Minus 20 kg do 20 sierpniak!!!

[loverek]

Tylko nie popadajmy w paranoje...

Dziewczyny ja schulam 20 kg w 3 miesiace...wazylam 115 kg zszedlam do 89...niestety teraz waze 96...to nie efekt jojo ale po prostu znowu sie napychalam:/ chipsy, orzeszki w panierce, czekolady..
dieta nie oznacza zawsze codziennego głodu
jadalam sobie np na sniadanie cala koste serka chudega bialego i do tego caly maly jogurt, pomidor...zioła
jadlam duzo ale zdrowo...
dziennie normą byla paczka wafli ryzowych...np snacki ryzowe o smaku smietanki i szczypiorka lub wafle ryzowe o smaku sera cheddar pychaaaa (dostepne w Piotrze i Pawle)

Nigdy nie liczylam kalorii!!!

Do tego jeździłam na rowerku. Dzisiaj zrobilam 2x po 10 km. Wiem, ze lepiej je zrobic naraz ale nie chce mi sie
Moim sposobem jest pedalowanie i czytanie gazetki ...dzis byl to nowy "twoj styl"

dla tych co zaczynaja cwiczyc pocieszam, ze to wchodzi w nawyk...i z czasem czułam taka ambicje, ze musze odbębnic te 20 km, ze wsiadalam i zsiadalam z dumą.
Ja się nie poce na ogół i jak przejade w 25 minut te 10 km nie czuje zmeczenia, jedynie czuje ból tyłka i ud...z drugiej strony mi nie zalezy na spalaniu kalorii na tym rowerku ale na wyrobieniu miesni i na lepszej kondycji.
Super uczucie jak przez 3 miesiace takich trenigow czulam tak mocno uda, ze bez problemu moglam zejsc na dol i do gory (np w tancu, mam nadzieje, ze rozumiecie o co chodzi, a wczesniej to problem byl nie lada)

Ja dzisiaj zgrzeszylam kilka razy ale chociaz rower mi wszedl w nawyk

a co zjadlam? hmm
Dla tych ktorzy chca sie pocieszyc

2 jogobelle male, jogurt naturalny z kilkoma lyzkami otrąb i 2 lyzkami dzemu doslodzony slodzikiem, duza porcja zapiekanki makaronowej z serem zoltym, kielbasa, pieczarkami na szczescie nie jem kielbasy zjadlam tez loda wodnego "kaktus" i teraz jakis deser mleczny ale 6 % tluszczu:/ ale tylko 120 Gram.

Kupilam jogurty bez cukru, fitelle chociaz wiem ze to cukier i lepiej unikac, sucharki tez z cukrem ale nie mam za bardzo wyboru przy moich wrzodach zoladka:/

Dziekuje za wytrwalosc w czytaniu

[susunia]

no Ja wiem że nie można sobie wszystkiego odmawiać ale w diecie staram sie unikać bananów no chyba że na sniadanko to owszem moge sobie pozwolić... Ja też zamieżam przejechać dziś około 20km na rowerku ...ide synka kapać i położyć spać a potem pedałowanko...

[magdzie]

Hej dziewczyny napewno dacie radę ja zaczynałam swoją walke z wagą rok temu od 1 kwietnia miałam wtedy 92 kg a w sierpniu miałam 70 kg ale odchudzałam się do listopada i waga spadła do 56kg i tak chcę żeby zostało a planowałam odchudzać się do 65kg do wagi gdy szłam do ślubu.Pozdrawiam i życzę powodzenia i wytrwania:ehe m:

[aktywna1990]

Yhhh a ja nie mogę pedałować bo nie mam na czym( z piwnicy muszę rower zabrać i okrążyć kilka razy osiedle ale to już nie dziś.Dziś trzeba wymyśleć coś na podłodze:P

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Napisane przez magdzie

Hej dziewczyny napewno dacie radę ja zaczynałam swoją walke z wagą rok temu od 1 kwietnia miałam wtedy 92 kg a w sierpniu miałam 70 kg ale odchudzałam się do listopada i waga spadła do 56kg i tak chcę żeby zostało a planowałam odchudzać się do 65kg do wagi gdy szłam do ślubu.Pozdrawiam i życzę powodzenia i wytrwania:ehe m:

A może opowiesz nam coś na temat swojej dietki

[magdzie]

Dziewczyny zaczynałam tak jak wy jestem do dzisiaj na wątku Dziewczyny Plus Size https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=333651 i to dzięki dziewczyną na tym wątku dałam radę wkleje wam w skrucie to co robiałam


Tak kochana tyle schudłam w skrucie napisze co robiłam i jadłam mniej więcej
śniadanie 7.00-grachamka z szynką,pomidorkiem,ogórki el lub serkiem wiejskim,tuńczykiem ,jajkiem
2 śniadanie ok.11.00-owoc lub jogurt naturalny
obiad 13.00-wszystko co ugotowałam tylko sporo mniej niż kiedyś np.1 ziemniak troszke sosu kawałek mięsa piersi z kurczaka albo 1 mielonego czy kotleta i dużo surówek
podwieczorek 15.00-to samo co na 2 śniadanie
kolacja nie puźniej niż o 18.00-2 kromki ciemnego chleba z tym co na śniadanko
Piłam ok 2 l wody do tego 2 duże kubki zielonej herbaty i 2 kubki czerwonej tylko liściaste i z 2 kawy.
Około godziny 20.00jak dzieciaki miałam gotowe do spania to brałam się za ćwiczenia codziennie wybierałam jedno z nich 1 godz.jazdy rowerem lub 30 min biegania a jak nie miałam możliwości wyjścia z domu to 40 min na steperku i najczęściej ćwiczyłam właśnie na steperku skrętnym super sprawa oglądasz ulubiony film i ćwiczysz.

I takim sposobem udało mi się dokonać tego nie jadłam wcale słodkiego i wszystkie fast food omijałam z daleka po jakiś 3 miesiącach pozwalałam sobie raz w tygodniu w niedziele zjeść kawałek ciasta lub loda wodnego.
Cały czas byłam na tym wątku od początku kiedyś pisałyśmy codziennie co jadłyśmy i ćwiczyłyśmy i tak codziennie jak uzależniona od wizaz pisałam co robie a teraz lubię tu zaglądać.
Pozdrowionka
__________________
Jak co to chętnie odpowiem na wasze pytania albo pomogę jeśli będe mogła możecie zobaczyć zdjęcia jak wyglądałam .Pozdrawiam

[boga35]

Napisane przez wytrykusek

20 sierpnia bardzo ważny dzień w moim życiu a mianowicie ślub kościelny. 5 lat temu wzięliśmy ślub cywilny...
Jeszcze te 5 lat temu warzyłam 60 kg przy wzroście 170 więc wyglądałam dobrze. Dziś moja waga wskazuje 95 kg
Dziewczyny muszę schudnąć, nie mam wyjścia. Zostały mi 4 miesiące. Zakładam, że każdego miesiąca będę mniejsza o 5 kg - to chyba da się zrobić.
Liczę na waszą pomoc.
Zaczynam od teraz!!!! Już!!! Natychmiast!!!
Chcę żeby to była dieta białkowa.
Zaopatrzyłam się w sklepie w serki wiejskie, jogurty naturalne, warzywa...

Witam, ja również jeśli pozwolicie dołączę
Co prawda chciałabym tę wagę uzyskać do 05.08, ale nawet jeśli będzie to tylko 15 kg to będę szczęśliwa.
Trochę dziś późno więc jutro wgryzę się głębiej w temat i napiszę jak postanowiłam dojść do mojej wagi i chętnie posłucham waszych opinii

[black_dress]

Jestem z Wami !!

Tez chce tyle schudnąć ;]

mam nadzieje, że razem nam sie uda. ;]

Gdzies tak w grudniu ważyłam 106 kg. przy wzroście 177cm.
Na dzień dzisiejszy ważę 98 kg. ;]

[margolka1986]

Widzę fajnie zapowiadający się wątek więc... może i ja się dołączę ?
wzrost 176 cm waga na dzień dzisiejszy 83,5 a w styczniu zaczęłam od chwilowego 88,5

w sierpniu mam 3 wesela... a za rok w sierpniu mam swoje więc już pomalu przed szukaniem sukienki slubnej chciałabym chudnąć - uda się ??? Musi

[susunia]

hej dziewczyny
Ja już po śniadanku mąż wrócił po nocy z pracy i jak spałam przygotował mi pyszne śniadamko do łóżka troszke dużo tego było ale musiałam zjeść
zrobił sałatke (kukurydza,groszek,pomido r,ogórek,wedlina drobiowa,czerwona fasola,czosnek,por,jaja.. .chyba wsio) do tego był specjalny sos zamiast samego majonezu (sos na kefirze z czosnkiem i odrobina majonezu-niestety) zjadłam tego z 4 łyżki + 1 grachamka + 1 jajko + pomidor.
Mega wypas ale mam nadzieje że długo bede syta
Co do wagi to moja pokazała dziś 79,5kg

[black_dress]

Dzień dobry. ;]

Ja na śniadanko zjadłam jogurcik.
'waga wskazała 98 kg. Lepsze to niz 106 , nie ?

[susunia]

Dziewczyny co sądzicie o tej kurtce??? taka sobie co? ale do chodzenia po podwórku może być? wylicytowałam ja na allegro za 16zł...

[wytrykusek]

Napisane przez susunia

Dziewczyny co sądzicie o tej kurtce??? taka sobie co? ale do chodzenia po podwórku może być? wylicytowałam ja na allegro za 16zł...

Super!!! Za taką cenę mega wypas
Ja już po śniadaniu
kanapka z chlebkiem typu waza z wędliną
Moja waga z rana to 93,7
Wątek ślicznie się rozwija obyśmy wszystkie wytrwały. Ja swoim odchudzanie zaraziłam też swoje sąsiadki Teraz już nie mogę odpóścić - mam motywację na maxa

[susunia]

Napisane przez wytrykusek

Wątek ślicznie się rozwija obyśmy wszystkie wytrwały. Ja swoim odchudzanie zaraziłam też swoje sąsiadki Teraz już nie mogę odpóścić - mam motywację na maxa

to super...najlepiej jest sie odchudzać z kims.....Ja niestety nie mam nikogo kto by sie mógł ze mną odchudzać i ćwiczyc.....wszyscy w domu jedza co chca i mnie tylko kusza a zwłaszcza mama która codziennie kupuje coś słodkiego i jak tu trzymać sie dietki???
ale tym razem sie nie dam jak narazie jestem pozytywnie nastawiona do dietki i mam nadzieje że szybko mi to nie minie

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

wytrykusek jeśli moge zapytac ile Ty masz lat?

[wytrykusek]

wytrykusek było 95 jest 93,7

loverek był0 96 jest 96

nikus było 96 jest 86

susunia było 79,9 jest 79,5

aktywna1990 było 80 jest...

black_dress było 106 jest 98

margolka1986 było 88,5 jest 83,5

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------


wytrykusek jeśli moge zapytac ile Ty masz lat?[/QUOTE]

Aż lub tylko 29

[susunia]

Napisane przez wytrykusek

wytrykusek było 95 jest 93,7

loverek był 115 jest ....

nikus było 96 jest 86

susunia było 79,9 jest 79,5

aktywna1990 było 80 jest...

black_dress było 106 jest 98

margolka1986 było 88,5 jest 83,5

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------


wytrykusek jeśli moge zapytac ile Ty masz lat?

Aż lub tylko 29 [/QUOTE]

Najlepiej by było jak byś zrobiła ta liste w pierwszym poscie....każdy bedzie wiedział gdzie jej szukac

[wytrykusek]

Lista się pojawiła. Jeśli mam zmienić komuś wagę to piszcie i zapraszamy kolejne dziewczyny do wspólnego odchudzania.
Kolejne warzenie w następny piątek. Idę schować wagę bo będzie mnie kusiała.

[loverek]

Zjadłam lody na sniadanie ;( kurcze dziewczyny okrzyczcie mnie
aha i chcialam dodac ze moja waga 115 kg byla w lutym tamtego roku wiec ponad rok temu...
a teraz odchudzam sie od 96 wiec troche nieprawdziwe informacje...no i nic nie schudlam chyba jeszcze

[wytrykusek]

Napisane przez loverek

Zjadłam lody na sniadanie ;( kurcze dziewczyny okrzyczcie mnie
aha i chcialam dodac ze moja waga 115 kg byla w lutym tamtego roku wiec ponad rok temu...
a teraz odchudzam sie od 96 wiec troche nieprawdziwe informacje...no i nic nie schudlam chyba jeszcze

poprawka została naniesiona

[susunia]

a ja już po drugim śniadanku....wogóle dziewczyny robie na obiad ziemniaki z sosem i mieskiem i powiedzcie mi czym zastapic ziemniaki??? ryżem? czy może zjesc samo mieso z grachamka? bo nie mam pomysłu chciałam zrobić warzywa na patelnie ale maż zapomniał mi kupic

[wytrykusek]

Napisane przez susunia

a ja już po drugim śniadanku....wogóle dziewczyny robie na obiad ziemniaki z sosem i mieskiem i powiedzcie mi czym zastapic ziemniaki??? ryżem? czy może zjesc samo mieso z grachamka? bo nie mam pomysłu chciałam zrobić warzywa na patelnie ale maż zapomniał mi kupic

Ja na Twoim miejscu zjadłabym mięsko z warzywami. Ja na obiad robię mięsko duszone z kopytkami i kapustę pekińską i marchewkę polane jogurtem naturalnym. Z tego wszystkiego zjem porcję mięska oraz dużo warzyw.

[monias_wawa]

Witajcie Dziewczynki,
z przyjemnością
do Was dołączam. Bujam sie z dietą od stycznia, jednakże dopiero teraz jestem zmotywowana, przekonana i pewna, że sie uda. Ważę 68 kg przy 160cm wzrostu i plusem jest to, że do stycznia nie przytyłam. W sumie przez niecałe pół roku przytyłam 15 kg - nie sądzę by to byl efekt jojo. Zmierzam do 55 kg. Jestem na diecie niełączenia i staram się nie przekraczać 1200 kcal dziennie. Mam bardzo mało czasu na ruch i niestety trudno będzie to zmienić. Biorę witaminy i blonnik. Codziennie rano wypijam szklankę wody z cytryną i dużo wody i herbat z i cz w ciągu dnia. Nie spożywam, bo nie mam potrzeby: słodyczy i białego pieczywa i fast foodów, słodkich soków i gazowanych napojów. Duszę, piekę, i grilluję. Niestety waga opornie schodzi co z początkiem tygodnia zostanie zweryfikowane przez serię badań, którymi chce siebie caaałą skontrolować.
W pracy przykleilam do komputreka wąski pasek kartki z wypisanymi liczbami od 1 do 20. Skreślam każdy pełny dzień powodzenia! Obok też mam pasek z kg i również będę skreślać kolejne wagowe redukcje! Dla nas klask i:

[aktywna1990]

Cześć dziewczyny
Więc ja cały dzień chodzę w skowronkach bo....waga pokazała 79 4-dniowe wstrzymanie się z obżarstwem zrobiło swoje Dziś na śniadanko 2 minibułeczki z pasztetem na drugie śniadanie jedna minibułeczka i bananTeraz zupka pomidorowa z małą ilością makaronu i surówka z kiszonej kapusty papryki itpKoleżanka próbowała zmusić na lody Grycan i KFC,ale nie dałam sie:P na wieczór planuje beztłuszczowe leczo z zieloną papryką,pomidorami i cebulą mniam!

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez monias_wawa

Witajcie Dziewczynki,
z przyjemnością
do Was dołączam. Bujam sie z dietą od stycznia, jednakże dopiero teraz jestem zmotywowana, przekonana i pewna, że sie uda. Ważę 68 kg przy 160cm wzrostu i plusem jest to, że do stycznia nie przytyłam. W sumie przez niecałe pół roku przytyłam 15 kg - nie sądzę by to byl efekt jojo. Zmierzam do 55 kg. Jestem na diecie niełączenia i staram się nie przekraczać 1200 kcal dziennie. Mam bardzo mało czasu na ruch i niestety trudno będzie to zmienić. Biorę witaminy i blonnik. Codziennie rano wypijam szklankę wody z cytryną i dużo wody i herbat z i cz w ciągu dnia. Nie spożywam, bo nie mam potrzeby: słodyczy i białego pieczywa i fast foodów, słodkich soków i gazowanych napojów. Duszę, piekę, i grilluję. Niestety waga opornie schodzi co z początkiem tygodnia zostanie zweryfikowane przez serię badań, którymi chce siebie caaałą skontrolować.
W pracy przykleilam do komputreka wąski pasek kartki z wypisanymi liczbami od 1 do 20. Skreślam każdy pełny dzień powodzenia! Obok też mam pasek z kg i również będę skreślać kolejne wagowe redukcje! Dla nas klask i:

Witamy Napewno damy radę wszystkie

[black_dress]

Ja dzis dalam sie skusic na drozdzowke z budyniem ;(

Ehh.

Zaraz będę tańczyć więc mam nadzieję, że to spalę. ;]

[susunia]

Ja też dziś zgrzeszyłam... aż szkoda gadać....
mój dzisiejszy jadłospis
sałatka + grachamka+ jajko + pomidor + herbata
3 łyżki sałatki bez majonezu
grachamka z jajkiem
jogurt
małe mięso z sosu
pare cukierków
galaretka
surówka (jabłko + marchew)
dosłownie dzień porażka

[aktywna1990]

a ja właśnie wróciłam z długiego spaceru od babci,gdzie wykonałam też rowerem 15km zaraz przyjedzie narzeczony i chyba też pójdziemy na spacer we dwoje,ale to już krótki będzie bo nie dam rady:P Jem właśnie moje leczo wyszło przepyszne Polecam! mało kaloryczny posiłek,pobudza metabolizm

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

A i nie wiem czy słyszałyście kiedyś o pasie neoprenowym?pomaga spalać dowolne partie ciała i jest bardzo tani.Nosi się go podczas treningu
Podaje link:

http://allegro.pl/item993321930_odch...a_allegro.html

[susunia]

dziewczyny a co tu taka cisza??? oddzywać mi sie tu, musimy sie motywować...bo inaczej krucho bedzie z nasza dietka

Ja niedawno skonczyłam jeździć na rowerku 16km przejechałam mogłam dłużej ale niestety film sie skonczył i mi sie znudziło

[Ankha_88]

To i ja bym się chętnie dołączyła do Was o ile mnie przygarniecie...

Słyszałam o tym pasie i nawet taki mam - na brzusio i uda

Podobno, robiono z tego materiału skafandry do podróży w kosmos ale zrezygnowali z niego gdyż kosmonauci wracali odchudzeni o dobrych kilka kilo :P

Jest dość dobry, zakładam go gdy ćwiczę i po wczorajszych 30 min spokojnych ćwiczeń (skakanka, bieg w miejscu, twister, skłony) pasy były mokre, gdy założyłam je jak pisałam prace przy kompie nie było takich efektów.

Jeśli chodzi o ćwiczenia i dietkę podobno najgorsze są pierwsze 3 dni później już z górki, też nie lubię ćwiczyć, w dodatku u mnie w 100 % sprawdza się mit człowieka urodzonego w niedzielę (urodziłam się w niedziele, i jestem strasznie leniwa :P)
Ale polecam fajne ćwiczonka na brzusio i talie możecie je znaleźć tu: http://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=474

nie obciążają kręgosłupa tak bardzo jak typowe brzuszki

[black_dress]

Napisane przez aktywna1990

a ja właśnie wróciłam z długiego spaceru od babci,gdzie wykonałam też rowerem 15km zaraz przyjedzie narzeczony i chyba też pójdziemy na spacer we dwoje,ale to już krótki będzie bo nie dam rady:P Jem właśnie moje leczo wyszło przepyszne Polecam! mało kaloryczny posiłek,pobudza metabolizm

Czy moglabys podac przepis na to leczo ? ;]

Ja dzis tylko troche potanczylam . Len we mnie wstąpił.

[susunia]

czesc dziewczyny
Ja dziś znów po królewskim śniadaniu... mąż mi do łożka przyniusła... wszystko ładnie udekorowane...ach jak ja go kocham
zjadłam grachamke z polędwicą + 1 jajko + pół pomidorka + kilka plasterków ogórka + troche kukurydzy + troche fasolki czerwonej polane sosikiem z kefiru i odrobiny majonezu, czosnku i koperku.
Ja coś czuje że jak takie śniadania będe jadła to nic nie schudne....

[Ankha_88]

Dzień dobry wszystkim

Susunia ale Ci dobrze Mój nigdy nie zebrałby się na taki gest, a z racji mojego zamiłowania do gotowania, kiedyś ja robiłam takie fajne śniadanka, teraz mam to w dupce czekam aż Tżta coś olśni ale chyba się nie doczekam

Ja już po śniadanku