|
|
#31 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 28
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
jeśli będą to warto by było wczesniej okreslic zakres pomocy syna dla rodziców, bo faktycznie utrzymanie 2 rodzin wymaga wiele wysiłku,czasem jest wrecz niemozliwe,ale rodziną nie są jeszcze, ona nie ma prawa wymagac nic od niego,od jego rodziców tym bardziej to on jesli mu cokolwiek nie pasuje powinien ustalic granice tej pomocy no bez przesady, moze od razu niech im da plan 10-letni? ;p tak,racja ale dalej nie rozumiem co ma do tego dziewczyna ich syna,która nie jest ich rodziną??? ja sobie nie wyobrażam wtrącania się w sytuacje rodzinne mojego TŻta jego rodzina, jego sprawa Figaro - to zrob mu niespodzianke, w weekend zabierz spontanicznie ![]() powiedz ze raz na jakiś czas mozesz ty mu sprawic przyjemnosc, ze bedzie miał wiele okazji się jeszcze w zyciu odwdzięczyć . Mój TŻ ogolnie mi nie pozwala płacic za siebie, za niego,ale czasem daje się przekonac własnie w taki sposob ![]() Edytowane przez new woman in town Czas edycji: 2010-08-05 o 13:45 |
|
|
|
|
|
#33 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
I zaproponuj to c ja tutaj piszę. Przede wszystkim drugi rodzic musi podjąć pracę - nieważne czy za 100, 500, czy 1500 - zawsze to dodatkowe pieniądze do budżetu. Jeżeli mieszkanie jest duże zamienić na mniejsze. Rodzice powinni zrezygnować z czego się da, a przede wszystkim z fanaberii (wczasy). Czy te kredyty są w jednym banku czy w kilku ???? - może warto skonsolidowac kredyt i płacic jedna ratę. W rodziców sytuacji może dobrze byłoby wydłużyć okres spłaty - wprawdzie więcej zwrócą, ale będzie mniejsza rata. A na to, żeby szybko spłacili raczej sie nie zanosi. A to również Was odciąży. 3000 zł miesięcznie to już jest ładna sumka - tak jak pisałam zrobić zestawienie ile sie wydaje na gaz, prąd, telefon, wodę, jedzenie, benzynę (o jesli maja samochód to może kupic mniejszy, tańszy). Według mnie z tych 3000 na dwi osoby to chyba 1000 powinien zostać, a to już ładna rata do oddania. Czy Twój chłopak ma pomysł na rozwiązanie tego problemu - bo dawanie pieniędzy jak rodzice poproszą to się do tego nie kwalifikuje. |
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 655
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
Wiesz inna sytuacja by była gdyby mieszkali razem i np. musiała by utrzymywac TŻ, bo on oddawałby pieniądze rodzicom. A tak jak napisałam wcześniej, na razie autorka nie ma wspólnych finansów ze swoim TŻ, on mieszkając z rodzicami - ma. I tak już pisałam wcześniej, nie lubię kalkulowania na co kto wydaje- wydaje na to, na co ma ochotę (do póki to nie są ich wspólne finanse).
__________________
|
|
|
|
|
|
#35 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
Jeżeli autorka nie wyobraża sobie z nim przyszłości to powinna postępować według zasady "nie mój cyrk, nie moje małpy" i robic swoje. Tak, chłopak powinien dać rodzicom plan 10-letni - a nawet 20 letni - bo żeby ten kredyt spłacic to potrzeba około tylku właśnie lat. |
|
|
|
|
|
#36 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Strasznie jesteś niedojrzała. Chcesz jechać to zarób i zabierz go ze sobą za swoje pieniądze skoro on nie ma. A jak ci szkoda kasy to po prostu zostań w domu.
|
|
|
|
|
#37 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
Co innego kupic leki ratujace zycie, a co innego splacac komus regularnie chate. Nie stac ich to niech sprzedadza i kupia tansze. |
|
|
|
|
|
#38 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 655
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
![]() Na prawdę ja tu problemu nie widzę
__________________
|
|
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Nie bardzo rozumiem gdzie jest twój problem ?
Kłopoty finansowe nie są twoje a i kasa twojego TŻ tez jest jego ,nie jestescie w tak bliskim i zaangazowanym zwiazku abys mogla sie wcinac w ich sprawy. Idz do pracy bo chyba sie nudzisz. |
|
|
|
|
#40 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
autorce chodzi o wyjazdy, o imprezy na które przez długi rodziców jej chłopaka nie stac,bo woli im pomoc niz wydac to na zabawe swoją i swojej dziewczyny a "ciągnąć za uszy" rodziców powinien syn a nie przyszła-niedoszła synowa,przynajmniej takie jest moje zdanie - nie powinna sie wtrącac w ich nawet najgłupszą, najgorsza sytuacje finansową bez wyraznego zaproszenia Edytowane przez new woman in town Czas edycji: 2010-08-05 o 13:57 |
|
|
|
|
|
#41 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Mnie bardziej chodzi o nakierowanie chłopaka właśnie na takie rozwiązania i do tego autorka jak najbardziej prawo ma. A jeżeli chłopak również nie będzie widział aż takiego problemu, tylko stwierdzi, że jakoś to będzie to ja bałalbym się z nim być.
Co do wyjazdu autorki i jej chłopaka to uważam, że powinna przystopować, bo sama nie pracuje i pieniędzy nie ma, więc chłopak musiąłby jej zasponsorwać, a chłopak jednak z finansami stoi kiepsko - bo chce pomóc rodzicom. Mam wrażenie, że to się tak odbywa o problemie nie rozmawiajmy, bo się jakoś rozwiąże. Raz dostaniemy coś od syna, drugi raz od kogoś jeszce pożyczymy, trzeci nie zapłacimy, bo na wczasy mamy ochotę. |
|
|
|
|
#42 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 018
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
co do wyjazdu mamy nad morze mimo problemu finansowego to moze chlopak zlitowal sie nad matka widzac ze ona ten kedyt moze bardzo przezywac i sie martwic. moze powiedzial jedz mamo nad to morze odpocznij nie mysl o tym przez chwile. daje rodzicom kase bo widocznie uwaza ze sa im potrzebne. wydawac by sie moglo ze zrezygnowanie z wszystkiego jest takie proste. rzucic fajki, podjac prace, zęby w sciane i liczenie kasy. nie znamy sytuacji tej rodziny na tyle by ukladac im budżet.
|
|
|
|
|
#43 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 28
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ---------- dokladnie tak jest..oni wogole nie rozmawiaja o tym powaznie nie przejmuja sie tym nawet chyba nie placa tych kredytow.. |
|
|
|
|
|
#44 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, żeby autorka próbowała nakierować swojego faceta na pewne rozwiązania, jeżeli nie będzie chciał skorzystac to trudno. A swoją droga to ciekawa jestem po ile lat mają i ile trwa związek - bo chyba nigdzie nie było napisane. Edytowane przez madalena83 Czas edycji: 2010-08-05 o 14:02 |
|
|
|
|
|
#45 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 28
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
|
|
|
|
|
#46 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 655
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
Moim zdaniem do póki Ty nie mieszkasz ze swoim Tz, sama nie pracujesz, nie macie żadnych powiązań finansowych to... guzik Cie powinna obchodzic sytuacja materialna jego rodziny.
__________________
|
|
|
|
|
|
#47 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 28
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
|
|
|
|
|
#48 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 655
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Czyli:
On daje im pieniądze na spłatę kredytu, którego nie spłacają, żali się Tobie a sam nic z tym nie robi ?
__________________
|
|
|
|
|
#49 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 159
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Nie powinnaś mieć pretensji o to, że TŻ nie sponsoruje wam wakacji i wyjazdów. On nie ma takiego obowiązku, tak jak dziewczyny pisały sama możesz iść do pracy.
Natomiast całkowicie rozumiem, że możesz martwić się o swojego faceta. Jest młody, pewnie chciałby się usamodzielnić, a musi zarabiać na kredyty rodziców. Jeśli to dalej tak będzie wyglądać to oni nigdy nie wyjdą z tych problemów, z 200tyś zrobi się 300, potem 400. TŻ się zacharuje i całe życie na to nie zarobi, a pewnie przydałoby sie pomyśleć o kredycie na swoje mieszkanie np. Jeśli autorka poważnie myśli o tym związku to chyba normalne, że interesuje ją ta sprawa, bo ten problem nie zniknie z dnia na dzień. Dlaczego tylko jedno z rodziców pracuje? Lepiej wyciagać pieniądze od syna? No chyba, że ze względu na stan zdrowia. Nie rozumiem dlaczego aż tyle z was twiedzi, że to nie jest jej sprawa i jakoś to bedzie no bo przecież nie będą wgryzać zębów w ścianę, z fajek i wczasów nie tak łatwo zrezygnować... |
|
|
|
|
#50 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Nie wymagaj od chłopaka wydatków na Ciebie i wyjazdy skoro jego rodzice mają takie problemy. Rozumiem ze cię to denerwuje ale na litosc - to sa jego rodzice!! i to nie sa przelewki. A gdyby rodzice byli cięzko chorzy? myslicie o wspólnym zamieszkaniu to jest branie w posagu równiez cała jego rodzinę. Tak zachowuja się ludzie dorosli. Nie naciskaj, to dobrze o nim swiadczy...gdyby nie pomagał to by było z nim cos nie tak.
|
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
jezeli chodzi o przyszłosc to warto byłoby faktycznie określic granice i zakres jego pomocy, kiedy bedzie miał wlasną rodzine to ona powinna byc na 1 miejscu, nie odwrotnie
ale póki co juz przestaje rozumiec, tż daje im pieniądze, oni je przepuszczają, tż dalej im daje pieniądze, oni dalej je przepuszczają, tż sie żali tobie a nie potrafi postawic granicy dziwnie to zaczyna wygladac z pierwszego postu wynikało ze problemem jest brak wakacji,imprez, teraz pojawia sie problem z charakterem tż, nie umie postawic na swoim, nie umie wytyczyc granicy pomocy choc na tym cierpi dziwne |
|
|
|
|
#52 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cała ta sytuacja jest co najmniej dziwna.
Mam wrażenie Autorko, ze dla Ciebie największy problem, to to: Cytat:
Cytat:
Pomaga rodzicom- jego sprawa, skoro tak właśnie chce spożytkować zarobione przez siebie pieniądze. Nie jesteście małżeństwem, może takie decyzje podejmować sam. Druga rzecz to absurdalne postępowanie jego rodziców... w które jednak ciężko mi uwierzyć. Albo Twój TŻ albo Ty troszkę chyba przesadzacie.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
||
|
|
|
|
#53 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
figaro porozmawiaj ze swoim facetem i zaproponuj mu to co Ci pisałam -znasz jego rodzine, więc ewentualnie zmodyfikuj.
Jesteście ze soba 4 lata, więc uważam, że możesz swoje zdanie powiedzieć - a w takiej sytuacji nawet powinnaś - bo tutaj pomoc jest potrzebna. Może Twój facet nie potrafi tego rozwiązać - a tu trzeba usiąść, przeliczyc wszystko i ułozyc plan spłaty. I wytłumacz mu, że to nie na nim spoczywa obowiązek, ale przede wszystkim na rodzicach, ale jeżeli chce ich wspomóc - wspomóc, a nie za nich płacić - to dibrze o nim świadczy. I jeżeli chce pomagac to oczywiście niech pomaga (bo bez niego to raczej trudno im będzie to spłacić), ale to musi miec ręce i nogi. Edytowane przez madalena83 Czas edycji: 2010-08-05 o 14:32 |
|
|
|
|
#54 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 655
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
Tylko w tej sytuacji uważam, że to nie autorki sprawa na co wydają pieniądze rodzice TŻ- to sprawa między TŻ a rodzicami- to on zarabia i robi z pieniędzmi co chce- dopóki nie mają wspólnej kasy. Dodatkowo TŻ mieszka z rodzicami, więc tu można mówic o wspólnych finansach. Autorka nie pracuje, więc żadnych dochodów nie ma, a żali się, że chciała by żeby TŻ ją zabrał tu czy tam... No to jest dla mnie co najmniej dziwne. Wydaje mi się, że gdyby TŻ autorki coś nie pasowało to jako dorosły człowiek załatwiłby tą sprawę z rodzicami.
__________________
|
|
|
|
|
|
#55 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 159
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
kasieńka, może i masz rację. Chodziło mi o to, że autorka zamiast męczyć TŻta pretensjami o to, że nie zabiera jej do kina ani nad morze, powinna mu zasugerować, żeby zaczął coś robić konkretnego w związku z tą sytuacją. Ale faktycznie jest dorosły, sam powinien coś z tym zrobić, a skoro nie robi to jego sprawa. Niestety jeśli rodzice nie zaczną sobie sami radzić to może tak być, że własnie będzie ich całe życie sponsorować, przecież nie zostawi ich bez pomocy. Nie wiem też jak to wygląda od strony prawnej, ale być może kiedyś on będzie wręcz zobligowany to spłaty tych długów.
Edytowane przez caroline87 Czas edycji: 2010-08-05 o 15:05 |
|
|
|
|
#56 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Ogólnie rzecz mówiąć i biorąc małżeństwem nie jesteście to Waszych pieniędzy twój chłopak zadłużonym rodzicom nie daje tylko swoje zarobione.
Jeśli Ci przeszkadza sytuacja to pogadaj z chłopakiem jak Ty widzisz to ze swojej storny. Natomiast co do całej zaistniałego problemu twój chłopak mieszka z rodzicami i w pewien sposób jest zobowiązany do pomocy im, bynajmniej mnie sumienie nie dało by spokoju, że choć odrobine nie pomagam rodzicom. Jeśli rodzice ciągną od niego w nieskończonośc to trzeba usiąśc i pogadać.
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#57 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Ja nie wiem jak Ty chcesz z nim mieszkac skoro nie pracujesz.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#58 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Mysle ze skoro powaznie o nim myslisz to po pierwsze powinnas mu pomoc. To jego rodzice, najblizsi ludzie. Jezeli sa nieporadni to trzeba im pomoc postanowic jak zabrac sie do splaty kredytu.
Najpierw powazna rozmowa z TZ. Co oni kupili za te pieniadze?auto? niech sprzedadza i kupia jakies male i tanie. Niech druga osoba znajdzie JAKAKOLWIEK prace i przeznaczy ten dochod na splate kredytu.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
|
|
|
#59 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;21171127]Ja nie wiem jak Ty chcesz z nim mieszkac skoro nie pracujesz.[/QUOTE]
Z tego co zrozumiałam autorka szuka pracy. |
|
|
|
|
#60 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 655
|
Dot.: powazne problemy finansowe...
Cytat:
![]() Też uważam, że autorka może zasugerowac swojemu TŻ, że np. pasuje to jakoś rozplanowac, żeby jak najszybciej spłacic ten kredyt, ustalic coś, itp. Jeżeli jej TŻ podłapie pomysł i poprosi ją np o pomoc w rozplanowaniu- okej, niech liczy, kalkuluje, "dzieli gówno na atomy". Ale jeżeli TŻ daje cały czas rodzicom pieniądze, i widocznie mu to odpowiada (bo skoro nic z tym nie robi, to chyba odpowiada) to coż jej do tego? Nie orientuje się jak to wygląda od strony prawnej, ale coś mi świta, że faktycznie może byc tak jak piszesz. Ale znowu tu jest "rola" dla TŻ. To on musi się dowiedziec jak to wygląda i ewentualnie się jakoś zabezpieczyc. Autorka ma pretensje, że tu jej TŻ nie zabiera, a jego mama to sobie tam pojechała, a bo to jej obiecał i nie kupił. I w sumie tu jest dla niej problem. Bo odnoszę wrażenie, że nie w tym, że kiedyś tam razem zamieszkają i jak się im w tedy będzie układało- bo gdyby faktycznie o tą przyszłośc chodziło, to poruszyła by kwestie właśnie o której pisałaś - czy przypadkiem nie będzie zobligowany do spłaty kredytu.
__________________
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:50.





















