Może ocenicie moje kolczyki?

[Sol89]

Zdjęcia nadal wołają o pomstę do nieba...
Niektóre są bardzo nieostre, poza tym kolczyki takie jak w ostatnim wrzucie aż się proszą o to, żeby były na czymś powieszone (co zrobiłaś), albo, jeśli już koniecznie chcesz zrobić zdjęcie na kartce, ułóż je trochę, bo tak wyglądają po prostu jak rzucona byle jak garstka koralików.
Warto też poświęcić chwilę na obróbkę - wystarczy skadrowanie, rozjaśnienie zdjęcia i usunięcie paprochów i już jest znacznie milsze dla oka.

[Enid]

własnie, podpisuję się rękoma i nogami... ZDJĘCIA TO PODSTAWA... - nawet nieciekawie zrobione biżu się sprzedają, gdy błyskają cudnymi zdjeciami
a już w ogóle prostota w biżu często rządzi, ale odpowiednio obfocona sprawia, ze po prostu Klient musi mieć te kolczyki, bransoletę, wisior... no niemoze przejść obojętnie i kilka dni przemyśla i ogląda te zdjecia, jak biżu kosztuje np. 180zł :p
i jednak zdjecia spawiają, że Klient mięknie :p

sama jestem początkująca :p choć robię biżu od prawie 2óch lat- ale.. mies. robię biżu, potem filcuję... potem zdjęcia, potem jeszcze cos... gdybym skupiła sie na jednej dziedzinie, już dawno dosięgałabym do pięt wszystkim Poważnym Twóczyniom... :p

Też robiłam gafy i nieciekawe foty... w szczególności te zimową porą, gdy za oknem szaruga :/
Ale nie sprzedawałam prac w necie- tylko bezpośrednio wiec zdjęcia nie miały znaczenia... aczkolwiek... no, wydaje mi się, ze wiele jest i tak lepszych, niż Twoje... choć nie mam aparatu za tys. zł. i nie mam namiotu bezcieniowego


TU mam starą biżu... kilku fotek nadal tam nie ma... jakoś mi się nie chciało... ale wszystko, co tu jest zostało sprzedane- własciwie zdjęcia trafiały do galerii już po sprzedaży... zaznaczyć muszę też, bo to bardzo jest istotne, ze... KLIENTKI SAME WYBIERAŁY, jakie kolory, ew. kamienie by chciały i miałam też bardzo mało młodych Klientek- reszta w średnim wieku- a nawet po 60tkę więc wiecie, no kobieta jak wino przecież...

w każdym razie sprzedałam wszystko.
w domu mam jeszcze 3 pary niesprzedanych i nieobfoconych drogich kolczyków... i jakoś tak sobie leżą

[sahlma]

może zdjęcia to podstawa, ale mi się nie chce w to bawić, widać kolczyki lepiej wyglądają na żywo niż na tych fotkach, bo w dwa dni zeszły i jakoś nikt nie skomentował, że za ciężkie...

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez Enid

własnie, podpisuję się rękoma i nogami... ZDJĘCIA TO PODSTAWA... - nawet nieciekawie zrobione biżu się sprzedają, gdy błyskają cudnymi zdjeciami
a już w ogóle prostota w biżu często rządzi, ale odpowiednio obfocona sprawia, ze po prostu Klient musi mieć te kolczyki, bransoletę, wisior... no niemoze przejść obojętnie i kilka dni przemyśla i ogląda te zdjecia, jak biżu kosztuje np. 180zł :p
i jednak zdjecia spawiają, że Klient mięknie :p

sama jestem początkująca :p choć robię biżu od prawie 2óch lat- ale.. mies. robię biżu, potem filcuję... potem zdjęcia, potem jeszcze cos... gdybym skupiła sie na jednej dziedzinie, już dawno dosięgałabym do pięt wszystkim Poważnym Twóczyniom... :p

Też robiłam gafy i nieciekawe foty... w szczególności te zimową porą, gdy za oknem szaruga :/
Ale nie sprzedawałam prac w necie- tylko bezpośrednio wiec zdjęcia nie miały znaczenia... aczkolwiek... no, wydaje mi się, ze wiele jest i tak lepszych, niż Twoje... choć nie mam aparatu za tys. zł. i nie mam namiotu bezcieniowego


TU mam starą biżu... kilku fotek nadal tam nie ma... jakoś mi się nie chciało... ale wszystko, co tu jest zostało sprzedane- własciwie zdjęcia trafiały do galerii już po sprzedaży... zaznaczyć muszę też, bo to bardzo jest istotne, ze... KLIENTKI SAME WYBIERAŁY, jakie kolory, ew. kamienie by chciały i miałam też bardzo mało młodych Klientek- reszta w średnim wieku- a nawet po 60tkę więc wiecie, no kobieta jak wino przecież...

w każdym razie sprzedałam wszystko.
w domu mam jeszcze 3 pary niesprzedanych i nieobfoconych drogich kolczyków... i jakoś tak sobie leżą

nie obraź się, ale ja bym nic nie wybrała z Twojej biżuterii, w ogóle mi się nie podoba... ale to tylko kwestia gustu...

[rusa1ka]

Miałam się powstrzymać z komentarzem, ale jednak coś napiszę: jak grochem o ścianę...

Prosiłaś o ocenę kolczyków - dziewczyny oceniły, doradziły i co? Nic... ech, szkoda słów, bo i tak najważniejsze, że się SPRZEDAŁO

[shenny]

Rusałko, mam to samo wrażenie.
Doradzamy, że zdjęcia są słabe, trzeba poprawić - "ale mi się nie chce w to bawić".
Mówimy, że kolczyki są dziwne kompozycyjnie i wydają się ciężkie - "to kwestia gustu".
No i nieśmiertelne "wszystkie zeszły".
Nie rozumiem, po co w ogóle prosić o ocenę, skoro z góry się zakłada, że wszystko jest kwestią gustu, a te kolczyki nie mogą być złe, bo przecież ktoś je kupił

[sahlma]

no bo nie chce mi się bawić w obrabianie zdjęć, nie mam żadnego programu, a przede wszystkim nie mam na to siły, jestem w 8 miesiącu ciąży i nie zawsze czuje się na tyle dobrze żeby poświęcić na to wystarczająco dużo czasu. A robię je dla zabicie nudy, a nie zbicia kokosów. Zdjęcia wstawiam tylko tutaj, a jeśli je sprzedaje to w sprzedaży bezpośredniej ( te ostatnie). Każdy twierdzi, że są zbyt ciężkie, hmm ja na żywo nie usłyszałam takich zarzutów, pytałam też czemu Wam wydają się ciężkie odpowiedzi nie uzyskałam. Przejrzałam wszystkie wątki dotyczące biżuterii ręcznie robione i w wielu przypadkach uznałam, że niektóre są wręcz okropne, ale nie pisałam tego, bo to kwestia gustu!
Zdjęcia robię funkcją super-makro, na parapecie w słoneczny dzień, nie wiem co więcej bym mogła zrobić, nie jest to aparat pierwszej nowości, ale wybaczcie nowego nie kupie po to by wstawiać idealne zdjęcia!

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

nie mam zamiaru robić z siebie ofiary, ale jak widać popełniłam błąd wstawiając tutaj te kolczyki, powinnam była się najpierw nauczyć, zrobić kilkaset sztuk i wtedy prosić o ocenę, bo jedyne konkretne zarzuty to zdjęcia, luźny drucik i loopy do poprawki...

[Reverie1]

No to teraz ja nie wytrzymałam i wtrące swoje trzy grosze choc nie miałam generalnie zamiaru wypowiadac się w tym watku...Piszesz:
"no bo nie chce mi się bawić w obrabianie zdjęć, nie mam żadnego programu, a przede wszystkim nie mam na to siły, jestem w 8 miesiącu ciąży i nie zawsze czuje się na tyle dobrze żeby poświęcić na to wystarczająco dużo czasu." ło matko co za tłumaczenie!!!! jak mawiała moja babcia- kiepskiej baletnicy przeszkadza nawet rąbek od spódnicy Ja też jestem w ciazy i jakos znajduję siłę by się przyłozyc do zdjęć i korzystam z DARMOWEGO programika graficznego- a jak wygladaja moje zdjęcia możesz sobie porównać ze swoimi w moim watku...no i jak ma się do tego co teraz napisałaś Twoje wczesniejsze stwierdzenie: cyt:
"zdjęcia zbiorowe, bo wystawiałam je na allegro"- na allegro z takimi fotkami? dla mnie to po prostu brak szacunku dla własnego nakładu pracy i szczyt niechlujstwa. Mam nadzieje że choc sprzedaż poszła na tyle dobrze by opłacić z niej wymagane przy sprzedazy bizuterii podatki...choc ja za takie kolczyki i tak zaprezentowane pewnie nie dałabym wiecej niż cena półfabrykatów.
Co do samych prac- widze ze z uporem maniaka nie przyjmujesz jakichkolwiek uwag i porad. Kolczyki niestety sa nadal niedopracowane i po prostu nijakie- ot w wiekszości catepillarki jaki sa szczytem mozliwosci kompozycyjnych mojej pięcioletniej córki. Dziewczyny pisały Ci wczesniej o kompozycji, o symetrii ale nie- ty dalej swoje- wiec jeszcze raz- symetria w kolczykach tak jesli odnosi się ona do pary kolczyków (prawy symetryczny i bedący lustrzanym odbiciem lewego) ale symetria na osi góra dół? no litosci...mała kulka, duża kulka i znów mała kulka to po prostu wyglada brzydko, nieciekawie i bez jakiegokolwiek pomysłu...To juz "bałwanki" kompozycyjnie są o wiele lepsze. I własnie przez taką nieprzemyslana kompozycję Twoje prace wydają się ciężkie (i nie chodzi tu o wagę a o wizualną stronę twoich prac) Mam nadzieję że podejdziesz do krytycznych uwag z większą doza samokrytycyzmu i zaczniesz czytać ze zrozumieniem dobre rady innych- wtedy jest szansa że uda ci się cokolwiek w Twoich pracach poprawić na lepsze

[wilczex]

Hmm.. nie wiem, moze tę ciężkość powoduje brak przekładek i dośc duże kamienie do tego... np jak tu--->
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1275398765
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...2&d=1275483125 Dodatkowo w tych nie podoba mi się zakończenie loopem, ale ja ogólnie nie przepadam za takim zakończeniem, ale wiem, że niektórym sie podoba.

Za to te:

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1276100826

bardzo ładne Dużo ładniejsze od drugiej pary, moze dlatego, że w tamtych nie podchodzi mi kolor - jakieś takie sprane te kolcze Może jakbyś dodała jeden koralik w jasrawszym kolorze to by ożyły troszkę? Chociaż nie powiem - sprytnie wykorzystałaś kamienie - ja mam takie same ( chodzi o kształt i miejsce dziurki) i nijak nie moge wymyśleć dla nich przeznaczenia

[franio]

Przepraszam, ale na jaką cholerę zakładasz wątek? Trochę szacunku dla innych- prosisz o ocenę, dziewczyny swój czas poświęcają, żeby Ci odpowiedzieć, obejrzeć co zrobiłaś, skomentować a Tobie "nie chce się" nawet popracować nad zdjęciami, żeby ulłatwić oglądanie. zupełnie nie rozumiem takiego podejścia, bo jeśli tylko zabijasz nudę a tak naprawde masz to gdzieś to po co zakładasz wątek. I jak normalnie odpowiedziałabym dlaczego kolce sprawiają wrażenie ciężkich i są źle skomponowane, tak w tym przypadku nie chce mi się to bawić..

[sahlma]

Napisane przez franio

Przepraszam, ale na jaką cholerę zakładasz wątek? Trochę szacunku dla innych- prosisz o ocenę, dziewczyny swój czas poświęcają, żeby Ci odpowiedzieć, obejrzeć co zrobiłaś, skomentować a Tobie "nie chce się" nawet popracować nad zdjęciami, żeby ulłatwić oglądanie. zupełnie nie rozumiem takiego podejścia, bo jeśli tylko zabijasz nudę a tak naprawde masz to gdzieś to po co zakładasz wątek. I jak normalnie odpowiedziałabym dlaczego kolce sprawiają wrażenie ciężkich i są źle skomponowane, tak w tym przypadku nie chce mi się to bawić..

trudno płakać nie będę, Ty za to masz dużo szacunku przeklinając w moim wątku

widać nie ma talentu, głównie do robienia zdjęć, ale poniekąd też do kolczyków, więc przepraszam wszystkich, którzy stracili tyleee czasu by to komentować , więcej nie będzie takiej konieczności

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Napisane przez wilczex

Hmm.. nie wiem, moze tę ciężkość powoduje brak przekładek i dośc duże kamienie do tego... np jak tu--->
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1275398765
Dodatkowo w tych nie podoba mi się zakończenie loopem, ale ja ogólnie nie przepadam za takim zakończeniem, ale wiem, że niektórym sie podoba.

Za to te:

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...3&d=1276100826

bardzo ładne Dużo ładniejsze od drugiej pary, moze dlatego, że w tamtych nie podchodzi mi kolor - jakieś takie sprane te kolcze Może jakbyś dodała jeden koralik w jasrawszym kolorze to by ożyły troszkę? Chociaż nie powiem - sprytnie wykorzystałaś kamienie - ja mam takie same ( chodzi o kształt i miejsce dziurki) i nijak nie moge wymyśleć dla nich przeznaczenia

przyznaję te kolczyki z różami to zupełna porażka, miały strasznie duży otwór i nie wiedziałam co z nimi zrobić by nie spadały i zablokowałam tą szpilką, w środku też nie pasowały, gdyż latały na wszystkie strony, wydawały się o wiele ciekawsze gdy oglądałam je na zdjęciach , ale niestety.

[sahlma]

Napisane przez Sol89

Zdjęcia nadal wołają o pomstę do nieba...
Niektóre są bardzo nieostre, poza tym kolczyki takie jak w ostatnim wrzucie aż się proszą o to, żeby były na czymś powieszone (co zrobiłaś), albo, jeśli już koniecznie chcesz zrobić zdjęcie na kartce, ułóż je trochę, bo tak wyglądają po prostu jak rzucona byle jak garstka koralików.
Warto też poświęcić chwilę na obróbkę - wystarczy skadrowanie, rozjaśnienie zdjęcia i usunięcie paprochów i już jest znacznie milsze dla oka.

jeśli moje zdjęcie wołają o pomstę do niebo, to o co wołają Twoje? Szczególnie te zrobione telefonem komórkowym? Ja zadałam sobie choć tyle wysiłku, że załatwiłam sobie aparat i tak jak wspomniałam zdjęcia robiłam w słoneczny dzień na parapecie! Widać zapomniałaś jaką te Twoje zdjęcia wywołały burzę w wątku, ale jedna mądra dziewczyna stwierdziła, że jak ktoś chce coś widzieć to widzieć będzie na moich zdjęciach na pewno! Ale tak to jest jak nie pamięta wół jak cielęciem był!

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez rusa1ka

Miałam się powstrzymać z komentarzem, ale jednak coś napiszę: jak grochem o ścianę...

Prosiłaś o ocenę kolczyków - dziewczyny oceniły, doradziły i co? Nic... ech, szkoda słów, bo i tak najważniejsze, że się SPRZEDAŁO

Nie sądzę by było jak grochem o ścianę, były zarzuty że drucik luźny i koraliki latają, poprawiłam, poprawiłam też loopy, były też za wiotkie szpilki wszystkie przełożyłam na twardsze, Były zarzuty, że zbyt ciężkie być może, chociaż nadal uważam, że to kwestia gustu, może się tak wydawać przez ciemne kolory, przez brak przekładek, albo po prostu złe ułożenie, następnym razem wezmę to pod uwagę. Więc na jakiej podstawie uważasz, że jak grochem o ścianę? Głownie sprawa rozgrywa się o brak obróbki zdjęć, nie sądziłam, że to jest ważne, wydaje mi się, że ważniejsze jest wykonanie kolczyków, pod względami technicznymi, ale cóż widocznie się pomyliłam.

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez Reverie1

No to teraz ja nie wytrzymałam i wtrące swoje trzy grosze choc nie miałam generalnie zamiaru wypowiadac się w tym watku...Piszesz:
"no bo nie chce mi się bawić w obrabianie zdjęć, nie mam żadnego programu, a przede wszystkim nie mam na to siły, jestem w 8 miesiącu ciąży i nie zawsze czuje się na tyle dobrze żeby poświęcić na to wystarczająco dużo czasu." ło matko co za tłumaczenie!!!! jak mawiała moja babcia- kiepskiej baletnicy przeszkadza nawet rąbek od spódnicy Ja też jestem w ciazy i jakos znajduję siłę by się przyłozyc do zdjęć i korzystam z DARMOWEGO programika graficznego- a jak wygladaja moje zdjęcia możesz sobie porównać ze swoimi w moim watku...no i jak ma się do tego co teraz napisałaś Twoje wczesniejsze stwierdzenie: cyt:
"zdjęcia zbiorowe, bo wystawiałam je na allegro"- na allegro z takimi fotkami? dla mnie to po prostu brak szacunku dla własnego nakładu pracy i szczyt niechlujstwa. Mam nadzieje że choc sprzedaż poszła na tyle dobrze by opłacić z niej wymagane przy sprzedazy bizuterii podatki...choc ja za takie kolczyki i tak zaprezentowane pewnie nie dałabym wiecej niż cena półfabrykatów.
Co do samych prac- widze ze z uporem maniaka nie przyjmujesz jakichkolwiek uwag i porad. Kolczyki niestety sa nadal niedopracowane i po prostu nijakie- ot w wiekszości catepillarki jaki sa szczytem mozliwosci kompozycyjnych mojej pięcioletniej córki. Dziewczyny pisały Ci wczesniej o kompozycji, o symetrii ale nie- ty dalej swoje- wiec jeszcze raz- symetria w kolczykach tak jesli odnosi się ona do pary kolczyków (prawy symetryczny i bedący lustrzanym odbiciem lewego) ale symetria na osi góra dół? no litosci...mała kulka, duża kulka i znów mała kulka to po prostu wyglada brzydko, nieciekawie i bez jakiegokolwiek pomysłu...To juz "bałwanki" kompozycyjnie są o wiele lepsze. I własnie przez taką nieprzemyslana kompozycję Twoje prace wydają się ciężkie (i nie chodzi tu o wagę a o wizualną stronę twoich prac) Mam nadzieję że podejdziesz do krytycznych uwag z większą doza samokrytycyzmu i zaczniesz czytać ze zrozumieniem dobre rady innych- wtedy jest szansa że uda ci się cokolwiek w Twoich pracach poprawić na lepsze

no właśnie masz rację baletnicy i rąbek spódnicy będzie przeszkadzał, jak ktoś nic nie chce widzieć na tych zdjęciach, albo nie potrafi mi doradzić to się będzie tłumaczył kiepską jakością. Szkoda, że ta babcia nie wytłumaczyła Ci, że nie każda ciąża przebiega tak samo, ja np z powodu strasznych bólów w kościach, a przede wszystkim w biodrach, mam problemy z długim siedzeniem, dodatkowo mam stopy tak napuchnięte, że palcami ruszać nie mogę, więc wybacz, ale nie będę obrabiać tych zdjęć.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Tak jak napisałam nie mam zamiaru już więcej nic tutaj wstawiać. Przeraża mnie ten atak na moją osobę spowodowany głupimi zdjęciami. Szczególnie ten ostatni chamski wpis, przeszedł już samego siebie.

[Yaollinka]

Chyba jesteś nazbyt przewrażliwiona, ale tłumaczę to sobie burzą hormonów podczas ciąży.

Zauważyłam, że coraz więcej nowych forumowiczek, na jakiekolwiek krytyczne uwagi reaguje jakąś dziwną agresją. Dlatego sama się nie wypowiadam w wątkach początkujących, bo jeszcze tego by mi brakowało, żeby się denerwować przez jakąś zakompleksioną kobietę.
Trochę więcej luzu.

[wilczex]

Yaolinka, ale do mnie mozesz zajrzeć, z chęcia usłyszę każdą krytykę, bo chcę być lepsza i lepsza, dorównać pewnej wizażance, mojej znajomej w realu jednocześnie, która nawet nie jest świadoma tego, że mnie zainspirowała

No a co do autorki wątku... rozumiem - nie jest miło słuchać krytycznych uwag na temat tego, w co włożyło się tyle czasu i wysiłku. Jednak jesli chcesz być lepsza i lepsza, to musisz to przyjmowac z pokora i starać się, żeby było lepiej i lepiej. Na moim wątku też nie ma idealnych zdjeć, duzo im brakuje, ale za kazdym razem staram się je poprawiać. Jak Cię widzą tak Cię piszą, nie oszukujmy się. Jeśli widzi się niechlujne zdjecia to od razu myśli idą w stronę niechlujnie wykonanej biżuterii, która w rzeczywistości moze taka nie być ani trochę.

To był taki " mały| wstęp. Poza tym to chyba po to zakładamy wątek na tym forum, żeby się czegos nauczyć? Nie robisz ( ani ja ani nikt inny) łaski zakładając tu wątek. Więc nie sądzę, zeby po słowach " wiecej nic nie wrzucę" posypały się prośby o pozostanie - sorry Winnetou.

Ale pwenie mój post też odbierzesz jako ostrą, chamską krytykę....

[Enid]

Napisane przez sahlma

nie obraź się, ale ja bym nic nie wybrała z Twojej biżuterii, w ogóle mi się nie podoba... ale to tylko kwestia gustu...

nie, ja nie obrazam się - zupełnie..., nie jestem Tobą...
poza tym, jak juz wspomniałam, miałam takie zamówienia... ale... oczywiście - własnie rzecz gustu...

poza tym, nie bierzesz sobie do serca żadnych uwag...
Twoja biżuteria nadal jest nudna.
zdjecia koszmarne, a Ty piszesz w temacie, ze chcesz, by ktoś ocenił Twoje prace... ale jak?? skoro nic na zdjęciach nie widać ( technicznie), albo są tak tragiczne, ze nawet kamieni nie sposób rozpoznać...

zlituj się kobieto... oceniłyśmy wszystkie, tak, jak to widzimy.
moze Twoje Klientki miały zły gust... poza tym piszesz, ze sprzedajesz bezpośrednio, a wcześniej twierdziłaś, ze przez Allegro... sama nie wiesz już, jak tu przebrnąć przez naszą krytykę... i nadal nie podałaś cen, a jesteśmy ciekawe, czytałam, z e nie tylko ja

poza tym... co do zdjęć... aparat to nie wszystko, trzeba jeszcze umieć skonfigurować jego ewentualne ustawienia

i popracować nad sobą... przyjmować krytykę do siebie, a nie od razu odnosic wrażenie, ze Cię ktoś atakuje... wróc z dobrymi jakościowo zdjeciami, popraw wszystko, skomponuj cos ciekawszego, pokombinuj z różnymi biglami np.

i nie proś o ocenę, jeśli CI się po prostu nudzi... dziewczyny mają rację!
większość z nich chciała Ci pomóc... niestety, jeśli nie nastawisz się na konstruktywną krytykę, nikt Ci nie doradzi.

pozdrawiam i nadal liczę, ze jednak otrzeźwiejesz i w chwili wolnej od masowania spuchniętych nóżek coś jeszcze wymodzisz i pokażesz korzystając z chwil wolnych, bo po porodzie niekoniecznie będziesz ich wiele mieć

ale rzecz jasna, przymusu nie ma jak przeczytałaś wyzej, nie umiesz się dostosować do panujących zasad krytyki - nie musisz nic pokazywać i mieć święty spokój.

sprzedałaś, za fabrykaty się pewnie zwróciło i już... skoro miałaś tak dużo korali, szkiełek i kamieni, z tego, co widać na zdjeciach... to faktycznie dałoby się zaszaleć i wymyślić sporo świetnych kompletów, wystarczy wykazać się inwencją

[sahlma]

zlituj się kobieto... oceniłyśmy wszystkie, tak, jak to widzimy.
moze Twoje Klientki miały zły gust... poza tym piszesz, ze sprzedajesz bezpośrednio, a wcześniej twierdziłaś, ze przez Allegro... sama nie wiesz już, jak tu przebrnąć przez naszą krytykę... i nadal nie podałaś cen, a jesteśmy ciekawe, czytałam, z e nie tylko ja


pierwsza na allegro drugą w sprzedaży bezpośredniej! To co zostało skrytykowane poprawiłam, a że nudne, że ciężkie, widać nie ma talentu!

[sahlma]

..

[mamahania]

Zaczne od tego,ze niektore zdjecia sa niestety nieostre.
Na przyklad na tych: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1277825090 niewiele widac.

Podobaja mi sie za to pierwsze kolczyki.Widac poprawe w Twoich pracach.Nie robisz juz kolczykow symetrycznych,tworzysz ladniejsze kompozycje.Pewnie dziewczyny zwroca Ci uwage na linke jubilerska,ze nie wykorzystuje jej sie w kolczykach ale wiem,ze moga sie takie podobac (sama kilka takich par zrobilam na poczatku).

Mam nadzieje,ze czujesz sie juz lepiej i ze potrafisz lepiej juz przyjmowac slowa krytyki.Nikt z nas nie jest idealny i po to sa slowa krytyki aby zauwazyc to ,czego wczesniej sie nie widzialo.Mi krytyka dziewczyn bardzo pomaga.Patrze wtedy na moje prace jakby z boku.

Ps.Mam za soba trzy ciaze i wiem,jak zle kobieta w tym stanie moze sie czuc (fizycznie i psychicznie).Dlatego dobrego samopoczucia Ci zycze

[shenny]

Dwa pierwsze zdjęcia są dużo lepsze - reszta za duża. Na drugi raz nie zapomnij zmniejszyć przed dodaniem Poza tym, tak jak pisze Mamahania - są nieostre. Może nie włączyłaś funkcji makro, albo poruszyłaś ręką?
Najbardziej podobają mi się kolczyki z trzeciej fotki - i kolory ładne, i kompozycja mi się podoba. W pierwszych i drugich nadal trochę mi "za ciężko" - zrezygnowałabym z górnej fioletowej kuleczki w 1., a w 2. to chyba w ogóle zostawiłabym nad czerwoną kulką albo tylko jeden czarny koralik, albo tylko jedno sreberko. Kolce z szóstego zdjęcia też wydają się fajne. Linek nie lubię, więc się nie wypowiem

A loopki, podobnie jak zdjęcia, wymagają jeszcze duuuużo pracy Też mam nadzieję, że czujesz się już lepiej i będzie nam się miło "współpracować"

[sahlma]

Załącznik 3221316

Załącznik 3221317

Załącznik 3221318

Załącznik 3221319

Załącznik 3221320

Załącznik 3221321

[sahlma]

zdjęcia tak jak i loopki rzeczywiście, wymagają wiele pracy, no, ale cóż nie od razu Kraków zbudowano.
dziękuje za miłe słowa, bo chyba pierwszy raz coś takiego tutaj przeczytałam...
nie mam zbyt wielu pomysłów na nowe wzory tych kolczyków, dlatego też ściągam je z innych wątków
co do ciąży to czuję się średnio, nogi strasznie mi puchną, dodatkowo jestem strasznie gruba i ciężko mi się nawet oddycha, w nocy bez przerwy mnie brzuch boli, boję się czy to czasem nie skurcze, bo na poród jeszcze nie jestem przygotowana, ale mam nadzieję, że dam radę

[mamahania]

Z ostatniego wrzutu podobaja mi sie najbardziej te: https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...9&d=1277839558

Co do ciazy i ciazowych dolegliwosci to to o czym piszesz to absolutnie normalne sprawy!Koncowka ciazy zazwyczaj nie nalezy do przyjemnosci.Po prostu taki juz nasz los.Pociesz sie,ze to juz niedlugo.Trzymaj sie dzielnie!

[Enid]

nooo, na reszcie teraz widzę u Ciebie poprawę we wszystkim- a przede wszystkim w nastawieniu do uwag i krytyki

zdjęcia lepsze- tak czy siak, moze to wina aparatu, że tryb makro nie jest najlepszy i działa tylko z kilku cm.
co do kolczyków- linka nie jest najlepsza, wiem z własnego doświadczenia, ze niestety często z nich np. zsuwają się zaciskowe kuleczki i ciężkie kolczyki na nich też odpadają- ale b. pomysłowo ją zastosowałaś, szczególnie zwróciły moją uwagę kolczyki z poprzedniego wrzutu- te jak czerwone porzeczki (nr 7?)

a co do ciąży... też przeszłam 2ie - drugą jeszcze gorzej od poprzedniej :/ ale za to dziewczyny mam zdrowe i nieskromnie stwierdzę, ze śliczne :p
http://fc08.deviantart.net/fs42/f/20...y_enid1985.jpg Starsza- Julia - obecnie 5,5l.
http://fc04.deviantart.net/fs43/f/20...0035516f4a.jpg - młodsza - Karmelka - obecnie 2,9l.

a kogo Ty tam pod sercem nosisz?
będzie dobrze

a co do biżu- polecam szpilki gwoździki i z kulką zamiast linek- trening loopów - im więcej szpilek- tym więcej ćwiczeń

pozdro
i... dobrze, ze się na amen nie obraziłaś bo coraz milej popatrzeć na Twoje kolczyki :p choć zdjecia duze i nieostre...

[sahlma]

dziewczynki masz śliczne my za półtora miesiąca ( ale mam nadzieję, że wcześniej ) przywitamy Adasia

nie obraziłam się na amen, tym razem nie mam zamiaru się wdawać w żadne dyskusje, ale nie znaczy to, że nie przyjmuje krytyki, przecież też mam oczy, chociaż czasem po prostu się z tą krytyką nie zgadzałam

co do linek to jakiś nie wypał, dzwonią dziewczyny, że im się pozsuwały, nie wiem czy one nie są przystosowane do tych łapaczek, czy za śliskie, mąż szarpał by je sprawdzić i nic się nie działo, a po kilku godz telefon, że kolczyki się zepsuły...

teraz linkę ścisnęłam zaciskiem, później łapaczką, a w środek łapaczki jeszcze jeden zacisk...


bardzo podobają mi się te koraliki
http://allegro.pl/item1086693543_kr1...7mm_34szt.html

doradźcie mi czy mogę je użyć do bransoletki?

[mamahania]

Takie koraliki do bransoletki jak najbardziej.Do kolczykow rowniez.Ja tam wychodze z zalozenie ,ze mozna zrobic wszystko z niczego,wiec z takich korali to juz mnostwo mozliwosci sie samo rodzi.
Moje trzecie dziecie mialo miec na imie Adam a w koncu jest Lukasz
I jeszcze co do linek.Wlasnie dlatego nie sa najlepsze do kolczykow,bo nie sa trwale niestety.Szkoda,bo daja takie pole do popisu...Ja juz tez linek nie uzywam.

[sahlma]

te zrobiłam dla siebie wg mnie są śliczne

[Enid]

mój ojczym to Adam i mój brat też Adam Jr. )

co do koralików- JA NIE POLECAM DO BRANSOLETKI!!!!!!!! wycierają się, wyglądają potem, jak tanie koraliki z gazetki dla dzieci- no do kolczyków jeszcze jakoś tam... ale bransoletkę nosi się na ręku, o różne rzeczy sie ociera, stuka, puka... i potem taki poobcierany plastik... na bransoletkę dla kilkuletniej dziewczynki - na gumeczkę o.

kiedyś korzystałam z akrylowych kryształków- były urocze, ale dla dziecka... do bransolety już raczej za mało trwałe.

[sahlma]

ciekawa jestem co sądzicie o tych kolczykach ...

http://kolczykililianny.pl/galeria.html

mam nadzieję, że można wstawiać tutaj linki do innych stron, nie jest to reklama...

[heurek]

Masz tam podane ceny, a więc jest to oferta, czyt. reklama

[sahlma]

aha, ale mam nadzieję, ze mnie zaraz tutaj nie zablokują
ciekawa tylko byłam czy widzicie to samo co ja np. puste druty i krzywe loopy... wiem, że nie mam zbyt dużego doświadczenia i długa droga przede mną, ale jestem ciekawa czy właśnie to są te błędy, które ja robiłam...

[Enid]

o kurcze... cóż za oszałamiająca galeria :p i wszystko na jedno kopyto, a po tyyylu wykonanych parach - nadal krzywulce :p

że też się chce komuś robić w takich cenach- skoro za materiały płaci 3/4 :p i na dodatek- zdjecia- porażka, wyroby również...