Szok..nie spodziewalam sie-on po prostu mnie zostawil... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-30, 20:00   #31
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Szok..nie spodziewalam sie-on po prostu mnie zostawil...

Niestety zgadzam się z dziewczynami, że tu w ogóle nie chodziło o żadną sprzeczkę. Ta sprzeczka zostala wykorzystana, żeby z Tobą zerwać. Sama znam przypadek, kiedy dziewczyna na 10 dni przed ślubem!!! sprowokowała awanturę, potem się wyprowadziła, wszystko usiłowała zwalić na faceta, a po prostu okazało się, że jest w ciąży z innym i już sobie z nim wiła gniazdko. W takich przypadkach każdy pretekst jest dobry. Trzymaj się, Kochanie i ciesz się, że to się zdarzyło przed ślubem, a nie po.

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2010-07-30 o 20:01
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-30, 20:00   #32
theoneandonly
Wtajemniczenie
 
Avatar theoneandonly
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 275
Dot.: Szok..nie spodziewalam sie-on po prostu mnie zostawil...

Jeśli to była drobna sprzeczka to jeszcze nic nie jest przesądzone.
Jeśli jednak jest inaczej to widocznie tak miało być
theoneandonly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-30, 20:34   #33
mandarynkaaa
Raczkowanie
 
Avatar mandarynkaaa
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 108
Dot.: Szok..nie spodziewalam sie-on po prostu mnie zostawil...

pierwsza opcja - nie kocha Cie, już jakiś czas chciał to zakończyć. Ale pomyślcie, czy facet ktory chce zakończyć związek mówi rano o ślubie a wieczorem znika po sprzeczce? dla mnie to jest jasne, że jakieś kłótnie musiały trwać już jakiś czas, ale to wie tylko sama autorka.

druga opcja - ma coś na sumieniu, np zdradę, nie mógł żyć w kłamstwie wiec odszedł.

trzecia opcja - ma jakiś problem, może jest chory?
musisz sie zastanowić jak sie wczesniej zachowywal, czy mówil np że chcialby gdzies wyjechac na stale, cos o śmierci, wychodzil gdzies na dlugo i sie nie odzywal? ja tam bym go od razu nie przekreślila, bo za pół roku może sie okazać że jest w hospicjum. może i to jest naiwne myslenie, ale jest cała masa ludzi, ktorzy kończą swoje związki albo próbują je rozbić z pierwszego lepszego powodu, bo usłyszały że mają kilka miesięcy życia. Ale to jest tak możliwe jak zdrada, więc najlepiej zastanów sie jak sie zachowywal ostatnio, co bylo nie tak.
__________________
"Ale on zmartwychwstał i wiedział o tym, czuł to całym swym odnowionym jestestwem,
a ona – ona żyła przecież tylko jego życiem"

- Fiodor Dostojewski -
mandarynkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-30, 20:40   #34
_wirginia_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 497
Dot.: Szok..nie spodziewalam sie-on po prostu mnie zostawil...

Jeżeli chciał się z Tobą rozstać, to mógł Ci o tym powiedzieć, a zachował się jak tchórz, uciekł bez słowa wyjaśnienia i jeszcze twierdzi, że nigdy się do Ciebie nie odezwie.

Łatwo radzić, jak się nie jest w takiej sytuacji, ale chyba jedyne co możesz zrobić, to zapomnieć i zacząć układać sobie życie bez tego. Widocznie tak miało być, a Ty nie mogłaś nic zrobić.

Życzę Ci dużo siły
_wirginia_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-30, 21:06   #35
kopamatakawa
Rozeznanie
 
Avatar kopamatakawa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 953
Dot.: Szok..nie spodziewalam sie-on po prostu mnie zostawil...

Nikoniecznie chciał z nią zerwać i szukał pretekstu. U mnie było podobnie z tym tylko, że ja z nim zerwałam dwa miesiące wcześniej i on bardzo chciał wrócić, starał się itd. Miał swoje odchyłki od początku związku kiedy to się nie odzywał. Tak też było wtedy, rozmawialiśmy prawie 6h a potem nagle zamilkł i się nie odzywał. Podglądał mnie za to na społecznościówkach itd. W końcu chyba widział mnie gdzieś na mieście uśmiechniętą i usunął wszystko z nk co ma związek ze mna, oprócz mnie ze znajomych. Ja zrobiłam to za niego i zerwałam z nim przez sms, bo inaczej przecież nie mogłam bo jaśnie pan sie nie odzywał. Z jego strony nie było odzewu. Dopiero jak moja bliska koleżanka też go wywaliła, odezwał się do niej bo chcial wiedziec czmeu to zrobila. Wtedy powiedzial jej, ze nie chce utrzymywac ze mna zadnego kontaktu i usunal wszystkie moje numery (sciema totalna bo do tej pory ma). Mojej reakcji na to nie bylo, bo po co. Plakalam i tyle. Nagle po dwoch tygodniach od mojego sms on pisze do mnie jak to on mnie znac nie chce. Ja tez pisalam, ze nie chce bo mnie wyprowadzil z rownowagi. Potem napisalam mu mail co uwazam o tym wszystkim i tak pisal do mnie sms o co chodzi itd, chociaz tam wszystko bylo. Ja sie przestalam odzywac. Cierpie i cholernie tesknie ale takie smsowanie o jakims mailu, w kotrym wszystko wiadomo prowadzi tylko do tego, ze w koncu ktores napisze, ze lepiej juz nie piszmy bo nie ma to sensu ;/ Nie wydaje mi sie, ze szukal pretekstu do zerwania lub cos takiego. Mojemu po prostu odbilo. Mozliwe, ze w przypadku autorki tez tak jest. Nie wejdziesz nikomu do glowy, a pisanie, ze byl pretekst albo jakies trupy w szafie tez nie ma sensu... My Ci nie powiemy, co moglo sie stac. Tego jedynie mozesz sie od niego dowiedziec i tez nie masz pewnosci, ze to bedzie prawda ;/
kopamatakawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-31, 11:24   #36
SamSzef
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 187
Dot.: Szok..nie spodziewalam sie-on po prostu mnie zostawil...

Cytat:
Napisane przez mandarynkaaa Pokaż wiadomość
pierwsza opcja - nie kocha Cie, już jakiś czas chciał to zakończyć. Ale pomyślcie, czy facet ktory chce zakończyć związek mówi rano o ślubie a wieczorem znika po sprzeczce? dla mnie to jest jasne, że jakieś kłótnie musiały trwać już jakiś czas, ale to wie tylko sama autorka.

druga opcja - ma coś na sumieniu, np zdradę, nie mógł żyć w kłamstwie wiec odszedł.

trzecia opcja - ma jakiś problem, może jest chory?
musisz sie zastanowić jak sie wczesniej zachowywal, czy mówil np że chcialby gdzies wyjechac na stale, cos o śmierci, wychodzil gdzies na dlugo i sie nie odzywal? ja tam bym go od razu nie przekreślila, bo za pół roku może sie okazać że jest w hospicjum. może i to jest naiwne myslenie, ale jest cała masa ludzi, ktorzy kończą swoje związki albo próbują je rozbić z pierwszego lepszego powodu, bo usłyszały że mają kilka miesięcy życia. Ale to jest tak możliwe jak zdrada, więc najlepiej zastanów sie jak sie zachowywal ostatnio, co bylo nie tak.
ta trzecia opcja akurat w tej sytuacji to chyba nie to (choć zgadzam się, że ludzie dowiadujący się o swojej poważnej chorobie czasami odchodzą od partnerów myśląc, że tak będzie im(partnerom) łatwiej znieść późniejszą śmierć bliskiej osoby).

Cytat:
Napisane przez Candy Supcio Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny...
Otoz moj facet (jestesmy ze soba rok czas) po wielu wyznaniach milosci i planach na przyszlosc (planowalismy sie pobrac) po prostu mnie zostawil.Nie moge w to uwierzyc..po prostu do mnie nie dociera...
Mielismy mala sprzeczke-on cos powiedzial,ja cos powiedzialam...poklocicli smy sie.Taka drobna sprzeczka-jakich wiele w zwiazkach.Od tamtej pory,minely juz dwa tygodnie-on sie do mnie nie odzywa.Poczatkowo myslalam,ze jest zly i jak tylko zlosc mu przejdzie odezwie sie...ale on tego nie zrobil.Zaczelam sie martwic,wiec zadzwonilam pierwsza ale on nie odbieral.Nie odpisywal na wiadomosci pozostawione na msn,na emiale.Odcial sie calkowicie.Zablokowal wszedzie,gdzie sie dalo...wiem bo mam jego hasla o czym on wie(skype mns)Nasz wspolny kolega rozmawial z nim,ze martwie sie o niego,a on na to,ze przykro mu,ale on sie nigdy w zyciu wiecej do mnie nie odezwie...To chyba jakis zly sen.Jeszcze w dzien tej sprzeczki rozmawialismy o sprawach zwiazanych ze slubem o naszym zwiazku o naszej milosci...Dziewczyny...je stem zalamana-przestalam pisac i wydzwaniac..on prostu mnie zostawil..w momencie kiedy sie tego najmniej spodziewalam..Wszystko,al e nie to...
Jesli macie podobne doswiadczenia bede wdzieczna za podzielenie sie nimi...
Chcialabym,zeby to byl tylko zly sen...
ja to odbieram właśnie jako pretekst do zerwania(o którym mógł myśleć wcześniej) albo właśnie zdradę i niemożność życia z poczuciem kłamstwa..
SamSzef jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-31, 13:31   #37
teleskop86
Rozeznanie
 
Avatar teleskop86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 597
Dot.: Szok..nie spodziewalam sie-on po prostu mnie zostawil...

Cytat:
Napisane przez Candy Supcio Pokaż wiadomość
Nie...nie powiedzialam niczego,co mogloby tak podzialac...
Nie jestesmy malymi dziecmi-ja mam 27 on 28 lat.Palnal w zartach cos glupiego...ja odpowiedzialam..od slowa do slowa...to byla drobna sprzeczka...
no i co z tego?? ze mną zerwał w bardzo podobny sposob facet ktory miał na tamta chwile 32 lata. faceci to h^&%e@!! nie umieją zerwać jak nalezy. no cóż, dasz rade. ja dałam to Ty tez dasz. widocznie szukal pretekstu zeby sie rozstac daj sobie w nim spokój!!
__________________
Rozważ, jak trudno jest zmienić siebie, to zrozumiesz, jak znikome masz szanse zmienić innych


teleskop86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.