|
|
#31 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
Co za świnia z niego.. jestem w szoku. Nie jest ciebie wart. Jak smiał przyjechac godzine wczesniej?! Powinien cie na kolanach przepraszac, a i tak uwazam, że nie jest ciebie godzien. Znajdz sobie innego, który z chęcią weźmie obrożę na szyję.
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka Je t'adore mon cheri Czy tkwisz w toksycznym związku?! https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295 |
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 896
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
dziewczyny mi sie wydaje ze jej nie chodzilo o to ze on kupil sobie gre. tylko o to ze napisal smsa ze jedzie a juz byl na miejscu. uznala to za klamstwo. po prostu ze podal falszywa informacje co do miejsca w ktorym sie znajduje. (tak jak moj przypadek 1 strona. pisal ze spi a szedl sie bawic) a nie chodzi autorce o tą gre chyba ;/ tylko ze ja oklamal w smsie. ale wydaje mi sie ze takie klamstewko to nic.
__________________
|
|
|
|
|
#33 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 816
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 68
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#35 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 29
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
Ja bym na pewno tak tego nie zostawiła. W końcu okłamał Cie. I tak to należy traktować. Warto o tym porozmawiać, dlaczego Ci nie powiedział, co to była za impreza i czemu Ciebie na nią nie wziął. Nie należy, według mnie, rozdrapywać tej sytuacji w nieskończoność i robić afery. Po prostu porozmawiaj ze swoim facetem na spokojnie i powiedz, że zgadzasz się na to żeby wychodził gdzieś ze swoimi kumplami (bo przecież nie możesz mu zabronić), ale ty chcesz o tym wiedzieć. Powiedz, że jest Ci przykro, że nie był z Tobą szczery i wyraźnie uświadom mu jak się z tym czujesz a na pewno dojdziecie do porozumienia.
|
|
|
|
|
|
#37 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 789
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
No ale litości - chłopak się trochę spóźnił, ale uprzedził - dziewczyna nie czekała na niego na dworcu jak ta głupia - a czemu ma mieć pretensje o to, czemu się spóźnił, jeśli to nie było 2h? (Mi tak TŻ potrafił zrobić, i jeszcze nie rozumiał mojego zdenerwowania).
|
|
|
|
|
#38 |
|
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 307
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
To, że kupił sobie grę, to w ogóle żaden problem.
Mnie zastanawia coś innego: czy gdyby kupił ją przy Tobie, wypominałabyś mu to? Miała pretensje? Bo z boku tak to wygląda...
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
|
|
|
#39 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
No ja wiem, że autorce nie chodzi o grę, tylko o "kłamstwo"... Tylko, że ja tu w ogóle nie widzę żadnego kłamstwa (wyszedł ze sklepu, powiedział że niedługo będzie i ruszył na dworzec) - nie rozumiem za co on ją w ogóle przepraszał... Podejrzewam, że dla tzw świętego spokoju bo inaczej by cały dzień miał przewalony z obrażoną o "kłamstwo" dziewczyną.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:29.




Podczas szukania natknęłam się na...drugą grę
Zapytałam TŻta skąd ją ma i kiedy ją kupił i odpowiedział że...dziś.Że był na dworcu już po 10 ale pojechał do sklepu w którym byliśmy razem już 2 godziny później
Przecież ja nie mam pretensji o to że lubi pograć bo sama lubię.Nie wiem jak mam przestać mieć do niego ten minimalny żal








