|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 429
|
Dot.: Nie pociągam mojego chłopaka. !?
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 589
|
Dot.: Nie pociągam mojego chłopaka. !?
Cytat:
Owszem więź duchowa jest ważna w związku, ale kontakt fizyczny też. Jest jej dopełnieniem. Sama więź duchowa i "chciałbym, ale nie mogę" to po prostu przyjaźń. W związku potrzebna jest chemia, namiętność, pożądanie. Tu tego nie ma i już nie będzie. Wg mnie jeśli chemii nie ma od poczatku to już nigdy się nie pojawi, ale niektorzy uważają inaczej, jednak 2 lata to o wiele za długo.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|
|
|
|
|
|
#33 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Nie pociągam mojego chłopaka. !?
Cytat:
Faceta kocha się za coś. Koleś nie czuje do Ciebie pociągu (2 lata!), nie zamierza nic z tym zrobić, nie mówi Ci uczciwie czemu tak jest tylko oplata jakieś dyrdymały i na deser wymaga od Ciebie dostosowania się do sytuacji i stłumienia Twoich potrzeb (na kilka lat? a może całe życie?). Wg mnie jest egoistą, któremu w jakiś tam sposób z Tobą wygodnie, ale nie na tyle, żeby chociaż próbować powalczyć o coś więcej.
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach. Terry Pratchett Maskarada |
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nie pociągam mojego chłopaka. !?
Cytat:
Moim zdaniem nie uda się ten związek - nie jako związek (bo jako przyjaźń nieźle funkcjonuje i gdyby nie to, że autorka wątku ma inne potrzeby, spojrzenie na sprawę, mogłaby ta przyjaźń funkcjonować lata). Pewnie dziewczyna musi się jeszcze przemęczyć nieco, aby zrozumieć, że w życiu nie warto zadowalać się namiastkami (w tym przypadku namiastką romansu). Facet jest na razie wyciszony, myślami nadal w tamtym związku, zadowala się tym, co jest, ale często się tak dzieje, że to jest do czasu - dopóki się nie pozna osoby, z którą znowu będzie szał ciał, grom z jasnego nieba i to COŚ. |
|
|
|
|
|
#35 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 175
|
Dot.: Nie pociągam mojego chłopaka. !?
Moim też
Wątpię, że facet w wieku 19 lat boi się, że nie zaspokoi dziewczyny ok, może i się boi, ale jeżeli autorka by Go pociągała, gościu byłby tak napalony, że sam by wpychał ręce.... i chciałby "robić te przyjemności" partnerce jak i sobie
|
|
|
|
|
#36 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 223
|
Dot.: Nie pociągam mojego chłopaka. !?
w dalszym ciagu zle mi to wyglada. Widocznie byl do niej bardzo przywiazany, dlugo razem byli? Ty go dotykasz, a On zamiast sie rozplywac i przejac inicjatywe, mysli nagle o ciele, dotyku swojej byłej dziewczyny, no tak to wygląda, niestety... popieram Doris, jestes dla Niego po prostu..przyjaciolka (bo silne duchowe wiezi mam z przyjaciolmi osobiscie, a do chlopaka czuje sie tez cos innego), sam sobie chyba nie zdaje sprawy, ze właściwie tak to ujął, zresztą za dużo kombinowania, wykrętów, myslę, że po prostu nie może o tamtej zapomnieć, a że nie pociagasz go fizycznie doszukuje się innych pozytywnych stron tego związku (patrz :więź duchowa...)tylko że tak daleko nie zajdziecie..
|
|
|
|
|
#37 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 11
|
Dot.: Nie pociągam mojego chłopaka. !?
Cóż to może pozostaje mi zająć głowę nauką nie facetami chociaż mam 19 lat i bym chciała wiedzieć jak to jest czuć taką wielką więź z mężczyzną. Jestem gotowa na pieszczoty a skoro mój facet nie to jedyne wyjście nie myśleć o mężczyznach nie patrzeć na zgrabne tyłeczki
i piękne silne ramiona... ach... Żyć dalej w celibacie... ---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ---------- Nie załamujcie mnie ! Jestem wysoka, wysportowana, szczupła mam długie włosy... Boże kochany wpadam w kompleksy i tak zawsze je miałam ale teraz to mnie pocieszacie... No ale chociaż mój facet zawsze mówił mi i wszem i wobec że ja mam najzgrabniejszy tyłeczek chociaż coś. Pozostaje zakryć się chyba workiem płóciennym ---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ---------- Do Masmeli : No właśnie tak było w przypadku mojego innego partnera nie mógł się powstrzymywać wcale nie licząc nigdy na to że ja go zaspokoję tylko przyjemność sprawiało mu to że mi jest dobrze. A z byłą był 3 lata... |
|
|
|
|
#38 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 570
|
Dot.: Nie pociągam mojego chłopaka. !?
Cytat:
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach. Terry Pratchett Maskarada |
|
|
|
|
|
#39 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 11
|
Dot.: Nie pociągam mojego chłopaka. !?
W maju będzie rok od napisania tego wątku.
Chciałam tylko napisać wszystkim osobą które włączyły się w dyskusje, że obecnie jestem z nowym partnerem i jest zupełnie inaczej już od samego początku we wszystkich dziedzinach. Chciałam już z własnej autopsji doradzić wszystkim dziewczyną/kobietą w podobnej sytuacji, że jeżeli Twój partner unika zbliżeń i nie chodzi mi tu nawet o seks, bo jeżeli para chce zaczekać z tym do ślubu to tak czy siak jeżeli brak namiętności, pociągania to jest to znak że z tej mąki chleba nie będzie! |
|
|
|
|
#40 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nie pociągam mojego chłopaka. !?
Cytat:
Pytam z ciekawości, nie musisz odpowiadać, Ty to zakończyłaś, czy on? Porozmawialiście jakoś szczerze przynajmniej na koniec? |
|
|
|
|
|
#41 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 11
|
Dot.: Nie pociągam mojego chłopaka. !?
On zakończył związek który de facto i tak trwał według mnie za długo. Myślę jednak, że w życiu potrzebne są pewne doświadczenia nawet te bolesne. Wiem jakich zachować unikać u mężczyzn. A co do rozmowy to nie było żadnej. Wypadałoby porozmawiać chociażby tego wymagała kultura. Związek został przerwany drogą sms'ową... Nic dodać nic ująć.
Dziękuje za rady, pozdrawiam
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:36.






i piękne silne ramiona... ach... Żyć dalej w celibacie... 




