Studiować dwa kierunki - zbiorczy

[makeupnotwar]

Napisane przez Rarita

Aaaaaale ci dobrze pewnie trzeci rok albo magisterka? tyle wolnego by się przydało, prawie na drugi kierunek
Ja pewnie plany będę miała pod koniec września, na UŚ zawsze wszystko na ostatnią chwilę i jakoś z każdą chwilą zaczynam wątpić, że podołam... mam nadzieję, że ten ostatni miesiąc szybko minie i się sytuacja wyjaśni

a nie, bo II/III rok. ale ja na 2 kierunkach mam mniej zajęć niż ludzie na 1 no i połowa zajęć to wykłady na które zapisani jesteśmy od czapy, bo trwają rok a my chodzimy tylko przez 1 semestr (więc nikt nie chodzi i tylko wpisik się bierze )... a na 2 kierunku nie mam grup dziekańskich i sama układam sobie plan. super

[Rarita]

A co i gdzie studiujesz jeśli można wiedzieć?

[Parvati]

Napisane przez makeupnotwar

Parvati - peace, peace. tylko dla mnie robienie rzeczy na bieżąco to nie zakuwanie - to za***ista inwestycja dzięki temu nie mam problemu żeby wyjść na imprezę, z pracą (można studiować 2 kierunki i pracować ). ani razu nie musiałam przekładać sobie zaliczeń ani egzaminów. a koleżanka-geniusz od stypendium wiecznie nie ma dla nas czasu bo ma coś do zrobienia 'na wczoraj'

jak tam wasz plan, studentki 2kierunkowe? ja już mam z 1, na razie mam poniedziałek i piątek wolny

Myślę, że ten wieczny brak czasu koleżanki nie wynika z nie uczenia się na bieżąco, a raczej z kiepskiej organizacji czasu jeśli chodzi o przekładanie egzaminów czy zaliczeń to niestety jeśli są tego samego dnia w tych samych godzinach (a zdarza się niestety często) to jestem zmuszona przełożyć. Ale zawsze staram się na wcześniej niż później
Co do studiowania na 2 kierunkach i pracy - wiem, że można, też tak mam a co do imprezek - czym byłoby studiowanie bez nich?
No i ogólnie - no toż jasne, że peace

Jeśli chodzi o plany, moje pewnie będą dopiero pod koniec września jak zawsze

[abraxas2871]

Napisane przez makeupnotwar

jak studiujesz DWA na UW musisz mieć, wiem, bo ja i tuzin znajomych musieliśmy to załatwiać. panie z sekretariatu nie wydadzą zaświadczenia że oryginał świadectwa maturalnego jest w danym dziekanacie jeśli nie ma się zgody pani ds studenckich a pani potrafiła jej nie wydać, argumentując mojej koleżance że ma egzamin poprawkowy we wrześniu, więc jest za słaba i nie.
tzn. mówię jak było u mnie.

Parvati - peace, peace. tylko dla mnie robienie rzeczy na bieżąco to nie zakuwanie - to za***ista inwestycja dzięki temu nie mam problemu żeby wyjść na imprezę, z pracą (można studiować 2 kierunki i pracować ). ani razu nie musiałam przekładać sobie zaliczeń ani egzaminów. a koleżanka-geniusz od stypendium wiecznie nie ma dla nas czasu bo ma coś do zrobienia 'na wczoraj'

jak tam wasz plan, studentki 2kierunkowe? ja już mam z 1, na razie mam poniedziałek i piątek wolny

Czyżby anglistyka? Słyszałam, że tam takie bajery są - u mnie zaświadczenie o oryginale dostałam od ręki w sekretariacie - więc luz (zgody nie miałam żadnej, a o poprawkę nie pytali - chociaż i tak jej nie mam

Ale dzięki, zapytam u mnie w sekretariacie czy czegoś nie mam donieść. A powiesz mi przy okazji (sorry za offa) jak ma wyglądać podanie o taką zgodę?

Ale poza tym, to ja o tej informacji o kierunku macierzystym i braku zgody mówiłam w kontekście studiowania na UW i na innej uczelni równocześnie, a nie o 2 kierunkach na UW.

A ja mam już obydwa plany Tylko jeszcze na 2 kierunek nie ruszyła rejestracja.

[makeupnotwar]

Napisane przez Rarita

A co i gdzie studiujesz jeśli można wiedzieć?

poszło pw

Napisane przez Parvati

Myślę, że ten wieczny brak czasu koleżanki nie wynika z nie uczenia się na bieżąco, a raczej z kiepskiej organizacji czasu jeśli chodzi o przekładanie egzaminów czy zaliczeń to niestety jeśli są tego samego dnia w tych samych godzinach (a zdarza się niestety często) to jestem zmuszona przełożyć. Ale zawsze staram się na wcześniej niż później
Co do studiowania na 2 kierunkach i pracy - wiem, że można, też tak mam a co do imprezek - czym byłoby studiowanie bez nich?
No i ogólnie - no toż jasne, że peace

Jeśli chodzi o plany, moje pewnie będą dopiero pod koniec września jak zawsze

Napisane przez abraxas2871

Czyżby anglistyka? Słyszałam, że tam takie bajery są - u mnie zaświadczenie o oryginale dostałam od ręki w sekretariacie - więc luz (zgody nie miałam żadnej, a o poprawkę nie pytali - chociaż i tak jej nie mam

Ale dzięki, zapytam u mnie w sekretariacie czy czegoś nie mam donieść. A powiesz mi przy okazji (sorry za offa) jak ma wyglądać podanie o taką zgodę?

Ale poza tym, to ja o tej informacji o kierunku macierzystym i braku zgody mówiłam w kontekście studiowania na UW i na innej uczelni równocześnie, a nie o 2 kierunkach na UW.

A ja mam już obydwa plany Tylko jeszcze na 2 kierunek nie ruszyła rejestracja.

taaa-ak. takie jaja tylko na wydziale neofilologii, widzę, że już sławni jeste śmy
a podanie o zgodę idzie tak: podaję średnią, mówię że jestem dobrym studentem i nie mam poprawek i proszę o wyrażenie zgody na podjęcie 2 studiów. ale jak nie musisz to nie pisz, bo moim zdaniem to masakrycznie upokarzające jest jak ci ktoś odpisuje, że udziela zgody z wielką łaską i zastrzeżeniem, że studia mają nie koolidować z zajęciami na kierunku macierzystym dodajmy, że koolidowały, dlatego nie chodziłam na żadne wykłady na 1 kierunku bo nie dało się przesunąć. źle na tym nie wyszłam...

[abraxas2871]

Dziękuję
Faktycznie to upokarzające z tym podaniem - u mnie na szczęście nie było żadnych problemów z wydaniem zaświadczenia. Ale w regulaminie studiów też mam zapis o zgodzie dyrektora (co prawda na równoległe, a to chyba trochę co innego niż 2 kierunek przez rekrutację otwartą) więc zapytam na wszelki wypadek u siebie.
A slawni jesteście, to prawda - tak niezorganizowanego wydziału chyba jeszcze w życiu nie widziałam. A właśnie zaczynam w tym roku na neofilologii (ale na szczęście nie anglistykę).

[makeupnotwar]

Napisane przez abraxas2871

Dziękuję
Faktycznie to upokarzające z tym podaniem - u mnie na szczęście nie było żadnych problemów z wydaniem zaświadczenia. Ale w regulaminie studiów też mam zapis o zgodzie dyrektora (co prawda na równoległe, a to chyba trochę co innego niż 2 kierunek przez rekrutację otwartą) więc zapytam na wszelki wypadek u siebie.
A slawni jesteście, to prawda - tak niezorganizowanego wydziału chyba jeszcze w życiu nie widziałam. A właśnie zaczynam w tym roku na neofilologii (ale na szczęście nie anglistykę).

zdziwię Cię. na moich 2 studiach gdyby nie dociekliwość jednej dziewczyny cała moja specjalizacja miałaby nie zaliczony rok, bo pani, która ułożyła program dla tej specjalizacji (jesteśmy pierwszym, takim jakby eksperymentalnym rocznikiem) ZAPOMNIAŁA jakimś dziwnym trafem przez rok czy dwa przesłać jednostce z którą mieliśmy przedmiot że mamy inny program i egzamin nie po 3 a po 2 semestrze. o egzaminie z całego roku my i mgr prowadzący ćwiczenia dowiedzieliśmy się chyba 3 dni przed rozpoczęciem sesjii
Boże, to też była afera... ale poza ww. panem, którego winy w tym nie było żadnej nikt nas nawet nie przeprosił. dlatego tak kocham moją uczelnię.

[abraxas2871]

O matko, UW jest straszne. Nie wiem czy się bać czy śmiać - a zdraszisz co to za kierunek? Muszę wiedzieć czego unikać, tak na przyszłość A propos zapominania - ja od 2 lat czekam na wprowadzenie do usosa decyzji o przepisaniu wf-u z innej uczelni. Chyba się już nie doczekam i muszę tam pójść

[vogelek]

Chyba te zasady wydrukuję i powieszę nad łóżkiem aby dać radę Bo coraz bardziej przerażają mnie te studia

[Rarita]

Napisane przez vogelek

Chyba te zasady wydrukuję i powieszę nad łóżkiem aby dać radę Bo coraz bardziej przerażają mnie te studia

Vogelek a co studiujesz?
Dziewczyny i jak samopoczucie na miesiąc przed studiami? przygotowujecie się już jakoś?

[Ankalime]

Napisane przez Rarita

Vogelek a co studiujesz?
Dziewczyny i jak samopoczucie na miesiąc przed studiami? przygotowujecie się już jakoś?

ja musze sie zmobilizowac i pojechac do jakiegos hipermarketu, obkupic sie w sprawy papierniczo-pismienne mam nadzieje, ze za jakis tydzien beda jeszcze obnizki wrzesniowe na te produkty.
a oczywiscie, nie mam jeszcze zadnego rozkladu zajec

[abraxas2871]

Napisane przez Rarita

Vogelek a co studiujesz?
Dziewczyny i jak samopoczucie na miesiąc przed studiami? przygotowujecie się już jakoś?

No ba, ja od poniedziałku załatwiam różne uczelniane sprawy - a to żetony na lektoraty, wizyta w sekretariatach obu kierunków, dzisiaj problem z usosem w wuefeowni, o 21 II tura rejestracji na pierwszy kierunek, a w sobotę na drugi. W zasadzie to jestem już w pełnej gotowości, ale ja zawsze z takim rzeczami jestem hop do przodu

A wy? Cieszycie się jeszcze wakacjami?

[Rarita]

Napisane przez abraxas2871

No ba, ja od poniedziałku załatwiam różne uczelniane sprawy - a to żetony na lektoraty, wizyta w sekretariatach obu kierunków, dzisiaj problem z usosem w wuefeowni, o 21 II tura rejestracji na pierwszy kierunek, a w sobotę na drugi. W zasadzie to jestem już w pełnej gotowości, ale ja zawsze z takim rzeczami jestem hop do przodu

A wy? Cieszycie się jeszcze wakacjami?

O matko ty już masz prawie wszystko załatwione a ja nic. Niestety logować się na wf i lektoraty mogę dopiero na początku października, nie mam jeszcze żadnego planu zajęć... a po co byłaś w sekretariatach? trzeba załatwić jeszcze coś o czym nie wiem?
moje jedyna przygotowania ograniczają się do tego, że kupiłam od koleżanki wszystkie kserówki, notatki itp z drugiego roku socjologii więc sobie je segreguję i czytam co ciekawsze kawałki

[abraxas2871]

Napisane przez Rarita

O matko ty już masz prawie wszystko załatwione a ja nic. Niestety logować się na wf i lektoraty mogę dopiero na początku października, nie mam jeszcze żadnego planu zajęć... a po co byłaś w sekretariatach? trzeba załatwić jeszcze coś o czym nie wiem?
moje jedyna przygotowania ograniczają się do tego, że kupiłam od koleżanki wszystkie kserówki, notatki itp z drugiego roku socjologii więc sobie je segreguję i czytam co ciekawsze kawałki

A wiesz, ja byłam w takich sprawach dość indywidualnych - musiałam zapytać o zgodę na drugie studia (już kiedyś studiowałam drugi kierunek, ale na innej uczelni, więc teraz, kiedy zaczynam drugi na tej samej musiałam dopytać co i jak) - ja wogóle jestem na studiach międzywydziałowych, które łączę od tego roku z "normalnymi" studiami więc mam dużo załtwiania z przepisywaniem, podstęplowywaniem i takimi rzeczami. Nuudy, zapewne ty nie musisz tego robić, więc się nie martw.

A ja mam plan, ale w usosie jest inny niż na stronie wydziału - i weź tu człowieku bądź mądry

edit: chciałam powiedzieć, że bardzo podoba mi się twój podpis

[salcella]

Ale macie dobrze z tym planem :P ja swój dostanę pewnie 1 października (rok temu tak było) i potem będzie panika z przepisywaniem się do grup

[abraxas2871]

Napisane przez salcella

Ale macie dobrze z tym planem :P ja swój dostanę pewnie 1 października (rok temu tak było) i potem będzie panika z przepisywaniem się do grup

Hmm, nigdy nie jest tak różowo - niby plan jest ALE - u mnie na przykład rejestracja miała być w sobotę, a tutaj: fallstart Rejestracji nima i ni widu ni słychu - wcięło pana od usosa. Rekiny odgryzły mu nogi na wakacjachi nie może wrócić. To ja już wolę się przepisywać do grup w październiku niż sterczeć zdenerwowana cały dzień przed kompem bez żadnej sensownej inforamcji co się dzieje.

[makeupnotwar]

Napisane przez abraxas2871

Hmm, nigdy nie jest tak różowo - niby plan jest ALE - u mnie na przykład rejestracja miała być w sobotę, a tutaj: fallstart Rejestracji nima i ni widu ni słychu - wcięło pana od usosa. Rekiny odgryzły mu nogi na wakacjachi nie może wrócić. To ja już wolę się przepisywać do grup w październiku niż sterczeć zdenerwowana cały dzień przed kompem bez żadnej sensownej inforamcji co się dzieje.

tak, słyszałam od dwukierunkowej koleżanki że coś u was nie wyszło.

u mnie super! będę mieć tłumaczenia poezji polskiej i tłumaczenie materiałów audiowizualnych, a do tego, na okrasę, powieść brytyjską XVIII/XIXw idealnie mi się skomponowało, mam jeden dzien wolny a w 3 po jednych zajęciach, żyć nie umierać

ja planuję poczytać we wrześniu książki na jeden kurs, a tak to chyba nic nie muszę robić. poleniuchuję trochę

co do papierniczych - przedwczoraj byłam w empiku i zaczęła się wyprzedaż papierniczych. kupiłam zeszycik z 40 na 5zł

[abraxas2871]

Napisane przez makeupnotwar

tak, słyszałam od dwukierunkowej koleżanki że coś u was nie wyszło.

u mnie super! będę mieć tłumaczenia poezji polskiej i tłumaczenie materiałów audiowizualnych, a do tego, na okrasę, powieść brytyjską XVIII/XIXw idealnie mi się skomponowało, mam jeden dzien wolny a w 3 po jednych zajęciach, żyć nie umierać

ja planuję poczytać we wrześniu książki na jeden kurs, a tak to chyba nic nie muszę robić. poleniuchuję trochę

co do papierniczych - przedwczoraj byłam w empiku i zaczęła się wyprzedaż papierniczych. kupiłam zeszycik z 40 na 5zł

Ooo, dzięki, że mi przypomniałaś . To super, koniecznie muszę się wybrać. Miałam właśnie na oku empik, ale czekałam na przeceny - moja siostra kupiła tam jakiś czas temu świetny zeszyt A4 za 10 zł

A powieści brytyjskiej XVIII/XIX wieku Ci zazdroszczę - ach to "Zamczysko w Otranto", a potem siostry Bronte.

[makeupnotwar]

Napisane przez abraxas2871

Ooo, dzięki, że mi przypomniałaś . To super, koniecznie muszę się wybrać. Miałam właśnie na oku empik, ale czekałam na przeceny - moja siostra kupiła tam jakiś czas temu świetny zeszyt A4 za 10 zł

A powieści brytyjskiej XVIII/XIX wieku Ci zazdroszczę - ach to "Zamczysko w Otranto", a potem siostry Bronte.

pisałam w zeszłym semestrze pracę o Otranto literatura gotycka jest świetna, ale moim absolutnym faworyrtem jest BS i Dracula. to jest klasyka grozy i wampirów, a nie jakiś tam Zmierzch

[abraxas2871]

Napisane przez makeupnotwar

pisałam w zeszłym semestrze pracę o Otranto literatura gotycka jest świetna, ale moim absolutnym faworyrtem jest BS i Dracula. to jest klasyka grozy i wampirów, a nie jakiś tam Zmierzch

Dracula Stokera Mmmmmiodzio

[Strawberry_Baby]

Powiedzcie mi, kiedy i gdzie trzeba zanieść ten papierek, który kierunek jest podstawowy, a który dodatkowy? I czy nie ma problemu z przeniesieniem się do innych grup, kiedy pokrywają się zajęcia? Trzeba pisać jakieś specjalne podanie czy po prostu uzgadnia się to z wykładowcą?

[Rarita]

To pewnie wszystko zależy od uczelni Np u mnie nie trzeba wybierać, który kierunek jest ważniejszy, ale też z przenoszeniem między grupami nie ma większego problemu, po prostu idzie się do wykładowcy i mówi, że z tego i tego powodu nie mogę uczęszczać na te zajęcia, czy mogę przyjść na nie np w czwartek o 11. Nikt z tego nie robi problemu, nawet jeśli się studiuje jeden kierunek ale ma jakiś inny powód

[Rossamonte]

Czy ktoraś Pani studiuje może na AGH i UJ?

[vogelek]

Napisane przez Rarita

Vogelek a co studiujesz?
Dziewczyny i jak samopoczucie na miesiąc przed studiami? przygotowujecie się już jakoś?

Przpraszam, że tak późno odpisuję ale byłam na praktykach w dziczy i nie miałam dostępu do internetu. A studiuję archeologię i informatykę czyli kompletnie różme kierunki

Brak planu jest wkurzający -dostałam już plan na informatyce i mogłabym go sobie ładnie ułożyć ale oczywiście brakuje mi planu z archeologii :/

[Rarita]

Vogelek, to ja myślałam że moje połączenie (informatyka + socjologia) jest awangardowe, a widzę że ty masz jeszcze lepiej
ja żadnego planu jeszcze nie mam i pewnie w tym tygodniu mieć nie będę, ale już się nauczyłam na pierwszym roku cierpliwości

[makeupnotwar]

też zaczynacie 1 października?

[Rarita]

Napisane przez makeupnotwar

też zaczynacie 1 października?

Ja zaczynam 5 drugi kierunek tylko wciąż nie wiem, czy na pierwszym kierunku mam zajęcia już od 1.10 czy dopiero po inauguracji, od 6...

[abraxas2871]

Napisane przez makeupnotwar

też zaczynacie 1 października?

Teeeż Inaugurację mam 30. Bez sensu tak jeden piątek zajęć, a potem znów weekend - odpuścili by nam. Ale z drugiej strony - będzie przynajmniej chwila na zaaklimatyzowanie się, a nie od razu szok i cały tydzień zajęc

[vogelek]

Ja zaczynam archeologię dopiero od 4 a informatyke od 30 wtedy mam inauguracje i kolejną integracje ^^
Rarita mam pytanie czy Ciebie też przerażają ludzie którzy idą dopiero na pierwszy rok a są juz obcykani z prawie wszystkim?

[Rarita]

Nooo i to nawet nie wiesz jak tym bardziej, że z tego co zauważyłam na naszym forum roku, większość jest po technikum informatycznym albo mat-infach, a ja taka sierotka po lingwistycznym wiem tylko tyle co sama gdzieś wyczytałam
Ale tu na wizażu od wielu osób przeczytałam, że takie cwaniaczki co to już wszystko mają w małym paluszku często odpadają, bo studia to nie technikum i trzeba się wielu rzeczy od nowa uczyć...
vogelek a na którym roku archeologii jesteś jeśli można wiedzieć? i co się skłoniło do zajęcia się jeszcze informatyką?