Mega ROMANTYK

[telka146]

ja tez coraz bardziej ciesze sie,ze stalo sie jak stalo.

[Gloire]

Moim zdaniem to co on napisał nie jest romantyczne lecz żałosne.
A jeśli chodzi o romantyków.... chyba nie mogłabym być z kimś takim, wolę swojego zimnego drania

[poiglot91]

dziwne ;;/
facet pisze sms o takiej tresci i pokazuje takie filmiki
kobiecie ktorej nie zna ? ?

co bybylo pozniej?

[Marseille]

Ja w takim romantyku nic nie widzę, a poza tym co ma wspólnego filmik o zmarłej matce do romantyzmu?? Troche mi tu nie gra, napewno bym nigdy nie uznała faceta za romantyka po filmiku który stworzył nieżyjącej matce...

[poiglot91]

to jakis psychol...

[Niezmienna]

Ja to bym sie bała ze facet ma coś z glową.Takie zachowanie dalekie jest od romantyzmu!

[gramwzielone]

Napisane przez lexie

W ogóle dla mnie to co on zaprezentował to nie jest żaden romantyzm tylko niedojrzałość plus desperacja, wmawianie sobie wielkiej miłości do pierwszej/każdej kobiety, jaka się nawinie i nim zainteresuje.

Napisane przez sine.ira

I manipulacja. Tania i dość prymitywna

Napisane przez Doris1981

Sorry, ale takie osoby kojarzą mi się z Michałem Wiśniewskim i z generalnie pewną niedojrzałością emocjonalną, nawet chwiejnością. Poza tym przez net wielu facetów udaje mega romantycznych, szczerość, serce na dłoni etc. a w życiu - w zwykłych, codziennych sytuacjach - może się okazać, że są zgoła inni. Za dużo romantyzmu, szczególnie takiego w wydaniu "Nasza-Klasa", YouTube, czy opisy na Gadu-Gadu - wiele osób to wzrusza, a mnie śmieszy i wręcz nieco brzydzi, bo to takie cukierkowo-landrynkowe bzdety dla 13-latków, a nie dorosłych ludzi. Co innego romantyzm w 4 ścianach, okazywanie autentycznych uczuć (i odczuwanie ich naprawdę), a co innego takie szopki na pokaz.

Jednak spotkaj się z nim i zobacz jak to wygląda naprawdę - może taki z niego romantyk choćby wcale, a takimi tekstami próbuje szybko zaciągnąć do łóżka (lub "naciągnąć" na pocałunki)?

Napisane przez Marseille

Ja w takim romantyku nic nie widzę, a poza tym co ma wspólnego filmik o zmarłej matce do romantyzmu?? Troche mi tu nie gra, napewno bym nigdy nie uznała faceta za romantyka po filmiku który stworzył nieżyjącej matce...

Dokładnie. Gdzie Ty dziewczyno widzisz romantyzm?

Napisane przez telka146

myslalam o zakamuflowanej działalnosci pt.:"jak zlapac laskę na komplementy", ale po tym rzewnym filmiku na yt stwierdzialam, ze on naprawdę jest romantyczny i wrażliwy.
juz raz dalam sie zlapac na komplementy i piękne słowka, wiec teraz zapala mi się od razu czerwona lampka.

jesli odpisze na mojego maila, byc moze sie z nim spotkam. jesli nie odpisze- nie bede musiala sie zstanawiac czy spotkac sie czy nie.

moze to bylby dobry uklada- ja pragmatyczka i realistka, a on romantyk, stąpajacy jednoczesnie twardo po ziemi (jest managerem w banku)?
wlasnie, zapomnialam dodać- najlepsze jest to, ze on pracuje w banku! dla mnie to coraz bardziej absurdalna sytuacja...

Ludzie. Litości.
Jest romantyczny bo zrobił filmik o matce i wrzucił na youtube a wcześniej napisał Ci kilka dwuznacznych smsów?
Szczerze mówiąc mi to kojarzy się z twórczością naszo-klasową w stylu : czyjeś zdjęcie/krajobraz + "głęboki" i wzruszający tekst/cytat/wiersz o wiernej przyjaźni, głębokiej miłości, smutku po czyjejś śmierci ...itp, wszystko oczywiście ostro obrobione w photoshopie. I tak jak dla kilku dziewczyn powyżej dla mnie to tandeta i kicz, jakby z netu gotowe smsy ściągał.
Poza tym te smsy są przesadą skoro wasza znajomość jest internetowa i to krótka. I dziwi mnie że po 10 mailach już plany na przyszłość robisz.

100% pewności nikt nie ma, ale ja myślę że facet nie tyle jest psycholem, co chce sobie znaleźć przez internet dziewczynkę do puknięcia i szybko zmierza do mety. W sumie na romantyka większość lasek poleci.

[telka146]

Napisane przez gramwzielone

Dokładnie. Gdzie Ty dziewczyno widzisz romantyzm?

Ludzie. Litości.
Jest romantyczny bo zrobił filmik o matce i wrzucił na youtube a wcześniej napisał Ci kilka dwuznacznych smsów?
Szczerze mówiąc mi to kojarzy się z twórczością naszo-klasową w stylu : czyjeś zdjęcie/krajobraz + "głęboki" i wzruszający tekst/cytat/wiersz o wiernej przyjaźni, głębokiej miłości, smutku po czyjejś śmierci ...itp, wszystko oczywiście ostro obrobione w photoshopie. I tak jak dla kilku dziewczyn powyżej dla mnie to tandeta i kicz, jakby z netu gotowe smsy ściągał.
Poza tym te smsy są przesadą skoro wasza znajomość jest internetowa i to krótka. I dziwi mnie że po 10 mailach już plany na przyszłość robisz.

100% pewności nikt nie ma, ale ja myślę że facet nie tyle jest psycholem, co chce sobie znaleźć przez internet dziewczynkę do puknięcia i szybko zmierza do mety. W sumie na romantyka większość lasek poleci.

nie robię żadnych planów, to jest absolutne gdybanie, które w ogóle nie bedzie mialo potwierdzenia w rzeczywistosci. piszac n/t polaczenia pragamtyczki z romantykiem, mialam na mysli jakies takie ogolne przemyslenia, niekoniecznie dotyczace jego osoby.

jakkolkwiek by nie bylo, koles jest dziwny i nie mam zamiaru utrzymywac z nim kontaktu.

[Kira87]

Z całym szacunkiem, ale ja również nie dostrzegam w tym zachowaniu romantyzmu. Bardziej kojarzy mi się to z żenującymi opisami gg, jakie nie raz ustawiają sobie gimnazjaliści (albo starsze, niedojrzałe osobniki).

A tak na marginesie: mój mężczyzna jest połączeniem prawdziwego romantyka z bezczelnym ironistą...jak ja. Lepszego zestawu sobie nie wyobrażam.

[All_that_jazz]

Napisane przez telka146

hej!
chcialam podzielić się z Wami pewną historią... jestem tym dość zafrapowana, zaskoczona i zszokowana.
część z Was pewnie kojarzy, że szukam przez internet nowych znajomości.
napisałam na pewnym serwisie randkowym do dość przystojnego mężczyzny, wymienialiśmy maila parę dni, pokazał mi swój profil na goldenline.
umówiliśmy się na spotkanie 'face to face' dzisiaj.
wczoraj wieczorem wymieniliśmy kilka smsów, które centralnie mnie "rozwaliły". były w tonie:"chodź przytul się do mnie, zanurz w mych męskich ramionach, będziemy szczęśliwi!"

Dziwi mnie,ze odbierasz jako romantyzm coś co jest dość obcesowym i nachalnym sposobem na jak najszybsze zaciągnięcie cię do łóżka.
Romantyzmu w tym nie widzę.Raczej czysty pragmatyzm ze strony faceta zmierzającego na skróty do jasno określonego celu .

[Gwiazdeczka1978]

Ja tam w opisanych sytuacjach nie widze zadnego romantyzmu..

[perseusz]

Moim zdaniem ma w domu ołtarz ze zdjęciami swojej matki i kosmykiem włosów które wyrwał jak była w trumnie, psika się jej perfumami a być może nawet przymierza jej ciuchy. A cytowane zdanie o tych męskich ramionach trąca mi nie romantyzmem tylko textem z opowiadań erotycznych albo jakiegoś Harlekina.

[201803290936]

Napisane przez perseusz

Moim zdaniem ma w domu ołtarz ze zdjęciami swojej matki i kosmykiem włosów które wyrwał jak była w trumnie, psika się jej perfumami a być może nawet przymierza jej ciuchy. A cytowane zdanie o tych męskich ramionach trąca mi nie romantyzmem tylko textem z opowiadań erotycznych albo jakiegoś Harlekina.

Przypomina mi się pewien słynny film... Nie trudno zgadnąć jaki .

[malpula]

Napisane przez perseusz

Moim zdaniem ma w domu ołtarz ze zdjęciami swojej matki i kosmykiem włosów które wyrwał jak była w trumnie, psika się jej perfumami a być może nawet przymierza jej ciuchy. A cytowane zdanie o tych męskich ramionach trąca mi nie romantyzmem tylko textem z opowiadań erotycznych albo jakiegoś Harlekina.

to się nie umywa nawet do Harlekina
znałam kiedyś podobnego osobnika, różne rzeczy potrafił stworzyć w mailu czy sms`ie, ale w rzeczywistości może jakieś 10% z tego nadętego pseudo-romantyzmu prezentował.... i dobrze, bo więcej bym nie wytrzymała

[hihi]

Napisane przez telka146

teraz moje pytania- znacie takie osoby? da się z nimi życ? skąd takie osoby się biorą? a może same jesteście mega romantyczne?
może to jakieś niedorozwinięcie emocjonalne? co o tym myślicie?

Napisane przez telka146

ja generalnie jestem wredną, ironiczną babą, która pare razy dostala po tylku i popelnila wiele bledow w relacjach damsko-meskich.
dlatergo taka byla moja rekacja na jego smsa.

No i widzisz, kwestia tego czy da się z tym życ czy nie, zalezy od tego jaka Ty jesteś, a jeśli rzeczywiście jesteś taka jak napisałaś (pogrubione), bo ja jestem własnie taka, realistka, często kpiąca, twardo stąpająca po ziemii, zbyt czesto jestem ta stroną szukającą dystansu i realnego spojrzenia na sytuacje, a romantyzmu to we mnie tyle, że lubię od czasu do czasu zrobic cos szalonego I... ja z czymś takim żyć nie mogłam i bym nie mogła, bo dla osoby o innym podejściu, osobowości, humorze to jest, tak jak pisały poprzedniczki, po prostu męczące Może na początku ciekawe i zaskakujące, ale później meczące.

A! Właśnie, bo to nie tyle "romantyzm" co jakieś emocjonalne rozedrganie i przypomina mi to typa, co w sytuacji kryzysowej w związku łapie za nóz i krzyczy ze łzami w oczach - zyć bez Ciebie nie mogę, jeśli bez Ciebie żyć nie będę, to nie będę zyc wcale (proszę nie ironizować, bo ja to przeżylam naprawdę... )

[perseusz]

Ja romantyzm pojmuję tak, można dać kwiatka, zerwać jakąś tam niezapominajkę w lesie, przytulić tak niespodziewanie na środku skrzyżowania i powiedzieć że już nigdy nie puszczę, nawet byłbym gotów zrobić to co bodajże Bogumił w nocach i dniach (ten typ co zrywał lilie w bagnie po kolana dla jakiejś panienki) ale to już tak w formie żartu bardziej niż romantycznych uniesień. Ale zdanie skonstruowane wątpliwie stylistycznie czy filmik na YT dla nieżyjącej matki i jeszcze pokazanie go obcemu człowiekowi.... To tak jakoś romantyczne nie jest.