Gobelin technika smyreńska - rękodzieło PRL

[ewax]

Ja taka igle kupilam "wieki" temu , jak bylam na wczasach w Kolobrzegu i akurat trafilam na Jarmark Solny i tam prezentowano ta technike i sprzedawano igly, ale nigdy nie sprobowalam cokolwiek zrobic, niedawno szukajac czegos znalazlam je hm...moze jak sie skonczy szalenstwo wielkanocne sprobuje "podzgac" jakis skrawek materialu, wloczki mam mnostwo w domu

[patusan]

Dziergaj, dziergaj chętnie zobaczę Twoją pracę. A takie gobeliny są bardzo przyjemne w dotyku.
Co do lnu ja miałam taki już "powyciągany"

[Pralinkowa]

Moja mama też ma taki gobelin Pamiętam, że jako dziecko go nie cierpiałam bo wisiał w moim pokoju Taki duży, czerwone maki na czarnym tle. Też się kiedyś zastanawiałam jak został zrobiony. Może ktoś w rodzinie ma jeszcze taką igłę, to też spróbuję Ale to latem

[agusa23]

Super te gobeliny! Chętnie bym zrobiła sobie poduszeczkę tą metodą.
Znalazłam w necie coś takiego:
http://www.toiowo.sklep.pl/index.php...ct&prod_id=166
Dziewczyny powiedzcie czy to taka igła ma być? (trochę droga jest)

[agusia1]

Genialne! będę podpatrywać a może też popróbuję ....

[Siv]

Dzieło robione przez mojego tatę. Nie dokończone (chyba weny mu zabrakło ) Jak kupię tą igłę bo trudno ją dostać to zaraz się biorę i dokańczam. Zrobię z tego poduszkę
Zdjęcia robione komórką (wybaczcie) w aparacie baterie wysiadły a chciałam wam to szybko pokazać. Takie dzieła robił jak miałam 12 lat. Przeleżało to na strychu ponad 10 lat Po wypraniu jest jak nowe i o dziwo mole tego nie ruszyły.

Prawa i lewa strona gobelinu.

[agusia1]

Napisane przez Siv

Dzieło robione przez mojego tatę. Nie dokończone (chyba weny mu zabrakło ) Jak kupię tą igłę bo trudno ją dostać to zaraz się biorę i dokańczam. Zrobię z tego poduszkę
Zdjęcia robione komórką (wybaczcie) w aparacie baterie wysiadły a chciałam wam to szybko pokazać. Takie dzieła robił jak miałam 12 lat. Przeleżało to na strychu ponad 10 lat Po wypraniu jest jak nowe i o dziwo mole tego nie ruszyły.

Prawa i lewa strona gobelinu.

Świetne! bardzo mi się podoba! i to tata robił.. no no no jestem pod wrażeniem. Jest to stara technika (10 lat to nie dużo). Ja chodzę na rękodzieło i tam są panie w wieku dawno "emerytalnym" i z sentymentem wspominaja jak tkały takie gobelinki czyli dla niektórych, co najmniej 40 lat temu to było ale odświeżają sobie wiedzę, jak to się robiło i przekazują ją młodszym.
Igłę - współczesną wersję- możesz dostać spokonie w internecie, ja ją zakupiłam, ale jeszcze nie testowałam, bo obecnie mnie inna technika zajmuje (koronka klockowa). Nie jest tania taka igła, ale słyszałam że można zrobić z igły taką jak stosują weterynarze czyli duża - chodzi o to aby przez środek igły przewlec nitkę czy włóczkę. Nie wiem nie próbowałam powodzenia i daj znać jak Ci idzie, może mnie też zmobilizujesz do działania

[Siv]

Igła taka kosztuje od 30 do 50 zł właśnie ją zamówiłam z kordonkami trochę problem bo nie ma takich grubych:/ co pasmanteria to mają tylko cieniutkie. Kordonek nazywał się Ariadna (chyba) nr 5 już jej nie produkują, ale coś wykombinuję Jak zrobię dam znać.

[Siv]

W końcu skończyłam mój gobelin
Oto wyniki, dokańczałam go muliną (kolor troszeczkę ciemniejszy) bo kordonki były za cienkie.

[agusia1]

Napisane przez Siv

W końcu skończyłam mój gobelin
Oto wyniki, dokańczałam go muliną (kolor troszeczkę ciemniejszy) bo kordonki były za cienkie.

ślicznie moja igła ciągle leży i czeka na natchnienie muszę odpocząć od moich koronek klockowych, bo natchnienie mi chwilowo uciekło ... hm ... może też pobawię się i zrobię do dziecięcego pokoju jakiś obrazek ? a robiłaś to kordonkiem? zastanawiałam się jakie nici dobre są do tej igły. Tamborek też chyba potrzebny? i płótno? jako podkład

[Siv]

Dokańczałam go muliną. Kupiłam igłę ale była za cienka a oczka w lnie za duże i kordonek uciekał. Trzy godziny się męczyłam żeby mi coś wyszło tą cienką igiełką, potem zadzwoniłam do taty i okazało się że on jeszcze ma tą starą igłę którą robił ten gobelin. Niestety tu tamborek odpada robiłam go na ramce od obrazka naciągnęłam płótno lniane i przypięłam pineskami. A jeszcze nie napisałam wcześniej gobelin od lewej strony został podklejony klejem sylikonowym (Magic 2zł w papierniczym) tak żeby nie można było wyciągną nitek i zrobić braki w gobelinie.

[patusan]

Ja pamiętam, że robiłam takie cudeńka zwykłą wełną na swetry. Podkradałam babci i dziergałam. A Kordonek w moim wcześniejszym poście był tylko pokazowy bo akurat brakło mi wełny.

[Siv]

Napisane przez patusan

Ja pamiętam, że robiłam takie cudeńka zwykłą wełną na swetry.

No to tutaj coś robione właśnie z wełny bo wychodzi taniej i szybciej niż z kordonka czy muliny. Takiego motylka robi się około 4 godzin razem z ramką która została wykonana na szydełku.

[patusan]

Napisane przez Siv

No to tutaj coś robione właśnie z wełny bo wychodzi taniej i szybciej niż z kordonka czy muliny. Takiego motylka robi się około 4 godzin razem z ramką która została wykonana na szydełku.

Piękne
Pozdrowionka

[agraw]

Brawa wielkie, Pinokio bajeczny.

[GLINKA121]

Śliczny motylek jak i Pinokio
Motylek mi osobiście lepiej pasuje ze względu na to że jest wykonany z włóczki

[Siv]

Patusan mojej młodej tak spodobał się twój awatar że nie było przebacz i musiałam taką samą jej zrobić.

Zebra jest z muliny a reszta z wełny.

[patusan]

Napisane przez Siv

Patusan mojej młodej tak spodobał się twój awatar że nie było przebacz i musiałam taką samą jej zrobić.

Zebra jest z muliny a reszta z wełny.

Przepiękna zebra. Wykonanie świetne. Pozazdrościć (chyba czas wrócić do gobelinu .

Pozdrawiam (i Ciebie/Panią i "młodą")

PS. Śliczne te wykończenia szydełkiem

[agusia1]

Witam i jak tam idzie dzierganie tech. smyreńską? ktoś coś robi nowego? Ja wreszcie kupiłam płócienko i zaczęłam się bawić tą techniką! robię motyla... wkrótce mała odsłona będzie fajnie się dzierga ale i dużo kordonku idzie! popróbuję z cienką wełną, bo mam dużo resztek....

[patusan]

Napisane przez agusia1

Witam i jak tam idzie dzierganie tech. smyreńską? ktoś coś robi nowego? Ja wreszcie kupiłam płócienko i zaczęłam się bawić tą techniką! robię motyla... wkrótce mała odsłona będzie fajnie się dzierga ale i dużo kordonku idzie! popróbuję z cienką wełną, bo mam dużo resztek....

No to czekamy z niecierpliwością Powodzenia

[Siv]

A oto moje kolejne dzieło tym razem Hello Kitty. Rozmiar 20x20