|
|
#31 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Cytat:
Dlatego chyba powiem pracodawcy. Zresztą bałabym się, że i tak się ludzie skapną - mała firma, w razie mdłości to i tak każdy by słyszał No i na koniec marca (jak kończy się umowa) byłby to prawie 11 tydzień, to nawet chyba widać będzie
|
|
|
|
|
|
#32 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Południowa Polska
Wiadomości: 210
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Wiesz co to zalezy od pracodawcy.
To, ze mu powiesz i bedziesz z nim szczera to nie znaczy, że on Ci da w ramach wdziecznosci umowe na czas nieokreslony, bo im strasznie nie jest na reke, ze kobieta idzie na macierzynski... Ja powiedziałam, bo chcialam miec jasna sytuacje w pracy a w zamian dostalam umowe ale tylko do dnia porodu na dodatek z wielka laska i nieraz slyszalam jak szef z szefowa mi dupe obrabiali. Prosiłam zeby mi dali umowe na dluzszy czas bo baaardzo chcialam wrocic do pracy. Dzis sie jednak ciesze, ze mnie nie posluchali. Na sama mysl o tym jaka mi zafundowali atmosere w pracy po tym jak ich poinformowalam o ciazy jest mi niedobrze i wiem ze juz nidgy nie chce miec doczynienia z ludzmi na tak niskim poziomie . W każdym razie mam nadzieje ze Twoj pracodawca jest bardziej ludzki i zachowa sie zupelnie inaczej niz moi byli pracodawcy ![]() Zycze Ci z calego serca zeby bylo inaczej niz w moim przypadku ![]() Daj znac jak bedziesz po rozmowie i pamietaj zeby sie nie stresowac dla dobra malucha
__________________
|
|
|
|
|
#33 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Na szczęście mam jeszcze trochę czasu do podjęcia tej decyzji czy mówić czy nie
Dziś idę potwierdzić ciążę. Dam znać, jak wyszła sprawa z pracodawcą. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#34 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Obiecałam, że napiszę jak sprawa z pracodawcą. No więc wczoraj powiedziałam. Szef był zaskoczony, ale dał mi do zrozumienia, że umowę mi przedłuży. Za kilka dni się dowiem szczegółów, gdyż musi to skonsultować z współwłaścicielami firmy. Tak więc wiem, że wszystko się ułoży i bezrobotna nie zostanę
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#35 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Południowa Polska
Wiadomości: 210
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
No to super
__________________
|
|
|
|
|
#36 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
No to ja też dam znać jak się u mnie potoczyło
![]() Jestem już na L4, ale jeszcze przed chorobowym podpisałam umowę na czas nieokreślony. Zatem wiem, że mam gdzie wracać po macierzyńskim Jak widać uczciwi i ludzcy pracodawcy istnieją
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
|
|
|
#37 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Południowa Polska
Wiadomości: 210
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
No to fajnie
![]() A cos sie dzieje ze jestes na L4??
__________________
|
|
|
|
|
#38 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
To się dzieje, że już ledwo się ruszam i mam potworną bezsenność - śpię średnio 2 godziny co noc, więc w ciągu dnia padam na twarz. Został mi ok. miesiąc do terminu i uznałam, że najwyższy czas pomyśleć o sobie i trochę odpocząć. Poza tym chodzę do szkoły rodzenia, a zajęcia są w środku dnia 2 razy w tygodniu.
Więc piorę, prasuję i śpię w ciągu dnia
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
|
|
|
#39 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Południowa Polska
Wiadomości: 210
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
No to masz prawo naladowac akumulatorki przed porodem i tym co Cie czeka pozniej
![]() Myslalam ze jestes na poczatku ciazy ![]() Ja tez juz przy koncowce malo spalam, sama nie wiem dlaczego, moze sie balam w podswiadomosci, moze przez dzidziusia, bo przeciez pod koniec to tez juz troche niewygodnie cala noc lezec ![]() Trzymam kciuki zeby wszystko poszlo szybko i gladko Koniecznie daj znac jak sie rozdwoisz
__________________
|
|
|
|
|
#40 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 468
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Cytat:
Prawie nie śpię w nocy, a jak śpię to co chwilę się budzę, bo cholernie mi niewygodnie. Wszystko mnie boli, kręgosłup wyje, ja już też. A tu jeszcze dwa miechy...
|
|
|
|
|
|
#41 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Pozwolę sobie zacytować post z innego wątku, ale nie chcę pisać tego samego kilka razy:
No więc dostałam od życia porządną nauczkę, że nie należy być uczciwym. Od dziś jestem bowiem bezrobotna i bez perspektyw na jakąkolwiek pracę (to już prawie 3 miesiąc i brzuch już widać). A wszystko przez to, że chciałam być uczciwa wobec pracodawcy i powiedziałam mu o ciąży przed podpisaniem umowy na czas nieokreślony. Teraz wiem, że głupio zrobiłam. Ale wtedy myślałam, że jak wszyscy są zadowoleni z mojej pracy, a szef już ustala warunki nowej umowy to wiadomość o ciąży nie zmieni ich podejścia do mnie. Niestety bardzo się myliłam Nie dostałam nawet szansy na spokojne przemyślenie sytuacji, tylko ostatniego dnia mojej pracy szef raczył mnie poinformować o tym fakcie. Bardzo mi smutno. Nawet nie dlatego, że nie przedłużyli tej umowy, tylko dlatego, że mnie potraktowano w taki chamski sposób. Bo oczywiście nie powiedziano mi, że to przez ciążę. Wyjaśnieniem była moja praca - że źle pracuję i nie tego ode mnie oczekiwali. Ale jakoś przez 9 miesięcy pracy co miesiąc dostawałam maksymalną premię uznaniową i ani razu nikt mi nie zwrócił uwagi na moją "kiepską" pracę. Wręcz odwrotnie - każdy był z niej zadowolony. Niestety niezbyt wiem, co w takiej sytuacji robić - bo zostałam bez kasy (TŻ mnie będzie utrzymywał) i bez perspektyw na pracę. Cała swoją energię wkładam w to, żeby się nie denerwować, bo od stresu mnie podbrzusze boli, a nie chcę zaszkodzić Fasolince. Nic tylko się załamać
|
|
|
|
|
#42 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Lutien, trzymam kciuki, żeby było lepiej!
|
|
|
|
|
#43 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Cytat:
nie mam słów na takie chamstwo normalnie mi wstyd jako pracodawcy za takiego chama ciekawe czy ona ma dzieci co za porażka.... popytaj, może ktoś zaprzyjaźniony by Cię zatrudnił? może jakiś znajomy chodzi o to, żebyś miała świadczenia, chorobowe w czasie ciązy, macierzyńskie i urlop wychowawczy (nawet niepłatny - ale liczy się do okresu składkowego) no co za chamstwo |
|
|
|
|
|
#44 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Niestety nie ma szans na nową pracę - nikt ze znajomych nie prowadzi firmy. Na szczęście w ciąży przysługuje opieka medyczna
|
|
|
|
|
#45 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 61
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Dziewczyny i padło na mnie :/ jestem przerażona i zestresowana .... pracuje teraz na umowę zlecenie i od sierpnia mam szansę na umowę o prace (pewnie na cza określony) ale dowiedziałam się że jestem ciąży (5 tydzień) .... nie śpię po nocach bo nie wiem czy się przyznać czy nie ... wiem że ciąża nie jestem mile widziana - między innymi dlatego dostałam zlecenie bo jestem młodą mężatką - co za tym idzie "pewnie myślę o ciąży i pójdę na macierzyński"
przyznać się czy nie :/ nawet gdybym miała umowe do dnia porodu to zawsze to lepsze niż nic staram się byc zawsze szczera ale z drugiej strony jak patrze na moje doświadczenia z pracodawcami niestety wiem, że raczej nie mają sentymentów i sie nie patyczkują (pół roku temu bez zdania racji dostałam wypowiedzenie ale to na inny watek).ehhh ... i bądź to mądra kobieto ![]() |
|
|
|
|
#46 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Cytat:
Powodzenia
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
|
|
|
|
#47 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Jejku,tak czytam Wasze posty i jestem załana.Całe życie byłam uczciwa. Od pewnego momentu poszukuje pracy. Byłam na rozmowie,jeszcze wtedy nie wiedziałam,że jestem w ciąży. Kiedy zadzwonili,że mnie przyjęli do pracy i juz zapraszają na pierwszy dzień, okazało się,że jestem w ciąży.Sumienie moje nie pozwoliło mi tego zataić.Chciałam byc uczciwa.I zakonczyło się tak,że pani zadzwoniła po tygodniu i powiedziała,że nie moga mnie przyjąć. I taką uczciwościa straciłam możliwość pracy w trzech miejscach.Teraz znowu idę na rozmowę i bije się z myslami:uczciwość czy zatajenie ciąży?
|
|
|
|
|
#48 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 85
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Cytat:
Wniosek: chcesz mieć pracę - nie mów, że jesteś w ciąży. Uczciwość nie ma tu nic do rzeczy. Masz do wyboru dwie opcje: powiedzieć lub nie powiedzieć. Oba wyjścia są złe, oba będą komentowane w sposób w jaki byś nie chciała. Wybierz to, z którym będziesz się lepiej czuła. A co do uczciwego życia, to uważam, że nie ma osób całkowicie uczciwych (tzn takich, które zawsze i w każdej sytuacji zachowują się zgodnie z uznanymi normami moralnymi w społeczeństwie), bo czasem z kilku możliwości wybieramy taką, która jest lepsza dla nas samych. Pracodawca też nie wybierze uczciwie, wybierze tak jak będzie dla niego lepiej. |
|
|
|
|
|
#49 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Przechodzenie ciąży jest teraz trudniejsze niż kiedyś-jest dużo więcej ciąż zagrożonych ale pomimo tego faktycznie l-4 jest nadużywane. Mój lekarz był wręcz oburzony,że chcę pracować podczas ciąży. Co wizytę wypominał mi pracę i twierdził,że przesadzam. Jeśli dobrze się czułam,to po co miałam iść na wolne? Owszem -perspektywa L-4 płatnego 100% jest kusząca ale trzeba patrzeć też na to jak to wygląda ze strony pracodawcy. Ja miałam tyle szczęścia,że pomimo pierwszej ciąży całej na L-4 praca na mnie nadal czekała. O zamiarze zajścia w drugą ciążę powiadomiłam pracodawcę.To on pierwszy wiedział jaki mam wynik testu (który robiłam w pracy
).Pracowałam do końca 7 m-ca i wiem,że dzięki mojemu podejściu będę miała tę pracę po powrocie z macierzyńskiego. Wiem -mam szczęście ale na to zaufanie ze strony szefostwa pracowałam latami-byłam dyspozycyjna,sumienna, starałam się.Miesiąc po mnie zaszła w ciążę dziewczyna pracująca dopiero kilka m-cy -zostało to zupełnie inaczej odebrane. Raczej nie będzie u nas długo pracować.Gdyby przyznała się,że chce teraz dziecko to bysmy jakoś to wszystko tak ustaliły ,żeby było dobrze. Wielkokrotnie z nią o tym rozmawiałam planując ciążę-może nie chciała mi zaufać? Cóż-efekt taki,że ja mam pracę a ona już chyba nie. Jej ciąża nie jest aż takim obciążeniem dla firmy ale jej zachowanie spotkało się z bardzo negatywnym podejściem szefostwa.
|
|
|
|
|
#50 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Cytat:
to jest prywatna i intymna sprawa, niektórzy nie mają ochoty dzielić się tym z obcymi ludźmi, ja nikomu nie powiedziałam, że staramy się o dziecko, a o wczesnej ciąży tylko najbliższym poza tym to do mnie przyszło nagle, pewnego dnia po prostu postawiliśmy się nie zabezpieczać i od razu się udało, nie robiliśmy jakiś długoterminowych planów nie chciałabym pracować w miejscu, które tak mocno ingeruję w życie prywatne
__________________
|
|
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 607
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
ja miałam podobnie - zwolniłam się po trzech latach pracy z budżetówki od lipca zaczęłam nową pracę i na początku sierpnia dowiedziałam się o ciąży a do tego od połowy września jestem na l4 z powodu plamienia i skurczy... i co mnie czeka? nie wiem - życie jest takie popierdzielone
ale cieszę się - ciąża to dar - powoli to do mnie dociera
__________________
|
|
|
|
|
#52 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#53 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 85
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Tym bardziej dziwi fakt, że inna pracownica, która przepracowała kilka miesięcy i zaszła w ciążę, jest u Was w ten sposób potraktowana. Z opisu wynika, że masz wyrozumiałego szefa/szefów, ale tylko wobec Ciebie. Czyli jest tak jak wszędzie, są "równi i równiejsi".
|
|
|
|
|
#54 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Cytat:
Ja niestety mialam inną sytuację. Pracowałam w jednej Firmie 5 lat(bank) w związku z kryzysem od 1 lipca przeszlam pod inną Firmę zatrudniającą, pracując w tym samym miejscu, i mając tego samego szefa. Nie bylam nigdy na zwolnieniu chorobowych, urlopu nawet połowy nie wybierałam. A szef hmm tak jak z facetami nie oceniasz po tym jak zaczyna ale jak kończy Wiedział że od 2 lat się staramy z mężem o dziecko. No i jak się dowiedzialam że jestem w ciąży był jedną z pierwszych osób którym o tym powiedziałam, to gratulował i wogle. Po 2 mc czulam sie paskudnie, każdy inaczej ciąże znosi, no to ja najlepiej bym przestala istnieć, osłabienie, ospanie, mdłości. przy każdym większym wysiłku plamienia, i poszlam na L4. I to nie tak żeby urlopować tylko żeby leżeć i się nie ruszać (na szczęście za mną )No i umowę miałam tylko do dnia porodu, bo oczywiście mi nie przedłużyli, po zasiłku maciezyńskim poszłam zapisać się jako osoba bezrobotna, i się okazało że zasiłku nie dostanę, bo w Firmie pośredniczącej w zatrudnieniu miałam najniższą krajową, a wtedy ZUS zaniża zasiłek przez co on się nie liczy do obliczania kuroniówki, więc załatwianie papierów potrzebnych z ZUSu trwało 4 tyg+ 5 mc macieżyńskiego+ 2 tyg co czekałam na termin w UP, i nie dostałam kuroniówki
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
|
|
|
|
#55 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 1 866
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Wygląda na to, że przypadek taki jak mój należy do mniejszości...
Bo ja już wróciłam do pracy w październiku i wszystko jest OK A pracuję w jednej z największych zagranicznych korporacji na Śląsku i mogło być różnie - w końcu jestem tylko trybikiem w maszynie. Miałam farta, że trafiłam na takiego przełożonego (mężczyzna), który sam ma trójkę małych dzieci i niepracującą Żonę - zrozumiał mnie po ludzku. Co do planowania ciąży: planuje się ją z partnerem, a nie z firmą ![]() To wszystko co mam na ten temat do powiedzenia.
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
|
|
|
#56 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 13
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Bardzo ciekawy temat poruszyłyście dziewczyny. Ja co prawda mam pracę i nie spotkałam się z dyskryminowaniem kobiet ze wzgledu na płeć i faktem, że mogą niebawem zajść w ciąze i stać się jedynie kosztem dla pracodawcy. natomaist wiem, ze sa przypadki, ze dziewczyny bedąc w ciaży podpisuwały umowę i dopiero mówiły pracodaqcy o ciąży, a ten nie mógł ich już zwolnić. Więć wdaje mi się, że po zcęści obecny stan rzeczy to tez wina naszych poprzedniczek, które do takich absurdów doprowadziły.
|
|
|
|
|
#57 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Witam!
Mam pytanko. Pomimo przeczytanych wszystkich postów ciągle się zastanawiam. Okazało się, że jestem w 5tc |
|
|
|
|
#58 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Znajoma Ci źle powiedziała - kobiety w ciąży nie można zwolnić. Jest jeden tylko przypadek, że pracodawca nie musi przedłużać umowy (na czas określony!) - mianowicie, jeśli umowa kończy się przed upływem 3 miesiąca ciąży.
|
|
|
|
|
#59 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
żeby ciebie zwolnili umowa musiałaby się tobie kończyć przed 12 tc, a jak masz na dwa lata to nie mogą tego zrobić. Prawda jest taka że możesz w takim przypadku podać ich do sądu pracy i będą musieli tobie umowę przedłużyć.
Powodzenia
__________________
Eryk i Erwin "Życie trzeba przeżyć tak żeby wstyd było opowiadać, ale przyjemnie wspominać"
|
|
|
|
|
#60 |
|
Matka na full etat
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 314
|
Dot.: Nowa praca i ciąża?
Może faktycznie zaczekaj do podpisania kolejnej umowy, ale też nie za długo, bo przecież o ciąży nie da się dowiedzieć dopiero po np. 6 miesiącach :P
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:01.




Dlatego chyba powiem pracodawcy. Zresztą bałabym się, że i tak się ludzie skapną - mała firma, w razie mdłości to i tak każdy by słyszał
No i na koniec marca (jak kończy się umowa) byłby to prawie 11 tydzień, to nawet chyba widać będzie












