Gabinet Trychologii. Powrót do pięknych włosów? Rezultaty.

[zmocej]

Dziewczyny. Mąż był u trychologa we Wrocławiu, bo walczy z LZS no i teraz jest diagnoza, że ma jakieś bakterie, których nie wykazało badanie i stąd ten LZS niby. Zastanawiamy się, czy te zabiegi w gabinecie trychologicznym to gra warta świeczki. Czy też kolejne nabijanie pacjentów w butelkę...

[beta80]

witam! z tą trychologią to żadna ściema. sama od 2009 roku regularnie odwiedzam trychologa w Szczecinie. mimo, że "prześwity" były u mnie bardzo widoczne to teraz - po stosowaniu kosmetyków "by simone g" jest widoczna poprawa. Włosów mam więcej i ciągle rosną....a co do wizyt u dermatologa....niestety u mnie nie przyniosły nawet wymiernych rezultatów. ani nie pomogły, ani nie zaszkodziły...wcierki, szampony, tabletki....nic nie pomagało niestety. dopiero te kosmetyki od trychologa...wiadomo, tanie nie są, ale wolę wydać 200 zł raz na parę miesięcy niz chodzić z prześwitami na głowie. pozdrawiam

[nika861023]

Witam
Też mam problem z wypadaniem włosów, po każdym myciu włosów wypada ich znacznie więcej niz powinno.Włosy tłuszczą mi sie baaardzo (musze myć codziennie włosy) Jakis czas temu odwiedziłam trychologa (w Poznaniu ul.Hoża) po badaniu kamerka stwierdził,że mam drożdżaki.( badanie 80zł) Zalecił mi zabiegi na włosy, które mają zlikwidować ta bakterie i poprawić ukrwienie skóry, aby włosy lepiej rosły. 10 zabiegów raz w tygodniu koszt jednego 140 zł, Narazie jestem po jednym zabiegu wiec nie wiele mozna powiedzieć, Po zabiegi jak włosy lepiej sie rozczesywało, nie wypadło ich tak wiele, ale n alepsze efekty musze dłużej poczekać.

[Piechniak]

mi z włosami generalnie nic się nie dzieje, ale gdzieś czytałam, że raz na jakiś czas powinno się po prostu oczyszczać skórę głowy, bo zwykłe szampony nie domywają wszystkiego...zastanawiam się, czy to po pierwsze prawda? a jeśli tak, to co znaczy oczyszczanie? czy właśnie taką wizytę u trychologa czy po prostu zabieg oczyszczający u fryzjera (jakiś peeling keastesse czy coś w tym stylu)? czy może lepiej sobie odpuścić, żeby sobie właśnie nie zaszkodzić stosowaniem czegoś bez potrzeby (peeling podobno jest potrzebny przy problemach z łupieżem - u mnie od dawna takich problemów nie było - a jeśli się pojawiają to radzi sobie z nimi zwykły nizoral; a wizyta u trychologa przy dużych problemach z włosami, a mi one jakoś szczególnie nie wypadają, chyba że w sytuacjach stresowych na przykład w czasie sesji ale to chyba normalne). nie chciałabym przedobrzyć, że już nie wspomnę o tym, że wolałabym nie wydać tylu pieniędzy na darmo....

[Maria221]

Dokładnie taką diagnozę usłyszałam i ja. Pozapychane mieszki włosowe + geny i efekt wypadających włosów. Tylko szkoda, że jakoś nigdy nie miałam szczególnie kłopotów z przetluszczającą się skórą. Teraz w okresie zimowym się to nasiliło... Koszt kosmetyków trichologicznych naprawdę powala na kolana.

Byłam kilka tyg. temu w centrum Trychologii w Gdyni. Mnie włos nie wypadają, ale po utraceniu znakomitej większości z nich po prostu ciężko odrastają.

Usłyszałam dokładnie taka diagnozę, jak wyżej, babka nastraszyła mnie zdjęciem kobiety, która straciła włosy w wyniku łysienia androgenowego. Cały czas gadał o łysieniu kobiecym (to jest coś takiego??, to chyba się nazywa łysienie androgenowe, jak już), brak kompetencji, wiedziałam więcej od niej. Cała wizyta sprowadziła się do namawiania mnie na zakup produktów, które ona tam miała, właśnie Orising - sama natura, obawiam się, że same ziółka nie zdziałaj za wiele. Miałam wykupić zabiegi - 140 zł każdy, do tego kuracja kosmetykami w domu . Były tam tabletki z witB = 100zł (omal nie zemdlałam), odzywka - nic specjalnego około 100zł i szampon 50zł, no i te wcierki, też koszt gigantyczny . Za całość miałam zapłacić 950zł!!!, no i wspomniane wyzej zabiegi 5x140zł.

Ludzie, ci trycholodzy nie są po medycynie, na głównej stronie tych klinik jest napisane, że organizują kursy na trychologa, do tego czytałam też gdzieś, że to są przeszkolone fryzjerki.

Babka zrobiła mi badanie trychoskopowe, poza łojotokiem, stwierdziła, że mam 5 pustych mieszków włosowych, i że odzyskam 50% włosów. Ciekawe, jak ona to stwierdziła:mur :. Uważam, że wywaliłam 80zł do śmieci. Mam lekarkę w rodzinie, która powiedziała, że straszenie, to dobry sposób na zarobek. Więcej tam nie pójdę zachęcam do zrobienia tego samego. Poszukajcie dobrego dermatologa, wiem, że to trudne, ale może się jakoś uda.

[patricia__88]

Cześć
Możecie mi podać nazwę i adres najlepszego trychologa w Krakowie. Mam zamiar się wybrać do niego, jednak nie wiem który będzie najlepszy.
Pozdrawiam

[NatalikPL]

Napisane przez nika861023

Witam
Też mam problem z wypadaniem włosów, po każdym myciu włosów wypada ich znacznie więcej niz powinno.Włosy tłuszczą mi sie baaardzo (musze myć codziennie włosy) Jakis czas temu odwiedziłam trychologa (w Poznaniu ul.Hoża) po badaniu kamerka stwierdził,że mam drożdżaki.( badanie 80zł) Zalecił mi zabiegi na włosy, które mają zlikwidować ta bakterie i poprawić ukrwienie skóry, aby włosy lepiej rosły. 10 zabiegów raz w tygodniu koszt jednego 140 zł, Narazie jestem po jednym zabiegu wiec nie wiele mozna powiedzieć, Po zabiegi jak włosy lepiej sie rozczesywało, nie wypadło ich tak wiele, ale n alepsze efekty musze dłużej poczekać.

Hej!

Przeczytalam, ze bylas u trychologa w Poznaniu. Ja rowniez chcialam sie wybrac na Hoza, ale zastanawiam sie czy jest sens. Mozesz napisac czy kuracja u nich Ci pomogla?

Dzieki, pozdrawiam!

[fiaa]

Napisane przez Maria221

Babka zrobiła mi badanie trychoskopowe, poza łojotokiem, stwierdziła, że mam 5 pustych mieszków włosowych, i że odzyskam 50% włosów. Ciekawe, jak ona to stwierdziła:mur :. Uważam, że wywaliłam 80zł do śmieci. Mam lekarkę w rodzinie, która powiedziała, że straszenie, to dobry sposób na zarobek. Więcej tam nie pójdę zachęcam do zrobienia tego samego. Poszukajcie dobrego dermatologa, wiem, że to trudne, ale może się jakoś uda.

potwierdzam. Lepiej wydać pieniadze przeznaczone na trychologa, chociażby na badania krwi czy też badania włosów pod kątem zawartosci pierwiastków - jednorazowy koszt ok 200 zł, a dalsze leczenie polega głównie na zmianie diety. Trycholodzy to pseudo-lekarze

[Janka86]

Wypowiedziałam się już w innym temacie co do trychologa, ale napiszę i tu. Mnie pomógł ( Cordis w Poznaniu ). Wydaję mi się, że osoba która mnie badała miała dużą wiedzę, nie wciskała mi drogich preparatów, a po przeprowadzonych zabiegach widzę znaczną poprawę.

[eeeeeeeeeelkaaaaaaaaaaa]

W Krakowie jest dobry trycholog
http://www.centrumzdrowegowlosa.pl/

Pani mgr robi to czego nie robią dermatolodzy, czyli szuka przyczyny wypadania włosów, współpracuje z lekarzami, z resztą gabinet mieści się w przychodni endokrynologicznej. U mnie w końcu znalazła przyczynę, czego nie zrobili dermatolodzy, endokrynolog mnie teraz leczy a ja chodzę do Pani trycholog na zabiegi wzmacniające. Jest znaczna poprawa, cieszę się, że tam trafiłam.

[dorota_1986]

Janka86 czy możesz powiedzieć coś więcej na temat swoich problemów z włosami, jakie miałaś leczenie i jakie kosmetyki? Ja jestem po kuracji trychologicznej (w lipcu 2011) i nadal zabiegi domowe, tłusta skóra głowy, wypadanie i brak nowych włosów. Po samych zabiegach i tak do listopada byłam względnie zadowolona, ale teraz kiepsko włosy przyklapnięte bez życia nie wiem czy to przez zimę czy poprostu te zabiegi nie są nic warte. Byłam na sprawdzeniu, widać jakieś nowe małe włoski, może powinnam dłużej poczekać sama nie wiem czy rezygnować czy ciągnąć dalej, bo koszty powalające

[Magdalenkaa_a]

Witam,

zakupiłam na Gruponie cykl 5 zabiegów pielęgnacyjno- leczniczych, gdyż mam skórę łojotokową. W tym tygodniu byłam na pierwszym zabiegu- oczyszczanie skóry głowy, maska, preparat nawilżający na włosy. zakupiłam też zestaw do pielęgnacji w domu- 2 preparaty do oczyszczania skóry głowy, szampon i odżywkę do włosów- cena przerażająca- 500zł, ale kupiłam z nadzieją, że pomoże. Mam już dość codziennego mycia głowy i suszenia. Jak nie umyje włosów, to mnie głowa swędzi, jak myje i suszę codziennie to mam suche i zniszczone włosy :/
Liczę na poprawę i postaram się napisać o efektach

[KamilaKamilaKamila]

Napisane przez Magdalenkaa_a

Witam,

zakupiłam na Gruponie cykl 5 zabiegów pielęgnacyjno- leczniczych, gdyż mam skórę łojotokową. W tym tygodniu byłam na pierwszym zabiegu- oczyszczanie skóry głowy, maska, preparat nawilżający na włosy. zakupiłam też zestaw do pielęgnacji w domu- 2 preparaty do oczyszczania skóry głowy, szampon i odżywkę do włosów- cena przerażająca- 500zł, ale kupiłam z nadzieją, że pomoże. Mam już dość codziennego mycia głowy i suszenia. Jak nie umyje włosów, to mnie głowa swędzi, jak myje i suszę codziennie to mam suche i zniszczone włosy :/
Liczę na poprawę i postaram się napisać o efektach

Witam,
Czytam opinie na temat tego jak podchodzicie do trychologów i bardzo zasmucające jest to, że są trycholodzy którzy podchodzą do tego tylko "finansowo". Przykre jest też to, że po kilku wizytach od razu skreślacie trychologa, szczerze powiedźcie ile lat już walczycie z problemami?! Uważacie, że jedna wizyta zdziała cuda? Trycholodzy, ale tacy z "powołania" są po to żeby pomagać, powodów problemów z włosami i skórą głowy jest milion albo i więcej, ta dziedzina dopiero się rozwija i nie łatwo jest tak od razu postawić diagnozę....Ja sama chciałabym mieć takowy gabinet, u mnie ten pomysł narodził się z własnej potrzeby, szukałam kogoś takiego bo sama miałam problemy, a żaden absolutnie żaden lekarz mi nie pomógł, więc postanowiłam sama sobie pomóc....Mam nadzieję, że po skończeniu wszystkich zaplanowanych kursów będę osobą która pomoże ludziom w ich problemach, sama wiem jaka to żmudna i ciężka walka trwająca latami. Ja osobiście jeżeli ktoś jest z W-wy i okolic polecam panią Ewę Cognac, kobieta która mi osobiście bardzo pomogła i to tylko mailowo, warto się z nią spotkać jeżeli ktoś ma problem!
Życzę wszystkim pięknej i bujnej czupryny oraz więcej wyrozumiałości.
Pozdrawiam serdecznie

[Maria221]

Nie przeczę, że są dobrzy trycholodzy. Osoba, u której byłam na pewno nie jest. Miałam większą wiedzę od niej. Walczę w sumie od 2005 roku, długo, prawda? Zaproponowala mi kurację za pnad 1000zł, około 900 kosztowały same kosmetyki, oczywiście nie kupiłam, szkoda kasy. Zrobiła mi prezentację, wyraźnie chciała zarobić.

KamilaKamilaKamila - życzę Ci skucesów, mam nadzieję, że będziesz dobrym trychologiem

[KamilaKamilaKamila]

Napisane przez Maria221

Nie przeczę, że są dobrzy trycholodzy. Osoba, u której byłam na pewno nie jest. Miałam większą wiedzę od niej. Walczę w sumie od 2005 roku, długo, prawda? Zaproponowala mi kurację za pnad 1000zł, około 900 kosztowały same kosmetyki, oczywiście nie kupiłam, szkoda kasy. Zrobiła mi prezentację, wyraźnie chciała zarobić.

KamilaKamilaKamila - życzę Ci skucesów, mam nadzieję, że będziesz dobrym trychologiem

Z trychologami jak z lekarzami, są pasjonaci z chęcią pomagania, ale są i tacy którzy nastawiają się tylko na zysk.... To prawda już długo toczysz batalię...współczuję, ale też i rozumiem bo sama też jakoś tak zaczęłam swoją walkę.
Kosmetyki za 900zł?! Taka "propozycja" powinna być już na samym końcu drogi....najpierw bardzo dokładny "wywiad", dot nawet bardzo intymnych sfer życia, ale naprawdę niezbędny...po wywiadzie badanie skóry głowy, włosów ect... Ach, szkoda słów, ale na pocieszenie dodam że ta Pani "trycholog" z takim podejściem raczej długo "nie pociągnie".
Pozdrawiam serdecznie i życzę również sukcesów w walce o piękną czuprynę

[dorota_1986]

kamila możesz powiedzieć jak zrobić taki kurs, bo ja od lipca 2011 wydałam już 5tyś na zabiegi i kosmetyki i jak mam wydać jeszcze raz tyle to może lepiej zrobić kurs i pomagać sobie samej?

[KamilaKamilaKamila]

h

[KamilaKamilaKamila]

Napisane przez dorota_1986

kamila możesz powiedzieć jak zrobić taki kurs, bo ja od lipca 2011 wydałam już 5tyś na zabiegi i kosmetyki i jak mam wydać jeszcze raz tyle to może lepiej zrobić kurs i pomagać sobie samej?

Takie kursy organizują albo gabinety trychologiczne, albo osoby prywatne zajmujące się tą dziedziną nauki. A z jakiego miasta jesteś?
Szokujące jest to, że wydałaś już tyle pieniędzy, a pomocy nie uzyskałaś żadnej.....:con fused:

[dorota_1986]

Może nie tyle, że nie otrzymałam pomocy, bo napewno jest lepiej po zabiegach w gabinecie i tym co stosuje w domu. Chodzi mi o to że np w przypadku kiedy mam przetłuszczającą się skórę głowy i częsty łupież, to wydaje mi się, że jedorazowa kuracja w gabinecie zadziała tylko na jakiś czas i napewno będę musiała ją powtarzać bo przecież skóra głowy zanieczysza się cały czas, to samo dotyczy zabiegów domowych i używania szamponów które naprawdę są świetne bo już nie pamiętam kiedy ostatnio swędziała mnie głowa. Oczywiście wiąże się to wszystko z kosztami, a preparaty naprawdę są bardzo drogie. Czasami poprostu mam chwilę zwątpienia, czy nie jest to nabijanie człowieka w butelkę, ale skoro włosy wypadały mi przez 6 lat i nie rosły nowe to chyba na ich odbudowę potrzeba więcej czasu niż pół roku- tak sobie to tłumaczę. Nie mniej jednak nie żałuję i liczę, że przyniesie to oczekiwany rezultat.

[lolutek]

Czesc dziewczyny
ja, po pozytywnej opinii przyjaciółki, umówilam sie na badanie i zabieg do HairDerm we Wrocławiu. Badanie trwalo moze 10 minut, Pani stwierdzila, ze mam zatkane mieszki, brak kanałów odżywczych we wlosach - w niektórych są, w innych przerwane a jeszcze inne wlosy są ich całkiem pozbawione. Zdecydowałam sie więc na zabieg - Pani rozprowadziła oczyszczacz na skorze głowy, nastepnie naołzyła maske proteinowa, na końcówki maske kokosowa i wsadziła moja glowe do sauny (na jakiem 20 minut) a potem do jakiegos urządznenia, które emitowalo ciepło (taki kask na głowe ) tez okolo 20 minut. Na koniec umyła głowe, naniosła maske slonecznikowa, spłukała. W trakcie suszenia nałozyła preparat przeciw wypadaniu włosów. Sama dokonczyłam suszenie, bo z modelowaniem włosów ta Pani sobie definitywnie nie radzi. Badanie kosztowało 70 z,ł zabieg 150, ale czego sie nie robi żeby odzyskać piękne włosy .
Umowiłam sie od razu na nastepny zabieg - był wczoraj. Kompletna porażka - pani nalozyla oczyszczacz, maske proteinowa, wsadziła na 20 minut do sauny. Umyła włosy, naniosła odzywke słonecznikowa i zaczeła suszyc. Jak poprzednio odebralam jej suszarke. Na koniec mowie, ze to chyba jakas inna kuracja niz poprzednio, a ona ze taka sama, wiec wymieniłam jej co pomineła, a ona do mnie, ze to dlatego ze nie ma miejsca !!! Umówila sobie druga klientke na ta sama godzine co mnie i nie było wolnego fotela. Pytam wiec ile sie nalezy - 150 zł !! Motyla noga... żeby nie powiedzieć brzydko.
Kupiłam u niej ksometyki do pielęgnacji w domu: oczyszczacz 141 zł, szampon 87 zł, i jakies dwie maski, ktore sie ze soba miesza i nakłada na 1h, owijajac głowe folią, każda 87 zł. A dziś te same kosmetyki znalazłam na stronie podobnej instytucji we Wrocławiu sporo tańsze!!!
Oczyszczas za 125 zł a szampon 65zł. Jak miałam doła po wczoraj, że jednak nie wykłóciłam sie o obnizenie ceny za niepełny zabieg tak dzis (po znalezieniu tego innego gabinetu) dziś to juz deprecha.
Jak tak mozna naciągać ludzi!!!

[czarna67]

Dziewczyny trychoterapię można po zbadaniu przeprowadzać w domu. Systematyczne działania domowe przynoszą lepsze rezultaty.
Odnośnie szkoleń trychologicznych - przeprowadzam takie przez internet. Jestem z wykształcenia trychologiem. Szczegóły na priva.

[KamilaKamilaKamila]

Trychologia to naprawdę pomocna dziedzina!! A przeprowadzone badanie umiejętnie i odpowiedni dobór kosmetyków może zdziałać cuda!! Ale tu potrzebne jest odpowiednie indywidualne podejście do pacjenta. Zakupione kosmetyki zużyj, a jak się skończą polecam naturalną pielęgnację włosów minn polecam blogi:
http://capellibelli.blogujaca.pl/

http://www.blondhaircare.com/

http://anwena.blogspot.com/

Ja sama zaczęłam pisać takowego bloga bo i przekonałam się do tych kuracji, naprawdę polecam bo stosuję i widzę różnicę.

Mam nadzieję, że i Tobie pomoże

Pozdrawiam

[laura0322]

Czy któraś z Was była może u Pani trycholog -Dominiki Trocińskiej z z Warszawy?ja rozważam, ale chcialabym poznać wcześniej jakieś opinie..

[ania_1800]

Właśnie zdecydowałam się na gabinet trychologiczny i po badaniu kamerą okazało się że mam problemy z łojotokiem skóry głowy, wydaje się że one zapychają cebulki i nie ma możliwości dotarcia jakimikolwiek specyfikami odżywczymi, na porost itp. Dodam że wcześniej byłam u dermatologa i po oględzinach skóry nie zauważyła abym miała jakiekolwiek problemy. Przepisywała mi dziwne preparaty które poza tym że mają masę skutków ubocznych to działają jak efekt jojo, po ich odstawieniu problem powraca a nawet się wzmaga. Nie wiem co o tym myśleć, bo już mam dosyć tego wypadania włosów. Niestety kuracja w gabinecie preparatami orising jest strasznie kosztowna, chyba nie na moją kieszeń, ale wstępnie kupiłam kilka preparatów i zobaczymy jak to będzie działać. Oczywiście po wyjściu z gabinetu i po serii zabiegów trwających ponad 2 godziny włosy miałam fantastyczne, nie pamiętam kiedy ktoś się nimi zajął w taki profesjonalny sposób. Na drugi dzień wogóle nie było potrzeby robienia z nimi czegokolwiek, bo były po prostu świeże. Może ktoś ma z was jakies doswiadczenie w tym temacie. Boję się że jest to po prostu naciąganie na kasę, bo preparaty są drogie. W tym czasie co tam byłam, to przewinęło się sporo osób z widocznymi problemami włosów, więc może to działa....
Zapomniałam dodać że mam podejrzenie choroby tarczycy- hashimoto. W tym podobno tkwi problem z wypadaniem włosów, ale jak to z tym naprawdę jest nikt mi nie chce pomóc. Dlatego sama jakoś próbuję walczyć z włosami. Może wy macie podobne doświadczenie?

[Limone]

Napisane przez ania_1800

Właśnie zdecydowałam się na gabinet trychologiczny i po badaniu kamerą okazało się że mam problemy z łojotokiem skóry głowy, wydaje się że one zapychają cebulki i nie ma możliwości dotarcia jakimikolwiek specyfikami odżywczymi, na porost itp. Dodam że wcześniej byłam u dermatologa i po oględzinach skóry nie zauważyła abym miała jakiekolwiek problemy. Przepisywała mi dziwne preparaty które poza tym że mają masę skutków ubocznych to działają jak efekt jojo, po ich odstawieniu problem powraca a nawet się wzmaga. Nie wiem co o tym myśleć, bo już mam dosyć tego wypadania włosów. Niestety kuracja w gabinecie preparatami orising jest strasznie kosztowna, chyba nie na moją kieszeń, ale wstępnie kupiłam kilka preparatów i zobaczymy jak to będzie działać. Oczywiście po wyjściu z gabinetu i po serii zabiegów trwających ponad 2 godziny włosy miałam fantastyczne, nie pamiętam kiedy ktoś się nimi zajął w taki profesjonalny sposób. Na drugi dzień wogóle nie było potrzeby robienia z nimi czegokolwiek, bo były po prostu świeże. Może ktoś ma z was jakies doswiadczenie w tym temacie. Boję się że jest to po prostu naciąganie na kasę, bo preparaty są drogie. W tym czasie co tam byłam, to przewinęło się sporo osób z widocznymi problemami włosów, więc może to działa....
Zapomniałam dodać że mam podejrzenie choroby tarczycy- hashimoto. W tym podobno tkwi problem z wypadaniem włosów, ale jak to z tym naprawdę jest nikt mi nie chce pomóc. Dlatego sama jakoś próbuję walczyć z włosami. Może wy macie podobne doświadczenie?

Ja mam identyczne doświadczenia Skóra głowy mnie swędziała i się przetłuszczała. Pani w gabinecie stwierdziła początki łojotoku. Ale na zabiegi mnie nie namawiała, powiedziała żeby najpierw wypróbować kosmetyki, a jak nie pomoże to wtedy zabiegi. Ja mam mieszankę do oczyszczania skóry głowy complex A z firmy Eliokap i gorąco ją polecam. Stosuje od lutego raz w tygodniu i wciąż mam pierwszą buteleczkę Poleciła mi też szampon z Orising przeciwłupieżowy, ale nie miała go wtedy na stanie i jego stosuje dopiero od jakiś dwóch miesięcy. Jest bardzo dobry, ale do codziennego stosowania dla mnie zaczyna powoli być zbyt mocny i niedługo zacznę go stosować na zmianę z innym, nie wiem czy z Orising czy z innej firmy, chyba się do gabinetu przejdę i porozmawiam z Panią. Mam też maseczkę kokosową - dobra, ale nie wybitna, raczej nie kupię następny raz. Na zabiegu byłam raz i mogę go robić co 2-3 miesiące, nie ma potrzeby częściej. Zabieg rewelacja, odczucia podobne jak u Ciebie, plus przez kilka dni wypadło mi tylko kilka włosów Moim zdaniem warto. Ale to jak ze wszystkim, jeden trafi dobrze, a drugi na naciągacza.

[laura0322]

A możecie napisać gdzie dokładnie byłyście u trychologa?

[ania_1800]

Napisane przez Limone

Ja mam identyczne doświadczenia Skóra głowy mnie swędziała i się przetłuszczała. Pani w gabinecie stwierdziła początki łojotoku. Ale na zabiegi mnie nie namawiała, powiedziała żeby najpierw wypróbować kosmetyki, a jak nie pomoże to wtedy zabiegi. Ja mam mieszankę do oczyszczania skóry głowy complex A z firmy Eliokap i gorąco ją polecam. Stosuje od lutego raz w tygodniu i wciąż mam pierwszą buteleczkę Poleciła mi też szampon z Orising przeciwłupieżowy, ale nie miała go wtedy na stanie i jego stosuje dopiero od jakiś dwóch miesięcy. Jest bardzo dobry, ale do codziennego stosowania dla mnie zaczyna powoli być zbyt mocny i niedługo zacznę go stosować na zmianę z innym, nie wiem czy z Orising czy z innej firmy, chyba się do gabinetu przejdę i porozmawiam z Panią. Mam też maseczkę kokosową - dobra, ale nie wybitna, raczej nie kupię następny raz. Na zabiegu byłam raz i mogę go robić co 2-3 miesiące, nie ma potrzeby częściej. Zabieg rewelacja, odczucia podobne jak u Ciebie, plus przez kilka dni wypadło mi tylko kilka włosów Moim zdaniem warto. Ale to jak ze wszystkim, jeden trafi dobrze, a drugi na naciągacza.

A gdzie byłaś? Po jakim czasie widziałaś poprawę? Czy znalazlaś przyczynę wypadania włosów? Np. problemy z tarczycą? Czy miałaś ogólnie osłabione włosy? Ja też mam ten complex A, taki olejek do wcierania na noc, oraz po umyciu głowy preparat do wcierania skóry głowy (który wydaje mi się dosyć mocny, bo po jego zastosowaniu mam zaczerwienioną skórę, po kilku min. dochodzi do normy Szampon mam takie ekologiczny delikatny bez sls itp. Szczerze powiedziawszy to przeraża mnie trochę cena tych specyfików. Ale generalnie widzę już po drugim myciu głowy że włosy są takie miękkie i nie przetłuszczają się tak mocno. Na razie planuję przejść serię zabiegów i poużywać w domu to co kupiłam, a efektami podzielę się w domu. Chciałabym tylko aby ktoś opisał także swoje doświadczenia. Czy warto kontynuować taką kurację czy lepiej zainwestować pieniążki na coś innego? A może komuś wręcz kuracja zaszkodziła.

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Ja byłam w Warszawie, na Woli, ale nie pamiętam teraz nazwy tego gabinetu.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

A z jakiego gabinetu trychologii korzystasz?

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez Magdalenkaa_a

Witam,

zakupiłam na Gruponie cykl 5 zabiegów pielęgnacyjno- leczniczych, gdyż mam skórę łojotokową. W tym tygodniu byłam na pierwszym zabiegu- oczyszczanie skóry głowy, maska, preparat nawilżający na włosy. zakupiłam też zestaw do pielęgnacji w domu- 2 preparaty do oczyszczania skóry głowy, szampon i odżywkę do włosów- cena przerażająca- 500zł, ale kupiłam z nadzieją, że pomoże. Mam już dość codziennego mycia głowy i suszenia. Jak nie umyje włosów, to mnie głowa swędzi, jak myje i suszę codziennie to mam suche i zniszczone włosy :/
Liczę na poprawę i postaram się napisać o efektach

A do jakiego chodzisz gabinetu? I jakie sś u ciebie efekty?

[Limone]

Napisane przez ania_1800

A gdzie byłaś? Po jakim czasie widziałaś poprawę? Czy znalazlaś przyczynę wypadania włosów? Np. problemy z tarczycą? Czy miałaś ogólnie osłabione włosy? Ja też mam ten complex A, taki olejek do wcierania na noc, oraz po umyciu głowy preparat do wcierania skóry głowy (który wydaje mi się dosyć mocny, bo po jego zastosowaniu mam zaczerwienioną skórę, po kilku min. dochodzi do normy Szampon mam takie ekologiczny delikatny bez sls itp. Szczerze powiedziawszy to przeraża mnie trochę cena tych specyfików. Ale generalnie widzę już po drugim myciu głowy że włosy są takie miękkie i nie przetłuszczają się tak mocno. Na razie planuję przejść serię zabiegów i poużywać w domu to co kupiłam, a efektami podzielę się w domu. Chciałabym tylko aby ktoś opisał także swoje doświadczenia. Czy warto kontynuować taką kurację czy lepiej zainwestować pieniążki na coś innego? A może komuś wręcz kuracja zaszkodziła.

K.

Moim problemem nie było wypadanie, ale też je u siebie widziałam i czasami widze, ale w małym wydaniu na szczęście. Przyczyny to początku łojotoku i mam problem z drugą fazą cyklu i prolaktyną (podniesiona w teście czynnościowym). Tarczyca ok.
Complex A pomógł mi od razu. Oczyścił skórę i przestała swędzieć. Wciąż mam pierwszą butelkę i na pewno kupię nową. Po pół roku kuracji w kamerze widać mniej czopów z łojem, no i skóra ładna i różowa, mam też mnóstwo nowych włosków. Zabieg robiłam jako uzupełnienie kuracji, ale dopiero po pół roku. Myślę, że powtórzę za miesiąc lub dwa. U mnie poprawa jest, ale czy u Ciebie będzie to nie wiem. Na pewno warto odwiedzić dermatologa i zrobić badania.

[Agnieszka 1983]

Napisane przez laura0322

Czy któraś z Was była może u Pani trycholog -Dominiki Trocińskiej z z Warszawy?ja rozważam, ale chcialabym poznać wcześniej jakieś opinie..

Ja się wybieram do tej Pani w najbliższą sobotę, a więc postanowiłam poszukać coś na jej temat, ale jak na razie ciężko mi idzie.
W sumie już podczas rozmowy telefonicznej kobieta zrobiła na mnie dobre wrażenie, przede wszystkim przyjmie mnie w sobotę po mimo, że ma otwarte od poniedziałku do piątku. Po drugie już przez telefon zrobiła za mną wywaiad. A to dla mnie nowosć Bo jak ostatnio poszłam do dermatologa w LIM'ie to bez jakiejkolwiek rozmowy dostałam recepte na LOXON 5% i skierowanie na badania. A ten LOXON dał w sumie odwrotny efekt, jak miałam tłustą skórę tak teraz mam suchą i mega łupież.

[Agnieszka 1983]

Napisane przez Agnieszka 1983

Ja się wybieram do tej Pani w najbliższą sobotę, a więc postanowiłam poszukać coś na jej temat, ale jak na razie ciężko mi idzie.
W sumie już podczas rozmowy telefonicznej kobieta zrobiła na mnie dobre wrażenie, przede wszystkim przyjmie mnie w sobotę po mimo, że ma otwarte od poniedziałku do piątku. Po drugie już przez telefon zrobiła za mną wywaiad. A to dla mnie nowosć Bo jak ostatnio poszłam do dermatologa w LIM'ie to bez jakiejkolwiek rozmowy dostałam recepte na LOXON 5% i skierowanie na badania. A ten LOXON dał w sumie odwrotny efekt, jak miałam tłustą skórę tak teraz mam suchą i mega łupież.

Jestem już po wizycie u Pani Dominiki Trocińskiej, i jeżeli chodzi o moje odczucia to muszę powiedzieć, że w większości są pozytywne. Po mimo tego, że cała ta "impreza" kosztowała mnie 415 zł, 100 zł za wizytę i badanie, 200 z groszami za ampułki i 90 z groszami za szampon. Po mimo szamponu i ampułek musiałam jeszcze zakupić kilka specyfików z apteki, oraz zacząć zwracać większą uwagę na to co jem. Dla mnie ważną sprawą jest to, że nie było ani straszenia, że jeżeli nie wykupie tej kuracji to będę za jakiś czas łysa albo, że ta kuracja zdziała cuda i za 3 miesiące będę miała burze loków (po mimo, że na codzień noszę, krótkie włosy) kobieta powiedziała jasno i wyraźnie, wszystko jest sprawą indywidualną. W porównaniu do wizyty u dermatologa wiem co się mniej więcej dzieje z moimi włosami. Jest to głównie problem mojej tarczycy, i po mimo, że od najmłodszych lat jestem pod opieką endkrynologa to wypadanie włosów i tak czy wcześniej czy później by nastąpiło. Wyniki też mam dobre.
Teraz czekam jakie będą efekty po kosmetykach DSD, które zakupiłam u Pani trycholog.