![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
No właśnie więc z dziećmi i ich nazwiskami nie będzie problemu i nie będzie żadnej pani "kowalska kwiatkowska nowak żbikowska"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
|
Dot.: Kłótnia o ślub
No i co z tego, że nie planują jeszcze ślubu? Skoro są w miarę poważnym związku i jakaś tam wizja ślubu w bliższej lub dalszej przyszłości jest, to chyba lepiej teraz porozmawiać o wszystkich wątpliwościach niż potem w ostatnim momencie się głowić jak rozwiązać "niespodziewany" problem, np. "myślałam, że posiadanie dzieci jest oczywiste", a facet, jak się okazuje wcale tak nie uważa
![]() ![]() Co do samego zagadnienia to nie znam się za bardzo na formalnościach w tym względzie, ale jeśli jest taka możliwość, to najlepiej moim zdaniem samej mieć nazwisko dwuczłonowe, a dzieciom dać nazwisko męża, bo dwuczłonowe u dzieci raczej by głupio wyglądało. Facet kochający, bez kompleksów i patriarchalnych zapędów przystanie na to bez problemu. A Ty masz prawo do zachowania swojego nazwiska, jeśli jest Ci bliskie, i nie ma w tym nic dziwnego.
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.' 'Under the Tuscan Sun' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
itd. ![]()
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Jestem jedynaczką, gdybym jakimś cudem upadła na mózg i wzięła ślub, a potem - odpukać - miała dzieci przybierając nazwisko męża moje wymarłoby w trymiga (nie mam już żadnej rodziny ze strony ojca o tym nazwisku, ja jestem/będę ostatnia).
W życiu więc nie zgodziłabym się. A na podwójne to już w ogóle. Joanna Pruszcz - Gdańska. Agnieszka Szynka - Kiełbasa. Bzdura. A gwoli wyjaśnienia, ze 4 nazwiska to za dużo. W krajach latynoskich oraz europejskich hiszpańskojęzycznych ludzie maja po 18 imion i nazwisk i nikogo to nie dziwi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
hehe ---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
No. Trudno uwierzyć. Ale serio, róbcie sobie co chcecie, bo dla mnie kwestia nazwiska jest nieistotna.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 133
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Muszynianka - dlaczego dla niego wazne jest abys przyjęła jego nazwisko? Jak argumentuje swój wymóg?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
-czemu mam wziąć twoje a ty mojego nie? -bo tak robią wszyscy. -nie jestem wszyscy i nie mam na imię każdy -twoja mama tak zrobiła -tak, ale jestem odrębną jednostką i myślę za siebie -ja również ale nie jestem pantoflarzem ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
![]() A no potrafimy czytac, i to nawet o takich malo istotnych sprawach.. Cytat:
Co tak Jezusami rzucasz ciagle? [QUOTE=muszynianka;1827153 3]Przecież napisałam: "on może tego wymagać, ja nie. ale ok, skoro ja nie chcę jego to i on nie musi chcieć mojego". A z jakiej racji ja mam mieć jego? ![]() Moze dlatego, ze od zawsze conajmniej 98% wychodzacych za maz kobiet nie robilo z igly widel? Taka juz kolej rzeczy ,gdy za maz sie wychodzi. Jesli Twoje nazwisko prerentuje jakas firme lub spolke i jest znane, wtedy owszem, miejze sobie dwa . Nagle pudza sie w Tobie jakies feministyczne pobudki? W zasadzie , kazdy robi co chce , ale jak ja bede z maz wychodzic to z duma przyjme zapewne nazwisko meza. I nie dlatego zeby bylo na jego!! Tylko dlatego ,ze tak to juz jest w Polsce i nie wiem w czym problem? Swoja droga moze wy rozwazycie opcje bez Slubu ,skoro juz w takiej drobnostce do kompromisu drogi nie znajdujecie?
__________________
Edytowane przez ZAQOCHANA Czas edycji: 2010-03-31 o 21:46 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 931
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
no ale niewazne. ja nie mialabym zadnego problemu z przejeciem nazwiska mojego TŻ, jest to wg mnie jakas tradycja i podoba mi sie ona- wychodze za maz- stajemy sie rodzina- nazywamy sie tak samo- a ze nazwiskiem meza a nie moim? no coz to mezczyzna byl kiedys / jest nadal glowa rodziny i stad taka oto tradycja pozostala, ja uwazam ja za tradycje do przyjecia i nie bede sie przed tym wzbraniala, a nawet do glowy by mi nie przyszlo zostawac przy swoim...sytuacja: dzien dobry. kowalska i nowak, malzenstwo...tez dzieci...jakie nazwisko? laczone? jednego? kto wybierze za nie? potem mama inne nazwisko, tata inne nazwisko...jak dla mnie zbyt pomieszane...jak ktos sie decyduje na malzenstwo, decyduje sie na "wejscie do rodziny", nie ma po co dyskutowac dlaczego tak jest, a jak sie nie chche zmieniac nazwiska nie zawierac malzenstwa i po sprawie... przepraszam jak kogos uraze ale kojarzy mi sie to tylko z jakims wyzwolonym ruchem feministycznym ;/
__________________
![]() Edytowane przez crescent Czas edycji: 2010-03-31 o 21:15 Powód: lit |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
![]() Jak widać znajdują się tutaj bardziej wyrozumiałe dziewczyny i takie dla których nazwisko jest ważne. I o co ci chodzi z feministycznymi pobudkami? Płeć nie ma znaczenia, każdy człowiek czy mężczyzna czy kobieta mają równe prawa do swojego nazwiska. Nie ma w tym nic feministycznego. Kobiety robią tak a nie inaczej bo nie przywiązują do tego żadnej wagi, nie zależy im i problemu nie robią. Mi zależy i ma prawo zależeć. edit: i zauważ że ja chcę iść na kompromis i mieć dla nas obojga nazwiska łączone. on nie. uważam że jesteś niesprawiedliwa w swojej ocenie ---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ---------- Cytat:
![]() Edytowane przez muszynianka Czas edycji: 2010-03-31 o 21:16 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 133
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Acha - to wydaje mi się, że jemu nie chodzi do końca o to nazwisko tylko o sam sposób w jaki ta rozmowa się potoczyła. Może lepiej jakbyś mu nie oznajmiała swoich decyzji dotyczacych Was oboje, tylko uzgadniala razem z nim i tak podczas pierwszej rozmowy na ten temat - zasygnalizowała, że jest to dla Ciebie ważna kwestia, żeby to sobie przez jakiś czas przetrawił, a podczas następnej rozmowy zapytała czy ma coś przeciwko. I tak małymi kroczkami - jednocześnie dając wyrażnie do zrozumienia, że nie jest to żaden zamach na jego niepodległość. Rozumiesz?
On chyba się czuje za bardzo zdominowany, mało ważny. Mówi nawet o tym, że nie chce spaść do pozycji pantoflarza. Zwróć na to uwagę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 931
|
Dot.: Kłótnia o ślub
a ja urodzilam sie i zyje w Polsce
![]() edit: poza tym panienskie zawsze Ci pozostanie
__________________
![]() Edytowane przez crescent Czas edycji: 2010-03-31 o 21:20 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
Hmmm właściwie to ja też się czuję zdominowana tym jego "masz wziąć moje... bo... bo tak każdy robi"... A on boi się śmiechu jego rodziny (mniej tolerancyjnej i mniej otwartej ![]() ![]() Hmmm no masz rację, że podjęłam decyzję trochę za nas oboje, ale on w ramach "odparcia" moich argumentów zrobił to samo. ---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
![]() Swoją drogą ciekawie będzie wyglądało u mnie z dwuczłonowym nazwiskiem, mam dwa imiona, jedno krótkie, drugie długie, nazwisko mam krótkie...trza szukać męża z długim nazwiskiem ![]()
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
![]() Brzmi to jakoś ładniej niż w pojedynkę. Ostatecznie możemy oboje zmienić nazwisko na jakieś trzecie :P zrobić z dwóch jedno np z kowalskiej i nowaka - kowaka ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
![]() ![]() Marzę o jednym nazwisku i zastanawiam się czy nie złożyć podania o zmianę - żal mi tylko dokumentów typu dowód, nowy paszport (który zrobiłam w ubiegłym roku) itd. oraz wynikających z tego komplikacji. Zastanawiam się czy nie zaczekać aż się będzie kończyć ich ważność i wtedy zmienić. To normalne, że przed ślubem jesteśmy przywiązane do swojego nazwiska - nazywamy się tak przecież całe życie, od urodzenia. Ale z czasem to na prawdę przestaje mieć znaczenie. Oczywiście zrobisz jak chcesz, ale ja żałuję swojego głupiego uporu ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2010-03-31 o 21:28 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 931
|
Dot.: Kłótnia o ślub
ja rozumiem branie nazwiska meza jako drugi czlon, ale tylko przez zone i jezeli jej rezygnacja z wlasnego moze przeszkodzic w karierze ( o czym juz zreszta bylo) i nie zmuszanie do podwojnego nazwiska dzieci...
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
nie spodoba się dziecku które będzie w miarę rozumne, powie "mama nie życzę sobie dwóch nazwisk" to pójdziemy do urzędu załatwić sprawę. cóż to za mus? ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kłótnia o ślub
[QUOTE=muszynianka;1827247 8]I kto tu jest nietolerancyjny. To ty skaczesz po mnie jak dzikusek bo mam inne zdanie niż ty
![]() Jak widać znajdują się tutaj bardziej wyrozumiałe dziewczyny i takie dla których nazwisko jest ważne. I o co ci chodzi z feministycznymi pobudkami? Płeć nie ma znaczenia, każdy człowiek czy mężczyzna czy kobieta mają równe prawa do swojego nazwiska. Nie ma w tym nic feministycznego. Kobiety robią tak a nie inaczej bo nie przywiązują do tego żadnej wagi, nie zależy im i problemu nie robią. Mi zależy i ma prawo zależeć. edit: i zauważ że ja chcę iść na kompromis i mieć dla nas obojga nazwiska łączone. on nie. uważam że jesteś niesprawiedliwa w swoje ![]() ![]()
__________________
Edytowane przez ZAQOCHANA Czas edycji: 2010-03-31 o 21:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 132
|
Dot.: Kłótnia o ślub
o, a ja znam przypadek, że mąż przyjął nazwisko żony, nie pozostawiając swojego
no, ale gość nazywał się Oprych... sama miałam dwa nazwiska - i długie imię na dodatek - męcząca sprawa sądzę, że wychodząc drugi raz za mąż przyjmę nazwisko męża - mnie to aktualnie lata, a Jak Tobie tak zależy miej dwa - swoje i jego |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
mj
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
Ale czemu Ty nie chcesz zrobić tak, że będziesz miała dwuczłonowe nazwisko czyli zostawisz swoje i weźmiesz jego, a on pozostanie przy swoim??.. Gdyż tak jak mogę zrozumieć Twoje przywiązanie do swojego nazwiska i chęci by ono pozostało z Tobą, bo jak sama napisałaś to jest Twoja tożsamość, i super pięknie... ale po jakiego grzyba Ty chcesz zmusić Tż-ta do przyjęcia Twojego? Zauważ, że poza faktem iż w Polsce jak już ktoś napisał jakieś 98% kobiet przyjmuje nazwisko męża, to nie możesz połączyć tego z chęcią pozostawienia swojego?.... Bo jak dla mnie to Ty szukasz już problemu... Gdyż utożsamianie się ze swoim nazwiskiem, a zmuszenie by i dwuczłonowe nazwisko przyjął partner jest całkiem czymś innym:/.... On przecież się nie utożsamia z Twoim, a niestety z racji że jest facetem i mieszka w tym kraju gdzie panuje taka a nie inna praktyka < z reszta jak z wieluuu innych krajach>, to wygląda na to, że własnie ten i jedynie ten fakt Cie boli:/ Bo kłótni by nie było gdybyś powiedziała, przyjmę Twoje ale i pozostawie swoje nazwisko, tylko kłótnia jest o to, że Ty żądasz by i on zrobił to samo w drugą stronę.. tylko po co?.... TYLKO PO TO... by wyjść na swoje? bo innego powodu nie widzę. Takie gadanie typu " jak on nie chce, to czemu ja niby nie mogę nie chcieć"... jest bez sensu... są niektóre takie aspekty w życiu gdzie kobieta kieruje się zwyczajem, a jak wyżej pisałam zwyczajem w tym kraju jest przyjęcie nazwiska męża.
__________________
. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
Ok, ja mogę mieć ważny powód dla którego chcę zostawić swoje nazwisko...ale co ma do tego dziecko? Idąc Twoim tokiem myślenia, jak dziecko kiedyś stwierdzi, że mu się nazwisko tatusia nie podoba i woli mamusi czy też dwuczłonowe, to pójdziecie do urzędu i załatwicie, nie?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
To dla ciebie. Ja jestem pani XXX YYY urodzona xx.xx.xxxx i jestem polką. I to jest moja tożsamość. Zmiana tego YYY na UUU to będzie znacząca zmiana w moim życiu. Imię mam takie a nie inne. A jeśli byłaby tradycja golenia głów, też byś to zrobiła bo wszystkie nowe żony tak robią? No proszę się. Tak jestem dumna ze swojego nazwiska, nie dlatego że ładnie brzmi. Mam nieco głębsze powody. Powiedzmy że na łożu śmierci mój tata ubolewał że nazwisko zginie, bo jestem jego jedynym dzieckiem a on sam ma tylko siostry. Takie wyjaśnienie ci pasuje? Może mam na nazwisko "Sendlerowa" (?) Nie wiem cóż cie interesują moje powody. Cytat:
Ja nie będę JEGO. Będziemy JEDNOŚCIĄ, my nie on, nie jego, nie moje. Trochę przedmiotowo do tego podchodzisz. Małżeństwo to nie jest zaadoptowanie kobiety i wzięcie jej pod swoje ramiona, przekazanie jej za wielbłąda. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 358
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Eee, moja mama też tak mówiła, ma więc dwuczłonowe a teraz gdzie się da używa tylko ostatniego. Jako, że jestem leniwa nie wyobrażam sobie mieć nazwisko dwuczłonowe, już teraz imię i nazwisko zwykle nie mieści mi się rubrykach
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Bez przesady, to nie jest jakaś okropna krzywda dla dziecka. Krzywdzą jest nazwać dziecko Florentyna albo Eustachy a nie "Żmich-Ignatowska" ---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ---------- Dobrze, w każdym bądź razie dziękuję tym które mi dały do myślenia czyli między innymi (Klarissa i komfort w życiu codziennym z dwuczłonowym nazwiskiem) problem z córką i jej ślubem ( Luba ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 403
|
Dot.: Kłótnia o ślub
Ja także "machnę dwa". I będę się upierać, żeby dzieci też miały dwa. A wszystkim osobom, które uważają, że autorka tematu robi z igły widły szczerze się dziwię, bo takie postawy umacniają tylko patriarchalną strukturę naszego, i tak już dość skostniałego społeczeństwa. Dzięki nim żyjemy w świecie, w którym partnerstwo oznacza, ze kobieta jest całodobową niańką i kucharką, a mężczyzna zapewnia jej utrzymanie "zarabiając na życie", zaś o naszym prawie do aborcji i antykoncepcji decydują mężczyźni.
Zresztą, każdy niech sobie ze swoim nazwiskiem robi co tam chce, ale muszę przyznać, że nieco zbulwersował mnie fakt, że krytykujecie dziewczynę tylko dlatego, że śmiała sprzeciwić się "tradycji". Pozdrawiam. Edytowane przez Sinobroda Czas edycji: 2010-03-31 o 21:56 Powód: literówki |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: Kłótnia o ślub
I tobie też dziękuję za zrozumienie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:02.