Pytanie o kozaki. Czy kupujecie kozaki na zime ocieplane czy nie?

[OriOri]

dziewczyny poradźcie mi...
chce w tym roku zainwestować w dobre zimowe buty... najlepiej żeby były jakieś uniwersalne bo zakladam ze z 2 zimy to minimum w nich pochodze... jaki model??? Myslałam nad klasycznymi oficerami...

[nicelady]

Na twoim miejscu poczekałabym na te ocieplane. W końcu nie wiemy czy przyjdą mrozy czy zima będzie łagodna.

[aktaga13]

Napisane przez lexie

Są jeszcze ludzie używający komunikacji miejskiej

no niestety

[Serendipity]

Nie są mocno ocieplane, ale nie marznę w nich
Mój tż zimą łazi w adidasach, tyle co do auta i na uczelnię z parkingu, wyjął trapery i nie założył ani razu, ja też krótko noszę kozaki.

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

W ogóle dziwnie ocieplane buty kupić - na dworze wspaniale cieplutko w stopy, a potem na uczelni, czy w pracy te stopy się gotują, bo jest ogrzewanie. Zgłupieć można

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez lexie

Ja się przygotowałam na wyjęcie zeszłorocznych, chociaż są już takie sobie i przydało by się je wymienić... Ale w sklepach nic nie ma

No niestety, ja swoje po jednej zimie musiałam wyrzucić - komunikacja miejska skutecznie mi je zniszczyła. Autobusy we wtorki i piątki pełne ogrooooooooomnych bab z jeszcze większymi torbami, które to baby namiętnie deptały mnie bo nogach

Napisane przez Vivienne

Pokażcie mi w ogóle w sklepach ocieplane kozaki. Od lat takich nie widziałam Zawsze skóra z taką jakby pianką, a nie ocieplenie

Są w CCC. Sarah Karen, wiele rok temu miała takich.

Napisane przez lexie

Ja widziałam takie naprawdę ocieplane kozaki kiedyś w Bacie - miały futerko, całkiem grube i ciepłe. Ale to było rok albo dwa lata temu, nie mieli mojego rozmiaru już

No i Bata ma ceeeeeny

Napisane przez lexie

Są jeszcze ludzie używający komunikacji miejskiej

No właśnie

Napisane przez Ata77

nie mam specjalnie ocieplanych, udusiłabym się w takich z futerkiem

Gwarantuję ci, że nie udusiłabyś się - gdybyś zimą musiała stać na przystankach i czekać, aż autobus (nie)przyjedzie

[cava]

Napisane przez rapifen

Nie kupuję nie chodzę w kozakach ocieplanych.

W zimę wychodzę tyle co do samochodu czy autobusu, nie mam daleko, teren jest płaski, śniegu mało - blisko morza, a w szkole przez kilka godzin w takich butach bym się roztopiła :p

A dlaczego nie zmienisz w szkole kozaków na pantofle
Nie wyobrażam sobie przesiedzieć cały dzień w pracy w nawet lekkich kozakach- no przecież to masakra dla stóp.



Wracając do tematu.
Na ciepłe zimy /wiosnę/jesień mam lekkie kozaki na takiej cienkiej gąbeczce od wewnątrz- tak do 0 st jest w nich OK, potem zimno.

Na mrozy mam kozaki ocieplane grubym futerkiem od czubków palców aż po szczyt cholewki + gruba, solidna podeszwa.

Na "nie do miasta" mam solidne trapery, w połączeniu z "góralską skarpetą" dają radę nawet trzaskającym mrozom i ciepło jest i przez parę godzin łażenia po mrozie

Na ekstremalne sytuacje - wysokie "kozako-kalosze" ocieplane 0,5 cm neoprenem z grubą podeszwa o agresywnym bieżniku nie ślizgającym się nawet po gładkim lodzie - no tego cholerstwa to nic nie zmoże, żadne roztopy, błocka, sniegi, czy trzaskające mrozy - butowy odpowiednik czołgu.

Mimo że do pracy/na zakupy/etc jeżdzę samochodem, to jednak wątek mnie miejscami "oszołomił". Nigdzie nie wychodzicie w zimę? Na spacer do lasu, na jakiś sport, wycieczki, na dłuższe połażenie z dziećmi czy znajomymi że Wam cienkie kozaczki starczają na zimę

[szaramieta]

Ja zawsze chodziłam w ocieplanych, chociaż żeby znaleźć ładne i ciepłe, trzeba się sporo nachodzić...
Ale w tamtym roku całą zimę przechodziłam w zwykłych, nieocieplanych saszkach i, o dziwo, w ogóle nie było mi zimno
Mimo wszystko, w tym roku nie zamierzam juz tak szaleć, w szczególności, że już teraz choruję.

Ten zapowiadany śnieg mnie przeraził, buty to nic, ja nie mam jeszcze zimowej kurtki i nie sądzę, żeby w sklepach już takie były...

[Malla]

Napisane przez tutmirlajt

Chce kupic kozaki na zime. Chodzilam dzisiaj po sklepach ale ... widzialam same bez ocieplenia. Zastanawiam sie czy to kozaki na jesien, a te na zime dopiero sie pojawia, czy to kozaki juz na zime?

Chodzicie w zime w kozakach ocieplanych?

Nie. Nie lubię chodzić po mieście w ocieplanych, futerkowych butach, zwłaszcza jak mam spędzać jeszcze trochę czasu w pracy, sklepie czy innym lokalu (w pracy i szkole przynajmniej można przebrać buty).

Jestem zmarzluchem, ale o dziwo wcale nie marznę w zimie w stopy - grube skarpetki, ruch i impregnacja to podstawa. Nawet na przystanku czy w pociągu.

Poza miastem lub w dużym śniegu używam całorocznych butów trekkingowych. Nie mam butów typowo zimowych. Będąc nastolatką chodziłam zimą w zwykłych glanach.

Nie zgadzam się z padającymi tu stwierdzeniami, jakoby od lat nie sprzedawano w sklepach ocieplanych butów, tylko lichą piankę. Ubiegłej zimy miałam ogromny problem ze znalezieniem kozaków nieocieplanych, wszystkie miały futerko lub inną grubą warstwę w środku, nie wspominając o modzie na emu.

[hania811]

Napisane przez lexie

Są jeszcze ludzie używający komunikacji miejskiej

oraz ludzie lubiący po prostu spacerować

Ja np zaliczam sie do takowego grona. Jak mam ochotę pójść od pracy na piechotę (a chadzam nawet w 20 stopniowy mróz) zakładam moje mega ciepłe gorteksowe śniegowce. Jak przemieszczam się samochodem zakładam nieocieplane botki

[rapifen]

Ja tam kupuję w heavy duty, od trzech lat mam jedne, w zeszłym roku musiałam obcas zmienić, bo był słaby i się starł - chodziłam po terenach dość trudnych więc miał prawo :P

[tutmirlajt]

A co sadzicie o takich butkach? Podobaja wam sie ?

http://idolo.pl/moda/kolekcja,5th,av...g,1134,13.html

[rapifen]

Osobiście średnio mi się podobają i wyglądałabym w nich głupio, no ale dla kogoś starszego ode mnie no to ok

[Vivienne]

Napisane przez tutmirlajt

A co sadzicie o takich butkach? Podobaja wam sie ?

http://idolo.pl/moda/kolekcja,5th,av...g,1134,13.html

Wątpię by były ocieplane w ogóle

[tutmirlajt]

Napisane przez Vivienne

Wątpię by były ocieplane w ogóle

Nie sa wlasnie..

[Gwiazdeczka1978]

Mi sie podobają, choc wole wyzsze obcasy, ale do chodzenia na codzien super.

[Rena]

nie lubie ocieplanych kozaczkow. Okazuje sie, ze prawdziwa skora, ktora NIE PRZEMAKA to najwazniejsza sprawa w nadchodzacej porze roku. Buty tez nie moga byc zbyt obcisle troche powietrza i zero wilgoci i da rade nawet w mroz. Poza tym sprawe mozna regulowac skarpetkami, ale okazuje sie, ze jak skarpetek za duzo i za malo powietrza w butach to efekt jest wrecz odwrotny. Zamiast ciepla jest chlodno. NIe pisze by kupowac buty 5 nr za duzych, ale chodzi o to by noga mogla w bucie oddychac i nie byla scisnieta.

Najzimniej mi zawsze w butach, ktore przemakaja.... nie ma nic gorszego niz to, wtedy to naprawde mozna sobie odmrozic nogi.

W plener chodze w butach gorskich z ciepla skarpeta, a w czasach gdy chodzilam po gorach w zimie, to takze zakladalam ochraniacze az do kolan oczywiscie nieprzemakalne.

Aha i nie lubie siedziec kilka godzin z kozakaczkach - to nie zdrowe dla nogi.

I tu ciekawostka mam obecnie skorzane i ocieplane futerkiem firmowe kozaczki na zime, ale kupilam je bo byla na nie mega przecena w styczniu, a ja akurat zniczczylam poprzednie i nie chcialo mi sie dalej szukac. Na mrozy i na dluzsze spacery ok, do pracy to wole tylko przejsc i pozniej je przebrac.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez tutmirlajt

A co sadzicie o takich butkach? Podobaja wam sie ?

http://idolo.pl/moda/kolekcja,5th,av...g,1134,13.html

Podobają mi się prócz obcasa.

A wydawało mi się, że ocieplanych szukasz

[kiniaczeq]

Napisane przez tutmirlajt

A co sadzicie o takich butkach? Podobaja wam sie ?

http://idolo.pl/moda/kolekcja,5th,av...g,1134,13.html

Nie podobają mi się.. kolor mi nie pasuje ale obcas fajny nawet

[kaledonia]

Napisane przez lexie

[/COLOR]Na marginesie, podobno w poniedziałek ma być śnieg

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14658016]Żartujecie??? A ja nie mam zimowych butów ani kasy [/QUOTE]

nie mam zimowych butów, łaziłam po centrum handlowym i nic nie kupiłam...
chyba w tym roku znowu skończy się na moich nieśmiertelnych półbutach +ciepłe wkładki

[evak1988]

ja mam 2 pary z tamtego roku i 2 pary botek i zadne nie sa ocieplane.. w tym roku zamierzam kupić jakieś ocieplane bo jak tak długo po dworze chodziłam to palce z nog mialam takie zmarzniete.. Chyba jeszcze nie ma zadnych ocieplanych w sklepach co?

[anka_85]

Napisane przez kaledonia

nie mam zimowych butów, łaziłam po centrum handlowym i nic nie kupiłam...
chyba w tym roku znowu skończy się na moich nieśmiertelnych półbutach +ciepłe wkładki

popatrz na sklepy internetowe, na deezee.pl mają fajne buty bardzo często.

poważnie myślę nad Emu, na takie zimniejsze dni, bo nogi okropnie mi marzną, chociaż wygląd tych butów pozostawia dla mnie wiele do życzenia ale to futerko w środku i to że to są buty na zimę a nie takie cienkie coś
w tym roku raczej stawiam na ciepło, a nie na wygląd

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

aha, nic mnie tak nie denerwuje jak buty wyglądające na zimowe, a tak naprawdę cienka podeszwa, chyba z 2 mm, no i brak ocieplenia.
ja też, jak widzę futerko w środku na łydce, a stopy w środku "gołe" to zastanawiam się, kto wpadł na tak debilny pomysł szlag aż trafia

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No tak, ale emu są zamszowe Na śnieg do niczego.

[69love69]

szukałam aż w końcu znalazłam, więc tak kupiłam ocieplane kozaki na zimę. ogolnie ciężko takie znaleźć wiekszosc ma podeszwe grubosci 3mm, przez ktora ciągnie zimnem jak cholera i wyściełane są tylko cienką warstwa jakiejs gąbki.

mi sie udało znaleźć kozaki na grubej podeszwie, w calosci wyscielane mięciutkim, misiowatym futerkiem koniec z przemarzniętymi stopami!

[anka_85]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;14667873]No tak, ale emu są zamszowe Na śnieg do niczego.[/QUOTE]
śnieg to jeszcze, ale najgorzej chlapa. miałam kiedyś Zamszowe kozaki i w ciapowatą pogodę było trochę czyszczenia, a w najgorszym wypadku suszenia

[Cyska]

Ocieplane Mi nawet w ocieplanych stópki kostnieją z zimna wiec sobie nie wyobrazam lazic w innych. Rok temu sie nalazilam po sklepach zeby znalezc ladne ocieplane to mi ekspedienki powiedzialy ze one to juz ocieplanych kupowac nie beda bo sie takie zimy w Polsce skończyly... no jak ktos lubi gdy mu zimno to łoki

A ja mialam kiedys nie zamszowe, ale z jasnej skóry, butki ladne ale wiecej takich nie kupie! tak mi przemakaly(a tanie nie byly) i wszedzie tam gdzie byly mokre to kolor byl ciemno brazowy, wygladalo jakbym sie w blocie paplała i dotego nie schły caly dzien, na zajeciach to normalnie nogi w kaloryfer wsadzalam:P

[kasandrrra]

Ja noszę raczej nieocieplane, bo ciepłe i jako tako wyglądające jest trudno dostać. Zawsze natomiast kupuję rozmiar większe, żeby móc zakładać ciepłe skarpetki.

[olaaaaaaaaaa]

Napisane przez 69love69

szukałam aż w końcu znalazłam, więc tak kupiłam ocieplane kozaki na zimę. ogolnie ciężko takie znaleźć wiekszosc ma podeszwe grubosci 3mm, przez ktora ciągnie zimnem jak cholera i wyściełane są tylko cienką warstwa jakiejs gąbki.

mi sie udało znaleźć kozaki na grubej podeszwie, w calosci wyscielane mięciutkim, misiowatym futerkiem koniec z przemarzniętymi stopami!

To pochwal sie gdzie kupilas

[Maniwa]

Zaopatrzyłam się już w zimowe kozaczki Mi wystarczy taka cienka pianka, nie przepadam za futrem w butach. Sprawdziłam je ostatnio przy minus 15 stopniach - dają radę. Ale przed wyjściem pastowałam je 3 razy - zaimpregnowane są na amen i zima mi nie straszna

[m a d e i r a]

Ocieplane, inaczej zamarzłabym na śmierć ale ciężko takie znaleźć...

PS: Czy szewc poradzi coś na śliskie buty?

[maharet1092]

Może i stary temat, ale problem jak dla mnie aktualny.Chciałam w tym roku kupić kozaki na płaskiej podeszwie, w miarę eleganckie (nie takie do chodzenia po krzakach, bo mam),I z ocieplanych są tylko emu.
A takie bez futerka nosze jak jest 10-15 stopni.