Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)

[jowisz]

Ania. w ogóle muszę się poskarżyć.
2 dni temu mi się śniło, że zrezygnowałaś z wyjazdu. kręciłaś, że brat nie może, że mama nie może. a ja czułam, że ty po prostu nie chcesz jechać ze mną

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

biszkopta zamówiłam ! seknju.

[Anisia25]

Napisane przez jowisz

Ania. w ogóle muszę się poskarżyć.
2 dni temu mi się śniło, że zrezygnowałaś z wyjazdu. kręciłaś, że brat nie może, że mama nie może. a ja czułam, że ty po prostu nie chcesz jechać ze mną

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

biszkopta zamówiłam ! seknju.

przewrazliwiona jestes

ja ostatnio myslalam, ze co by bylo jakbys nie mogla przyjechac, bo byloby to zbyt piekne ze moze byc prawdziwe

[Judi21_84]

Napisane przez jowisz

nie ma czerwonego wózka. to co, biszkopt czy oliwka ? to się do prania nie zdejmuje ale chyba na mokro powinno się ładnie czyścić jakby co Jola napisz bo ja miałam granatową inglesinę i brudu nie było widać

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

tu kolory:
http://www.90n.pl/sklep/product/p/10...ina,trip.html#

mam do wyboru śliwka,oliwka,biszkopt.cz arny

Będzie się ładnie czyścić Mój raz prałam, materiał dalej jak nowy i wsio zeszło

Byliśmy w Łące nad wodą-przywieźli tam piasek z nad morza, jest czysty zbiornik wodny więc git Mina nam trochę zrzedła na wejsciu, bo prz aksach wiadomość że zakaz kapieli bo "najazd" glonów i sinic Nieważne że wpierony małych dzieci się kąpało... co za nieodpowiedzialni rodzice... aw domu poczytaliśmy że sinice najgorsze dla dzieci, powodują wymioty, alergie skórne itd...
Posiedzieliśmy w lesie, pokopalismy w piasku, Tymek za wszelką cenę chciał zdobyć autko kolegi leżącego obok na kocu, tamtemu srednio się to widziało, ale mamusia go przekonała Miałam foremki, piłki, ale to wszystko było mało ważne
Potem ze znajomymi przyjechaliśmy do nas, także dzionek megaaa udany
Idę zmyć z siebie pot całego dnia

[wersta]

Napisane przez anka1900

ale wersta przeciez basen to miejsce publiczne, wiec albo zakładaj opaskę na oczy albo korzystaj tylko z domowego spa

no właśnie dlatego, że publiczny powinno się schować swoje cielsko i nie narażać innych. jakbym chciała oglądać golasy, to poszłabym na plażę nudystów

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

kupiłam w pakamerze spinkę dla zofii, niech szybciej hoduje swe włochy

[jowisz]

najmniej owłosiona to chyba i tak moja Iga. z tyłu jak cię mogę, z przodu spinki nie ma na czym zawiesić

[anka1900]

no Jowiszku , niech będzie biszkopcik

oj tam wersta przewrazliwiona jesteś na punkcie damskiej estetyki ciała, wg tego co piszesz to na basen publiczny mają wstęp tylko modelki z płakobrzuchem bo inne użytkowniczki mogą być mega zniesmaczone

o Kasiulka widzę że aukcje nabierają tempa, trzymam kciuki

[wersta]

Napisane przez anka1900

no Jowiszku , niech będzie biszkopcik

oj tam wersta przewrazliwiona jesteś na punkcie damskiej estetyki ciała, wg tego co piszesz to na basen publiczny mają wstęp tylko modelki z płakobrzuchem bo inne użytkowniczki mogą być mega zniesmaczone

bynajmniej. rażą mnie tylko wywalone na widok publiczny fredki i wystawione przy nachyleniu beżowe odbyciki być może dziwna jestem

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

tak lukam na all, bo potrzebuję pościeli dla zofii, ale nie opyla się tu kupić może jutro udam się do sklepu yyyych...

[anka1900]

nie ganię Ciebie Wersta, każda z nas ma osobiste gusta na różne sprawy inaczej byłoby nudnawo
rozumiem , że swoje skarby chcesz pokazywać tylko Adonisowi i basta
mi nie podobają sie np, wyzuzdane frederiki na porno świerszczykach, wiem że mam podobna, ale te obce na fotkach, czy filmach sa dla mnie z deka oblesne

ps. a pościel-wypełnienie to macie dla dzieciaków już większą, czy nadal ten początkowy rozmiar, z poduszką flaczkiem?

[wersta]

ano widzisz
ostatni raz maczałam się w odmętach basenu chyba z 7 czy 8 lat temu i wtedy takie praktyki nie były stosowane

---------- Dopisano o 20:48 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

a ja tam wiem jaką feretti kupuję, to chyba początkowa, ale po akcji z zemstą kasztana muszę kupić pościel, bo po odplamianiu i odmaczaniu kałownia i tak widoczna muszę wywalić. pewnie dlatego, że jagody jadła


---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

poduszki nadal panna nie używa, bo sypia tylko na brzuchu i boję się, żeby się nie przydusiła

[jowisz]

ja mam kołdrę 100x140 a poduszkę flaczka 40x60
w najbliższym czasie zmian nie przewiduję

[anka1900]

od roku Miki używa pościeli o wymiarach 120x90 cm, jeszcze niby się mieści
poduszkę zapodałam kilka miesięcy temu, tylko dlatego że ona jest taka jak być może w sumie parę cm tylko wyżej niż materac

[jowisz]

Wersta ty kupiłaś już rowerek ?
bo Iga jeździ na pożyczonym ale śmiem twierdzić, że dla niej siedzenie za nisko, albo ma za długie nóżki trudno je umieścić na tym podeście na wiosnę to jakiś większy trzeba będzie kupić.

[anka1900]

Jowiszku kazdy bobas tak śmiesznie na rowerku wygląda, tak to jakiś spec wymyslił ten podest, potem sie go zdejmuje i nóżki sięgają do kółka i pedałów wiec jest już lepiej, ewentualnie bobasy mają problemy w dosięgnięciu pedałów,jak sa jakieś krótkonóżkie

własnie zdałam sobie spawę że moj Miki kończy dziś 13 miesięcy, taki stary koń a jeszcze nie chodzi samodzielnie

[jowisz]

Napisane przez anka1900

Jowiszku kazdy bobas tak śmiesznie na rowerku wygląda, tak to jakiś spec wymyslił ten podest, potem sie go zdejmuje i nóżki sięgają do kółka i pedałów wiec jest już lepiej, ewentualnie bobasy mają problemy w dosięgnięciu pedałów,jak sa jakieś krótkonóżkie

aaaaaaaaaaaaaa. to Iga już w nie kopie w czasie jazdy. tu jeszcze podest przytwierdzony a synek sąsiadów ma 2 lata.

[wersta]

nie kupiłam rowerka, dziś z tz rozmawialiśmy właśnie o tym i chyba wstrzymamy się do następnego sezonu. na razie i tak pchać trzeba to jeździk smoby wystarczy. zocha jest spora, kopytka ma długaśne, więc za rok może inny się kupi i chyba łóżko trzeba będzie już zmienić za rok, bo miejsca to jej dużo nie zostaje jak się wyciągnie

[jowisz]

Napisane przez wersta

nie kupiłam rowerka, dziś z tz rozmawialiśmy właśnie o tym i chyba wstrzymamy się do następnego sezonu. na razie i tak pchać trzeba to jeździk smoby wystarczy. zocha jest spora, kopytka ma długaśne, więc za rok może inny się kupi i chyba łóżko trzeba będzie już zmienić za rok, bo miejsca to jej dużo nie zostaje jak się wyciągnie

słuszna decyzja.

[marticia]

I ja sie melduje, ale Iga ma fajoski rower...
tak se mysle, ze w takim razie moje taborety se nie popisali z prezentem urodzinowym, bo kupili rowerek z przeceny zwykly bez zadnego popychadla i niech se sami pchaja i niszcza plecy, bo ja juz zdycham i rower w kat poszedl.

Wlasni przypomnialo mi sie jak >Wersta napisala jak Zosia pobila sie z taka jedna, jak moj mlody tez nie byle jakie ziolko rosnie, zadziora i nie da sobie podskoczyc. Na slizgawce podszedl tai eden dwuletni i pokazywal samochodziki, na to moj mlod w mig zabral jedne i pobiegl, dzieciak za nim gonil i ryczal a ten sie smial i ani mowy nie bylo oddac samochodzika. Potem zabieral innym lopate swojej nie chcial, balony itd. I najlepsze jest to ze laski lapie na te swoje wielkie galy te zanim sie ocknal to Mario juz im cos zabierze. Chyba TZ zacznie z nim na spacery chodzic..

[dorbar]

Witajcie Dziewczyny.
I ja się melduję. Ostatnio nie mam wcale czasu na wizaz i nie wiem co tam u Was. U nas wszytsko oki, ale Ala miała wczoraj upadek w parku, walneła się w róg i ma limo obok lewego oczka biedaczka.

[Anisia25]

Napisane przez marticia

I ja sie melduje, ale Iga ma fajoski rower...
tak se mysle, ze w takim razie moje taborety se nie popisali z prezentem urodzinowym, bo kupili rowerek z przeceny zwykly bez zadnego popychadla i niech se sami pchaja i niszcza plecy, bo ja juz zdycham i rower w kat poszedl.

Wlasni przypomnialo mi sie jak >Wersta napisala jak Zosia pobila sie z taka jedna, jak moj mlody tez nie byle jakie ziolko rosnie, zadziora i nie da sobie podskoczyc. Na slizgawce podszedl tai eden dwuletni i pokazywal samochodziki, na to moj mlod w mig zabral jedne i pobiegl, dzieciak za nim gonil i ryczal a ten sie smial i ani mowy nie bylo oddac samochodzika. Potem zabieral innym lopate swojej nie chcial, balony itd. I najlepsze jest to ze laski lapie na te swoje wielkie galy te zanim sie ocknal to Mario juz im cos zabierze. Chyba TZ zacznie z nim na spacery chodzic..

Hahaha Marti, widze ze Mario wie, jak zaczac wojny piaskownicowe
Piter w piatek, ponoc nasypal piasku w gacie doroslego faceta, ktory bawil sie z synem.. ten podraczkowal do niego, wzial piasek w garsc i sypnal z gory mu na koszulke, a piasek wpadl do spodni... po czym mlode poszlo dalej sie bawic, tesciowa nie wiedziala czy spieprzac, czy powiedziec panu ze bedzie mial zabawe w spodniach No i jeszcze rozdeptal chamsko dwie piaskowe baby jakims dziewczynkom

Napisane przez dorbar

Witajcie Dziewczyny.
I ja się melduję. Ostatnio nie mam wcale czasu na wizaz i nie wiem co tam u Was. U nas wszytsko oki, ale Ala miała wczoraj upadek w parku, walneła się w róg i ma limo obok lewego oczka biedaczka.

Dorbarku, zdrowka dla Alusi, widze, ze to normalne ze dzieciaczki ida deko na zywiol.. ja sie nie moge doczekac keidy mlody stanie na dwoch nogach, moze mu sie te piszczele w koncu wylecza z tych siniakow

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Czołem baby!

Ostatnie 4 dni w pracy i zasluzony urlop. TZ sie juz urlopuje od jutra.. ale zadylac ma z panelami i malowaniem naszej przyszlej garderoby.. wiec ja wole byc w pracy

[marticia]

Tak Anisiu niezly lobziak z niego rosnie i pewnie ebdziemy mieli z nim urwanie glowy. ale co tam, lepiej jakchlopak rosnie z charakterem niz bez. A Piotrulek jak zobaczy cudna Ige to pewnie wstanie na nogi i pobiegnie za nia nawet sie nie obejrzysz. A ten facet sie nie kapnal, ze ma piasek gaciach???

Ciesze sie, ze w koncu sie bedziesz urlopowac. Nie pozostaje minic innego, jak zyczyc sloneczka przez caly urlop i pieknej wody.
A garderoba bedzie cos alla werstowej?

Dorbarku ja czasami sie zastanawiam ile jeszcze upadkow przezytjemy...i pomysl, ze to dopiero poczatek. Buziaczki dla Alci!!!! niech juz sobei krzywdy nei robi

[Anisia25]

Napisane przez marticia

Tak Anisiu niezly lobziak z niego rosnie i pewnie ebdziemy mieli z nim urwanie glowy. ale co tam, lepiej jakchlopak rosnie z charakterem niz bez. A Piotrulek jak zobaczy cudna Ige to pewnie wstanie na nogi i pobiegnie za nia nawet sie nie obejrzysz. A ten facet sie nie kapnal, ze ma piasek gaciach???

Ciesze sie, ze w koncu sie bedziesz urlopowac. Nie pozostaje minic innego, jak zyczyc sloneczka przez caly urlop i pieknej wody.
A garderoba bedzie cos alla werstowej?

Dorbarku ja czasami sie zastanawiam ile jeszcze upadkow przezytjemy...i pomysl, ze to dopiero poczatek. Buziaczki dla Alci!!!! niech juz sobei krzywdy nei robi

Marti, hahaha zobaczymy Iga uciekac bedzie na dwoch nogach, a on bedzie zadylal za nia na czworakach

Co do garderoby, to bedzie podobna do werstusiowej, ale mniejsza, bo robimy ja w najmniejszym pokoju, ktory sluzy poki co za komorke i mnie to wkurza.. a mamy tam zrobiona druga lazienke, jako ze sypialnie przenosimy do pokoju, ktory sasiaduje z tym pokojem, stad pomysl by zrobic garderobe, tylko zagospodarujemy dwie sciany w system regałów i szaf.. plus przesuwne drzwi z lustrem i odpowiednim oswietleniem. Winno byc okej

Chlopaki z charakterkiem sa git Piter tez do grzecznych dzieci nie nalezy, choc jego wyglad mowi cos innego

[Cestia]

Aleście naprodukowały przez weekend

No to melduję się i ja

Jowisz, gratuluję nowego wózka Oj ja te stwierdziłam, że bez parasoli to już ciężko. A Ty z chodzącą już Igą to w ogóle Śliczny wóz.

My już po imprezowaniu. Było git Tort wyszedł taboretowej bardzo ładny no i przesmaczny A taka byłam anty Jak Mati pójdzie w kimę to wrzucę co nieco do albumu Mała dostała samochód jeździk (taki z najprostszych - jaki chciałam) no i jest zachwycona... najchętniej w ogóle by z niego nie złaziła

Wersta, to u Was na basenie się tak rozbierają do rosołu przy wszystkich? Fuuuuuu... u nas nigdzie czegoś takiego nie widziałam. Rozumiem Twoje zniesmaczenie bo ja też nie lubię patrzeć na cudze fredki i poślady bleeee.

[Anisia25]

Cestusia, powiedz mi ino kochana, czy twoj woz mozna rozlozyc tak, by dzidziol mogl sie kimnac w miare na lezaco??

[Cestia]

Anisiu teraz sprawdzałam, na całkiem leżąco się nie da, jak chcesz to Ci pstryknę fotę rozłożonego bo nie umiem powiedzieć jak bardzo się rozkłada

Dla Mati wystarcza, ale ona nienawidzi na płasko w wózku leżeć

[Anisia25]

Napisane przez Cestia

Anisiu teraz sprawdzałam, na całkiem leżąco się nie da, jak chcesz to Ci pstryknę fotę rozłożonego bo nie umiem powiedzieć jak bardzo się rozkłada

Dla Mati wystarcza, ale ona nienawidzi na płasko w wózku leżeć

jakbys mogla, to bede wdzieczna... bo opis czteropunktowe rozkladane siedzisko nic mi nie mowi... a Piter jednak woli powiedzmy prawie lezec jak spi, ale nie na plasko

[Cestia]

To Piterowi może nie przypasić No chyba że ja tego po prostu nie umiem bardziej rozłożyć Gdzieś czytałam, że się rozkłada prawie na płasko, ale nie wgłębiałam się w to bo tak jak mówię, Mati i tak nie korzysta

[Anisia25]

Napisane przez Cestia

To Piterowi może nie przypasić No chyba że ja tego po prostu nie umiem bardziej rozłożyć Gdzieś czytałam, że się rozkłada prawie na płasko, ale nie wgłębiałam się w to bo tak jak mówię, Mati i tak nie korzysta

hmm.. w sumie zle sie nie rozklada.. mozna sie kimnac zreszta Piter rzadko spi na spacerach, woli spiewac i ogladac lub krzyczec do siebie i ogladac laski w innych wozkach

[wersta]

hmm zośka nie ma posiniaczonych nóg zasuwa jak nakręcona nadal na 4ech, bo na 2 tylko próbuje i się boi od czasu do czasu pojawi się jakiś siniak, ale rzaaadko jak tak łatwo robią się siniole, to warto sprawdzić morfologię

[anka1900]

hejka
pokąsały mnie jakieś gady w nocy smaruję i się drapię
wersta nie strasz dziewczyn badaniami, ja mam non stop siniaki, krew ok, ale taka uroda skóry, naczynka na wierzchu umiejscowione to sinieją od byle pacnięcia
dzieciaki będą chodzić, więc już bedzie mniej punktów dotykowych i siniaków
Miki w sumie też rzadko spi na spacerach, ale czasem mu się zdarzy, to moje wózki bardziej się rozkładają , nawet ten złomek graco co to ma opis że na półleżąco, ale styka Mikiemu czasem na wyjeździe

[Cestia]

No to już sama najlepiej znasz upodobania Piterkowe, więc wiesz czy mu przypasi czy nie Mati też nie śpi na spacerach Pewnie na wakacjach będzie jej się zdarzać, ale myślę że taki kąt nachylenia mojej księżnej wystarczy

Zapomniałam się pochwalić, że moje dziecię od wczoraj mówi świadomie "tata". A od urodzin mówi "miś" ale... nie otwierając ust więc można sprawdzić jak to wychodzi Od dziś przy "misiu" wyrywa jej się na koniec "śśśśśś" więc może niedługo powie całe słowo komiczna jest