Odchudzamy się...

[saru]

No zjem a do szkoły wezmę to drugie

[miniu_gosia]

no właśnie o co chodzi z ta herbatą?? Bo ja zawsze zieloną i czerwoną mieszam metalową łyżeczką

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

A ja na śniadanko właśnie zjem sobie to samo co ty A na obiadek usmażę sobie filet z mintaja albo kotleciki sojowe

[pulpecik80kg]

uwież mi bywały chudsze nie metalową bo herbaty tracą wartości, tak mówiła, no i żeby omega 3 łykać, i cynk jeżeli masz ochotę na słodkie to i chrom ale z b3

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

dziewczyny, a propo popijania, to nie powinno się popijać obiadów i w ogóle posiłkó, a za to jak najbardziej wypić poł godz przed posiłkiem szklankę letniej wody z cytryna, rano na czczo to samo(ładnie cere oczyszcza) i śniadanie do góra 2 godz należy zjeść...

[miniu_gosia]

Jak najbardziej się z tobą zgadzam Sama tak robię

[saru]

Dzieki za rady, a orientujecie się ile za wityę u dietetyka itp?


---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

A tak wgl mozna jeść chleb razowy ze słonecznikiem na przykład? ;]

[pulpecik80kg]

to za leży od 30 do 130 zależy na ile plan żywieniowy Ci przygotowuje, i od tego czy robi go na bieżąco czy korzysta z szablonów i modeli

[miniu_gosia]

Ja jem chleb tylko pełnoziarnisty A ze słonecznikiem razowy to jest smaczny

[pulpecik80kg]

a ja pardzo lubię pieczywo chrupki, lekkie wieloziarniste... no pycha normalnie, a kromka tylko 20 kcal

[saru]

a mniej wiece po ilu widac efekty [niejedzenie slodyczy, oczywisdice tez brak cukru, codziennie troszke cwiczen, nie jedzenie tlustych rzeczy] ?

[pulpecik80kg]

saru to zależy od metabolizm, masy wyjściowej i w ogóle, ale myślę że po tygodniu możesz spodziewać się odrobiny luzu w spodniach w pasie, a po 2 to tym bardziej zauważysz

[saru]

ehhe to jeszcze 4 dni xd

[miniu_gosia]

No ja po tygodniu już widzę poprawę. Z bioder i pupy ubyło mi po 1cm, a w pasie 3cm. (boczki mi spadły) i od razu czuje się lepiej i lżej
Teraz już leci 2 tydzień. Mierze raz na tydzień

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Czuje tez po spodniach bo zrobiły się luźniejsze i mi troszke spadają.

[Lokatorka1111]

miniu_gosia dziękuję za wskazówki od dzisiaj zaczynam odchudzanko i mam nadzieję że w końcu cos podziała
a jeżeli chodzi o to picie wapna to cos pomaga?
bo przyznam sie jeszcze o tym nie słyszałam

[pulpecik80kg]

z tym wapnem to ni dietetyczka powiedziała i kazała pić kiedy schudłam ponad 10 kg

[Kradziejka]

Heej))

Chętnie się do Was przyłączę) Mogę?

[pulpecik80kg]

hej, jeżeli tylko czyjesz potrzebę

[Kradziejka]

Och ogromną

[pulpecik80kg]

jaka jest twoja obecna "sytuacja"?? i ile chcesz schudnać??

[Kradziejka]

Obecna sytuacja wygląda tak że ograniczam jedzonko próbując nie wrócić do dawnych 'złych nawyków'. Najniższa waga 73 ale wróciło mi do 89, teraz obecnie stoję na 87 i chcę schudnąć do 60-55. Zobaczymy jak będę wyglądała przy spadku wagi to wtedy podejmę decyzje ile kg mi starczy

[pulpecik80kg]

a ile masz wzrostu??

[Kradziejka]

Obecnie 169cm.

[pulpecik80kg]

ja jestem w podobnej sytuacji, mam 165 cm wzrostu i w tej chwili 78 kg
od marca do sierpnia byłam na diecie, z ponad 100 kg spadłam do 65-63 zależy
ale jak sobie pofolgowałam,... to jojo mnie dopadła jedyne co mnie pociesza to to że straciłam 40 kg a wróciło niecałe 20KG choc w pewnym momencie(przed swiętami) waga sięgnęła 85 kg, ale przez święta nie chcaiłam się odchudzać, w końcu swięta(takie) są raz w roku

[Kradziejka]

Ja przed świetami miałam już 83, ale wyszło jak zawsze

[pulpecik80kg]

mie się udało stracić na wadze, nie mówię schudnać, żeby nie było, i teraz po 9 dniach mam 78kg, już po 6 spadło do 78,5 ale teraz się zatrzymała waga, może też dlatego że zaraz dostanę okresu:/

[calineczka1220]

Czesc Dziewczyny
ja również chciałabym się przyłączyć jak to już któraś wyżej powiedziała:"razem łatwiej"
jak czytałam co pisała Gosia, to muszę powiedzieć, że nawet mi się podobało, ale przeraziły mnie 2 rzeczy... to, że nie można mieszać pieczywa z wędliną, i że muszę wyeliminować żółty ser czyli to co lubię najbardziej. Na szczęście ze słodyczami nie bede miała większych problemów
obecnie ważę 67 kg przy wzroście 1.60m.

[Kradziejka]

calineczko witaj
ja tez lubie zółty ser ale mogę się odzwyczaić, gorzej że do szkoły muszę brać kanapki, właśnie najczęściej z zółtym serem;/ . do pieczywa mnie nie ciągnie, a co do mięska to nie lubie. podjadam samą najlepsza wędlinę ale to bardzo rzadko

[pulpecik80kg]

wiesz co do mieszania wędliny z pieczywem to się nie zgodzę, a ser zółty owszem możesz jesć ale np holender ma 17% tłuszczu a nie 45, no i jeden plasterek nie 3

[Kradziejka]

Ja uwielbiam jogurty, czerwoną herbatę, chwilami nie mogę sobie odmówić kakao. Ale wole kakao niż chipsy;/

[pulpecik80kg]

ja niestety wole chipsy ale nie jem ich... narazie

[Kradziejka]

a ja lubię ale potrafię sobie odmówić czasem bardzo mnie ciągnie do słodkich napojów gazowanych;/ po prostu chodzą za mna dniami i nocami;d