Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

[Stara Panna]

Pepus - Ty coś mi się tak wydaje przed przerwą zbliżony czas staranek do mnie miałaś ? Tak czy się myle ?
Mnie każda porażka załamuje i odbiera dalsze chęci...

[Carol77]

Napisane przez Pepus

To czas na mnie. Mam na imię Beata lat mam .... naście Z tego co widzę, to jestem stara dupa na forum , ale czuję się na dużo młodszą . Mam to szczęście, że pracuję w sklepie z dzieciuszkami (czytaj ubranka dla noworodków) oraz dodatkami ślubnymi - fajny zestaw?
Męża mam jednego, jakoś nie spieszyło mi się do zakładania rodziny, bo moze trafiałam na takich .... . Dzieci nie mam, oprócz 3 papug - jedna w moim avatarze
Co do staranek to będzie 2 cykl po przerwie - jakoś tak źle znoszę porażki i nie wiem czemu.

Witaj Beatko

To w razie czego wiem do kogo się zgłoszę po ubranka
Ja też źle znosze porażki, chyba jak każda z nas... ale co tam, każdej się uda i jużmusimy w to wierzyć !!!!!!!!

[Pepus]

Napisane przez Stara Panna

Coś czuję, że dziś wreszcie @ dostanę... Wszystko mnie boli... i brzuch i plecy i sutki swędzą... I płaczliwa jestem... I z TŻ-em się zdążyłam już "ściąć"...

Do to wszystko !

P.S. się pójdę później powiesić !!!!!!!!!!!!!!!!!

Wiesz co normalnie mam ochotę Ci Masz już jedną pociechę, a ja nawet tyle nie mam, więc przestań jęczeć tylko do roboty jak nadejdzie nowy cykl! Skąd wiesz może akurat teraz to objawy na Kogoś? Musisz zmienić nastawienie z na pewno się nie uda na bardziej pozytywne! Wiem co mówię, bo sama widzę wszystko tylko w czarnych barwach.
Tak więc spokojnie i trzymam kciuki za powodzenie!

[Stara Panna]

[QUOTE=Pepus;14167908]Wiesz co normalnie mam ochotę Ci QUOTE]
I za to Cię kocham... Ty to umiesz na duchu podtrzymać jak nikt

[Pepus]

Napisane przez Stara Panna

Pepus - Ty coś mi się tak wydaje przed przerwą zbliżony czas staranek do mnie miałaś ? Tak czy się myle ?
Mnie każda porażka załamuje i odbiera dalsze chęci...

Szczerze mówiąc to pierwszy rok po ślubie był z zabezpieczeniem, a następne już nie bo nagle dostałam uczulenia na lateks . Jakoś tak wyszło, że w tym roku chyba raz coś tam się działo, ale nie jestem pewna i od tamtej pory chcę już być mamusią. Mam tego pecha, ze jak wypadają te najbardziej płodne dni to wysyłają mi męża w delegację I w żadnym cyklu nie mogę dokończyć starań, więc nie wiem czy je wliczać czy też nie?

[Stara Panna]

Wliczaj... Ja mam tak samo... TŻ więcej w Polsce niż w domu, a jak już nawet jest to woli odpoczywać...

No i dostałam @ .............. Niby byłam tego pewna, ale i tak boli...

[Pepus]

Napisane przez Carol77

Witaj Beatko

To w razie czego wiem do kogo się zgłoszę po ubranka
Ja też źle znosze porażki, chyba jak każda z nas... ale co tam, każdej się uda i jużmusimy w to wierzyć !!!!!!!!

Nie ma za co, chętnie doradzę w miarę możliwości. Jak coś to mogę przesłać jakieś ubranko, ale dopiero jak już będziesz
Niektóre są tak fajne, że gapię się w nie zanim odłożę na półeczkę. Już w moich myślach mam wyprawkę złożoną, czekam tylko na te II krechy.

[Carol77]

Napisane przez Pepus

Szczerze mówiąc to pierwszy rok po ślubie był z zabezpieczeniem, a następne już nie bo nagle dostałam uczulenia na lateks . Jakoś tak wyszło, że w tym roku chyba raz coś tam się działo, ale nie jestem pewna i od tamtej pory chcę już być mamusią. Mam tego pecha, ze jak wypadają te najbardziej płodne dni to wysyłają mi męża w delegację I w żadnym cyklu nie mogę dokończyć starań, więc nie wiem czy je wliczać czy też nie?

Ja bym liczyła na Twoim miejscu, nie zaszkodzi, apomóc może
Ja to mam pokopane, bo nie wiem kiedy będą płodne a kiedy nie, teraz mam2 cykl po odstawieiu tabletek, pierwsza normalna@ trwała 2 dni,potem lekkie plamienia, dzisiaj nawet jakaś brązowa plamka się pojawiła. Takze do , będę śluz obserwować, moze to coś da, na badania hormonów teraz niepójde, bo mąż w W-wie n aszkoleniu do piątku a nie mamy pracowników więc sama muszę zadbać o wszystko. W każdym bądź razie zabezpieczać się nie będziemy a nóż widelec się uda. Tobie teżna pewno!

[Pepus]

Napisane przez Stara Panna

Wliczaj... Ja mam tak samo... TŻ więcej w Polsce niż w domu, a jak już nawet jest to woli odpoczywać...

No i dostałam @ .............. Niby byłam tego pewna, ale i tak boli...

och tylko nie opuszczaj nas! Pamiętaj, że właśnie masz 1dc i nowe starania - ja tak właśnie podchodzę i o dziwo mam jakąś radość w sercu. Chętnie bym Ci jej trochę udzieliła

Karolko ja mam już ten cykl wyliczony, tempka mierzona i do tego jeszcze wpisałam dni płodne z e-kalkulatora, więc jeśli w tym cyklu nie uda się to w następnym dojdą testy owulacyjne.

[marlenka0505]

Napisane przez Edzia400

to ja tez sie melduje Witam wszystkich razem i każdą z osobna
Edyta ( dla przyjaciół zreszta wszyscy nawet moja mamus wołaja EDZIA ) ja moje 32 lata koncze w październiku
dzieci : brak ( znaczy tych urodzonych brak bo tak naprawde mam 4-ke moj tato 2 braci i moj TŻ) nie moge napisać ze brak bo przeciez mam mała fasolinke w brzuszku (ilosc starań za 1 razem az sie sama zdziwiłam )
TŻ jest hmm juz od dawna dawien roku chodź troche go unowoczesniłam ale to ciągle ten sam TŻ za niedługo cywilny
Praca nie pracuje chociaz czy tak do konca nie... Nie wiem poprostu to co robie robie za free
miejsce pobytu: stara kamienica a tak na serio Rybnik Górny Śląsk

nie doczytałam jeszcze do końca, ale muszę to napisać z Carlą mieszkamy niedaleko, ale do Edzi to mam rzut beretem ok nie będę tajemnicy robić. Mieszkam w wiosce zwanej Jastrzębie Zdrój

[Carol77]

Napisane przez Pepus

Nie ma za co, chętnie doradzę w miarę możliwości. Jak coś to mogę przesłać jakieś ubranko, ale dopiero jak już będziesz
Niektóre są tak fajne, że gapię się w nie zanim odłożę na półeczkę. Już w moich myślach mam wyprawkę złożoną, czekam tylko na te II krechy.

Super, dzięki nie diziwię Ci się, też bym się na nie gapiła. Mnie co chwilę się śni, ze albo jestem w ciąży, albo jak dzisiaj, ze moja kumpela odbierała poród i że tak bolało, ale mnie nie nacięli normalnie świra mam

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Marlenka,to możecie zacieśnić znajomość przy kawusi, super!!!!!!!!!

[marlenka0505]

Pepus, Stara to Wy musicie sobie poprawkę wziąść na Wasze porażki w staraniach. Poprostu Wam chłopa w odpowiednim czasie brak i tyle I się tu proszę nie łamać i z optymizmem na nowo starać (ale mi się zrymowało )

[Stara Panna]

Napisane przez marlenka0505

Poprostu Wam chłopa w odpowiednim czasie brak i tyle

Mnie to wogóle chłopa brak... Nie tylko do starań, ale do przytulenia, płaczu, śmiechu... Do pogłaskania... Do kochania mnie

[Pepus]

Napisane przez Stara Panna

Mnie to wogóle chłopa brak... Nie tylko do starań, ale do przytulenia, płaczu, śmiechu... Do pogłaskania... Do kochania mnie

Chłopem nie jestem, ale i ,a jak będzie trzeba to i rózgą pomacham

A teraz spadam, bo mnie mąż pogoni jak obiadu nie będzie na czas

[marlenka0505]

Napisane przez Stara Panna

Mnie to wogóle chłopa brak... Nie tylko do starań, ale do przytulenia, płaczu, śmiechu... Do pogłaskania... Do kochania mnie

My tu Cię wirtualnie przytulimy, połaczemy z Tobą i będziemy się śmiać (tego powinno być jak najwięcej)

[Stara Panna]

Jeśli jeszcze napiszecie, że mnie kochac będziecie........ to już wogóle będę najszczęśliwszą kobietą na świecie !!!

[Carol77]

Napisane przez Stara Panna

Jeśli jeszcze napiszecie, że mnie kochac będziecie........ to już wogóle będę najszczęśliwszą kobietą na świecie !!!

No pewnie, ze będziemy kochać

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Właśnie małą ze szkoły odebrałam, dziewczynki powiedzcie co Wy myślicie n atemat tego straszenia świńską grypą??? Już mnie bierze po woli, dzieci strasznie się boją, w szkole nawet im nie pozwalają się wysmarkać w klasie....ręce opadają. Na temat powikłań i umieralności na normalna grypę cisza, a przecież ile osób umiera z tego powodu, a na temat świńskiej jest jazda normalnie!

[Tity]

Hoho widzę, że burza na objawowym zrodziła nowy wątek. Jeśli pozwolicie to czasami się wtrącę do Was Pozdrawiam i powodzenia Szkoda, że specjalistki Sensuel nie ma, bo było kogo zapytać o to czy o tamto

[Carol77]

Napisane przez Tity

Hoho widzę, że burza na objawowym zrodziła nowy wątek. Jeśli pozwolicie to czasami się wtrącę do Was Pozdrawiam i powodzenia Szkoda, że specjalistki Sensuel nie ma, bo było kogo zapytać o to czy o tamto

Witaj! Będzie nam miło jak się powtrącasz
Sensuel gdzieś na pewno jest, moze i tutaj sie kiedyś pojawi. A gwarantuję Ci, że dziewczyny na naszym wątku mają taką samą a może i większa wiedzę i na pewno z chęcią poradzą

[Tity]

Dziękuję Mam nadzieję, że za bardzo jednak nie będę musiała się radzić już i że w końcu mi się ustabilizuje wszystko po tych hormonach. Na razie nic się nie dzieje specjalnego. Ale to dopiero 15-16 dc. Nawet już nie liczę, żeby się nie stresować

[Carol77]

Napisane przez Tity

Dziękuję Mam nadzieję, że za bardzo jednak nie będę musiała się radzić już i że w końcu mi się ustabilizuje wszystko po tych hormonach. Na razie nic się nie dzieje specjalnego. Ale to dopiero 15-16 dc. Nawet już nie liczę, żeby się nie stresować

To widze ,że mamy ten sam problem, ja mam 6dc i 2 cykl po hormonach, tez pogłupiało mi wszystko maksymalnie. @ choćby nie @, 3 dni niecałe, oby staranka były owocne chociaż, kto to wie kiedy co i jak

[Stara Panna]

Tity - wreszcie wróciłaś Mam nadzieję, że reszta dziewczyn prędzej czy później dołączy

[agnieszka1980]

witamto jeszcze ja do Was dołączę jeśli mnie przygarniecie
Mam 29 latek,ma juz prawie 4 letniego synka i kochającego meza
Stwierdzilismy,ze czas najwyższy powiekszyć rodzinkę,odstawiłam hormony 3 miesiace temu no i zaczynamy działaćzobaczymy jak długo ponieważ maz jest do stycznia na delegacjach i tak wpada co weekandzik pozdrawiam

[Carol77]

Napisane przez agnieszka1980

witamto jeszcze ja do Was dołączę jeśli mnie przygarniecie
Mam 29 latek,ma juz prawie 4 letniego synka i kochającego meza
Stwierdzilismy,ze czas najwyższy powiekszyć rodzinkę,odstawiłam hormony 3 miesiace temu no i zaczynamy działaćzobaczymy jak długo ponieważ maz jest do stycznia na delegacjach i tak wpada co weekandzik pozdrawiam

Witaj Agnieszko! Miło Cię poznać! No pewnie, że Cie przygarniemy!!! Prawda kochane??
Super, że coraz więcej dziewczyn do nas dołącza!!! To będziemy razem się starać i schizować
Pozdrowionka

[giovi13]

Witam,
widzę,ze jesteście tu bardzo serdeczne i każdą owieczkę przygarniecie.Mam nadzieję,że i mnie.Pisałam króciutko na poprzednim wątku(chyba w czerwcu),wydawało mi się,że mam pełno objawów wskazujących na ciążę,a tu nic.Oduściłam więc pisanie,zrezygnowana.A potem to tylko podczytywałam...
Korzystając z okazji nowego wątku,postanowiłam dołączyć...
Asia,lat 29,rozwódka.Ale poukładałam sobie życie na nowo,spotkałam obecnego TŻ i postanowiliśmy się postarać o dzidzie.Jakiś czas temu zamieszkaliśmy razem i tylko tej dzidzi do szczęścia nam brakuje.
Jestem 5 dni przed spodziewaną @ i znowu chyba mam urojenia,pełno objawów.
Przygarniecie???

[Carol77]

Napisane przez giovi13

Witam,
widzę,ze jesteście tu bardzo serdeczne i każdą owieczkę przygarniecie.Mam nadzieję,że i mnie.Pisałam króciutko na poprzednim wątku(chyba w czerwcu),wydawało mi się,że mam pełno objawów wskazujących na ciążę,a tu nic.Oduściłam więc pisanie,zrezygnowana.A potem to tylko podczytywałam...
Korzystając z okazji nowego wątku,postanowiłam dołączyć...
Asia,lat 29,rozwódka.Ale poukładałam sobie życie na nowo,spotkałam obecnego TŻ i postanowiliśmy się postarać o dzidzie.Jakiś czas temu zamieszkaliśmy razem i tylko tej dzidzi do szczęścia nam brakuje.
Jestem 5 dni przed spodziewaną @ i znowu chyba mam urojenia,pełno objawów.
Przygarniecie???

Ja tak w imieniu wszystkich, mam nadzieję, ze kobietki nie mają nic przeciwko no więc witam Cię Asiu serdecznie!!!
Widzę, że Twoje zycie poukładało się podobnie domojego.. Też nam brakuje do pełni szczęścia bobaska te urojenia ma każda staraczka, ja ostatnio świrowalam, bo mi się 6 dni spóźniała, przylazła, licha jak nie wiem co , ale przylazła, teraz kolejny cykl. Tobie życzę żeby ta wredota nie przyszła!!!!!!!!!!!!

[Stara Panna]

Przygarniemy , przygarniemy Wszystkich przygarniemy , cały świaaaaaaaaaaaat !!!

[Carol77]

Laseczki a na ciążowym dalej spory hehehheh , dobrze, ze się wyniosłysmy

[giovi13]

Dzięki Kochane

No ja tym razem to mam i wszystkie możliwe bóle i humorki,ale już to przechodziłam i się w ogóle nie nastawiam(choć w głębi duszy liczę na to,że ta wredna @ nie przyjdzie...).
Tylko u mnie to najgorsze jest to,że mój TŻ ma nieciekawą pracę. 2 tyg go nie ma,potem tydzień w domu i tak w kółko...Teraz w płodne sie wstrzeliliśmy,a potem to znowu będzie trzeba czekać któryś miesiąc
Cieszę się bardzo,że powstał nowy wątek
Tak jakoś łatwiej dołączyć

[Carol77]

Napisane przez giovi13

Dzięki Kochane

No ja tym razem to mam i wszystkie możliwe bóle i humorki,ale już to przechodziłam i się w ogóle nie nastawiam(choć w głębi duszy liczę na to,że ta wredna @ nie przyjdzie...).
Tylko u mnie to najgorsze jest to,że mój TŻ ma nieciekawą pracę. 2 tyg go nie ma,potem tydzień w domu i tak w kółko...Teraz w płodne sie wstrzeliliśmy,a potem to znowu będzie trzeba czekać któryś miesiąc
Cieszę się bardzo,że powstał nowy wątek
Tak jakoś łatwiej dołączyć

Nie ma za co
Ja się ostatnio śmiałam, bo na animal planet leciał taki program o rozmnażaniu sł0ni, że samice mają ruję raz na 4 lata i samce wyczują i wtedy lecą do nich szkoda, że faceci nie mają tak jak słonie ehhehe jeden raz i już bobo no ale niestety, my musimy sie trochę"pomeczyć". Poczekaj, a może jednak się udało... A jak nie, to maksymalnie korzystaj jak jest w domku