Nie i koniec! - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-08-28, 14:38   #31
aniakre
Przyczajenie
 
Avatar aniakre
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 23
Dot.: Nie i koniec!

Cytat:
Napisane przez 25malinka10 Pokaż wiadomość
Zaraz zostane obrzucona obelgami za to co napisze ale napisze
Zajmij się autorko szkołą, hobby i pracuj nad sobą
Cóż dziwić się rodzicą, którzy najpierw widzą że ich córka ma jakieś przejścia z chłopakiem a potem robi takie a nie inne rzeczy. Każda mama zrobiła by to samo i wierz mi to nie dla Ciebie kara to jest dla Twojego dobra.
Psycholog też by się przydał. Czy zdajesz sobie sprawe z tego co czuli Twoi rodzice jak próbowałas popełnic samobójstwo, jak uciekałas z domu ??
A przede wszystkim nie wmawiał usilnie rodzicą, nam i samej sobie że już dorosłaś że to i tamto. Masz 17 lat jesteś jeszcze dzieckiem, nastolatką jak widać zbuntowaną.

Nie mam nic przeciwko wręcz nawet jestem za stosowaniem kar tpu zakaz wychodzenia z domu, szlabany itp - ja też jako zbuntowana nastolatka wiecznie jakies problemy sobie stwarzałam (oczywiście nie miałam takich sytuacji jak autorka) i dzis moge dziekować mojej mamie że czasem przykarciła mnie jakimś szlabanem. Bo to uczy odpowiedzialności.
popieram
__________________
aniakre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 14:44   #32
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Nie i koniec!

Cytat:
Napisane przez 25malinka10 Pokaż wiadomość
Zaraz zostane obrzucona obelgami za to co napisze ale napisze
Zajmij się autorko szkołą, hobby i pracuj nad sobą
Cóż dziwić się rodzicą, którzy najpierw widzą że ich córka ma jakieś przejścia z chłopakiem a potem robi takie a nie inne rzeczy. Każda mama zrobiła by to samo i wierz mi to nie dla Ciebie kara to jest dla Twojego dobra.
Psycholog też by się przydał. Czy zdajesz sobie sprawe z tego co czuli Twoi rodzice jak próbowałas popełnic samobójstwo, jak uciekałas z domu ??
A przede wszystkim nie wmawiał usilnie rodzicą, nam i samej sobie że już dorosłaś że to i tamto. Masz 17 lat jesteś jeszcze dzieckiem, nastolatką jak widać zbuntowaną.

Nie mam nic przeciwko wręcz nawet jestem za stosowaniem kar tpu zakaz wychodzenia z domu, szlabany itp - ja też jako zbuntowana nastolatka wiecznie jakies problemy sobie stwarzałam (oczywiście nie miałam takich sytuacji jak autorka) i dzis moge dziekować mojej mamie że czasem przykarciła mnie jakimś szlabanem. Bo to uczy odpowiedzialności.
a ja dziś nie mogę podziękować rodzicom że odebrali mi nastoletnie życie szlabanami, więc wiedz że to że Tobie to wyszło na dobre to nie znaczy że to jest dobra metoda

A co do autorki to nie dziw się że rodzice tak reagują a nie inaczej, faktycznie obiektywnie można stwierdzić że coś z Toba nie tak...
A odbiegając od tematu rodziców to raczej kiepsko wróżę waszemu związkowi skoro mówisz że taki szlaban może go zniszczyć...
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 14:44   #33
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Nie i koniec!

Cytat:
Napisane przez dark_angel92 Pokaż wiadomość
Co do winy TŻ. Nie mam pojęcia. Dużo z charakteru mam po ojcu. I jak coś mi w TŻ nie pasowało to niszczyłam wszystko, a przy okazji też Nasz związek. A potem bałam się, że On mnie przez to zostawi. Do tego kłótnie z rodzicami i pretekst do samobójstwa gotowy. :/

klotnie z rodzicami i chlopakiem to pretekst do samobojstwa???
dziewczyno, ogarnij sie! zacznij sie zachowywac jak dojrzala osoba - tak jak chcialabys zeby rodzice cie traktowali.. grozenie samobojstwem jest niesamowicie dziecinne..
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q

Edytowane przez karolynka90
Czas edycji: 2009-08-28 o 14:45
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 14:48   #34
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Nie i koniec!

Cytat:
Napisane przez dark_angel92 Pokaż wiadomość
Co do winy TŻ. Nie mam pojęcia. Dużo z charakteru mam po ojcu. I jak coś mi w TŻ nie pasowało to niszczyłam wszystko, a przy okazji też Nasz związek. A potem bałam się, że On mnie przez to zostawi. Do tego kłótnie z rodzicami i pretekst do samobójstwa gotowy. :/
I Ty naprawdę uważasz, że możliwość rozstania z chłopakiem i kłótnie z rodzicami to powód do samobójstwa...? Serio?

Ja się Twoim rodzicom nie dziwię... Widać, że jesteś niedojrzała i to bardzo, chciałaś na siebie zwrócić uwagę próbą samobójczą, a pomyślałaś co będzie jak Ci się "niechcący" uda? Pomyślałaś w ogóle o uczuciach swoich rodziców, zamiast w kółko myśleć o własnych? Zastanawiałaś się co oni czuli jak znikałaś z domu albo groziłaś, że się zabijesz... albo próbowałaś się zabić? Nie rozumiesz, że rodzice Cię kochają najbardziej na świecie i nie chcą Cię stracić, że dla nich Twoja śmierć to by było znacznie gorsze, niż dla Ciebie to zerwanie z facetem, które uważasz za "pretekst do samobójstwa"?

Dziewczyno, uruchom w sobie chociaż odrobinę empatii i zacznij myśleć o czymś więcej niż Ty sama i patrzeć nieco dalej niż na czubek swojego nosa...
Rodzice mają rację zabraniając Ci się z nim spotykać, bo jeśli ten związek wywołuje w Tobie takie reakcje to zdecydowanie nie jest dla Ciebie dobry.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 15:30   #35
martaaa509
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 273
Dot.: Nie i koniec!

Cytat:
Napisane przez 25malinka10 Pokaż wiadomość
Zaraz zostane obrzucona obelgami za to co napisze ale napisze
Zajmij się autorko szkołą, hobby i pracuj nad sobą
Cóż dziwić się rodzicą, którzy najpierw widzą że ich córka ma jakieś przejścia z chłopakiem a potem robi takie a nie inne rzeczy. Każda mama zrobiła by to samo i wierz mi to nie dla Ciebie kara to jest dla Twojego dobra.
Psycholog też by się przydał. Czy zdajesz sobie sprawe z tego co czuli Twoi rodzice jak próbowałas popełnic samobójstwo, jak uciekałas z domu ??
A przede wszystkim nie wmawiał usilnie rodzicą, nam i samej sobie że już dorosłaś że to i tamto. Masz 17 lat jesteś jeszcze dzieckiem, nastolatką jak widać zbuntowaną.

Nie mam nic przeciwko wręcz nawet jestem za stosowaniem kar tpu zakaz wychodzenia z domu, szlabany itp - ja też jako zbuntowana nastolatka wiecznie jakies problemy sobie stwarzałam (oczywiście nie miałam takich sytuacji jak autorka) i dzis moge dziekować mojej mamie że czasem przykarciła mnie jakimś szlabanem. Bo to uczy odpowiedzialności.
zgadzam się całkowicie.masz 17 at, przechodzisz tzw. ciężki okres, burza hormonów i takie tam.Twoi rodzice mają całkowitą rację.Czy ty wogóle jesteś zrównoważona psychicznie?Coś nie wydaje mi się...próby samobójcze dla nastraszenia rodziców itp...Powinien zająć się tobą psycholog albo od razu psychiatra...Zastanów się nad sobą...
martaaa509 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 17:26   #36
cherry in bloom
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 336
Dot.: Nie i koniec!



Musisz chyba trochę ochłonąć i postarać się spojrzeć z innej strony.
Ja wiem, że zawsze jak ktoś coś nam zrobi niemiłego to się kombinuje, jak mu zrobić na złość. Ale Ty najwidoczniej myślisz: "zabiję się to pożałują". Nie nie nie, nie pożałują. A Ty nic nie zyskasz. Straszenie samobójstwem żeby zwrócić na siebie uwagę jest strasznie dziecinne, naprawdę... I nie dziwię się Twoim rodzicom, skoro pokazywałaś, jaka jesteś nieodpowiedzialna. On najwidoczniej ma na Ciebie zły wpływ, skoro podczas znajomości z nim uciekałaś z domu i próbowałaś się zabić...
I nic się w tym nie zmieniło.
Zastanów się lepiej nad sobą
cherry in bloom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 19:54   #37
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Nie i koniec!

Cytat:
Napisane przez dark_angel92 Pokaż wiadomość
Tylko że moja matka nie wiedziała czemu ostatnio do niej dzwonił, bo nie odebrała. Więc myśli że skończyłam z odwalaniem. A pomimo tego. Przecież każdy zasługuje na drugą szansę... A przez te zakazy nie będzie lepiej. Mimo że nie będę chciała TŻ zostawić samego to nie wiem czy poradzę sobie z taką sytuacją i czy będę miała siłę nic sobie nie robić...
coś czuję, że wcale nie jest z tobą dobrze skoro dalej takie wygadujesz ( jak dla mnie tyo gotowy tekst do szantażowania rodziców - jak z nim nie ebde to sie potne a co)

nie dziwię się twoim rodzicom... ja bym na twoim miejscu zaprowadzila cie jeszcze do psychologa/psychiatry bo to co robisz to powazne problemy
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 20:13   #38
KubekCzekolady
Raczkowanie
 
Avatar KubekCzekolady
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 33
Dot.: Nie i koniec!

Autorko przeglądnij sobie zdjęcia różnych zakątków świata w komputerze. Zdjęcia swoje, swojej rodziny, małych dzieci. Poczytaj sobie jacy ludzie są szczęśliwi.
Po co? Żebyś zobaczyła co Cie ominie jak bedziesz kontynuowała swoje głupie gadanie o samobójstwie, bo masz takie problemy ze nic Ci juz nie pomoże, a śmierć to jedyne wyjście. No i w końcu rodzice bedą żałować ze dawali Ci szlabany, a ze przy okazji złamiesz im serca- no cóż ups.
Chłopak napewno wykrzyczy ze żałuje tych wszystkich kłótni i Cię kocha. A po jakimś czasie upora się z tym i rozpocznie nowe życie. A ty popełnisz swoje samobójstwo w wieku 17 lat nie zaznawszy nawet życia. Fajnie prawda?
Udaj się dziewczyno do psychiatry bo potrzebujesz tego. Wydaje mi się ze wogóle nie pojmujesz wartości życia. To nie gra gdzie masz ich 5. Tu na Ziemi masz tylko jedno wiec je wykorzystaj i przezyj, a nie zachowujesz się jak rozpieszczony gówniarz.

Może mnie poniosło troche ale naprawde denerwuje mnie takie podejscie.
__________________
Frankly, my dear, I don't give a damn.


Miejsce na twoją reklamę
KubekCzekolady jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 21:19   #39
sugarcane
Zadomowienie
 
Avatar sugarcane
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
Dot.: Nie i koniec!

Twoi rodzice powinni przede wszystkim zabrać cię do specjalisty, a nie zakazywać, zakazywać i średnio to argumentować.
Drogie Wizażanki, naprawdę, jak się ma 17 lat (sama mam, więc wiem co mówię) niektóre problemy urastają do rangi nierozwiązywalnych, a złe działania rodziców tylko pogarszają sprawę.
Moi 'zamknęli' mnie w domu na pół roku ok. 1,5 roku temu, co zaowocowało depresją i terapią u psychologa.
Naprawdę, nawet rodzice mogą się mylić.
sugarcane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 21:28   #40
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Nie i koniec!

Cytat:
Napisane przez 25malinka10 Pokaż wiadomość
Zaraz zostane obrzucona obelgami za to co napisze ale napisze
Zajmij się autorko szkołą, hobby i pracuj nad sobą
Cóż dziwić się rodzicą, którzy najpierw widzą że ich córka ma jakieś przejścia z chłopakiem a potem robi takie a nie inne rzeczy. Każda mama zrobiła by to samo i wierz mi to nie dla Ciebie kara to jest dla Twojego dobra.
Psycholog też by się przydał. Czy zdajesz sobie sprawe z tego co czuli Twoi rodzice jak próbowałas popełnic samobójstwo, jak uciekałas z domu ??
A przede wszystkim nie wmawiał usilnie rodzicą, nam i samej sobie że już dorosłaś że to i tamto. Masz 17 lat jesteś jeszcze dzieckiem, nastolatką jak widać zbuntowaną.

Nie mam nic przeciwko wręcz nawet jestem za stosowaniem kar tpu zakaz wychodzenia z domu, szlabany itp - ja też jako zbuntowana nastolatka wiecznie jakies problemy sobie stwarzałam (oczywiście nie miałam takich sytuacji jak autorka) i dzis moge dziekować mojej mamie że czasem przykarciła mnie jakimś szlabanem. Bo to uczy odpowiedzialności.
Nie każda.
Ja bym niczego takiego nie zrobiła.
Po pierwsze rozmawiałabym ze swoim dzieckiem.
Po drugie słysząc nawet wzmianki i o myślach samobójczych zorganizowałabym dziecku pomoc.
Chęć odebrania sobie zycia nie wynika z fanaberii, a zwykle z wielkiego nieszczęścia i rozpaczy. Często związany jest z problemami psychicznymi.

Cytat:
Napisane przez sugarcane Pokaż wiadomość
Twoi rodzice powinni przede wszystkim zabrać cię do specjalisty, a nie zakazywać, zakazywać i średnio to argumentować.
Drogie Wizażanki, naprawdę, jak się ma 17 lat (sama mam, więc wiem co mówię) niektóre problemy urastają do rangi nierozwiązywalnych, a złe działania rodziców tylko pogarszają sprawę.
Moi 'zamknęli' mnie w domu na pół roku ok. 1,5 roku temu, co zaowocowało depresją i terapią u psychologa.
Naprawdę, nawet rodzice mogą się mylić.
Bardzo dobrze napisane.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 22:40   #41
natusia167
Rozeznanie
 
Avatar natusia167
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Żory :)
Wiadomości: 993
GG do natusia167
Dot.: Nie i koniec!

Szczerze? nie dziwie se Twoim rodzicom... To niedorosle co robilas a oczekujesz od rodzicow ze beda traktowali Cie tak jakbys byla dojrzala?
__________________
Chuudne
97--->90---> 85--->79--->75--->69-->67-->65-->63!!!

Dbam o wlosy:

Nie prostuje 15.07.2011
Olej kokosowy 25.07.2011
natusia167 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-28, 22:51   #42
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Nie i koniec!

Cytat:
Napisane przez dark_angel92 Pokaż wiadomość
Dużo kłótni. A jak próbowali mi pomagać (bardziej to było mówienie co mam robić i sterowanie mną) to się buntowałam. Kończyło się na ucieczkach z domu i próbach samobójczych. Bardziej żeby ich wystraszyć. A teraz próbują z TŻ zrobić idiotę i psychopatę, bo jak nie wytrzymywałam sytuacji w domu i znowu chciałam sobie coś zrobić to dzwonił do mojej matki chcąc mi pomóc (będąc w Anglii). Tylko że to była 1 w nocy. I teraz jest dla nich psychopatą...
Nie będą Cię traktować poważnie, zanim sama nie zaczniesz się poważnie zachowywać. Próby samobójcze na wystraszenie - pff co Ty emo?
__________________
"Każdy myślący człowiek jest ateistą"
Ernest Hemingway
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 22:59   #43
Lady in Blue
Zakorzenienie
 
Avatar Lady in Blue
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
Dot.: Nie i koniec!

Na miescju Twoich rodziców zabrałabym Cię do psychologa/psychiatry ...
__________________
Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie jedynie rozwala zawsze taki pogląd - wszędzie na zachodzie jest świetnie, krainy mlekiem i miodem płynące, tolerancja i dobry gust w każdej dzielnicy, a w tej Polsce to sam zaścianek i ludzi na Vogue'a nie stać

Lady in Blue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-29, 11:33   #44
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Nie i koniec!

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Nie będą Cię traktować poważnie, zanim sama nie zaczniesz się poważnie zachowywać. Próby samobójcze na wystraszenie - pff co Ty emo?
sory, ale nie moglam sie powstrzymac
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-29, 15:06   #45
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Nie i koniec!

Cytat:
Napisane przez majka242007 Pokaż wiadomość
To się nie dziwię. Ucieczki z domu... próby samobójcze echhh i ty się dziwisz jeszcze??? Jak by mi tak moja córcia kiedy zrobiła to pod klucz i szlaban aż się nie ogarnie. Bez przesady. Rozumiem Twoich rodziców i ich popieram zdecydowanie!
Amen.

Widać Twoi rodzice dostrzegają to, czego może Ty nie dostrzegasz, a mianowicie zły wpływ jaki na siebie wywieracie (Ty i ten facet). Sama się najpierw "ogarnij", zacznij zachowywać dojrzalej, znajdź jakieś pozytywne, budujące zajęcia, a nie masz ciągłe pretensje do rodziców. Czy zapracowałaś sobie na ich zaufanie, dałaś coś pozytywnego, dobrego z siebie swojej rodzinie? Przemyśl sobie swoje zachowanie, pomyśl ile nerwów, żalu, strachu kosztowało Twoich rodziców to, co robiłaś.

Czy dobry związek wpływa na człowieka pozytywnie, czy negatywnie? Chyba powinno być to pierwsze, a u Ciebie jest to drugie - ciekawe dlaczego?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.