![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Chodziłam, pogorszyły tylko sprawę. Przestałam być szczera z terapeutą bo stwierdził że ma obowiązek informować moją mamę o pewnych sprawach i nawet nie wyjaśniał mi jakie leki biorę i co się ze mną dzieje.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Moje przygody z antydepresantami to:
Zoloft (sertalina) - dwa miesiące. Skutki uboczne- brak. Poprawa też niestety żadna. Alventa (wenlafaksyna) - obecnie ok 2 tygodnie. Skutki uboczne były, ale myślę że to raczej po neuroleptykach- uczucie ciężkości, a mimo to duży apetyt, czułam się jakbym miała zaraz pęknąć. Efektów jeszcze żadnych też nie zauważyłam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Pierwszy lek, lata temu, to Coaxil zapisany przez lekarza pierwszego kontaktu. Nie zauważyłam praktycznie żadnego działania - żadnych skutków ubocznych, ale i brak poprawy (brałam kilka miesięcy). Może pod koniec tego okresu czułam się nieco lepiej, ale zniechęcona postanowiłam z niego zrezygnować.
Od prawie dwóch lat biorę Effectin - pamiętam, że już po pierwszej dawce czułam się, jakbym miała odlot. Byłam trochę otępiona przez pierwsze dwa, trzy dni, źrenice miałam jak spodki, ale przy tym zniknął stres i nastrój znacznie się poprawił. Koszmarne, bardzo realistyczne sny równiez mnie nie ominęły (nie spodziewałam się, że mój umysł potrafi wyprojektować tak makabryczne obrazy). Byłam tym trochę przerażona, ale po kilku tygodniach koszmary przestały mnie męczyć. Straciłam apetyt, ale dla mnie to był plus, ponieważ stresy od zawsze "zajadałam", a będąc na lekach, czułam, że wreszcie potrafię kontrolować swoje posiłki. Czułam, że jest to zdrowsze i "normalniejsze" niż moje dotychczasowe napady wilczego głodu. Jednocześnie zaczęłam uczęszczać na terapię i po roku zmiana była ogromna. Na pewno to zasługa również psychologa, ale myślę, że leki bardzo mi pomogły "na starcie" w codziennym funkcjonowaniu. Po jakimś czasie zrobiłam przerwę w braniu leków i mój stan się nie pogorszył, przez kilka miesięcy funkcjonowałam bardzo dobrze bez nich <ech, teraz znowu przechodzę gorszy okres i wróciłam do leków> Raz wykupiłam tańszy odpowiednik <nie pamiętam, jak się nazywa ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Malmö
Wiadomości: 400
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Narzekacie na asentre, a mi bardzo odpowiadala. Skutki uboczne na poczatku rzeczywiscie nieciekawe, ale u mnie minely po tygodniu, a potem bylo coraz lepiej, az odstawilam lek po 3 miesiacach, bo juz go nie potrzebowalam. Ale kazdy ma inny organizm oczywiscie.
Teraz dostalam recepte na zoloft, bo tu gdzie mieszkam nie produkuja asentry. No i nie wiem, co o nim myslec. Mdli mnie strasznie, usypia, rozkojarza. Po asentrze poczulam szybko dzialanie, tu po dwoch tygodniach nadal nic. Ale poczekam jeszcze i zobacze jak podziala w przyszlosci. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 280
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
ja miałam w życiu epizod depresyjny, przeszłam załamanie nerwowe, po pewnym traumatycznym wydarzeniu w życiu, i nabawiłam się nerwicy ...
brałam : Paromerck -odstawiłam po 3 tygodniach. -źle się czułam Bioxetin - skończyłam jedno opakowanie - sztuczna wesołość, uśmiechałam się a w srodku chciało mi się płakać. Cloranxen - uspakajający - 2 tabletki - zbyt silny, senność Xanax sr - uspokajający - 2 tabletki - to samo , od razu senność. Wypiłam z jakieś 5 buteleczek dziurawca i polecam każdemu, jak dla mnie miał świetne działanie, przestałam pić bo była poprawa ![]() Załącznik 2868598 jednak nadal wiem, że nic nie jest takie samo jak było przed moim załamaniem, wiecie co jest najgorsze co mi pozostało? -lęk przed zwariowaniem ![]() i polecam każdemu cudowny lek homeopatyczny, który zdziałał u mnie cuda Nervoheel ![]()
__________________
"You are brighter then the moon, brighter then a star I love you just the way you are. You take me were I've never been You make my heart go tingelingeling." Yoruba wifey ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 218
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Dzień dobry.
Muszę przyznać, że jestem wyjątkową szczęściarą, bo u mnie żadne straszne skutki uboczne nie występowały (przynajmniej w przypadku antydepresantów). Leków nie biorę już od przynajmniej roku, a brałam: - coaxil - nie czułam żadnej zmiany - cilon - brany przez 2 lata, jedna tabletka dziennie rano. Przez pierwszy tydzień brania nie mogłam po prostu płakać. Myślę, że w połączeniu z samozaparciem i chęcią zmian - lek pomógł bardzo. Tabletki stosowane na sen: - zolsana (i jeszcze jakiś o podobnej nazwie) - działa momentalnie. Gdy nie położyłam się od razu do łóżka - traciłam równowagę, widziałam podwójnie, bełgotałam, a rano - nic z tego nie pamiętałam. Nie zapewniała nieprzerwanego snu. Rano - żadnego zmęczenia. - nasen - działanie jak wyżej - imovane - działanie po ok. 30 min - senność, otumanienie. Rano powodował zmęczenie, ale sen był nieprzerwany. - mianseryna - usypiała w ciągu godziny, nie była tak drastyczna w działaniu jak zolsana i nasen. Na początku rano budziłam się ospała, ale z czasem przyzwyczaiłam się i nie było problemów ze wstawaniem. Zolsana, nasen i imovane bardzo szybko mnie uzależniły i już po kilku dniach podwajałam dawkę. Udało mi się na szczęście opanować się i zaprzestać ich brania. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: miasto doznań
Wiadomości: 2 129
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Skoro już powstał taki temat, to i ja dorzucę swój króciutki opis
![]() Seronil - psychiatra przepisała mi go, mimo że nie miałam 18 lat (Nie należy stosować leku u osób do 18. roku życia). Brałam jedną tabletkę dziennie i dość szybko zauważyłam poprawę. Byłam żywsza, bardziej radosna, zainteresowana tym, co dzieje się wokół mnie. U siebie nie zauważyłam żadnych działań niepożądanych. Do tamtego lekarza nie trafiłam już więcej (po półtoragodzinny czekaniu w kolejce, gdy okazało się, że pani doktor umawiała pacjentów co pięć minut ![]()
__________________
je t'ai attendu cent ans dans les rues en noir et blanc
tu es venu en sifflant |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
ja bralam VELAFAX(odpowiednik EFECTINU ktory zostal wycofany) . od wczoraj nie biore. na ten moment mam zawroty glowy jak to przy odstawieniu. poza tym ten lek uratowal mi zycie. mialam straszna depresje, zostawil mnie chlopak i dlatego. nie umialam sie pozbierac i wyjsc z domu. lek taki dziala po okolo 2-3 tygodniach. na poczatku czlowiek faktycznie czuje sie przez pare dni jak nacpany ale potem samopoczucie znacznie sie poprawia. ja dzieki temu zaczelam wychodzic z domu, osiągac cos w zyciu bo wczesniej zupelnie z niego zrezygnowalam. do psychologa dalej chodze i mysle ze lepiej bedzie jak jeszcze pochodze przez jakis czas. mijaja dwa lata od kad zostalam sama. bylam popychana niszczona zdradzana i ... uzalezniona psychicznie od tego chlopaka. teraz on chce wrocic. boli dalej ale wiem ze nie moge sobie pozwolic na powrot nr 3. poza tym mam chlopaka i naprawde nam sie uklada a myslalam ze juz nikogo nie pokocham. dlatego dziewczyny nie bojcie sie brac takich lekarstw. nie bojcie sie isc do psychiatry. to juz nie te czasy ze ludzie osoby ktore szly do psychiatry od razu uwazali za psychicznie chorych. nie meczcie sie i dajcie sobie pomoc.
![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/14430ff3c8.png http://www.fotografia.slubna.com.pl/...4-04-21/05.jpg Edytowane przez Myszunia19 Czas edycji: 2010-02-14 o 14:17 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 395
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Na poczatku bylo mnostwo-wiele nazw sie w watku pojawia-ale nie pamietam dokladnie jak sie po nich czulam-poprostu testowalam i szukalam najlepszego-zeby wreszcie wybrnac z tego dolka-obecnie Seroxat juz od wielu lat-bo niestety nie moge odstawic-zbyt duze fizyczne i psychiczne objawy odstawienia leku-a tak mnie zapewniano wiele lat temu ze paroksetyna nie uzaleznia-wtedy chyba tak sadzono-dzis inaczej o ty mowia.
Wyciagnal mnie z depresji i stanow lekowych-nie odczuwalam zadnych skutkow ubocznych podczas brania.
__________________
W moim niebie mam tony niebianskości!! Edytowane przez seroxatomanka Czas edycji: 2010-02-15 o 13:24 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Cytat:
![]() ![]() nie pisz bzdur, ze nie da rady odstawic, skoro sie nie starasz, tak jak powinnas ![]() a testowania lekow i samodzielne szukanie dla siebie antydepresanta, pozostawie bez komentarza, wspolczuje trafienia na kiepskiego psychiatre ![]() Edytowane przez truskawkowawiosna Czas edycji: 2010-02-15 o 15:47 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Cytat:
![]() Seroxatomanko, to, że Ty nie potrafisz odstawić leku, nie oznacza jeszcze, że jest on fizycznym uzależniaczem. Prowadziłaś jakieś badania w tej materii, by wygłaszać takie opinie? ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2010-02-15 o 16:04 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 395
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Cytat:
1.schodze stopniowo tak jak powinnam 2.nie napisalam ze nie da rady odstawic-tylko ze ja nie moge sobie poradzic i nie moge odstawic i ktorys raz juz probuje 3.nie testowalam sama tylko z pomoca wielu lekarzy psychiatrow-zeby wreszcie znalesc odpowiedni bo zadne nie pomagaly!! ---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ---------- Cytat:
__________________
W moim niebie mam tony niebianskości!! |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
dziwne, bo podobno lekarz kazal ukruszac tabletki, a ty tego nie robisz
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
i prosze cie bardzo nie nadinterpretuj tego co piszemy ![]() Edytowane przez truskawkowawiosna Czas edycji: 2010-02-16 o 13:09 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 395
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Nie wiem skad tutaj takie niedowierzanie-skoro nie rozmawialam i nic Ci nie mowilam o psychoterapi-napisalm tylko o paroksetynie!!
__________________
W moim niebie mam tony niebianskości!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Nie, psychotropów nie można łykać jak cukierki i żadna z nas tak nie twierdzi ![]() Leki psychotropowe należy brać kontrolą psychiatry i słuchać jego zaleceń ![]() Swoją drogą, tak psioczysz na tę paroksetynę, a jestem niemal pewna, że gdybyś drugi raz znalazła się w takiej sytuacji jak kilka lat temu, znów wzięłabyś ją bez wahania i jeszcze byłabyś wdzięczna, że jest coś, dzięki czemu możesz normalnie funkcjonować ![]()
__________________
![]() ![]() Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2010-02-16 o 15:07 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 395
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Zle mnie zrozumialas-jasne ze bym zazlyla gdyby tylko miala mi pomoc-ja tylko mowie o tym ze sie uzaleznilam od tego srodka i trudno mi odstawic bo objawy fizyczne odsatwienie nie pozwalaja mi normalnie funcjonowac-czyli wstawac rano do pracy i spedzac normalnie dzien.
__________________
W moim niebie mam tony niebianskości!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Cytat:
![]()
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zadomowienie
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
myszunia19 dokladnie w ten am sposob nabawi;lam sie depresji, bo zostawil mnie chlopak, milosc mojego zycia z ktora wiazalam tyle planow, marzen, nadziei...
a pozostala mi po nim tylko depresja, zalamanie i leki, koszmar ja strasznie sie boje brac leki antydepresyjne, boje sie ze bede czula sie jeszcze gorzej, ze nie bede w stanie nic zrobic tylko spac, boje sie psychiatry wszystkiego sie boje, a najbardziej samotnosci ktora mnie rozsadza... czy ja z tego kiedys wyjde? czy bede umiala cieszyc sie zyciem? bez niego...? boje sie, ze nie teraz nie czuje ze bym umiala ![]()
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 280
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Cytat:
i tez balam sie brac psychotropy (bo tym wlasnie sa antydepresanty ktore przepisuje psychiatra) i dlatego przy lekkich stanach najlepiej polegac na ziołowych preparatach, a jesli one nie dają rady to wtedy przerzucic się na typową farmakologię. Mi pomogły bardziej delikatne preparaty, wyciągi z ziół, dlatego polecam ![]() ![]()
__________________
"You are brighter then the moon, brighter then a star I love you just the way you are. You take me were I've never been You make my heart go tingelingeling." Yoruba wifey ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Cytat:
![]() Kiedy człowiek szuka pomocy u psychiatry, to zwykle znaczy, że jest z nim naprawdę kiepsko i leki ziołowe może sobie co najwyżej wsadzic w ![]() ![]() maczupikczu, nie bój się antydepresantów! Przy dobrze dobranym leku możesz nawet nie czuć, że go bierzesz (mam na myśli skutki uboczne), będziesz tylko zdrowieć! ![]()
__________________
![]() ![]() Edytowane przez pani-jesień Czas edycji: 2010-02-19 o 06:49 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 19
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Witajcie
Jak na razie mam doświadczenia jedynie z bioxetinem, który brałam przeszło pół roku. Zaczął działać po około 20 dniach. Na początku lekkie mdłości, trochę bolała mnie głowa. Po jakiś 3 tyg zmniejszył mi się apetyt, mogłam wstać z łóżka i zmusić się do działania (1 tab dziennie) po miesiącu lekarz kazał przyjmować 2 tabletki i wtedy dostałam prawdziwego "kopa" Objadanie minęło, rano miałam duużo energii (w porównaniu z tym co było wcześniej), nastroj tez się poprawił. Po 7 miesiącach było jak przed depresją i oby tak zostało AMEN ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Zoloft- biorę od kilku miesięcy, skutki uboczne: na początku powiększone źrenice, ale po tygodniu organizm się przyzwyczaił, poza tym jestem bardziej senna w ciągu dnia, więcej nic nie zauważyłam. Jego największa wada w moim przypadku to znikome działanie... czuję się tak jakbym brała jakieś placebo, jedyne, co się zmieniło ale czy to na plus, czy na minus to kwestia sporna: jestem trochę bardziej towarzyska i cokolwiek by się działo złego to po mnie spływa i nie potrafię się niczym tak na poważnie przejąć, totalna ignorancja i zobojętnienie... Nadal wszystko mi jedno i wszystko bez sensu
![]()
__________________
It hurts so good.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Cytat:
![]() do tej pory brałam jedną tabletkę bioxetinu dziennie i w zasadzie nie widzę żadnej różnicy - a biorę 3 tygodnie już (lub dopiero). Natomiast zgodnie z decyzją psychiatry, od jutra mam przyjmować podwójną dawkę leku. Też chcę prawdziwego kopa! ![]() ![]() ![]() a czy po zwiększeniu dawki odczuwałaś efekty uboczne czy już nie? btw - w aktualnym neewsweeku jest długi artykuł na temat depresji i leków antydepre. ![]()
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Cytat:
dobrze ze napsialas to jednak ![]() jak ktos idzie do psychiatry znaczy ze sam nie daje rady i ziolowe mu ''leki'' ni epomagaja proste ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Cytat:
ja wiem, ze ziolowe dla mnie to juz raczej za malo, jak nie mam sily rano wstac z lozka od kilku dni, nie widze sensu zycia od trzech m-cy, nic mnie nie cieszy, nie interesuje, wszystko mnie irytuje, czesto zbiera mi sie na placz, patrze na wszystko w czarnych barwach to juz sygnal ze lepiej nie bedzie jedynnie gorzej a tak chcialam podniesc sie sama z tego, tak chcialam uniknac farmakologi, tak chcialam kochac i byc kochana, a zostala mi z tego wszystkiego depresja ![]() faceci to oszusci... ![]() dziewczyny badzcie ze mna i trzymajcie kciuki, bo juz sama nie daje rady, cce byc zdrowa, albo zniknac ![]()
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 19
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Przepraszam, że dopiero dziś odpowiadam
po podwójnej dawce nie miałam efektów ubocznych poza dziwnym jakby "metalicznym" posmakiem w ustach. Ten lek, przynajmniej dla mnie, naprawdę okazał się strzałem w 10. Moja przyjaciółka, która w codziennym funkcjonowaniu miała więcej lęków, (właściwie cały czas czuła się zagrożona)dostała ASENTRE i chwali ją tak jak ja Bioxetin. Jeśli mogę udzielać jakichkolwiek rad to w moim przypadku leki pomogły w 80%. Mieszkałam wtedy w niedużym mieście, terapii nie było, psycholog jeden, nieszczególnie porywający. Poza braniem bioxetinu zmuszałam się dzień w dzień do wyjścia choćby na 10 minut. Przed leczeniem spędzałam czas w jednym i tym samym dresie przed grą komputerowa albo stawiałam pasjansa. Świadomość, że trzeba wyjść, zmusza do choćby umycia głowy i zadbania o higienę a poźniej jest już z górki. Aha i jeszcze jedna ważna dla mnie rzecz. Nikt nie może mówić weź się w garść. Same też sobie tego nie mówcie. Czasem trzeba sięgnąć dna, zanurzyć się w tym całym bagnie, bólu, stracie, beznadziei i pozwolić sobie na słabość. Nie poganiajcie się bo to może rodzic głęboką frustracje |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 647
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Zadomowienie
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
ja mam zapisany paxtin, zaczne brac za dwa tyg bo najpierw musze wyleczyc bakterie w zoladku i nie chce obciazac go braniem tylu lekow na raz,
ja juz siegam dna i do strasznie boli ![]()
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 23
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
FLUOKSETYNA - dla mnie świetna, brałam parę lat, wielka poprawa bez skutków ubocznych.
okazjonalnie HYDROKSYZYNA - świetnie się śpi, źle się wstaje ![]() ![]() ---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ---------- Maczupikczu w farmakoterapii nie ma nic złego. Jeśli problemy biorą się ze złego działania mózgu, to trzeba to naprawić i już. Jak Cie boli brzuch to bierzesz Ranigast i nie ma w tym nic niestosownego, czemu więc nie pomóc sobie z glową?? Wszystko jest kwestią wydzielania i wchłaniania serotonin i takich tam innych ;> |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: Leki anydepresyjne [opinie, doświadczenia]
Ja brałam kiedyś deprim forte, ale nie sądzę, żeby to był dość mocny lek, jeśli ma się do czynienia z głęboko depresją. Ja brałam to na irracjonalne stany lękowe i problemy z zasypianiem, przeszło.
__________________
not all who wander are lost.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:57.