![]() |
#31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 842
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Ograniczyłabym do minimun kontakty z tesciem. Powiedziałabym Tz, ze jego ojciec sie do mnie przystawia, ze czuje sie psychicznie zgwałcona i ze nie zycze sobie kontaktu z tym dziadem (przykre ze to jego ojciec). Na pewno bym juz nie przychodzila do Tz-a - spotkania u mnie/ na miescie itd. Dałabym jasny sygnał dziadowi, ze mam go w nosie i ze nie mam na niego ochoty (
![]() Rozmowa z tesciowa- zakonczy sie klotnia stulecia. Jeszcze nie daj Boze bedzie tak, ze powie ze to Twoja wina, ze Ty go prowokujesz itd ![]() Dziadowi bym powiedziala jedno dosadne zdanie " Spier**** zboczencu" i nigdy juz bym sie tam nie pojawiła. Tz musi zrozumiec, to jest atak na Twoja prywtanosc. Wspolczuje Ci. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Cytat:
![]()
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Jak teściowa jest typową polską zahukaną kobieciną, gdzie portki w domu to świętość, jeszcze w twarz dostanie autorka wątku, za to, że "uwodzi teścia".
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Ojciec Twojego chłopaka (nie żaden "teść") jest "nie halo", ale i Twój facet jest mocno "nie halo" skoro nie umie z ojcem załatwić takiej sprawy. Ty zresztą również jawisz mi się - po tym co piszesz i jak "załatwiasz" tą sprawę - jako jakaś "lebioda", co to prędzej mu te fotki pośle i się z nim prześpi, niż otworzy buzię i da wyraz swojemu niezadowoleniu i sprzeciwowi. Facet sobie pozwala, bo jak do tej pory nie przesłałaś mu jasnego komunikatu, że sobie nie życzysz. Wokół swojego chłopaka również krążysz na paluszkach i największe Twoje zmartwienie to takie, czy się aby na pewno nie obraził... Strasznie się dajesz urabiać tym facetom.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Zapewne... na melinach.
Wierzę na słowo ![]() Istniałoby duże prawdopodobieńswto, że miałabym odruch wymiotny ![]() Muszę się zgodzić z Doris, bo też odniosłam takie niejasne wrażenie.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
A ja zaś zwróciłam uwage na to, że wy ciągle się kłócicie.. przytulił Cie, bo płakałas po kłótni.. ojciec wziął telefon, bo się pokłóciliście..
To może daj sobie spokój zw związkiem, gdzie się ciągle kłócicie, tż nie reaguje, że jego ojciec Cie "podrywa".. nie wiem.. ja bym potraktowała gościa prosto z mostu np kiedyś jak będzie on i tż to bym powiedziała "prosze już do mnie nie dzwonić i nie komentować moich piersi, bo mnie to krępuje.." A ten ojciec chyba tylko wtedy działa jak się kłócicie, co? Czy jak jest dobrze to też? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
No dokładnie, jak lebioda vel ciapa się zachowujesz autorko wątku. Gościu totalnie Cię nie szanuje, ma Cię chyba za idiotkę nadającą się tylko do pomacania, a Ty...nic. Łykasz tę żabę. Na dodatek pokazuje też jaki ma stosunek do swojego syna, obłapiając mu żonę (czy dziewczynę). Przecież poniża w ten sposób was oboje. A Ty nic ?
Właśnie, z chłopakiem też się ciągle kłócisz, znosisz jego fochy czy tam nie wiadomo co...No tupnijże w końcu nogą i powiedz basta, kobieto ! Wygarnij panu, ze sobie nie życzysz takiego traktowania i zagroź, ze jak nie przestanie, to pójdziesz z tym do jego syna i żony. Jak wyjdzie z tego heca (a wyjdzie na 100%) i ani pani małżonka, ani pan partner nie uwierzą Ci i nic w tej sprawie nie zrobią, to podziękuj całej trójce za dalszą współpracę. Wyobrażasz sobie np. dziecko z takim zbokiem zostawić (niekoniecznie małe, ale np. taką nastolatkę) ? Masz pewność, ze skoro wobec Ciebie nie ma skrupułów, to wnuczce odpuści ? Przecież to jakiś zbok jest, totatnie pozbawiony moralnych zasad. Ja bym się od takiej patologii trzymała z daleka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 199
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
a może jest zupełnie inaczej niż sądzisz. Może nie przypadłaś do gustu teściowi jako jego potencjalna synowa i w ten sposób próbuje cię wykreślić z życia swojej rodziny. Może miał nadzieję że jego prowokacyjne zachowanie spowoduje że zgodzisz się na to dotykanie, wysyłanie zdjęć, pikantne rozmowy i inne takie. Wtedy tatuś szybciutko pokaże zdjęcia i nagrane rozmowy synusiowi i juz ma "synową" z głowy - no bo który chłopak chciałby mieć taką dziewczynę....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: ;-) Podhale ;-)
Wiadomości: 1 534
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Cytat:
ja też tak myśle, ale bałam się pierwsza napisać taką opinie.. i dziwi mnie to, że tak jak pisałam wyżej on zawsze atakuje po ich kłótni. bo kobieta wtedy wedle myślenia facetów szuka pocieszenia.. i ma nadzieje ze wtedy się przytuli itd. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Kniaginia
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 799
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Cytat:
Zawsze mi się wydawało, że takie pokrętne pomysły mogą się zrodzić w głowach niektórych kobiet, ale faceta??? Może życia nie znam ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 199
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
![]() Czym prędzej porozmawiaj o tym ze swoim partnerem, żeby w przyszłości nie było z tego jakiejś kichy! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
co za oblesna sytuacja. powiedz dziadowi co o nim myslisz a potem po prostu tam nie chodz.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Cytat:
![]() ![]() Co robić? Ojcu faceta ostro i krótko powiedzieć, że nie życzysz sobie takich tekstów a to co robi jest karalne. Jeśli kiedyś jeszcze zdarzy się taka sytuacja, bo WYJĄTKOWO z jakichś przyczyn zostaniesz z nim sam na sam, skończyć rozmowę i wyjść. Jeśli to będzie u Ciebie - wyrzucić go za drzwi. Swojemu facetowi powiedzieć, że oczekujesz od niego wsparcia, bo kto jak kto, ale on powinien Ci wierzyć i być gotowym, by Cię bronić. I wyegzekwować to! Jeżeli nic się z jego strony nie zmieni - zerwać, nawet jeśli będzie bolało. Skoro w takiej sytuacji strzela fochy, zamiast Cię wesprzeć, możesz się spodziewać, że w innych trudnych momentach zachowa się analogicznie. Słyszałaś o facetach, którzy porzucają zgwałconą dziewczynę, bo "to jej wina, musiała mężczyznę sprowokować"? To się naprawdę zdarza. ![]() Jeszcze jedno, tak z głębi serca ode mnie. Wiem, że wiedzieć co zrobić to jedno a wcielić w życie to drugie. Zwłaszcza w tak delikatnej sytuacji. Ładnych parę lat temu sama padłam ofiarą faceta, który zaczął "nieśmiało" macać mnie w autobusie. Nie chciałam tego. Wiedziałam że trzeba coś zrobić, ale... nie mogłam nawet ruszyć palcem. Czułam się jak sparaliżowana. Pamiętaj, jeśli Ty tego nie zrobisz, nikt nie zrobi tego za Ciebie. I będzie gorzej i gorzej. Trzymam za Ciebie kciuki ![]()
__________________
Edytowane przez mysiak Czas edycji: 2010-05-27 o 10:13 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:)
Wiadomości: 8 484
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 054
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
No jasne, nie widzę problemu, powinna pozwolić na takie zachowanie i odwzajemniać zaloty.
Aurora, dobrze się czujesz? Szczerze ci wspolczuje, jak TO jest dla ciebie normalne. Super masz rodzine ![]() ![]() ![]()
__________________
mom to be ![]() Edytowane przez vikuniaa Czas edycji: 2010-05-27 o 10:58 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 225
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Droga Autorko...
Niestety ale nie potrafię Cię zrozumieć... Mi nie odpowiada jak OBCY facet wali do mnie takimi tekstami a co dopiero przyszły teść...?! 1. Faktycznie nagraj rozmowę z Twoim teściem, (dyktafon kosztuje kilkadziesiąt zł, a nawet każda kom (nawet taka tylko do dzwonienia i smsowania) posiada dyktafon). I daj to odsłuchać ale Twojemu TŻ... 2. Sama do teścia cały czas mów teksty typu: Nie życzę sobie takich tekstów, itd (skoro nie potrafisz albo nie chcesz ostro ) 3. Jeśli Twój TŻ tego nie załatwi i dalej, po tym nagraniu nie uwierzy Ci (teraz niejako ma prawo niedowierzać bo to jest przecież jego OJCIEC), to zerwij, będzie bolało- trudno, minie. Ale nie możesz być z facetem który nie potrafi zająć się problemem. I później będzie to się przejawiać w innych sytuacjach. 4. Unikaj wizyt u nich w domu a jeśli już musisz to absolutnie nie zostawaj z teściem sam na sam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Mam nokie 3310.
Co do kłótni z TŻ, nie kłócę się z nim często, a jego ojciec nie wiedział tego ani wtedy, ani wczoraj. Wziął mu telefon, bo chciał mi złożyć życzenia, złożył i zaczął swoją gadkę. Powiedziałam, że żadnych zdjęć mu nie wyślę, więc ma zakończyć takie tematy, bo sobie tego nie życzę. Co do TŻ-ta, gdy mu powiedziałam, o tym wydarzeniu z zeszłego tygodnia, bardzo się zdenerwował, co powiedział? "Jak wrócimy, to mu przy***ie, zobaczymy jak będzie się tłumaczył! Przystawia się do mojej dziewczyny!" A wiem, że jest do tego zdolny, więc uspokoiłam go i powiedziałam, żeby tego nie robił, bo to ja wyjdę na najgorszą w oczach jego rodziny. A wiem, że by tak było. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Nie nadużywajmy słowa "teść", czy też "przyszły teść". Na razie wygląda to tak, że oni często się kłócą (autorka wątku ze swoim facetem), jest strzelanie fochami, tatuś chłopaka to niewyżyty prostak, więc nic tylko marzyć o ślubie i o tym, aby niejako stać się częścią takiej rodziny...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Doris1981 - przeczytaj to, co napisałam post wyżej.
Nie zwracam się do niego per teść, tutaj napisałam tak, żeby było wiadomo o co chodzi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 2 185
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Ale dziewczyny w wątku co chwila tak piszą. A to jednak robi pewną różnicę.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | ||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Trochę szacunku do samej siebie by nie zaszkodziło. ( Cytat:
![]()
__________________
|
||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Ja bym tam nie chodziła, tescia bym krótko spławiła i nie rozmawiała z nim wiecej. Chłopaka bym ostro obserwowała, czy nie odziedziczył skłonnosci po rodzince.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Cytat:
Zrobić wszystko, żeby się odczepił, nawet za cenę obrazy. Autorko wątku w takiej sytuacji jak ty była moja koleżanka i powiem ci, że zakończyło się bardzo przykrym incydentem, ogromną, rodzinną awanturą i przez to, że w porę nie powiedziała "spieprzaj dziadu" to potem cała rodzina narzeczonego wiedziała o jej "romansie z teściem". A jej związek z facetem się po prostu rozpadł, bo mimo, że chłopak jej wierzył to niestety nie wytrzymali presji ze strony całej jego rodziny - ciotek, babć, wujków i oczywiście mamusi... A wszystko dlatego, że chciała być dyskretna i zachować dobre relacje z "teściami". W takiej sytuacji pal licho relacje, niech będą i złe - bo są ku temu podstawy.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2010-05-27 o 13:56 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Czyli mam powiedzieć TŻ o czym jego ojciec wczoraj do mnie mówił i nie odzywać się w ogóle do niego (tzn do jego ojca) ?
Powiedzieć mu, żeby porozmawiał ze swoim ojcem jakoś na spokojnie? Czy powiedzieć, żeby nic nie mówił, ale żeby wiedział? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Cytat:
![]() ![]() Powiedz to jego ojcu, na głos i wyraźnie, że sobie nie życzysz takiego traktowania. Jak milczysz to dajesz mu zgodę na te zaloty - proste, prawda? ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Mówiłam to już jego ojcu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Cytat:
Co za oblech patentowany z tego dziada. ---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ---------- I co on na to powiedział ? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
"Ale zastanów się jeszcze nad tymi zdjęciami."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Teść się do mnie przystawia?!
Na twoim miejscu powiedziałabym wprost do niego, żeby przestał, że twój chłopak o wszystkim wie, i żeby się zastanowił czy mu nie wstyd tak traktować własne dziecko i jego dziewczynę. Zresztą ja bym nie była taka spokojna, ja bym wprost powiedziała "Nie życzę sobie takich propozycji od pana a jeśli pan nie rozumie słowa "nie" to porozmawiam z pana żoną, może ona panu lepiej ode mnie wytłumaczy, bo X (twój chłopak) już o tym wszystkim wie. Żegnam". To i tak jest bardzo kulturalne...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2010-05-27 o 14:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:32.