Niemowlę na basenie... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-11, 14:51   #31
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Niemowlę na basenie...

My chodzimy na takie zajęcia. I powiem jedno - im wcześniej tym lepiej. Nasz synek ma roczek, jest najstarszy w grupie. Większość dzieci jest ok 3 miesiąca, najmłodszy chłopczyk ma 1 miesiąc (plywa w specjalnym kombinezoniku, zeby bylo mu cieplej) Już mówię czemu uważam, że im wcześniej tym lepiej - maluszki wykonują większość ćwiczeń bez mrugniecia okiem, a Nasz jest bardziej swiadomy tego co sie dzieje, swiadomy wlasnego ciala i nie pojdzie do pani instruktor, bo to przeciez obca osoba.
Ja szczerze polecam zajecia. Instruktorzy wiedza co robia, wszystko jest przemyslane ,podam taki przyklad. Na kazdych zajeciach "cwiczymy" zanurzenie pod woda. Najpierw dzieci oswajane byly w ten sposob, ze wypowiadalismy imie dziecka, potem "ready, go" (mieszkamy za granica, wiec dlatego w takiej formie. Zeby nikt nie pomyslal ze szpanuje znajomoscia jezyka celowo ) i chlapalo sie buzie maluszka woda. Za kilka minut na ta sama komende zanurzalismy malego w wodzie. Na poczatku byl strach, teraz gdy mu sie mowi "Ignas, ready, go" natychmiast zamyka oczy bo wie co go czeka. Nadal nie jest to jego ulubione cwiczenie, ale nie boi sie.
U Nas to wyglada tak, ze woda na zajecia dla maluszkow jest zawsze bardziej nagrzewana, w szatniach sa lozeczka turystyczne, przewijaki. Basen jest praktycznie pusty, nie wpuszczaja "normalnych" amatorow plywania, tylko osoby z dziecmi. To tez jest wazne, nie ma tloku w szatniach, mozna spokojnie przebrac dziecko, same zajecia odbywaja sie w kameralnej atmosferze. Nie jest to szczegolnie tanie, poczatkowo zakladalismy ze skonczymy 10tyg kurs i bedziemy z dzieckiem sami chodzic. Ale podoba nam sie strasznie podejscie tych ludzi, sposob prowadzenia zajec, to ze jest duzo wspolnej zabawy, spiewania i innych bajerow, wiec chyba zdecydujemy sie na kolejny turnus.
Mysle, ze najlepiej zadzwonic, zapytac jak wygladaja zajecia, moze poprosic o uczestniczenie w probnej lekcji, aby wiedziec za co sie bedzie placilo i samemu sprawdzic czy warto.
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 15:19   #32
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Niemowlę na basenie...

jakie, gdzie kupujecie pieluchy na basen ?
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 15:24   #33
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Niemowlę na basenie...

Huggies ma "wodne pieluszki", nazywają się Little swimmers.
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 15:31   #34
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Niemowlę na basenie...

ja kupiłam w rossmanie i mi się podobają

kiedyś miałam lepsze, zielone, tylko teraz nie wiem skąd
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 15:37   #35
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Niemowlę na basenie...

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;19923515]Dowiedz się czy nie można wcześniej.[/QUOTE]
Na stronie jest 2,5 - 3 miesiące, na basenie mi powiedzieli że jednak 3.

Pieluchy są podobno w aptekach.

____________

Mnie właśnie chodzi o takie zajęcia o jakich pisze Heksa. Ja sama nie umiałabym zanurzyć malucha, bałabym się, że go utopię. A te dzieciaczki na fotkach to jakby miały w genach, otwarte oczy i pływają jak żabki. Chciałabym żeby ktoś nas poinstruował na początek. Potem z takim rocznym to już mogę sama, na normalny basen...

No i ludzie, na takim zwykłym pływaniu to masa ludzi jest, w szatniach tłok, w wodzie tłok, trochę niebezpiecznie z 3 mies. dzieckiem. Tak myślę...

Cena pewnie fajna, bo na stronie o tym milczą.


Widzę, że nie ma zdecydowanych przeciwników.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 15:45   #36
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Niemowlę na basenie...

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Na stronie jest 2,5 - 3 miesiące, na basenie mi powiedzieli że jednak 3.
Pieluchy są podobno w aptekach.
Mój ma 3 i powiedzieli, że 2 chodzą.

25 zł:

byłam (3 mies. 3 dni), nie płakał
nurkujących dzieci nie było

Edytowane przez 749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Czas edycji: 2010-06-13 o 13:44
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 16:05   #37
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Niemowlę na basenie...

https://wizaz.pl/forum/search.php?searchid=23406631

Chodziłyśmy (ozonowana woda, ciepła, ćwiczenia z instruktorem), polecam
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 20:02   #38
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
Dot.: Niemowlę na basenie...

Kropka jesteś z Gliwic? Jest tam szkoła pływania dla niemowląt Arsport.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską
Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką
Tak naprawdę jestem pierogiem
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 20:40   #39
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Niemowlę na basenie...

Cytat:
Napisane przez Ninquelote Pokaż wiadomość
Kropka jesteś z Gliwic? Jest tam szkoła pływania dla niemowląt Arsport.
Tak, wiem, to o nią mi chodzi właśnie.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 22:09   #40
Ninquelote
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninquelote
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
Dot.: Niemowlę na basenie...

Ich strona to jedna z pierwszych jaką robił mój mąż. Mają genialne zdjęcia dzieciaczków pod wodą
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską
Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką
Tak naprawdę jestem pierogiem
Ninquelote jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 22:43   #41
shiava
Zadomowienie
 
Avatar shiava
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
Dot.: Niemowlę na basenie...

[QUOTE=kropka75;19925549]Na stronie jest 2,5 - 3 miesiące, na basenie mi powiedzieli że jednak 3.

Pieluchy są podobno w aptekach. [QUOTE/]


W aptekach, i innych Tesco, Carrefourach i Realach dostaniesz takie pieluchy.

Moje dziecko mialo pare prób, pare podejsc.
Mial 4 miesiace - darł sie tak, ze po 2 minutach rezygnowalam z basenu.
2 próba: Mial rok, po 5 minutach wrzeszczal tak ze rezygnowalam.

Normalnie kąpiel w wannie uwielbial. A na basenie, gdzie temperatura wody w brodziku moze 2 stopnie troche nizsza niz w wannie, ale on : NIE.
Na basenie, w jaccuzi, gdzie temperatura wody taka sama jak w wannie albo i wyzej on - nie.

On nie znosi, nie znosił, i nie zniesie wrzasku. Wrzasku, pogłosu, i tylu ludzi.
To tez zalezy od dziecka.

Mial poltora roku - poszlismy na basen, bylismy sami. To byl jakis chyba wtorek, nie bylo nikogo innego.
I moj maly szalał, bawil sie i ogolnie bylo OK.

WG mnie duzo zalezy od dziecka. Spodoba mu sie - zostajecie i plywacie.
Nie spodoba sie - wrzeszczy, placze wiec idziecie do domu.

Edytowane przez shiava
Czas edycji: 2010-06-12 o 23:06 Powód: .
shiava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-13, 18:48   #42
martusia_gwiazda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Polska, Dolnyśląskie, Polkowice
Wiadomości: 36
Dot.: Niemowlę na basenie...

Mój pierworodny już na przyszły tydzień będzie miał swój debiut
Dziś kończy pół roczku
__________________
Gdyby na wielkim świecie byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej - mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów. Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie. Uśmiech moich dzieci. Moje życie.
martusia_gwiazda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-15, 22:44   #43
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Niemowlę na basenie...

Ja uważam,że absolutnie każdy powinien z maluchem chodzić na basen.
My poszliśmy dość późno-jak młoda miała 6 m-cy-ale na zwykła pływalnię, nie na żadne zajęcia (faktycznie drogie to). Bylismy w weekend w porze popołudniowej i nie było żadnego tłoku (naprawdę na kryte baseny wcale nie chodza takie tłumy), a w brodziu jest może jednocześnie kilkoro dzieciaczków, my zwykle jesteśmy sami, ale teraz chodzimy raczej wieczorami.
Myślę,że te zajęcia z instruktorami sa zbędne, przecież dziecko też będzie się oswajać z wodą jak się pójdzie prywatnie.

A z tym nurkowaniem-o co z tym chodzi?? Czemu się przy tym tak upierają niektóre mamy?.Jeszcze się szkraby zdążą i nauczyć pływać i nurkować. Nasza już tyle razy zanurzyła głowę - teraz to się rzuca styarsznie w wodzie.

A u nas w brodziku jest zupełnie ciepła woda-jak w kapieli. Choć przyznam,że młoda nie jest zbyt brodzikeim zainteresowana-za płytko, woli z nami, na średniej głębokości.Ma już 20 m-cy i już macha nogami jak przy pływaniu żabką-i nikt ją tego nie uczył
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 08:58   #44
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Niemowlę na basenie...

tu chodzi o odruch wstrzymywania oddechu pod wodą
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-16, 09:20   #45
justkaost
Raczkowanie
 
Avatar justkaost
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: GLIWICE
Wiadomości: 241
Dot.: Niemowlę na basenie...

Właśnie odwiedziłam stronkę Arsport i totalnie zakochałam się w pływających dzieciaczkach.
Chyba poważnie zastanowię się nad odwiedzinami basenu. Mój synek skończy 3 miesiące w przyszłym tygodniu więc chyba już może.
Tylko nie wiem czy będę mogła pluskać się z dzieckiem bo sama nie umiem pływać i tylko mąż potrafi. Ale ze zdjęć wnioskuj, że jest tam wielu tatusiów.
Zaraz dzwonię dowiedzieć się o cenę

Już zadzwoniłam i koszt zajęć to 220 zł za 8 zajęć, które trwają pół godz.

Edytowane przez justkaost
Czas edycji: 2010-09-16 o 09:25
justkaost jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 13:38   #46
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Niemowlę na basenie...

Justka, ja też nie umiem pływać-to nie ma znaczenia.Przeciez nie pójdziesz z maluszkiem na basen olimpijski, gdziej jest np. 1.80 m głębokości.Ja zawsze siedzę z małą w tym średnim-1,,30 m głebokości.

Ollencja, no wiem,że w niurkowaniu chodzi o wstrzymanie oddechu pod wodą.Nie rozumiem tylko, czemu niektórym mamom należy,żeby ich niemowlęta opanowały tą sztukę. Myślę,że na naukę norkowania jest jeszcze dużo czasu, niech najpierw się maluchy nauczą pływać
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 14:30   #47
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Niemowlę na basenie...

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
Ollencja, no wiem,że w nurkowaniu chodzi o wstrzymanie oddechu pod wodą.Nie rozumiem tylko, czemu niektórym mamom należy,żeby ich niemowlęta opanowały tą sztukę. Myślę,że na naukę norkowania jest jeszcze dużo czasu, niech najpierw się maluchy nauczą pływać
Ale mały już nurkować (wstrzymywać oddech) umie, tego się nie musi uczyć i chodzi o to by nie zapomniał. Na pływanie (prawdziwe) jest za mały i za słaby, wg moich książek pływać się uczą dopiero 5-latki. Więc, najpierw nurkowanie i oswajanie z wodą, a potem nauka pływania.
Z instruktorem jest ciekawiej na zajęciach z niemowlakami, gdy chodziłam sama nie miałam tylu pomysłów na zabawę.
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-17, 17:21   #48
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Niemowlę na basenie...

Oczywiście,że wszystkie noworodki umieją wstrzymywac oddech pod wodą, a raczej mają taki odruch, który dość wcześnie tracą, jeśli nie jest on stymulowany.

No i nie miałam na myśli,żeby niemowlęta faktycznie uczyć pływać.Chodziło mi raczej o to,że po co kimu umiejętność nurkowania bez umiejętności pływania-więc wg mnie kolejność jest jasna

No i ogólnie uważam za takie zajęcia basenowe z instruktorem za zbędne.No chyba, że ktoś nie ma na co pieniędzy wydawać, bo tanie nie są. Myślę,że dziecko nic nie traci, jeśli jest "prywatnie" z rodzicami na pływalni
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-18, 19:09   #49
ewi83
Zadomowienie
 
Avatar ewi83
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Milton Keynes
Wiadomości: 1 669
Dot.: Niemowlę na basenie...

Moj maly mial 16 tygodni jak poszlismy pierwszy raz na basen, zdecydowalismy sie na zajecia z instruktorem, bo poprostu balismy sie isc sami. Maly uwielbia wode, lubi tez nurkowanie. Zajecia z instruktorem moze i sa drogie ale za to bardzo ciekawe.

---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Heksa Pokaż wiadomość
My chodzimy na takie zajęcia. I powiem jedno - im wcześniej tym lepiej. Nasz synek ma roczek, jest najstarszy w grupie. Większość dzieci jest ok 3 miesiąca, najmłodszy chłopczyk ma 1 miesiąc (plywa w specjalnym kombinezoniku, zeby bylo mu cieplej) Już mówię czemu uważam, że im wcześniej tym lepiej - maluszki wykonują większość ćwiczeń bez mrugniecia okiem, a Nasz jest bardziej swiadomy tego co sie dzieje, swiadomy wlasnego ciala i nie pojdzie do pani instruktor, bo to przeciez obca osoba.
Ja szczerze polecam zajecia. Instruktorzy wiedza co robia, wszystko jest przemyslane ,podam taki przyklad. Na kazdych zajeciach "cwiczymy" zanurzenie pod woda. Najpierw dzieci oswajane byly w ten sposob, ze wypowiadalismy imie dziecka, potem "ready, go" (mieszkamy za granica, wiec dlatego w takiej formie. Zeby nikt nie pomyslal ze szpanuje znajomoscia jezyka celowo ) i chlapalo sie buzie maluszka woda. Za kilka minut na ta sama komende zanurzalismy malego w wodzie. Na poczatku byl strach, teraz gdy mu sie mowi "Ignas, ready, go" natychmiast zamyka oczy bo wie co go czeka. Nadal nie jest to jego ulubione cwiczenie, ale nie boi sie.
U Nas to wyglada tak, ze woda na zajecia dla maluszkow jest zawsze bardziej nagrzewana, w szatniach sa lozeczka turystyczne, przewijaki. Basen jest praktycznie pusty, nie wpuszczaja "normalnych" amatorow plywania, tylko osoby z dziecmi. To tez jest wazne, nie ma tloku w szatniach, mozna spokojnie przebrac dziecko, same zajecia odbywaja sie w kameralnej atmosferze. Nie jest to szczegolnie tanie, poczatkowo zakladalismy ze skonczymy 10tyg kurs i bedziemy z dzieckiem sami chodzic. Ale podoba nam sie strasznie podejscie tych ludzi, sposob prowadzenia zajec, to ze jest duzo wspolnej zabawy, spiewania i innych bajerow, wiec chyba zdecydujemy sie na kolejny turnus.
Mysle, ze najlepiej zadzwonic, zapytac jak wygladaja zajecia, moze poprosic o uczestniczenie w probnej lekcji, aby wiedziec za co sie bedzie placilo i samemu sprawdzic czy warto.

Chyba korzystamy z tej samej szkoly Waterbabies
__________________
02 maj 2009- slub

21 maja 2010- Nikolas Filip
06 kwiecien 2013- Anton Leon
ewi83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-18, 20:17   #50
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Niemowlę na basenie...

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
No i ogólnie uważam za takie zajęcia basenowe z instruktorem za zbędne.No chyba, że ktoś nie ma na co pieniędzy wydawać, bo tanie nie są. Myślę,że dziecko nic nie traci, jeśli jest "prywatnie" z rodzicami na pływalni
U nas np. nie ma ogólnodostępnej pływalni z wodą ozonowaną. Jest jedna, i można z niej korzystać tylko w ramach szkółki. Poza tym, szkółka zapewnia tyle sprzętów, piłek, pływających zabawek, mostków, tuneli i tyle pomysłów na ćwiczenia z dzieckiem, takich fachowych (tzn teraz ćwiczymy nóżki, teraz kręgosłup, teraz koordynację itp). Sama (bez instruktora) bym się na takie cwiczenia raczej nie zdecydowała (bałabym się), pomijając fakt, że bym na nie nie wpadła

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2010-09-18 o 20:20
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-19, 09:24   #51
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Niemowlę na basenie...

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość
No i ogólnie uważam za takie zajęcia basenowe z instruktorem za zbędne.No chyba, że ktoś nie ma na co pieniędzy wydawać, bo tanie nie są. Myślę,że dziecko nic nie traci, jeśli jest "prywatnie" z rodzicami na pływalni
instruktor dla niemowlaka - 30 zł
instruktor dla 5-latka - 30 zł
wejście dla dorosłego - 9 zł

więc gdy chcę iść "prywatnie" muszę wydać 18 zł, bo sama sobie z małym nie poradzę w szatni
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-25, 12:33   #52
Mariquita.
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: wafka
Wiadomości: 265
Dot.: Niemowlę na basenie...

my chodzimy od 3 mcy i moj synek juz nurkuje (ma 11mcy)
dzieci uwielbiaja basen, baaaardzo polecam

co do wody to ja chodze na chlorowany, moje dziecko nie jest wrazliwe
zreszta zadne z tych co przychodza, a sa dzieci nawet 4 mczne

przynajmniej jakies nieprzyjazne drobnoustroje sa wybite przez chlor

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Cytat:
Napisane przez xandra78 Pokaż wiadomość

No i ogólnie uważam za takie zajęcia basenowe z instruktorem za zbędne.No chyba, że ktoś nie ma na co pieniędzy wydawać, bo tanie nie są. Myślę,że dziecko nic nie traci, jeśli jest "prywatnie" z rodzicami na pływalni
o ile rodzice maja wiedze jak uczyc takie male dziecko, by robilo postepy
na zajeciach dziecko bawi sie w grupie, uczy rowniez od innych dzieci, nawiazuje kontakty, ma rekwizyty do nauki i idzie kolejnymi etapami pod okiem fachowca.
Poza tym nie ma ludzi, ktorzy moga kopnac przeplywajac obok, chlapiacych starszych dzieci itp itd dlugo mozna wymieniac

chyba jednak nie sa zbedne
Mariquita. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-25, 19:55   #53
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Niemowlę na basenie...

My chodzimy z synkiem odkąd skończył 4 miesiące. Chodzimy na zajęcia z instruktorem i wiem, że są efekty. Widuję dzieci w tym samym wieku chodzące tylko z rodzicami. Mój synek (1,5 roku) potrafi sam wskoczyć do basenu, pływa w pływaczkach w tym kierunku w jakim chce, nurkuje, potrafi wstrzymywać oddech i radzi sobie jak się zakrztusi. Według mnie naprawdę warto zainwestować, bo nieświadomie można dziecko do wody zniechęcić np. nie wiedząc co zrobić kiedy maluch napije się wody i klepiąc go po plecach.

---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Mariquita. Pokaż wiadomość
o ile rodzice maja wiedze jak uczyc takie male dziecko, by robilo postepy
na zajeciach dziecko bawi sie w grupie, uczy rowniez od innych dzieci, nawiazuje kontakty, ma rekwizyty do nauki i idzie kolejnymi etapami pod okiem fachowca.
Poza tym nie ma ludzi, ktorzy moga kopnac przeplywajac obok, chlapiacych starszych dzieci itp itd dlugo mozna wymieniac

chyba jednak nie sa zbedne
Otóż to!
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-26, 02:08   #54
mlmFM
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 811
GG do mlmFM Send a message via Skype™ to mlmFM
Dot.: Niemowlę na basenie...

my jutro mamy swoj debiut na basenie w wawie i mowiac szczerze nie poszlibysmy na ogolnodostepny. nawet jakbysmy mialy same sobie plywac
po 1. temperatura wody
po 2. odpowiednie cwiczenia
po 3. kontakt z rowiesnikami
po 4. sama balabym sie ze cos sie stanie
mlmFM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-18, 10:05   #55
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Niemowlę na basenie...

Cytat:
Napisane przez mlmFM Pokaż wiadomość
my jutro mamy swoj debiut na basenie w wawie i mowiac szczerze nie poszlibysmy na ogolnodostepny. nawet jakbysmy mialy same sobie plywac
po 1. temperatura wody
po 2. odpowiednie cwiczenia
po 3. kontakt z rowiesnikami
po 4. sama balabym sie ze cos sie stanie
po 1 - temperatura wody w brodzikach jest wyższa

po 2 - basen to nie tylko ćwiczenia;

po 3 - czasem bywa minusem

po 4 - co się stanie? Przecież nie utopisz dziecka.

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

A tak wracając do tematu...

My na zajęcia nie poszliśmy, bo się nie dało. Trzeba się było zapisać konkretnie na sobotę albo niedzielę i na konkretną porę, oczywiście. Już z dniem był problem, bo mój mąż pracuje co drugi weekend, a wcześniej to już w ogóle pracował po 24h i zawsze w któryś dzień weekendu.
Z godzinami też problem, bo 10ta, a moje dziecko w tej okolicy zaczyna swoją drzemkę.

Zwlekaliśmy z wizytą rodzinną, taką pozazajęciową do wczoraj... w końcu poszliśmy. Było super.

Synek 11 miesięcy. Wyspał się, zjadł coś i pojechaliśmy... humor się trafił dobry, więc początek niezły.
Potem było gorzej, bo jakieś dziecko (tak 3-4 letnie) darło się jak opętane w szatni, nie chcąc wyjść z basenu. Matka miał to w nosie, więc ja musiałam wyjść z małym, bo on krzyku nie zna, oczy zrobił wielkie, buzia w podkówkę i płacz... W końcu udało mi się go jakoś rozebrać poza szatnią i zanieść tatusiowi na basen, a potem rozebrać się samemu w towarzystwie wrzaskuna, który nie przestał ani na sekundę, aż ochrypł.

Pierwszy kwadrans było trochę buczenia, na rączki itp. Nie pasował mu ten szum dziwny i ogólnie inne dźwięki, a potem jeszcze jedna dziewczynka 3letnia, która miała dwie funkcje: chlapanie i pisk. W końcu poszła z mamą do jacuzzi i mogliśmy zacząć oswajanie.
Poszło super. Najpierw macanie wody, potem chlapanie rączkami, w końcu klękanie na płyciźnie, sprawdzanie terenu, kratek odpływowych, potem chodzenie w wodzie po klatkę piersiową, za rączki ze mną...

Na koniec dziecko mi się tak rozochociło, że miało w nosie piszczącą dziewczynkę, która wróciła i nawet zachwyciło się bąblującym i buczącym jacuzzi. W efekcie musiałam dopłacić za kolejne pół godziny.

I jeszcze nie chciał wyjść, bawił się w najlepsze, ale pora jedzenia i drzemki drugiej już minęła i bałam się nagłego płaczu ze zmęczenia i nadmiaru wrażeń, więc po 1,5h wyszliśmy.

Powtórzymy na pewno.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-19, 10:22   #56
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Niemowlę na basenie...

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość

A tak wracając do tematu...
który basen ?
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-19, 11:49   #57
zwariowana_mania
Agencja Spamu - Nie stać nas na reklamę, więc spamujemy!
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 5
Dot.: Niemowlę na basenie...

ja z moim synkiem pływamy już na całego, a ma 1,5 roku trzymam go objętego i polewamy się wodą w brodziku. samego w motylkach nawet, boję się puścić jeszcze na jakąkolwiek wodę
zwariowana_mania jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 09:35   #58
marlika
Przyczajenie
 
Avatar marlika
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 22
Pływanie dla niemowląt?

Co sądzicie o tego typu zajęciach? Są chwalone jako bardzo ogólnorozwojowe i korzystne dla maleństwa... Ale co z bezpieczeństwem? Czy nie zakrztusi się wodą, nie zestresuje?
Próbowała któraś z pań takich zajęć?
marlika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 10:12   #59
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Pływanie dla niemowląt?

Z pływania wynikaja same plusy a jesli sa minusy to jest ich bardzo malo

Wybrac odpowiedni basen i zajęcia i iść ,oswajac dziecko z wodą.
Mysle ,że to bardziej rodzice sa zestresowani niz maluchy

Osobiście nie próbowałam bo w moim miescie nie było takich zajęc gdy dziecko było małe ale zaczęłismy póżniej w wieku ok 4-5 lat regularnie odwiedzac basen ,nauka plywania,potem 4 lata szkoły pływania przynosiło medale w pływaniu wśród rówieśników ,a nawet zaproszenie do klasy pływackiej

Dziecko bardzo wzmocnilo swoja odporność ,kondycję i sprawność fizyczną.

Minusy to wiecznie schnące ręczniki,stroje ,kupowanie czepków ,no i niestety delikatnie przesuszone włosy i skóra ale to wystapilo na etapie kiedy dziecko chodzilo na basen 4 razy w tygodniu.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2011-05-24 o 10:16
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-24, 10:17   #60
traicionera
Zakorzenienie
 
Avatar traicionera
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10 917
Dot.: Pływanie dla niemowląt?

Warto najpierw zasięgnąć opinii pediatry, szczególnie, jeśli chodzi o niemowlaczki, bo np niektóre choroby skórne są przeciwwskazaniem do chodzenia na basen w tym wieku. Z tego, co słyszałam, to przy AZS trzeba się wstrzymać z basenem przez jakiś czas.
__________________
przeczytane książki
2018 rok -100
2017 rok-100
2016 rok -100
2015 rok -105
2014 rok-61
2013 rok-58
2012 rok-35


Komu komu, czyli książki do oddania
traicionera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.