To nietakt, czy przesadzam? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-15, 21:06   #31
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Może tak ustalmy o co Ci chodzi. Bo ja nie łapię:

-o to, że jego mama złożyła kondolencje za szybko i w takiej formie? Przesadzasz. Chciała zadzwonić, nie chciałaś. Napisała na gg bo akurat Tż z Tobą rozmawiał. To nie jest równoznaczne z tym, że przeczytała waszą rozmowę przecież. Zachowała się kobieta w porządku. Okazała Ci wsparcie, którego ponoć tak bardzo potrzebujesz.

-o to, że Tż użyczył jej gg. A co miał zrobić? Powiedzieć: mamo no wiesz ona telefonu nie odbierze, a przez gg nie chce z Tobą rozmawiać, prześlij jej kondolencje telepatycznie?

-o to, że twierdzisz, że Twój Tż za wiele rodzicom mówi. Tutaj zależy gdzie stawiasz granicę. Powiedzenie o śmierci dziadka, o tym, że nie wiadomo czy wakacje dojdą do skutku bo Twoi rodzice mają wątpliwości, przekroczeniem granicy nie jest. Przekroczona by została jakby opowiadał o waszych kłótniach i problemach, o waszym pożyciu seksualnym itd. Widocznie jest z rodzicami blisko, więc nie odseparowuje ich od swojego życia, do którego należysz. To nic złego.

No chyba, że on relacjonuje mamie każdy ułamek waszego życia, włącznie z tym kiedy masz okres. To byłby problem. W przeciwnym wypadku po prostu przesadzasz.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:07   #32
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 778
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

ja bardzo chronię swoje sprawy prywatne. jak mówiłabym o takiej sprawie jak śmierć dziadka tż-towi, to jego mamuśka wyskakująca z okienka nie byłaby tym, czego bym chciała... autorka pisała do tż-ta, żeby porozmawiać z nim, nie z jego matką. i same kondolencje nie są czymś nietaktownym z jej strony, ale ja nie chciałabym żeby ktokolwiek z rodziny mojego tż-ta widział nasze rozmowy i jeszcze się wcinał.
a do szanownej Fresy - nie każdy w obliczu tragedii zamyka się w kącie i ryczy nie odzywając się do nikogo. nie ma czegoś takiego, że `w tej i tej sytuacji, tego i tego się nie robi` - każdy odreagowuje jak chce, jak potrafi. ja na smutne wiadomości często się śmieję, taki odruch obronny przed płaczem, bo nie potrafię płakać przy obcych ludziach. ale po co ja ci to mówię, toż to nietakt wręcz kosmiczny, o tym się powinna dowiedzieć nasa

Edytowane przez 201803080934
Czas edycji: 2010-06-15 o 21:09
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:09   #33
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 132
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Ale autorka pisze że była do tego przygotowana więc kwestia "potrzebuje więcej czasu" akurat chyba nie jest aktualna.
Za to autorce współczuje i też uważam, że siedzenie na forum teraz może i jest sposobem na "odreagowanie" ale jest też jak w temacie "nietaktowne" i to wysoce(już nie mówię o seksie, jakkolwiek rozumiem potrzebę bliskości to jest to dalekie od postępowania "taktownego")
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:12   #34
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 409
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Mysle,ze przez smierc dziadka jestes bardzo przewrazliwiona. przede wszystkim trzymaj sie cieplo. Po drugie nie przejmuj sie tak bardzo i nie szukaj problemow gdzie ich nie ma. Mama tzta chciala zadzwonic do Twojej mamy, sama mowilas ,ze dziadek chorowal i smierc byla niejako wiadoma. Mama tzta pewnie pomyslala ,ze to nie bedzie nie na miejscu jako ,ze nie byla to smierc calkowicie niespodziewana.

Kobieta wysyla ci kondolencje a Ty ja zrownujesz ja z blotem. Naprawde wolalabys aby Cie olala? docen to,ze kobieta probuje cie wesprzec tak jak umie.

Edytowane przez roxyroxy
Czas edycji: 2010-06-16 o 13:52
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:14   #35
niezabardzo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 81
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

nie mam pretensji o kondolencje. już nawet nie o to, że tak wcześnie, bo jestem w stanie to zrozumieć. ale korzystania z okienka gg swojego syna, żeby to zrobić, jakoś nie potrafię zrozumieć - ale i to wybaczam, ze względu na jej podejście i charakter.
ale po prostu strasznie mnie wzburzyło zachowanie TŻa, który oddał mamie komputer w ogóle mnie nie uprzedzając, a nie była to przecież rozmowa o przyłowiowej "d.., Maryni"
i owszem, opowiada swoim rodzicom o naszych kłótniach, po czym mi opowiada o ich reakcjach na wieść o kłótni (np. że jego ojciec mówi "tego kwiatu to pół światu" i inne tego typu "konkrety") o naszym seksie na szczescie im nie mówi (chryste, tylko tego by brakowało). a ja, podobnie jak Grin, cenię sobie prywatność i swoją, i w związku.
i dzisiaj być może czara się przelała. niestety, akurat w takim momencie, co niektórych może gorszyć. i być może faktycznie jestem zbyt rozemocjonowana w tej chwili, za co przepraszam. tak czy siak wg. mnie nie da się zaprzeczyć, że jakiśtam problem w tej kwestii istnieje.
niezabardzo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:17   #36
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Dwa różne światy - ciekawe czy uda wam się to pogodzić...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:18   #37
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 132
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Zagubiona ma rację co do tego okna rozmowy i zwierzania się rodzicom. Są rodziny, które są bardzo blisko ze sobą. Sama mam koleżankę, która opowiadała swoim rodzicom WSZYSTKIE szczegóły jej związku i nawet nie musieli patrzeć w okienko gg. Tak został wychowany - że o pewnych rzeczach mówi rodzicom. W twojej rodzinie panuje jak sama napisałaś "powściągliwość" (u mnie też, mój brat nawet nie mówi rodzicom czy zdał egzaminy czy nie :P) i granica o czym się rozmawia a o czym nie jest przesunięta nieco. Myślę że dopóki nie rozmawia o naprawdę intymnych sprawach to nie masz się co martwić.
Wakacje - no cóż to chyba dla nich ważne czy syn jedzie czy nie.
Śmierć twojego dziadka - myślę że dobrze że im powiedział. Pewnie chciał uniknąć sytuacji w której się z nimi spotkasz a oni palną coś głupiego. Moim zdaniem chciał ich uwrażliwić na twoją sytuację. W końcu i tak by się dowiedzieli a lepiej że od niego niż od ciebie w jakiejś sytuacyjnej wtopie.

(edit: jeśli macie różne podejścia (np o kłótnie, sorry nie było tego komenta jak pisałam swój) to musisz z nim pogadać i powiedzieć "słuchaj ale może nie dziel się tak ochoczo wszystkim z rodzicami bo mnie to krępuje i nie chcę żeby wiedzieli o wszystkich szczegółach naszego związku". Myślę że jak spokojnie mu powiesz że nie lubisz tego to przestanie. Aleeee nie licz na to że wyczyta to z twoich myśli.)

Edytowane przez Arrianna
Czas edycji: 2010-06-15 o 21:23
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:24   #38
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Biorąc pod uwagę to co dopisałaś to macie problem. I to duży. Jak poradzisz sobie emocjonalnie z stratą i pogrzebem zajmij się tym.

W przyszłości to wróży tylko problemy włącznie z rozwodem. Bo twój Tż nie zna granicy.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:26   #39
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 540
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Przerażające dla mnie, teściowa czy potencjalna teściowa, matka chłopaka ma generalnie p r z e s r a n e.
Cokolwiek nie zrobi to i tak niedobrze a dodatkowo zostanie obgadana na jakimś forum.
Ja się już boję a co poniektórym z Was też radzę zacząć się bac, bo kariera tesciowej zbliża sie nieuchronnie.

Do autorki: Tak, moim zdaniem przesadzasz. Gdybyś były młodsza napisałabym Ci: wstydziłabyś się.
Rozumiem, że siedzisz na forum wizażu, ale powiedz mi czym się rózni siedzenie na wizażu i opowiadanie wszystkiego obcym babom od przyjęcia kondolencji od kobiety Ci życzliwej? I w jednej i w drugiej sytuacji siedzisz przy kompie i gadasz z ludźmi.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:27   #40
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 8 987
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

piszesz ze wolisz rozmawiac na gg, a masz pretensje ze mama TŻta zlozyla Ci kondolencje tą droga. Ty mozesz inni nie?......
a problem z tylka moim zdaniem/.
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:31   #41
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 25 976
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Przerażające dla mnie, teściowa czy potencjalna teściowa, matka chłopaka ma generalnie p r z e s r a n e.
Cokolwiek nie zrobi to i tak niedobrze a dodatkowo zostanie obgadana na jakimś forum.
Ja się już boję a co poniektórym z Was też radzę zacząć się bac, bo kariera tesciowej zbliża sie nieuchronnie.

Do autorki: Tak, moim zdaniem przesadzasz. Gdybyś były młodsza napisałabym Ci: wstydziłabyś się.
Rozumiem, że siedzisz na forum wizażu, ale powiedz mi czym się rózni siedzenie na wizażu i opowiadanie wszystkiego obcym babom od przyjęcia kondolencji od kobiety Ci życzliwej? I w jednej i w drugiej sytuacji siedzisz przy kompie i gadasz z ludźmi.
Lubo
Teściowa wredna? źle
Teściowa dobra? też źle
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:34   #42
niezabardzo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 81
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

hahahah, powtarzałam to parokrotnie, a większość z Was nadal nie rozumie, że nie mam pretensji DO TEŚCIOWEJ i nie mam pretensji O KONDOLENCJE. to, że ich czas i forma mi nie odpowiadała, to inna, moja sprawa i absolutnie nie potępiam z tego powodu jej postępowania. tyle.
niezabardzo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:44   #43
lemon tree
Rozeznanie
 
Avatar lemon tree
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 897
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Moim zdaniem nie przesadzasz.
Też nie poczułabym się miło gdybym wiedziała, że rozmowy z TŻem przez gg (lub smsy) może przeczytać ktoś postronny- w tym przypadku mama.

Odnośnie kondolencji- nie uważam, że wyrazy współczucia zostały złożone zbyt szybko. Razi mnie tylko trochę ich forma. Moim zdaniem mama TŻa mogła poczekać na odpowiedniejszy moment, np. kiedy pojawisz się u nich w domu. Trochę to (według mnie oczywiście) wyglądało jak :"Daj, daj synu, napiszę na gg Twojej Dziewczynie jak bardzo mi przykro..." (trochę infantylne zachowanie nie za bardzo pasujące do dojrzałej kobiety ). Niestety świat idzie do przodu, wszystko się zmienia ale jakoś niesmacznym wydaje mi się składanie komuś kondolencji przez gg, smsy.
Są pewne sytuacje, w których należy zachować jakieś reguły. Tak samo jak nie wypada zapraszać kogoś na wesele przez smsy/gg tak samo mama Twojego TŻa powinna powstrzymać się od składanie kondolencji w takiej formie w jakiej to uczyniła.
lemon tree jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:45   #44
gringolada
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 017
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

moze jego mama to wrazliwa kobieta ktora bardzo sie tym faktem przejela. chciala dobrze a ze akurat gg to jesli to jednorazowy przypadek to daj spokoj. nie ma sie o co zloscic
gringolada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:49   #45
niezabardzo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 81
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

z TŻem porozmawiałam już (przez telefon że tak nadmienię, ku uciesze coponiektóych) i wytłumaczyłam w czym tkwi problem. Obiecał, że następnym razem uprzedzi mnie, że jego mama chce coś do mnie napisać przez to jego (słynne już) gg.
Więc tę konkretną kłótnię można uznać za niebyłą; resztą zajmę się kiedy indziej, bo nie mam teraz na to siły i ochoty.
Te, które weszły tu żeby moralizować/szydzić - żegnam.
Tym, które w jakikolwiek sposób próbowały zrozumieć sytuacje i skomentować ją zgodnie ze swoimi odczuciami na ten temat - bardzo dziękuję.
niezabardzo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:52   #46
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Cytat:
Te, które weszły tu żeby moralizowa
moralizować?!?! ciekawe kto pierwszy się za to wziął -OCH TO NIE WYPADA, TO NIE WYPADA, TAK BYĆ NIE MOŻE, TRUDNA RADA...
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:54   #47
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 108
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość



po co, obnażmy wszystko
O tak, pokażmy nasze bożeny!




Kolejny wątek z cyklu, nie mam problemu to go sobie na siłę stworzę.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 21:57   #48
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Przesadzasz. Wypadałoby mi teraz napisac,z wyrazami współczucia z powodu smierci dziadka, ale nie wiem, czy tego tez zle nie odbierzesz, bo za wczesnie... Swoja droga za wczesnie na kondolencje przez gg, ale na watek na ten temat nie za wczesnie...Przesadzasz i to bardzo.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 22:13   #49
truskawkowawiosna
Zakorzenienie
 
Avatar truskawkowawiosna
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 333
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

przyjmij wyrazy wspolczucia z powodu smierci dziadka sama miesiac temu pochowalam ojca i mysle, ze rozumiem: jednoczesnie czujesz ulge, ze nie cierpi ale z drugiej strony tesknisz, bo wiesz, ze juz nigdy nie porozmawiacie

powiem Ci tak: mam nadzieje, ze jak juz troche dojdziesz do siebie (bo na razie jestes totalnie na swiezo i mozesz nie zachowywac sie racjonalnie, nadinterpretujesz wszystko), to spojrzysz inaczej na mame TZ, moim zdaniem zachowala sie super, z empatia, pomyslala i od razu chciala dzialac, widac, ze naprawde sie zmartwila i zwyczajnie chciala chociaz pokrzepic was dobrym slowem. wbrew pozorom nie kazdy ma tyle odwagi, zeby zadzwonic i powiedziec, ze jest mu bardzo przykro, z wlasnego doswiadczenia wiem, ze ludzie zwykle sie odsuwaja, udaja, ze nic sie nie stalo i to chyba boli najbardziej. mysle, ze kobieta naprawde chciala dobrze 1000x razy bardziej wolalabym taka, ktora moze wydawac sie nachalna niz zimna, obojetna, ktorej totalnie zwisaja problemy bliskiej osoby syna.

nie analizuj juz tej sytuacji, nie nakrecaj sie, ludzie naprawde chca byc zyczliwi, maja dobre intencje, nie zapominaj o tym, trzymaj sie

Freso, a co do tego jak ktos ma sie zachoywac po smierci ukochanej osoby, to moze byc wlasnie roznie i nie to jest wyznacznikiem, czy kogos kochalas, czlowiek czasem nie zachowuje sie normalnie, chce negowac rzeczywistosc i udaje, ze nic sie nie stalo, siedzi na forum, slucha muzyki, zajmuje sie bzdurami, a prawda dochodzi do niego dopiero pozniej...

Edytowane przez truskawkowawiosna
Czas edycji: 2010-06-15 o 22:16
truskawkowawiosna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 22:32   #50
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

niezabardzo- problem tkwi nie w wizażankach a w tym jak opisałaś problem. Ja zrozumiałam dlaczego tak zareagowałaś na to, że Tż dzieli się z mamą tym o czym z tobą rozmawia i na użyczenie gg dopiero jak dopisałaś, że to nie są ot takie rodzicielskie rozmówki i bliskość z rodzicami. Napisałaś dopiero na 2-giej stronie, że problem jest głębszy bo in im relacjonuje wasze kłótnie i sprawy, które powinny zostać między wami.

Pierwszy post skupia się wokół tej śmierci dziadka i kondolencji mamy Tż, a sam problem jest niemal wcale nie zasygnalizowany.

Ludzie nie znają sytuacji, oceniają ją tak jak ją przedstawisz, a jak przedstawiłaś tak też zostałaś oceniona.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 23:04   #51
d0lcevita
Zakorzenienie
 
Avatar d0lcevita
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 429
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

wyrazy współczucia z powodu śmierci Twojego Dziadka

....dla mnie to tez byłoby dziwne że rozmawiam z moim TŻ przekonana że rozmawiamy tylko we dwoje....a tu nagle pisze do mnie jego mama
i z tego powodu Cię rozumiem....ale myślę że nikt nie miał złych checi....tylko po prostu tak wyszło
d0lcevita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 23:04   #52
Aivilo
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Kapust Pokaż wiadomość
OMG ludzie, zostawcie niektóre info tylko dla siebie...
Czemu miałabym nie pisać o tym?> Ja się tego nie wstydzę, a uznałam za dobry przykład do pokazania, że każdy człowiek inaczej radzi sobie ze swoim bólem i nie ma tutaj żadnego wyznacznika "odpowiedniego zachowania". Po prostu nie da się go okreslić, dla kazdego inne zachowanie będzie odpowiednie.

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Co za bzdury.
Gdyby tragicznie zginęło w wypadku jej młode dziecko, to byłby szok.
Dziadek chorował od długiego czasu zmarł rano. To kolosalna różnica.
Bzdury? Uważasz, ze można wartościować śmierć? Że jedna daje prawo do większego cierpienia niż inna? Że jak ktoś umrze nagle i jest młody to jest wielki szok i usprawiedliwione przeżywanie straty, a jak ktoś starszy długo choruje i umiera, to jest ot tak, na lajcie? Myślisz, ze wtedy człowiek nie cierpi, nie jest w szoku, potrafi się od razu pozbierać?
Śmierć ukochanej osoby to zawsze potężny cios, czy się tego spodziewasz, czy nie.
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ!

Będę Żoną!
http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png
No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej.
http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png
Aivilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 23:04   #53
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 441
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

dzień śmierci dziadka powinien być ostatnim momentem na kłótnie z chłopakiem o bzdury i wojowanie na forum.

A co do nietaktu to ja go nigdzie nie widzę. Mnie samej by na twoim miejscu było wstyd, że mówię, że nie chce od niej kondolencji, a ona to przypadkiem mogła przeczytać. Ale ja tak już mam, bardzo zależy mi na uczuciach innych osób.... W każdym razie intencje miała jak najlepsze.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru

Edytowane przez margitta
Czas edycji: 2010-06-15 o 23:06
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 23:14   #54
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

[quote[Bzdury? Uważasz, ze można wartościować śmierć? Że jedna daje prawo do większego cierpienia niż inna?[/quote]
Uspokój się bo ci żyłka pęknie.
Mówię o przygotowaniu na śmierć. Jak starsza osoba choruje latami jest to mniejszy szok niż gdy w ciągu sekundy umiera zdrowe dziecko.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 23:21   #55
Aivilo
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
Uspokój się bo ci żyłka pęknie.
Mówię o przygotowaniu na śmierć. Jak starsza osoba choruje latami jest to mniejszy szok niż gdy w ciągu sekundy umiera zdrowe dziecko.
Moje żyłki mają się dobrze, ale dziękuję za troskę.

Szok zależy tylko od tego, co czuje dana osoba, a nie od tego, jak straciła ukochaną osobę. Tak samo od tego zależy późniejsze cierpienie. I nikt nie ma prawa komuś dyktować, jak ma się zachować w takiej sytuacji i co ma odczuwać. To indywidualna sprawa każdego człowieka - nie ma jednego, poprawnego schematu zachowania.
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ!

Będę Żoną!
http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png
No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej.
http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png
Aivilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 23:36   #56
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 132
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Eeee ale autorka sama napisała, że była przygotowana więc w tym przypadku nie wiem o co się rzucasz...
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 23:44   #57
Aivilo
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Cytat:
Napisane przez Arrianna Pokaż wiadomość
Eeee ale autorka sama napisała, że była przygotowana więc w tym przypadku nie wiem o co się rzucasz...
Po pierwsze, nie rzucam się, tylko dyskutuję.

Po drugie, co z tego, że była przygotowana? Czy to automatycznie sprawia, że będzie ją mniej boleć? Nigdy nie wiesz, co będziesz czuć, dopóki danej sytuacji nie przeżyjesz. A może być naprawdę różnie.

A poza tym dyskusja na ten temat właściwie jest bez sensu, bo rozpoczęła się, zanim Autorka podała fakty i sprecyzowała swój prawdziwy problem, więc w tej chwili moje roztrząsanie, czy miała prawo negatywnie zareagować na zbyt pospieszne kondolencje od matki TŻ jest bezzasadne. Toteż sie wycofuję, swoje powiedziałam
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ!

Będę Żoną!
http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png
No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej.
http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png
Aivilo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 23:49   #58
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 737
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Ludzie dziewczyno, usiadłaś przy kompie i klepałaś w klawiaturę wiadomość o śmierci dziadka, dodam, że za pomocą prymitywnego komunikatora, który raczej został stworzony do przesyłania prozaicznych pytań i prozaicznych odpowiedzi i raczej jest fast-foodem komunikacyjnym niż wzniosłym miejscem na emocjonalne wynurzenia.

Skoro kondolencje od matki Twojego chłopaka przyszły zbyt szybko (zaiste ciekawe, jak określasz właściwy moment, obliczasz godzinowo czy temperaturą ciała dziadka...), to pomyśl o wywieszeniu odpowiedniej kartki na drzwiach z godziną, w której łaskawie zechcesz przyjąć kondolencje.

Nie zapomnij też wpisać tejże informacji w opis na gg.

Czy przesadzasz - widzisz źdzbło w oku teściowej (że chciała za szybko, że przez gg, że wylewna) a swoich belek nie zauważasz (a przegapić istny tartak drzewny, to też trzeba mieć antytalent)
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 23:52   #59
Tuppence_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 387
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Przesadzasz. Jest nadgorliwa, co może być denerwujące, ale pewnie chciała dobrze.
Tuppence_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-15, 23:54   #60
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
Dot.: To nietakt, czy przesadzam?

Cytat:
Eeee ale autorka sama napisała, że była przygotowana więc w tym przypadku nie wiem o co się rzucasz...
no, o tym mówię ;p
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.