Sabat zazdrośnic, czyli jak zamienić oko jaszczurki w brylant. Część XX

[aleksandrettaa]

Napisane przez rusałka_1

hej

To ja się chociaż przywitam
Bo nadal Was podczytuję tylko się nie udzielam.

I poproszę Was o bardzo mocne kciuki w czwartek o 12.00 - mam egzamin licencjacki i się boje jak nie wiem co. Zamiast normalnej obrony i pracy, wymyślili nam coś takiego jak przekrojowy egzamin z 3 lat, nie podając nawet listy zagadnień.

Także Aleks ja tam zazdroszczę Ci obrony! Nie słyszałam żeby ktoś swojej pracy nie obronił. Ale oczywiście kciuki trzymać będę!
I ślicznie wyglądasz w nowej fryzurze

Kurde nie spodziewałam się, że mógłby mi ktoś zazdrościć obrony.

[Zwies]

Napisane przez aleksandrettaa

Kurde nie spodziewałam się, że mógłby mi ktoś zazdrościć obrony.

można
W sumie ja też bym chciała to mieć za sobą

[aleksandrettaa]

Napisane przez Zwies

można
W sumie ja też bym chciała to mieć za sobą

Mieć za sobą to i ja bym chciała Niech już będzie czwartek.

[Kasiarzynek]

Puk puk, można?

[aleksandrettaa]

Napisane przez Kasiarzynek

Puk puk, można?

Można, można. Zapraszamy.

[Ilsa Lund]

Napisane przez Kasiarzynek

Puk puk, można?

nie, rozstrzelamy

[Kasiarzynek]

eee.. to uciekam
To może co by tu rozjaśnić obraz o sobie. Ja ehh.. powiedzmy że osiemnastka , TŻ starszy o dwa lata - 26 wiosen , a od 6 niezmordowany. (Mamciu, mam nadzieję że nie będę najstarsza stażem )
Tak sobie podczytuję od czasu do czasu - i zazdraszczam. Czarować będę.

[Gwizdak]

cześć dziewczyny. Zostawiam coś w klubie, żeby nie zasmucać od razu nowej części

[aleksandrettaa]

Napisane przez Kasiarzynek

eee.. to uciekam
To może co by tu rozjaśnić obraz o sobie. Ja ehh.. powiedzmy że osiemnastka , TŻ starszy o dwa lata - 26 wiosen , a od 6 niezmordowany. (Mamciu, mam nadzieję że nie będę najstarsza stażem )
Tak sobie podczytuję od czasu do czasu - i zazdraszczam. Czarować będę.

No to jak 6 lat w związku to czas zacząć czarować i leczyć Zespół Sztywnych Kolan.

[Choji]

Kasiarzynek witam
Napisz Nam coś więcej o Was. Jak się poznaliście, czy poruszacie w ogóle tematy bycia razem No i co tam jeszcze chcesz im więcej tym lepiej

[Ilsa Lund]

e tam, 6 lat to zaraz klęknie

[medeline]

Melduję się Ech.

Carmi, czyżbyś zawłaszczyła XX częśc tylko i wyłącznie na własne zaręczyny?

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez Ilsa Lund

e tam, 6 lat to zaraz klęknie

Kasia, hej

[najfajniejsza]

Witam w nowej części

Witam Kasiarzynkę a mieszkacie ze sobą czy coś teges? jaki jest jego stosunkejszyn do ślubu?

Rusałka - masakra ale zdolna jesteś, więc kciuki Ci niepotrzebne )

Aleks, jutro kciukać będę

Carmi, bądź tak miła i zmień chociaż w treści pierwszego postu XXI na XX - Złoś wtedy zmieni tylko tytuł.

Claris, nie wiem, co Ci poradzić - samoopalacze to zUoooo! i udanych zakupków

Ja chciałam powiedzieć, że się nigdy nie nauczę... składnia mnie położyła. nie umiem nawet przeczytać, o co chodzi, a co dopiero wkuć

[upadly_aniol00]

Witam w nowej części

[_Remedios]

witaj Kasiarzynko!

Naj dasz radę... odpocznij i spróbuj za chwilę no...

[najfajniejsza]

dam radę, cokolwiek nie wylosuję, poza składnią
resztę raczej jestem w stanie wkuć... posiedzę chwilkę, wypiję zieloną herbatę i jazzzzda

Claris, ale super łaszki najbardziej podoba mi się kiecunia numero uno i ta na wesele i zestaw spodnie + bluzka od przyszłej teściówki

[raingirl]

Heeeej
Jeszcze ze starej części:

Napisane przez Claris

Chyba co uczelnia to inaczej. Np. u mnie jest przed 5osobową komisją, a u rain każdy sobie może wejść z tego co pisała

No niestety tak jest - kto tylko ma ochotę może przyjść popatrzeć jak się stresuję okazało się, że wczoraj na obronach była w komisji jakiś "guest star" kompletnie nie związany z uczelnią i żeby było mało to się kłócił z komisją

Napisane przez _Remedios

też chętnie posłucham. dziś dowiedziałam się że obrona pewnie za 2 tyg i mam mega stresa już

O, to jakoś w tym samym czasie się będziemy stresować

Napisane przez OlkaR

Hahahaha kurcze to jak pierścionek zależny jest od obrony to znaczy, że ja nigdy nie będę zaręczona bo się nigdy nie będę bronić

Ale masz przekichane

I w nowej części się witam pierwszy raz odkąd się udzielam nie było mnie na otwarciu

Napisane przez Kasiarzynek

eee.. to uciekam
To może co by tu rozjaśnić obraz o sobie. Ja ehh.. powiedzmy że osiemnastka , TŻ starszy o dwa lata - 26 wiosen , a od 6 niezmordowany. (Mamciu, mam nadzieję że nie będę najstarsza stażem )
Tak sobie podczytuję od czasu do czasu - i zazdraszczam. Czarować będę.

Witaj

A ja już po absolutorium nie wykopyrtnełam się
Dostałam od rodziców zajeżastego misia w birecie - zrobił furorę, wszyscy chcieli z nim fotkę mieć później wrzucę zdjęcia na pocztę

[najfajniejsza]

Aniołku, co tam?

I ja też chcę mieć pierdzionkowo-palcowe dylematy...
niech ktoś rzuci czar na mojego sztywnokolannego ćwoka

W ogóle któraś dziś napisała coś w stylu, żeby przestrzelić kolana oblubieńcom - węszę w tym tytuł na następną część

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Rain gratuluję... misia
aaaa Skimosiu - to super, że rozmowa dobrze poszła ja bym Cię zatrudniła w ogóle jakbym otworzyla firmę, to zatrudniłabym wszystkie Zazdrośnice

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

aaaa Carmi - Olka pod koniec ostatniej (DZIEWIĘTNASTEJ ) części napisała post o sobie i swym ukochanym

[Kasiarzynek]

Napisane przez aleksandrettaa

No to jak 6 lat w związku to czas zacząć czarować i leczyć Zespół Sztywnych Kolan.

A jak nie będzie działać, to zacznę kopać

Napisane przez Choji

Kasiarzynek witam
Napisz Nam coś więcej o Was. Jak się poznaliście, czy poruszacie w ogóle tematy bycia razem No i co tam jeszcze chcesz im więcej tym lepiej

Nie wiem, czy chciałabym Was tak od samego początku zanudzać...
W ogromnym skrócie: luty 2004 - Kasia do koleżanki "poszłabym na coś do kina, bo dawno nie byłam..."
Koleżanka do Kasi - "Hmm.. a no bo słuchaj, no bo tak ze znajomymi chodzimy sobie czasem do kina, bo mam kolegę co ma zniżki na bilety..."
No i można tak powiedzieć że od zniżki do zniżki... chodzimy sobie

Napisane przez Ilsa Lund

e tam, 6 lat to zaraz klęknie

No właśnie jakiś czas temu coś tam przebąkiwał że się zastanawiał ze coś tam (cytuję dokładnie jego słowa) ale.. na przebąkiwaniu się skończyło.

Napisane przez medeline

Kasia, hej

Napisane przez _Remedios

witaj Kasiarzynko!

Napisane przez najfajniejsza

Witam w nowej części

Witam Kasiarzynkę a mieszkacie ze sobą czy coś teges? jaki jest jego stosunkejszyn do ślubu?

Mieszkać razem nie mieszkamy... z prostej wydawałoby się przyczyny - studiowałam dziennie, na miejscu, z tego też powodu brak stałej pracy (do dzisiaj - z tego miejsca chciałabym pozdrowić.... :P trzymać kciuki za wszystkie broniące w tym tygodniu, ja od 6h jestem magazynierem ;] - będzie dobrze!)
Pracę zaczynam od września, więc coś się będzie zmieniać. Oby.

Ogólnie - jeszcze ze 2 miesiące temu gdyby ktoś się mnie zapytał o zaręczyny i ślub - wyśmiałabym go. Nawet 100 lat temu w żartach (będąc bardzo na "nie") powiedziałam mu że poniżej 2000zł i poniżej 2000 m n.p.m (bardzo lubimy po górach chodzić) żeby nie schodził, bo nie, ale teraz nie mam nic przeciwko, szczególnie że dziwnie to brzmi z ust ehh.. ponadpółwiecznego faceta "to moja dziewczyna" - a ile jesteście razem? "- ponad 6 lat"
TŻ ma podobne zdanie, nawet jak już wspomniałam, jakiś czas temu (podczas kłótni) wypalił coś z tekstem "to się zastanów, zanim zrobie coś czego potem będę żałował". Albo przechodząc koło witryny sklepu YES czy innego Aparta mówi "ooo ten bym Ci kupił)
To teraz się zastanawiam, a może teraz, a może teraz :P :P

Dziewczyny i jeszcze raz - obrona nie taka straszna jak ją malują

[osz rety]

Cześć Kasiarzynek
ciekawa historia chodzenia od zniżki do zniżki jak to się mówi połączyłaś przyjemne z pożytecznym

[P-o-n-y]

dotarłam. chyba bede robila warkoczyki sobie na calej glowie... taki moj wymysl na lato.

[najfajniejsza]

Kasiarzynek leci na zniżki - typowa baba
zawsze będą mnie dziwić faceci, którzy mając możliwości na oświadczyny (nawet podłoga uprzątnięta codziennie, coby miał miejsce czyściutkie na kolanka postawienie), nie korzystają z nich (czytaj: mój ).
ale i tak Cię podziwiam. ja tam po dwóch latach już, już, teraz, teraz bym mogła

I pracy gratuluję

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez P-o-n-y

dotarłam. chyba bede robila warkoczyki sobie na calej glowie... taki moj wymysl na lato.

ooo, a pokażesz się?

[upadly_aniol00]

Napisane przez najfajniejsza

Aniołku, co tam?

A właśnie dowiedziałam się że będę mieć tydzień wolnego od 5 lipca i knuje jakiś wyjazd z TŻ nad jezioro ale nie wiem czy uda mi się TŻ wyciągnąć jeszcze to przed wypłatą będzie a w kieszeni mam 5 zł a na koncie -11zł

[Gleniusia]

Hej Kasiarzynek

Dziewczyny, robię banana bread po raz pierwszy w nowym piekarniku więc proszę trzymać kciuki, żeby dobrze wyszło wszak czymś muszę Tż kusić do zaręczyn

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

a w ogóle to dzisiaj cały dzień mi po głowie chodzi ta piosenka: http://www.youtube.com/watch?v=NSZ5UCwWIf0

[upadly_aniol00]

Napisane przez P-o-n-y

dotarłam. chyba bede robila warkoczyki sobie na calej glowie... taki moj wymysl na lato.

Kocham warkoczyki też miałam rok temu , w tym roku miałam ochotę na warkoczyki ale mi się nie chce ich pleść a szkoda mi kasy , żeby iść do fryzjera .

[crozee]

czesc dziewczyny
przez te wakacje rzadko bede zaglądać do Was

[rusałka_1]

cześć Kasiarzynka

Napisane przez najfajniejsza

Witam w nowej części

Rusałka - masakra ale zdolna jesteś, więc kciuki Ci niepotrzebne

Ja chciałam powiedzieć, że się nigdy nie nauczę... składnia mnie położyła. nie umiem nawet przeczytać, o co chodzi, a co dopiero wkuć

Tak tak Naj ja to w sumie czytam i czytam i nie ogarniam, tego nie da się spamiętać. Liczę tylko na jakiś cud i łut szczęścia
A ty na pewno dasz sobie radę!

[najfajniejsza]

Napisane przez upadly_aniol00

A właśnie dowiedziałam się że będę mieć tydzień wolnego od 5 lipca i knuje jakiś wyjazd z TŻ nad jezioro ale nie wiem czy uda mi się TŻ wyciągnąć jeszcze to przed wypłatą będzie a w kieszeni mam 5 zł a na koncie -11zł

hmm 16 zł - coś czuję, że to będzie wyjazd życia

Glenia, kciuki są

crozee, a czemu w wakacje rzadziej tu będziesz?

[upadly_aniol00]

w sumie to 5 bo 11 to mam na minusie na koncie
Ale myślę , że coś kasy bym załatwiła, albo od TŻ pożyczyła a oddałabym mu po wypłacie .
Najpierw bym musiała go namówić a będzie ciężko
myślę , że w 3-4 dniowy wyjazd pod namioty by nas z 300-400zł max wyniósł , w sumie licząc nocleg na 3 dni to 66zł w namiocie . Chciałabym wyjechać we dwoje odpocząć

[carmelova]

Naj, Ty mi tą dziewiętnastą część będziesz chyba do końca życia wypominać... Ale poszedł mail do Złosia.

Katarzynek witamy nie jesteś najstarsza, nie martw się