On nie chce mi powiedzieć

[blekitne_niebo]

Napisane przez M_angel

Jestem ze swoim Tz od prawie dwóch lat, jest nam razem bardzo dobrze, rozumiemy się, rozmawiamy gdy tylko coś nas trapi, bardzo się kochamy. Już dawno moj ukochany przyznał mi się, że dzięki mnie zmienił się na lepsze, zmienił swój stosunek do miłości, stał się dojrzalszy pod tym względem. Przede mną miał dużo przelotnych związków, o nich też rozmawiamy, jeśli ja tylko poczuję jakieś wątpliwości to zaczynam z nim o tym rozmawiać, ale czuję, że on mówi o tym niechętnie. Mówi, że to jest przeszłość i że nie chcę żebym porównywała się z jego byłymi dziewczynami (szczerze mówiąc to miałam do tego skłonność, ale już mi przeszło) Zanim zaczęliśmy ze sobą współżyć, zapytałam się z iloma dziewczynami był przede mną. Uważałam, że powinnam wiedzieć o takich sprawach. Odpowiedź uzyskałam z dużym trudem. dziś zapytałam mojego chłopka z kim przeżył swój pierwszy raz. (dodam, że on jest moim pierwszym facetem w tym względzie) Nie uzyskałam odpowiedzi. Na dodatek ukochany moj się zdenerwował i stwierdził że ja nie musze tego wiedzieć, bo to jest także sprawa też dziewczyny, z którą on to zrobił i moze ona nie chciałaby zeby on to mnie powiedział. powiedziałam mu dlaczego chce o tym wiedzieć, m.in dlatego, że jest naważniejszą osobą w moim życiu i chcę wiedzieć z kim przeżył to jedno z najważniejszych chwil w życiu człowieka, po drugie sama teraz z nim sypiam i znam powiedzenie że 'sypiając z chłopakiem sypiasz ze wszystkimi jego byłymi dziewczynami'. Co prawda moim zdaniem to powiedzenie odnosi się szczególnie do chorób przenoszonych droga płciową, co nas nie dotyczy bo nie jesteśmy na nic chorzy, ale i tak to daje do myślenia. Dałam mu czas na zrozumienie mnie i przemyślenie sprawy, mamy jeszcze w najbliższym czasie o tym pogadać.
Co myślicie na ten temat? Czy Wy zapytałyście o to swoich chłopaków? czy jest to dla was istotne? szczerze mówiąc czuję się trochę jak jakiś natręt który chce wydębić od kogoś tajemnicę jego życia, ale moim zdaniem nie powinnam się tak czuć bo on nie jest obojętną mi osobą a ja nie powinnam być także obojętna jemu.

Bardzo mądra odpowiedź chłopaka

[KochanaGadzinka]

Napisane przez elvegirl

Fleur, rzecz w tym, że dla autorki właśnie nazwisko jest ważne...

W którym miejscu to dla niej ważne?

[aga696]

Po jakiego grzyba ta informacja jest i potrzebna?
Jego sprawa,nie musisz wszystko wiedzieć.

[elvegirl]

Napisane przez KochanaGadzinka

W którym miejscu to dla niej ważne?

Napisane przez M_angel

(...)
Zanim zaczęliśmy ze sobą współżyć, zapytałam się z iloma dziewczynami był przede mną. Uważałam, że powinnam wiedzieć o takich sprawach. Odpowiedź uzyskałam z dużym trudem. dziś zapytałam mojego chłopka z kim przeżył swój pierwszy raz. (dodam, że on jest moim pierwszym facetem w tym względzie) Nie uzyskałam odpowiedzi. Na dodatek ukochany moj się zdenerwował i stwierdził że ja nie musze tego wiedzieć, bo to jest także sprawa też dziewczyny, z którą on to zrobił i moze ona nie chciałaby zeby on to mnie powiedział.

Wywnioskowałam z tego, że nie chciała uzyskać odpowiedzi "z kobietą" czy "z ex", a "z Zosią B"

[Ivy123]

A Ty miałaś kogoś przed nim?.

[zagubiona89r]

Warto jest wiedzieć czy partner miał wcześniej kochanki by ewentualnie się przebadał. No i czy seks był w związkach a nie od przypadku. Natomiast wgłębianie się w przeszłość może tylko i wyłącznie niszczyć związek. Poza tym każdy ma jakąś dozę własnej prywatności, i jakiegoś szacunku do osób, z którymi się tworzyło związek.

Załóżmy hipotetycznie żebyście się rozstali. Chciałabyś by jego kolejne dziewczyny wiedziały, jak gdzie, kiedy z Tobą sypiał?

[margitta]

Ja za tydzień wychodzę za maż, a nie wiem w ogóle nic o poprzednich związkach narzeczonego. Kompletnie mnie to nie interesuje. Nie chce wiedzieć i tyle. Niepotrzebnie sobie coś wkręcasz. Poda ci imię i nazwisko, a tobie to i tak nie wystarczy. Zaczniesz drążyć ile ze sobą byli, czy ją kochał, ile czekali, gdzie to zrobili, a potem porównywać do siebie i być zazdrosną. Błędne koło. Odpuść już na wstępie tak jak to zrobiłaś teraz!

[studi]

Naprawde jest to dla Ciebie aż takie ważne?Jeśli tak to drąż temat dalej, aż facet sie odwróci na pięcie i ucieknie, albo spasuj i żyjcie tym co trwa i jest aktualnie, a przeszłością nie zawracaj sobie głowy.

[bubus900]

Napisane przez effcioszka

Bez sensu wypytywać, skoro nie chce mówić a poza tym zastanów się czy naprawdę chcesz to wiedzieć. Zauważ, że teraz jest z Tobą i tylko Ciebie kocha. Przeszłość zostaw w spokoju... Minęła...

Dokładnie. To jest jego sprawa i nie rozumiem dlaczego tak Cię to męczy. Nic nie zmienisz, nic nie wskórasz. Daj spokój, po co tak się nakręcasz?

[marysienka]

Napisane przez czarna1985

Skoro nie chce powiedzieć to nie, to jego prywatna sprawa i nie powinnaś naciskać...

podpisuje się pod tym

[_szatanka_]

Nie powinnaś naciskać na chłopaka skoro nie chce o tym z Tobą rozmawiać. To co zdarzyło się kiedyś w jego życiu to już przeszłość w którą Ty niekoniecznie powinnaś wnikać. Ja sama często wynajduję różne rzeczy z życia TŻ o które chciałabym zapytać, jednak wiem, że nie powinnam i trochę byłoby mi głupio w to wnikać. Niekiedy jednak głupia ciekawość bierze górę. Całe szczęście, że mój TŻ jest bardzo otwarty na wszystkie tematy, zarówno i ja, również na te o naszej przeszłości. Więc zawsze możemy o wszystkim porozmawiać, co chcielibyśmy wiedzieć. Zdarzają się jednak różni ludzie, również nieco skryci, sądze że druga strona powinna zawsze zrozumieć decyzje partnera odnośnie tego co było przed związkiem. Pozdrawiam

[Samantha7]

Moze byc tak, ze on nie chce mowic bo nie ma sie czym chwalic. Moze mial jedna moze dwie i bedzie myslal, ze nie jest dosc doswiadczony. Nigdy nie wiadomo o co facetowi chodzi, ta ich duma i honor itd. Nie wiem czy lepiej jak facet mial 10 lasek czy lepiej jak mial dwie. Bo jesli mial 10 tzn. ze co, ze to byly jakies przelotki, moze jedna z nich ta pierwsza byla wazna, a co jesli mial tylko jedna, dwie moze one byly bardzo wazne, moze ma jeszcze sentyment. Mysle, ze nie ma po co w to wnikac. Sama siebie tym zranisz. Pamietam jak moj ex, ktory byl juz moim ex,ale jeszcze pare tygodni razem mieszkalismy wrocil z randki i mi zaczal opowiadac jaka ta jego nowo poznana lala ma cycki i jak sie caluje. Niby byl juz moim ex, ale myslalam, ze mu dam w morde za to co mi opowiada, bardzo mnie to zabolalo, on byl niedojrzalym gnojkiem. Twoj facet najwyrazniej wie, ze to Cie moze zabolec, ze sobie za duzo wyobrazisz, bedziesz dumac, rozkminiac itd. dlatego Ci nic nie mowi i niech tak pozostanie. Moze kiedys, gdy bedziecie juz w srednim wieku cos sobie poopowiadacie zeby podgrzac atmoswere

[Ivy123]

A dla mnie to jest jakaś abstrakcja nie wiedzieć nic o przeszłości partnera. Zapytałam swojego faceta o poprzednie partnerki, odpowiedział mi i ok.Po co robić z tego jakąś tajemnicę?.Ja np. chciałabym wiedzieć czy mój facet nie robił przypadkiem tego z prostytutką, a takie osobniki są dla mnie z miejsca skreślone.

[krooolewna]

Generalnie co Ciebie to interesuje?
Strasznie mnie męczą takie rozmowy,jaki był Twój były,co robiliście z tych rzeczy etc.
Było,minęło.
Może facet uznaje swój 1 raz za błąd?To po co ma sobie przypominać

[Sinobroda]

Napisane przez Ivy123

A dla mnie to jest jakaś abstrakcja nie wiedzieć nic o przeszłości partnera. Zapytałam swojego faceta o poprzednie partnerki, odpowiedział mi i ok.Po co robić z tego jakąś tajemnicę?.Ja np. chciałabym wiedzieć czy mój facet nie robił przypadkiem tego z prostytutką, a takie osobniki są dla mnie z miejsca skreślone.

Zgadzam się, ale mam wrażenie, że autorce wątku nie chodzi o zwyczajne: "miałem n dziewczyn, cnotę straciłem w ósmej klasie z koleżanką na obozie". Sądzę, że facet wiedząc jaką ona do tego przywiązuje wagę i mając świadomość, że jest jej pierwszym facetem po prostu antycypuje, że jeśli cokolwiek powie to bokiem mu to jeszcze potem wyjdzie. A im ona się bardziej utwierdza w tym, że on jej powinien powiedzieć tym dla niego jej dociekliwość jest coraz bardziej nienormalna i tym bardziej powiedzieć nie chce.
Ja węszę tu płacz i zgrzytanie zębów albo przyczynę przyszłych problemów i kompleksów Autorki, których ona sobie szuka na siłę.

Ja sama jestem w sytuacji odwrotnej i mój facet nigdy nie pytał mnie ani w jaki sposób cnotę straciłam ani z kim, ani ilu było przed nim i co razem robiliśmy. Nie widać, żeby się gryzł jakoś bardzo moim przeszłym życiem seksualnym, a skoro nie pyta, znaczy, że taka wiedza jest mu niepotrzebna. Wie, że wcześnie zaczęłam, bo specjalnie tego przed nim nie kryłam, ale nie serwuję mu szczegółów, że spałam z tym albo z tamtym. Zresztą, kilku z tych facetów nadal przewija się przez nasze życie, więc tym bardziej nie ma co trupów wyjmować spod podłogi i rozpatrywać rzeczy sprzed lat powiedzmy, dziesięciu.
Sądzę, że naciskając na faceta Autorka daje tylko wyraz swojemu niezdrowemu podejściu do tego zagadnienia. Radzę wrzucić na luz.

[Belldandy1]

zastanów się czy na pewno chcesz się tego dowiedzieć, bo potem czasu nie cofniesz
a jak zaczniesz mieć głupie myśli? czy ona była lepsza? co oni robili? isobie to wyobrażac? i takie tam, czasami to się zdarza

[Kocurasek]

Napisane przez margitta

Ja za tydzień wychodzę za maż, a nie wiem w ogóle nic o poprzednich związkach narzeczonego. Kompletnie mnie to nie interesuje. Nie chce wiedzieć i tyle. Niepotrzebnie sobie coś wkręcasz. Poda ci imię i nazwisko, a tobie to i tak nie wystarczy. Zaczniesz drążyć ile ze sobą byli, czy ją kochał, ile czekali, gdzie to zrobili, a potem porównywać do siebie i być zazdrosną. Błędne koło. Odpuść już na wstępie tak jak to zrobiłaś teraz!

ja też nie mogę pojąć po co to autorce. Kojarzy mi się z moją koleżanką, któa wszystkie ex swojego faceta "obczaja" na nk :/

Napisane przez Ivy123

Ja np. chciałabym wiedzieć czy mój facet nie robił przypadkiem tego z prostytutką, a takie osobniki są dla mnie z miejsca skreślone.

Ok, można zapytać czy miał przygodę z prostytutką (żeby wiedzieć czy ma ciągoty).

Ale listę wszystkich dziewczyn podawać, bo autorka chce .... Ja o swoim wiem tylko tyle, że nie spał z prostytutką, miał trochę "przelotnych" romansów ale też miał stały związek. Po co mi ich kolor włosów, rozmiar stanika, nr buta i średnica myszki ?

[arcydiablica]

Wiesz... W zasadzie ciężko mu się dziwić, że nie chce Ci powiedzieć. To jego prywatna, intymna sprawa... A zresztą, no powiedz, co Ci da taka wiedza? Poznasz imię (i nazwisko? o_O ) dziewczyny, z którą on kochał się po raz pierwszy no i? Przecież nie o to tu chyba chodzi... Ewentualnie może mógłby Ci opowiedzieć, co czuł... i tak dalej (w sensie psychicznym, nie opisując oczywiście jego przeżyć czysto fizycznych).

Fajnie, że już wiesz, co i jak
Powodzenia

[sweetpinky]

Ja Ci odpowiem Ze mną
żarcik oczywiście

Ja tam nie wiem z kim mój mąż miał swój pierwszy raz, kiedy to było i ile miał partnerek seksualnych. Po co mi ta wiedza, napewno nie do szczęścia. On tak samo nie zna takich szczegółów z mojego życia.
Im mniej wiesz tym dłużej żyjesz