Odchudzanie.Zmagania z wagą.

[kajawe]

Napisane przez mara87

hej sluchaj ja mam 160 cm i waze 58 takze moim marzeniem jest 53 kg co Ty chcesz gubic??????? w Twoim stanie wystarczy mnie jesc, a przede wszystkim nie jesc na noc i wieczorem pobiegac lub rano i ze dwa kilo pojdzie w dol spoko ja do wakacji czyli tez do 3 sierpnia chetnie zgubie te pare kilo, az ciekawa jestem ile waze teraz mam nadzieje ze we wtorek sie nie zdoluje, wazylam sie w czwartek rano i teraz wroce i zwaze sie we wtorek rano, mam nadzieje ze bedzie z 56:P dam znac pisz jak masz pytania i dopinguj mi

popieram,u mnie 159cm i 58kg i marze o 50-53kgale jak kiedys wazylam non stop 49kg to tez bylam niezadowolona wiec rozumiem
ja musze pare kilo zrzucic szybciutko bo za 2 tyg nad morze sie wybieram wiec by sie przydalo troszke pozbyc tluszczyku.od jutra dietka dunkana i juz zaopatrzylam sie we wszytsko zeby nie podjadac zakazanych rzeczywiec trzymajcie kciuki!!!!!!!!
kurde,tez musialabym zaczac tak maszerowac szybkim tempem dookola parku ale czasu troche brak poki co

[Szkocka]

Napisane przez mara87

hej sluchaj ja mam 160 cm i waze 58 takze moim marzeniem jest 53 kg co Ty chcesz gubic??????? w Twoim stanie wystarczy mnie jesc, a przede wszystkim nie jesc na noc i wieczorem pobiegac lub rano i ze dwa kilo pojdzie w dol spoko ja do wakacji czyli tez do 3 sierpnia chetnie zgubie te pare kilo, az ciekawa jestem ile waze teraz mam nadzieje ze we wtorek sie nie zdoluje, wazylam sie w czwartek rano i teraz wroce i zwaze sie we wtorek rano, mam nadzieje ze bedzie z 56:P dam znac pisz jak masz pytania i dopinguj mi

Ty masz boskie radyy. Jak ja Cb uwielbiam heh : )
Okej ; > masz racje moze ; >
i zaczne cwiczyc duzo brzuszkow.. i biegac i bedzie w porzadku mam nadzieje : )

[mara87]

no hej.. wrocilam do domu i lipa ani deko nic kompletnie, jestem zalamana. jak to zobaczylam to sie poplakalam hm glupia jestem .. nie wiem co robic by spadlo... 1,5 kg w fazie uderzeniowej Dukana:/ dupaaaaaa...

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

no tak ale te upaly, czlowiek spuchniety no i do tego nabralam wody przed miesiaczka wic moze ze 2 zlecialy?? nie wiem, zdolowalam sie..

[kajawe]

Napisane przez mara87

no hej.. wrocilam do domu i lipa ani deko nic kompletnie, jestem zalamana. jak to zobaczylam to sie poplakalam hm glupia jestem .. nie wiem co robic by spadlo... 1,5 kg w fazie uderzeniowej Dukana:/ dupaaaaaa...

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

no tak ale te upaly, czlowiek spuchniety no i do tego nabralam wody przed miesiaczka wic moze ze 2 zlecialy?? nie wiem, zdolowalam sie..

nie poddawaj sie bo moze faktycznie to tylko woda i zejdzie z czasem.a podobno w Ifazie mniej sie zrzuca nizeli w II wiec przejdz wytrwale dalej i zobaczysz ze polecija dzis 1 dzien dukana(Ietap postanowilam ciagnac 5dni)

[mara87]

aj wkurzylam sie ale pomyslalam ze jak teraz zjem cos tlustego to trzeba bedzie zaczynac od nowa a jak pociagne to miesiac czyli bez tluszczu jedzenie to moze wreszcie sie ruszy.. ja 1 faze 6 dni a teraz 1na1 robie.. moze pomoze .. i takjestem dumna bo wszyscy jedli ze mna obiad i jedli mieso frytki i surowke ze smietana a ja tylko miesko wiec jestem jeszcze dzielna

[pazdziernikowo]

hej ! mam pytanie. Jak sądzicie, jak szybko można zgubić z 7-8 kg?

[mara87]

Napisane przez pazdziernikowo

hej ! mam pytanie. Jak sądzicie, jak szybko można zgubić z 7-8 kg?

no jakies 3,4 miechy i to zalezy ile wazysz i czy stosowalas diety..

[kajawe]

Napisane przez mara87

aha, powiesz jak robi sie te ikonki ze mialas 75 teraz masz 57 a darzysz do 50 ?? nie umiem bo jestem nowa..

od samej gory stronki masz zakladke 'USTAWIENIA' jak ja kliknieesz to otworzy Ci sie panel z Twoim profilem i tam w EDYTUJ PODPIS wpisujesz sobie co chcesz miec pod spodem kazdego postu

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Napisane przez pazdziernikowo

hej ! mam pytanie. Jak sądzicie, jak szybko można zgubić z 7-8 kg?

zalezy od Twojej wagi, przebytych diet,wytrwalosci,checi do cwiczen,itd,itp....:coo l:
stawialabym na 2mce zakladajac 1kg na tydzien(ale przy zdrowej dietce beztluszcowej i cwiczeniach baaaardzo sumiennych) albo ok 3-4mcy przy diecie z podjadaniem conieco i cwiczonkachza malo wiemy zeby doradzic cokolwiek

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

a ja dzis zjadlam: 3serki homki, 2 jajecznice(w tym jedna z szynka sopocka), lody light waniliowe(w nie do smaku jeden z homkow w/w wrzucilam), serek wiejski i niestety podjadlam...kilka orzeszkow solonych i pare malutkich koleczek a'la paczki i malego snikersaale to przez to ze sie nie zabezpieczylam od rana bo wyszlam po sniadaniu na zakupy i wrocialm po 4h i oczywiscie nic w miedzy czasie nie zjadlam wiec dopadlam do tego co bylo pod rekaza dluga przerwa m/dzy posilakami po prostu

[mara87]

no ja dzis zjadlam serek wiejski bo mozna on ma do 4 procent tluszczu i kabanosa drobiowego, potem mieso chude z kurczaka na obiad, potem ze zlosci z 10 chipsow i 4 frytki podjadlam ale teraz sacze maslanke dzieki za rady i do jutra.. 3 dni w domu to jak dam rade w upale pocwicze i napisze jak mi idzie do jutra

[mara87]

hejka no i jak tam dziewczynki?? ja musze sie pochwalic co prawda nie mam mniej na wadze bo tylko dwa kilo od poczatku diety ale za to po 11 dniach sie zmierzylam centymetrem no i w tali 3 cm , w pasie 4 cm i w biodrach 2 cm mniej a jak tam u Was?? jak ida zmagania z waga ?? pozdrawiam

[05patus01]

Napisane przez xxx13madzia13xxx

Cześc! Musze się pochwalić, mam 170cm wzrostu i wazyłam 78kg dziś ważę 59kg. Zaczełam się odchudzać jakos tak w styczniu gdy kolega z klasy zapytał mi się czy jestem w ciązy. Wtedy pomyślałam, że muszę sie za siebie wziąc. Jestem teraz szczęśliwa, chociasz początki były trudne raz nawe zemdlałam. Chciałabym wazyc 55kg ale jesli nie dojdę do tego celu to myśle ze wysarczy mi te 59kg to i tak nie jest źle. Powiedzcie mi ile powinnam wazyc.Czekam na wasze opowieści i zmagania z wagą. ;*
Talia-66cm
Bioderka-81cm
Waga-59kg
Wzrost-170cm

Kurcze mam podobne pomiary jak Ty gdy startowalas z dieta ( : jakies 80 kilo i 172-173 cm wzrostu. Gdybym schudla do 59 to by bylo po postu cos niewyobrazalnego ; o dlatego jak schudne nawet do 65 to juz bede szczesliwa. a dopiero pozniej dazyc do 59. Ale u mnie schudnac chocby kilo to jest nieralne ;o nie wiem jak ja to zrobie. Dodam że mam czas do stycznia bo postanowilam sobie ze do urodzin schudne. I co tu zrobic... Zazdroszcze Ci i podziwiam Cię

[mara87]

Dlaczego jest nierealne zejsc nawet kg?? wiesz ja tez tak myslalam i nie dawalam rady. Jak mniej jadlam co wymiotowac sie chcialo i niedobrze, glowa bolala, zawroty glowy.. trzeba jesc ale rzeczy lekkie, lepiej 5,6 razy dziennie bo dobrze sie czujesz ale z glowa. dzieki temu mam 56,5 kg a mialam 68 daze do 53 ale i tak jestem zadowolona bo juz ladnie wygladam. POwiem Wam ze macie mniejszy problem bo macie 170 cm wzrostu a ja jedyne 160 zmagania z waga ciagniemy dalej

[xxx13madzia13xxx]

Jej ale tutaj dawno nie pisałam ;*
Ostatnio strasznie się zaniedbałam...
Przytyłam ;((
Od jutro biorę sie za siebie, ale najgorsze jest to ze już nie mam tak silnej woli jak gdy zaczelam dchudzac sie pierwszy raz.
Trzymajcie za mnie kciuki
Pozdrawiam