Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-15, 14:33   #31
NeverGoodEnough18
Wieczne Kutango
 
Avatar NeverGoodEnough18
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 23 118
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Cytat:
Napisane przez czerwona15 Pokaż wiadomość
margolka bardzo podobają mi się Twoje tworki takie ładne i równiutkie. mam takie pytanko czym Ty robisz oczka bo masz takie równiutkie. bo moje wychodzą takie splaszczone
o kurcze biedulka
nie martw sie zawsze po złym okresie przychodzi dobry, wiec jeszcze bedziesz miala nie jeden powód do radosci

Witam dziewczyny
Wstalam jakies pół godziny temu, wczoraj bylam na juwenaliach i dosc poźno wrócilam, a dzisiaj w ogole nóg nie czuje, strasznie zmęczona jakaś jestem. Na wage dzisiaj nie bede wchodzic z tego względu, że nie mam wagi w domu Ciekawa jestem czy coś spadło Ide robić sobie śniadanko bo jestem strasznie głodna
NeverGoodEnough18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-15, 14:37   #32
pysia1711
Wtajemniczenie
 
Avatar pysia1711
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 669
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

hej laski
matka ma klucze i korzysta poki je ma hihi
wczoraj cos mi zaszkodzilo i 3 razy wymiotowalam w nocy ale nic smieciowego nie zjadlam w sumie to moglo byc tez ze zmeczenia bo caly dzien bylam na nogach ale mniejsza z tym najwazniejsze ze dzis jest oki
moje sniadanie niezbyt dietowe bo tata mi robil taki dobry byl wiec wiecie glupio bylo powiedziec nie zjem a jadlam jedna parowke(130) i buleczke z maslem(ok110) no a potem bylam w pracy i maskara musialam na kolanach czyscic dywan na mokro gabka bo ktos byl w barze z psem i w dwoch miejscach bylo pelno klakow a odkurzacz by tego nie pociagnal ale to nie koniec takich niespodzianek... zaczelam odkurzac i po 5 minutach mi sie wylaczyl i w zadnym innym gniazdku nie dzialam no to wzielam drugi dobrze ze byl ale drugi byl do dupy i malo co zbieral ale dobre i tyle potem sie wzielam za dalsze porzadki i z ciekawosci wlaczylam ten lepszy odkurzac i zadzialal ale tez na chwile i sie wylaczyc przynajmniej moglam zrobic male poprawki po poprzednim a jak skonczylam sprzatac to szef wcisnal mi kawalek ciasta i na nic sie zdala moja odmowa wiec licze za niego jakies 200kcal
czyli jak na razie wszamalam 440kcal
na obiad bede miec makaron z serem policze jakies 300kcal
to bedzie razem 740kcal
a na kolacje zjem dwie kanapki kupcze patrzylam na opakowaniu maja okolo 300kcal wiec sie dzis zmeszcze

mial byc wczoraj bieg ale z przyczyn zdrowotnych go nie bylo za to dzis jakies cwiczenia beda i jutro rano hahaha raczej w poludnie jak wstane bo mam jutro wolne na sprzataniu i ide tylko na 18 tacie pomagac to sie zwarze i zmierze bo kosnelam ciotce centymetr hihi
jak cos sie zmieni w moim menu to napisze jak znowu trafi mi sie okazja zeby skorzystac z neta a tak to od dzis bede prowadzic dziennik zeby sie bardziej pilnowac.
a i musze sie pochwalic chyba mi sie udalo odstawic szklanke coli tygodniowo bo nie pamietam kiedy ostatnio ja pilam ale za to sie przezucilam na soko owocowe i jak zauwazylyscie jem wegle nie tak jak w polce i co najlepsze po nich nie tyje
warzylam sie teraz u ciotki na zwyklej wadze w uvbraniu i pokazala 79 zobaczymy jak bedzie jutro rano.
szczerze to jak patrze w lustro to jakos nie widze roznicy moze dlatego ze zawsze bylam pilka i sama tego nie zauwazam ale jutro sie okaze czy cos sie zmienilo bo sie zmierze.
looo ale sie naprodukowalam co coz sie dziwic matce jak nie moze siedziec caly dzien i pilnowac dziatek
zmykam do domu troche poskladac i pocwiczyc zanim tata wroci (po 16)
trzymac sie i nie grzeszyc bo bede strasznie cwiczenia za kare

kocham was
__________________

pysia1711 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-15, 15:36   #33
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Cytat:
Napisane przez misialinana Pokaż wiadomość
...i powiedzcie, dziewczynki, czy to nie pech...najpierw wysiadły u nas korki, potem spalił się komp lubego (jego narzędzie pracy = opóźnione zlecenia = opóźnione wypłaty), wczoraj połamała mi się parasolka (ale mniejsza o to), luby wczoraj dostał gorączki i do dziś wciąż mu się nie polepszyło... oboje czekamy na spóźnione wypłaty (które pewnie otrzymamy gdzieś za miesiąc )a do tego przed chwilą spalił nam się telewizor...co jeszcze?
Misia nie placz jakos wszysko sie ulozy musi sie ulozyc...
Margol piekne kolczyki
Pysia ojoj a moze zjadlas cos nieswiezego? no i to dobrze, ze Ci am u tych angoli dobrze

Zjadlam talerz fasolowki i czekam na TŻ az wroci z roboty, spalam od 13 do 14.30;/
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-15, 15:59   #34
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Camila, gratuluję tych upragnionych 75 kg

Misia, eh jakieś fatum, widać, że nieszczęścia lubią chodzić parami ale to wszytsko nie może trwać w nieskończoność, będzie dobrze

A ja dziś tak właściwie to zjadłam tę bułeczke na sniadanie - osttanio jem cały czas to samo praktycznie bo akcja opróżniania lodowki trwa Muszę powiedzieć, że moja wątroba ma się lepiej, tak więc najlepiej jak w ogóle ogranicze pieczywo, bo razowe ostatnio mi nie sprzyja a białe to wiadomo mam nadzieje, ze nie dojdzie wiecej do takiej sytuacji z tymi tabletkami

Jestem głodna, muszę cokolwiek wymyslić na obiad, ale na myśl o czymkolwiek robi mi się nie dobrze i bądź tu mądry dzisiejszy dzień to porażka
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-15, 19:44   #35
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

oj co tu tak pusto? nikogo nie ma?

Przyszłam się wyspowiadać i powiedzieć, że się lepiej czuje

sn: kanapka taka jak zwykle ostatnio
o: zupa z brokułami i sałatka z piersią kurczaka ( z pekinska, papryka, pomidorem etc)
na koniec troche wygazowanej coli zer na poprawe pracy mojego zszokowanego dziś żołądka
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-15, 20:12   #36
NeverGoodEnough18
Wieczne Kutango
 
Avatar NeverGoodEnough18
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 23 118
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

a ja znowu dostane opierdziel
ś: warzywa z ryba
O: garsc platkow nestle fitness z jogurtem
a niedawno zjadlam banana. Chyba zjem tez kanapke zaraz bo ide na impreze i z pustym żołądkiem to tak nie bardzo troszke.
NeverGoodEnough18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-15, 23:13   #37
misialinana
Rozeznanie
 
Avatar misialinana
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 744
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

...coś tu wyjątkowo cicho dzisiaj... co tam dziewuszki porabiacie w weekend?

mam za sobą
- 2 kromki razowca z wędlinka
- 2x (z odstępami ) makaron z sosem pomidorowym i parówką
- zupa na kostce rosołowej
- jabłko
chyba ujdzie, co? A na jutro zostało mi sporo zupki

Nevergoodenough - coś za często nie dojadasz.. a to znaczy, ze nie przestrzegasz naszego regulaminu a co ważniejsze - nawet jeśli szybko schudniesz, to grozi Ci anemia, efekt jojo czy inne nie przyjemności...
__________________

We cannot discover new oceans
unless we have the courage
to lose sight of the shore...

misialinana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-15, 23:19   #38
fiolka122
Raczkowanie
 
Avatar fiolka122
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: okolice BYdgoszczy
Wiadomości: 443
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Never, czy Ty zamierzasz się odchudzać, czy głodzic?Bo wiesz, zasadą bycia na wizażu jeśli chodzi o fora odchudzających sie pań, to trzeba sie mimo diety zdrowo odżywiać i dieta musi miec min 1000kcal, taka zreszta zdrową zasadę i my tu wszystki przyjełyśmy.Wiadomo, roznie bywa, czasami przekraczamy ten limit, czasami troszke zbraknie, ale u Ciebie to troszke za czesto sie zdarza kochana.Nie abym Cie wyrzucała, nie o to mi chodzi, chodzi mi o to, abys na prawde zastanowiła sie i ułozyła sobie tak plan dnia , abys miała co przegryśc nawet poza domem.Przeciez nie jedna z nas nosi przy sobie coś na "czarna godzinę" jak nie ma czasu przygotować sobie posiłku a jest poza domem.Poza tym jesli nie wiesz, to dzieki takiemu sposobowi odzywiania gwarantujesz sobie jojo i bedziesz miała czestsze niż my(bo i nam sie zdarza)napady obżarstwa.A to Twoje menu, wole juz nawet kcal nie spr. bo wiem , ze strasznie mało zjadłaś!!!A ten kawałek na czerono, to juz mnie rozwalił doszczętnie.....
" ja znowu dostane opierdziel
ś: warzywa z ryba
O: garsc platkow nestle fitness z jogurtem
a niedawno zjadlam banana. Chyba zjem tez kanapke zaraz bo ide na impreze i z pustym żołądkiem to tak nie bardzo troszke."
Moja rada, podpowiedz z czego ja korzystam:jeśli nie mam czasu albo chęci na szykowanie posiłku zjadam serek wiejski(2,3 lub4%)w zależności od gr.op zawiera od 120-200kcal, wafle ryz(takie o niskiej kaloryczności do 20kcal/szt-polecam z firmy" Kupiec")malo kaloryczne, ale mozna sie zapchac nimi, jajo gotowane, owoc,sałatka gotowa rybna 0k200kcal, zupka chinska,płatki owsiane itp. So to dania albo gotowe, albo do zrobienia w krótkim czasi, jest ich wiele więcej, popatrz na wpisy dzieczyn.Jedz dziewczyno zdrowo!!!

aa..Misia
moja droga, nie zazdroszcze Ci, bo wiem jak to jest, u nas niestety nie raz tak było, ze jak sie rozpierdzielało, (a w ogóle jak coś innego sie planowało)to wszystko po kolei i trzeba sporo główkowac nieraz było jak sobie z tym poradzić, ale pociesze Cie, ze to sie w koncu konczy i znó sie układa, wiec głowa do góryPoradzicie sobie, po prostu zycie lubi nam dawać czasmi w kość.

Pyśka
ach wiesz z tymi ich odkurzaczami to tak bywa ,ze sie wyłanczaja.Sama mam w domu angielski odkurzacz, taki juz na psią sierść i sie nieraz nieżle nawkurzam, bo one tak maja, ze maja jakis czujnik przegrzewania i nieraz nie moge pokoju do końca odkurzyc i juz staje lub wtedy jak przekracza pół pojemnika śmieci.Nie wiem co to za technika, ale wkurza mnie i czesto sięgam po stary.Aaaa i uważaj na tego szefa, bo jak CI sie bedzie tak cześciej podchlebiał , to abyś nie zapomniała o diecie!!!Heh , a jesteś pewna , ze te wymioty to z przemęczenia?

ahaaa..no to musze Wam jeszcze napisać, ze moj dzionek do dietetycznego nie należala_NEVER_NIE CZYTAJ TEGO, bo sie zgorszyszzacznij z 1000kcalorii No więc w ciu dnia dzisiejszego wszmałam:
-banan, pół sałatki rybnej(+_200kcl)
-pół puszki bobu(100kcl)
i nie chce i boje sie wiec kalorii liczyc oczywiscie nie będe
-3kawałki pizzy!!!
-no i omieniny teściowej i tu:pół kawałka rolady i pół kawałka ciasta marcepanowego
-2 pieczone skrzydełka
No ale potym jedzonku zafundowałam sobie:40X brzuchy, rowerek, długii spacer z TZ i pieskami i mam juz dosc na dziś.Tak wiec lulu i do jutra albo poniedziałku, bo jutru wyjazd .Tak wiec przyjemnej niedzieli zycze i słonecznej(bo chyba prawie wszedzie ostatnio pogoda do du****y:-(
-ponad litr coli(light 1kcal)


---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Misia no Ty to mi dośc czesto w myslach czytasz i do tego w tym samym czasie sie wypowiadamy hih. nieźle
__________________
naomi-sun@wp.pl
fiolka122 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-15, 23:27   #39
margolka1986
Zakorzenienie
 
Avatar margolka1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świdnik k.Lublina :)
Wiadomości: 3 174
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Ulala co to za cisza ?? haloo dziewczyny gdzie jesteście ?

totalnie nie idzie mi pisanie mgr :/

Czerwona loopiki robię szczypcami o zaokrąglonych końcówkach - bocianami troszkę mi zajęło, żeby nauczyć się nadawać im ładny kształt

Cieszę się ze kolczyki Wam się podobają po obronie postaram się wiecej zaprezentować
__________________
____________

wymianka książkowa

Moje papierowe szaleństwa
margolka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-15, 23:41   #40
czerwona15
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 530
GG do czerwona15
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

wszystkie pewnie gdzieś imprezują ja sobie właśnie kupiłam te bociany, tylko że w Pl je mam, jak będę w czerwcu to sobie wezmę. też muszę nauczyć się robić takie ładne
__________________
NIE REZYGNUJ Z CELU, TYLKO DLATEGO,ŻE OSIĄGNIĘCIE GO WYMAGA CZASU
- CZAS I TAK UPŁYNIE


http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110716310513.html
czerwona15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 00:01   #41
margolka1986
Zakorzenienie
 
Avatar margolka1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świdnik k.Lublina :)
Wiadomości: 3 174
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Czerwona wyjazd do Polski masz juz dokładnie zaplanowany ??

chyba kolczyki nie sa zbyt fajne bo nikt ich w moim wątku nie komentuje :P:P
__________________
____________

wymianka książkowa

Moje papierowe szaleństwa
margolka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 00:25   #42
czerwona15
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 530
GG do czerwona15
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

tak tak, już mam bilet kupiony na samolot na 19 czerwca a 12 do nas moja mamcia przylatuje i później wraca z nami do Pl. mi się podobają Twoje kolczyki
__________________
NIE REZYGNUJ Z CELU, TYLKO DLATEGO,ŻE OSIĄGNIĘCIE GO WYMAGA CZASU
- CZAS I TAK UPŁYNIE


http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110716310513.html
czerwona15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 00:40   #43
desireless
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 378
GG do desireless
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

hello

fiolka122 to jeszcze nic co wtedy jadlam fakt dostalam o 4 dni wczesniej @ ale i tak wczoraj i dzisiaj ciasto a konkretnie sernik xD herbatek odchudzajacych nie pije od 3 dni, za to kupilam sobie Linea (niewiele ponad 20zl kosztowala) i zobaczymy jak to z nia wyjdzie. Ponadto dzisiaj i wczoraj ciastka no i galareta z miesem hyhyhy Lejcie bijcie ale nie zaluje

A pracuje dorywczo bez etatu bez umowy na gieldzie zawsze te pare groszy wpadnie
Co do diety to po okresie wracam do jazdy mam nadzieje

Gratulacje dla dziewuch co zrzucily kg ciesze sie bardzo razem z Wami no i fajnie ze druga czesc juz jest tego watku
__________________
Start Odchudzania: 09.10.2009 - Znokautowane - 50,5 kg
Było -> 126,5 kg !! - niestety ale -> za TO!!
Jest -> 76 kg

Będzie -> ??
desireless jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 03:50   #44
NeverGoodEnough18
Wieczne Kutango
 
Avatar NeverGoodEnough18
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 23 118
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

fiolka122

Ja wiem, że może to jest malutko ale tak szczerze naprawde nie dam rady wiecej w siebie wepchac, to jest urok ED, jak już wspomniałam kiedys chorowałam na anoreksje ( w wieku 15 lat ) anoreksji nie mam i napewno miec już nie bede, ale ED ( zaburzenia odżywiania ) jednak zostalo. Ja albo jem malo albo wpierdzielam jak dzika świnia, naprawdę inaczej nie umiem. Wiem czym to grozi, bo juz nie raz mialam jojo, anemi nawet nie wiem bo rzadko robie badania. Nie licze ile dany produkt ma kalori, tylko jak kupuje cos to oczywiscie sprawdzam czy moge sobie na to pozwolic, jem tyle ile dam rade. Jakos tydzien temu zjadlam 2 kawałki czekolady i nie płacze z tego powodu, bo jesli moj organizm sie czegos domaga to otrzymuje to Jak chce mi sie zjesc kawalek ciasta to nie zamykam sie w pokoju ani nie robie innych rzeczy tylko ide biore ten kawalek i jem. Jem tyle by poskromic moj apetyt, nie cale ciasto na raz bo to juz bylaby przesada. Poprostu ja slucham swojego organizmu, kiedys sie powstrzymywalam jak mi sie cos chcialo jesc to nie jadlam i pozniej bylo jojo. Teraz mi sie chce lasanie zjesc bo lezy sobie w zamrazalce jutro wstane i zjem na obiad sobie a pol takiej lasani ma 300 kcal Polową sie najem Jak już wcześniej wspomnialam, przyłączając sie do was napisalam, że chorowałam i mam nadzieje, że nikomu to nie przeszkadza. Ja naprawde nie jestem tutaj po to zeby sie głodzic, uwierzcie mi, że w porownaniu z moimi wczesniejszymi zmaganiami teraz odchudzam sie zdrowo. Kiedys tez jadlam malo takich normalnych rzeczy a opychalam sie słodyczami. Odstawilam słodycze i jem normalnie. Szkoda, że nie dla każdego pasuje to ile jem no ale trudno, jeśli naprawde nie chcecie żebym przebywała na tym wątku napiszcie mi to, bo wydaje mi sie, że jakies złe emocje tutaj wprowadzam a tego nie chce
NeverGoodEnough18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 09:59   #45
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Cytat:
Napisane przez NeverGoodEnough18 Pokaż wiadomość
fiolka122

Ja wiem, że może to jest malutko ale tak szczerze naprawde nie dam rady wiecej w siebie wepchac, to jest urok ED, jak już wspomniałam kiedys chorowałam na anoreksje ( w wieku 15 lat ) anoreksji nie mam i napewno miec już nie bede, ale ED ( zaburzenia odżywiania ) jednak zostalo. Ja albo jem malo albo wpierdzielam jak dzika świnia, naprawdę inaczej nie umiem. Wiem czym to grozi, bo juz nie raz mialam jojo, anemi nawet nie wiem bo rzadko robie badania. Nie licze ile dany produkt ma kalori, tylko jak kupuje cos to oczywiscie sprawdzam czy moge sobie na to pozwolic, jem tyle ile dam rade. Jakos tydzien temu zjadlam 2 kawałki czekolady i nie płacze z tego powodu, bo jesli moj organizm sie czegos domaga to otrzymuje to Jak chce mi sie zjesc kawalek ciasta to nie zamykam sie w pokoju ani nie robie innych rzeczy tylko ide biore ten kawalek i jem. Jem tyle by poskromic moj apetyt, nie cale ciasto na raz bo to juz bylaby przesada. Poprostu ja slucham swojego organizmu, kiedys sie powstrzymywalam jak mi sie cos chcialo jesc to nie jadlam i pozniej bylo jojo. Teraz mi sie chce lasanie zjesc bo lezy sobie w zamrazalce jutro wstane i zjem na obiad sobie a pol takiej lasani ma 300 kcal Polową sie najem Jak już wcześniej wspomnialam, przyłączając sie do was napisalam, że chorowałam i mam nadzieje, że nikomu to nie przeszkadza. Ja naprawde nie jestem tutaj po to zeby sie głodzic, uwierzcie mi, że w porownaniu z moimi wczesniejszymi zmaganiami teraz odchudzam sie zdrowo. Kiedys tez jadlam malo takich normalnych rzeczy a opychalam sie słodyczami. Odstawilam słodycze i jem normalnie. Szkoda, że nie dla każdego pasuje to ile jem no ale trudno, jeśli naprawde nie chcecie żebym przebywała na tym wątku napiszcie mi to, bo wydaje mi sie, że jakies złe emocje tutaj wprowadzam a tego nie chce
Zle zrozumialas fiolke. to nie tak, ze my Cie u nie chcemy, bo kazda 1 wiecej to wiecej wsparcia. my tylko chcemy zebyc normalnie jadla, bo to nie jest normalneprzepraszam , ale mi tez sie zdazaja cale dni poza domem... od 8 na uczelni pozniej w bibliotece i jeszcze dojazd i jestem w domu o 18.30. ale w tedy biore kanapki, bo jakos moj umysl musi funkcjonowac!zgadzam sie z fiolka to nie jest normalne jedzenie! poprostu zacznij wiecej jesc, ja nie mwoie od razu nie wiadomo ile ale tu pol kanapki tam 3-4lyzki wiesniaka. tak sie zastanawiam skad Y masz energie do zycia?ja po tygodniu takiej doiety spalabym 3 dni

Dzien dobry tak w ogole, menu na dzis:
S: 2xgraham+wedlinka+ogor 160kcal
SII: rosolek 200kcal
O: 2xziemniak+ surowka+ 1maly schabowy 380kcal
K: 1gotowana parowka+lyzka keczupu+1graham 294kcal
Razem 1034 moze byc i dzis planuje zaczac cwiczyc, 1cwiczenie-mycie autajakis rowerek i brzuszki na dobry poczatek.

Fiolka jakie masz psy?
Desi daj znac jak linea:P
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 10:38   #46
misialinana
Rozeznanie
 
Avatar misialinana
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 744
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Dooobryyy
Co do "złej passy" to nie łamię się, bo wiem, że minie. Dziękuję przy okazji za słowa wsparcia Kilka lat temu mieszkałam z przyjaciółkami i wtedy w ciągu kilku dnia spalił nam się komputer, pralka zalała mieszkanie, rozbiła nam 'się' muszla klozetowa (to jest wykonalne! ) spalił 'się' blat w kuchni A potem wszystko wróciło do normy... Dlatego może i tym razem już po kłopotach...

Fiolka, kupiliście w końcu tamten samochód o którym pisałaś? Gdzieś mi umknęło, a jestem ciekawa. My jesteśmy niezmotoryzowaniu (choć luby ma prawko i jest dobrym kierowcą) i kilka razy proponowano nam odkupienie czegoś starego, ale zawsze wydaje nam się, że lepiej poczekać na większy zastrzyk kasy i kupić coś lepszego... kiedyś... może... hehe

Cytat:
Napisane przez NeverGoodEnough18 Pokaż wiadomość
Szkoda, że nie dla każdego pasuje to ile jem no ale trudno, jeśli naprawde nie chcecie żebym przebywała na tym wątku napiszcie mi to, bo wydaje mi sie, że jakies złe emocje tutaj wprowadzam a tego nie chce
Słońce, jak pewnie się zorientowałaś, jeśli przejrzałaś choć część Iszej cz. wątku, to wiesz, że nikt nikogo tu nie krytykuje po to, by sprawić mu przykrość, tylko, żeby pomóc! Pamiętam, ze niedawno np. Nigdziebyć np. na początku dostawała baty za zbyt małą ilość jedzenia, ale słuchała naszych rad i nauczyła się zdrowo i dobrze układać jadłospis.
Na tym forum znajdziesz wsparcie i rady, jeśli tylko będziesz tego chciała. Piszemy Ci rady i wskazówki nie ze złośliwości, tylko, żeby Ci pomóc. Niejedna z nas przechodziła anorekcje, bulimię, nabawiła się anemii, czy miała efekt jojo przeszłości. ale dlatego tu jesteśmy, żeby się wspierać i unikać takich pomyłek.

Może napisz w jakich godzinach z reguły jesteś w domu, a w jakich się uczysz, lub pracujesz i razem pomyślimy jak Ci doradzić. Co z tego, że najesz się główką sałaty, skoro kawałkiem kurczaka z 1 listkiem sałaty najesz się równie dobrze... a do tego zdrowo i otrzymasz potrzebną energię!

Ja np. też jadam w pracy - z reguły biorę wtedy ze sobą
np. pół kostki chudego twarogu, lub jajko na twardo.może być też jakiś jogurt light, czy tuńczyk w sosie własnym. może też być filet z ryby lub kurczaka - zapiekany, lub 'smazony' na teflonie. (można dodać z kapkę oliwy z oliwek) (Nabiał - zwłaszcza jajka - jest bardzo sycący i w mniejszym stopniu niż węglowodany zienia się w tłuszczyk)
Do tego np. pomidorek, ogórek, sałata, marchewka...
Może być też kanapka z razowca z chudą wędlinką (drobiowa jest bardzo chuda)
Nie chodzi o to, by jest dużo (tak jak pisałaś - jesz tyle ile potrzebujesz) tylko o to, by zdrowo dobierać posiłki.

łojejejej... ależ się rozpisałam

A, i Fioleczka - rzeczywiście często piszemy w tym samym czasie to samo! skoro obie tak samo myślimy, to musi trochę racji w tym być!
__________________

We cannot discover new oceans
unless we have the courage
to lose sight of the shore...

misialinana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 12:07   #47
sunshine16
Zakorzenienie
 
Avatar sunshine16
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 057
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Witam

Wstałam dziś dość późno, aż wstyd się przyznać, że po 11 się z łóżka zwlekłam
Zjadłam już śniadanie - kajzerka z serkiem light i wędlinką drobiową (tak byłam wczoraj na malutkich zakupkach)

Coś czuję, że mam dziś spory apetyt dlatego zrobiłam sobie galaretkę w razie jakiejś większej chęci na coś dobrego

Na obiad planuję zjeść sałatkę (pierś kurczaka, pekińska, pomidor, etc)
potem jogurt albo wiejski

Zabieram się z moją współlokatorką za przemeblowanie bo miałam ostatnio małe zmiany personalne w pokoju - moja poprzednia współlokatorka się w piątek wyniosła wreszcie

Także miłego dnia życzę
sunshine16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 13:01   #48
Camila1983
Zadomowienie
 
Avatar Camila1983
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Staruszek Świat
Wiadomości: 1 690
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Dzien dobry Laski

Sun, ja Cię pobiję dziś, bo wstałam dopiero po 12 ale po 2 wróciłam od przyjaciółki dopiero i trzeba było odespac w koncu

Wczoraj nagrzeszyłam, ale dzis już ładnie do dietki wracam, bo mam zamiar zacząc znow regularnie chudnąc. Wypiłam dzis rano szklankę Pepsi co prawda, ale wyrzutów sumienia nie mam, wliczę to w dzisiejsze kalorie i jakoś będzie W koncu rzadko takie rzeczy pijam, a dzis miałam wyjątkową ochotę.

Na śniadanko zjadłam serek wiejski z pomidorem, rzodkiewką i otrębami, porcja wyszła ogromna, najadłam się porządnie, teraz dopiero na obiadek coś będę kombinowała

Dziewczyny, nie mogę pokonac w sobie lenia i zacząc regularnie cwiczyc Nie mogę sie zmobilizowac, po prostu lenistwo i nic wiecej
__________________
"Ten moment gdy oczy w jego stronę zwrócone
z podziwem patrzą one gdy on grzeje oponę,
jeszcze chwila i stanie się to co zwykle
puści sprzęgło, ruszy i na horyzoncie zniknie..."
Camila1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 14:12   #49
misialinana
Rozeznanie
 
Avatar misialinana
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 744
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Chudzinki, podzielcie się, proszę, pomysłami na RYBKĘ
gotujecie, pieczecie, w folii, bez folii, w jogurcie, w samych przyprawach...???

Odkryłam właśnie w zamrażalce szpinak, mieszankę chińską na patelnie i... kilka filetów rybki
__________________

We cannot discover new oceans
unless we have the courage
to lose sight of the shore...

misialinana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 14:32   #50
Camila1983
Zadomowienie
 
Avatar Camila1983
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Staruszek Świat
Wiadomości: 1 690
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Misia, ja rybkę piekę na domowym elektrycznym grillu, ale pyszna jest tez upieczona z warzywami w folii aluminiowej w piekarniku: zawijasz fileta razem z warzywami i przyprawami, potem na talerzu jeszcze dobrze jest sokiem z cytryny pokropic. Pycha Tylko jak masz mrozone filety to najlepiej najpierw rozmroź je w mikrofalówce przed pieczeniem, żeby się pozbyc wody z lodu, bo inaczej woda Ci będzie w folii pływała i niepotrzebnie smak zabierze Smacznego!
__________________
"Ten moment gdy oczy w jego stronę zwrócone
z podziwem patrzą one gdy on grzeje oponę,
jeszcze chwila i stanie się to co zwykle
puści sprzęgło, ruszy i na horyzoncie zniknie..."

Edytowane przez Camila1983
Czas edycji: 2010-05-16 o 14:36
Camila1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 17:48   #51
misialinana
Rozeznanie
 
Avatar misialinana
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 744
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Dzieki, Camilka. :0 wprawdzie grilla domowego, ani mikrofalówki nie mamy ale skorzystałam z Twojej rady i odparowałam wodę z fileta. Rzeczywiście świetnie wyszło, bo zawsze miałam kłopot właśnie z nadmiarem wody. Dzięki!

Ja dziś zjadłam
Śn - 2x kromka razowca z chuda dropiowa
lunch - zupka + jajko
Obiad - rybka w warzywkach (starte: marchewka,por,seler) z ryżem brązowym i ogórkiem kiszurkiem
Jeszcze na kolacyjkę pewnie jajeczko będzie

A Wy jak tam, laseczki?

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ----------

Ps. Camila, cuuudne zdjęcia na nk! Promieniejesz!!
__________________

We cannot discover new oceans
unless we have the courage
to lose sight of the shore...

misialinana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 20:11   #52
misialinana
Rozeznanie
 
Avatar misialinana
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 744
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

No nie wierzę! Cały dzień prawie nikogo tu nie ma! na kolacyjkę zamiast jajka mam jednak zupkę (dla odmiany hehe (wczoraj zrobiłam taki 'rosół' z włoszczyzną na kostce) może dodam koncentratu i będzie pomidorowa Dobrze, że spać pójdę najwcześniej za 3 godziny ono yo idę odgrzać zupkę,a potem przyznam sobie
__________________

We cannot discover new oceans
unless we have the courage
to lose sight of the shore...

misialinana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 20:21   #53
Camila1983
Zadomowienie
 
Avatar Camila1983
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Staruszek Świat
Wiadomości: 1 690
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Ja jestem po południu poszłam z koleżankami na krótki spacer a potem z siostrą do dziadka. Jak wróciłam to wciągnęła mnie książka i tak jakoś dzien zleciał.
Dziś przekroczyłam 1000 kcal, ale raczej mniej niz 1500 no i żadnych bomb kalorycznych, więc nie jest źle

Misia, cieszę się, że smakowało A moje zdjęcia na NK są sprzed 10 kg, czyli 85 kg wtedy ważyłam i wydaje mi się, że wyglądałam wtedy jak pączek, a co gorsza, nie widzę różnicy i wydaje mi się nadal ze tak wyglądam. Ale dziękuje za miłe słowa

Faktycznie cisza tu jak makiem zasiał, mam nadzieję, że nie pochowały się dziewczyny, zeby smakołyki zajadac?
__________________
"Ten moment gdy oczy w jego stronę zwrócone
z podziwem patrzą one gdy on grzeje oponę,
jeszcze chwila i stanie się to co zwykle
puści sprzęgło, ruszy i na horyzoncie zniknie..."
Camila1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 21:43   #54
czarnowlosa20
Wtajemniczenie
 
Avatar czarnowlosa20
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 2 698
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

O witam Was moje Drogie! II częsc ale fajnie Ja po imprezowym weekendzie wypoczywam, nogi mnie bolą bo się natańczyłam i mam odciski I wogóle przez te imprezy nie umiałam trzymac dietki, niestety, ale od jutra wraca do dobrych nawyków żywieniowych.
__________________
07.10.2006
12.08.2013

22.08.2015



czarnowlosa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 22:15   #55
fiolka122
Raczkowanie
 
Avatar fiolka122
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: okolice BYdgoszczy
Wiadomości: 443
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Never Słońce, ale przeciez ani ja ani żadna z dziewczyn nie zamierza Cie wyrzucic, uwazamy po prostu za naturalne pokrzyczeć, pogrozić palcem , dać baty, pocieszyc, czy dać porade ot po prostu, dlatego to forum tak fajnie i długo funkcjonuje.I jeśli potrzebujesz w czymś pomocy, to zawsze śmiało mozesz pisać, a juz jakoś temu zaradzimy
Margolka rzuciłąm okiem w koncu na te Twoje nowe kolczyki i sa świetne, ale najbardziej podobają mi sie te jasne-środkowe.A tak w ogole , to czy Ty zajmujesz sie też sprzedaza swojej biżuterii?
Misia, a widzisz w koncu nie kupiliśmy, bo TZ nosem krecił, on chciał VW a ja co innego ale w koncu daliśmy sobie spokój. Niedawno teściowa(ciągle płaczace, ze nie ma kasy sprowadziła sobie autko zakilka tysiakow i "dała"(wymiana w zamian za opał)swojego starego(92rok) TZowi.Ja nie chciałam w ogóle, ale TZ chciał, aby miec czym do pracy dojeżdzać, no i ma.Ja nie chciałam starego grata, ale coz jest.Nadal zbieramy jednak kase na cos"lepszego", widze, ze sama wiesz jak to jest, tym bardziej, ze raz jest praca i kasa a za chwile wszystko sie wali.Tak więc ja jestem bez autka, jak juz jestem naprawde zmuszona to wsiadam za kierownice.Licze po cichu, ze moj szwagier w koncu zdecyduje sie na nowe autko,a ja bym wtedy na jego pszczółke reflektowała.A co do przepisów na rybcie, to sama mi wysyłałas fajne przepisy, ja je częsciowo wykorzystywałam, bo zawsze cos modyfikowałam, ale warto do nich zajrzec.
Miiilenka moje pieski to mieszance, ale jeden wygląda prawie jak Chihuahua, ma tylko troszke inny pyszczek i ta moja psinka ma juz 11 lat.Drugi natomiast wygląda jak HArrier, w ogóle z pyszczka jest prawie identyczny, ale jest wysokości jamnika i ma 2,5roku.
Desi, ja na Ciebie krzyczec za to obzarstwo nie bede, bić tym bardzije, bo miałam w tym tyg tak jak Ty i też nie żałuje-przynajmniej na razie, bo jak waga znów stanie to juz bede Ale zapamietaj te smaczki na dłuzej hih, bo za czesto tak nei mozemy robic;-(
Camilcia, bierz sie za ćwiczenia!!!
Nigdziebyć...no wiesz, w niedziele mozna troszke poleniuchować, ja dzis pospałam do9.30, a miałam taaaakie plany , aby wstac o 4-5 rano i pojechać na ryby....ale jakos nie dałam rady zwlec sie z wyra i po wędkowaniu.
__________________
naomi-sun@wp.pl
fiolka122 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 22:43   #56
nigdziebyc
Raczkowanie
 
Avatar nigdziebyc
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 153
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Dobry wieczór

Dzisiaj przyznaję się go grzeszków, ale chyba nie były śmiertelne, bo zjadłam trochę tych chipsów ze zmniejszoną zawartością tłuszczu i muszę powiedzieć, że są o niebo lepsze od normalnych! Nienawidzę tłustego posmaku w jedzeniu..

Brzuch mnie boli.. Od 2 dni nie piję siemienia lnianego i jakoś tak dziwnie mi na żołądku.. Ehh.

Idę. Dobranoc dziewczęta
__________________
Jest 85 -> będzie 60 - prędzej czy później, ale będzie!

nigdziebyc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-16, 23:57   #57
misialinana
Rozeznanie
 
Avatar misialinana
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 744
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Wpadłam tylko wyspowiadać się. Najadłam się na noc (nie pytajcie ) różyczkę grzecznie odjęłam... już o 21 tak straaasznie mi się jeść chciało, ale się powstrzymywałam.. trzeba było iść spać wcześniej to pewnie bym nie 'zgrzeszyła' teraz mi nie dobrze... psychicznie i fizycznie tez

Od miesiąca waga ani drgnęła... czy to koniec mojego chudnięcia? staram się nie załamywać... ale ciężko jest, kurka, no... Zmykam, do jutra...
__________________

We cannot discover new oceans
unless we have the courage
to lose sight of the shore...

misialinana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-17, 00:10   #58
czerwona15
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 530
GG do czerwona15
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

witam Was wieczorową porą

ja dziś grzecznie jak zawsze bo jutro mój dzień rozpusty już dziś jakąś godzine temu miałam ochotę na coś słodkiego ale się opanowałam. za to jutro zaszaleje lece chyba już spać, bo rano trzeba wstać no cóż tak to jest. dobranoc laseczki moje
__________________
NIE REZYGNUJ Z CELU, TYLKO DLATEGO,ŻE OSIĄGNIĘCIE GO WYMAGA CZASU
- CZAS I TAK UPŁYNIE


http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110716310513.html
czerwona15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-17, 00:57   #59
Libbie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 200
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Hey dziewczęta,

ja też wpadam tylko na chwilę, bo jedna rzecz mi się rzuciła w oczy i niestety nie mogę przestać o tym myśleć...

Never, ja również nie piszę, żeby Cie stąd wyrzucać, ale mam nieodparte wrażenie, że Ty powinnaś się udać do lekarza (psychologa, dietetyka) a nie na Wizaż. Praktycznie w każdym poście, w którym piszesz o jedzeniu, łamiesz regulamin tego portalu i mówienie o tym, że masz ED nie usprawiedliwia Cię wcale!!! Co innego jak inne dziewczyny, jak np. Nigdziebyc zaczynały z nami i się "uczyły" jak postępować, ale tam przede wszystkim była chęć zmiany nawyków, a Ty po prostu piszesz o swoich ED i tyle. Dziewczyno, Tobie potrzebna jest profesjonalna pomoc, a potem dopiero jakieś wsparcie na forum!!! Zwłaszcza, że masz świadomość swoich zaburzeń, a to zwyczajnie się leczy...
Nie odbierz tego źle, ale to na prawdę chodzi o Twoje dobro...


Dobrej nocy Piękne
__________________
Było 79 (koniec stycznia 2010)
Jest 63,5 (1.07.2010)
Będzie 60 (tylko kiedy??? )
(30)
Libbie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-17, 01:30   #60
margolka1986
Zakorzenienie
 
Avatar margolka1986
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świdnik k.Lublina :)
Wiadomości: 3 174
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.II

Właśnie skończyłam pisać próbną wersję wstępu mojej pracy.. jutro mykam z tym na uczelnię.

przyznaje się do rozpustnego weekendu :/ od jutra muszę wrocic na pole walki, żeby w piątek nie odnotować wzrostu na wadze..

dobrej nocy Kochane !
__________________
____________

wymianka książkowa

Moje papierowe szaleństwa
margolka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.