2010-11-21, 17:54 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 90
|
Dot.: Nauka gry na skrzypcach
hm...ja mam niecałe 14 i dopiero zaczynam naukę. uważam, że możesz się nauczyć. nie będziesz zawodowym skrzypkiem ale dla przyjemności, jak najbardziej
do szkoły muzycznej cię nie przyjmą, chyba że to taka co dorosłych przyjmuje. A więc załatw sobie korepetytora. dobre podstawy są najważniejsze! powodzenia
__________________
2011- Scotland, UK 2012- London, UK 2013-Toscany, Italy |
2010-12-01, 12:08 | #32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: Nauka gry na skrzypcach
Mam wielką prośbę.Chcę sobie przypomnieć gry na skrzypcach(17lat przerwy i pustka) i potrzebuję pierwsze kroki .Nie mam dostępu do takiej książki ponieważ mieszkam za granicą.Tu patrzyłam ale nic nie ma.Jeśli ktoś ma,proszę o wysłanie na maila monikapilarczyk@amorki.pl .Chciałabym jeszcz zacząć ucyć córke,bo bardzo mnie prosi,ale sama muszę sobie przypomnieć.
|
2011-03-12, 14:11 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 90
|
Dot.: Nauka gry na skrzypcach
A ja dalej gram.
Skoro chcesz uczyć córkę to może zapisz ją do szkoły muzycznej ( nie wiem gdzie mieszkasz ). Wyślij córę na zajęcia i ucz się razem z nią ;P
__________________
2011- Scotland, UK 2012- London, UK 2013-Toscany, Italy |
2012-01-21, 19:14 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nauka gry na skrzypcach
Mnie leworęczność zupełnie nie przeszkadza.. chociaż może w sumie jestem troszkę praworęczna? Lewą ręką piłki np. nie rzucę.. ale resztę robię lewą.
|
2012-04-01, 02:34 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nauka gry na skrzypcach
A czy któraś z Was zna jakiegoś nauczyciela gry na skrzypcach w Siedlcach? Próbowałam sama szukać, ale nic z tego nie wyszło. Ja mam 19 lat, ale mimo wszystko będę próbowała. Byłabym bardzo wdzięczna za jakikolwiek kontakt
|
2012-04-15, 12:47 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nauka gry na skrzypcach
A ja jak chodzilam do szkoly muzycznej to dziewczynce ktora byla leworeczna przelozyli struny i podbrodek i grala...
Z tego co tu widze to mialam duzo szczescia bo poszlam do zwyklej szkoly muzycznej majac 18 lat. od 15 lat nie mialam skrzypiec w rekach - zmienilam miejsce zamieszkania, ale 4 dni temu zamowilam skrzypce elektryczne i czekam. Mieszkam za granica lecz jest tak duzo ksiegarni wysylkowych, ze z ksiazkami tez nie ma problemu - prawie wszystkie wysylaja za granice. I musze sie "pochwalic" ze nigdy nie "rzepolilam" moze to slizganie smyczka u dzieci to jest z powodu niewyrobionej koordynacji, lub nieosluchania sie, bo jak ktos chce grac to 3 razy przylozy smyczek i ten dzwiek tak wyciagnie ze bedzie przyjemnie sluchac, pewnie ze na poczatku latwe utworki - lepiej latwe a dobrze niz trudne byle jak, Az mi sie lzej zrobilo na duszy w tym forum, bo myslslam ze ze mna cos nie tak, ze tak mi sie tej muzyki jeszcze chce. Mnie rodzinka nie pozwalala uczyc sie grac - bo byly bardziej "pozyteczne" zawody, a ja chcialam chocby dla siebie... I jestem dzis szczesliwa doslownie - bo widze ze ze mna ok. ze ta milosc nie mija i ze jest wieelu takich jak ja. Pozdrowka dla wszystkich i POWODZENIA dla "spoznionych" muzykow ) . dajcie znac jak Wam idzie nauka. |
2012-10-20, 22:39 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Nauka gry na skrzypcach
Witajcie!
Jestem nowa i trafiłam tu przypadkiem, bo wszystko, co o skrzypcach jest dla mnie interesujące. Mój romans z tym instrumentem zaczęłam w zeszłym roku za pomocą programu komputerowego - samouczka "Gram na skrzypeczkach" wydawnictwa Paganiniclub. Gram już całkiem nieźle, dochodzę już prawie do końca podręcznika i mam nadzieję, że wyjdzie jego druga część. Mieszkam na wsi, daleko o d szkół muzycznych i innych ośrodków kultury i nie mam możliwości dojechać na żadne lekcje. Początkowo nie wierzyłam, że mi się uda, ale to jest na prawdę możliwe! Powodzenia dla wszystkich amatorów- miłośników gry na skrzypcach. To jest najwspanialszy z instrumentów. |
2013-01-27, 07:52 | #38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Nauka gry na skrzypcach
czesc! Od jakiegoś czasu chodzi za mną chęc kupienia skrzypiec i nauczenia sie gry na nich, tak dla siebie. Mma 20 lat , ale nuty znam bo chodzilam na fortepian do szkoly muzycznej. Chcialabym kupic w miare tanie skrzypce. Bo jesli mi gra na nich nie pójdzie to nie bedzie mi szkoda.
Widzialam ze na allegro są nawet za 170 zł, czy takie skrzypce są cokolwiek warte? Czy będa własnie odpowiednie dla kogos kto chce sie podstaw nauczyc? pozdrawiam |
2013-01-28, 08:49 | #39 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Nauka gry na skrzypcach
Znam panią, która grę na skrzypcach zaczęła w wieku 40 i paru lat.
Uczyła się z podręcznika-programu-samouczka komputerowego dostępnego w sieci. Kupiła skrzypce Ever Play za jakieś 300 zł, bo początkowo sama nie wierzyła w to, że się nauczy. Teraz gra bardzo dobrze jak na samouka, ale bardzo CHCIAŁA się nauczyć. |
2013-02-05, 12:14 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2
|
Dot.: Nauka gry na skrzypcach
Witam! zakochanaana789, napisałam Ci pw na temat skrzypiec. Jak masz jakiekolwiek pytania,to pytaj
|
2013-09-02, 03:12 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 64
|
Dot.: Nauka gry na skrzypcach
to ja też się dopiszę. 22 lata i zaczynam grać na pianinie. rodzina puka się w czoło, sądzą że zwariowałam, absolutnie nie pochwalają tego. poszłam do pracy żeby zarobić na pianino, mam je i ćwiczę. Nuty znam bo grałam na gitarze kilka lat, ale tu są 2 ręce więc wiadomo. doszkalam się ;-) A ja to uwielbiam, tak długo czekałam i myślałam, że to nigdy nie nastąpi, już dawno się poddałam. ale nastąpiło, dręczyło mnie to strasznie i powiedziałam sobie raz kozie śmierć, trudno do dzieła. Mam chwile załamania, ale przecież nie wszystko wychodzi od razu. Mam czas - kilkadziesiąt lat, w końcu chyba się nauczę. Pozdrawiam wszystkich zaczynajacych grać!!
|
2013-11-13, 19:34 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Nauka gry na skrzypcach
To ja się też dołączę. Mam 22 lata i zaczęłam grę na skrzypcach jakiś miesiąc temu. Nauczycielka mówi,że idzie mi dobrze ja się w sumie też cieszę. Szybko poszło mi ustawienie obu rąk, dźwięki też czysto mi wychodzą. Myślę,że wszystko da się zrobić. Nie wolno zapominać,że muzyka to sztuka. Tu nie chodzi tylko o techniczne wymiatanie.
|
2016-10-05, 06:23 | #43 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nauka gry na skrzypcach
Każdy wiek jest dobry, aby zacząć. Ja w wieku 21 lat zaczęłam naukę gry na skrzypcach, bo zawsze to było moim marzeniem i żałowałam, że nie poszłam do szkoły muzycznej. Na xxx kupiłam potrzebne nuty i znalazłam świetnego nauczyciela. Nigdy nie jest za późno!
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2016-10-05 o 15:45 Powód: Reklama. |
2017-03-14, 14:39 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 35
|
Dot.: Nauka gry na skrzypcach
Jak świetnie rozumiem wszystkich uczestników tego wątku! Skrzypce były moim marzeniem w wieku dziecięcym. W szkole podstawowej zajęcia muzyczne po prostu uwielbiałam i chodziłam na wszystkie możliwe chóry i zespoły instrumentalne, ale wiadomo, że w wersji szkolnej to co najwyżej flet prosty i dzwonki chromatyczne.
Oczywiście bardzo chciałam pójść do szkoły muzycznej, ale nie pozwolili mi na to rodzice... Że niby nie będę mieć czasu na naukę w szkole itd... Porażka... Zawsze byłam prymuską i jako grzeczne dziecko zrezygnowałam z tego marzenia. Choć imałam się wszystkiego co związane z muzyką - chór, nawet schola kościelna... Do dzisiaj lubię sobie pośpiewać tak już "w domowych warunkach", no ale nie jestem raczej obdarzona talentem w tym względzie Cóż, teraz mam 26 lat i do dzisiaj nie mogę znaleźć tego swojego hobby. Czegoś co dawałoby mi taką radość jak muzyka. Mam w sobie naprawdę ogromne pokłady wrażliwości i mam wrażenie, że tak bardzo minęłam się z powołaniem. A zostałam naukowcem, zgodnie z wolą rodziców. I czuję się teraz jak szaleniec z taką myślą, że jestem już dorosła i że mogłabym coś zrobić w tym kierunku TERAZ. Skrzypce porzucam, ale może pianino? Czy istnieje w ogóle coś takiego jak szkoła muzyczna dla dorosłych w Wawie? Zależałoby mi raczej, żeby to nie były zajęcia indywidualne, chciałabym mieć kontakt z innymi muzykującymi ludźmi i też mieć jakiś narzucony grafik, co zapewniłoby systematyczność. Jak myślicie? Jest jakaś szansa na coś pdoobnego? |
2017-03-14, 15:14 | #45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Nauka gry na skrzypcach
najważniejszą część - naukę gry na instrumencie - i tak masz indywidualnie.
PSMy mają program czteroletni dla nastolatków "za starych" na tradycyjną sześciolatkę, ale nie jestem pewna czy nie istnieje jakaś górna granica wieku. najlepiej przejdź się do psm w swoim mieście i zapytaj. natomiast w tej czteroletniej szkole i tak wybór jest dość ograniczony. na pewno nie będziesz mogła wziąc ani skrzypiec ani fortepianu (choć fortepian bywa jako drugi instrument dodatkowy - ale to znowu nie jestem pewna czy w przypadku czterolatek nie dopiero w drugim stopniu). |
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:55.