Wymarzony pies ;) - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-12-23, 14:37   #31
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Wymarzony pies ;)

Cytat:
Napisane przez evolet90 Pokaż wiadomość
W zasadzie to ja też sobie przypomniałam,że moi znajomi kupili sobie psa z rodowodem(ojjj słono za niego zapłacili) to jest chyba rasa pies z Majorki.I coś mu się w łape stało i znowu kupe kasy poleciało na leczenie...
ale stało w sensie nadepnął na szkło czy stało jako wada wrodzona? Bo labrador miał niestety wadę wrodzoną, a uwagę na nią zwrócił jakiś obcy weterynarz podczas spaceru -tyle wiem.
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 15:09   #32
evolet90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 203
Dot.: Wymarzony pies ;)

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
ale stało w sensie nadepnął na szkło czy stało jako wada wrodzona? Bo labrador miał niestety wadę wrodzoną, a uwagę na nią zwrócił jakiś obcy weterynarz podczas spaceru -tyle wiem.
Nie no, jakby nadepnął na szkło to bym o tym nie pisała.Nie wiem czy to wrodzona wada, no ale chyba tak , może jakaś choroba nie wiem dokładnie...może za gruby był..szczeniakiem wtedy był, teraz już dorosły baaardzo dawno go nie widziałam.
Z drugiej strony masz rację.Różne rzeczy mogą się stać.Czy to rodowodowy czy nie.
__________________
skąd ten świat tyle zła w sobie ma?
http://pies-ozzy.blog.onet.pl/

handel dobry,handel zły?
http://forum.empatia.pl/viewtopic.php?f=8&t=783

PoczątkującaWegetarianka
evolet90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 18:39   #33
kukis
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 670
Dot.: Wymarzony pies ;)

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
do drukarki chyba. Bo miłe małżeństwo sprzeda z domowej parki np. Yorka za 200 zł, a ten z papierkiem będzie kosztował 1200 A wypłoszenie i zdziczenie to prędzej wina wychowania, a nie tego czy pies ma papier czy nie znajoma ma rodowodowego beagla czy jak to się tam nazywa -psy do polowań w każdym razie, a ten psiak akurat boi się wystrzałów -i co -nic, rodowód jest, cecha niekoniecznie
Miłe małżeństwo nie sprzeda yorka, tylko uroczego kundelka to po pierwsze.
Po drugie - jeśli mi nie wierzysz, to przejdź się do ZK i zapytaj, ile kosztuje metryka psa. I właśnie tu się trzeba zastanowić, dlaczego rodowodowy pies kosztuje więcej pieniędzy, od takich pseudorasowych psów. Tutaj znajdziesz odpowiedź (jest mowa o kotach, ale u psów wygląda to tak samo): https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=373

Co do beagla, jak już ktoś napisal, pies nie ma napisanego w genach "nie bój się wystrzałów" Do tego psa trzeba przygotować, wytrenować. Chodzi o instynkt myśliwski.

A cechy charakteru moja droga, nie tylko są uwarunkowane wychowaniem, ale również genami. Jak moja ciotka kupiła ONa z pseudo, był socjalizowany i wychowywany odpowiednio, a i tak boi się wszystkiego, co się rusza, co może się w przyszłości przerodzić w agresję (na razie pies jest młody) - to jest owczarek niemiecki? Jakoś wzorzec inaczej opisuje charakter tych psów...

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
a jeszcze mi się przypomniało, że ciotka kupiła niecałe pół roku temu labradora (z rodowodem) i teraz ma leczone tylne nogi, bo coś tam z nimi nie tak... Operację miał, tydzień nie chodził, dobrze, że nie urósl całkiem, bo z tego co wiem psy te sporo ważą i znieść potem takiego z pierwszego pietra.... Ale jak widać nie jest powiedziane, że jak rasowy to nigdy nei zachoruje... A poza tym labrador podobno uroczy (jak bardzo nei wiem, bo zobaczę go dopiero w święta)
Bo hodowle równiez wybiera się z głową, a nie pierwszą lepszą. Trzeba poszukać takiej, która dba o wszystkie badania, odpowiednio dobiera osobniki do rozrodu, żeby wyeliminować ryzyko wystąpienia chorób genetycznych (a nie tak jak pseuduchy, biorą pierwsze lepsze psy i mnożą, bo słodkie).

Cytat:
Napisane przez foremka001 Pokaż wiadomość
Żeby móc mieć ten papier, pies musi mieć metryke, a taki pies kosztuje dużo więcej. Ja mam psa w typie rasy DONka i nie jest wystraszony ani "wypłoszowaty". Nie mam go tez z pseudohodowli, gdzie psy traktowane są rzeczowo, jako chodząca gotówka. Nie wypowiadaj się tak rozlegle, bo widocznie mało widziałaś, a swoimi wypowiedziami możesz kogoś urazić.
Przeczytaj to, co napisałam koleżance wcześniej. Ten papier to właśnie metryka, nie trzeba wyrabiać rodowodu.

Pseudohodowcy to ludzie, którzy rozmnażają zwierzęta nierasowe, niezależnie od warunków, w jakch były trzymane.

A ty widocznie miałaś szczęście, wielu ludziom go zabrakło.
__________________
Nie mogłem w to uwierzyć, lecz Ty wiedziałaś już,
Że to śmierć odwiedziła nasz dom.
I krzyczałem - nie zabieraj Jej,
Zostaw Małą, zostaw proszę cię,
Ale ona tylko uśmiechnęła się, mówiąc - ma już tylko mnie...

kukis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 18:48   #34
iloneczka1
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
Dot.: Wymarzony pies ;)

Jak chodzi o psy w typie wilczurów, tzw wilkowate, są niesamowicie podszyte strachem, przykładem jest mój (a tylko uszy zdradzają, że to nie o. niemiecki) i nie tylko. Ile ich znam, a jest ich ze dwadzieścia, jest tak samo. Tresura, cierpliwość, nic tego strachu nie wykorzeni.
A to co mam z moim, to szkoda gadać, totalnie nie da się socjalizować. Już wszystko dobrze i taka słoma z butow wyjdzie na spacerze, że ze wstydu można wpasć pod ziemię.

Strach ten objawia się atakowaniem wszystkiego i każdego, jedne psy mniej to prezentują inne (mój ) bardziej. Szczekanie, rzucanie się na dzieci małe, duże, w wózku, jak się odezwą, biegną , stoją, tak samo na psy KAŻDE, bieg i szczekanie za samochodem, chęć pogryzienia rowerzysty, zrzucenia go z roweru....Myślałam ze to przez schronisko, ale tam był tylko 2 miesiące. Już taki strachajło przyszedł do nich. Inne znane mi w typie onka są mniej lub bardziej podobne.
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach
Zajrzyj TU i TU
-----
Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij..........

Edytowane przez iloneczka1
Czas edycji: 2009-12-23 o 18:58
iloneczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 19:13   #35
Mrochna Tajemnica
Rozeznanie
 
Avatar Mrochna Tajemnica
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: opole
Wiadomości: 652
Dot.: Wymarzony pies ;)

Dobrze, ale chyba lepiej zabrać szczeniaka z TOZu czy schroniska, jeśli chce mieć psa W TYPIE rasy, a nie od razu pomagać często bezmyślnemu rozmnażaniu? Przy okazji pomogę, nie zaszkodzę. Zresztą, często nie widać na pierwszy rzut oka czy to pseudohodowla czy nie :/ I jest miłe małżeństwo sprzedające kundelki yorczki, a yorczka ma już 10 miot.
Dobierając też rasę, powinno się dowiedzieć czegoś o przypadłościach rasy, na co najczęściej chorują (np. persy - oczka).

Poza tym, nie jestem pewna, ale chyba można domagać się od poprzedniego właściciela potem z rodowodem kosztów leczenia, czy czegoś takiego. Głowy za to nie dam, gdzieś mi szumi po prostu w uszach.

Dla porównania - matka chciała psa pasterskiego (bouviera). Wzięła jednego, był świetny, drugi jest świetny. Widać cechy zachowania typowe dla tego psa (takie słodkie wielkie misiowate ).
A ja jestem zakochana po uszy w moim kocim burku, którego zabrałyśmy z ulicy w mrozy. Nie zależało mi na konkretnych cechach. Nie wiem co mną kierowało. A teraz zastanawiam się się nad norweskim. Bo zależy mi na ich charakterze i wyglądzie.
__________________

<3
Mrochna Tajemnica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 19:30   #36
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Wymarzony pies ;)

Cytat:
Napisane przez Fuksja28 Pokaż wiadomość
Chciałam, ten wątek, poświęcić temu, czy dla was to tak ważne, aby pies był rasowy z rodowodem,
tak, jest to dla mnie ważne, żeby pies mial rodowód, bo absolutnie nie popieram rozmnażania psów bez papierow, mam alergie na pseduohodowle

widzę tylko 2 opcje nabycia psa: z zarejestrowanej hodowli, albo ze schroniska, nigdy z pseudo
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 19:59   #37
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Wymarzony pies ;)

Motylek popieram

Edytowane przez Garadiela
Czas edycji: 2009-12-23 o 20:01
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-23, 20:00   #38
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Wymarzony pies ;)

ja pozostaję nieprzekonana
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 20:03   #39
iloneczka1
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
Dot.: Wymarzony pies ;)

Cytat:
Napisane przez Mrochna Tajemnica Pokaż wiadomość
Dobrze, ale chyba lepiej zabrać szczeniaka z TOZu czy schroniska, jeśli chce mieć psa W TYPIE rasy, a nie od razu pomagać często bezmyślnemu rozmnażaniu?
To jest w 100 % racja. Chcę w typie idę do schronu i biorę stamtąd, nawet jakby miał 15 lat, niech biedaczysko zazna trochę szczęścia na stare lata, a chcę rasowego (wystawy, marzy mi się hodowla, czy chcę super go wytresować) biorę z rodowodem od porządnego hodowcy. O innej opcji nawet nie myślę, no po prostu tak mam.

Powiem Wam, że w schronach można upolować prawdziwe perełki , i to nie w typie a całkowicie rasowe. Jeżeli już ktoś musi mieć rasowca, to tam dopiero znajdzie Eldorado. Tylko, że ja mieszkam w bloku i obawiałam się dysplazji u rasowych wilków czy bernardynów, w końcu dłuższy czas zaniedbania też robi swoje, bez znaczenia czy rodowodowy czy nie. Poza tym mają większe szanse, i tym się głownie kierowałam: Prosilam o psa, który ma jak najmniejsze szanse na adopcję. No i wdepłam, ale nie żałuję.


A teraz za mną chodzi rodowodowy wilczur długowłosy - do tresury i amstaff schroniskowy (tutaj sobie dłuuugo będę szukać odpowiedniego kandydata, bo mam jeszcze 3 koty - musi być prawdziwa d...ą wołową , najlepiej już bezzębną
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach
Zajrzyj TU i TU
-----
Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij..........

Edytowane przez iloneczka1
Czas edycji: 2009-12-23 o 20:14
iloneczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 22:07   #40
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Wymarzony pies ;)

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
ja pozostaję nieprzekonana

Bo nie Ty musisz wydawać 150 zł miesięcznie na lekarstwa do takiego "rasowego" psa, który miał bardzo kochającą panią (owszem, uwielbiała "spaniele", ale miała ich 8, z czego większość to suki dopuszczane przy każdej cieczce i ni cholery nie mogła mieć pewności, co za pies jest ojcem, bo latały samopas po wsi... Poglądy związane z wiekiem i miejscem zamieszkania niestety ). Jakby moja psica była rasowa, a nie "rasowa", to prawdopodobnie miałaby rodziców zbadanych kardiologicznie, a że rasowi byli tak samo jak ona, to żadnych badań nie było. W efekcie marne szanse, że pies mi 10 lat dożyje, codziennie musi dostawać tabletki, muszę uważać na jej wagę, nie mogąc jej w tym czasie fizycznie przemęczać. NIGDY więcej nie kupię psa z pseudohodowli. Nie będę płaciła za możliwość wzięcia do siebie kundla, który może być chory na wszystko co tylko jest możliwe. Albo rasowy, albo schroniskowiec/z DT/z ulicy (i taką też mam, nie dość, że za darmo, to zdrowa jak ryba ). Jeśli mam zapłacić za psa jakiekolwiek pieniądze (nie wliczam tych, które się płaci w schronisku podczas zabierania psa), to będzie to pies rasowy. Każdy inny niech sobie choruje (oczywiście będę leczyć jak tylko się najlepiej da), przynajmniej będę wiedziała, że nie miałam na to żadnego wpływu.
I nie chodzi mi w moim wywodzie o te głupie 150 zł, od których zaczęłam (i za które miałabym już dawno rasowego i ze zdrowym sercem psa). Chodzi przede wszystkim o to, że muszę patrzeć, jak psisko, które jest dla mnie jak dziecko męczy się, nie wiem czy jak się obudzę to nie znajdę jej na łóżku martwej. Super A starczyło by, żeby "kochająca" właścicielka jej rodziców zrobiła badania
__________________
W świni siła! W świni moc!



Edytowane przez Świniaczek
Czas edycji: 2009-12-23 o 22:09
Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 22:16   #41
kat123
Zakorzenienie
 
Avatar kat123
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
Dot.: Wymarzony pies ;)

Matko, ludzie to tak wyolbrzymiają, że szkoda gadać. Nie każdy "kundel" musi być od razu chory, nierasowiec z ulicy tez może być chory, ktoś ma pecha i tyle. Szkoda, że ludzie sobie badań nie robią i się rozmnażają samopas trzeba po prostu uważać gdzie się kupuje psa, bo szczeniak otrzymany za darmo od sąsiadki może być lepszy od championa wartego 2 tysiące złotych. A nie każdy ma potrzebę mieć pieska po rodzicach odnoszących sukcesy w wystawach -dla mnie to bez sensu i na dodatek dodatkowo trzeba płacić za to.
__________________
Żona od 08.08.2015

Aparatka od 11.10.2014 (góra).
Dół od 11.04.2015.
kat123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-23, 22:21   #42
gunia 23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
Dot.: Wymarzony pies ;)

Kat123, jak nie chcesz psa rasowego to weź psa ze schroniska. Ceny psów bez rodowdu i tych z rodowodem nie są aż tak zróżnicowane, szczególnie w rasach popularnych. Nie ma co się łudzić, że ludzie dopuszczający swoje nierodowodowe zwierzęta robią to z miłości. Robią to albo z niewiedzy, ale najczęściej by zarobić.
gunia 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 22:42   #43
iloneczka1
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
Dot.: Wymarzony pies ;)

Ale nie rozumiem nadal: Czym się różni pies ze pseudohodowli od psa ze schroniska/DT oprócz oczywiście wieku? Chociaż i w takich przybytkach zdarzają się młodziaki. Wytłumaczcie mi.

Są także okazje - nagła alergia, wyjazd, bocian - i rasowca prawdziwego można złowić. Nawet za darmo, bo posiadaczowi zależy na czasie.
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach
Zajrzyj TU i TU
-----
Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij..........
iloneczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 22:47   #44
gunia 23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
Dot.: Wymarzony pies ;)

Iloneczk1, nie wiesz czym się różni ? Że ten z pseudo jest na fotkach w ogłoszeniach w towarzystwie dzieci i ma napisane w ogłoszeniu 100 % rasowy bez rodowdu, rodzice o genialnym wzorcu A ten w schronisku jest beeeee, bo śmierdzi i pewnie zagryza ludzi.
gunia 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 22:58   #45
iloneczka1
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
Dot.: Wymarzony pies ;)

Aaaaaa, to ten co po sesji zdjęciowej wraca do za....fajdanego boksu z drucianą podłogą, z ktorego odbija go policja z TOZem a na podwórku full wypas - 2 bryki zachodnie - właściciela i jego żony za kasę z tegoż?

Coś w tym stylu widziałam w necie

Oczywiście, mam cichą nadzieję, ze jednak większość pseudohodowców lepiej traktuje swoje psy.
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach
Zajrzyj TU i TU
-----
Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij..........
iloneczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 23:02   #46
gunia 23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
Dot.: Wymarzony pies ;)

Wejdź na allegro. Tam się roi od szczeniaków i suk z cyckami do ziemi w ciemnych komórkach ze słomą. Wystarczy zdjęcia przejrzeć.
gunia 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 23:08   #47
iloneczka1
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
Dot.: Wymarzony pies ;)

tak, co jakiś czas przeglądam calutkie all z psami i kotami, np wyczailam tam kotka z podpisu i mam nadzieję na łagodną amstaffkę ze schronu.

Złote góry zbijają na tym a potem na all jest aukcja schroniskowa pt: "Ta suka rasy np. amstaff została wyrzucona przy ruchliwej ulicy, widać nie mogła już rodzić i właściciel pozbył sie jej jak niepotrzebny przedmiot." To jest autentyczny cytat, zapamiętałam. Ifakt, cycki do ziemi. Nie wierzę, ze to sprawdzony hodowca. Chyba tych jakaś etyka obowiązuje, renoma.
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach
Zajrzyj TU i TU
-----
Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij..........
iloneczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-23, 23:12   #48
gunia 23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
Dot.: Wymarzony pies ;)

Większość psów w tym momencie, która trafia do mnie do schroniska to kundelki i psy w typie ras. Te w typie ras, to właśnie pewnie takie z allegro. Mnie to najgorzej denerwują aukcje, gdzie jeden facet wystawia po 5-8 ras, i pisze, że szczeniaczki dobrze zsocjalizowane i zdrowe ! Na litośc boską, jak można dobrze zsocjalizować miot mając na raz około 40 szczeniaków różnych ras ??
gunia 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-24, 09:28   #49
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: Wymarzony pies ;)

Cytat:
Napisane przez kat123 Pokaż wiadomość
Matko, ludzie to tak wyolbrzymiają, że szkoda gadać. Nie każdy "kundel" musi być od razu chory, nierasowiec z ulicy tez może być chory, ktoś ma pecha i tyle. Szkoda, że ludzie sobie badań nie robią i się rozmnażają samopas trzeba po prostu uważać gdzie się kupuje psa, bo szczeniak otrzymany za darmo od sąsiadki może być lepszy od championa wartego 2 tysiące złotych. A nie każdy ma potrzebę mieć pieska po rodzicach odnoszących sukcesy w wystawach -dla mnie to bez sensu i na dodatek dodatkowo trzeba płacić za to.

Sporo chorób można wyeliminować u psów właśnie badaniami. Nie każdy chce psiaka po rodzicach odnoszących sukcesy na wystawach, ale pełno ludzi chce RASOWEGO psa, w efekcie na ulicach łazi pełno "yorków XXL", "spanieli" wyglądających jak jamniki itd... No halo, rasa, to rasa, wygląda tak, a nie inaczej, widząc "yorka" xxl uśmiecham się i myślę "Oooo... Miał być york". Ma mieć określony charakter, wygląd. A coś, co przypomina psa rasowego (a na pierwszy rzut oka zazwyczaj idzie poznać np. prawdziwego yorka [nie wiem co się tak tych yorków uczepiłam ]od "podróbki"), nie jest psem rasowym. Kupując psa bez rodowodu, nie wiesz, kto był ojcem szczeniaków. Nie wiesz praktycznie nic oprócz tego, jak wygląda matka. Nie znasz warunków, w jakich przebywają (każdy może wnieść do domu na pół godzinki psa z kojca/szopy/itd., to nie problem, chociaż nie mówię, że każdy pseudohodowca nie trzyma psów w domu). Kupujesz wtedy kota w worku i tyle, a to, na co trafisz zależy tylko i wyłącznie od szczęścia. Od niczego więcej. Naprawdę tak mało jest "rasowych" psów do adopcji, że trzeba je kupować? Nie lepiej pomóc takiemu, którego ktoś się pozbył, bo kosztował tylko 200 zł więc co to za strata, oddać do schroniska i kupi się następnego, a może przynajmniej będzie zdrowszy/grzeczniejszy/ładniejszy? Jak ktoś lubi ryzyko, to proszę bardzo, a nóż się uda trafić na zdrowego i takiego, który wygląda wzorcowo. Ale NIE WIADOMO na co się trafi.
Porównania rozmnażania ludzi do rozmnażania psów nie komentuję Jest zasadnicza różnica: człowiek decyduje sam, czy chce się rozmnażać, a za psa decyduje człowiek.
Psa z rodowodem bez problemu można znaleźć już za 500 zł. Trzeba tylko chcieć i wiedzieć, po co ten rodowód jest.
Pies z ulicy też może być chory. Masz co do jego zdrowia taką samą pewność jak przy "rasowym".
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-24, 15:20   #50
evolet90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 203
Dot.: Wymarzony pies ;)

Noo, macie racje, dopiero teraz dotarło do mnie to allegro.Biedne pieski.
Jakiś zadufany dupek kupi amstaffa bez rodowodu z allegro, bo chce wszystkim pokazać jaki z niego super gość.Potem nie umie sobie poradzić z tym psem bo przecież takiego psa trzeba umieć wychować , a do tego nie wiadomo jakich właśnie miał rodziców i do tego jakieś urazy psychiczne.I potem piesek ląduje w schronisku bo dziecku nos odgryzł...
Przecież jak macie rodowód to macie pewność,że pies jest zdrowy co nie?
I zrównoważony psychicznie, zadbany.
No tak bo branie psa bez rodowodu to jest zwykłe szpanerstwo.
__________________
skąd ten świat tyle zła w sobie ma?
http://pies-ozzy.blog.onet.pl/

handel dobry,handel zły?
http://forum.empatia.pl/viewtopic.php?f=8&t=783

PoczątkującaWegetarianka
evolet90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-25, 18:20   #51
Mrochna Tajemnica
Rozeznanie
 
Avatar Mrochna Tajemnica
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: opole
Wiadomości: 652
Dot.: Wymarzony pies ;)

A nawet jeśli to z rodowodu możesz wyciągnąć na co może chorować pies i zapobiec temu.
No nie jest tylko papierek, który mówi o tym, że rasa jest czysta i wsio.


kat123, nie rozumiem cię. Dlaczego uważasz, że nie lepiej jest PRZYGARNĄĆ psa skoro nie zależy ci na rasie, a na samym psie? Naprawdę lepiej KUPIĆ takiego yorko-amstafa (gdzie jest "wyciągany tylko do zdjęcia" albo jeśli przyjedzie by kupić)? Problem trzeba wyolbrzymić, bo on istnieje, a wiele ludzi go nie widzi. Resztę dziewczyny wszystko napisały.


P.s. jeszcze jedna kwestia. Często hodowle rodowodowe to przede wszystkich hodowle hobbistyczne
__________________

<3

Edytowane przez Mrochna Tajemnica
Czas edycji: 2009-12-25 o 18:39
Mrochna Tajemnica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-25, 19:29   #52
iloneczka1
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
Dot.: Wymarzony pies ;)

Na all jest zawsze aukcja "pies w typie podhalana", nie ma tam konkretnego psa do sprzedania, ale pouczenie, że pies którego kupimy pod Gubałowką z koszyka od gorala i tak umrze, albo już umiera. Jak kupimy to góral się cieszy, że ma dobry biznes i dalej produkuje, i tak w kółko. Góral na takie bzdety, przepraszam za wyrażenie, jak szczepienia, badania szczeniąt nie ma czasu.
Moze część osób dlatego kupuje u pseudo, bo się lituje nad biednym małym pieskiem?
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach
Zajrzyj TU i TU
-----
Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij..........

Edytowane przez iloneczka1
Czas edycji: 2009-12-25 o 19:30
iloneczka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-26, 14:21   #53
evolet90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 203
Dot.: Wymarzony pies ;)

No ale to jednak jest biedny, mały piesek.I to nie jest do cholery jego wina,że człowiek go na świat powołał , sam się nie prosił.
Dla mnie życie każdego zwierzęcia jest ważne i chociaż wiem,że Ci ludzie rozmnażają psy tylko dla zarobku i nie powinno się takich psów kupować.
Ale serce mi pęka jak sobie pomyślę...no dobra nie kupie niech zdechnie to już nie będą ich rozmnażać.Ale przecież to jest pies,żywe stworzenie!!! dlaczego ma cierpieć i "zdychać" ?!
__________________
skąd ten świat tyle zła w sobie ma?
http://pies-ozzy.blog.onet.pl/

handel dobry,handel zły?
http://forum.empatia.pl/viewtopic.php?f=8&t=783

PoczątkującaWegetarianka
evolet90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-26, 14:35   #54
gunia 23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
Dot.: Wymarzony pies ;)

Fakt, on się na świat nie prosił i jak go kupisz to uratujesz jego życie, tylko kosztem jego matki, która ledwo co odstawi małe od cycka, a już znów bedzie pokryta i tak aż do starości, gdzie w końcu trafi w najlepszym wypadku do schroniska. Nie szkoda Ci jej ?
gunia 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-26, 16:58   #55
evolet90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 203
Dot.: Wymarzony pies ;)

Cytat:
Napisane przez gunia 23 Pokaż wiadomość
Fakt, on się na świat nie prosił i jak go kupisz to uratujesz jego życie, tylko kosztem jego matki, która ledwo co odstawi małe od cycka, a już znów bedzie pokryta i tak aż do starości, gdzie w końcu trafi w najlepszym wypadku do schroniska. Nie szkoda Ci jej ?
Oczywiście,że mi jej szkoda !!!! i jej potomstwa mi szkoda, i wszystkich innych psów i wszystkich cierpiący zwierząt!! Dlatego to jest takie trudne chodzi mi o to...wiem,że te psy są rozmnażane tylko dla pieniędzy,że przez to są krzywdzone i najlepiej by było żebyśmy takich psów nie kupowali ale do cholery to jest żywe stworzenie... jak można poświęcać jedno życie dla drugiego? jeżeli chodzi o takie życie,które mogłoby żyć...powinno się pozabijać tych ludzi,którzy krzywdzą te psy, a nie pozwalać umierać tym psom.Mówi się,żeby poświęcić te psy dla dobra innych.Ale jak kocham zwierzęta i nie mogę tego znieść żeby pozwolić im umrzeć tylko przez głupote ludzi.
__________________
skąd ten świat tyle zła w sobie ma?
http://pies-ozzy.blog.onet.pl/

handel dobry,handel zły?
http://forum.empatia.pl/viewtopic.php?f=8&t=783

PoczątkującaWegetarianka
evolet90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-26, 17:09   #56
Mrochna Tajemnica
Rozeznanie
 
Avatar Mrochna Tajemnica
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: opole
Wiadomości: 652
Dot.: Wymarzony pies ;)

Mi też się serce kraja i najchętniej bym zabrała wszystkie te biedulki z pseudo do domu a ludzi bym pozamykała w klatkach. Bez ubikacji i jedzenia.

Ale to nie wyjdzie. Trzeba zacisnąć zęby. Może nie uratujesz TEGO konkretnego psiaka/kociaka, ale zamiast tego inny znajdzie dom/suka nie będzie cierpieć od ciągłego rodzenia/zmarznięty kociak znajdzie swoją panią, która zaserwuje mu miejsce przed ciepłym kominkiem.

Tak, powiedzieć jedno życie kosztem innego jest straszne. Ale tu chodzi o jedno-wiele.
__________________

<3
Mrochna Tajemnica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-26, 17:17   #57
gunia 23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
Dot.: Wymarzony pies ;)

W pseudohodowlach bardzo silnie działają prawa rynku. Pomimo, że chodzi o żywe zwierzęta nie ma tu miejsca na sentymenty. Jest popyt to jest podaż. Nie ma popytu więc nie ma podaży. Niejednokrotnie widziałam ogłoszenia o wyprzedażach suk danej rasy z hodowli kiedy odchodziła moda na takową. Tylko tak, poza zmianą prawa, można ograniczyć ten "biznes". Apeluję, nie kupujcie psów z pseudohodowli, "domowych" hodowli ani z targów/bazarów/giełd itd.
gunia 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-26, 18:00   #58
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Wymarzony pies ;)

Nie przekonany zostanie ten kto nie widzial typowej pseudo lub nie trafi na psa z takiej rozmnazalni...
Dla mnie tez kiedys nie bylo roznicy
Przekonalam sie dopiero po kupnie spanielastego z ktorym mam cala mase problemow
Zaczynajac od agresji a nie wiem na czyms sie skonczy bo idziemy na badania
O finansach nawet nie wspominam...

Gdybym byla madrzejsza miala bym psa z rodowodem,zdrowego o normalnej psychice i po przebadanych rodzicach
Niestety czasu sie nie cofnie

Podziwiam ludzi co kupuja w pelni swiadomie takie male bomby wybuchowe
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-26, 18:08   #59
Gisbelle
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 102
Dot.: Wymarzony pies ;)

A mnie jednak Wasze argumenty nie przekonują. Do niedawna chciałam kupić rodowodowego Shih tzu, ale jak spojrzałam na ceny... Dla mnie to jest paranoja : płacić 2000zł za to, że ojciec mojego potencjalnego psa jest Championem gdzieśtam?..I w czym to mu pomoże ? Będzie ładniej leżał na kolanach ? Więc postanowiłam, że znajdę ludzi, nie hodowlę, bynajmniej których suczka nie urodziła 10-tego miotu. Pójdę na wyczucie. I przy okazji zaoszczędzę 1400zł.
Gisbelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-26, 18:19   #60
gunia 23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 768
Dot.: Wymarzony pies ;)

Gisbelle, skoro chcesz psa o nieudokumentowanym pochodzeniu to czemu nie weźmiesz jakiegoś kudłatego, małego psa ze schroniska lub DT? Przecież można takie znaleźć, a jak tak Ci na pieniądzach zależy, co by za dużo przypadkiem nie wydać to jest to idealne rozwiązanie.

Jak chcesz shih tzu, to obejrzyj linki, piesków rodowodowych wcale nie po 2 tysiące złotych :

http://www.allegro.pl/item863734782_...i_z_miotu.html
http://www.allegro.pl/item851272703_...rodowodem.html
gunia 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.