Jak odpisac na e-maila?

[klatka]

Ja bym nic nie pisała, tylko zostawiła sam numer telefonu.

[Gwiazdeczka1978]

Napisałabym- To Ty byłes stanowczo zbyt trzezwy, skoro zapamietałes tego e-maila. Dodaj nr tel.

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez Joline

Dobrze. Juz po wszystkim. Odpisalam (tlumaczac) :

Heyy
Wiec oto jestem, bylam zbyt pijana erhrh 'wstawiona' ;P wystarczajaco by zapomniec moj numer telefonu ale wystraczajaco
trzezwa zeby przypomniec sobie moj adres e-mail (chociaz z pewnymi malymi trudnosciami).

Ta ta

Joline

Łeeee tłumaczysz mu jak dziecku, to , co juz wie........... Po co?
Napisał to w tonie zartobliwym, a Ty w tonie pensjonarki, która sie powtarza i mysli, ze rozmówca ma skleroze.

[elvegirl]

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Łeeee tłumaczysz mu jak dziecku, to , co juz wie........... Po co?
Napisał to w tonie zartobliwym, a Ty w tonie pensjonarki, która sie powtarza i mysli, ze rozmówca ma skleroze.

No właśnie też odniosłam takie wrażenie. Chłop napisał z humorem, a
tu jakaś strasznie speszona odpowiedź. No ale w sumie nie ma sensu udawać kogoś kim się nie jest, jeśli autorka ma taki styl, to niech się go trzyma.

[asik666]

Napisalas ze poznalas Daniela, a mejla napisal Artur o co chodzi???

[elvegirl]

Asik, autorka wytłumaczyła.

[szugarbejb]

Sorry, ale jeśli ktoś nie potrafi odpisać na prostego, żartobliwego maila, i rozkminia jakieś teatry w stylu "chciałabym, ale żeby sobie przypadkiem nie pomyślał, ale nie chciałabym, bo się boję, a bo coś tam" to nie powinien się z flirt zabierać.

Później założysz wątek "idę na randkę, co mu odpowiedzieć jak powie to, a jak powie tamto, żeby sobie nie pomyślał, że jestem zainteresowana".

[maria28]

Napisane przez elvegirl

Szczerze? Moje wersje mi się bardziej podobały

Mnie również. Twoje propozycje były z jajem i pasowały do tonu, jaki nadał swej wypowiedzi rzeczony chłopak (Daniel czy Artur).

Napisane przez jodame

Wiem, że już wytłumaczyłaś.. i nie gniewaj się, ale po co zmieniłaś jego imię, skoro wcześniej i tak je podałaś?
To tylko ciekawość.

O to samo miałam zapytać. Jego imię miało pozostać dla nas anonimowe (zmieniłaś je), ale przecież zupełnie bezcelowo, skoro wcześniej podałaś jego prawdziwe imię. Jestem skonfundowana.

[mel89]

a dlaczego podpisał sie artur a nie daniel ??

[eelmirka]

beznadziejna ta odpowiedź jak się spotkacie może się okazać, że w ogóle się nie potraficie dogadać na trzeźwo i nie wiem czy to kwestia poczucia humoru czy już inteligencji

[50 latek]

Zdaje się, że autorka już na mail'a odpowiedziała i jest "po herbacie", ale zafrapował mnie ten temat i rozważyłem go sobie na zasadzie ćwiczenia intelektualnego.
Jako mężczyźnie najbardziej spodobałaby mi się taka odpowiedź.
"Niestety byłam zbyt wstawiona i się nie pomyliłam."
Oto powody (myślenie faceta):
1. Uff !!! Odpowiedziała, czyli nie jest tak źle !
2. To zdanie jest jakoś trochę mało logiczne, ale to kobieta. Trzeba czytać między wierszami.
3. "Niestety" może się odnosić do "wstawiona" - a więc nie pije, raz ją poniosło.
4. Może się również odnosić do "się nie pomyliłam" - czyli żałuje, że się nie pomyliła. Ale gdyby naprawdę żałowała - to by nie odpowiedziała. A więc tylko udaje - kokietka.
5. Całym zdaniem robi wrażenie, że jest niedostępna. W takim razie po co odpisywała. Chyba jednak udaje.
6. Muszę to sprawdzić !

8 słów, a jaki mętlik we łbie faceta. A co do telefonu. Jak jest tego wart - to go zdobędzie. Jak go nie zdobędzie - to nie był tego wart.

[jodame]

Napisane przez 50 latek

Zdaje się, że autorka już na mail'a odpowiedziała i jest "po herbacie", ale zafrapował mnie ten temat i rozważyłem go sobie na zasadzie ćwiczenia intelektualnego.
Jako mężczyźnie najbardziej spodobałaby mi się taka odpowiedź.
"Niestety byłam zbyt wstawiona i się nie pomyliłam."
Oto powody (myślenie faceta):
1. Uff !!! Odpowiedziała, czyli nie jest tak źle !
2. To zdanie jest jakoś trochę mało logiczne, ale to kobieta. Trzeba czytać między wierszami.
3. "Niestety" może się odnosić do "wstawiona" - a więc nie pije, raz ją poniosło.
4. Może się również odnosić do "się nie pomyliłam" - czyli żałuje, że się nie pomyliła. Ale gdyby naprawdę żałowała - to by nie odpowiedziała. A więc tylko udaje - kokietka.
5. Całym zdaniem robi wrażenie, że jest niedostępna. W takim razie po co odpisywała. Chyba jednak udaje.
6. Muszę to sprawdzić !

8 słów, a jaki mętlik we łbie faceta. A co do telefonu. Jak jest tego wart - to go zdobędzie. Jak go nie zdobędzie - to nie był tego wart.

A zawsze mi tłumaczono, że to kobiety za bardzo rozmyślają nad znaczeniem każdego słowa i jedno "proste" zdanie interpretują na miliony sposobów... .

[aaricia8]

Poznałaś Daniela który podpisuje się Artur?
No i co Arturo - Daniel odpisał?

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez 50 latek

Zdaje się, że autorka już na mail'a odpowiedziała i jest "po herbacie", ale zafrapował mnie ten temat i rozważyłem go sobie na zasadzie ćwiczenia intelektualnego.
Jako mężczyźnie najbardziej spodobałaby mi się taka odpowiedź.
"Niestety byłam zbyt wstawiona i się nie pomyliłam."
Oto powody (myślenie faceta):
1. Uff !!! Odpowiedziała, czyli nie jest tak źle !
2. To zdanie jest jakoś trochę mało logiczne, ale to kobieta. Trzeba czytać między wierszami.
3. "Niestety" może się odnosić do "wstawiona" - a więc nie pije, raz ją poniosło.
4. Może się również odnosić do "się nie pomyliłam" - czyli żałuje, że się nie pomyliła. Ale gdyby naprawdę żałowała - to by nie odpowiedziała. A więc tylko udaje - kokietka.
5. Całym zdaniem robi wrażenie, że jest niedostępna. W takim razie po co odpisywała. Chyba jednak udaje.
6. Muszę to sprawdzić !

8 słów, a jaki mętlik we łbie faceta. A co do telefonu. Jak jest tego wart - to go zdobędzie. Jak go nie zdobędzie - to nie był tego wart.

Nie tak rozkminiac i rozkładac goowno na atomy moze tylko kobieta
Facet wg mnie pomysli: nie wie czego chce, łapac sie, czy nie? Panna chyba niezbyt chetna, ale w sumie odpisała, wiec pewnie leci na mnie co tam zadzwonie i sprawdze) Heh ups nie ma numeru, to szkoda sie fatygowac i pisac tygodniami poematy.

[50 latek]

Jodame
"A zawsze mi tłumaczono, że to kobiety za bardzo rozmyślają nad znaczeniem każdego słowa i jedno "proste" zdanie interpretują na miliony sposobów... ." - i dobrze Ci tłumaczono. Kobiety interpretują (nawet oczywiste rzeczy), a nie analizują. Mężczyźni próbują zanalizować nawet najbardziej zakręcone Wasze wypowiedzi i sygnały. Oczywiście analiza tego zdania w wykonaniu części facetów wygląda mniej więcej tak:
1. Odpowiedziała - może uda się ją "zaliczyć".
Ja spróbowałem wejść w rolę faceta, który "poczuł miętę" i zaczyna tracić rozum.
Dlatego warto przyjąć postawę "i chciałabym, i boję się". Niech facet powalczy, a ona przez ten czas zdąży się zorientować o co chodzi.

Gwiazdeczka1978
"Nie tak rozkminiac i rozkładac goowno na atomy moze tylko kobieta" - zdecydujcie się kim ja jestem, bo tracę tożsamość.
"Facet wg mnie pomysli: nie wie czego chce, łapac sie, czy nie? Panna chyba niezbyt chetna, ale w sumie odpisała, wiec pewnie leci na mnie co tam zadzwonie i sprawdze) Heh ups nie ma numeru, to szkoda sie fatygowac i pisac tygodniami poematy." - jeśli autorka szuka gościa na jedną noc - to O.K. Ale jeśli szuka czegoś więcej - to bardzo dobrze, że facet zrezygnuje. Brak mu wytrwałości.

[Joline]

50 latek: Dziekuje Ci bardzo. Przynajmniej jedna osoba mnie poparla, bo juz naprawde myslalam ze cos ze mna nie tak
Wlasnie o to mi chodzilo, zeby nie pisac niczego wprost, specjalnie nie podalam mu tego numeru, zeby sprawdzic, czy nadal go bedzie chcial i jak sam to rozwiaze.
Jesli nie odpisze, nie wykona zadnego kroku to trudno.

[Fresa]

Napisane przez Joline

Dobrze. Juz po wszystkim. Odpisalam (tlumaczac) :

Heyy
Wiec oto jestem, bylam zbyt pijana erhrh 'wstawiona' ;P wystarczajaco by zapomniec moj numer telefonu ale wystraczajaco
trzezwa zeby przypomniec sobie moj adres e-mail (chociaz z pewnymi malymi trudnosciami).

Ta ta

Joline

Myślę dokładnie tak jak Mortha i Szugarbejb.

Napisane przez Mortha

Bo po polsku brzmi to zalosnie :/
Nie chce by bylo Ci przykro, tylko gdyby mi facet cos takiego napisal, to bym raczej spadala, a nie kontynuowala znajomosc ale moze po "Waszemu" brzmi to fajniej

Napisane przez szugarbejb

Sorry, ale jeśli ktoś nie potrafi odpisać na prostego, żartobliwego maila, i rozkminia jakieś teatry w stylu "chciałabym, ale żeby sobie przypadkiem nie pomyślał, ale nie chciałabym, bo się boję, a bo coś tam" to nie powinien się z flirt zabierać.

Później założysz wątek "idę na randkę, co mu odpowiedzieć jak powie to, a jak powie tamto, żeby sobie nie pomyślał, że jestem zainteresowana".

[eloi]

Napisane przez Joline

Wczoraj w nocy wyszlam z kolezanka do klubu.
Jako iz byla to ostatnia noc w tym roku akademickim, pozwolilysmy sobie na odrobine wiecej alkoholu niz zawsze.
Poznalam tam Daniela. Na koniec poprosil mnie o numer telefonu, ale jako iz jak juz wspomnialam wypilam troche za duzo, nie bylam w stanie sobie go przypomniec
W kazdym razie e-mail sobie przypomnialam i mu go podalam.

Dzisiaj wyslal mi nastepujaca wiadomosc:

Joline,
Jesli to jest twoj prawidlowy adres ktory mi dalas, to znaczy ze bylas o wieeeele zbyt trzeźwa :P

Artur


Moze to sie wyda idiotyczne, ale zupelnie nie wiem jak na to odpisać ? Czy ktos moglby mi napisac co moge mu odpisac ?

Chcialabym jeszcze zaznaczyc ze tlumacze to z innego jezyka, wiec moze wygladac dziwnie ten tekst.
Chcialabym odpisac cos podobnie w kontekscie wczorajszej nocy, w podobnej manierze, tylko nie wiem jak to zrobic

Nie uważasz , że najlepiej , to po prostu odpisywać , ale ... w swojej własnej manierze

[Joline]

Prosze moderatora o zamkniecie tematu, poniewaz problem zostal juz rozwiazany a wiadomosc wyslana.
Dziekuje wszystkim za rady.
Nie ma sensu dalej ciagnac tego watku, bo co poniektorzy chyba widza temat: "Czy autorka wyslala dobrego maila - ocen".

Pozdrawiam,
Joline

[50 latek]

Joline
"Jesli nie odpisze, nie wykona zadnego kroku to trudno. " - Mądra Dziewczynka !

[hevana]

Joline, a w jakim języku się porozumiewacie?

[jodame]

Napisane przez hevana

Joline, a w jakim języku się porozumiewacie?

Nie licz na odpowiedź. Ja jej również nie otrzymałam. Poza tym wątek jest już jakby "zamknięty".

[hevana]

Napisane przez jodame

Nie licz na odpowiedź. Ja jej również nie otrzymałam. Poza tym wątek jest już jakby "zamknięty".

Niby jest zamknięty ale nie jest. Ale poza tym może autorka celowo nie chce podać tego języka którym się posługują bo może wcale go nie ma, tylko tak wymyśliła na poczekaniu ażeby ta jej wiadomość niby nie wyszła na idiotyczną. Aczkolwiek już któraś z wizażanek prosiła także żeby zamieściła w swoim języku całą wiadomość lecz też tego nie uczyniła, no cóż ...