Jesteśmy inne :) Sex, drugs and rock and roll !!!

[black-bubu]

ja niby telewizor mam ( tzn. mojego faceta) ale służy mi tylko do playstation tv jako takiej nie oglądam w ogóle. Wsadź łysą fotkę, chce zobaczyc

[dirt]

Napisane przez Benek23

Eh, Dirt... aż żal bierze, jak widzę, że to się jeszcze za Tobą ciągnie... Może zmień nr. telefonu dla swiętego spokoju?

Co do rodziny, kurczę...to smutne, że najbliżsi czasem okazują się najdalsi.

co ty zaczyna się robić wesoło.
PIT uzyskałam bezpośrednio od księgowej..
a kucharz mówił mi przez telefon, że szef po przeczytaniu mojego wypowiedzenia z uzytymi słowami "mobbing" "presja" "naganne naruszenie obowiązków pracodawcy" dostał na twarzy wyrazu paniki w oczach... trzeba było jeszcze "molestowanie seksualne" dopisać...
ale to było w poprzedniej firmie.. i niech się cieszą że nic z tym nie zrobiłam...

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1901965 7]ładne rzeczy - wystarczy że mnie nie ma, a wątek tak się rozkręcił

dirt, nie wiedziałam, że także jesteś wegetarianką. zawsze to jakoś raźniej, że jest nas co raz więcej
i paskudna sprawa z ta byłą pracą, eh. nie możesz nowego PIT-u wypełnić?
na tym wątku nie będziesz jedyna, już są 3 osoby, które nie mają TV (łącznie ze mną ). ale co do muzyki, to mamy podobne gusta. no może nie wiem, co to jest KSU (nie bijcie, to jakiś muzyczny grzech?), no i słucham też sporo spokojniejszej muzyki.[/QUOTE]
oboje jesteśmy.
mam w kuchni lodówkę w której nigdy nie było przechowywane mięso
i garnki w których nigdy nie było przygotowywane...

Napisane przez Benek23

Ja kilka lat nie miałam telewizora-jak się wyprowadziłam od rodziców. Nigdy nie zapomnę miny mojej koleżanki, jak mnie pytała z niedowierzaniem: "No coś Ty???? Nie wiesz kto to jest Oliwier Janiak???? Jak możesz tego nie wiedzieć????Nie oglądasz telewizji???" Ja jej na to - nie, bo nie mam telewizora. No to nie mogła pojąć jak można żyć bez Tv. Można. Telewizor zawitał u mnie w mieszkaniu jak wyszłam za mąż, ale rzadko go włączam.

Napisane przez Mademoiselle_Hiver

Trochę boję się tego, że nie będę dobrze wyglądać bez włosów (Britney np. wyglądała koszmarnie, ale aktorka grająca Agatę w "Raporcie mniejszości" wyglądała niesamowicie ) więc na razie możesz być spokojna

Co do TV - oo proszę nareszcie jakieś pokrewne dusze w tym temacie nie znam osobiście ani jednej osoby bez telewizora Czasami nawet jestem wyśmiewana z tego powodu, że go nie posiadam ale moi bliżsi znajomi się już przyzwyczaili, że nie pogadają ze mną na temat telenoweli, czy YCD, lub Tańca z gwiazdami

ja nie mam, nie wiem kto to jest, nie interesuje mnie to...
na pytania i uszczypliwe uwagi że mnie nie stać na kupno i może bym sie rozejrzała za jakąś promocją w markecie odpowiadam, że owszem nie ma problemu tylko po co mi jak mam 4 komputery a sypialnie powoli zamieniliśmy w studio graficzne (kilka panoramicznych monitorów ustawionych obok siebie robi wrażenie).

mam jeden telewizor
przenośny 10 cali ale on działa jako monitor do podglądu obrazu w systemi fotografi Range Video.

Napisane przez black-bubu

ja niby telewizor mam ( tzn. mojego faceta) ale służy mi tylko do playstation tv jako takiej nie oglądam w ogóle. Wsadź łysą fotkę, chce zobaczyc

ja wyglądałam słodko z krótkimi włosami
obcinałam 4 razy...
raz eksperymentalnie, drugi raz też
trzeci raz po śmierci przyjaciela,
czwarty raz po dredach... teraz rosną od jakiegoś 4,5 roku

[Benek23]

Napisane przez dirt

ja wyglądałam słodko z krótkimi włosami
obcinałam 4 razy...
raz eksperymentalnie, drugi raz też
trzeci raz po śmierci przyjaciela,
czwarty raz po dredach... teraz rosną od jakiegoś 4,5 roku

Fajne masz te włosiska-pasują do Ciebie.
Dobrze, że masz PITa....

[lily92920]

W gimnazjum bylam takim mini punkiem- naszywki, trampki, czarne ciuchy, bardzo mocny makijaz itp. Wyroslam juz z tego, jakos samo mi przeszlo, chociaz muzyka pozostala (rock, punk, reggae itp.) . Jestem z fanem metalu (dzieki niemu tez zaczelam sluchac czegos ciezszego) i choc nie nosze koszulek zespolowych, to kocham czern, trampki, ale uwielbiam tez oryginalne i kolorowe ciuszki, obcasy.
Wydaje mi sie ze to byl moj okres buntu, chcialam pokazac, jaka to ja nie jestem.

[black-bubu]

według mojego faceta ja dalej nie wyrosłam z okresu buntu ( mimo 20 kilku juz lat na karku ), ale to z racji tego, ze jestem bardzo uparta, i lubię stawiać na swoim, ostatnio mi właśnie powiedział, że to dziwne, okres buntu konczy zwykle z okresem dojrzewania a ja w nim trwam i trwam
aaaaa i jeszcze jestem feministką, ogółem uważam, że w końcu przydałby się prezydent kobieta, ba przydałby się to jest nawet konieczność

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez Benek23

Miszonka, to pamietaj potem o filtrze na skalp

dobre
ciekawą przygodę miałaś z przedziałkiem... jak tego dokonałaś?
nie myślałam, że tak się w ogóle da

Napisane przez dirt

oboje jesteśmy.
mam w kuchni lodówkę w której nigdy nie było przechowywane mięso
i garnki w których nigdy nie było przygotowywane...

nieźle, ja też tak chcę!

Napisane przez black-bubu

aaaaa i jeszcze jestem feministką, ogółem uważam, że w końcu przydałby się prezydent kobieta, ba przydałby się to jest nawet konieczność

i co jeszcze, może "Jajko Na Twardo"?
ale ogólnie świetny pomysł, zagłosowałabym na kobietę.

miszona, pociesz mnie i powiedz, że nie wyglądasz... no tak strasznie, jak myślę

[201610111032]

Obiecane zdjęcie. Tylko proszę nie mdleć i nie wpadać w panikę Zdjęcie nie jest dobrej jakości bo musiałam je sobie robić sama a z racji że statywu jeszcze się nie dorobiłam pozowałam w łazience. Z mamuśką się pokłóciłam a mąż już spał więc musiałam sobie jakoś poradzić.

[Dziewucha]

ohoho się wątek rozwiną ^^

ja to zawsze zapuszczam włosy a potem obcinam bo już nie wytrzymuje i tak cały czas, jednak nigdy tak krótko sie nie obaliłam
czekam na zdjecie

łaaa odważnie, ale ciekawie

[201610111032]

Już chcę lato. Już chcę Woodstock. Już chcę ..

Rano się obudziłam i tak jakoś dziwnie się czułam bez włosów. Jedyny plus że nie musiałam ich myć a to razem z suszeniem i modelowaniem zajmowało mi zawsze ponad 10 minut. Wychodząc z psem na spacer miałam wrażenie że wszyscy się na mnie patrzą Chyba jestem przewrażliwiona.

PaniX: Gdzie kupiłaś te spodnie? PaniY: Tam u tej łysej w lumpeksie

[Benek23]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1903350 9]dobre
ciekawą przygodę miałaś z przedziałkiem... jak tego dokonałaś?
nie myślałam, że tak się w ogóle da

[/QUOTE]
Bardzo prosto - byłam na wakacjach, upał ponad 40 stopni. Filtr miałam powyżej 50-ki na twarzy, i chyba ze 30stkę na ciele i pływałam sobie Z głową nad wodą... Jak mnie zaczął wieczorem przedziałek piec i szczypać to się zorientowałam szybko, co jest grane, hehehehehehe. mam nauczkę.

Napisane przez miszona

Obiecane zdjęcie. Tylko proszę nie mdleć i nie wpadać w panikę Zdjęcie nie jest dobrej jakości bo musiałam je sobie robić sama a z racji że statywu jeszcze się nie dorobiłam pozowałam w łazience. Z mamuśką się pokłóciłam a mąż już spał więc musiałam sobie jakoś poradzić.

Miszona!! Wymiatasz Ostroooo!!!

[201610111032]

Napisane przez Benek23

Bardzo prosto - byłam na wakacjach, upał ponad 40 stopni. Filtr miałam powyżej 50-ki na twarzy, i chyba ze 30stkę na ciele i pływałam sobie Z głową nad wodą... Jak mnie zaczął wieczorem przedziałek piec i szczypać to się zorientowałam szybko, co jest grane, hehehehehehe. mam nauczkę.


Miszona!! Wymiatasz Ostroooo!!!

Jak ja to mówię włosy nie zęby zawsze odrosną

[Benek23]

Napisane przez miszona

[FONT=Century Gothic]Już chcę lato. Już chcę Woodstock. Już chcę ..

Ja też już chcę latooo

Napisane przez miszona

Jak ja to mówię włosy nie zęby zawsze odrosną

Racja

[201610111032]

Napisane przez black-bubu

ja niby telewizor mam ( tzn. mojego faceta) ale służy mi tylko do playstation tv jako takiej nie oglądam w ogóle. Wsadź łysą fotkę, chce zobaczyc

Ja tam mam telewizor ale tylko dlatego że oglądam filmy i koncerty na dvd. W prezencie ślubnym dostałam kino domowe a to był strzał w dziesiątkę. Muszę mieć dobry dźwięk. Słucham też w ten sposób muzyki. Jakoś nie lubię ślęczeć przed laptopem.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez miszona

Obiecane zdjęcie. Tylko proszę nie mdleć i nie wpadać w panikę Zdjęcie nie jest dobrej jakości bo musiałam je sobie robić sama a z racji że statywu jeszcze się nie dorobiłam pozowałam w łazience. Z mamuśką się pokłóciłam a mąż już spał więc musiałam sobie jakoś poradzić.

wow, bardzo odważnie
fryz wykracza za moją skalę, ja mam włosy długości ok. 55cm i dla mnie to zdecydowanie za mało

[201610111032]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1903886 6]wow, bardzo odważnie
fryz wykracza za moją skalę, ja mam włosy długości ok. 55cm i dla mnie to zdecydowanie za mało [/QUOTE]

Babcia przed chwilą do mnie przyszła i mało co zawału nie dostała jak mnie zobaczyła Ale ze mną już tak jest że lubię zaskakiwać i nigdy nie wiadomo co mi do głowy strzeli.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

nie chce wiedzieć, co biedna kobita przeżyła witając się z Tobą


wybiłyście mnie z tropu, zapomniałam z czym przyszłam.
słucha ktoś zespołu Akurat? podobno wydali w kwietniu nową płytę, której oczywiście nie ma jeszcze w moim sklepie

[201610111032]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1903913 6]nie chce wiedzieć, co biedna kobita przeżyła witając się z Tobą


wybiłyście mnie z tropu, zapomniałam z czym przyszłam.
słucha ktoś zespołu Akurat? podobno wydali w kwietniu nową płytę, której oczywiście nie ma jeszcze w moim sklepie [/QUOTE]

A może by tak zajrzeć na http://www.akurat.pl/ Płyta ma się ukazać w maju

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

nie pomyślałam o tym

kurde blaszka, muszę moje źródło osobiście uściskać, bo powiedziało mi że w kwietniu. zaoszczędziłabym sobie chodzenia po sklepach

[dirt]

Napisane przez miszona

Obiecane zdjęcie. Tylko proszę nie mdleć i nie wpadać w panikę Zdjęcie nie jest dobrej jakości bo musiałam je sobie robić sama a z racji że statywu jeszcze się nie dorobiłam pozowałam w łazience. Z mamuśką się pokłóciłam a mąż już spał więc musiałam sobie jakoś poradzić.

ładnie.. ładnie...
z mamusiami niestety tak jest że dopóki u nich siemieszka traktuja jak mała dziewczynkę.
dla mojej ciężkim szokiem było jak przyprowadziłam faceta i powiedziałam, że "zgodnie z tym co mi obiecaliscie, to jest mój parter życiowy i bedzie tu ze mną mieszkał, a potem przepiszecie na mnie mieszkani" (tak mi obiecywali, no...)
pomieszkalismy sobie 3 miesiace, a potem się wyprowadziliśmy, bo nie dało się z nimi wytrzymać... ciągły problem... ze miesa nie jemy, ze w domu mnie nie ma (a jak ma byc jak jestem na studiach??), ze mam sesję wiec nie mam czasu na sprzatanie po nich w kuchni.. że mój komputer ma założone hasło i nie mozna skorzystać z internetu...

Napisane przez miszona

Ja tam mam telewizor ale tylko dlatego że oglądam filmy i koncerty na dvd. W prezencie ślubnym dostałam kino domowe a to był strzał w dziesiątkę. Muszę mieć dobry dźwięk. Słucham też w ten sposób muzyki. Jakoś nie lubię ślęczeć przed laptopem.

ja też muszę mieć dobry dźwięk, tyle że mam wszystko podłączone do komputera.
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1903913 6]nie chce wiedzieć, co biedna kobita przeżyła witając się z Tobą


wybiłyście mnie z tropu, zapomniałam z czym przyszłam.
słucha ktoś zespołu Akurat? podobno wydali w kwietniu nową płytę, której oczywiście nie ma jeszcze w moim sklepie [/QUOTE]
czasem zdarza się, ale jakos ostatnio omijam folderek z ich muzyką na dysku..
(pomijając, że po ostatnim reinstalu systemu nie mogę zainstalować dźwięku... a wczoraj padł drugi komputer...)

mi włosy kazała obciąć teściowa...
i ufarbować na blond... bo kiedys jak ryła swojemu synowi po rzeczach, to znalazła moje zdjęcie z blond włosami do ramion (chciałam mieć białe, efekt przedawkowania sagi wiedźmińskiej),
cały czas mi "przysmradzała" że tutaj w naszej łazience to woda tak kiepsko leci i ona jak u nas farbuje włosy to sobie z miski musi polewać i jak ja te włosy tutaj umyję... i powinnam obciąc na takie do ramion, bo to juz sie mówi wtedy, ze ma sie długie, i grzywke sobie zrobić...
taaak, zebym wyglądała jak moja poprzedniczka.. w zyciu nigdy..
ja mam misję.. muszą sięgać do pasa, tak zebym siadając na krześłe musiała najpierw podnieść włosy
pokazałabym wam zdjęcie po obcięciu dredów ale nie mogę znaleźć...

[black-bubu]

no miszona nie powiem odważnie ja bym się na coś takiego nie zdecydowała

[lily92920]

Napisane przez black-bubu

według mojego faceta ja dalej nie wyrosłam z okresu buntu ( mimo 20 kilku juz lat na karku ), ale to z racji tego, ze jestem bardzo uparta, i lubię stawiać na swoim, ostatnio mi właśnie powiedział, że to dziwne, okres buntu konczy zwykle z okresem dojrzewania a ja w nim trwam i trwam
aaaaa i jeszcze jestem feministką, ogółem uważam, że w końcu przydałby się prezydent kobieta, ba przydałby się to jest nawet konieczność

Ja tez, ja tez!!!!
Jest teraz taki konkurs dla dziewczyn, ze sie pisze np. o sobie jako prezesce firmy, prezydentowej albo cos...

[201610111032]

Moja teściowa na wieść że zgoliłam włosy powiedziała: A co jej strzeliło do głowy?

Najlepiej żebym miała dwoje dzieci, bogatego męża po studiach, była grzeczna i miła dla wszystkich, nosiła garsonki .. itp. Ale że co, mam robić wszystko wbrew sobie? Bo inni tak chcą? Mam się źle czuć?

Chyba będę musiała rodzicom puścić piosenkę zespołu Hurt - Ważne jest Dla tych co nie znają wrzucam tekst.


Nie jest ważne czy mówisz po polsku
Czy po czesku czy w swahili
Nie jest ważne czy nosisz dredy
Czy chodzisz w drogim garniturze
Nie jest ważne kim jesteś
Na którym piętrze masz mieszkanie
Nie jest ważne czy palisz papierosy
Czy może bardziej marihuanę

Ważne jest czy kogoś kochasz
Ważne jest czy kochasz siebie
Ważne jest czy mówisz prawdę
Czy nikt nie płacze przez ciebie

Nie jest ważne czy chodzisz w trampkach
Czy w betonowych mokasynach
Nie jest ważne czy jeździsz na rowerze
Czy jeździsz z złotą limuzyną
Nie są ważne te wszystkie partie
Nie jest ważne czy jesteś katolikiem
Protestantem, buddystą czy Leninem

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

fryzurowo się tu zrobiło
pocieszam się, że jeszcze rok i zafunduję sobie dredy...
bo obecnie nie pali mi się, żeby wylecieć z liceum. już i tak wielkie boje stoczyłam z dyrektorką o to, by móc nosić rozpuszczone włosy. dredy skreśliłyby mnie automatycznie z listy uczniów

piosenkę znam, tekst świetny!

[Mademoiselle_Hiver]

Taaaak, kuś mnie dalej tym zgoleniem głowy zgolę i umrę na zawał po zobaczeniu siebie w lustrze Chciałabym a boję się i pewnie tego nie zrobię, ale zastanowić się nad taką opcją mogę. Może w przyszłości

Wracałam ze szkoły właśnie i spotkałam sąsiada z którym moja rodzinka ma jakieś waśnie; powiedziałam dzień dobry i wyciągnęłam ręce z kieszeni w tym czasie, a on w odpowiedzi zdjął czapkę... stwierdziłam, że ludzie są mili, kiedy my jesteśmy mili dla nich... To taki refleksyjny akcent na dziś

[Benek23]

Napisane przez miszona

Moja teściowa na wieść że zgoliłam włosy powiedziała: A co jej strzeliło do głowy?

Najlepiej żebym miała dwoje dzieci, bogatego męża po studiach, była grzeczna i miła dla wszystkich, nosiła garsonki .. itp. Ale że co, mam robić wszystko wbrew sobie? Bo inni tak chcą? Mam się źle czuć?

Chyba będę musiała rodzicom puścić piosenkę zespołu Hurt - Ważne jest Dla tych co nie znają wrzucam tekst.


Nie jest ważne czy mówisz po polsku
Czy po czesku czy w swahili
Nie jest ważne czy nosisz dredy
Czy chodzisz w drogim garniturze
Nie jest ważne kim jesteś
Na którym piętrze masz mieszkanie
Nie jest ważne czy palisz papierosy
Czy może bardziej marihuanę

Ważne jest czy kogoś kochasz
Ważne jest czy kochasz siebie
Ważne jest czy mówisz prawdę
Czy nikt nie płacze przez ciebie

Nie jest ważne czy chodzisz w trampkach
Czy w betonowych mokasynach
Nie jest ważne czy jeździsz na rowerze
Czy jeździsz z złotą limuzyną
Nie są ważne te wszystkie partie
Nie jest ważne czy jesteś katolikiem
Protestantem, buddystą czy Leninem

Dobry tekst!
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1904469 2]fryzurowo się tu zrobiło
pocieszam się, że jeszcze rok i zafunduję sobie dredy...
bo obecnie nie pali mi się, żeby wylecieć z liceum. już i tak wielkie boje stoczyłam z dyrektorką o to, by móc nosić rozpuszczone włosy. dredy skreśliłyby mnie automatycznie z listy uczniów

piosenkę znam, tekst świetny! [/QUOTE]

No coś Ty??? Zabraniali Ci chodzić w rozpuszczonych włosach? Aż się wierzyć nie chce....

[dirt]

Napisane przez Benek23

No coś Ty??? Zabraniali Ci chodzić w rozpuszczonych włosach? Aż się wierzyć nie chce....

mnie tez nie.
u mnie w szkole nigdy nie było problemów.
mój brat miał długie włosy, koledze z klasy zrobilismy dredy...
ja miałam zawsze czerwone włosy, potem ostrzyzone na krótko...

[black-bubu]

Napisane przez lily92920

Ja tez, ja tez!!!!
Jest teraz taki konkurs dla dziewczyn, ze sie pisze np. o sobie jako prezesce firmy, prezydentowej albo cos...

o jaki to konkurs, zaraz nam tu ustale nowy porządek państwa

a co do ludzi zgadzam się jak najbardziej - swego czasu próbowałam taki myk byłam miła, nawet bardzo dla ludzi którzy mnie niecierpieli, byłam sympatyczna, kochana i ogółem cacy stwierdziłam, że im będę milsza tym bardziej tym ludzią będzie głupio być dla mnie złośliwymi i nie miłymi, niestety tik zwykle nie działał - no może niekiedy - ale na największych skur******* nic z tego, ja byłam miła, a oni swoje, byleby tylko mi do dupy dokopać.
ale np. tyle się narzeka na pocztę, a co chodzę na tą pocztę to widzę, że te kobiety są miłe tylko ludzie dla nich są wredni, no bo jak nazwać sytuację kiedy ja stoję w okienku i coś załatwiam a nad moim ramienim ładuje mi się baba i zaczyna - a znaczki to gdzie kupie, a list gdzie wyśle, a karteczkę gdzie dostane i baba załatwia moje sprawy i tej namolnej babki, ej logiczne można się wkurzyć. Albo idę na pocztę i ludzie zamiast ustwawić się w kolejkach to robią jedna wielką kolejkę i nie wiadomo o co chodzi i zaczynają się awantury, no szał.

[Benek23]

Napisane przez dirt

mnie tez nie.
u mnie w szkole nigdy nie było problemów.
mój brat miał długie włosy, koledze z klasy zrobilismy dredy...
ja miałam zawsze czerwone włosy, potem ostrzyzone na krótko...

Ja szkolnych lat nie wspominam zbyt miło..., ale nie było takiej paranoi, żeby nauczyciele zabraniali chodzić w rozpuszczonych włosach.
Albo np. mundurki. Chyba by mnie krew zalała, gdyby ktoś mi się kazał w to wbijać codziennie. Bardzo jestem szczęśliwa, że już do żadnych szkół chodzić nie muszę...

[201610111032]

Napisane przez Benek23

No coś Ty??? Zabraniali Ci chodzić w rozpuszczonych włosach? Aż się wierzyć nie chce....

Ja chodziłam do liceum prywatnego gdzie w klasie było zaledwie 14 osób. Nosiłam glany, farbowałam włosy na czarno, przebiłam sobie kilka dziurek w uchu i nikt jakoś krzywo na mnie nie patrzył. A tym bardziej nie mówił jak mam chodzić ubrana. Ale to było jakieś 12 lat temu. Młodzież była inna i nauczyciele też.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez Benek23

No coś Ty??? Zabraniali Ci chodzić w rozpuszczonych włosach? Aż się wierzyć nie chce....

no bo widzicie, trzeba natrafić na ciekawą szkołę.
osobiście moje liceum bardzo lubię - panuje świetny klimat, sporo oryginalnych ludzi chodzi do niego (może dlatego, że sporo ludzi jest z szkoły muzycznej), w przeważającej większości dobrzy nauczyciele, prawieże nie ma ludzi inteligentnych inaczej... nie żebym coś do nich bezpośrednio miała, ale człowieka wnerwia, gdy cała klasa myśli non-stop tylko o tym gdzie tym razem melinę znaleźć.

ale za to mamy "świetną" dyrektorkę
podziwiam kobitę, charakter ma naprawdę mocny. już 20 rok siedzi na tej posadzie, można powiedzieć, że zapuściła w szkołę korzenie. tyle że coś a'la mobbing powinno być zakazane także w szkołach. wychodzi ze swojej pieczary i patroluje. i każdego wyłapie, powie, co z nim nie tak, mało tego, wezwie na rozmowę z psychologiem, pedagog, rodzicami, jeśli "łamie przepisy". tylko że połowę z nich na poczekaniu wymyśla albo nagina już istniejące.

a sobie ubzdurała, że te liceum jest do tego stopnia prestiżowe, że uczniowie muszą je też promować ze wszelkich możliwych aspektów.
i typowy reprezentacyjny uczeń: nie maluje paznokci, nie robi makijażu, nie farbuje włosów nawet na naturalne kolory, nie nosi rozpuszczonych włosów (to takie niechlujne...), włosy ma mieć nie za krótkie i nie za długie, dopuszczalne tylko 2 kolczyki (tylko w uszach, tylko u dziewczyn), ubranie ma być w stonowanej kolorystyce, nie rzucające się w oczy. spodnie/spódnice do kostek, w lato tylko dziewczyny mogą sobie pozwolić na krótsze spodnie czy spódnice (krótsze = nie odsłaniające kolan), ramiona mają być zasłonięte (ciut nie ciut Watykan, nie?).
i ja dawno bym ześwirowała w tej szkole, nawet nie tyle co ześwirowała, ale wyleciała - gdyby nie to, że się nauczyłam ją wymijać. gwiżdżę sobie na jej przepisy, wszystkie z czapy wzięte
bardzo cenię też to, że jestem w radiowęźle i obsłudze technicznej szkoły... mam klucze do różnych pomieszczeń i zawsze mogę wejść gdzieś, gdzie ona nie zagląda / nie ma dostępu, przechodzić drzwiami niedostępnymi dla reszty uczniów... a jak się wnerwię, to mam nawet wstęp do strzelnicy szkolnej, żeby się wyładować na czymś