Homo - łączmy się.

[SceneQueene]

Napisane przez PannaDelikatna

Moja mama nie wie raczej o biseksualiźmie, ale nie ukrywam się z tym nie raz zdarzalo się,że gdzieś calowalam kobietę ,ale z przykrymi slowami nigdy sie nie spotkalam

Obawiam się, że w moim małym miasteczku całowanie się (publiczne) z dziewczyną by nie przeszło. Tutaj dziwką niektórzy nazywają kobietę na obcasach...

[PannaDelikatna]

ja do czynienia z kobietą nie mialam juz z pol roku i poki co mnie nie ciagnie

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Wiecie, przeczytałam gdzieś w necie naukową teorię, że każda kobieta w pewnym stopniu jest biseksualna. I się z nią całkowicie zgadzam...
Aczkolwiek moja biseksualność odnosi się raczej tylko do sfery fizycznej - pociągają mnie kobiety, ale związku na dłuższą metę nie potrafiłabym raczej utworzyć...

Co myślicie o tej teorii?

[PannaDelikatna]

Chyba nieprawda, bo mam koleżankę ,która nie potrafi strawić widoku calujących się kobiet czy nagich biustów

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez PannaDelikatna

Chyba nieprawda, bo mam koleżankę ,która nie potrafi strawić widoku calujących się kobiet czy nagich biustów

Może zawiść? Albo strach przed tym, co naprawdę myśli na ten temat?

[bloomeq]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;19228554]Wiecie, przeczytałam gdzieś w necie naukową teorię, że każda kobieta w pewnym stopniu jest biseksualna. I się z nią całkowicie zgadzam...
Aczkolwiek moja biseksualność odnosi się raczej tylko do sfery fizycznej - pociągają mnie kobiety, ale związku na dłuższą metę nie potrafiłabym raczej utworzyć...

Co myślicie o tej teorii?[/QUOTE]

zgadzam się.
a może nie każda kobieta ale przynajmniej większy procent jest bi.
niektóre nawet o tym nie wiedzą..

[EjjSenioritta]

Napisane przez SceneQueene

Sama mam chętkę się wybrać do takiego klubu, niestety w mojej mieścince malutkiej niczego takiego nie ma - trzeba poczekać do studiów.

Coś mi się zdaje, że ciekawy wątek nam tutaj powstanie. (;

ja bylam 2 razy i na pewno jeszcze kiedys pojde
klub jak klub,z tym,ze nie ma zadym,spokojnie i o wiele kulturalniej niz w innych klubach 'normalnych' .

[kolorowatecza]

a ja podpisuje się obiema rękoma pod tym, że większość kobiet jest biseksualna.
Ja też się poczuwam do bi seksualności, ale jak już było wspomniane tylko fizycznej, bo chyba jednak związku opartego na miłości z kobietą tworzyć bym nie mogla. Musi być silny, męski chłop

U mnie w szkole są dwie lesbijski, tworzące parę i nie ukrywające się z tym - nie spotyka ich żadna przykrość.
Również mamy geja, który jest arcy sympatyczny, pomocny i uprzejmy.

Generalnie mam tolerancyjną szkołę

[bloomeq]

u mnie za to takiej tolerancji nie ma... niestety.. w żadnej szkole
dwie dziewczyny mogą sobie tylko iść za rękę, bo np są przyjaciółkami i chcą to zostaną wyzwane od lesb.
dziś szłam z koleżanką przed korytarz za rękę a na ławkach siedzieli kolesie... ja po prostu czułam ten wzrok na sobie, na naszych dłoniach... a potem specjalnie przychodzili nas oglądać bo gdzieś tam sobie stałyśmy.. ;|
a jak idę z nią przez miasto za rękę... każdy się tak gapi, że aż nienormalne. ;|
głównie na nasze dłonie z niedowierzaniem


a to była tylko koleżanka

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez bloomeq

u mnie za to takiej tolerancji nie ma... niestety.. w żadnej szkole
dwie dziewczyny mogą sobie tylko iść za rękę, bo np są przyjaciółkami i chcą to zostaną wyzwane od lesb.
dziś szłam z koleżanką przed korytarz za rękę a na ławkach siedzieli kolesie... ja po prostu czułam ten wzrok na sobie, na naszych dłoniach... a potem specjalnie przychodzili nas oglądać bo gdzieś tam sobie stałyśmy.. ;|
a jak idę z nią przez miasto za rękę... każdy się tak gapi, że aż nienormalne. ;|
głównie na nasze dłonie z niedowierzaniem

Ja z przyjaciółką często chodzimy po mieście objęte w pasie, tak bliziutko siebie. Owszem, zdarza się, że ludzie zerkają jakoś dziwnie, ale w życiu złego słowa nie usłyszałam, nawet od typowych żulków czy meneli.

[aktaga13]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;19228554]Wiecie, przeczytałam gdzieś w necie naukową teorię, że każda kobieta w pewnym stopniu jest biseksualna. I się z nią całkowicie zgadzam...
Aczkolwiek moja biseksualność odnosi się raczej tylko do sfery fizycznej - pociągają mnie kobiety, ale związku na dłuższą metę nie potrafiłabym raczej utworzyć...

Co myślicie o tej teorii?[/QUOTE]
Orlico, dużo w tym prawdy. ciężko mi się wypowiadać za inne kobiety, czy za większość, ale... żadna jeszcze nie odmówiła innej dziewczynie tańca, przytulenia, a nawet czegoś wiecej wiadomo, fazy eksperymentów.. ale ten wiek już za nami. nie wiem, czy zgodziłyby się na coś wiecej, myślę że pewna częśc na pewno. uważam podobnie jak Ty - w sferze fizycznej jak najbardziej, natomiast w życiu i związku - nie potrafiłabym... potrzebuję męskiej ręki

edit: też kiedyś z przyjaciołka szłam za rączki - reakcje były różne. od bardzo pozytywnych (faceci), do bardzo negatywnych (starsi ludzie i rodziny). pojawiały się niewybredne komentarze, mimo, że z przyjaciółką nie łączy nas nic poza porozumieniem dusz

a co do zachowania na imprezie.. no cóż, tłumy szaleją nie zliczę ile razy faceci wprost błagali o choćby pocałunek 2 dziewczyn...

[Dociakowa]

są specjalne portale dla takich osób wiec pewnie niechętnie tu będzie się ktoś wypowiadał..

[ville]

Dociakowa - nie sądzę, że wątek nie będzie się rozwijał. Nikt tu się nie ukrywa czy nie wstydzi orientacji, więc nie widzę powodu, dlaczego miałby nie cieszyć się zainteresowaniem.

A co do biseksualności kobiet - też czytałam wiele artykułów na ten temat, gdzie pojawiały się informacje, iż to jest fakt, ale wiadomo, zawsze są odstępstwa od reguły. Ale wydaje mi się, że to prawda, że granica seksualności kobiet jest płynna i łatwo przejść z hetero- do homoseksualizmu na przykład. Sądzę, że u mężczyzn to jest dłuższa droga, o ile są na drodze zmiany orientacji.

I bardzo lubię cytat z mojego ulubionego serialu, o którym [cytacie, bo coś krzywo wyszło mi to zdanie ] nie można powiedzieć, że jest w stu procentach prawdziwy, ale bardzo mi się podoba "Kobiety są hetero, dopóki nie okaże się, że nie są "

[SceneQueene]

A cóż to za serial? (;

Także zgadzam się z tym, że wiele kobiet jest biseksualnych. Być może dlatego, że jesteśmy bardziej otwarte na nowości/inności?

U nas w szkole niestety także panuje nietolerancja, ja jestem jednak zdeklarowaną biseksualistką i nikt na mnie dziwnie nie patrzy, kiedy idę z dziewczyną/przyjaciółką za rękę, czy przytulam się z kobietą w miejscu publicznym. Dorobiłam się małego autorytetu . Niestety, w mieście takie zachowanie nie zostałoby zaakceptowane, nad czym ubolewam, niestety.

[ville]

"L word", po polsku "Słowo na L" - serial o grupie lesbijek z Los Angeles, jest świetny

O moim mieście nie mogę powiedzieć, że jest tolerancyjne. Właściwie nie wiem, bo nie widziałam, żeby ktoś się ujawnił, ale nie byłabym zaskoczona nietolerancyjnymi reakcjami. Małe społeczeństwo, w którym jeden jedyny czarnoskóry mieszkaniec wzbudza ogromne zainteresowanie.

[SceneQueene]

U mnie jest właśnie tak samo. :/

[EjjSenioritta]

Napisane przez SceneQueene

A dziękuję. (;

Nie rozumiem ludzi, którzy uważają homoseksualizm za chorobę. Moja przyjaciółka lesbijka, dodając zdjęcie z dziewczyną na nk, spotkała się z komentarzami typu 'je*ana lesba' etc. Naprawdę, nie rozumiem takiego czegoś. Niestety, w polskiej mentalności takie rzeczy są głęboko zakorzenione i ciężko je "wyplenić". Mam jednak nadzieję, że to się kiedyś zmieni...

Homofobia
Ale lesbijki jeszcze sa w stanie zaakceptowac , mowiac , ze to takie przyjaciolki co lubie sie takze fizycznie ale facetow to juz nie
W sobote przyjezdza do mnie kolezanka less z dziewczyna i idziemy do jakiegos klubu,jestem ciakawa reakcji ludzi na ich widok w 'normalnym' klubie Jeszcze pomysla,ze ja tez lesbijka i trojkata mamy

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Mnie kiedyś przyjaciółka, stuprocentowa lesbijka, próbowała "przekabacić" Ale pod tym względem w ogóle mnie nie kręciła.

Ogólnie śmieszne sytuacje bywają, kiedy idziemy przez miasto z TŻem i nagle oboje się oglądamy za jakąś dziewczyną Albo dyskusje, czy dana kobieta jest atrakcyjna, czy nie. O facetach już nie chce ze mną debatować

[SceneQueene]

Napisane przez EjjSenioritta

Homofobia
Ale lesbijki jeszcze sa w stanie zaakceptowac , mowiac , ze to takie przyjaciolki co lubie sie takze fizycznie ale facetow to juz nie
W sobote przyjezdza do mnie kolezanka less z dziewczyna i idziemy do jakiegos klubu,jestem ciakawa reakcji ludzi na ich widok w 'normalnym' klubie Jeszcze pomysla,ze ja tez lesbijka i trojkata mamy

Haha, takie życie . Życzę dobrej zabawy. Wiesz co... przyjadę też i będzie czworokąt, .

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;19255456]Mnie kiedyś przyjaciółka, stuprocentowa lesbijka, próbowała "przekabacić" Ale pod tym względem w ogóle mnie nie kręciła.

Ogólnie śmieszne sytuacje bywają, kiedy idziemy przez miasto z TŻem i nagle oboje się oglądamy za jakąś dziewczyną Albo dyskusje, czy dana kobieta jest atrakcyjna, czy nie. O facetach już nie chce ze mną debatować [/QUOTE]

Ciekawe dlaczego . I gdzież tu sprawiedliwość.

Ja się uwielbiam oglądać za dziewczynami. Szczególnie tymi fajnie ubranymi. Takie babskie oko typowe.

[EjjSenioritta]

Napisane przez SceneQueene

Haha, takie życie . Życzę dobrej zabawy. Wiesz co... przyjadę też i będzie czworokąt, .

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------



Ciekawe dlaczego . I gdzież tu sprawiedliwość.

Ja się uwielbiam oglądać za dziewczynami. Szczególnie tymi fajnie ubranymi. Takie babskie oko typowe.

zapraszamY


Ja tez widzac atrakcyjna dziewczyne na ulicy ogladam sie A jestem hetero Chociaz ulyszalam niedawno,ze kolezanki,ze jej dziewczyna byla na poczatku zazdrosna,bo ja na pewno jestem bi,tylko jeszcze o tym nie wiem I w przeciwnienstwie do innych lasek nie powiem,ze jest dziewczyna brzydka,ma krzywe nogi czy cos,tylko dlatego,ze np jej zazdroszcze i bardzo czesto zadarza sie,ze na imprezie w damskim wc sie babki nad soba zachwycaja bez glupich komentarzy,zabijania wzrokiem itp , oczywiscie zdarza sie,ale ja tam wole komus zawsze cos milego powiedziec

[Zakochanaaaa]

ja tez sie za dziewczynami oglądam. jestem hetero. kocham faceta, aczkolwiek z dziewczyną bym spróbowała

[Lakhi]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;19228554]Wiecie, przeczytałam gdzieś w necie naukową teorię, że każda kobieta w pewnym stopniu jest biseksualna. I się z nią całkowicie zgadzam...
Aczkolwiek moja biseksualność odnosi się raczej tylko do sfery fizycznej - pociągają mnie kobiety, ale związku na dłuższą metę nie potrafiłabym raczej utworzyć...

Co myślicie o tej teorii?[/QUOTE]


Nie wiem jak z większością kobiet... Moje niektóre koleżanki nigdy w życiu by się pod tym nie podpisały... Ale ja chyba mogę. Tzn. nie jestem biseksualna, jestem jak najbardziej hetero, ale bardzo podoba mi się kobiece ciało, uważam, że jest o wiele seksowniejsze od męskiego (przynajmniej w większości wypadków)... No ta ogólna delikatność, gładka skóra, kształty... Ale generalnie nie mogłabym ani chodzić z dziewczyną ani uprawiać seksu... Choć z chęcią bym się pocałowała z języczkiem... Póki co nie mam z jaką. Ale to raczej najdalej do tego tylko bym się posunęła.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Napisane przez bloomeq

u mnie za to takiej tolerancji nie ma... niestety.. w żadnej szkole
dwie dziewczyny mogą sobie tylko iść za rękę, bo np są przyjaciółkami i chcą to zostaną wyzwane od lesb.
dziś szłam z koleżanką przed korytarz za rękę a na ławkach siedzieli kolesie... ja po prostu czułam ten wzrok na sobie, na naszych dłoniach... a potem specjalnie przychodzili nas oglądać bo gdzieś tam sobie stałyśmy.. ;|
a jak idę z nią przez miasto za rękę... każdy się tak gapi, że aż nienormalne. ;|
głównie na nasze dłonie z niedowierzaniem


a to była tylko koleżanka

No co Ty mówisz? Co za hołota... To nie wiem co na mnie by tam powiedzieli, ja z moją przyjaciółką bardzo często chodzę za rękę od tak sobie. A na powitanie i pożegnanie cmokamy się w policzek, albo w usta... I to jest takie zupełnie normalne i przyjacielskie... Nikt się na to nie patrzy jakoś dziwnie ani nic.

[SceneQueene]

Napisane przez EjjSenioritta

zapraszamY


Ja tez widzac atrakcyjna dziewczyne na ulicy ogladam sie A jestem hetero Chociaz ulyszalam niedawno,ze kolezanki,ze jej dziewczyna byla na poczatku zazdrosna,bo ja na pewno jestem bi,tylko jeszcze o tym nie wiem I w przeciwnienstwie do innych lasek nie powiem,ze jest dziewczyna brzydka,ma krzywe nogi czy cos,tylko dlatego,ze np jej zazdroszcze i bardzo czesto zadarza sie,ze na imprezie w damskim wc sie babki nad soba zachwycaja bez glupich komentarzy,zabijania wzrokiem itp , oczywiscie zdarza sie,ale ja tam wole komus zawsze cos milego powiedziec

Wobec tego jesteś po prostu fajną, otwartą, szczerą osobą. Nienawidzę kobiet, które powiedzą zgrabnej lasce, że np. ma szeroki tyłek, tylko dlatego, że w rzeczywistości podobają się im jej krągłe kształty, ale chcą się poczuć "lepsze".

Ale wiesz, skoro Ty jesteś bi, tylko jeszcze o tym nie wiesz... Być może naprawdę tak jest.



---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez Lakhi

Nie wiem jak z większością kobiet... Moje niektóre koleżanki nigdy w życiu by się pod tym nie podpisały... Ale ja chyba mogę. Tzn. nie jestem biseksualna, jestem jak najbardziej hetero, ale bardzo podoba mi się kobiece ciało, uważam, że jest o wiele seksowniejsze od męskiego (przynajmniej w większości wypadków)... No ta ogólna delikatność, gładka skóra, kształty... Ale generalnie nie mogłabym ani chodzić z dziewczyną ani uprawiać seksu... Choć z chęcią bym się pocałowała z języczkiem... Póki co nie mam z jaką. Ale to raczej najdalej do tego tylko bym się posunęła.

Masz rację, też jestem tego zdania, co do kobiecego ciała. Z pewnością jest bardziej delikatne, piękne etc.etc. Ale ja wolę kobiety także z innych względów. Przede wszystkim dlatego, że "między nami kobietami" istnieje lepsze porozumienie, także dusz, wrażliwość i nie muszę się tłumaczyć dziewczynie, dlaczego w danej sytuacji zachowałam się tak a nie inaczej, a faceci bywają tępi i trzeba im czasem objaśniać pewne rzeczy od deski do deski .

[EjjSenioritta]

Napisane przez SceneQueene

Wobec tego jesteś po prostu fajną, otwartą, szczerą osobą. Nienawidzę kobiet, które powiedzą zgrabnej lasce, że np. ma szeroki tyłek, tylko dlatego, że w rzeczywistości podobają się im jej krągłe kształty, ale chcą się poczuć "lepsze".

Ale wiesz, skoro Ty jesteś bi, tylko jeszcze o tym nie wiesz... Być może naprawdę tak jest.

[COLOR="Silver"]

Lepiej dogadauje sie z facetami , z gejami to juz w ogole super
I wlasnie z dziewczynami less,bi Nie wiem z czego to wynika . Moze takie nieograniczenie umyslowe z ich strony , i bijaca serdecznosc a nie wzrok mordercy
Kobieta moglaby mnie pociagac psychicznie

[bloomeq]

Napisane przez Lakhi

No co Ty mówisz? Co za hołota... To nie wiem co na mnie by tam powiedzieli, ja z moją przyjaciółką bardzo często chodzę za rękę od tak sobie. A na powitanie i pożegnanie cmokamy się w policzek, albo w usta... I to jest takie zupełnie normalne i przyjacielskie... Nikt się na to nie patrzy jakoś dziwnie ani nic.

ja z koleżankami dajemy sobie całusy tylko w usta. na powitanie, na pożegnanie, na dziękuję i na ...i tak O po prostu . zwykłe takie nic nie znaczące buziaki.. nieraz jak nadstawię policzek to i tak któraś cmoknie mnie w usta i tak to jest normalne.
tak samo jak chodzenie za rękę czy tulenie się ...
a tym, że szkoła nazywa nas lesbijkami ja się nie przejmuję.. tym, że ludzie na ulicy się dziwnie gapią a szczególnie kolesie wybałuszają oczy albo babcie, które najchętniej pogoniły by nas z krzyżykami to mi to yy...wisi . niech se mówią i myślą...
moja szkoła - no sorry. wolę być (przepraszam, że tak głupio zabrzmi) najgorszą les niż taką dziw.ką (taak... ) jak 7/8 uczniów



i na prawdę głęboko jestem przekonana, że te 90% jak nie więcej kobiet jest biseksualnych...

faceta bi bym nie chciała... może dlatego, że nie mogłabym znieść kiedy wiedziałabym, że całował kiedykolwiek innego faceta...mimo, że ja facetów całować mogę..
ajj ja to jestem skomplikowana



edit: kiedyś na korytarzu stały nasze piękne szkolne nie powiem co... i szłyśmy sobie w trójkę a one : ooo idą te lesby


ale tak na prawdę homo żadna z nas nie jest więc...

[Zakochanaaaa]

Napisane przez Lakhi

Nie wiem jak z większością kobiet... Moje niektóre koleżanki nigdy w życiu by się pod tym nie podpisały... Ale ja chyba mogę. Tzn. nie jestem biseksualna, jestem jak najbardziej hetero, ale bardzo podoba mi się kobiece ciało, uważam, że jest o wiele seksowniejsze od męskiego (przynajmniej w większości wypadków)... No ta ogólna delikatność, gładka skóra, kształty... Ale generalnie nie mogłabym ani chodzić z dziewczyną ani uprawiać seksu... Choć z chęcią bym się pocałowała z języczkiem... Póki co nie mam z jaką. Ale to raczej najdalej do tego tylko bym się posunęła.

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------



No co Ty mówisz? Co za hołota... To nie wiem co na mnie by tam powiedzieli, ja z moją przyjaciółką bardzo często chodzę za rękę od tak sobie. A na powitanie i pożegnanie cmokamy się w policzek, albo w usta... I to jest takie zupełnie normalne i przyjacielskie... Nikt się na to nie patrzy jakoś dziwnie ani nic.

No dokładnie ! Ja z moją tak samo

[KawaMarcepanowa]

Ja uważam że miłość nie zależy od płci, i mimo że nie jestem lesbijką, GDYBYM się zakochała w kobiecie, nie odcięłabym sobie ręki, tylko pewnie byłabym z nią, czy tam starałabym się być, no bo wiadomo

[ville]

Napisane przez Lakhi

Tzn. nie jestem biseksualna, jestem jak najbardziej hetero, ale bardzo podoba mi się kobiece ciało, uważam, że jest o wiele seksowniejsze od męskiego (przynajmniej w większości wypadków)...

Z opisu wynika, że jesteś... chyba piątką czy dwójką, nie pamiętam. Czytałam kiedyś fajny artykuł na temat skłonności homo- czy heteroseksualnych i tam osobom o określonych preferencjach były podporządkowane cyfry. Gdy znajdę, to przeskanuję i wrzucę.

Napisane przez EjjSenioritta

Lepiej dogadauje sie z facetami , z gejami to juz w ogole super

Ja zdecydowanie lepiej dogaduję się z kobietami, ale z drugiej strony... Z każdym dogaduję się na tym samym poziomie, żeby tylko był normalny. Gdy widzę, że ktoś próbuje kręcić, flirtować, pokazywać, hm, swoją wyższość czy coś w tym stylu - automatycznie się wycofuję z rozmowy, niezależnie od płci osoby.

Napisane przez bloomeq

moja szkoła - no sorry. wolę być (przepraszam, że tak głupio zabrzmi) najgorszą les niż taką dziw.ką (taak... ) jak 7/8 uczniów

Hm, przepraszam Cię bardzo, ale nie spodobała mi się twoja wypowiedź, a szczególnie zacytowany fragment. Na pewno chciałabyś, żeby cię akceptowali taką, jaką jesteś, żeby cię nie oceniali i nie wtrącali się do twojego życia - dlaczego więc ty to robisz?

[aktaga13]

czytam, czytam.. i na wiele rzeczy odpisać nie mogę, żeby nie zarobić ostrzeżenia poczekam na rozwój wypadków, może wtedy się odezwę..

[SceneQueene]

Napisane przez aktaga13

czytam, czytam.. i na wiele rzeczy odpisać nie mogę, żeby nie zarobić ostrzeżenia poczekam na rozwój wypadków, może wtedy się odezwę..

Ależ przecież można wszystko napisać w kulturalny sposób. (;