Uro krem - nadzieja przy ogromnej nadpotliwości dłoni i stóp?

[_nowa]

Dla mnie ten krem to zbawienie. Od szkoły podstawowej pociły mi się dłonie. Nic nie pomagało. Chyba całą aptekę sprawdziłam.
Smarowałam dłonie tym kremem 4 dni. Przez pierwsze 3 nie widziałam zbytniej poprawy. 4 dnia zadziałało dopiero. Pocą mi się tylko opuszki palców, bo tam krem się nie trzymał. A reszta jest sucha.
Ogromną wadą tego kremu jest to, że wysusza niemiłosiernie skórę, ale wolę już mieć skórę popękaną i suchą, którą można smarować kremem niż mokre kapiące łapska.
Na nogi też rewelacyjnie działa.

[Almostrosey]

Odświeżam wątek, bo lato idzie a wraz z nim pewnie wielu osobom da o sobie znać problem nadmeirnej potliwości stóp i dłoni. W ubiegłym roku wlaśnie na Wizażu dowiedziałam się o kremie Uro i czym prędzej pognałam do apteki. Wprawdzie impreza jest dość droga, ale krem jest wydajny i co najważniejsze, spelnił swoje zadanie. Nakładałam 3 dni zmniejszając ilość godzin trzymania kremu na stopy i dłonie i na ponad 2 tygodnie miałam spokój. Potem powtórzyłam procedurę, ale z mniejszą ilością kremu. Do końca wakacji praktycznie miałam spokój z nadmierną potliwością. Akcję suchych rak i stóp w tym roku uważam za rozpoczętą.
I nawet lekki ból podczas np. moczenia rąk nie ejst w stanie mnie zrazić do tego cudu dermatologii
Pozdrawiam

[gajkaaa]

słuchajcie, ten uro krem NAPRAWDĘ DZIAŁA!

miałam dosyć duże problemy z pocącymi się dłońmi.

w żadnej stacjonarnej aptece nie mogłam go dostać, ale dorwałam go na allegro.

smaruję raz- nic. smaruję drugi raz- nic, trzeci- już się prawie poddaję...

smarowałam dłonie na noc 5 razy i w końcu efekt!!!
na początku miałam je suchutkie, ale same opuszki palców wilgotne :/
pomyślałam: no to super.... (tańczę regularnie salsę w parach, więc suche dłonie ze spoconymi opuszkami i tak nie zdawały egzaminu- ale w sumie lepsze to niż nic).
ALE, ALE...

po tych 5 aplikacjach przestałam już używać uro, bo dłonie mi się bardzo wysuszyły (to, co ludzie piszą o bolących dłoniach po zmoczeniu ich wodą to prawda!). i o dziwo!! opuszki też się wysuszyły!!! czyli potrzebowałam po prostu więcej czasu na "wyregulowanie" wszystkiego.

jestem BARDZO zadowolona z uro kremu i na pewno wrócę do niego, jeżeli zajdzie taka potrzeba.

jedyny jego minus, to tak jak wspomniałam, wysuszone dłonie ;/ ale to w miarę logiczne- coś za coś. wolę je regularnie nawilżać niż latać do łazienki co 3 minuty.

aha, na imprezach salsowych, gdzie ZAWSZE jest gorąco jak diabli, moje rączki były suchusieńkie!


UPDATE

krem mi baaardzo wysuszył dłonie! cała skóra zeszła mi po 2 tygodniach i cud w postaci suchych rąk się skończył... :/ znowu jest to samo... czyli u mnie działa 2 tygodnie..i to jakim kosztem (wstydziłam się swoich dłoni).

[_alexandra]

Witam wszystkich
Do niedawna także zmagałam się z takim problemem ;/ moje dłonie zawsze ociekały potem czy zimno czy gorąco , czy dzień czy noc. Byłam zrozpaczona bo to komplikuje zupełnie moje życie zawodowe Jeszcze nie dawno chciałam zrezygnować z upragnionych studiów aż do czasu kiedy zerknęłam na jedno z forum i doczytałam się tam informacji na temat kremu uro w pierwsze chwili pomyślałam że to będą kolejne wyrzucone pieniądze no ale postanowiłam że zaryzykuję. Nigdzie nie mogłam go dostać aż w końcu w jednej aptece dostałam krem uro do stóp, pomyślałam cóż wezmę i smarowałam nim dłonie Skład leku niczym nie różni się od kremu do rąk więc co mi szkodziło :P Po pierwszych 2-óch dniach smarowania nie widziałam jeszcze żadnej poprawy poza tym że moje dłonie były strasznie wysuszone , po 4 dniu smarowania jak ręką odjął moję dłonie były suuche cały dzień :O i tak kolejne kolejne aż do teraz pozbyłam się problemu jednym kremem, Jedna wada tego jest taka że strasznie wysusza ;/ warto mieć pod ręką zawsze jakiś krem nawilżający. Po 6 dniach odstawiłam ten krem ale jeśli kiedyś zajdzie taka potrezba na pewno do niego wrócę.
Polecam go wszystkim którzy cierpią na ten sam problem, warto go wypróbować mimo wszystko
Pozdarwiam !

[Kifeyaa]

bergamotka78 dzięki Tobie i temu wątkowi zainteresowałam się Uro kremem. Zastosowałam go i nie pocą mi się już ani dłonie ani stopy! A miałam z tym poważny problem od dzieciństwa. Byłam pewna, że już nic na mnie nie zadziała. To jest niesamowite mieć suche ręce i stopy w sytuacjach, w których wcześniej się z nich lało i kapało. Wciąż nie dowierzam

[mowie_co_wiem]

Witam,
Chciałam sie podzielić swoją opinia na temat uro kremu
Mimo, że nastawiona sceptycznie to kupiłam ten krem czytając wcześniej wiele opinii m.in. tutaj
Stosowałam juz kilka kremów łacznie z proszkami Perspiblock
Niestety nie działało
Pocę sie nawet zimą głównie paszki i brzuszek i dłonie bo latem to dodatkowo stopy ;(
Ten krem rewelacyjnie działa na paszki nawet na treningu mimo, że pot sie leje to pachy były suche
Na dłonie tez podziałało, ale.... wyschły jak sahara nie zastosowałam od razu żadnego kremu nawilżającego a powinnam
Skóra zeszła z dłoni płatami ile kremu nie nałozyłam to wchłoneły i chciały wiecej
Za drugim razem było juz lepiej bo od razu smarowałam kremem nawilżającym
Stopy zrobiłam raz i podziałało tez jak na paszki ale za dużo mi sie nałozyło po bokach i efekt był podobny jak na dłoniach, bo same stopy rewelacja
Wiec polecam i najlepeij zastosowac jak w instrukcji przez 3 dni na noc w skarpetusiach rekawiczkach koszulce z rekawkiem
rano koniecznie zmyć
Ja miałam to cała noc jakies 6 godzi i tak 3 razy z rzędu A może to za długo dlatego tak schnie skóra ???
Potem paszki raz w tygodniu
Rak narazie nie robiłam ponownie bo bałam sie znowu tej wysuszonej skóry Wygląda okropnie

ALE ALE

Skutek uboczny: paszki tak swędzą, że myslałam, że dostane kociokwiku Skóra wyglądała na poparzoną pokrzywą czy wrzątkiem Nakładałam na noc i rano przed antypenspirantem krem Clotrimazol łagodził w moim przypadku swędzenie bardzo

W ogóle krem sam w sobie pachnie "stara skarpetką" :P ale nie czuc go na ciele potem zreszta sie kapiemy więc bez obawy że będzie czuć jakiś dziwny zapach on nas.

Polecam bardzo
To bardzo miłe uczucie zwłaszcza dla psychiki że nie ma się pod pachami jeziora i nikt na nas nie zerka z ukosa

Ja stosuje już 2 tubkę (mało tego, ale działa)
Koszt u mnie jakieś 32 zł za tubkę