Od miłości do nienawiści - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-04, 15:56   #31
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Od miłości do nienawiści

Cytat:
Napisane przez perseusz Pokaż wiadomość
A ja mam schorzenie fc58/49855214/85542 co znaczy że mogę grozić że się zabiję i wtedy trzeba mnie głaskać, poza tym pochodzę z patologicznej rodziny dzięki czemu musicie mi wybaczyć to że nie potrafię kochać, i muszę jeszcze dodać że to że kogoś wyzywam da się wytłumaczyć tym że w dzieciństwie spadł mi kamień na stopę....
Brawo Perseusz za te słowa.

Wiadomo, przeszłość wraca, traumy - szczególnie z dzieciństwa - rzutują na dorosłe życie człowieka, złe wspomnienia potrafią męczyć, ale kurde, z powodu tego, że było tak, a nie inaczej nikt nie ma prawa dręczyć swojego partnera i doprowadzać go na skraj załamania nerwowego. Co innego czasami dać się ponieść emocjom, mieć zły humor, wyżyć się na szklance, a co innego szantażować partnera, robić mu częste jazdy, skazywać na życie w ciągłej niepewności "czy dzisiaj mnie przytuli i będzie miło, czy zrobi awanturę o nic i będzie szantażować?". Dziewczyny - i chłopcy - nie warto tracić życia na osoby, które nie potrafią się uczyć na własnych błędach. Miłość to nie jest coś danego raz na wieki i "rób co chcesz, bo ja Cię kocham". Na normalną miłość i normalny, szczęśliwy związek składa się: szacunek, zaufanie, czułość, wspieranie się, motywowanie, wg mnie również dobry seks. Jak brakuje nawet jednej z tych rzeczy, to się wszystko może po pewnym czasie posypać. To jest jak z rośliną: może mieć słońce, odpowiednią wilgotność, ciszę i spokój, a mimo to zacznie marnieć, usychać - i okaże się, że zabrakło dobrej ziemi.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-04, 18:00   #32
Kaliopea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 159
Dot.: Od miłości do nienawiści

Bardzo dziękuje za wsparcie. Naprawdę bardzo mi pomogłyście.

Nie wiem dlaczego tak długo jak było coś nie tak to ja czułam się winna. Teraz patrzę na to zupełnie inaczej. Czuje się szczęśliwa, że jest daleko ode mnie.
Kaliopea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 20:14   #33
Kaliopea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 159
Smile Dot.: Od miłości do nienawiści

Dziewczyny minęło już trochę czasu i chciałam tylko oznajmić, że od roku w szczęśliwym związku z dojrzałym i stabilnie emocjonalnym Partnerem

Może bez zbędnych słów... chciałam tylko napisać, że nie ma sensu tkwić w czymś co często ciężko nazwać związkiem (a raczej dziwną relacją, w której takie wartości jak szczerość, zaufanie i szacunek są totalną abstrakcją) naiwnie wierząc, że może coś się zmieni i może będzie lepiej.

Warto dać sobie prawo do szczęścia.
__________________
...the piano keys are black and white, but they sound like a million colours in my mind...
Kaliopea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 20:45   #34
marronelle
Wtajemniczenie
 
Avatar marronelle
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 854
Dot.: Od miłości do nienawiści

Moja bliska znajoma była w podobnej sytuacji, jej narzeczony był chorobliwie o nią zazdrosny. Nawet, gdy dostała kwiatki z pracy na dzień kobiet podejrzewał zdradę, wyrwał jej bukiet i wrzucił do kosza w środku miasta, a to tylko jedna przykładowa i drobna sytuacja. Nie mogła się malować, najlepiej żeby chodziła w luźnych ubraniach jak najbardziej zasłaniających ciało.
W końcu dojrzała do myśli, że nic z tego nie będzie... rozstali się, było jej bardzo, bardzo ciężko. Nie zachowywał się wobec niej po rozstaniu agresywnie, wręcz przeciwnie, cały czas stara się być dla niej przyjacielem. Nie wiem jak obecnie wygląda jej sytuacja, wiem tylko tyle, że nie są ze sobą, ale kontakt utrzymują.

Dobrze, że podjęłaś taką decyzję. Teraz widzisz, jaki on jest naprawdę. Dasz radę, trzymaj się!
__________________


"Nie płacz w liście

nie pisz że los ciebie kopnął

nie ma sytuacji na ziemi bez wyjścia

kiedy Bóg drzwi zamyka - to otwiera okno."



Przeszczęśliwa!
marronelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 21:31   #35
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Od miłości do nienawiści

Trzymaj się i uważaj. Jeśli te obsesyjne smsy i telefony będą trwać dłużej, pamiętaj, że to podchodzi pod stalikng, który wszedł już do naszego ustawodawstwa. W razie czego nie wahaj się zgłosić na policję, nawet jeśli fizycznie nic Ci nie zrobi, nikt ni ema prawa napastować nikogo nawet przez telefon.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-22, 22:25   #36
bbc56c719832aa6c54491c9cdf9a4ac765a18bd7_6414ff01e71a2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 319
Dot.: Od miłości do nienawiści

Trzymaj się! Muszę Ci powiedzieć, że miałam podobnego chłopaka, na całe szczęście... Miałam! Wiele razy mnie upokarzał, słownie, czynami, raz mnie nawet zdradził (o czym dowiedziałam się jakiś czas po ostatecznym zerwaniu). Potem uznał, że sobie mnie zostawi, porobi mi nadzieje, a na koniec tryumfalnie nazwie suką i dziwką oraz rozpowie to wszystkim, by na dodatek się odwrócili ode mnie. Jednak, zemsta była słodka. Po jakimś czasie przeprosił za wszystko, znowu się spiknęliśmy, a kiedy rozkochałam go w sobie, to zostawiłam, tj. odeszłam bez słowa jak on. Nie pierwszą tak zrobił, należało mu się. Też teraz jestem w szczęśliwym związku z chłopakiem który mnie kocha i szanuje! Dziewczyny, uciekajcie od takich, co was źle traktują, bo tacy się nie zmieniają!
bbc56c719832aa6c54491c9cdf9a4ac765a18bd7_6414ff01e71a2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-23, 10:04   #37
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Od miłości do nienawiści

Cytat:
Napisane przez Kaliopea Pokaż wiadomość
Dziewczyny minęło już trochę czasu i chciałam tylko oznajmić, że od roku w szczęśliwym związku z dojrzałym i stabilnie emocjonalnym Partnerem

Może bez zbędnych słów... chciałam tylko napisać, że nie ma sensu tkwić w czymś co często ciężko nazwać związkiem (a raczej dziwną relacją, w której takie wartości jak szczerość, zaufanie i szacunek są totalną abstrakcją) naiwnie wierząc, że może coś się zmieni i może będzie lepiej.

Warto dać sobie prawo do szczęścia.
przeczytałam watek i cóż......... gratuluję Ci ciesze sie razem z Tobą. zagladaj czasem na forum i podpowiadaj innym dziewczynom w podobnej sytuacji, dziel sie swoimi doświadczeniami.
A to, co pogrubiłam-sama to powtarzam jak zdartą płytę

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Cytat:
Napisane przez wika82 Pokaż wiadomość
Trzymaj się i uważaj. Jeśli te obsesyjne smsy i telefony będą trwać dłużej, pamiętaj, że to podchodzi pod stalikng, który wszedł już do naszego ustawodawstwa. W razie czego nie wahaj się zgłosić na policję, nawet jeśli fizycznie nic Ci nie zrobi, nikt ni ema prawa napastować nikogo nawet przez telefon.
wika, to stary watek, spójrz na daty
juz wszsytko u autorki ok
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-23, 14:13   #38
wika82
Zakorzenienie
 
Avatar wika82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
Dot.: Od miłości do nienawiści

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
przeczytałam watek i cóż......... gratuluję Ci ciesze sie razem z Tobą. zagladaj czasem na forum i podpowiadaj innym dziewczynom w podobnej sytuacji, dziel sie swoimi doświadczeniami.
A to, co pogrubiłam-sama to powtarzam jak zdartą płytę

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------


wika, to stary watek, spójrz na daty
juz wszsytko u autorki ok
No popatrz, a zawsze sprawdzam daty.. ))
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia...
wika82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-23, 16:52   #39
livin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
Dot.: Od miłości do nienawiści

Cytat:
duzo takich zdan pisza dziewczyny w postach, ktore mnie opisują, np jak te zdania nizej, (w szczególności pogrubione z nich zdania), ponieważ ja taka jestem w moim zwiazku z TŻtem. Agresywna w kłotniach, problemowa często, drażni mnie wiele tematów, jestem nieprzystosowana do NORMALNEGO zycia, ponieważ wychowana zostalam i mieszkam niestety nadal w rodzinie patologicznej, mam problemy emocjonalne, stwierdzone zaburzenie F43.0, byłam keidys CHOROBLIWIE I MORDERCZO zaborcza i zazdrosna, maniakalnie do niego przywiazana i uzalezniona, ETCETERA - bo nie bede Wam poematu pisać
Tak tak usprawiedliwiaj się ciężkim życiem. Ja też mam sporo złych wspomnień, tez nie miałam zbyt przyjemnych przejść z bliskimi - ale staram się żyć normalnie! Nie jestem dla nikogo chamska, agresywna , bo "pochodze z rodziny patologicznej" - pracuje nad sobą i wiem, że nie powielam zachowania jakim mnie częstowano. Lepiej się zmień, bo staniesz się w końcu taka sama jak twoi kaci, usprawiedliwienia są nieważne, ważne żeby uczyć się na cudzych błędach.
livin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-03-23, 19:14   #40
Kaliopea
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 159
Dot.: Od miłości do nienawiści

Dziękuję za wsparcie i słowa otuchy, ale na szczęście (tak jak zauważyła wandaweranda) to wszystko już za mną

Zgadzam się z livin. Nic nie usprawiedliwia takiego traktowania drugiego człowieka. Nadal jest dla mnie rzeczą niezrozumiałą jak można nawet nie zdawać sobie sprawy jak dużą krzywdę takim postępowaniem robi się tej drugiej osobie.

Ciężko jest znowu zaufać... ale warto, bo dookoła nas jest jeszcze sporo dojrzałych i wartościowych ludzi
__________________
...the piano keys are black and white, but they sound like a million colours in my mind...
Kaliopea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.