![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
napisala w poscie 1, że są razem ponad 2 lata
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Czemu on mieszka z rodzicami? Czemu sam nie zarobi tylko pożycza od Ciebie pieniądze? I na co? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Pożyczył bo musiał, nie na żadną głupotę, bo na zbędne rzeczy nie pożyczam pieniędzy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Rozumiem, że mama nie chce abyście w jej domu spali razem przed ślubem. Ale dziwi mnie, że Twoja mama naciska na slub bo "co ludzie powiedzą, że on u was śpi" . Przecież Twoja mama wie, że nie śpicie razem tylko oddzielnie więc a pewno z jej zasadami sprzeczne to nie jest. Spróbuj porozmawiać z mamą, wytłumacz jej, że nic złego nie robisz a nie możesz swoim życiem kierować tak, aby zaspokoić oczekiwania ludzi czy pozbawić ich tematu bezpodstawnych plotek. Co do Twojego TŻ a to go nie rozumiem. A co on wywalczył? Jego mamie to widać nie przeszkadza wiec jest wporządku. Twojej mamie przeszkadza a mieszkasz u niej więc on musi się dostosować. Moja siostra ma 26 lat, jej narzeczony tak samo, w przyszłym roku biora ślub i jak do tej pory żadne nie spało u drugiego ani razem ani oddzienie. Razem pod jednym dachem z rodzicami będą spać dopiero po ślubie i nie mają żadego problemu z zaakceptowaniem zasad panujących w rodzinnych domach. A jeśli chcą spać razem to wyjeżdżają gdzieś na urlop.
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#38 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
A Twój facet w wieku 26 lat nie jest w stanie nawet wynająć mieszkania. I skoro nie usamodzielnił się dotąd, nie usamodzielni się potem. Zmieni tylko mamusię na Ciebie, a efekt będzie ten sam - Ty będziesz na niego robić, tak jak wcześniej jego rodzice. Miłość miłością, ale jeśli zdecydujesz się na życie z facetem z dwiema lewymi rękami do roboty ale za to wielkim mądralą będziesz jeszcze kiedyś płakała. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Od dawna sam się sobą zajmuje, rodzice zapewniają mu tylko spanie(teraz już nawet i nie), rzadko kiedy od małego miał obiad w domu, praktycznie nikt się nim nie zajmował, musiał radzić sobie sam, także przeżył już trochę w swoim życiu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Przecież nie ja pierwsza chce ślubu, wystarczy chociażby tutaj przeglądnąć wątek na Jeszcze przed - Wymarzony Pierścionek, Zazdrośnice... tyle dziewczyn chce już wziąć Ślub. Chyba zrozumiałe jest to, że skoro kocham Go to chce z Nim być. Wiem jaki jest, nie idealizuje Go, wiem że ma zalety i wady, wiem jakie one są, mimo to chce z Nim być, bo chyba na tym polega miłość... |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
i co dalej z tym jego zyciem ? Cytat:
no to jestes z nim ,w czym problem ?konczcie dom i mieszkajcie razem w czym problem ? koleś nie podejmuje konkretnych działań ,a tytuł wateku :"ślub" jaki slub ? chyba twoj i twojej mamy plus reszta miasta bo chłopak chyba nie wie o niczym. szczegolnie ze jestescie razem i robicie pewnie różne inne rzeczy -zakazane przez kościół-a nie potraficie rozmawiać. |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Z boku wygląda to tak:
facet wymaga - bo u siebie w domu coś przeforsował (a i owszem, stary koń z niego, więc zapewne na więcej mógł sobie pozwolić, wtrynia się do mieszkania Twoich rodziców, prawie po prośbie, nie respektuje zakazów właścicieli domostwa, coraz częściej zostaje na noc) Wynając nie wynajmnie, do siebie nie zabierze, ale wymaga... Do ślubu tez mu niezbyt śpieszno (co częściowo rozumiem). Możecie albo respektować zasady wsi i rodziców i żyć bogobojnie, spotykając się na randki, albo zdobyć się na jakiś krok w kierunku samodzielności. A do slubu lepeij nikogo nie zmuszaj, bo dopiero będzie gadanie na wsi.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Właśnie że nie robimy "różnych rzeczy" bo nie sypiamy razem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
hej! moim zdaniem twoja mama ma racje- to jej dom i moze sobie rządzić. Ludzi nie słuchaj oni plotą bo nic innego do roboty nie mają. To nie ich sprawa wiec ich olej. Ślubu nie bierz z przymusu tylko z rozsądku i milosci. jesli chcecie oboje to sie pobierzcie i zamieszkajcie razem. Hmm no wlasnie pytanie poprzedniczki jest dobre- czy nie mozecie sie spotykac bez nocowania..??
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
![]() A ja myśle,że chciałabyś slubu,aby mama się nie martwila ( ok rozumiem) co sąsiedzi powiedzą,to/te decyzje raczej nie świadczy/ą o dojrzałości. Edytowane przez madmuazelle Czas edycji: 2009-10-01 o 22:37 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
No ale jak ty to sobie wyobrażasz. Fajnie że byś chciała ale chyba pasuje wiedzieć, czy on też by chciał - a znasz jakiś inny sposób niż porozmawiać o tym?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Nie myśle o ślubie cały czas, nie mam jakiegoś parcia na ślub że już teraz bo inaczej nie wiem co, ale jednak chciałabym żeby już mi się oświadczył, nie dla kogoś, dla mnie i dla Niego. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Swoją drogą, nie wiedziałam, że wciąż są wioski, gdzie ludzie do tego stopnia interesują się życiem innych, że wypytują o to u źródła. Ot, Polska nasza katolicka porządna ziemniaczano-buraczana kochana ![]() Plany Twojego TŻta odnośnie emontu segmentu domu to takie bardziej rysowanie kijkiem na wodzie, skoro nie ma pieniędzy nawet na wynajem, a co dopiero na doprowadzenie stanu surowego do użytku. W sumie dziwię się wam, że chcecie kwitnąć dalej w takiej plotkarskiej wsi, ja bym chyba szukała lepszego miejsca do życia niż tak wsiowy Big Brother. Zresztą, za chwilę zaczniesz odczuwasz ciśnienie i presję społeczną na pierścionek, i będziesz mogła dołączyć do desperatek na forum ślubnym, gdzie tragedią jest to, że "ja mam lat 20, on 21, jesteśmy ze sobą już 2 lata, a on mi się jeszcze nie oświadczył". Trzeba żyć swoim życiem i nie zwracać uwagi na innych głupie gadanie. Bo wydaje mi się jednak, że to gadanie Ciebie boli, chociaż zaprzeczasz. Gdybyś miała je gdzieś, to w ogóle tematu by nie było. TŻ niech zacznie najpierw coś sobą reprezentować, bo to już trochę stary koń jest, żeby fochy strzelał jak 19 latek. Nie każdy musi być zaradny życiowo, jeżeli on taki nie jest i Tobie to nie przeszkadza, to OK. Ale w imię ponoszenia, jak to określiłaś, "trudów małżeństwa", na Twoim miejscu nie brałabym teraz ślubu, bo ślub wziąć to każdy głupi potrafi, ale potem warto by było jakoś sensownie żyć, a nie w jednym pokoiku, a mamusia nasłuchuje odgłosów pożycia małżeńskiego waszego za ścianą, bo kasy na remont nie ma. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#50 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Jak już powtarzałam w tym wątku, nie obchodzi mnie ludzkie gadanie, ale nie podchodze egoistycznie do życia i patrze też czasem na uczucia innnych - w tym wypadku mamy bo w nią to uderza.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Jeżeli juz tak bardzo Ci się spieszy i nie potrafisz wytrzymać do tego momentu, żeby i luby, bez stania pod pręgierzem, z własnej, nieprzymuszonej woli zechciał ślubu, to ja nie widze innej możliwości jak rozpocząć rozmowę prosto z mostu.
Albo powiedz, że mama stwierdziła, że do czasu braku ślubu nie będziecie spać razem. I to on zdecyduje, czy zostawanie na noc w Twojej wsi jest warte żeniaczki ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
Ja kiedyś, jakiś czas temu zaczęłam tak:
Dużo o nas myślałam, zastanawiałam się nad przyszłością i jestem ciekawa jak widzisz dalsze losy naszego związku, jestem ciekawa jaki masz plan i pomysł na życie, czy i kiedy chcesz założyć rodzinę i tak dalej. No i przynajmniej dowiedziałam się co i jak, na czym stoję. On powiedział jak on to widzi, ja powiedziałam jak ja to widzę. Potem się za jakiś czas ponownie skonfrontowaliśmy w tym temacie i dzięki temu, że odezwałam się jesteśmy teraz po ślubie bo tak to może on nadal by myślał, kombinował i zastanawiał się. Sprawę trzeba stawiać jasno - albo jesteś ze mną i chcesz być, albo nie to nie ma sensu marnować czasu sobie wzajemnie. edit: Myślę, że nie ma sensu zarzucać autorce niedojrzałość do tego czy owego. To są trudne rozmowy i ja też nie wiedziałam jak zacząć aby facet nie pomyślał, że ja mu się oświadczam bo nie to było moim celem. Chciałam tylko dać do zrozumienia, że ja mam jakieś tam swoje wyobrażenie o swoim życiu i jeśli jego wyobrażenie nie przystaje, to znaczy, że nam razem nie po drodze... A aby stwierdzić czy myślimy podobnie musiałam wiedzieć, co on myśli, prawda? ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2009-10-01 o 13:36 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
To ja już nie wiem, o czym się w niektórych związkach rozmawia, chyba tylko o przysłowiowej dup** Maryni i o tym, co na obiad i kto co na naszą-klase ostatnio wrzucił, skoro rozmowa na poważniejsze i podstawowe tematy jest taka "ciężka".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
czyli jakbyscie mieli sie rozstac to mu nie powiesz o tym bo to takie ciężkie ? jak bedzie coś nie tak w waszym zyciu to tez bedziesz dusic w sobie ? nie trzeba ze soba sypiac żeby robic rozne rzeczy a poza tym mnie trudno sie robi różne rzeczy kiedy śpię ![]() to kolejna sprawa ktorej nie popieram i nie rozumiem ,byc z kims 2 lata ,mrukac cos tam o slubie i nie sypiac razem ale nie mój cyrk ,nie moje małpy. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(
Cytat:
![]() Cytat:
Nie rozumiem ![]() ![]() Cytat:
![]() Mam wrażenie, że z tym remontem Twojego domu to on chce się sprytnie ustawić w życiu. Widzi, że będzie miał gdzie mieszkać i będzie miał kto na niego robić. Bo to zacznie się od tego, że to on jako wielki fachowiec będzie niby remontował i nie będzie miał czasu na pracę. I np kafelki w łazience będzie układał 3 miesiące. Zdaje sobie sprawę, że to dom Twój i Twojej mamy więc będziecie pracować i dawać mu pieniądze. Żyć nie umierać ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:46.