne i wszytsko jedno czy ktoś chciał czy nie należało to zrobic.
Ale o tym jak przeżywa daną tragedię, jak się zachowuje, jak postepuje niech decyduje kązdy- SAM!
__________________
Wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post40598071 Zapraszam do wymiany! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
|
Re: Zastanówcie się...
Chodzę w każdą niedzielę i święta do kościoła,wierzę w Boga,a nie w papieża-chyba zmienię wiarę,bo z tego co wynika z waszych wypowiedzi nie wierzycie lub nie praktykujecie,a płaczecie,mój katolicyzm w takim razie nie jest prawdziwy.
Napisałam,że papież był tylko człowiekiem-nie zrozumiałyście o co mi chodzi-nie mam zamiaru się powtarzać i wam tłumaczyć to co chciałam przez to wyrazić,bo i tak pewnie moje słowa zostaną źle odebrane i jako beszczeszczenie pamięci po papieżu. Każdy ma prawo przeżywać wszystko tak jak jak potrafi-ja chciałabym to przeżyć bez tej pomy,która towarzyszy całej śmierci papieża,bez tych licznych mszy i programów o nim,bez tej dyskusji tu na Wizażu,bez tego całego zamieszania.Jednak nikt nie daje takiej szansy. Skończyłam swoją wypowiedź w tym wątku,szkoda,że w ogóle się odezwałam .....
__________________
to klucz do życia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: Zastanówcie się...
natii4 napisał(a):
> Chodzę w każdą niedzielę i święta do kościoła,wierzę w Boga,a nie w papieża-chyba zmienię wiarę,bo z tego co wynika z waszych wypowiedzi nie wierzycie lub nie praktykujecie,a płaczecie,mój katolicyzm w takim razie nie jest prawdziwy. Zatkało mnie. ![]() > Napisałam,że papież był tylko człowiekiem-nie zrozumiałyście o co mi chodzi-nie mam zamiaru się powtarzać i wam tłumaczyć to co chciałam przez to wyrazić,bo i tak pewnie moje słowa zostaną źle odebrane i jako beszczeszczenie pamięci po papieżu. Był tylko człowiekiem, ale był osobą publiczną, a to pociąga za sobą całą "pompę", jak Ty to nazywasz. > > Każdy ma prawo przeżywać wszystko tak jak jak potrafi-ja chciałabym to przeżyć bez tej pomy,która towarzyszy całej śmierci papieża,bez tych licznych mszy i programów o nim,bez tej dyskusji tu na Wizażu,bez tego całego zamieszania.Jednak nikt nie daje takiej szansy. Już pisałam: masz prawo przeżywać to na swój sposób. Wyjdź na spacer, nie włączaj TV ani radia, poczytaj książkę. Czy tak często obchodzimy żałobę po smierci Papieża, że jest to aż taki powód do narzekań? > > Skończyłam swoją wypowiedź w tym wątku,szkoda,że w ogóle się odezwałam ..... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Kraina Wolnosci
Wiadomości: 29
|
Re: Zastanówcie się...
zostalo tak wiele przekazane przez Papieza,tak wiele lekcji i slow,jednak mozna sie nagadac do bolu i nie zamierzam tego robic,dla mnie jest to okazja i pomimo smutku ktory jeszcze nosze w sobie dala mi wiecej sily,jestem mocniejsza i przyjelam Jego smierc,bo wiem,ze w najtrudniejszych momentach zycia trzyma mnie za reke i wtedy razem czytamy Hymn do Milosci,nauczyl mnie tak wiele,dziekuje za spotkanie Papieza na mojej drodze...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 321
|
Re: Zastanówcie się...
nati napisała:
Chodzę w każdą niedzielę i święta do kościoła,wierzę w Boga,a nie w papieża-chyba zmienię wiarę,bo z tego co wynika z waszych wypowiedzi nie wierzycie lub nie praktykujecie,a płaczecie,mój katolicyzm w takim razie nie jest prawdziwy. Nati, z całym szacunkiem ALE- jezeli ktoś wierzy w Boga, to nie może płakać za kimś kto odszedł?? Tymbardziej, że była to osoba, którą większość ludzi bez względu na wiarę uważała za autorytet? Za prawdziwy przykład miłości? Ja również jestem osobą wierzącą i też chodzę do kościoła w każdą niedzielę i święta -i czy jest to jakiś powód by czuć się lepszą od innych?? NIE! To co, jeśli ktoś nie chodzi w każdą niedzielę do kościoła, to już nie może przyjść w dzień, gdy ma taką potrzebę? Każdy prawo przyjść do kościoła, nie bądźmy egoistami. Druga sprawy- czy jeżeli ktoś kto nie jest katolikiem nie ma prawa płakać po papieżowi? Przecież my płaczemy za CZŁOWIEKIEM - a nie za głową kościoła!A chyba każdy ma prawo do emocjii, do uczuć...tymbardziej za TAKIM człowiekiem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
|
Re: Zastanówcie się...
Miałam skończyć,ale jak zobaczyłam twój kolejny komentarz Gonia1 to aż mi się przykro zrobiło.Każdy ma swoje zdanie,a ty każde moje zdanie musisz dokładnie skomentować i zrobić sobie po mnie pojazd.Dziękuje .....
__________________
to klucz do życia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Re: Zastanówcie się...
Nati, nikt Ci nie broni odizolowac sie i przezywac to w odosobnieniu, jednak chyba sama sobie to uniemozliwiasz, zagladajac na wizaz, czytajac watki o smierci papieza. Sama mowisz - kazdy ma prawo przezywac to jak tego pragnie, a jednoczesnie napadasz na ludzi niereligijnych, ze placza za papiezem. Ja jestem osoba niereligijna (co nie znaczy, ze niewierzaca, jednak zauwazylam, ze czesc katolikow nie rozroznia tych pojec i chyba ty tez nie, poniewaz chcesz zmieniac WIARE, a katolicyzm to przeciez RELIGIA, a to nie to samo. To w kogo chcesz wierzyc teraz? Bo opcja Boga raczej odpada).
Papieza bardzo cenilam i szanowalam, choc nie we wszystkim sie z nim zgadzalam. Mam do niego ogromny szacunek i bedzie mi brakowac jego slow. Papiez, w przeciwienstwie do Ciebie, na pewno nie mialby nic przeciwko temu, ze ludzie niereligijni (czy nawet niewierzacy) go oplakuja. Wszystko zalezy od tego jak przez innych byl postrzegany. Dla Ciebie byl Ojcem Swietym, glowa kosciola, dla innych wytrawnym politykiem, dla jeszcze innych zdolnym poeta, autorytetem moralnym... duzo mozna by wymieniac. I jak juz wspomniala Gosia, papiez byl osoba publiczna, co wiaze sie z pewnymi konsekwencjami, czy Ci sie to podoba czy nie. Po jego smierci jest mi po prostu smutno. Pozwol mi wiec przezywac to tak, jak chce, skoro tego samego oczekujesz od innych.
__________________
Potłuczydło. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: Zastanówcie się...
natii4 napisał(a):
> Miałam skończyć,ale jak zobaczyłam twój kolejny komentarz Gonia1 to aż mi się przykro zrobiło.Każdy ma swoje zdanie,a ty każde moje zdanie musisz dokładnie skomentować i zrobić sobie po mnie pojazd.Dziękuje ..... Czy Ty przypadkiem nie odwracasz kota ogonem? Którymi słowami zrobiłam po Tobie "pojazd"? Mi też zrobiło się niewesoło, kiedy napisałaś tekst, który można zinterpretować jako:"Wy, którzy nie chodzicie do kościoła, płaczecie za papieżem? Obłudnicy" Mam wrażenie, że uważasz, że osoba niewierząca, która jest w żałobie, robi z tego szopkę. OK, zgadzam się, może i niektóre osoby tak się zachowują. Nie wiem, ja piszę o tym, jak ja na to patrzę. W kościele nie byłam, bo nie miałam takiej potrzeby i póki takiej nie poczuję, nie pójdę tylko dlatego że wypadałoby... ![]() W Twojej wypowiedzi odczułam, że wywyższasz się nad niepraktykującymi. Znasz powiedzenie "Kto się modli pod figurą, ten ma diabła za skórą" czy coś w tym rodzaju? No właśnie. Ja znam wiele osób, które po wyjściu z kościoła co niedzielę zachowują się zdecydowanie NIE wg Bożych przykazań. Znam też osoby, które nie chodzą do kościoła, a są wspaniałymi dobrymi ludźmi... A sprawa żałoby, kolejny raz powtórzę: każdy ma prawo przeżywać ją jak chce... ale nie ma prawa przeszkadzać innym w przeżywaniu tej żałoby... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Re: Zastanówcie się...
Czemu jest Ci przykro? Moze dlatego, ze Gonia napisala prawde i nie wiesz co na to odpowiedziec, wiec robisz z siebie (nieslusznie) ofiare zmasowanego ataku osob niereligijnych?
__________________
Potłuczydło. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Wtajemniczenie
|
Re: Zastanówcie się...
Piszecie że to nie jest odpowiednia chwila na rozmowy o kosmetykach,figurach itp A czy odpowiednia teraz jest kłótnia?Czy to takie ważne jakie kto ma poglądy?Ja też nie jestem zbyt religijna jednak papieza cieniłam bardzo.Za to że poświęcił swoje życie na jednoczenie ludzi.Bardzo przeżyłam jego śmierć,jednak życie toczy się dalej jak to już niektóre dziewczyny wspomniały.Nie każdy musi przeżywać to co się stało w zadumie,nie każdy musi sie modlić.Kazdy przeżywa to na swój sposób a my powinnyśmy to zrozumieć.Ale skoro już mówimy o tym co się powinno a co nie,to myślę że sprzeczanie się jest bardziej nie na miejscu niż gadanie o kosmetykach.
Ale róbcie jak chcecie,ja się nie wtrącam....
__________________
"Jeśli chcesz grać w piłkę, musisz myśleć jak piłka."
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: Zastanówcie się...
nati__xxx napisał(a):
> Piszecie że to nie jest odpowiednia chwila na rozmowy o kosmetykach,figurach itp A czy odpowiednia teraz jest kłótnia? Nie jest odpowiednia i o tym pisałam już wcześniej. Cytat: W sumie uważam, że każda z nas ma po trochu racji. I Kola, i te dziewczyny, które piszą, że "życie toczy się dalej". Nie kłóćmy się w tym smutnym dniu... Zobaczcie, co dzieje się na kafeteria.pl Tam to dopiero smutne rzeczy ludzie wypisują... Nati, na Twojego maila muszę odpisać tutaj, bo mam problemy z pocztą. Może jednak pozwolisz, żebym go tutaj zacytowała? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 392
|
Re: Zastanówcie się...
Papież przede wszystkim był człowiekiem i swoje człowieczeństwo podkreślał na każdym kroku: jeździł na nartach, chodził po górach, pływał, wchodził na parapet okna na Franciszkańskiej w Krakowie, dał się "czarować" indiańskiej szmance i machać witkami przed nosem, dał się ubrać w pstrokate ciuszki z innych kultur, przyjmował hiphopowców, brał na ręce misia koala którego podarowali mu Australijczycy, słuchał muzyki rozrywkowej i robił wiele innych rzeczy o których my zapewne nie mamy pojęcia. Myślę więc, że sprawy dotyczące pudrów i ciuchów na pewno by mu nie przeszkadzały, chociaż nie do końca mógły wiedzieć do czego puder służy
![]() A że akurat dziś ktoś o to pyta? Niech mi ktoś w takim razie powie, jaka będzie "moralnie słuszna" pora na takie zapytania. Jutro? We wtorek? Po pogrzebie? Czy Kola również skrytykowałaby kogoś, gdyby w dniu dzisiejszym poruszył na forum problem dotyczący opryszczki, rzeżączki, biegunki i innych mało przyjemnych, acz ludzkich rzeczy? Czy dotyczy to tylko spraw tak potwornie przyziemnych i kojarzących się z przyjemnościami jak stroje kąpielowe i pudry? |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 |
Wtajemniczenie
|
Re: Zastanówcie się...
Goniu nie zauważyłam że wcześniej to napisałaś.
__________________
"Jeśli chcesz grać w piłkę, musisz myśleć jak piłka."
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: Zastanówcie się...
nati__xxx napisał(a):
> Goniu nie zauważyłam że wcześniej to napisałaś. Nie szkodzi. A co z tym mailem? Mogę go tu zacytować? Chcę pokojowo zakończyć wątek, ale żeby to zrobić, chyba lepiej będzie jak zacytuję tego maila, żeby wszyscy wiedzieli, o co chodzi. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Wtajemniczenie
|
Re: Zastanówcie się...
cytuj cytuj
![]()
__________________
"Jeśli chcesz grać w piłkę, musisz myśleć jak piłka."
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 22
|
Re: Zastanówcie się...
Drogie panie, czy wam ten pierwszy post autorki nie zawiał trollem?
Tak wiem, jestem "młodą" użytkowniczką wizażu, nie chce mącić ale jak dla mnie to ten topic to troll założył. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 851
|
Re: Zastanówcie się...
A ja przystocze (mniej lub bardziej wiernie) slowa Pisma Swietego - Drzazgę w oku blizniego swego widziesz, a belki w swoim oku nie dostrzegasz. I nie chodzi mi o pojedynczą osobę, atak na nikogo. Mysle jednak, ze kazdy powinien miec prawo do zachowywania i wyrazania uczuc jak chce. I nikomu nic do tego.
I jesli nawet "niepraktukujący" obudzili sie dzis i poszli do Kosciola, a za jakis czas juz nie pojda to i tak to wydazenie, sam Ojciec Świety sprawil, ze pomysleli chwile nad soba, zyciem, Bogiem. I to jest sukces, bo byc moze przez jego smierc czesc ludzi zrozmie jaki jest sens zycia. Moze ta chwila zadumy na nich wplynie w sposob znaczacy. Mysle, ze Papiez jest szczesliwy tam gdzie jest i kazdy wierzacy katolik, zgodnie z naukami zawartmi w Pismie Sw. wie, ze jest zycie wieczne w lepszym swiecie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 12 341
|
Re: Zastanówcie się...
Jeżeli to nie będzie pokojowe to proszę bardzo
![]()
__________________
to klucz do życia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Re: Zastanówcie się...
Cytuję:
Nie ma sensu tej kłótni dalej rostrząsać na Wizażu,więc piszę do Ciebie na priva. W żadnej ze swoich wypowiedzi nie napisałam nic pod twoim adresem lub innych Wizażanek z imienia czy też nicku.Pisząc ludzie chodziło mi o to co widzę/widziałam co się dzieje.Denerwuje mnie robienie czegokolwiek na pokaz i dlatego tak bardzo się złoszczę zachowaniem innych osób,które nagle znalazły się w Kościele. No to chyba zgadzamy się w jednym? Mnie też denerwuje robienie czegoś na pokaz. Ale uważam, że nie należy krytykować osób, które wcześniej nie chodziły do kościoła, a tej nocy do niego przyszły, bo poczuły w SERCU taką potrzebę, może poczuły i pomyslały:"Bóg istnieje, Papież prosił, żeby się za niego modlić, CHCĘ się pomodlić". Jeśli tak było, to uważam, że to jest piękne, bo Bóg cieszy się z każdej nawróconej owieczki. Jeśli natomiast było to na zasadzie:"Sąsiedzi idą do kościoła, ja też pójdę, żeby widzieli, że jestem", to mi się też nie podoba takie zachowanie i jest to dla mnie zwykła obłuda. Moja wypowiedź (ta pierwsza) była m.in. wypowiedzią mojego księdza,który powiedział,że ma nadzieje,że ten nagły przypływ wiernych do kościoła i przystąpienie do Komunii Św.,jak pisałam wcześniej osób było dziś więcej niż na Wielkanoc,nie jest jednorazowy i spowodowany tylko i wyłącznie tym,że papież umarł. A ja uważam, że nawet jeśli jest jednorazowy, a z prawdziwej potrzeby serca, to już jest dobrze... Zarzucono mi,że jestem przciwko osobom niereligijnym,ale nigdzie tego nie napisałam.Jestem przeciwko osobom będącym religijnym od wielkiego dzwonu i tekstom podobnym do tego:Umarł największy z Polaków. Ja też nie lubię osób religijnych "na pokaz", ale zdanie "Umarł największy z Polaków" jest wg mnie adekwatne do sytacji. Wykorzystajmy niedzielę do zadumy nad naszym losem i wykorzystajmy ten czas na stanie się lepszymi. Dzisiejszy dzień jest pierwszym dniem reszty Twojego życia. Zastanów się jak stać się lepszym. Może nie pij dzisiaj alkoholu, nie pal marihuany, nie kradnij muzyki z Internetu, nie przeklinaj ... Zastanów się, czy to co robisz uczyni Cię wielkim Polakiem? Życie trwa dalej, śp. Karol Wojtyła tego sobie życzył.(Portal hip-hop.pl).Jestem przeciwko robieniu czegokolwiek tylko i wyłącznie od dziś,przez jakiś czas,a potem na powrót do tego co było kiedyś,przed śmiercia papieża. A ja jestem za tym, żeby iść za potrzebą serca... Każda żałoba kiedyś mija... i to co czujemy dziś za kilka lat będzie słabsze... Jeżeli moje wypowiedzi Cię uraziły to przepraszam,ale nie wynikały one z jakiejś niechęci do Ciebie czy innych nie wierzących Wizażanek,ale pewnie z tego,że przez Internet nie można przekazać w pełni tego co się myśli i to co się chciało powiedzieć i jak to sama napisałaś odwraca się kota ogonem.Mam nadzieję,że tym razem moje słowa zostaną właściwie odczytane ![]() Chyba właściwie je odczytałam. Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:48.