świeżo ( i nie całkiem) upieczone mamusie

[PinkPanther4]

Zebra666 dziękuję za rady. Zrobilismy 2 próby za pierwszym razem jakoś poszło faktycznie był bardzo głodny, niestety wieczorne karmienie okazało się katastrofą, ja wymięklam, na szczęście może nie będę musiała przyjmować żadnych leków także wdrażanie nowości możemy jeszcze trochę odroczyć

[zebra666]

Pink nie ma za co Ciesze się, że jakos troszkę pomogłam...

Ja miałam ciężką nocke Mały nie obudził sie z gazami, boleściami o 3 za to o 5 zaczął postękiwać wiercić się, wziełam dałam wody pzegotowanej, a potem był krzyk i ciężko uspokoić... o 5.40 zjadł zasnął do 8.15 kiedy to po ejdzonku nadeszła kupa i nie było bez problemów, bo coś pociskał podstękiwał więc zrobiłam masaż brzuszak i wyszła kupa.

[azzis]

Napisane przez zebra666

Mkmp nie czekaliśmy długo... może miesiąc. A co do kuek my nie mamy zaparć, ale papkowate lekko meczące małęgu kupki- robi codziennie... i własnie czasami się męczy. Dobrze, jest przepajać dziecko (to 100 ml chociaż) no i my dzisiaj zaczeliśmy stosować Dicoflor 30 w saszetkach... daję po pół saszetki do mleka 2 razy dziennie. Napiszę jaki efekt za jakieś dwa dni...To probiotyk pomaga na zaparcia, biegunki, bóle brzuszka, alergie.

Zeberko i jak ten Dicoflor? Pomaga?
Mój Adaś ma problem z kupkami - robi jedną na dobę Przy tym bardzo się męczy.

Napisane przez mkmp

Właśnie tez podaję probiotyk małej ale lacidofil codziennie jedna kapsułke. No i popraw zbytnio nie wiedzę, do tego Espumisan podajemy po 5 kropelek ale wrazie ataku: mocnego prezenia się napinania i tym podobne. Jejkuś już bym chciała aby mała wyrosła z trych kolek zatwardzeń itp.bo ja cierpię razem z nia nie potrafiac jej pomoc

Ja też podaję Lacidofil i nie pomaga. Jak robił rzadko kupkę tak robi rzadko.
Ja podaję Esputicon, ale czy pomaga? Ciężko mi stwierdzić.

[mkmp]

Napisane przez azzis

Zeberko i jak ten Dicoflor? Pomaga?
Mój Adaś ma problem z kupkami - robi jedną na dobę Przy tym bardzo się męczy.



Ja też podaję Lacidofil i nie pomaga. Jak robił rzadko kupkę tak robi rzadko.
Ja podaję Esputicon, ale czy pomaga? Ciężko mi stwierdzić.

No i myslałam, że woda pomogła jednak niestety dalej jest to samo moze jedna zrobiła lepsza kupke, a teraz dalej sie meczy, kupki ma strasznie twarde przy robieniu rowniez robie masuje brzuszek ale mała tak sie prezy tak płacze, że nie daje rady normalnie płakać mi sie chce jak sie meczy. Kobitki te kupy to juz mi sie po nocy śnią. Mała dzisiaj o 3.30 wstała nakararmiłam no i była walka z kupą tak wiec Zebra666 współczuje.
Ale tak ciagle siedze i myśle, że musi być jakiś sposob aby poprawić naszym pociecha te kupki. Nawet w momencie kiedy juz nie wiedzialam co robic jak mała strasznie plakala chcialam poprostu zzadzwonic na Oddział Dziecięcy do szpitala i zapytać jakiej pielęgniarki co proponuje?? Może doradziłaby coś na pewno maja jakies sposoby

[Asiuulka89]

Napisane przez mkmp

No i myslałam, że woda pomogła jednak niestety dalej jest to samo moze jedna zrobiła lepsza kupke, a teraz dalej sie meczy, kupki ma strasznie twarde przy robieniu rowniez robie masuje brzuszek ale mała tak sie prezy tak płacze, że nie daje rady normalnie płakać mi sie chce jak sie meczy. Kobitki te kupy to juz mi sie po nocy śnią. Mała dzisiaj o 3.30 wstała nakararmiłam no i była walka z kupą tak wiec Zebra666 współczuje.
Ale tak ciagle siedze i myśle, że musi być jakiś sposob aby poprawić naszym pociecha te kupki. Nawet w momencie kiedy juz nie wiedzialam co robic jak mała strasznie plakala chcialam poprostu zzadzwonic na Oddział Dziecięcy do szpitala i zapytać jakiej pielęgniarki co proponuje?? Może doradziłaby coś na pewno maja jakies sposoby

Jakie mleko jej podajesz??

[zebra666]

Azzis nie wiem czy pomaga... Dwa dni były rzadkie ale i tak się męczył... Nie wiem czy winne nie są kolki... Zapytam lekarke w czwartek czy poleca ten Dicoflor to napsizęco i jak... narazie dałam 3 dni i nie daję... zobaczymy...Napewno nam nie zaszkodził... Próbuję przepajać wodą gotowaną- ponoć najlepsze... bo herbatki dla dzidzioli są i tak dosładzane wiec jeszcze więcej do przetrawienia... zobaczymy... jak jutro bedzie lepsza kupa to będę wiedziała, że dzięki wodzie, bo Dicofloru nie daję już dzisiaj...

Mkmp to zaparcia ma?Robi kupki twarde? Jak bardzo się męczy to może czasem ten glicerynowy czopek a czasem homeopatyczny virbucol?

[arinitti]

Asiuulka89 - na jakiej podstawie miesięcznemu dziecku dajesz do picia marchewkę?! nie wolno ! myśl trochę - przecież słoiczki z marchewka daje się dziecku karmionemu sztucznie od 4 mies., a piersią - od 6 mies.! albo konsultuj z lekarzem!

Co się tyczy odstawiania od piersi - jest butelka Habermana firmy medela, która udaje cycek, tzn. ssie ją dziecko tak jak cycka, a zwykłe butelki tak nie mają i dzieci odchodza od piersi, bo inna technika ssania - mam taką, jest super.wiem z doświadczenia, bo moje była karmiona mieszanie - i cyckiem, i butlą. Jest to wydatek rzędu 75 zł, ale uważam, że warto. Wiem, że firma Lovi reklamowała się niedawno, że też ma coś podobnego.

I odciągać trzeba pokarm, to pomaga na laktację. I najlepiej jeśli ktoś ma jakas pomoc (mama, mąż, dziadek, przyjaciółka, siostra, teściowa itp.) - polozyc sie z dzidzia do lozka na golasa (dzidzia w pieluszce) i leżeć tak 1,2 lub 3 tyg. z przerwami na siku, jedzenie, spacer, drzemkę itp. - ciezkie bardzo, ale czesto skutkuje powróceniem pokarmu. moja znajma miala wczesniaka i dopiero po 3 mies. zaczela karmic piersia (właśnie w ten sposob) - lekarze sie dziwili, jak to mozliwe. Ale zapach wplywa zarowno na dziecko - chce ssac, jak i na matke - mleko samo wyplywa.Jak trzeba dokarmiać - butelka habermana Medeli lub zestaw SNS.jest taka fajna stronka fundacja mleko mamy - tam informacje, np.

http://mlekomamy.pl/index.php?page=problemy

i

http://mlekomamy.pl/index.php?page=alias-3

[Asiuulka89]

Napisane przez arinitti

Asiuulka89 - na jakiej podstawie miesięcznemu dziecku dajesz do picia marchewkę?! nie wolno ! myśl trochę - przecież słoiczki z marchewka daje się dziecku karmionemu sztucznie od 4 mies., a piersią - od 6 mies.! albo konsultuj z lekarzem!

a co Ci do tego? Twoje dziecko? Jestes lekarzem? Kiedys sie dawalo wszystko i to wcale nie od 4 miesiaca i jakos dalej zyjemy ... nie prosilam nikogo o komentowanie tego co robie badz daje a moje dziecko juz nie miesieczne tak poza tym

[alkamor]

Napisane przez PinkPanther4

Drogie Mamy, czy któraś z Was ma doświadczenie z przestawieniem maluszka z piersi na butelkę? Jestem szczerze mowiąc załamana, mój syn ma 5 miesięcy do tej pory karmiłam go tylko piersia niestety z powodów zdrowotnych lekarz kazał podać butelke, niestety raczej na stałe, bo przy lekach ktore bede przyjmować stwierdził, ze laktacja raczej zaniknie. Jestem załamana, nie wiem jak to maluch zniesie
Do tej pory kiedy próbowałam podac mu odciagnietę mleczko butelko strasznie sie buntował. Prosze poradcie co robic

Pozwolę się wtrącić ja coprawda nie przestawialam ale moje dziecko jest cycowe i zaakceptowało butelkę LOVI a skoro ma już 5 miesięcy to może spróbuj podać w niekapku

Napisane przez zebra666

Dziewczyny nawet po sobie wiem jak ciężko jest keidy maleństwo cierpi ale takich rzeczy jak rurki termometry lepiej sobie darować chyba, że jest naprawdę źle i nic nie pomaga... można tlyko zaszkodzić, bo dzidzia przestanie sama kupki robić, mozna coś uszkodzić gmerając w pupci termometrem... Polecam szum radia, suszarki... I masaże brzuszka- do tej pory to nam najlepiej pomagało... Do tego jak kłopoty z kupka- nam pomógł Dicoflor 30- dzisiaj kupka była już rzadsza i zrobiona bez stękania...

uwierz mi kochana nic nie uszkodzisz

Napisane przez melabn

dlatego napisalam ze rurka to ostatecznosc, a kupek dziecko nie przestanie robic samo jesli uzyjemy tego raz na jakis czas a co do dicofloru to on czesto powoduje zaparcia. Ale czesc dzieci pewnie reaguje inaczej.

no własnie...raz na jakiś czas.Mój Kuba jak był mały to ze 3 razy mu termometrem pomagałam ale nie pod rząd.Ale wiem, że można rozleniwić jelita w ten sposób

Napisane przez arinitti

Asiuulka89 - na jakiej podstawie miesięcznemu dziecku dajesz do picia marchewkę?! nie wolno ! myśl trochę - przecież słoiczki z marchewka daje się dziecku karmionemu sztucznie od 4 mies., a piersią - od 6 mies.! albo konsultuj z lekarzem!

Co się tyczy odstawiania od piersi - jest butelka Habermana firmy medela, która udaje cycek, tzn. ssie ją dziecko tak jak cycka, a zwykłe butelki tak nie mają i dzieci odchodza od piersi, bo inna technika ssania - mam taką, jest super.wiem z doświadczenia, bo moje była karmiona mieszanie - i cyckiem, i butlą. Jest to wydatek rzędu 75 zł, ale uważam, że warto. Wiem, że firma Lovi reklamowała się niedawno, że też ma coś podobnego.

po pierwsze jeżeli małej nic nie jest, nie ma wysypki to po co siać taką panikę ?? ja mojemu synkowi odkąd skończył miesiąc zagęszczałam na noc swoje mleko kaszą manną i nic mu nie jest. Zresztą nie ja pierwsza...i nie ostatnia

co do butelki...chyba bym musiałam oszaleć, żeby na butelkę wydać 75 zł ja mam butelkę LOVI i jest super!!

[zebra666]

Alkamor jak dla mnie pupa niemowlaka jest świętością- delikatna i niechcący można coś narobić i już:P nawet za głęboko wsadzić- dziecko się ruszy wierzgnie i sobie nie wyobrażam... Ja tam nie ingerowałabym w ten sposób... prędzej czopa glicerynowego

A ja dałam mojemu w wieku 2,5 miesiąca jabłuszko ze słoika jak kupy nie mógł wycisnąć

[alkamor]

ee...ja mam termometr rtęciowy (teraz podobno już nie sprzedają - a szkoda ) i tam się on potem tak rozszerza, że się nie da.Poza tym myślę, że to zależy od psychiki...jeżeli ktoś się właśnie panicznie boi to tego nie zrobi.Ja jestem raczej mamą "niebojącą" się wszelakich rzeczy i zabiegów

[zebra666]

Ja nawet czopka nie wkładałam małemu, bo one sa jakieś wielkie

[alkamor]

a czopki to nie wiem więc się nie wypowiadam bo Kuba pierwszego czopka (Viburcol) dostał jakoś chyba w październiku...no to miał 8 miesięcy już...a że on wogóle spory to

Aha ja jabłko dałam jakoś parę dni przed skończeniem 3 miesięcy zaraz potem gotowaną marchewkę...oczywiście nie cały tylko kilka łyżeczek

[zebra666]

I jakie kupy po tym miał?

[alkamor]

po jabłku ?? normalne...znaczy się może ciut rzadsze ale to normalne jest bo jabłko jednak trochę przeczyszcza organizm

[Asiuulka89]

ja tez sie nie boje termometru a dla mnie viburcol dla mnie jest maly

[alkamor]

Napisane przez Asiuulka89

ja tez sie nie boje termometru a dla mnie viburcol dla mnie jest maly

pewnie, że mały ja mam w domu takiego czopka co mi siostra dała jak w ciąży byłam...i został mi jeden...mąż do tej pory twierdzi, że to ładunek pancerny

[zebra666]

To dobrze, że rzadkie my o takie prosimy a po marchewce nie zapiera?

[alkamor]

zapierać nie zapiera ale były normalne...oczywiście pomarańczowe

[azzis]

Napisane przez zebra666

Azzis nie wiem czy pomaga... Dwa dni były rzadkie ale i tak się męczył... Nie wiem czy winne nie są kolki... Zapytam lekarke w czwartek czy poleca ten Dicoflor to napsizęco i jak... narazie dałam 3 dni i nie daję... zobaczymy...Napewno nam nie zaszkodził... Próbuję przepajać wodą gotowaną- ponoć najlepsze... bo herbatki dla dzidzioli są i tak dosładzane wiec jeszcze więcej do przetrawienia... zobaczymy... jak jutro bedzie lepsza kupa to będę wiedziała, że dzięki wodzie, bo Dicofloru nie daję już dzisiaj...

A jak czesto Twój mały robi kupy?
Bo mój robi normalnej konsystencji tyle że rzadko.

[zebra666]

Napisane przez azzis

A jak czesto Twój mały robi kupy?
Bo mój robi normalnej konsystencji tyle że rzadko.

Codziennie ale jakoś mu cieżko mimo, że nie ma zaparć...

[SugarbabyLove]

Witam dołanczam sie do was dziewczyny.Mam na imie Sabina mam 21 lat. Mieszkam w niemczech, mężatka. Jestem mamą od 28 lutego mam synka Marcelka

[mkmp]

Napisane przez SugarbabyLove

Witam dołanczam sie do was dziewczyny.Mam na imie Sabina mam 21 lat. Mieszkam w niemczech, mężatka. Jestem mamą od 28 lutego mam synka Marcelka

Witaj!!!!
Jak zdazyłas zauwazyc my walczymy z kupkami u naszych maluszków. Asiuulka ja malej podaje nan aktiv 1 mala ma 3 tyg. dzisiaj od 9 do 10.40 walczyłam mala biedna nie zrobila kupki. teraz spi na raczkach i sie caly czas prezy

[azzis]

Napisane przez zebra666

Codziennie ale jakoś mu cieżko mimo, że nie ma zaparć...

Tak, ale ile kupek dziennie?

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez mkmp

Witaj!!!!
Jak zdazyłas zauwazyc my walczymy z kupkami u naszych maluszków. Asiuulka ja malej podaje nan aktiv 1 mala ma 3 tyg. dzisiaj od 9 do 10.40 walczyłam mala biedna nie zrobila kupki. teraz spi na raczkach i sie caly czas prezy

Również wypróbowałam Nan activ. Myślałam, że zawartość tej flory bakteryjnej pomoże, ale niestety kupki nadal robi rzadko

[mkmp]

Napisane przez azzis

Tak, ale ile kupek dziennie?

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------



Również wypróbowałam Nan activ. Myślałam, że zawartość tej flory bakteryjnej pomoże, ale niestety kupki nadal robi rzadko

Moj pediatra powiedział mi, ze przy karmieniu sztucznym kupke moze robic nawet raz na 2 tyg ze to normalne. Ale doskonale Cie rozumie co to znaczy czekajac na kkupke. Moja robi codziennie ale starsznie twarda i tak płacze ze ja razem z nia placze

[SugarbabyLove]

no widze widze jakiś czas temu moj maly mial też z kupkami problem to polozna mi powiedziała żeby naciskać nóżkami na brzuszek troche a pozatym nic sie nie stanie jak dziecko do 2 dni nie zrobi kupki
aha i uważać co sie je( do kobiet ktore karmia piersią)

[alkamor]

Napisane przez SugarbabyLove

no widze widze jakiś czas temu moj maly mial też z kupkami problem to polozna mi powiedziała żeby naciskać nóżkami na brzuszek troche a pozatym nic sie nie stanie jak dziecko do 2 dni nie zrobi kupki
aha i uważać co sie je( do kobiet ktore karmia piersią)

tutaj akurat chyba większość karmi sztucznie z tego co zauważyłam. A jeżeli chodzi o kupy dzieci "cyckowych" to mogą jej nie robić dłużej...jakoś 7 czy 10 dni. Chodzi o to, że może być tak, że pokarm matki dziecko potrafi wchłonąć całkowicie! Ale może również dziecko robić kupy codziennie lub nawet po każdym posiłku

[Asiuulka89]

Napisane przez mkmp

Witaj!!!!
Jak zdazyłas zauwazyc my walczymy z kupkami u naszych maluszków. Asiuulka ja malej podaje nan aktiv 1 mala ma 3 tyg. dzisiaj od 9 do 10.40 walczyłam mala biedna nie zrobila kupki. teraz spi na raczkach i sie caly czas prezy

nanactive ma w sobie najwiecej zelaza i to moze zatwardzac kupki.. jatak mialam polozna zalecila zmiane na inne mleko i tak po bebilonie jest ok

[azzis]

Napisane przez SugarbabyLove

no widze widze jakiś czas temu moj maly mial też z kupkami problem to polozna mi powiedziała żeby naciskać nóżkami na brzuszek troche a pozatym nic sie nie stanie jak dziecko do 2 dni nie zrobi kupki
aha i uważać co sie je( do kobiet ktore karmia piersią)

Pewnie że się nic nie stanie... tylko, że (bynajmniej moje) dziecko bardzo cierpi z powodu nie robienia kupki.

[mkmp]

Napisane przez alkamor

tutaj akurat chyba większość karmi sztucznie z tego co zauważyłam. A jeżeli chodzi o kupy dzieci "cyckowych" to mogą jej nie robić dłużej...jakoś 7 czy 10 dni. Chodzi o to, że może być tak, że pokarm matki dziecko potrafi wchłonąć całkowicie! Ale może również dziecko robić kupy codziennie lub nawet po każdym posiłku

Dokłądnie tutaj wieszkosc mam karmi sztucznie Moja mala jest karmiona sztucznie daje jej 90 ml wody 3 miarki mleka z tego wychodzi 100 mala to chetnie wypija i nawet powiem , ze chetnie wypilaby wiecej nawet chyba łyklaby 200 gdybym jej dala taki maly glodomorek z nej hiihi mąz sie smieje, ze schabowego jej dac to tez by chetnie wciagła

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Napisane przez SugarbabyLove

no widze widze jakiś czas temu moj maly mial też z kupkami problem to polozna mi powiedziała żeby naciskać nóżkami na brzuszek troche a pozatym nic sie nie stanie jak dziecko do 2 dni nie zrobi kupki
aha i uważać co sie je( do kobiet ktore karmia piersią)

Naciskanie nóżkami na brzusio u mnie fakt pomaga malej duzo pomagam jak akurat robi kupke