studniowka kwiaty

[Dotka90]

NIE kupować kwiatków matce.
Jedna róża dla dziewczyny i tyle. To z nią idziesz na imprezę, a nie z jej matką.
Jak się będziesz dziewczynie oświadczał, albo jak będzie dzień kobiet, to wtedy można kupić i dziewczynie i matce.

michali - przykro mi strasznie, co za pech

[Dzikun]

Napisane przez paula78

nam sie stukła wsiadajac do taksi wiec zamiast prosto na sale jechalismy jeszcze do sklepu

Nam się stłukła na sali, tzn. ja stłukłam i było po kaczakach
[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;16978302]tez pierwsze sylsze jakie kwiaty

przeciez to zadne oswiadczyny, zaprosila cie na studniowke to idziesz i tyle.[/QUOTE]

A tak na marginesie, to ja nie rozumiem, po co Ty jej chcesz kupować kwiaty z tego względu, że przecież przed polonezem każdy partner daje partnerce różę. Chyba wystarczy?

No szkoda, że tę ospę dostałeś...

[Dotka90]

Napisane przez Dzikun

Nam się stłukła na sali, tzn. ja stłukłam i było po kaczakach


A tak na marginesie, to ja nie rozumiem, po co Ty jej chcesz kupować kwiaty z tego względu, że przecież przed polonezem każdy partner daje partnerce różę. Chyba wystarczy?

No szkoda, że tę ospę dostałeś...

Nie wszędzie jest taki zwyczaj.

[kaledonia]

Kwiaty na studniówkę to jakiś nowy zwyczaj? Pierwsze słyszę

[madzia2306]

też pierwsze słyszę... ja żadnych kwiatów nie dostałam od tż... muszę się do niego zgłosić i opierdzielić
a tak poza tym autor mówił o 12 różach... dziewczyny czy to nie jest tak że parzysta ilość kwiatów kupuje sie na pogrzeby?? mnie tak zawsze mama mowiła...w kwiaciarni tez babka tak mówiła a nie parzystą na każą inną okazję... wyjątkiem jest bukiet na osiemnastkę wyprowadźcie mnie z błędu jak sie mylę...

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez Dzikun

Nam się stłukła na sali, tzn. ja stłukłam i było po kaczakach


A tak na marginesie, to ja nie rozumiem, po co Ty jej chcesz kupować kwiaty z tego względu, że przecież przed polonezem każdy partner daje partnerce różę. Chyba wystarczy?

nie wszędzie tak jest. my np wszystkie róże wręczyłyśmy naszemu wychowawcy... w podziękowaniu za 4 lata użerania się z nami

[muchahahaha]

u mnie też nie było rózy przed polonezem, ale dostałam kwiatka gdy przyszedł po mnie do domu przed 100dn

[WhiteRainbow]

Rety. Czy wy tak bardzo nie lubicie kwiatów ? Uważam że róża wręczona wraz ze słowami "Cudnie wyglądasz" itp. wyrażają więcej niż tysiąc słów ;D. Bardzo miły i taktowny gest.

[mabnet]

czyli kupić czy co? bo już ie gubię.

Tylko dziewczynie, czy matce też?

[larva]

Ewentualnie możesz kupić rożę dziewczynie - i finito.