![]() |
#31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 100
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 252
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Cytat:
a ja właśnie się zgadzam z tą wypowiedzią ! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Jak się nie potrafi zaakceptowac faktu, że facet ma dziecko to się nie ładuje w taki związek. Proste.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
dużo osób mnie zjechało od góry do dołu, że spotkania z corką uważam ze strony matki zwalaniem dziecka na głowę. Już wyjaśniam czemu: w tygodniu, kiedy i tak pracuje, ma sobie dziecko i nie robi jej to większej różnicy, za to w weekend matka sobie cały czas odpoczywa, zupełnie bez dziecka, które by jej marudziło nad głową że chce się pobawić albo żeby mu zrobić jeść (sorry, każdego po jakimś czasie to irytuje) ,być może seksi się z nowym absztyfikantem a ojcu zwala kolejną pracę. Jeśli mieszkają blisko siebie to niechby dziecko w tygodniu czasem mieszkało, byleby ojciec miał chociaż jeden weekend w miesiącu, który może poświęcić swojej miłości. I co to ma znaczyć że ona do niego jeździ jak kot z pęcherzem (on do niej wcale) a on łaskawie ją przyjmuje w jednym pokoiku ? Jak dla mnie poroniony związek.
Edytowane przez Ilsa Lund Czas edycji: 2009-12-18 o 14:34 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
A i owszem. Z tym się zgadzam. Albo się wypracowuje jakies jasne zasady i reguły, które odpowiadaja i jej i jemu albo niech sobie dadza spokój, bo po jaką cholerę pchac się w taki układ, który już teraz doprowadził dziewczynę do depresji, a widoków na zmianę stanowiska ze strony faceta (czyt., zmiana relacji z córką) raczej nie widać?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
serce nie sługa
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
No jasne, jak ją wpędzi w wystarczająco głęboka depresję, bo nie umiał poukładać odpowiednio spraw, to może dziewczyna na czy przejrzy, a nie na serce
![]() edit: Żeby nie było, że toeretyzuję, to jestem żoną dzieciatego rozwodnika ![]()
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. Edytowane przez hihi Czas edycji: 2009-12-18 o 14:43 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Cytat:
![]() ![]() Jak bys sie czula, Ilso Lund, gdyby Twoj rodzic pozbywal sie Ciebie, bo jego panna Cie nie lubi? Jakbys sie czula odbierajac swoimi foszkami ojca malej, bezbronnej istocie? Do autorki - nie masz innego wyjscia, jak tylko zaakceptowac mala ![]() ![]() Co do madrych i dojrzalych spostrzezen Ilsy Lund... rany boskie. Jak sobie Ilsa wyobraza, ze mialoby wygladac widywanie sie dziewczynki z ojcem w tygodniu na przyklad?? tak, ze on w pracy, ona w przedszkolu czy szkole?? Dziewczyno, madrzejsi od Ciebie ustalili, ze z wielu powodow weekendy przy tak niewielkim zakresie opieki sa najlepsze. I z jakiegos powodu facet Autorki na to sie zgodzil. Ja sama mam dziecko z pierwszego zwiazku oraz drugie dziecko z mezem. I z tej pozycji powiem Ci, Autorko, dwie najwazniejsze chyba rzeczy: - gdyby moj (wowczas) facet mial klopot z zaakceptowaniem mojej pierwszej corki, nie bylby dzis moim mezem ![]() - moje corki sa dla mnie obie rownie wazne i rownie wyjatkowe, i obie tak samo wyczekane ![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
jeśli teraz on nie może choćby dobudować małej własnego pokoiku to niech zrezygnuje z posiadania dziewczyny bo do tego zwyczajnie nie dojrzał. Jeśli ona czuje się gorzej przez małe dziecko, które zresztą nie zawsze, jak to idyllicznie przedstawiasz, jest wyczekiwane i planowane. Wiadomo, że trzeba dzieciaka kochać ale niszczyć przez niego życie ? Proszę bardzo ale nie w moim świecie. To ona jest mniejsza, ona się musi nagiąć.
A jakoś w tygodniu widzi się z nią matka i problemu nie widzisz gdy wraca ze szkoły do jej domu, widzi się z nią kilka godzin i idzie spać. Tak samo można to zorganizować u nich, miałaby swoje biureczko i szafkę. Mała, bezbronna istota, rany boskie ! To może jej kupić wódkę bo mała istota biedactwo sama sobie nie kupi. Powinna mieć jakieś zasady a nie czuć że kiwnie palcem i nikt inny się nie liczy. Teraz tak ma. Dziewczyna przez nią cierpi ale się bawi, tańczy i przytula żeby facet jej nie rzucił. Przez takie myślenie jak Twoje ona się boi, że jak nie będzie miła dla małej terrorystki to ojciec ją wygoni. Edytowane przez Ilsa Lund Czas edycji: 2009-12-18 o 15:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Jestes ponizej krytyki. Zycze szczescia w doroslym zyciu. Dla mnie zadna z Ciebie partnerka do rozmow
![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
a proszę Cię bardzo, jestem ciekawa czy Twoje postępowanie wyjdzie lepiej
![]() a wycieczki osobiste to sobie wsadź. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Cytat:
Wycieczki osobiste? No przeciez wiadomo, ze podejscie typu 'rzadzi silniejszy' nie bierze sie znikad. Niektorym mogloby byc zal osoby wyglaszajacej takie komentarze - bo ma pewnie zle doswiadczenia ("mala terrorystka" ![]() ![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() Edytowane przez Oliath Czas edycji: 2009-12-18 o 15:23 Powód: powtorzone slowko :) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
nie mówię, że ma rządzić silniejszy tylko mądrzejszy. Dziecko by nie umarło od spędzania trzech weekendów i jednego tygodnia z tatą a dziewczyna by odetchnęła, mogła spędzić czas sam na sam, porozmawiać. Z tego co ona przedstawia to czasu na rozmowę nie ma nawet jak dziecko śpi bo boją się ją obudzić. Nie może być tak że małe słodkie dziecko owija sobie dorosłych wokół palca, w końcu będzie dla niej szokiem jak jej czegoś odmówią. Tu się strasznie krzywdzi tą małą poprzez niewyznaczanie jej granic, nie mówienie ojcu dziewuszki o problemie w obawie że rzuci. No przecież po co ? Jak rzuci to rzuci, w końcu wróci do takiego anioła a teraz autorka męczy się z depresją bo nie ma ani chwili na czułości; ojciec małej nie pozwala się przytulać czy całować przy dziecku, które jest zawsze w domu kiedy jest ona.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
No to cale szczescie, ze nie ojcu Sad przyznal opieke nad mala
![]() ![]() ![]() ![]() Dla mnie koniec tematu, nie chce klotnia watku zasmiecac ![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
pozwólcie że się wtrącę...Ilsa...w poście autorki mowa jest o 2 weekendach w miesiącu...2 weekendy spędzają sami...2 weekendy dziecka z ojcem...to naprawdę dużo?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
napisała, że 2 weekendy z małą a 2 różnie czyli jak dla mnie osobno, autorka u siebie w mieście a ojciec wypoczywa. Jeśli tego nie zrozumiałam i 2 weekendy ma dla siebie to jednak zgadzam się z dziewczynami i przesadza bo trzeba się nauczyć żyć z dzieckiem. Tyle że to boli bo kiedyś będzie miała małą na dwa weekendy w miesiącu a teraz na dwa weekendy w czterech weekendach i dlatego jest wyczerpana.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
No cóż dla tatusia,zawsze dziecko będzie najważniejsze/na pierwszym miejscu i trza się z tym pogodzić.niestety/stety
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Nie kazdy nadaje sie do zwiazku z partnerem z dzieckiem,a TY widac sie nie nadajesz wiec powinnas szukac partnera bez dziecka. Wydaje mi sie, ze winisz absurdalnie dziecko, ale przeciez wczesniej tez je miał, a przyjezdzał czesciej i spontanicznie. Zwyczajnie widac, ze zauroczenie mu przeszło i juz mu sie nie chce tyle jezdzic do Ciebie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Cytat:
A wytłumacz mi po czym on niby tak wg Ciebie ma wypoczywać? I dlaczego nie moze wypoczywac z ukochaną? Ja tak sobie czytam Twoje wypowiedzi w różnych watkach i ----> ![]() Co do autorki, to może lepiej niech odpuści jesli nie może się z sytuacją pogodzić.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2009-12-18 o 16:49 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Luba, błagam Cię, co takiego zabawnego jest w moich innych wypowiedziach na wizażu ? To zaczyna być żałosne, jeszcze mi może wyśledź NK z tej wściekłości że klecę trzy zdania. Jeśli mam takie zdanie a nie inne to atakuj moje zdanie jakimiś argumentami a nie moją osobę emotką bo mam po tym wiadome zdanie o Twoim wieku i dojrzałości.
Jeśli autorka czuje się źle z dzieckiem a faktycznie nie ma sytuacji, w której ono zawsze jest w domu ukochanego to trafiła na złą partię. Nie każdy musi być z każdym; jeśli ma ranić siebie a dziecka powoli zacząć nienawidzić to lepiej odejść. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
bo mega-egoistyczne jest źle odebrać słowa i dorobić sobie teorię, że autorka nigdy nie ma wolnego od dziecka. Każdy ma prawo zrozumieć wypowiedź po swojemu jeśli nie jest coś napisane wprost. A że uważam, że dziecko nie ma prawa niszczyć komuś życia i są różne sposoby, żeby temu zapobiec to ze mnie nie robi potwora.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Cytat:
![]() I nawet nie chcę Cię atakować, ale zadałam Ci 2 pytania na które jakoś nie widzę odpowiedzi. Nawet Ci z dobrego serca wyjasniłam jak to jest z tymi weekendami, a Ty mnie o ataki posądzasz ![]()
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! Edytowane przez Luba Czas edycji: 2009-12-18 o 17:13 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez madmuazelle Czas edycji: 2009-12-18 o 17:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
a czy ja coś mówię o zabijaniu ? Matko boska, strasznie żeście przewrażliwione. Ale ten ojciec to nie ma krztyny odpowiedzialności. Jak zmajstrował dzieciaka to niech mu poświęci czas a nie angażuje do tego swoją dziewczynę. Ona się z dzieckiem musi bawić żeby nie zerwał a ten sobie pewnie siedzi i czyta gazetkę. A później nawet z nią nie porozmawia, nie obejrzy filmu bo dziecko śpi. Wiadomo ze mała nie jest niczemu winna że się pojawiła na świecie, ale czemu winna jest autorka ? Dlaczego ten facet nie przyjeżdża do niej do miasta ? Dlaczego nie odmówi mu raz w weekend kiedy ma być mała ? W końcu nikt jej nie zmusza do bywania tam a propozycja, by mała była na tydzień u taty by nikomu szkody nie zrobiła.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Mnie zastanawia jakby się Ilsa wypowiadala, gdyby wparował tu facet, który poznał rozwódkę z dzieckiem, która ma prawo do opieki, a któremu to facetowi przeszkadzałoby to dziecko, bo uwaga uwaga, matka zwala na jego ojca odpowiedzialnosc tylko w 2 weekendy miesięcznie i oni nie mają się kiedy miziać, bo dziecko ciągle z matką i z matką. Tak samo bys pisała?
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Cytat:
---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ---------- Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ---------- Cytat:
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 442
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Cytat:
Ale patrzenie na dziecko przez pryzmat ograniczania wolności Taty (i to z punktu widzenia nowej partnerki ) jest potwornie egoistyczne. Dzieci sie kocha ponad wszystko, jak dorośniesz, Ilsa, to zrozumiesz. Oby. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Cytat:
Różne są wypaczenia... Myślę, że jest trochę takich ludzi, skądś się wzięła macocha z Kopciuszka... ![]() Przykre, naprawdę przykre...
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
|
Dot.: On ma dziecko, a ja depresję...
Wg mnie problem jest tylko z tego powodu, że w nocy śpią sobie na głowie. Trzeba dziecku znaleźć kącik. Proste.
Dziwne jest to, ze facetowi samemu nie zależy na tym aby okazji na seks było jak najwięcej i do tej pory czegoś nie skombinował. Trudno, żeby dziecko samo chwytało za płyty gipsowe, wiertarkę czy pytało: Może chcecie zostać sami? W ciągu dnia nawet po ślubie i mając własne dzieci wiele par sobie nie moze pozwolić na seks, bo trudno tak po prostu zniknąć dziecku za zamkniętymi drzwiami pokoju.
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach Zajrzyj TU i TU ----- Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij.......... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:26.