Wirtualne przyjaciółki cz.III

[sloncet]

Napisane przez czarnulkax

No ja nie miałam bliźniaków w rodzinie, przynajmniej z tego co mam możliwość pamiętania, ale może mój przyszły będzie miał, kto wie Musi mieć bo ja chcę bliźniaki!

A czasami to nie jest tak, że bliźniaki mogą być jeśli w rodzinie matki takie "przypadki" się zdarzały?

[kat123]

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;13717189]Ja dzisiaj mam taki dzień, wstając z łóżka wiedziałam, że będzie beznadziejny. Okres dostałam tydzień wcześniej, brzuch mnie strasznie bolał, a nawet tabletka nic nie dała, brat miał chęć ze mną porozmawiać, a ja nawet nie miałam siły go słuchać. A potem jeszcze dotknęłam nie potrzebnie pralki, tzn. węża i wiekszość wody rozlała się na podłogę
Żeby tego było mało, zaczęło mi być słabo a ręce znów drżały jakbym miała derylke a alkoholu nie piję. Wkońcu położyłam się na wyrku i popłakałam (ale wstyd) wszystko zaczęło mnie przerastać. Dotego kolejna noc pod rząd nie przespana. Potem na chwile mi przeszło, rodzinka zaczęła podejrzać nerwice, ale mniejsza o to.
Nalewając wodę z dzbanka rozwaliłam tą taką pokrywkę z góry, ale nikt już nie marudził, bo widzą, że dzisiaj jakaś taka niedo***ana jestem.[/QUOTE]
może przejdzie... obejrzyj sobie jakąś komedię czy coś...

Napisane przez czarnulkax

Ciekawa jestem reakcji Ze mnie się śmieją, że na mojej liście wymagań do idealnego kandydata jest punkt, że musi mieć w rodzinie przynajmniej bliźniaki

ja bym chciała zobaczyć tą Twoją listę w całości

Napisane przez sloncet

Mieć sześcioraczki to niby fajna sprawa ale nikt nie mówi o tym, że te dzieci źle się rozwijają podczas ciąży i rodzą się z jakimiś wadami. Kobieta na wykładzie kiedyś nas uświadomiła w tym temacie.
Oktaffko na prawdę ubierałabyś dzieci tak samo? Niby nie ma w tym nic złego ale w ten sposób niszczy się indywidualność dzieci. Raz na jakiś czas można ale nie codziennie

A tak w ogóle to witam

No to wiadomo, ze mogą się źle rozwijać... Przecież nawet najczęściej wieloraczki po urodzeniu spędzają tygodnie w szpitalu w inkubatorach, lub nawet dzieci umierają... te najsłabsze

witamy

[oktaffka]

Nie mówię, ze zawsze. Tak tylko skojarzyły mi sie moje male sasiadki. Mają kolo 6 lat, a ja ich do tej pory nie rozrozniam, zawsze biegaja w rozowych kiecach po ulicy To tak słodko wygląda

ALE JA OSOBISCIE NIE CHCIALABYM MIEC SIOSTRY BLIZNIACZKI...
Jestem egoistka?? Hmm

[czarnulkax]

karolka1980-80 głowa do góry! Każdemu zdarza się czasem taki dzień. Myśl pozytywnie, odpędzisz wszystkie negatywne myśli i będzie Ci lepie. To działa Zrób coś może, nie będziesz myśleć, że masz beznadziejny dzień.

Napisane przez oktaffka

Będzie tak, że ta co nie chce będzie miała bliźniaczki, a tej co chce, się nie uda :/ Takie życie Też słyszałam, że to w duzym stopniu uwarunkowane genetycznie. Więc bardzo mało wpływu na to mamy. Ale pomarzyć sobie można .

A ja mam do Was jeszcze jedno pytańsko, ile macie lat? Wszystkie w wieku "studiującym"?

Ja będę mieć i już! Moc podświadomości!

Ja mam 21 jeszcze! Większość w wieku studiującym, choć mamy rodzynki

[kat123]

Napisane przez sloncet

A czasami to nie jest tak, że bliźniaki mogą być jeśli w rodzinie matki takie "przypadki" się zdarzały?

jak tak, no to czarnulko sprytne in vitro pozostaje lub próba po tabletkach i obżeraniu się produktami z bialkiem

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

U mnie w rodzinie mają bliźniaki, ale to już taka trochę dalsza rodzinka.
Fajnie byłoby mieć bliźniaki najlepiej to jeszcze jednojajowe

Kochane z wami to mi zaraz lepiej jakąś taką hustawkę nastroju mam

Mimo tego złego dnia, udało mi się zrobić jajeczną maseczkę na włosy. Postanowiłam o nie trochę zadbać, bo jak chce mieć takie do połowy ud to muszą być błyszczące i zadbane. Nawet to już trochę rodzina się nabija, że za dużo na nie daję. Dzisiaj zrobiłam maseczkę, użyłam dwa razy szamponu żeby umyć tą maseczkę, potem odżywkę ze spłukiwaniem, potem jedwab i jeszcze mnie korciło żeby dać odżywkę bez spłukiwania, ale zanim się skapłam to włosy już za bardzo podeschły

oktaffka mam 19 lat i został mi ostatni rok technikum

czarnulkax dzisiaj lepiej żebym już nic nie robiła bo już starczy strat.
komedię bym obejżała ale z tym ciężko w telewizji, nie wiem po co moja rodzinka założyła HBO jeśli i tak tam nic nie ma, no chyba że ja zbyt wybredna jestem.

[oktaffka]

A bierzecie tabletki anty?>>

[czarnulkax]

Napisane przez sloncet

A czasami to nie jest tak, że bliźniaki mogą być jeśli w rodzinie matki takie "przypadki" się zdarzały?

Nie, rodzina ojca też ma na to wpływ.

Napisane przez kat123

ja bym chciała zobaczyć tą Twoją listę w całości

Hahaha nie wiem, czy być chciała, jest dłuuuuga

Napisane przez kat123

jak tak, no to czarnulko sprytne in vitro pozostaje lub próba po tabletkach i obżeraniu się produktami z bialkiem

Ja jestem przeciwniczką brania tabletek Więc chyba pozostawię to losowi

[oktaffka]

A co do maseczek to ja robie raz w tygodniu z jajeczek dwoch z soku z cytryny i dwoch lyzek olejku rycynowego - naprawde pomaga!!

[kat123]

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;13717407]
Kochane z wami to mi zaraz lepiej jakąś taką hustawkę nastroju mam

Mimo tego złego dnia, udało mi się zrobić jajeczną maseczkę na włosy. Postanowiłam o nie trochę zadbać, bo jak chce mieć takie do połowy ud to muszą być błyszczące i zadbane. Nawet to już trochę rodzina się nabija, że za dużo na nie daję. Dzisiaj zrobiłam maseczkę, użyłam dwa razy szamponu żeby umyć tą maseczkę, potem odżywkę ze spłukiwaniem, potem jedwab i jeszcze mnie korciło żeby dać odżywkę bez spłukiwania, ale zanim się skapłam to włosy już za bardzo podeschły[/QUOTE]
a jak robisz tą maseczkę? Bo ja tez zapuszczam
pamietaj, ze od nadmiaru kosmetyków możesz pogorszyc stan włosów tzn. będą Ci się przetłuszczać itp...

Napisane przez oktaffka

A bierzecie tabletki anty?>>

ja biorę

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez czarnulkax

Hahaha nie wiem, czy być chciała, jest dłuuuuga

oj chciałabym chciała

Napisane przez oktaffka

A co do maseczek to ja robie raz w tygodniu z jajeczek dwoch z soku z cytryny i dwoch lyzek olejku rycynowego - naprawde pomaga!!

o super, thx za przepis

[oktaffka]

Ja też zamierzam zacząć brać, tylko troche sie boję jakichs efektow ubocznych jak tycie czy cos... A jakie bierzesz Dianke czy coś innego??

[czarnulkax]

Napisane przez sloncet

Mieć sześcioraczki to niby fajna sprawa ale nikt nie mówi o tym, że te dzieci źle się rozwijają podczas ciąży i rodzą się z jakimiś wadami. Kobieta na wykładzie kiedyś nas uświadomiła w tym temacie.
Oktaffko na prawdę ubierałabyś dzieci tak samo? Niby nie ma w tym nic złego ale w ten sposób niszczy się indywidualność dzieci. Raz na jakiś czas można ale nie codziennie

A tak w ogóle to witam

Ja sobie z tego wszystkiego zdaję sprawę. To nie jest tak, że sobie wymyśliłam i sobie gadam. Też nie jest powiedziane, że się urodzą z jakimiś wadami. Jako matka raczej nie myślisz o tym, że Twoje dzieci się urodzą z wadami, tylko o tym, że urodzą się silne i zdrowe.

A co do ubierania dzieci w jednakowe ubranka są podzielone zdania rodziców mających bliźniaki. Wszystko zależy indywidualnie od podejścia rodzica. Jedni są za inni przeciw, ale każdy ubiera je według własnego uznania.

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Moja maseczka jest podobna do maseczki oktaffki.
Dwa żółtka, łyżka nafty kosemtycznej, pół cytryny i ile wleci olejek rycynowy. Zastanawiam się jak często ją stosować, bo na samą skórę głowy i tak z 5cm włosów nie stosuję, bo najczęściej mi braknie, ale za to bardzo dokładnie nakładam na same końce i tak do połowy włosów bo są zniszczone i to dość bardzo, a wole spróbować je odnowić niż isć do fryzjera i ścinać "2cm"

Tabletek anty nie biorę bo nie potrzebuję (nie mam chłopaka)

czarnulkax mi się też wydaje, że za dużo oczekuję od chłopaków, ale tak najbardziej to chce żeby nie był puszysty, młodszy ode mnie i żeby potrafił się wygłupiać (czyt. nie był mrukiem)

[czarnulkax]

Idę wyprostować swoje włoski Jak dawno tego nie robiłam, całe wakacje miały odpoczynek Ciekawa jestem ile wytrzymają takie proste dzisiaj, pewnie do momentu aż wysiądę z samochodu

I lecę się ubierać, bo w końcu się spóźnię

Napisane przez kat123

oj chciałabym chciała

Może kiedyś Ci ją przedstawię Jeden punkt już znasz

[kat123]

Napisane przez oktaffka

Ja też zamierzam zacząć brać, tylko troche sie boję jakichs efektow ubocznych jak tycie czy cos... A jakie bierzesz Dianke czy coś innego??

Aj... diana nie jest typowym środkiem antykoncepcyjnym ja biorę cilest i jestem zadowolona, ale to lekarz powinien zdecydować jakie tabsy powinnaś brać. I jak dobrze zostaną Ci dobrane to nie będziesz jakoś szczegolnie odczuwać ich skutków, lub tylko przez pierwsze tygodnie.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez czarnulkax

Idę wyprostować swoje włoski Jak dawno tego nie robiłam, całe wakacje miały odpoczynek Ciekawa jestem ile wytrzymają takie proste dzisiaj, pewnie do momentu aż wysiądę z samochodu

I lecę się ubierać, bo w końcu się spóźnię



Może kiedyś Ci ją przedstawię Jeden punkt już znasz

no to udanego dnia

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Moje włosy dzisiaj faluje poprzez warkocza, ale pewnie i tak długo nie wytrzymają i zrobią się jak zawsze, prawa strona prosta, lewa kręcona

czarnulkax baw się dobrze

[oktaffka]

Oczywiście, że lepiej zadbać a niż non stop scinac koncowki. Ścinając nigdy wlosow sie nie zachoduje. Wiecie co ja mam problem tez z wlosami, to znaczy ze zmianą fryzury!! .
Chodzi o to, że mam włosy kręcone i z natury ciemnobrązowe. - Wszyscy mówią, że tak jest mi najladniej, a mam je za ramiona. Ale chcialabym cos zmienic rok temu zrobilam sobie baleage:czerwony brazowy i ciemny blond, ale tak srednio to wygladalo na kreconych, lepiej jak wyprostowalam. Znowu przemalowalam na ciemny brąz jednolity. Grzywki nie mam i zrobić nie mogę, bo mi nie pasi, mam pyzatą buśkę i niezbyt wysokie czoło.
Jak te wlosy zmienic? Chcialabym, zeby bylo wreszcie inaczej, ale tez ladnie. . .http://nasza-klasa.pl/profile/25804031/gallery/19 tu jest moja fotencja pomozcie

[kat123]

ja nie pomogę, bo nie mam nk

[oktaffka]

A gdzie Czarnulka leci, bo nie doczytalam? Ale i tak udanej zabawy

/ Jadę w góry z moim chlopakiem teraz na tydzien i nie bede mogla pojsc do lekarza, ale zamierzam pojsc po i zeby mi cos sensownego przepisal co jest dla mnie odpowiednie

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

oktaffka ślicznie ci w tych włosach, jakbym miała takie jak ty to nic bym nie zmieniała tylko zapuszczała, bardzo mi się podobają długie kręcone włosy

[czarnulkax]

Oktaffka jakaś Ty ładna! I masz super włosy! To Twój naturalny kolor? Bo są śliczne!

Dobra dziewczyny, ja się z Wami już żegnam. Nie gadajcie za dużo, bym nie musiała potem tyle nadrabiać Odezwę się jak wrócę
Oktaffka umówiłam się z kumpelką na ploteczki

Miłego dnia moje gadułki!

[asiunia0905]

Witajcie dziewczynki, jażem nowa w tym wątku Postanowiłam sie odezwac zeby sie wyzalic, a na dodatek zauwazylam bratnia dusze, a wiec taka, ktora podobnie jak ja, ma dzisiaj koszmarny dzien ;(. Własciwie koszmarne dni to ja mam od poczatku wakacji,ale dzisiaj to juz przegiecie. Nic mi nie wychodzi, wszytsko mnie doluje, telewizor mi sie zepsul i nie moge nic obejrzec, internet mi zwolnil zupelnie, zlamalam paznokcia w pol opuszki tak ze az mi krew poleciala. Na dodatek za oknem trwa budowa i nei moge otworzyc okna, bo jest za glosno no ale zeby bylo smieszniej to sasiedzi nade mna maja remont i ciagle wierca. Wyszlabym na zewnatrz,ale jest koszmarna pogoda. Juz sie rozbeczec zdazylam ;(. Bezsens mnie ogarnia i ciemnosc widze. Oczywiscie to nie sa wszystkie nieszczescia jakie mnie doluja...przyjemnego popoludnia dziewuszki.

[kat123]

boziu, zakochałam się w white terrierach... muszę kiedyś mieć takiego psa... no muszę!!!! To będzie moje pierwsze dziecko
jeszcze na all znalazlam maluchy urodzone w moje urodziny... chyba się zaraz popłaczę, że nie mogę kupić JUŻ sobie pieska

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez asiunia0905

Witajcie dziewczynki, jażem nowa w tym wątku Postanowiłam sie odezwac zeby sie wyzalic, a na dodatek zauwazylam bratnia dusze, a wiec taka, ktora podobnie jak ja, ma dzisiaj koszmarny dzien ;(. Własciwie koszmarne dni to ja mam od poczatku wakacji,ale dzisiaj to juz przegiecie. Nic mi nie wychodzi, wszytsko mnie doluje, telewizor mi sie zepsul i nie moge nic obejrzec, internet mi zwolnil zupelnie, zlamalam paznokcia w pol opuszki tak ze az mi krew poleciala. Na dodatek za oknem trwa budowa i nei moge otworzyc okna, bo jest za glosno no ale zeby bylo smieszniej to sasiedzi nade mna maja remont i ciagle wierca. Wyszlabym na zewnatrz,ale jest koszmarna pogoda. Juz sie rozbeczec zdazylam ;(. Bezsens mnie ogarnia i ciemnosc widze. Oczywiscie to nie sa wszystkie nieszczescia jakie mnie doluja...przyjemnego popoludnia dziewuszki.

witaj grunt to się nie załamywać... może trzeba wyjść do jakiejś koleżanki? lub na zakupy?

[asiunia0905]

Wlasnie problem polega na tym,ze wszytskie kolezanki pojechaly do domow na wakacje a ja sama siedze w miescie, w ktorym studiuje, a na zakupy chodze codziennie, jak moj tz wraca z pracy. A tak wogole to zakupy tez mnie wkurzaja,bo juz od miesiaca szukam prostej, mlodziezowej, skorzanej torby, a w sklepach kobitki wpychaja mi torbiszony dla emerytowanych nauczycielek i wmawiaja,ze sa mlodziezowe

[kat123]

Napisane przez asiunia0905

Wlasnie problem polega na tym,ze wszytskie kolezanki pojechaly do domow na wakacje a ja sama siedze w miescie, w ktorym studiuje, a na zakupy chodze codziennie, jak moj tz wraca z pracy. A tak wogole to zakupy tez mnie wkurzaja,bo juz od miesiaca szukam prostej, mlodziezowej, skorzanej torby, a w sklepach kobitki wpychaja mi torbiszony dla emerytowanych nauczycielek i wmawiaja,ze sa mlodziezowe

wybierz sie na targ/rynek/bazarek -tam na pewno coś znajdziesz mieszkasz z TŻ? Kurczę, masz przy sobie faceta i masz takiego doła? Jak to mozliwe wyciągnij go gdzieś rozerwijcie się, idźcie na basen czy coś

[asiunia0905]

Ech mozliwe...mieszkam z tym tztem juz ponad 2 lata,wiec juz troche nudno jest...na basen nie pojdziemy bo on nie umie plywac do kina tez nie,bo nie ma niczego ciekawego, a zreszta dzis wieczorem on wychodzi z kumplami a ja jak zawsze sama...wiem,ze moze mnie wziac ze soba,ale jakos nie wykazuje checi, a ja tu nikogo innego teraz nie mam.

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

asiunia0905 witam mój pech przechodzi, ale z moich wpadek dopołudłowych ojciec ma niezły ubaw, choć czasami się wkurza za zalaną łazienkę. W trakcie mojej nieobecności na forum, udało mi się jeszcze pooparzyć przy pieczeniu schabowego, ale to już prawie standard.

kat123 też mi się podoba ta rasa, u mnie w bloku mieli tego pieska, wabił się Szanel, ale z niej to była niezła "paniusia". Jak wychodziła na dwór to szła za swoim panen i to takim wolniutkim krokiem, czasami bardzo długo potrafiła stać i rozglądać się wokół. Do domu zaś szła jak najszybciej bardzo fajny piesek był, ale niestety pochorowała się bidulka i ludzie musieli ją uśpić

[wwweeerka]

Hej

Czy Wy zawsze musicie tyle pisac jak mnie nie ma?

Ja bylam dzisiaj w miescie kupic prezent bo ide na dwie 18-stki i TŻ mi powiedzial ze idziemy na wesele 29 ja nie chce

Witam wszytskie nowe dziewczynki

Ooo i kupila skakanke by zrzucic co nie co

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez wwweeerka

Hej

Czy Wy zawsze musicie tyle pisac jak mnie nie ma?

Ja bylam dzisiaj w miescie kupic prezent bo ide na dwie 18-stki i TŻ mi powiedzial ze idziemy na wesele 29 ja nie chce

Witam wszytskie nowe dziewczynki

Ooo i kupila skakanke by zrzucic co nie co

I co ciekawego kupiłaś jako prezenty?? Dlaczego nie chcesz na wesele? ja chętnie bym poszła, bo jeszcze ani razu nie byłam.
Też bym sobie poskakała na skakance ale w domu nie ma na to miejsca, w pokojach nie da rady bo zahaczę o telewizor a w przedpokoju przy szafie się nie zmieszczę ale pocieszam się, że może na wf będę mogła sobie poskakać o ile znowu nauczycielka nie uprze się przy gimnastyce artystycznej, drążkach i biegu przez płotki.

[wwweeerka]

[1=6cf34e7e8f39cee75534fdb 852be8187cc381168_600e0a0 280783;13720792]I co ciekawego kupiłaś jako prezenty?? Dlaczego nie chcesz na wesele? ja chętnie bym poszła, bo jeszcze ani razu nie byłam.
Też bym sobie poskakała na skakance ale w domu nie ma na to miejsca, w pokojach nie da rady bo zahaczę o telewizor a w przedpokoju przy szafie się nie zmieszczę ale pocieszam się, że może na wf będę mogła sobie poskakać o ile znowu nauczycielka nie uprze się przy gimnastyce artystycznej, drążkach i biegu przez płotki.[/QUOTE]


Pidzame dla jednej< bo bylam z jej siostra i powiedziala ze bardzo jej sie podobala i chciala sobie kupic ostatnio ale nie mialal kasy wiec ja jej kupilam> i jeszcze bedzie bukiet z rafaello lub z roz.
Dla drugiej co mam w ta sobote branzoletke i bukiet z rafaello bo w sobote swieto i nie moglam kupic zywych bo by padly a jutro nie moge jechac.
Ja mama duzo wolnych pokoi wiec nie ma z tym problemu musze ten brzuszek zrzucic
Bo nie lubie jego rodziny i mielismy jechac do autobusem do Wawy czyli ode mnie tak 100km ale na szczescie jedziemy samochodem ale ja nie moge jeszcze tanczyc<chodz bardzo lubie> i w ogole tylko bedziemy siedziec


O taki chodz tu widac jakis taki czerwony ale on jest kolorowy
SDC11452.jpg