Kosmetyki mineralne Detrivore cosmetics

[oki]

No to ciekawe co mi odpiszą moje nie było na dużą kwotę więc pewnie tak od razu nie zaproponują reshipa

Ja napisałam że to jest moje pierwsze zamówienie u nich i że nie dostałam żadnej informacji o statusie więc się trochę martwię i czy mogliby mi podać kiedy zostało wysłane

[oki]

Nadal nie mam swojej przesyłki już mnie zaczyna to wkurzać pobijam rekord najdłuższego oczekiwania na przesyłkę w porównaniu do innych firm mineralnych na dodatek nie otrzymałam odp na mojego maila - dzisiaj wysłałam kolejnego

[anarchia25]

rzeczywiście długo czekasz:/
ja nie miałam takich probłemów

[Isilindil]

Czekam od 10.02 i myślę że mam jeszcze czas

[oki]

Dostałam odp na mojego drugiego maila - że w tym miesiącu mieli bardzo dużo zamówień i wszystko wysyłali z tygodniowym opóźnieniem i że moja przesyłka jest w drodze i powinnam ją w przyszłym tygodniu otrzymać, jakbym nie dostała to wyślą jeszcze raz albo zwrócą kasę. No i że nie pamięta kiedy dokładnie ją wysłała i że przeprasza że muszę czekać

Chyba im zaraz napisze że szkoda że po wysłaniu nie wysyłają maila potwierdzającego z numerem przesyłki - człowiek by się tak nie denerwował No ale o tyle dobrze że mają takie podejście że w razie czego bez problemu zwracają kasę albo ponawiają wysyłkę

[oki]

Przyszło dzisiaj moje zamówienie
i do tego 3 woreczki cieni gratis

poniżej zdjęcia, jutro jak po pracy będzie w miarę widno to postaram się zrobić swatche

[goldika]

czekamy z niecierpliwością na relacje i swatche

[Isilindil]

Czyli jest nadzieja dla zbiorowego

Jeśli mogę prosić... swatche z baza i bez bazy

[oki]

No to zrobiłam swatche ale niestety tak późno jestem w domu że nie mam jak załapać się na światło dzienie są więc robione bez lampy ale w sztucznym oświetleniu. Do tego mój dzisiejszy makijaż cieniami Shroud, Scar i Sacred i oczywiście z eye primer.

No właśnie eye primer ożywia kolorki ale leciutkio cienie mi się zrolowały w załamaniach powieki po ok 4-5 godz

----
Zapomniałam dodać u góry z eye primer, na dole bez niego - na sucho

[Isilindil]

Zapomniałam dodać


Pudru niestety jest mało, jeszcze nie używałam.
Baza jest jak margaryna

Cienie zostawiłam w spokoju bo raz że nie moje a dwa - dużo swatch'y jest u góry

[oki]

Ciekawa jestem Waszych opinii na temat bazy. Bo dla mnie na plus - super fajnie się ją na rozsmarowuje bo jest właśnie taka jak margaryna dobrze się na nią nanosi cienie, ładnie podbija kolorki, ale niestety po 3-4 godz mam jasne prześwity i zrolowane cienie
no i to ją dyskwalifikuje

[Isilindil]

Szczerze mówiąc jeszcze jej nie testowałam, chciałabym najpierw ją rozdzielić bo brałam na pół z braworką - i jakos czasu brak.

Ale obiecuję napisać po próbach

[*Insane]

Dzisiaj testowałam bazę i cienie
Cienie w woreczku cudne
Nie robiłam swatchy, bo nie miałam czasu więc nie wiem, jak na dłoni.

Baza - żółciutka sucha trochę, ale mniej niż z HNB. Mimo wszystko dla mnie - przyzwyczajonej do mięciutkiej ArtDeco - ciężko się smarowało ilość wzięłam przepisową - taką jak z ArtDeco

Cienie nakładały się całkiem w porządku. Cieniowanie może nie najłatwiejsze, ale da się

Tylko niestety, po kilku godzinach po makijażu prawie nie było śladu kolory strasznie wyblakły i została jedynie poświata koloru, bardzo delikatnie podkreślone oczy. Nie zrolował się cień ani nic, tylko równomiernie sobie zniknął.

Nie wiem jeszcze, czy to wina bazy, czy cieni - jutro będę robić swatche, to się wszystko okaże

[cathy]

to ja swoje trzy grosze o bazie dorzucę..
dzięki uprzejmości Reni (Reniu - - naskrobię dłuższego maila w weekend, jak znajdę wolniejszą chwilę) mam okazję testować tą bazę...
Uczucia mam mieszane. Baza HBN potwornie wysuszyła mi skórę powiek i nie mogę używać jej częściej niz 1-2 razy w tygodniu.
Baza Detrivore jest wg mnie bardziej miękka i kremowa (przynajmniej ja taką dostałam) niż HBN. Nakłada się gładko i równomiernie. Z podbijaniem koloru sobie radzi. Może nie jakoś oszałamiająco, ale zdecydowanie widać większą intensywność cieni.
Cieniowanie - da się. Chwytanie cieni i nie pozwalanie im spaść - również dość zadowalająco.
Niestety, mimo tych zalet, skreślam tą bazę zdecydowanie.
Po kilku godzinach moje cienie nie znikają, jak u Insane (a wolałabym), ale po prostu całe lądują w załamaniu powieki. Mam wrażenie, ze każdy pyłek, jaki był na powiece, tam właśnie postanawia się zgromadzić. Do tego powieka jakoś tak tłustawo i nieświeżo wygląda.
I to nawet nie po kilkunastu godzinach. Cienie nałożone rano, już koło południa zaczynają emigrować w kierunku załamania i zanim się obejrzę - siedzą tam w całości

[*Insane]

Czyli jednak baza... u mnie kolorów cieni nie podbiła na pewno.
I też odnotowałam taki efekt po kilku godzinach... Cienie nakładane około 13-14 godziny, o godzinie 18-19 były już prawie niewidoczne

[cathy]

Napisane przez *Insane

Czyli jednak baza... u mnie kolorów cieni nie podbiła na pewno.
I też odnotowałam taki efekt po kilku godzinach... Cienie nakładane około 13-14 godziny, o godzinie 18-19 były już prawie niewidoczne

ja swatche robiłam na niej i dlatego zauważyłam.. na oczach ostatnio jedynie jakieś jasne kolory, więc tu nie nastawiałam się na podbijanie. Ale swatche robione na sucho i na bazie - zdecydowanie miały lepszą intensywność (chociażby ten TUTAJ ). Choć ja swatche robię patyczkami albo pędzelkiem metodą "pac pac pac" bez rozcierania, to może dlatego...
Szkoda, że nie idzie to w parze z większą trwałością

[Isilindil]

Miałam napisać recenzję... ale ciągle zapominałam...

No i teraz mogę się podpisać pod Waszymi słowami Niestety, nie współpracuje mi się dobrze z tą bazą ale dam jej jeszcze parę szans.

[reniakicia]

ja co prawda mam tą bazę, ale tylko raz użyłam więc się na razie nie wypowiadam aczkolwiek Wasze opinie mnie troszkę zasmuciły
ostatnio zrobiłam makijaż testowy w niebieskościach Lifeless i Ophelia i muszę powiedzieć, że cienie są niczego sobie

[braworka]

no to się pocieszam że mam pół a nie całą

[*Insane]

Napisane przez braworka

no to się pocieszam że mam pół a nie całą

to dokładnie tak jak ja

[oki]

Napisane przez cathy

to ja swoje trzy grosze o bazie dorzucę..
dzięki uprzejmości Reni (Reniu - - naskrobię dłuższego maila w weekend, jak znajdę wolniejszą chwilę) mam okazję testować tą bazę...
Uczucia mam mieszane. Baza HBN potwornie wysuszyła mi skórę powiek i nie mogę używać jej częściej niz 1-2 razy w tygodniu.
Baza Detrivore jest wg mnie bardziej miękka i kremowa (przynajmniej ja taką dostałam) niż HBN. Nakłada się gładko i równomiernie. Z podbijaniem koloru sobie radzi. Może nie jakoś oszałamiająco, ale zdecydowanie widać większą intensywność cieni.
Cieniowanie - da się. Chwytanie cieni i nie pozwalanie im spaść - również dość zadowalająco.
Niestety, mimo tych zalet, skreślam tą bazę zdecydowanie.
Po kilku godzinach moje cienie nie znikają, jak u Insane (a wolałabym), ale po prostu całe lądują w załamaniu powieki. Mam wrażenie, ze każdy pyłek, jaki był na powiece, tam właśnie postanawia się zgromadzić. Do tego powieka jakoś tak tłustawo i nieświeżo wygląda.
I to nawet nie po kilkunastu godzinach. Cienie nałożone rano, już koło południa zaczynają emigrować w kierunku załamania i zanim się obejrzę - siedzą tam w całości

No własnie mam dokladnie taką samą opinię - dlatego baza leży sobie odlożona na dnie kosmetyczki a szkoda bo naprawdę fajny ma poślizg i cienie nabieraja kolorków. Te same cienie nałożone na primer z Aroma wglądają wyblakło ale za to trzymają się bezbłędnie przez cały dzień - szkoda że nie da się ich połączyć chociaż probowałam najpeir nałożyć primer z Aroma na to ten z detrivore

[monalea]

Dziewczyny, nie wiem czy tylko ja mam takiego pecha, ale zapłacone zamówienie 8 lutego nie dotarło dotychczas do mnie. Chciałam ostrzec przed totalna ignoracją ze strony detrivorecosmetics. Na moich conajmniej kilka maili z zapytaniem odnosnie mojej przesyłki ( z potwierdzeniem płatnosci paypalem) nie otrzymałam ŻADNEJ dosłownie ŻADNEJ odpowiedzi. Zniechęciło mnie to totalnie do zakupu ich kosmetyków. Nie wiem co mam zrobić, bo piszę " w kosmos" bez żadnego odzewu z ich strony!! Może ktos zna inny aktualny ich adres?? Ja mailuje na : detrivorecosmetics@gmail. com.

[Isilindil]

Napisane przez monalea

Dziewczyny, nie wiem czy tylko ja mam takiego pecha, ale zapłacone zamówienie 8 lutego nie dotarło dotychczas do mnie. Chciałam ostrzec przed totalna ignoracją ze strony detrivorecosmetics. Na moich conajmniej kilka maili z zapytaniem odnosnie mojej przesyłki ( z potwierdzeniem płatnosci paypalem) nie otrzymałam ŻADNEJ dosłownie ŻADNEJ odpowiedzi. Zniechęciło mnie to totalnie do zakupu ich kosmetyków. Nie wiem co mam zrobić, bo piszę " w kosmos" bez żadnego odzewu z ich strony!! Może ktos zna inny aktualny ich adres?? Ja mailuje na : detrivorecosmetics@gmail. com.

Mi odpisali na każdego maila który wysłałam.
Nie przysyłają potwierdzenia płatności, ani wysyłki.
Wysyłałam na adres podany przez Ciebie.

[braworka]

mi baza pod cienie sie zrolowała
nic nowego.

zas primer nie utrzymał matu

dam mu jeszcze szanse.

[braworka]

porównanie baz pod cienie z blogu.

[braworka]

dla poszukujących ładnego fioletowego cienia, matowego, bez drobinek, bez dodatku czerni to polecam
ANCIENt - ciemny fiolet, mat.