Studentki chemii, byłe studentki chemii, przyszłe studentki chemii:))

[kotka20093]

na UJ w Krakowie

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

chciałam dodac że na poczatku studiowałam na politechnice inzynierię chemiczna ale niestety matematyka była strasznie cięzka. zalamałam sie na egzamin nie poszłam//i poszłam na analityke na drugi rok

[201610310857]

Napisane przez kotka20093

na UJ w Krakowie

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

chciałam dodac że na poczatku studiowałam na politechnice inzynierię chemiczna ale niestety matematyka była strasznie cięzka. zalamałam sie na egzamin nie poszłam//i poszłam na analityke na drugi rok

Bardzo ciężko było się dostać na UJ?

[kotka20093]

miałam 70% rozszerzonej biologii
80% rozszerzonej chemii na maturze

[201610310857]

pozdro xD

[TwojaKokaina]

ja chcę studiować chemię, w tym roku matura mnie czeka. Wybieram się na UAM w Poznaniu

[KaasiaaK]

Napisane przez kotka20093

miałam 70% rozszerzonej biologii
80% rozszerzonej chemii na maturze

no właśnie tak mi coś 'śmierdziało' a tą analityką, bo z tego się się orientowałam to właśnie wymagają bio i chem R ;] kiedyś nawet o tym myślałam, ale zrezygnowałam ze zdawania bio, więc i plany się zmieniły :P

Napisane przez kotka20093

na UJ w Krakowie

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

chciałam dodac że na poczatku studiowałam na politechnice inzynierię chemiczna ale niestety matematyka była strasznie cięzka. zalamałam sie na egzamin nie poszłam//i poszłam na analityke na drugi rok

jeszcze nie słyszałam, żeby matma na politechnice nie była trudna :P taki urok.
prawdę mówiąc, ciężko znaleźć kierunek, żeby było dobrze i w miarę łatwo

[dooorra]

Napisane przez Sehmet

Też chemik a w zasadzie utytułowana będę za ok 2 miesiące (do 5) jak spłodzę prace magisterską, bo jak na razie intensywnie myślę... nad wstepem Co do moich odczuć to gdybym jeszcze raz miała naście lat to poszłabym na coś innego na politechnice, nie zachwyciły mnie te studia, ale to może przez wykładowców i promotora oraz lud na roku, bo nie ukrywajmy studia to nie tylko książki a zaprzyjaźniłam się tylko z pigoniem (dla niewtajemniczonych Bóg chemii fizycznej) . Ale faktycznie sprawdze czy to nie był czas stracony w jakimś labie jak ktos oczywiście mnie zatrudni...

Ta książka i Atkins śni mi się po nocach. Choć muszę przyznać, że chemia fizyczna mi się podoba. Zastanawiam się nawet czy nie wsiąść jej jako specjalizacji.
Ja jestem na chemii środowiska i chemii leków na UŚ. Prawdę mówiąc od razu wiedziałam, że nie chce iść na polibudę bo z matmy nigdy nie byłam orłem i napewno bym sobie nie poradziła.

[olivia86]

Napisane przez Mademoiselle_Hiver

Moja nauczycielka chemii opowiadała mi, że jak szła na jakieś praktyki, czy coś w tym rodzaju to w ogóle nie przyjmowano kobiet od laboratoriów tylko do szkół właśnie... że niby z powodu ciąż, czy coś takiego...
serio aż taka dyskryminacja? zmieniło się coś w tym kierunku, czy dalej tak jest?

raczej myśle, że nie chodziło o to, ze moga zachodzić w ciąze bardziej o to ze non stop pracuje sie ze zwiazkami szkodliwymi dla zdrowia, czesto rakotwórczymi itd, itp i niestety potem konczy sie niedonoszeniem ciązy i poronieniem (widac po iektorych dr płci zenskiej, ktore uczą)

Napisane przez KaasiaaK

jeszcze nie słyszałam, żeby matma na politechnice nie była trudna :P taki urok.
prawdę mówiąc, ciężko znaleźć kierunek, żeby było dobrze i w miarę łatwo

myśle, ze troche przeginają z tym ze matma taka ciezka

Napisane przez dooorra

Ta książka i Atkins śni mi się po nocach. Choć muszę przyznać, że chemia fizyczna mi się podoba. Zastanawiam się nawet czy nie wsiąść jej jako specjalizacji.
Ja jestem na chemii środowiska i chemii leków na UŚ. Prawdę mówiąc od razu wiedziałam, że nie chce iść na polibudę bo z matmy nigdy nie byłam orłem i napewno bym sobie nie poradziła.

ja w sumie to chemie fizyczna tez lubiłam, a na specjalizacje wybrałam inzynierie chemiczną i bioprocesową(z dala od organiki ktora jakos trudnosci mi nie sprawiła, ale frajdy tez nie bylo bo mnie to nie interesuje za bardzo), dla mnie matma okazała się rzeczą fantastyczną na studiach, bo była jakimś oderwaniem od chemii
całki okazały sie proste jak drut, nawet te potrójne (no moze nie wszytkie ) ale tragedii nie było
poza tym miałam zajęcia z tak fantastyczna pania doktor, ze wystarczyło chwile posłuchac i bylo wszystko jasne

[201610310857]

Boże święty, wiem, że chcę iść na chemię,a le czy jeśli będę zdawała poziom podstawowy to będę miala taką możliwość?

[KaasiaaK]

Napisane przez olivia86

myśle, ze troche przeginają z tym ze matma taka ciezka

nie miałam przyjemności, ale sądzę, że to też kwestia podejścia do matmy i zdolności w tym kierunku :P ja odpukać nigdy nie miałam z tym problemów i mam nadzieję, że większych mieć nie będę, jak już mnie zechcą na tą Politechnikę

Napisane przez Edeldredzia

Boże święty, wiem, że chcę iść na chemię,a le czy jeśli będę zdawała poziom podstawowy to będę miala taką możliwość?

hmm, pewnie gdzieś masz szasne startować
a myślisz już o jakichś konkretnych uczelniach?

[Mary Louu]

Napisane przez dooorra

Ta książka i Atkins śni mi się po nocach. Choć muszę przyznać, że chemia fizyczna mi się podoba. Zastanawiam się nawet czy nie wsiąść jej jako specjalizacji.
Ja jestem na chemii środowiska i chemii leków na UŚ. Prawdę mówiąc od razu wiedziałam, że nie chce iść na polibudę bo z matmy nigdy nie byłam orłem i napewno bym sobie nie poradziła.

Atkins to moja Biblia

[201610310857]

Napisane przez KaasiaaK

nie miałam przyjemności, ale sądzę, że to też kwestia podejścia do matmy i zdolności w tym kierunku :P ja odpukać nigdy nie miałam z tym problemów i mam nadzieję, że większych mieć nie będę, jak już mnie zechcą na tą Politechnikę



hmm, pewnie gdzieś masz szasne startować
a myślisz już o jakichś konkretnych uczelniach?

ja nie myślę o konkretnych)
na pewno na chemie;0))

[dooorra]

Napisane przez Edeldredzia

ja nie myślę o konkretnych)
na pewno na chemie;0))

Musisz zobaczyć na konkretnej uczelni. Każda ma inne kryteria.
Wolisz iść na politechnikę czy na uniwersytet?

[201610310857]

Napisane przez dooorra

Musisz zobaczyć na konkretnej uczelni. Każda ma inne kryteria.
Wolisz iść na politechnikę czy na uniwersytet?

w zasadzie wolalabym politechnikę, aczkolwiek Uniwersytet też jest intereasujący

[Czarnulka@]

Studentka II roku chemii na UJcie. dostac sie latwo ale utrzymac i wytrwac duzo duzo ciezej. Jesli chemia nie jest wasza pasja dajcie sobie spokoj bo bedziecie uciekac gdzie pieprz rosnie. W razie pytan prosze pisac

[balletoevs]

Napisane przez kotka20093

dla lubiących chemie polecam kierunek analityka medyczna, jestem na iv roku ciekawe przedmioty, na pierwszym roku były chemia analityczna. organiczna na drugim fizyczna i instumentalna oraz biochemia, na III roku biochemia kliniczna a teraz chemia kliniczna. oprócz tego takie przedmioty jak biologia molekularna, mikrobiologia. fajne polecam

Oooo tak: na brak chemii nie można narzekać wybrałam te studia bo uwielbiam biologię ale ilość chemii zdecydowanie mnie przeraża Co nie znaczy, że laboratoria nie sprawiają mi przyjemności! Fajnie się robi np. taką aspirynkę

Napisane przez Edeldredzia

Boże święty, wiem, że chcę iść na chemię,a le czy jeśli będę zdawała poziom podstawowy to będę miala taką możliwość?

Aczemu nie chcesz zdawać rozszerzenia?

[girl99]

Ja jestem na politechnice. Co prawda na ochronie srodowiska, ale chemii i biologii duzo a co do matmy hmmm np. taka algebra byla calkiem przyjemna analiza matematyczna to juz zupellnie co innego

[201610310857]

Napisane przez balletoevs

Oooo tak: na brak chemii nie można narzekać wybrałam te studia bo uwielbiam biologię ale ilość chemii zdecydowanie mnie przeraża Co nie znaczy, że laboratoria nie sprawiają mi przyjemności! Fajnie się robi np. taką aspirynkę


Aczemu nie chcesz zdawać rozszerzenia?

bo się boję)
nazwa rozszerzenie mnie przeraza

[KaasiaaK]

Napisane przez Edeldredzia

bo się boję)
nazwa rozszerzenie mnie przeraza

e tam nie jest tak strasznie
przejrzyj arkusze w internecie i wtedy będziesz widziała na czym stoisz
a masz jeszcze sporo czasu, zdążysz się przygotować

[balletoevs]

Napisane przez Edeldredzia

bo się boję)
nazwa rozszerzenie mnie przeraza

Tylko skoro przeraża cię rozszerzenie z chemii to jak sobie wyobrażasz materiał na studiach? Przecież on jest o wiele trudniejszy niż na maturze.

[201610310857]

Napisane przez balletoevs

Tylko skoro przeraża cię rozszerzenie z chemii to jak sobie wyobrażasz materiał na studiach? Przecież on jest o wiele trudniejszy niż na maturze.

nie powiedziałam, że przeraża mnie rozszerzenie z chemii tylko samo słowo
podstawe całą już umiem, natomiast boję się, że dadzą coś a ja np. zapomnę czy coś

[balletoevs]

Napisane przez Edeldredzia

nie powiedziałam, że przeraża mnie rozszerzenie z chemii tylko samo słowo
podstawe całą już umiem, natomiast boję się, że dadzą coś a ja np. zapomnę czy coś

Ale masz cały rok jeszcze Moim zdaniem utrudniasz sobie sprawę. Teraz masz cały rok na nauczenie się rozszerzenia a to naprawdę masa czasu. Jak już będziesz na studiach to na nauczenie się na koło będziesz miała po kilka dni a jeszcze będą się za tobą ciągnęły braki z liceum. I co też nie nauczysz się na kolokwium bo cię przeraża słowo? Poza tym teraz chyba na maturze pisze się jeśli ktoś zdaje rozszerzenie to pisze i podstawę i rozszerzenie? Jeśli wynik z podstawy miałabyś lepszy niż z rozszerzenia to przecież przy rekrutacji biorą pod uwagę lepszy wynik

[201610310857]

przekonałaś mnie)

[KaasiaaK]

Napisane przez balletoevs

Ale masz cały rok jeszcze Moim zdaniem utrudniasz sobie sprawę. Teraz masz cały rok na nauczenie się rozszerzenia a to naprawdę masa czasu. Jak już będziesz na studiach to na nauczenie się na koło będziesz miała po kilka dni a jeszcze będą się za tobą ciągnęły braki z liceum. I co też nie nauczysz się na kolokwium bo cię przeraża słowo? Poza tym teraz chyba na maturze pisze się jeśli ktoś zdaje rozszerzenie to pisze i podstawę i rozszerzenie? Jeśli wynik z podstawy miałabyś lepszy niż z rozszerzenia to przecież przy rekrutacji biorą pod uwagę lepszy wynik

niee pisze się albo P albo R
bo teraz takim zestawem podstawowym jest polski, matma i język obcy na P i to trzeba zdać, żeby zdać maturę, a reszta przedmiotów jest dodatkowa i można wybrać sobie poziom

[wanitatywna]

E tam, mnie też przerażało, że poziom rozszerzony to nie wiadomo jak trudne zadania. Teraz jak rozwiązuję rozszerzone arkusze, np. z biologii, to wydają mi się łatwiejsze od podstawy. Dasz radę z tą rozszerzoną.
Sorkens, że się wtrącam, ale nie mogłam się oprzeć. Ja obrałam sobie za cel medycynę, o chemii też niegdyś myślałam, ale to daaawno, dawno temu.

[KaasiaaK]

bo prawda jest taka, że połowa sukcesu na maturze, to rozw. arkuszy
tak się mądrzę, a matura dopiero albo już w maju ^^
ale z tymi arkuszami to akurat wszyscy powtarzają, z kim bym nie rozmawiała

także nauka i arkusze arkusze arkusze a rok czasu to na prawdę bardzo dużo i można się do matury perfekt przygotować

[201610310857]

halo

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez KaasiaaK

bo prawda jest taka, że połowa sukcesu na maturze, to rozw. arkuszy
tak się mądrzę, a matura dopiero albo już w maju ^^
ale z tymi arkuszami to akurat wszyscy powtarzają, z kim bym nie rozmawiała

także nauka i arkusze arkusze arkusze a rok czasu to na prawdę bardzo dużo i można się do matury perfekt przygotować

masz dużo racji

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Może mi ktoś sprawdzić obecność potasu w mydle biały jeleń ?

[201610310857]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;18952327]Może mi ktoś sprawdzić obecność potasu w mydle biały jeleń ?[/QUOTE]

[201610310857]

Halo
dziewczyny
Niech ten wątek nie umiera śmiercią tragiczną- zapomnienia