Ślub? ne wiem co robić>( - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-01, 11:17   #31
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość

P.s Ile jesteście razem? Bo nigdzie tego nie napisałaś.
napisala w poscie 1, że są razem ponad 2 lata
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 11:18   #32
Lils121
Rozeznanie
 
Avatar Lils121
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
W takim razie chyba nic nie stoi na przeszkodzie żeby pogadać o ewentualnym ślubie. Nie w formie pretensji "może byś się ze mną ożenił" lecz raczej "słuchaj, jak widzisz naszą przyszłość" Bo jak on się chce brać za prace budowlane to chyba powinien się najpierw zadeklarować co i jak. Wiesz można sobie żyć w związku na kocią łapę szczęśliwe lata, ale najpierw pasuje coś ustalić Po prostu na spokojnie porozmawiajcie.
Tylko, że my jak o tym rozmawiamy to tak na około, nigdy w prost, ja mogłabym, ale z drugiej strony jak On nie złożył żadnej deklaracji toi głupio mi tak wprost mówić. Łatwiej byłoby coś napisać w postaci listu bądź smsa, ale ja nie chce rozmawiać w ten sposób, Boza dała buzie żeby z niej koszystać. Robiąc wybiegi o kończeniu domu daje mi do zrozumienia że chce być ze mną, planuje jakoś przyszłość.
Lils121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 11:22   #33
gramwzielone
Wtajemniczenie
 
Avatar gramwzielone
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
Tylko, że my jak o tym rozmawiamy to tak na około, nigdy w prost, ja mogłabym, ale z drugiej strony jak On nie złożył żadnej deklaracji toi głupio mi tak wprost mówić. Łatwiej byłoby coś napisać w postaci listu bądź smsa, ale ja nie chce rozmawiać w ten sposób, Boza dała buzie żeby z niej koszystać. Robiąc wybiegi o kończeniu domu daje mi do zrozumienia że chce być ze mną, planuje jakoś przyszłość.
A czy Ty sobie tego nie wmawiasz? Jak niby wykończy ten dom i za co?
Czemu on mieszka z rodzicami? Czemu sam nie zarobi tylko pożycza od Ciebie pieniądze? I na co?
gramwzielone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 11:27   #34
Lils121
Rozeznanie
 
Avatar Lils121
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez gramwzielone Pokaż wiadomość
A czy Ty sobie tego nie wmawiasz? Jak niby wykończy ten dom i za co?
Czemu on mieszka z rodzicami? Czemu sam nie zarobi tylko pożycza od Ciebie pieniądze? I na co?
Znam wielu mężczyzn którzy są starsi od niego i również mieszkają z rodzicami, więc nie wiem dlaczego niektóre z Was to tak dziwi. Nie ma przecież granicy wieku a potem trzeba się wyprowadzić, bo to wstyd.

Pożyczył bo musiał, nie na żadną głupotę, bo na zbędne rzeczy nie pożyczam pieniędzy.
Lils121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 11:28   #35
milenka22
Rozeznanie
 
Avatar milenka22
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Rozumiem, że mama nie chce abyście w jej domu spali razem przed ślubem. Ale dziwi mnie, że Twoja mama naciska na slub bo "co ludzie powiedzą, że on u was śpi" . Przecież Twoja mama wie, że nie śpicie razem tylko oddzielnie więc a pewno z jej zasadami sprzeczne to nie jest. Spróbuj porozmawiać z mamą, wytłumacz jej, że nic złego nie robisz a nie możesz swoim życiem kierować tak, aby zaspokoić oczekiwania ludzi czy pozbawić ich tematu bezpodstawnych plotek. Co do Twojego TŻ a to go nie rozumiem. A co on wywalczył? Jego mamie to widać nie przeszkadza wiec jest wporządku. Twojej mamie przeszkadza a mieszkasz u niej więc on musi się dostosować. Moja siostra ma 26 lat, jej narzeczony tak samo, w przyszłym roku biora ślub i jak do tej pory żadne nie spało u drugiego ani razem ani oddzienie. Razem pod jednym dachem z rodzicami będą spać dopiero po ślubie i nie mają żadego problemu z zaakceptowaniem zasad panujących w rodzinnych domach. A jeśli chcą spać razem to wyjeżdżają gdzieś na urlop.
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą!
milenka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 11:36   #36
Lils121
Rozeznanie
 
Avatar Lils121
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez milenka22 Pokaż wiadomość
Rozumiem, że mama nie chce abyście w jej domu spali razem przed ślubem. Ale dziwi mnie, że Twoja mama naciska na slub bo "co ludzie powiedzą, że on u was śpi" . Przecież Twoja mama wie, że nie śpicie razem tylko oddzielnie więc a pewno z jej zasadami sprzeczne to nie jest. Spróbuj porozmawiać z mamą, wytłumacz jej, że nic złego nie robisz a nie możesz swoim życiem kierować tak, aby zaspokoić oczekiwania ludzi czy pozbawić ich tematu bezpodstawnych plotek. Co do Twojego TŻ a to go nie rozumiem. A co on wywalczył? Jego mamie to widać nie przeszkadza wiec jest wporządku. Twojej mamie przeszkadza a mieszkasz u niej więc on musi się dostosować. Moja siostra ma 26 lat, jej narzeczony tak samo, w przyszłym roku biora ślub i jak do tej pory żadne nie spało u drugiego ani razem ani oddzienie. Razem pod jednym dachem z rodzicami będą spać dopiero po ślubie i nie mają żadego problemu z zaakceptowaniem zasad panujących w rodzinnych domach. A jeśli chcą spać razem to wyjeżdżają gdzieś na urlop.
Bo to wszystko odbija się na Niej. Ostatnio sąsiadka się Jej spytała kiedy ślub, bo On już tu tak siedzi, a mama nie wiedziała co odpowiedzieć. Żal mi tych wszystkich ludzi którzy nie mają własnego życia tylko muszą się zajmować życiem innych. Ja wiedziałabym co odpowiedzieć, bo nie obchodzą mnie sąsiedzi, nie ich sprawa, ale mama nie chce być dla nich niemiła.
Lils121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 11:38   #37
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 148
GG do golgie
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Barbie Killer Pokaż wiadomość
Dobrze zrozumiałam, że facet który ma 26 lat żyje na garnuszku mamusi i jeszcze ci wypomina że nie potrafisz się zbuntować??
Uuu, dziewczyno przyjrzyj mu się dokładnie bo mi tu "podśmierduje" leniem.

Jak się dorobi swojego to wtedy niech robi co mu się żywnie podoba, ale w takiej sytuacji powinien podkulić ogon i siedzieć cicho.
Nie podobają mu się poglądy/zasady twojej mamy (obojętnie czym kierowane)?
No to niech nie nadużywa gościnności.
Sama jestem przeciwna nocowaniu u partnerów(w sytuacji gdy mieszkają z rodzicami).
No, ale ja to mam moherowe poglądy na takie tematy
mądre słowaniehigieniczni e z ust mi to wyjęłaś
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 11:40   #38
gramwzielone
Wtajemniczenie
 
Avatar gramwzielone
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
Znam wielu mężczyzn którzy są starsi od niego i również mieszkają z rodzicami, więc nie wiem dlaczego niektóre z Was to tak dziwi. Nie ma przecież granicy wieku a potem trzeba się wyprowadzić, bo to wstyd.

Pożyczył bo musiał, nie na żadną głupotę, bo na zbędne rzeczy nie pożyczam pieniędzy.
Ja znam kilku chłopaków młodszych od Ciebie, a stawiających sobie domy bo chcą się żenić - zarabiali na to cięzko pracując kilka lat fizycznie a rodzice pomóc nie mogli bo mają jeszcze kilkoro dzieci.

A Twój facet w wieku 26 lat nie jest w stanie nawet wynająć mieszkania. I skoro nie usamodzielnił się dotąd, nie usamodzielni się potem. Zmieni tylko mamusię na Ciebie, a efekt będzie ten sam - Ty będziesz na niego robić, tak jak wcześniej jego rodzice.
Miłość miłością, ale jeśli zdecydujesz się na życie z facetem z dwiema lewymi rękami do roboty ale za to wielkim mądralą będziesz jeszcze kiedyś płakała.
gramwzielone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 11:46   #39
Lils121
Rozeznanie
 
Avatar Lils121
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez gramwzielone Pokaż wiadomość
Ja znam kilku chłopaków młodszych od Ciebie, a stawiających sobie domy bo chcą się żenić - zarabiali na to cięzko pracując kilka lat fizycznie a rodzice pomóc nie mogli bo mają jeszcze kilkoro dzieci.

A Twój facet w wieku 26 lat nie jest w stanie nawet wynająć mieszkania. I skoro nie usamodzielnił się dotąd, nie usamodzielni się potem. Zmieni tylko mamusię na Ciebie, a efekt będzie ten sam - Ty będziesz na niego robić, tak jak wcześniej jego rodzice.
Miłość miłością, ale jeśli zdecydujesz się na życie z facetem z dwiema lewymi rękami do roboty ale za to wielkim mądralą będziesz jeszcze kiedyś płakała.
To nieprawda, nie ma dwóch lewych rąk, pracuje i zarabia.
Od dawna sam się sobą zajmuje, rodzice zapewniają mu tylko spanie(teraz już nawet i nie), rzadko kiedy od małego miał obiad w domu, praktycznie nikt się nim nie zajmował, musiał radzić sobie sam, także przeżył już trochę w swoim życiu.
Lils121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 12:29   #40
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
Bo to wszystko odbija się na Niej. Ostatnio sąsiadka się Jej spytała kiedy ślub, bo On już tu tak siedzi, a mama nie wiedziała co odpowiedzieć. Żal mi tych wszystkich ludzi którzy nie mają własnego życia tylko muszą się zajmować życiem innych. Ja wiedziałabym co odpowiedzieć, bo nie obchodzą mnie sąsiedzi, nie ich sprawa, ale mama nie chce być dla nich niemiła.
No ale czy posiadanie mało asertywnej matki ma być powodem do ślubu?

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
To nieprawda, nie ma dwóch lewych rąk, pracuje i zarabia.
Od dawna sam się sobą zajmuje, rodzice zapewniają mu tylko spanie(teraz już nawet i nie), rzadko kiedy od małego miał obiad w domu, praktycznie nikt się nim nie zajmował, musiał radzić sobie sam, także przeżył już trochę w swoim życiu.
Ja mam wrażenie, że rzeczywistym problem wątku jest to, że ty byś chciała ślubu bo co ludzie, co mama, bo kochasz, bo połowa domu stoi i czeka itd. a on się nie deklaruje, mam rację, że o to chodzi?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 12:37   #41
Lils121
Rozeznanie
 
Avatar Lils121
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość


Ja mam wrażenie, że rzeczywistym problem wątku jest to, że ty byś chciała ślubu bo co ludzie, co mama, bo kochasz, bo połowa domu stoi i czeka itd. a on się nie deklaruje, mam rację, że o to chodzi?
Nie no, to nie o to chodzi, że bo mama, bo ludzie, bo dom.
Przecież nie ja pierwsza chce ślubu, wystarczy chociażby tutaj przeglądnąć wątek na Jeszcze przed - Wymarzony Pierścionek, Zazdrośnice... tyle dziewczyn chce już wziąć Ślub.
Chyba zrozumiałe jest to, że skoro kocham Go to chce z Nim być. Wiem jaki jest, nie idealizuje Go, wiem że ma zalety i wady, wiem jakie one są, mimo to chce z Nim być, bo chyba na tym polega miłość...
Lils121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 12:57   #42
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość

Tak, On myśli, żeby pomału kończyć ten segment, nieraz tam idziemy i mówimy, że to będzie tak a to tak, już zacząłby coś robić, bo potrafi i pewnie niedługo zacznie.
i co na bajeczkowaniu i gadaniu się kończy ?

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
Znam wielu mężczyzn którzy są starsi od niego i również mieszkają z rodzicami, więc nie wiem dlaczego niektóre z Was to tak dziwi. Nie ma przecież granicy wieku a potem trzeba się wyprowadzić, bo to wstyd.

.
i to ma być argument na plus dla niego ?

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
To nieprawda, nie ma dwóch lewych rąk, pracuje i zarabia.
Od dawna sam się sobą zajmuje, rodzice zapewniają mu tylko spanie(teraz już nawet i nie), rzadko kiedy od małego miał obiad w domu, praktycznie nikt się nim nie zajmował, musiał radzić sobie sam, także przeżył już trochę w swoim życiu.
gdzie śpi ?
i co dalej z tym jego zyciem ?

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
Nie no, to nie o to chodzi, że bo mama, bo ludzie, bo dom.
Przecież nie ja pierwsza chce ślubu, wystarczy chociażby tutaj przeglądnąć wątek na Jeszcze przed - Wymarzony Pierścionek, Zazdrośnice... tyle dziewczyn chce już wziąć Ślub.
Chyba zrozumiałe jest to, że skoro kocham Go to chce z Nim być. Wiem jaki jest, nie idealizuje Go, wiem że ma zalety i wady, wiem jakie one są, mimo to chce z Nim być, bo chyba na tym polega miłość...
wątki na slubym nie świadcza dobrze o częsci dziewczyn więc tym bym sie nie sugerowala .

no to jestes z nim ,w czym problem ?konczcie dom i mieszkajcie razem w czym problem ?

koleś nie podejmuje konkretnych działań ,a tytuł wateku :"ślub" jaki slub ?
chyba twoj i twojej mamy plus reszta miasta bo chłopak chyba nie wie o niczym.
szczegolnie ze jestescie razem i robicie pewnie różne inne rzeczy -zakazane przez kościół-a nie potraficie rozmawiać.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 12:59   #43
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Z boku wygląda to tak:

facet wymaga - bo u siebie w domu coś przeforsował (a i owszem, stary koń z niego, więc zapewne na więcej mógł sobie pozwolić, wtrynia się do mieszkania Twoich rodziców, prawie po prośbie, nie respektuje zakazów właścicieli domostwa, coraz częściej zostaje na noc)

Wynając nie wynajmnie, do siebie nie zabierze, ale wymaga... Do ślubu tez mu niezbyt śpieszno (co częściowo rozumiem).

Możecie albo respektować zasady wsi i rodziców i żyć bogobojnie, spotykając się na randki, albo zdobyć się na jakiś krok w kierunku samodzielności.

A do slubu lepeij nikogo nie zmuszaj, bo dopiero będzie gadanie na wsi.
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:04   #44
Lils121
Rozeznanie
 
Avatar Lils121
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość

koleś nie podejmuje konkretnych działań ,a tytuł wateku :"ślub" jaki slub ?
chyba twoj i twojej mamy plus reszta miasta bo chłopak chyba nie wie o niczym.
szczegolnie ze jestescie razem i robicie pewnie różne inne rzeczy -zakazane przez kościół-a nie potraficie rozmawiać.
Łatwo osądzać tak jak robisz to Ty i reszta ludzi którzy o mnie mówią, ciekawa jestem czy wszystko i wszystkim mówisz wprost, jeśli tak, to gratuluje. dla mnie to nie są łatwe rozmowy i czasem ciężko powiedzieć co się czuje.

Właśnie że nie robimy "różnych rzeczy" bo nie sypiamy razem.
Lils121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:07   #45
SugarbabyLove
Zakorzenienie
 
Avatar SugarbabyLove
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

hej! moim zdaniem twoja mama ma racje- to jej dom i moze sobie rządzić. Ludzi nie słuchaj oni plotą bo nic innego do roboty nie mają. To nie ich sprawa wiec ich olej. Ślubu nie bierz z przymusu tylko z rozsądku i milosci. jesli chcecie oboje to sie pobierzcie i zamieszkajcie razem. Hmm no wlasnie pytanie poprzedniczki jest dobre- czy nie mozecie sie spotykac bez nocowania..??
__________________
Nie ma mnie dla nikogo..
SugarbabyLove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:11   #46
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
Nie no, to nie o to chodzi, że bo mama, bo ludzie, bo dom.
Przecież nie ja pierwsza chce ślubu, wystarczy chociażby tutaj przeglądnąć wątek na Jeszcze przed - Wymarzony Pierścionek, Zazdrośnice... tyle dziewczyn chce już wziąć Ślub.
Chyba zrozumiałe jest to, że skoro kocham Go to chce z Nim być. Wiem jaki jest, nie idealizuje Go, wiem że ma zalety i wady, wiem jakie one są, mimo to chce z Nim być, bo chyba na tym polega miłość...
Przykłady tych wątków raczej nie są dobre.
A ja myśle,że chciałabyś slubu,aby mama się nie martwila ( ok rozumiem) co sąsiedzi powiedzą,to/te decyzje raczej nie świadczy/ą o dojrzałości.

Edytowane przez madmuazelle
Czas edycji: 2009-10-01 o 22:37
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:17   #47
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
Łatwo osądzać tak jak robisz to Ty i reszta ludzi którzy o mnie mówią, ciekawa jestem czy wszystko i wszystkim mówisz wprost, jeśli tak, to gratuluje. dla mnie to nie są łatwe rozmowy i czasem ciężko powiedzieć co się czuje.
No ale jak ty to sobie wyobrażasz. Fajnie że byś chciała ale chyba pasuje wiedzieć, czy on też by chciał - a znasz jakiś inny sposób niż porozmawiać o tym?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:19   #48
Lils121
Rozeznanie
 
Avatar Lils121
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez madmuazelle Pokaż wiadomość
Przykłady tych wątków raczej nie są dobre,bo tam to jest czysta desperacja.
A ja myśle,że chciałabyś slubu,aby mama się nie martwila ( ok rozumiem) co sąsiedzi powiedzą,to/te decyzje raczej nie świadczy/ą o dojrzałości.
No nie wiem, nie udzielam się na tamtych wątkach więc nie wiem, tylko czytający tytuły stwierdzam, ze nie ja jedyna chciałabym już być z Moim tak na zawsze.
Nie myśle o ślubie cały czas, nie mam jakiegoś parcia na ślub że już teraz bo inaczej nie wiem co, ale jednak chciałabym żeby już mi się oświadczył, nie dla kogoś, dla mnie i dla Niego.
Lils121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:19   #49
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
Znam wielu mężczyzn którzy są starsi od niego i również mieszkają z rodzicami, więc nie wiem dlaczego niektóre z Was to tak dziwi. Nie ma przecież granicy wieku a potem trzeba się wyprowadzić, bo to wstyd.
Dla mnie granicą, kiedy powinno się wyprowadzić od rodziców jest 20 rok życia, a już na pewno na studiach lub zaraz po nich, bo takie mieszkanie jest niezdrowe i człowieka rozleniwia - nie wie się, czy jest się dalej dzieciakiem, czy dorosłym, jak mama wciąż gacie pierze i obiady gotuje, a tu na karku 25 rok życia.

Swoją drogą, nie wiedziałam, że wciąż są wioski, gdzie ludzie do tego stopnia interesują się życiem innych, że wypytują o to u źródła. Ot, Polska nasza katolicka porządna ziemniaczano-buraczana kochana

Plany Twojego TŻta odnośnie emontu segmentu domu to takie bardziej rysowanie kijkiem na wodzie, skoro nie ma pieniędzy nawet na wynajem, a co dopiero na doprowadzenie stanu surowego do użytku. W sumie dziwię się wam, że chcecie kwitnąć dalej w takiej plotkarskiej wsi, ja bym chyba szukała lepszego miejsca do życia niż tak wsiowy Big Brother.

Zresztą, za chwilę zaczniesz odczuwasz ciśnienie i presję społeczną na pierścionek, i będziesz mogła dołączyć do desperatek na forum ślubnym, gdzie tragedią jest to, że "ja mam lat 20, on 21, jesteśmy ze sobą już 2 lata, a on mi się jeszcze nie oświadczył".

Trzeba żyć swoim życiem i nie zwracać uwagi na innych głupie gadanie. Bo wydaje mi się jednak, że to gadanie Ciebie boli, chociaż zaprzeczasz. Gdybyś miała je gdzieś, to w ogóle tematu by nie było.

TŻ niech zacznie najpierw coś sobą reprezentować, bo to już trochę stary koń jest, żeby fochy strzelał jak 19 latek. Nie każdy musi być zaradny życiowo, jeżeli on taki nie jest i Tobie to nie przeszkadza, to OK. Ale w imię ponoszenia, jak to określiłaś, "trudów małżeństwa", na Twoim miejscu nie brałabym teraz ślubu, bo ślub wziąć to każdy głupi potrafi, ale potem warto by było jakoś sensownie żyć, a nie w jednym pokoiku, a mamusia nasłuchuje odgłosów pożycia małżeńskiego waszego za ścianą, bo kasy na remont nie ma.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:21   #50
Lils121
Rozeznanie
 
Avatar Lils121
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
No ale jak ty to sobie wyobrażasz. Fajnie że byś chciała ale chyba pasuje wiedzieć, czy on też by chciał - a znasz jakiś inny sposób niż porozmawiać o tym?
No ale niby jak zacząć tą rozmowę?
Lils121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:29   #51
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
No ale niby jak zacząć tą rozmowę?
Nie masz nawet pojęcia, jak rozmawiać z najbliższym sobie człowiekem, a ślub chcesz planować?
Najpierw proponowałabym do niego dorosnąć.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:30   #52
Lils121
Rozeznanie
 
Avatar Lils121
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość


Trzeba żyć swoim życiem i nie zwracać uwagi na innych głupie gadanie. Bo wydaje mi się jednak, że to gadanie Ciebie boli, chociaż zaprzeczasz. Gdybyś miała je gdzieś, to w ogóle tematu by nie było.

.
Jak już powtarzałam w tym wątku, nie obchodzi mnie ludzkie gadanie, ale nie podchodze egoistycznie do życia i patrze też czasem na uczucia innnych - w tym wypadku mamy bo w nią to uderza.
Lils121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:31   #53
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
No ale niby jak zacząć tą rozmowę?
Jeżeli juz tak bardzo Ci się spieszy i nie potrafisz wytrzymać do tego momentu, żeby i luby, bez stania pod pręgierzem, z własnej, nieprzymuszonej woli zechciał ślubu, to ja nie widze innej możliwości jak rozpocząć rozmowę prosto z mostu.

Albo powiedz, że mama stwierdziła, że do czasu braku ślubu nie będziecie spać razem.

I to on zdecyduje, czy zostawanie na noc w Twojej wsi jest warte żeniaczki
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:31   #54
Lils121
Rozeznanie
 
Avatar Lils121
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 725
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Nie masz nawet pojęcia, jak rozmawiać z najbliższym sobie człowiekem, a ślub chcesz planować?
Najpierw proponowałabym do niego dorosnąć.
Jestem dorosła i odpowiedzialna, tylko jak już mówiłam, czasem ciężko powiedzieć coś wprost.
Lils121 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:32   #55
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Nie masz nawet pojęcia, jak rozmawiać z najbliższym sobie człowiekem, a ślub chcesz planować?
Najpierw proponowałabym do niego dorosnąć.
Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Dla mnie granicą, kiedy powinno się wyprowadzić od rodziców jest 20 rok życia, a już na pewno na studiach lub zaraz po nich, bo takie mieszkanie jest niezdrowe i człowieka rozleniwia - nie wie się, czy jest się dalej dzieciakiem, czy dorosłym, jak mama wciąż gacie pierze i obiady gotuje, a tu na karku 25 rok życia.

Swoją drogą, nie wiedziałam, że wciąż są wioski, gdzie ludzie do tego stopnia interesują się życiem innych, że wypytują o to u źródła. Ot, Polska nasza katolicka porządna ziemniaczano-buraczana kochana

Plany Twojego TŻta odnośnie emontu segmentu domu to takie bardziej rysowanie kijkiem na wodzie, skoro nie ma pieniędzy nawet na wynajem, a co dopiero na doprowadzenie stanu surowego do użytku. W sumie dziwię się wam, że chcecie kwitnąć dalej w takiej plotkarskiej wsi, ja bym chyba szukała lepszego miejsca do życia niż tak wsiowy Big Brother.

Zresztą, za chwilę zaczniesz odczuwasz ciśnienie i presję społeczną na pierścionek, i będziesz mogła dołączyć do desperatek na forum ślubnym, gdzie tragedią jest to, że "ja mam lat 20, on 21, jesteśmy ze sobą już 2 lata, a on mi się jeszcze nie oświadczył".

Trzeba żyć swoim życiem i nie zwracać uwagi na innych głupie gadanie. Bo wydaje mi się jednak, że to gadanie Ciebie boli, chociaż zaprzeczasz. Gdybyś miała je gdzieś, to w ogóle tematu by nie było.

TŻ niech zacznie najpierw coś sobą reprezentować, bo to już trochę stary koń jest, żeby fochy strzelał jak 19 latek. Nie każdy musi być zaradny życiowo, jeżeli on taki nie jest i Tobie to nie przeszkadza, to OK. Ale w imię ponoszenia, jak to określiłaś, "trudów małżeństwa", na Twoim miejscu nie brałabym teraz ślubu, bo ślub wziąć to każdy głupi potrafi, ale potem warto by było jakoś sensownie żyć, a nie w jednym pokoiku, a mamusia nasłuchuje odgłosów pożycia małżeńskiego waszego za ścianą, bo kasy na remont nie ma.
Zgadzam się.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:34   #56
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
No ale niby jak zacząć tą rozmowę?
Ja kiedyś, jakiś czas temu zaczęłam tak:

Dużo o nas myślałam, zastanawiałam się nad przyszłością i jestem ciekawa jak widzisz dalsze losy naszego związku, jestem ciekawa jaki masz plan i pomysł na życie, czy i kiedy chcesz założyć rodzinę i tak dalej.

No i przynajmniej dowiedziałam się co i jak, na czym stoję. On powiedział jak on to widzi, ja powiedziałam jak ja to widzę. Potem się za jakiś czas ponownie skonfrontowaliśmy w tym temacie i dzięki temu, że odezwałam się jesteśmy teraz po ślubie bo tak to może on nadal by myślał, kombinował i zastanawiał się. Sprawę trzeba stawiać jasno - albo jesteś ze mną i chcesz być, albo nie to nie ma sensu marnować czasu sobie wzajemnie.

edit:
Myślę, że nie ma sensu zarzucać autorce niedojrzałość do tego czy owego. To są trudne rozmowy i ja też nie wiedziałam jak zacząć aby facet nie pomyślał, że ja mu się oświadczam bo nie to było moim celem. Chciałam tylko dać do zrozumienia, że ja mam jakieś tam swoje wyobrażenie o swoim życiu i jeśli jego wyobrażenie nie przystaje, to znaczy, że nam razem nie po drodze... A aby stwierdzić czy myślimy podobnie musiałam wiedzieć, co on myśli, prawda?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2009-10-01 o 13:36
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:34   #57
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

To ja już nie wiem, o czym się w niektórych związkach rozmawia, chyba tylko o przysłowiowej dup** Maryni i o tym, co na obiad i kto co na naszą-klase ostatnio wrzucił, skoro rozmowa na poważniejsze i podstawowe tematy jest taka "ciężka".
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:49   #58
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
Łatwo osądzać tak jak robisz to Ty i reszta ludzi którzy o mnie mówią, ciekawa jestem czy wszystko i wszystkim mówisz wprost, jeśli tak, to gratuluje. dla mnie to nie są łatwe rozmowy i czasem ciężko powiedzieć co się czuje.
Jak trzeba to mowie wprost.
czyli jakbyscie mieli sie rozstac to mu nie powiesz o tym bo to takie ciężkie ?
jak bedzie coś nie tak w waszym zyciu to tez bedziesz dusic w sobie ?

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
Właśnie że nie robimy "różnych rzeczy" bo nie sypiamy razem.
nie trzeba ze soba sypiac żeby robic rozne rzeczy a poza tym mnie trudno sie robi różne rzeczy kiedy śpię
to kolejna sprawa ktorej nie popieram i nie rozumiem ,byc z kims 2 lata ,mrukac cos tam o slubie i nie sypiac razem ale nie mój cyrk ,nie moje małpy.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:52   #59
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
to kolejna sprawa ktorej nie popieram i nie rozumiem ,byc z kims 2 lata ,mrukac cos tam o slubie i nie sypiac razem ale nie mój cyrk ,nie moje małpy.
No już bez przesady - sypiają ze sobą źle bo Kościół, nie sypiają jeszcze gorzej... litości
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-01, 13:54   #60
gramwzielone
Wtajemniczenie
 
Avatar gramwzielone
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
Dot.: Ślub? ne wiem co robić>(

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
To nieprawda, nie ma dwóch lewych rąk, pracuje i zarabia.
Od dawna sam się sobą zajmuje, rodzice zapewniają mu tylko spanie(teraz już nawet i nie), rzadko kiedy od małego miał obiad w domu, praktycznie nikt się nim nie zajmował, musiał radzić sobie sam, także przeżył już trochę w swoim życiu.
Tak? - to gdzie śpi? Właśnie widzę jak pracuje i zarabia - nie jest w stanie wygospodarować kwoty na wynajem mieszkania, pożycza pieniążki od dziewczyny .

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
Chyba zrozumiałe jest to, że skoro kocham Go to chce z Nim być. Wiem jaki jest, nie idealizuje Go, wiem że ma zalety i wady, wiem jakie one są, mimo to chce z Nim być, bo chyba na tym polega miłość...
Idealizujesz tak mocno, że aż to bije po oczach. Może i my pełni racji nie mamy - ale może chociaż spróbowałabyś spojrzeć na swojego TŻ inaczej, obiektywniej? Zaślepienie nikomu w niczym nie pomogło.

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
Właśnie że nie robimy "różnych rzeczy" bo nie sypiamy razem.
Nie rozumiem Pisałaś przecież, że kilkakrotnie spałaś u niego

Cytat:
Napisane przez Lils121 Pokaż wiadomość
Nie myśle o ślubie cały czas, nie mam jakiegoś parcia na ślub że już teraz bo inaczej nie wiem co, ale jednak chciałabym żeby już mi się oświadczył, nie dla kogoś, dla mnie i dla Niego.
Nie masz parcia na ślub, ale jednak chcesz żeby się Ci oświadczył? Znów sobie przeczysz

Mam wrażenie, że z tym remontem Twojego domu to on chce się sprytnie ustawić w życiu. Widzi, że będzie miał gdzie mieszkać i będzie miał kto na niego robić. Bo to zacznie się od tego, że to on jako wielki fachowiec będzie niby remontował i nie będzie miał czasu na pracę. I np kafelki w łazience będzie układał 3 miesiące. Zdaje sobie sprawę, że to dom Twój i Twojej mamy więc będziecie pracować i dawać mu pieniądze. Żyć nie umierać
gramwzielone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.