![]() |
#31 | ||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Jak mam go zrozumieć?
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Droga autorko... Przykre, że nie próbujesz się trochę wczuć w sytuację swojego faceta i nie rozumiesz w ogóle czym go uraziłaś. Nie dziwota, że nie chce przyjąć przeprosin, skoro widać z daleka, że przepraszasz dla świętego spokoju, a tak naprawdę uważasz, że się czepia o nic. Może spróbuj się wczuć, wykrzesać nieco empatii i jak już zrozumiesz w czym rzecz i czym się poczuł upokorzony, to wtedy idź przeproś szczerze (również za to, że wcześniej nie starałaś się go zrozumieć), a potem poczekaj, bo nie musi mu przejść natychmiast po Twoich przeprosinach. Zachowuj się w miarę możliwości normalnie, on to przetrawi i mu minie. A na przyszłość się pilnuj bardziej. P.S. Gdyby mój TŻ zażartował sobie przy naszych znajomych z mojego ciała, czy rzucił jakiś żarcik o naszym życiu seksualnym (a tak pewnie Twój zabrzmiał niezależnie od intencji) to też bym się solidnie obraziła. A i mnie się raz zdarzyło coś głupiego palnąć i od razu mi się zrobiło głupio... Naprawdę nie widzisz, że on się miał za co obrazić? |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Na końcu świata
Wiadomości: 1 530
|
Dot.: Jak mam go zrozumieć?
Cytat:
Mysle, ze z czasem przejdzie mu zlosc, ale znajac wrazliwych facetow pewnie bedzie to bardzo dlugo dlugo pamietal. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:42.