ŻEBERKA - niezawody przepis potrzebny :)

[Mini82]

Hihi - godzinka w 175 stopniach chyba ze sa jakies wieksze zebra a zdarza sie to z 70 minutek
Aha - 10 min przed wyciagnieciem rozcinam rekaw i one pieknie sie rumienią smacznego

[szonja]

Myślę Majka, że za vegetę to Ci się oberwie

[hihi]

Napisane przez szonja

Myślę Majka, że za vegetę to Ci się oberwie

Oberwie? Pf. Jak ktoś nie czyta pytań, na które odpowiada, to pokazuje jedynie brak szacunku dla osoby pytającej i proszącej o pomoc.

A jeśli ktoś nie rozumie, że są osoby nie mogące jeść sztucznych składników (vegeta to przepraszam, sama chemia) czy żywności mocno przetworzonej to już w ogóle bez komentarza.

Nikt nikogo bić nie będzie, ale nie ma co oczekiwać, że ktoś za taki przepis podziękuje, bo to jak wrzucanie przepisu na kotlety mielone na watku o kuchni wegetariańskiej.

[szonja]

Nie zauważyłam w żadnym poście braku szacunku do Ciebie, każda z nas chciała Ci tylko pomóc,,,,,,,
Szkoda tylko, że nie potrafisz żartować, ale cóż,,,,

[hihi]

Napisane przez szonja

Nie zauważyłam w żadnym poście braku szacunku do Ciebie, każda z nas chciała Ci tylko pomóc,,,,,,,
Szkoda tylko, że nie potrafisz żartować, ale cóż,,,,

A co to za pomoc, jak ja proszę o przepis NATURALNY i innego nigdy nie użyję, nie potrzebuję i nie chcę? Prosiłam wyraźnie o przepis bez gotowych przypraw.

To tak, jakbym poprosiła o sałatkę warzywną dla wegetarian, a ktoś rozpisywał się o sałatkach z kurczakiem, nie biorąc pod uwagę, że ja tu wchodzę z nadzieją na coś, co odpowiada na moje pytanie.

Tutaj przyszłam poprosic o przepisy na konkretne danie spełniające konkretne warunki, a nie żartować i dziękować za bezuzyteczne przepisy kogoś, kto nie przeczytał o co proszę.

[szonja]

Rozumiem Twoje rozczarowanie, ale z tego o co prosisz, wynika, że żeberka jedynie możesz przyrządzic na ziołach i pieprzu, bo nawet sól zawiera sód, więc trudno bedzie Ci pomóc

[hihi]

Napisane przez szonja

Rozumiem Twoje rozczarowanie, ale z tego o co prosisz, wynika, że żeberka jedynie możesz przyrządzic na ziołach i pieprzu, bo nawet sól zawiera sód, więc trudno bedzie Ci pomóc

Sód to minerał niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu:
Jony sodu są głównym kationem zewnątrzkomórkowym i są konieczne do utrzymania potencjału czynnościowego błon komórkowych. Sód odgrywa pewną rolę w patogenezie nadciśnienia i niewydolności krążenia. Sód bierze udział w przewodzeniu przez neurony impulsów nerwowych, wpływa na ciśnienie osmotyczne płynów ustrojowych, a także podwyższa stopień uwodnienia koloidów komórkowych

Niedobór u roślin i człowieka powoduje zanik różnicy potenjałów (napięcia elektrycznego) i utratę pobudliwości komórek.


Natomiast konserwanty, glutaminian sodu, inne wzmacniacze smaku, spulchniacze itd itp to ZEPEŁNIE INNA KATEGORIA, jeśli chodzi o kwestie pokarmowe.

Naprawdę tak trudno wyczuć różnicę? Naturalny miód tez jest ok. Pomidory - też. Tak samo ogórki, marchewka czy papryka.

I prosiłam właśnie o opcje przygotowania uwzględniające naturalne produkty, a nie gotowe chemiczne przetworzone.

[szonja]

Jak już jesteś taka drobiazgowa to:

Głównymi źródłami tego pierwiastka oprócz soli kuchennej są: wołowina, wieprzowina, wędzone mięso, konserwy, ser, zielone oliwki, chleb żytni, chipsy ziemniaczane, słone paluszki, solone orzeszki, ketchup oraz kiszona kapusta i ogórki.

[hihi]

Napisane przez szonja

Jak już jesteś taka drobiazgowa to:

Głównymi źródłami tego pierwiastka oprócz soli kuchennej są: wołowina, wieprzowina, wędzone mięso, konserwy, ser, zielone oliwki, chleb żytni, chipsy ziemniaczane, słone paluszki, solone orzeszki, ketchup oraz kiszona kapusta i ogórki.

Nie jestem drobiazgowa, ale jestem BARDZO silnym alergikiem pokarmowym, u którego pewne składniki dodawane do jedzenia wywołuja tak silne reakcje alergiczne, że ląduję na pogotowiu pod kroplówkami, w dobrym przypadku na kilka godzin i nie mogę sobie pozwolić na jedzenie pewnych produktów i koniec kropka.

I nie, nie musisz mi pisać co jest źródłem tego pierwiastka, bo ja to wiem. Wiem i korzystam z mojej wiedzy poprzez wybieranie dozwolonych dla mnie pokarmów dostarczających mi niezbędnych wartości odżywczych, minerałów i witamin.

Jakbyś musiała uważać, bo poprzez nieuważne zjedzenie czegoś mogłabys wylądować na pogotowiu, to też byłabyś "drobiazgowa" przy wyszukiwaniu przepisów na cokolwiek.

edit:
Ale widzę, że dla niektórych, jak ktoś pisze, że NIE MOŻE JEŚĆ KECZUPU nie jest wystarczające, bo ten keczup i inne sztuczności bedzie do znudzenia podawał, tak, z czystej przekory, dla pustego klepania w klawiaturę.

[Nutka]

Proszę nie kłocic sie ...szkoda wątku i jak sie rozchulacie grozi punktami

[szonja]

Ja tylko próbowałam kila rzeczy wyjaśnić autorce wątku

[hihi]

Zeby wyjaśniać, trzeba rozumieć

Z mojej strony eot.

[agagor]

Likopenu jest więcej w keczupie czy koncentracie, ponieważ podczas obróbki termicznej pękają wiązania tworząc go. Likopen jest szczególnie polecany mężczyznom- przeciwdziała gł. rakowi prostaty )