Biżuteryjni 'przeszkadzacze'

[M0N1K4]

Napisane przez naila

O to! to! właśnie mnie dotyczy... Ciebie M0N1Ko to raczej nie wystarczy zobaczyć na częstotliwość wrzutów.
Dla mnie największym przeszkadzaczem jest zegarek. kiedy na niego nie spojrzę, pokazuje mi godzinę o której wszyscy normalni ludzie już śpią... ...

Hehe, ale gdyby mi się chciało to byłoby tego więcej ;] Ale się lenię. 2 tygdzień pracuję teraz nad karteczką scrapbookingową ;] i mi się nie chce

[Beacia87]

Wszystkie zwierzaki i dzieciaki cudne

Ja miałam jakiś czas temu przeszkadzacza królika - Lucyfera. Uwielbiał rzucać woreczkami strunowymi, a że pracowałam najczęściej na kanapie, to on brał takowy woreczek w zęby i zrzucał na podłogę Lubił też przychodzić na głaski akurat jak robiłam biżuterię. Wpychał łepek pod moją dłoń i chciał żeby go głaskać. Nie było wyjścia - jakbym go nie pogłaskała, to gotów był mnie ugryźć:P

Teraz mam tylko mini-przeszkadzacza - czasem pracę przerywa mi płacz oznaczający "Mamo, chcę cyca!", ewentualnie "Mamo, mokro!":P

[Aoirghe]

A propos przeszkadzaczów Sposób na psie przeszkadzacze ;P
http://www.youtube.com/watch?v=5lU7L...1&feature=fvwp
Mój np ok 23 (wtedy, kiedy najlepiej mi się pracuje) łapie właśnie fazę na zabawę i zaczyna masakrycznie drapać i wskakiwać na kolana. Już nie raz mi coś z ręki wypadło, jak mnie zaszedł nagle z boku
Więc szukam kogoś, kto mi zrobi takie urządzenie ;D

[Sol89]

Genialne to
To ja poproszę wersję mini dla kota

[LadyArgerich]

Nasza kotka, którą nazywamy z mężem Citowniczy albo Citmen uwielbia druciki, kamienie, koraliki itp. Aportuje piłeczki, prosi o zabawę np. linka albo rzemieniem żałośnie miaucząc. Nie mam serca jej zamykać w innym pomieszczeniu kiedy robię jakieś kolczyki, więc czasami jej coć rzucam aby się pobawiła. Choć wiadomo, najciekawsze jest dla niej to, co aktualnie znajduje się w moich rękach.
Jest też pies, ale na szczęscie pozostaje niewrażliwy na jakieś tam labradoryty :)

[kassia27]

piękna kicia!!! a jakie ma piękne zdjęcia u mnie nawet kolce takich nie mają

mój przeszkadzacz jeszcze śpi ... a ja fotki wklejam

[klejnotki]

mojego przeszkadzacza juz kiedys pokazywalam na plotkowym ale tu pasuje idealnie bo zostal zlapany na goracym uczynku
przedstawiam Jasnie Wielmoznego Pana Rudolfa Myszkina - stosuje opor bierny czyli uwala sie na srodku biurka na wszystkich swiecidelkach
drugi kot - Kota Makota kradnie koraliki - wynosi delikatnie w pyszczku a potem bawi sie nimi na podlodze (nie mam zdjecia bo jest czarna i na wszyskich wyglada jak wielka czarna plama)
reszta domownikow nie przeszkadza - Aniela (lat trzy) nawet pomaga i ma wlasne pudlo z koralikami a psy (na zdjeciu malutka Luleńka) pilnuja zebysmy mialy spokoj

[kassia27]

kurza twarz!!! ale masz tych koralików!!! a jaki porządek kicia słodziak oporna i bierna ale jaka miśkowata

córeńka sliczna przede wszystkim i z tym maleńkim pieskiem tworzą fajny tandem

[LadyArgerich]

Klejnotki, stanowisko do pracy masz pięknie zorganizowane!

[klejnotki]

Organizacja byla konieczna wlasnie ze wzgledu na pomocnikow - w zeszlym roku szarpnelam sie na pudelka bo moje dziecko opanowalo sztuke siegania na blat i wszystkie skarby byly jej
a koralikow mam zdecydowanie za duzo - polowa to jakies szkielka, sieczki i drobnica z mojej bizuteryjnej prehistorii - powinnam sie ich pozbyc bo tylko miejsce zajmuja ale nie mam pomyslu co z nimi zrobic

[LadyArgerich]

Może jakieś wesołe naszyjniki?

[tyska04]

Pora na mojego przeszkadzacza chociaż powiem że akurat jeśli o biżuty chodzi to jest grzeczna Czasem tylko jeśli kuferek stoi na podłodze, to grzebie w nim pyszczkiem aż upatrzy sobie jakiś woreczek (akurat TEN, 20 innych odrzuci), wyciąga go i memla. Ale o dziwo gustuje w szkle, a nie minerałach A tak to diabeł wcielony
Zdjęcia na początku jak jeszcze była takim małym słodkim klopsikiem a te ostatnie to teraz jakoś robione
Miałam jeszcze gdzieś zdjęcie jak śpi a wkoło niej papierki które wyciągnęła ze śmietnika i potargała ale nie mogę go teraz znaleźć

[LadyArgerich]

Psicho rozwala się pięknie na posadzce, to zdjęcie mi się najbardziej podoba. Przypomina tu mojego kota.

[VivienA]

A to mój mały przeszkadzacz,roczne "żywe srebro" Bardzo nie lubi,kiedy zasiadam do swojego stoliczka,irytuje się i zaczyna wspinaczkę...Chętnie też zagląda do pudełek z gotowymi wyrobami,ogląda,przekłada ,testuje

[lubomirka]

Testowanie bardzo ważna sprawa .

A to maja trójka przeszkadzajek, od lewej Koniczynka zwana "Koniurem", Balbina sympatycznie przezywana "Balboa", Zahra po prostu Zahra. Sesja z ostatniego buszowania po trawie

[rusa1ka]

Napisane przez lubomirka

Testowanie bardzo ważna sprawa .

A to maja trójka przeszkadzajek, od lewej Koniczynka zwana "Koniurem", Balbina sympatycznie przezywana "Balboa", Zahra po prostu Zahra. Sesja z ostatniego buszowania po trawie

Zahra - istny lampart

[Sol89]

Lubomirka, wesoło musi być z tyloma panienkami
Balbina i Zahra to bengale?

[lubomirka]

Wesoło to mało powiedziane, ale jak są w grupie to wcale nie absorbują człowieka. Rasa tych koytków to Ocicat - nie jest tak popularna jak Bęgalska, ale znacznie spokojniejsze kotki.

[Sol89]

Są naprawdę piękne, takie małe wielkie koty
Żałuję, że sama nie mogę sobie sprawić drugiego (aktualnie jestem u rodziców, więc moja kicia bawiła się z naszym kotem 'rodzinnym', który jednak teraz wakacjuje), bo jednak taki kociak kompletnie wariuje, jak jest sam. Nie wyobrażam sobie co to będzie, jak wrócę na studia

[whiteanney]

ja mam dwoch pomocnikow i do niczgeo innego tak sie nei pala jak do pomocy mamusi w kreceniu drucikami 2 i 3.8l.

starszy an zdjeicu nieco wkurzony, bo samochod jechal nei tam,gdzie trzeba

[pysiamn]

Fajni CI Wasi przeszkadzacze

Ja też mam jednego jeszcze jednego już niedlugo...liczba się zmieni na 2


Oto ON :

[Sol89]

Whiteanney, zdjęcia prosimy

[whiteanney]

Napisane przez Sol89

Whiteanney, zdjęcia prosimy

juz sie poprawilam i edytowalam posta

[Aillil]

To i ja się dołączę :0 Dzieci nie posiadam, ale za to inne czopki aż się prześcigają w "pomaganiu", a po zmianie miejsca zamieszkania dojdą jeszcze pieskiSzczurki są dwa, a na pojedynczym zdjęciu Inis w całej krasie - ta gorsza siostra

[maueczarne]

Zajęło mi trochę odkopanie wątku - był aż na 9 stronie. Chciałam Wam przedstawić mojego przeszkadzacza Z Klarą jesteśmy już razem 2 miesiące i przez ten czas zrobiłam dużo mniej rzeczy niż wcześniej. Niestety każdy koralik jest jej, każda linka zostaje poplątana a najlepsza zabawa jest srebrnym drutem, bo tak fajnie sprężynuje. Nie tylko pomaga mi w robieniu biżuterii, ale także w innych pracach domowych, co widać na ostatnim zdjęciu Teraz przynajmniej już wiem, że uwielbia wannę pełną wody.
A oto i moja kocinka Klara. Pierwsze zdjęcie zrobione jest 2miesiące temu, kiedy ją przygarnęłam bo ktoś ją wyrzucił. Miała około 2 miesięcy. Teraz jest już sporą kotką w wieku 4 miesięcy. Muszę przyznać, że wprost proporcjonalnie z jej wiekiem wzrasta poziom łobuzowania

[klamaja]

Taaak.... poznałam Klarę wszędzie się wpycha, wszystko i wszystkich drapie hehe, ale słodziak z niej taki (jak spi ), że tylko schrupać