"Te co pała na nie nocą działa" :D, cz. II

[Lena_20]

nogi jak najbardziej

ale czekaj,dlaczego..?

[Gofrzyca]

Napisane przez Lena_20

nogi jak najbardziej

ale czekaj,dlaczego..?

bo samo rozkładanie rąk nic tu nie pomoże

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Jaaa... Zostawić Was na kilka dni, a Wy już zakładacie nowy wątek, żebym Was nie znalazła, takie z Was koleżanki?!

[Lena_20]

jak nie znalazła jak gofer link podał.. niczego nie ukrywamy.. jesteśmy otwarte.. i rozwarte..

gofer.. ale dlaczego przede mną rozkładają ręce,czy coś ze mną nie tak?

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Rozwarta to ja jutro będę, jadę do Pały w dość konkretnym celu, bo oboje wyposzczeni jesteśmy, a okazja będzie

W każdym razie, obiecuję być tu aktywniejszą

[Gofrzyca]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;15911360]Jaaa... Zostawić Was na kilka dni, a Wy już zakładacie nowy wątek, żebym Was nie znalazła, takie z Was koleżanki?![/QUOTE]

a pfffffffff

Napisane przez Lena_20

jak nie znalazła jak gofer link podał.. niczego nie ukrywamy.. jesteśmy otwarte.. i rozwarte..

gofer.. ale dlaczego przede mną rozkładają ręce,czy coś ze mną nie tak?

Nie, to ja nie sypiam wcale

[Lena_20]

rany,nie spałam ,bo mi się nie opłacało.. mam nadzieje,że dziś pośpię

[Gofrzyca]

Napisane przez Lena_20

rany,nie spałam ,bo mi się nie opłacało.. mam nadzieje,że dziś pośpię

no Ty mnie trzym
Nie opłacało Ci się spać

[Lena_20]

no nie,bo zanim wyszłam z mojej łaźni to juz prawie była godzina o której miałąm wstać więc... bessęsu...

jak u mnie sexy śnieżek prószy

[Gofrzyca]

Napisane przez Lena_20

no nie,bo zanim wyszłam z mojej łaźni to juz prawie była godzina o której miałąm wstać więc... bessęsu...

jak u mnie sexy śnieżek prószy

a jak sexy ten śnieżek nogi odmraża

[Lena_20]

to co Ty.. w kapciach chodzisz po dworzu?
mi jakoś nie odmroził

[Gofrzyca]

Napisane przez Lena_20

to co Ty.. w kapciach chodzisz po dworzu?
mi jakoś nie odmroził

na bosaka

Cholera miałam dzisiaj grube rajstopy i skarpety i tak mi zmarzły nogi

[wsiowy_gupek]

FAK FAK FAK!!!!!

Obudzili mnie wspollokatorka z facetem...Wrrr

Nie dośc, że się tlukli od 8 rano w kuchni (mam pokoj przejsciowy, bez drzwi do kuchni tylko taka harmonijka) zmywając gary, to jeszcze wyciągnęli odkurzacz i zaczeli odkurzać i ścierac kurze u mnie w pokoju...
Na dodatek słyszałam jak gadali, że ja mogłabym coś raz w życiu zorbic, czy coś w tym stylu :|

Tzn nie oni gadali, a raczej tej jej pierdzioch, a ona mówiła że jak wstane to posprzatam pewnie, ale on jej powiedział, że "już to widze" i kazał jej odkurzac i ścierac kurze..


ON JEJ W NASZYM MIESZKANIU!!!!!
W MOIM POKOJU!!!!

Już miałam go opieprzyć, ale wyszłoby, że podchułiwałam
Oni szeptali i myśleli że śpie

Sorry, ale jak zasnęłam koło 5 z migreną(taka mialam okropna ze zasnąć nie mogłam ) to trudno zebym wstawala o 8 i sprzatała żeby on widział, że to robie... :/
Tym bardziej, że mówiłam dzien wcześniej, że jutro posprzatam w pokoju...


WKur mnie to masakrycznie bo

a) w moim pokoju jest TV wiec czesto wieczorem ona siedzi u mnie w pokoju, je zawsze u mnie i ogolnie pół dnia zazwyczaj spedza u mnie, a jak mnie nie ma to już w ogóle cały czas u mnie..
Juz nie wpsomne o tym, że ja na mieszkaniu jestem tylko 3 dni w tyg a ona czesto cały tydzien...
Więc w sumie ona spędza w moim pokoju tyle samo czasu co ja.

b) Prawie wszytstkie sztućce, talerze i garnki czajnik patelnie są moje(kilka wlascicieli ,a jej nic), ja kupiłam płyn do mycia naczyń...A on śmie mówić, że ja raz w życiu mogłabym umyc naczynia (tylko chyba nie wie o tym, że zarowna ja i Aga zazwyczaj myjemy naczynia bezpośrednio przed posiłkiem...)
Pozatym wczoraj zaczełam myć koło 23, ale nie chciałam się im tłuc, bo wiedziałam, że śpią, więc przestałam i zostawiłam, stwierdziłam, że umyje jak wstane.

Lezalam tak nie śpiąc do 10 jakoś, oni pytaja czy ide zlozyc zyczenia z nimi sasiadce(wlascicielka), ja mowie, ze nie, ze pojde jak bede wychodzic i wtedy powiem jej, ze moze sobie na swieta kwiatka do nas przynieść, a oni dobra, wyszli i za 5 min wrócili z babka i kwiatkiem, który oczywiście postawili w moim pokoju, a ja W ŁÓŻKU!!


Nie no po prostu tak mnie wkurzyli, że masakra.
Siedze teraz z mega migrena bo za te 3 godz snu mi oczywiscie nie przeszła:/

[cholernarejestracja]

Ale głupi tytuł

Gupku, ubij! Ja miałam problemy ze współlokatorami ZAWSZE, bo ja jestem strasznie drażliwa. Problemy się rozwiązały, jak wynajęłam sobie mieszkanko sama z TŻ

[lotta6]

Gupku: moze te cierpienia na zmiane pogody, bo ja tez sie srednio czuje, dopiero wstalam Co mialam dzis zalatwic, jutro zalatwie . Mam nadzieje, ze nie bedzie zadnych migren bo chce dzis milo spedzic wieczor

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez cholernarejestracja

Ale głupi tytuł

Gupku, ubij! Ja miałam problemy ze współlokatorami ZAWSZE, bo ja jestem strasznie drażliwa. Problemy się rozwiązały, jak wynajęłam sobie mieszkanko sama z TŻ

To chyba masz takiego fajnego TZ albo za nim chodzisz z pala
Bo dla mnie mieszkanie z facetem wydaje sie nielatwa sprawa.

[wsiowy_gupek]

Napisane przez cholernarejestracja

Ale głupi tytuł

Wypraszam sobie!!!
To moje dzielo

Gupku, ubij! Ja miałam problemy ze współlokatorami ZAWSZE, bo ja jestem strasznie drażliwa. Problemy się rozwiązały, jak wynajęłam sobie mieszkanko sama z TŻ

Ja nie mam problemu z współlokatorka, bo ona jest w miare w porządku.
Tylko ma faceta który lubi sie wpieprzac i jej rozkazywać:/

Sorry ale jakby mi facet przyszedł do mojego mieszkania i kazał sprzatac to chyba bym go wyśmiała...
A on jeszcze tak z pretensjami: co to za gar z wodą na kuchence?! :/

A gówno go to obchodzi.

Jakos nigdy nie sprzatamy w mieszkaniu, nie zmywamy naczyń, tylko dziwnym trafem jak on jest to wspołlok. zmywa, odkurza, bo on nienawidzi bałaganu.

Ale co mnie to obchodzi? Płaci za to mieszkanie?

W moim pokoju to ja moge meic nasrane na środku, a że mu smierdzi podczas ogądania TV? To niech nie przychodzi i nie ogląda!!!

Wczoraj nam mył wanne...:|

Czasem układał mi ciuchy jak np miałam porozwierzane na fotelach, a oni zostawali na weekend, BA on prał nam ciuchy, łącznie z moimi, które miałam w koszu na pranie...! Wyprałybyście czyjeś(obcego) majtki?!

Wiecie mnie to zwisa jak chce to robić to niech robi jak mu to sprawia przyjemność, ale on oczekuje, że ja mu powiem dziekuje za to

A ja niestety już jestem bliższa powiedzieć mu zeby odpieprzył sie od moich rzeczy i mojego pokoju...

Nie wiem jestem jakaś nienormalna, może powinnam byc mu wdzieczna?

Dlatego za rok chce miec pokoj który nie bedzie przechodni i nikt nie bedzie musiał patrzeć na moje porozrzucane ciuchy, niezasciolone lozko i nie starte kurze. Jestem bałaganiarą nie z tej ziemi, wiem to, ale po to wynajmuje miedzy innymi SWÓJ pokój żeby moc sobie na to pozwolić.

Napisane przez lotta6

Gupku: moze te cierpienia na zmiane pogody, bo ja tez sie srednio czuje, dopiero wstalam Co mialam dzis zalatwic, jutro zalatwie . Mam nadzieje, ze nie bedzie zadnych migren bo chce dzis milo spedzic wieczor

Możliwe...Przyjdzie TŻ to zrobimy kolacyjke z przepisu bubu i spać

Chociaż..Wzielam 4 ibupr, max wiec może jakos przejdzie

[Lena_20]

co za facet... przychodzi i się rządzi jak nie wiadomo kto ja bym powiedziała co myślę.. nie wytrzymałabym

biedna Ty z tą migreną jesteś..


kurna,jak w photoshopie z czarnych włosów zrobić blond?

[wsiowy_gupek]

Ja bym mogła z moim TZ mieszkac bo on jest kochany, naczyn mówi żbeym nie myła bo mi się pazurki zniszczą, smieci wynosi...
Z psem lubi chodzić na spacery, odkurza(u siebie w domu 3 razy w tyg mi wystarczy jak bedzie raz to robił)
Moze i troche bałaganiarz jest, ale ja większa jestem, więc mi nie przeszkadza, pozatym żeby posprzatal długo go nie tzreba prosić


PS Chlerko ja tez jak widać jestem drażliwa...

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez Lena_20

co za facet... przychodzi i się rządzi jak nie wiadomo kto ja bym powiedziała co myślę.. nie wytrzymałabym

biedna Ty z tą migreną jesteś..


kurna,jak w photoshopie z czarnych włosów zrobić blond?

Takim przyrządem do rozjasniania...

Ja brązowe robiłam tym do przyciemnienia...Tylko ciemniejsze to tak średnio wyszły jak widziałaś, ale rozjaśnialam czasem innym osobom i już fajniej rozjaśnienie wychodzi


No ja w sumie też bym powiedziała co myśle gdyby nie to, że on dla mnie jest miły ogólnie!!!
Jakby mi np powiedział: posprzataj tu bo masz syf, to bym mu powiedziała co myślę o nim...

A tak dochodzi do tego że moja kolezanka jest w niego wpatrzona jak sroka w kosc i pewnie bysmy sie poklucily nie potrzebnie...

[lotta6]

Ibuprom na migrene u mnie to jakby wziac tic-taci.
Ja zawsze od razu ketonal. A moj ojciec to kazalby mi wziac apap albo przeczekac .

A niech mnie ktos wkurzy wtedy. Jak sie kiefys zgodze zareczyc to pewnie zerwe zareczyny jak mnie narzeczony wkurzy podczas mojego napadu migrenowego
--------
Łooooo, jakby mi jakis facet robil wyklady o moim balaganiarstwie przy kolezance jakiejs, łooo byloby zle

[cholernarejestracja]

Napisane przez lotta6

Gupku: moze te cierpienia na zmiane pogody, bo ja tez sie srednio czuje, dopiero wstalam Co mialam dzis zalatwic, jutro zalatwie . Mam nadzieje, ze nie bedzie zadnych migren bo chce dzis milo spedzic wieczor

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------



To chyba masz takiego fajnego TZ albo za nim chodzisz z pala
Bo dla mnie mieszkanie z facetem wydaje sie nielatwa sprawa.

Dla niego mieszkanie ze mną się wydaje niełatwą sprawą i ja się nie dziwię. Paskudny charakterek mam, ale on mówi, że go uwielbia, bo związek ze mną to dla niego takie wyzwanie

Zmywa, obiady gotuje, odkurza (czego ja NIENAWIDZĘ), w ogóle cud-miód facet dużo lepiej mi się z nim mieszka, niż z poprzednimi współlokatorami

Napisane przez wsiowy_gupek

Wypraszam sobie!!!
To moje dzielo


Ja nie mam problemu z współlokatorka, bo ona jest w miare w porządku.
Tylko ma faceta który lubi sie wpieprzac i jej rozkazywać:/

Sorry ale jakby mi facet przyszedł do mojego mieszkania i kazał sprzatac to chyba bym go wyśmiała...
A on jeszcze tak z pretensjami: co to za gar z wodą na kuchence?! :/

A gówno go to obchodzi.

Jakos nigdy nie sprzatamy w mieszkaniu, nie zmywamy naczyń, tylko dziwnym trafem jak on jest to wspołlok. zmywa, odkurza, bo on nienawidzi bałaganu.

Ale co mnie to obchodzi? Płaci za to mieszkanie?

W moim pokoju to ja moge meic nasrane na środku, a że mu smierdzi podczas ogądania TV? To niech nie przychodzi i nie ogląda!!!

Wczoraj nam mył wanne...:|

Czasem układał mi ciuchy jak np miałam porozwierzane na fotelach, a oni zostawali na weekend, BA on prał nam ciuchy, łącznie z moimi, które miałam w koszu na pranie...! Wyprałybyście czyjeś(obcego) majtki?!

Wiecie mnie to zwisa jak chce to robić to niech robi jak mu to sprawia przyjemność, ale on oczekuje, że ja mu powiem dziekuje za to

A ja niestety już jestem bliższa powiedzieć mu zeby odpieprzył sie od moich rzeczy i mojego pokoju...

Nie wiem jestem jakaś nienormalna, może powinnam byc mu wdzieczna?

Dlatego za rok chce miec pokoj który nie bedzie przechodni i nikt nie bedzie musiał patrzeć na moje porozrzucane ciuchy, niezasciolone lozko i nie starte kurze. Jestem bałaganiarą nie z tej ziemi, wiem to, ale po to wynajmuje miedzy innymi SWÓJ pokój żeby moc sobie na to pozwolić.



Możliwe...Przyjdzie TŻ to zrobimy kolacyjke z przepisu bubu i spać

Chociaż..Wzielam 4 ibupr, max wiec może jakos przejdzie

Gupek, co ty ku**a marudzisz, że Ci facet mieszkanie sprząta!? Ja bym mu jeszcze zaczęła wypominać, że tu nie wyodkurzał dokładnie, że jak mu ten gar z wodą przeszkadza to niech umyje, i zdjęła skarpetki i mu do ręki dała, żeby mi wyprał może się wtedy facet nauczy i odpuści.

Ale ja bym serio nie narzekała - panienka jednego z moich współlokatorów potrafiła wprowadzić się na tydzień, zasyfić wszystkie moje gary, zostawić stęchłą zupę na tydzień na kuchence (jak to jechałoooo..), i otworzyć w zimie drzwi do balkonu (który był w jej pokoju), a potem zamknąć swój pokój na klucz i wyjść na cały dzień z domu a nam wieje.. Że już nie wspomnę o historii, którą na wizażu przytaczałam milionpięćsetstodziewięćs et razy, jak to panienka lubiła się poinhalować, więc wchodziła do łazienki, robiła kupsko, szła się kąpać, i wychodziła z łazienki, a kupsko wciąż pływało

[Lena_20]

Napisane przez cholernarejestracja

Zmywa, obiady gotuje, odkurza (czego ja NIENAWIDZĘ), w ogóle cud-miód facet

to tak jak mój..

Napisane przez cholernarejestracja

Gupek, co ty ku**a marudzisz, że Ci facet mieszkanie sprząta!? Ja bym mu jeszcze zaczęła wypominać, że tu nie wyodkurzał dokładnie, że jak mu ten gar z wodą przeszkadza to niech umyje, i zdjęła skarpetki i mu do ręki dała, żeby mi wyprał może się wtedy facet nauczy i odpuści.

Ale ja bym serio nie narzekała - panienka jednego z moich współlokatorów potrafiła wprowadzić się na tydzień, zasyfić wszystkie moje gary, zostawić stęchłą zupę na tydzień na kuchence (jak to jechałoooo..), i otworzyć w zimie drzwi do balkonu (który był w jej pokoju), a potem zamknąć swój pokój na klucz i wyjść na cały dzień z domu a nam wieje.. Że już nie wspomnę o historii, którą na wizażu przytaczałam milionpięćsetstodziewięćs et razy, jak to panienka lubiła się poinhalować, więc wchodziła do łazienki, robiła kupsko, szła się kąpać, i wychodziła z łazienki, a kupsko wciąż pływało

współczuję,szczerze

[lotta6]

Chyba z nocnych markow w wiekszosci sa nielatwe charaktery

Bo jak czytam wypowiedzi niektorych panien tutaj to szczeka przy betonie. Tak wielbia swoich facetow, ze az to jest niezdrowe.

[wsiowy_gupek]

Napisane przez lotta6

Ibuprom na migrene u mnie to jakby wziac tic-taci.

Ja ogolnie jak ma migrene to moge brac cokolwiek, za to jak mam okres nie dziala na mnie nic oprocz mieszanka: 4-5 ibupromów 3 galospy i spać

Łooooo, jakby mi jakis facet robil wyklady o moim balaganiarstwie przy kolezance jakiejs, łooo byloby zle

Ale to nie mój facet i mi nie robi wykładów
Ale podsluchalam nie raz ze mowi o mnie tak swojej dziewczynie.
nie moge go opieprzyc bo wyjdzie ze ich podsluchuje

Napisane przez cholernarejestracja

Dla niego mieszkanie ze mną się wydaje niełatwą sprawą i ja się nie dziwię. Paskudny charakterek mam, ale on mówi, że go uwielbia, bo związek ze mną to dla niego takie wyzwanie

Mój też mówi że kocha mnie za ta moja wredote, bo nie jest nudno i on lubi jak go czasem ktoś zbeszta

Ogolnie lubi takie kobiety ktore dominuja w zwiazku a jednoczesnie moze sie nimmi opiekować
Czyli ja

Gupek, co ty ku**a marudzisz, że Ci facet mieszkanie sprząta!? Ja bym mu jeszcze zaczęła wypominać, że tu nie wyodkurzał dokładnie, że jak mu ten gar z wodą przeszkadza to niech umyje, i zdjęła skarpetki i mu do ręki dała, żeby mi wyprał może się wtedy facet nauczy i odpuści.

Ale ja bym serio nie narzekała - panienka jednego z moich współlokatorów potrafiła wprowadzić się na tydzień, zasyfić wszystkie moje gary, zostawić stęchłą zupę na tydzień na kuchence (jak to jechałoooo..), i otworzyć w zimie drzwi do balkonu (który był w jej pokoju), a potem zamknąć swój pokój na klucz i wyjść na cały dzień z domu a nam wieje.. Że już nie wspomnę o historii, którą na wizażu przytaczałam milionpięćsetstodziewięćs et razy, jak to panienka lubiła się poinhalować, więc wchodziła do łazienki, robiła kupsko, szła się kąpać, i wychodziła z łazienki, a kupsko wciąż pływało

AHAHAHAHAHAHAHA O boże alę się uśmiałam, mamie przeczytałam i razem lałyśmy z tej inhalacji

No ja nie narzekam że on coś robi
jak mu to sprawia przyjemność to pozwalam mu mi sprzatać i prac po mnie

Ale niech nie liczy na to że będę mu wdzieczna albo, że podziękuje, bo mi zwisa to czy mam posprzatane czy nie(po prostu seiro nie zwracam uwagi na balagan) i czy mi wypieprze majtki(i tak zabieram je do domu i piore w domu).

Po prostu wkurzylo mnie ze mnie dzis rano obudził

[Lena_20]

lotta,które wielbią?

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

my takie wredne a oni nas kochają.. niesamowite..

[wsiowy_gupek]

Napisane przez lotta6

Chyba z nocnych markow w wiekszosci sa nielatwe charaktery

Bo jak czytam wypowiedzi niektorych panien tutaj to szczeka przy betonie. Tak wielbia swoich facetow, ze az to jest niezdrowe.

Np ta moja współlok....
Ona ma swojego faceta za najwspanialszego na świecie, co on jej kaze robic to robi...

On jej mówi PRZY MNIE: zjedz jeszcze 2 kanapki!
ona: Kochanie ja juz nie moge!
on: Jedz bo mam dosc obijania sie o kosci (ona jest chuda bardzo)

I ani bez usmiechu to powiedział ani nic, nawet nie powiedział żartuje!! Mi się głupio zorbiło :/

Jakby mi tak chlop powiedzial przy kims jeszcze to takiego by szczala w ryj zarobil, ze o matko i golej dupy mojej by nie zobaczyl a ona smutna minka i wpycha na siłe:/

[Lena_20]

ahahaha,gupcu,jakoś mi wyszedł ten "blond".. bardziej to przypomina kurczaka na głowie ale co tam.. jakoś mi dziwnie w blondzie
może później wyślę Ci,bo nie mogę zapisać zdjęcia,zawiecha jakaś w programie :/

[wsiowy_gupek]

Napisane przez Lena_20

lotta,które wielbią?

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

my takie wredne a oni nas kochają.. niesamowite..

No przynajmniej wiemy, że nas naprawde kochają, a nie dlatego że im uslugujemy i wielbimy ich

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez Lena_20

ahahaha,gupcu,jakoś mi wyszedł ten "blond".. bardziej to przypomina kurczaka na głowie ale co tam.. jakoś mi dziwnie w blondzie
może później wyślę Ci,bo nie mogę zapisać zdjęcia,zawiecha jakaś w programie :/

nooo wyslij koniecznie

Musze to zobaczyć...

A zolty kolor da sie 'wybielic' troszke w photoshopie tez

[Lena_20]

Napisane przez wsiowy_gupek

Np ta moja współlok....
Ona ma swojego faceta za najwspanialszego na świecie, co on jej kaze robic to robi...

On jej mówi PRZY MNIE: zjedz jeszcze 2 kanapki!
ona: Kochanie ja juz nie moge!
on: Jedz bo mam dosc obijania sie o kosci (ona jest chuda bardzo)

I ani bez usmiechu to powiedział ani nic, nawet nie powiedział żartuje!! Mi się głupio zorbiło :/

Jakby mi tak chlop powiedzial przy kims jeszcze to takiego by szczala w ryj zarobil, ze o matko i golej dupy mojej by nie zobaczyl a ona smutna minka i wpycha na siłe:/

ja nie wiem,nie potrafiłabym byc z kims takim.. cos sie nie podoba to won,a nie..

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez wsiowy_gupek

No przynajmniej wiemy, że nas naprawde kochają, a nie dlatego że im uslugujemy i wielbimy ich

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------


nooo wyslij koniecznie

Musze to zobaczyć...

A zolty kolor da sie 'wybielic' troszke w photoshopie tez

ale wiesz,z tym kurczakiem nawet mi do twarzy

[wsiowy_gupek]

Napisane przez Lena_20

ja nie wiem,nie potrafiłabym byc z kims takim.. cos sie nie podoba to won,a nie..

Rozumiem zwrocic uwage, nawet powiedziec ze chce zbey przytyla, ale przy kims? Ja bym nie chciala ze moj TŻ zwracal mi uwage na tamat moje wyglądu przy innych ludziach i to jeszcze w taki sposob o matko:/

ale wiesz,z tym kurczakiem nawet mi do twarzy

Tobie we wszytskim by było do twarzy

[Lena_20]

Napisane przez wsiowy_gupek

Rozumiem zwrocic uwage, nawet powiedziec ze chce zbey przytyla, ale przy kims? Ja bym nie chciala ze moj TŻ zwracal mi uwage na tamat moje wyglądu przy innych ludziach i to jeszcze w taki sposob o matko:/



Tobie we wszytskim by było do twarzy

ja nie wiem,jakieś chore układy to są,nie związki.. :/

nie podlizuj się blondi..