Ostatnio przeczytane książki.

[mysia82]

nie wiem czy niedoczytane ksiazki tez sie licza
ostatnio stwierdzilam, ze nie ma sensu sie zmuszac, ze nie czytam dla statystyk i robienia naciec na polce po kazdej przeczytanej ksiazce
tak wiec nie doczytalam "tamtego lata na sycylii" marlena de blasi
ocena 6/10
zapowiadalo sie naprawde dobrze, czulam zapach olejku pomaranczowego, widzialam "stado" wdow w czarnych koronkowych chustach na glowach, slyszalam ich spiew, czulam cieplo slonca na skorze....i nagle gdzies to zgubilam, zdalam sobie sprawe, ze przerywam czytanie, zeby zajrzec co sie dzieje na watku ksiazkowym na wizazu
kompletnie zgubilam ten klimat i ciekawosc o losy bohaterow
zaczelo sie naprawde pieknie, moze sprobuje przeczytac do konca-zostalo mi ok 100 stron, moze w weekend dam sycylii jeszcze jedna szanse...

[Dosiak]

Khaled Hosseini- Tysiąc wspaniałych słońc
Wzruszająca opowieść o sile prawdziwej miłości; niezwykłej przyjaźni i ogromie cierpień wywołanych wojną. Losy Miriam i Lajli splotły się z sobą w wyniku tragicznych wydarzeń, a ich więź była przez wiele lat jedyną jasną stroną życia. Hosseini pisze niezwykle, w prosty sposób, bez zbędnego patosu ukazuje ludzkie przeżycia.Nagle okazuje się, że Afganistan to nie tylko państwo z drugiego końca świata, ogarnięte fanatyzmem religijnym, ale miejsce jak każde inne, w którym żyją dobrzy i kochający ludzie.

[HisHoney]

Skończyłam Dopóki mamy twarze C.S. Lewisa... Podobało mi się, nawet bardzo

[mysia82]

kwiecien w paryzu-m. wallner 8/10
ksiazka dobra choc nie jest wg mnie jakas porywajaca. nie wciagnela mnie przesadnie ale zainteresowala na tyle, zeby skonczyc ja i przyznam, ze zakonczenie zaskoczylo mnie 2-krotnie!w sumie polecam.

[misheall]

Ostatnio
"Tylko jedno spojrzenie" Coben.
"Zmierzch" Meyer.
"Wyznawcy płomienia" Masterton.

[wesna]

The Help / Służące 10/10
Czytałam w oryginale, bo nie mogłam się doczekać polskiego tłumaczenia. Zachęciło mnie zdanie z okładki: "jeżeli miałbyś przeczytać tylko 1 książkę w życiu, niech to będzie ta". Może nieco górnolotne, ale podziałało. Zachęciło mnie również to, że ksiażka od dobrych kilkunastu miesięcy nie schodzi z bestsellerów amazonu. Polecam!

Igrzyska Śmierci 7/10
Książkę rozpatruję tylko pod względem książek młodzieżowym - stąd ta wysoka ocena. Bardzo ciekawy pomysł na fabułę, mimo że zaskakująco brutalny. Mówi się, że właśnie w tą stronę pójdą kolejne fenomeny czytelnicze, kiedy tylko zniknie szał na sagę Zmierzch.
I to mnie akurat cieszy, bo nie ma tu ani krzty wampirów, jednoznacznej miłości i banalnych tekstów!

Brak wiadomości od Gurba 6/10
Ależ się uśmiałam! Zachęcona tym, że z inicjatywy czytelników książka znalazła się liście hiszpańskich lektur do szkoły podstawowej, postanowiłam zapoznać się z tym fenomenem. I teraz to ja się nie dziwię! Książką jest super śmieszna (a ja rzadko śmieję się do książek ), ale ma też w sobie coś z metafizyki Małego Księcia. Bo jak inaczej potraktować kosmitę Gurba, który ląduje na Ziemi i ogląda nasze poczynania z iście rozbrajającą naiwnością i ciekawością? Fajnie było popatrzeć na Ziemian z perspektywy kosmity.

Niestety, nie podobało mi się dość mgliste zakończenie i w związku z tym, zaniżam swoją ocenę.

[Dosiak]

Kathleen Kent- Córka heretyczki
Książka opisuje losy Marthy Carrier, która jako jedna z pierwszych zostaje oskarżona o czary. Słynne procesy czarownic z Salem są głównym tematem powieści, chociaż autorka skupia się także na relacjach miedzy rodzicami i dziećmi, sąsiedzkich sporach i konfliktach. Pokazuje jak łatwo można było zostać oskarżonym o uprawianie magii i spiskowanie z szatanem. Narracja prowadzona z perspektywy dziewięcioletniej córki Marthy nie wyjaśnia wszystkiego, dlatego brakowało mi innego punktu widzenia. Smaczku dodaje fakt, że Kent jest potomkinią Marthy Carrier w dziesiątym pokoleniu.

[mysia82]

ch.harris "martwy dla swiata"9/10
jak dla mnie rewelacja-od polowy nie moglam oderwac sie od ksiazki, zakonczenie a raczej rozwiazanie problemu bardzo mnie zaskoczylo i juz nie moge sie doczekac nastepnej czescipolecam wampiromaniaczkom

[Dosiak]

Stieg Larsson- Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet
Postanowiłam przekonać się na własnej skórze o co tyle szumu i zawiodłam się. Owszem intryga jest ciekawa, niektóre rozwiązania zaskakujące, ale jak na tak powszechnie chwaloną książkę to za mało. Morderstwa kobiet, tortury, dewiacje- to wszystko już było i oczekiwałam, że Larsson napisał coś nowego, świeżego. Na dodatek bardzo irytowała mnie Lisbeth Salander. Jest nieprzystosowana społecznie i antypatyczna, a mimo to wiele osób próbuje się nią opiekować czy choćby zaskarbić sobie cień jej zainteresowania. I te angielskie wstawki Nie wiem po co bohaterowie zamiast kląć w rodzimym języku mówią "fuck" czy "Bullshit" Obcojęzyczne wstawki są zupełnie zbędne moim zdaniem.

[seduction]

skończyłam czytać 'Czytelniczkę znakomitą' Benneta. Przed wypożyczeniem jej nie słyszałam o niej żadnych opinii, ale temat był bardzo ciekawy: czyli o tym jak pasja czytelnicza zawładnęła angielską Królową. Przygotowałam się na coś fajnego, ale już od samego początku książka mi się ciągnęła i mnie nudziła, a ja nie wiem czemu dobrze, że to tylko ok. 100 stron, więc przeczytałam. A na blogach literackich, które podczytuję zbiera głównie fajne recenzje

[l4lena]

"Koniec Świata i Hard-boiled Wonderland" - Haruki Murakami.8/10

Książka ta jest pierwszą powieścią Murakamiego, z którą miałam styczność. O samym pisarzu wiedziałam i słyszałam wiele, tak więc i jego postanowiłam wziąć na widelec.

I... nie zawiodłam się. Ale od początku.

Książka ta jest dla mnie jedną, wielką tajemnicą. Zestawienie świata realnego ze światem stworzonym w ludzkim umyśle jest nie tyle fantastyczne, co metaforyczne.
Czytając pierwsze strony tejże książki miałam wrażenie, że bohaterem (i zresztą narratorem w jednym) jest osoba chora psychicznie. Książka od samego początku ma charakter trochę magiczny, nieco nawet przerażający.
Wiele jest przemyśleń i komentarzy samego bohatera. Widać, jak zmieniają się one wraz ze zmianą jego sytuacji, jego życia, jego samego. Stają się zupełnie inne wraz z nadchodzącą znienacka śmiercią, która zapewnić mu miała nieśmiertelność. Jednak nieśmiertelność nie w prawdziwym świecie.

Mimo fantastycznej i nierealistycznej fabuły, to nie odebrałam tej książki dosłownie. Widać, że Murakami świetnie bawił się tą książką.
Jest bajkowa, tajemnicza, trochę straszna, trochę smutna a ponadto wieloznaczna, co czyni ją jeszcze bardziej oryginalną i wartościową.

[seduction]

Żona pilota Anity Shreve - książkę wzięłam z biblioteki pod wpływem tytułu, który -miałam wrażenie - obił mi się gdzieś o uszy. Po przeczytaniu wcale nie byłabym tego taka pewna, z kolei sama książka przypominała mi początkowo swoim stylem inną, ale za chiny ludowe nie umiałam sobie przypomnieć. Tak czy siak nie żałowałam, że książkę przeczytałam, było kilka momentów zaskakujących, choć w tej książce nastawiałam się na coś innego, co dostałam w znikomej garstce - czyli przeżycia tytułowej bohaterki. Myślałam, że to będzie książka, którą będę przeżywać, a okazała się przyjemnym czytadłem. Tak dla relaksu można przeczytać, bo tylko ok. 300 stron

[_Matilde_]

Ja nadrabiam luki w wykształceniu, można powiedzieć. W parę lat po maturze czytam lektury szkolne, i mocno doceniam. Skończyłam czytać Nad Niemnem, i zaczęłam dziś, jako że pora ku temu odpowiednia, Dziady. Kawał świetnej literatury, już rozumiem dlaczego są w kanonie lektur, ale ja już tak mam, że jak coś mi się każe robić to nie robię tego z przekory, do wszystkiego muszę być sama z siebie głęboko przekonana. Nad Niemnem niemalże dorównuje Panu Tadeuszowi kunsztem, choć to całkiem inny styl. A Dziady, to moj powrót do romantycznych uniesień, Konrad, te sprawy. Klimat Kordiana i Wertera. Lubiłam to w liceum aczkolwiek nie wyrabiałam się w czasie z lekturą tego wszystkiego. I choć Mickiewicz mi zawsze lekko wchodził, to nie czułam potrzeby czytania już po zakończeniu omawiania utworu. Teraz za to czytam na spokojnie, z trochę większym doświadczeniem życiowym i trochę innym spojrzeniem na to wszystko.

[mimi1233]

Ja ostatnio czytam namiętnie R. Cooka. Teraz na tapecie jest "Interwencja". Generalnie są to thrillery medyczne, trzymają w napięciu do ostatnich stron. A tak dla ukulturalnienia się zaczęłam czytać "Nędzników".

[l4lena]

"Skandalista Wojaczek" - Stanisław Srokowski.

Przyznałabym tej książce 10/10, ale jakoś nieobiektywnie jest mi ją oceniać. Nie wiem w zasadzie pod co ją podpiąć. Jest to z założenia biografia. Jednak dla mnie jest zdecydowanie czymś więcej. Jest opowieścią Wojaczku, o jego życiu, o ludziach z nim związanych, o tamtym Wrocławiu, o tamtej Polsce. O poezji, twórczości, życiu.

Autor miał rację, że nie da się zrozumieć Wojaczka bez poznania tamtych czasów. Tamtego Wrocławia. Atmosfery, która wtedy tam panowała. Bez ludzi, którymi Wojaczek się otaczał, z którymi miał styczność i którzy go inspirowali.

Dowiedziałam się o swoim ulubionym Poecie bardzo wiele. Poznałam go z zupełnie innej strony, ze strony osoby, z którą się przyjaźnił, która go znała i która pokazała go nieszczęśliwego, tajemniczego, trochę mistycznego, niedopowiedzianego - a przez to prawdziwego.

[starsmakeup]

James Patterson Droga przy plaży
James Rollins Mapa trzech mędrców

[Andzya77]

"Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze"

[seduction]

Napisane przez starsmakeup

James Patterson Droga przy plaży
James Rollins Mapa trzech mędrców

Napisane przez Andzya77

"Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory listy na wyczerpanym papierze"

Dziewczyny, ten wątek powstał po to, abyśmy pisały nasze opinie na temat przeczytanych książek, a nie wypisanie tytułów książek, które przeczytałyśmy

[seduction]

Julie& Julia autorstwa Julie Powell - Już po - a raczej dopiero. Czytanie tej książki to była istna męczarnia. Szykowałam się na coś pysznego, lekkiego i przyjemnego do czytania, a dostałam gniota w najczystszej postaci Autorka książki powinna zdecydowanie ograniczyć się do prowadzenia swojego bloga (na którego już odeszła mi chęć nawet zajrzenia), a nie brać się za pisanie książki. Książka jest nudna i ciągnącą się jak flaki z olejem, ale za to małżonek autorki jest chyba aniołem, a na pewno osobą o (prawie) nieograniczonych pokładach cierpliwości.

Nawet odechciało mi się oglądania filmu, ale może kiedyś obejrzę, bo słyszałam wiele opinii, że lepszy, no i to dla niego przeszłam te męki

[caarolaaa]

Harlan Coben 'Nie mów nikomu' - 9/10, żona Davida Becka zostaje zamordowana przez seryjnego zabójcę. Osiem lat później główny bohater dostaje dowody na to, że kobieta jednak żyje.. Jest to moja pierwsza książka tego autora i zapewne nie ostatnia ! Mroczny, tajemniczy klimat, napięcie i fenomenalna akcja. Książkę czytałam z zapartym tchem, a serce uderzało jak oszalałe. Polecam !

[iwwwonaa]

Jestem w trakacie czytania książki Robina Cooka - mistrza thrillera medycznego, "Toksyna" książka jest zumiewająca.

[bezendu]

Lubię i polecam książki Stanisławy Fleszarowej-Muskat, aktualnie czytam trylogię "Pozwólcie nam krzyczeć".
Dodatkowo polecam dla fanów fantastyki i nie tylko "Wiedźmina" Andrzeja Sapkowskiego, ale razem z opowiadaniami poprzedzającymi sagę To przyjemne książki, które szybko się czyta A Sapkowski ma wiele nawiązań do znanych powiedzeń, łacińskich sentencji i tym podobnych, to całkiem fajnie komponuje się z jego wesołą twórczością

[wesna]

Napisane przez iwwwonaa

Jestem w trakacie czytania książki Robina Cooka - mistrza thrillera medycznego, "Toksyna" książka jest zumiewająca.

Czy to ta książka, po której człowiek już nigdy nie sięgnie po hamburgera ?

[MolKsiazkowy_86]

ja ostatnio czytałam już kolejny raz "Szeptem" Becci Fitzpatrick, świetna książka dla wszystkich, którzy lubią dreszczyk emocji i niepewności. Wydaje mi się, że wszyscy fani sagi "Zmierzch" byliby zachwyceni tą książką, tym bardziej że "Szeptem" według mnie jest bardziej skomplikowana i wciągająca. Postać nieziemskiego Patcha powala na kolana, jest on o wiele bardziej wyrazisty niż słynny Edward. Poza tym sama Nora również jest dojrzalsza i bardziej zdeterminowana niż Bella.
Książka kończy się dość zagadkowo, dlatego nie mogę się już doczekać styczniowej premiery "Crescendo" drugiej części tej książki.

[talkative2]

Dawno mnie nie było i chyba też jakies ksiązki mi sie przez ręce przewinęły, ale nie będę już do nich wracać - stwierdzam, co następuje teraz Widząc z każdej strony zalewające mnie reklamy ksiązki "Good night, Dżerzi" i patrzące na mnie z billoboardów twarze Głowackiego, postanowiłam pokusić się o ten 'hit'. A no i męczę go już własciwie chyba drugi tydzien.. Jestem kompletnie rozczarowana. Ksiązka jest, jak dla mnie, pisana okropnie, tragicznie wręcz. Autor nie uznaje żadnej interpunkcji (pewnie miała być to zaleta tekstu - nie wiem). Cała historia jest dziwna, momentami niesmaczna, momentami aż obleśna. Wywołuje u mnie bardzo negatywne emocje, ale czytam i mam zamir skończyć, bo zastanawia mnie do czego to wszystko ma zmierzać. Jestem ciekawa czy któraś z Was zetknęła się z tą książką i jakie ma wobec niej odczucia. Ja zupełnie nie rozumiem, co sprawiło, że było o niej tak głosno - czy po prostu spora kwota wydana na reklamę, czy może twórczośc tego autora po prostu tylko do mnie nie przemawia?

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez iwwwonaa

Jestem w trakacie czytania książki Robina Cooka - mistrza thrillera medycznego, "Toksyna" książka jest zumiewająca.

Czytałam czytałam - dobra książka

Teraz w kolejce czeka Księzniczka z Lodu i cała seria Cobena , którego jeszcze żadnej ksiązki nie przeczytalam, a mój mężczyzna kupuje je jak oszalały

[ekstramocna]

(Prawie) Pełen spis przeczytanych przeze mnie książek: http://lubimyczytac.pl/profil/1991/ela

a ostatnio "zbrodnia w rozmiarze XL" 7,5/10
Liczyłam na wyleczenie mnie z kompleksów tego rozmiaru, na lekką lekturę, śmieszną. A tu i romans i zbrodnia, kryminał. Nazywam takie ksiażki zapychaczami czasu. Nic ciekawego z niej nie wyniosłam i nie wywarła na mnie wielkich wrażeń.

[fooosy]

ostatnio coraz czesciej siegam po rozne gatunki ksiazek, w ostatnim jednak czasie zakochuje sie ponowanie w ksiazkach Giffin, stad tez do moich ostatnich na liscie przeczytanych ksiazek widnieje Siedem lat pozniej

[Mini007]

"Deszczowa noc" Jodi Picoult. Wspaniała opowieść m.in. o mężczyźnie który kochał tak bardzo, że na prośbę ciężko chorej żony ukrócił jej cierpienia, zabijając ją. Bardzo poruszająca.

[fooosy]

Ja ostanio czytalam ksiazke Jillian Westfield wyszła za mąż, początkowo czytałam w internecie recenzje i zobaczylam na kilku forach opinie a pozniej stwoierdzialm ze i ja skusze sie na ta ksiazke, i faktycznie czyta sie ja super przyjemnie i pozostawia bardzo mile uczucie Polecam

[slave_of_rock]

I wciąż ją kocham Nicholas Sparks - zekranizowana powieść o sile bezwarunkowej miłości skonfrontowanej z trudami życia. 23-letni wojskowy stacjonujący w Niemczech na urlopie w domu poznaje młodszą od siebie studentkę pedagogiki. Młodzi zakochują się w sobie i obiecują sobie wierność. Kiedy jego kontakt dobiega końca następuje atak terrorystyczny na USA (9/11). Chłopak postanawia zaciagnąć się ponownie aby walczyć w Afganistanie.
Być może jest to po prostu nie jestem fanką tego typu powieści ale nie oceniam jej wysoko. W mojej opinii pierwsze 3/4 książki to nudnawe lanie wody po którym następuje króciutko opisana pozostała cześć "właściwej" akcji. Gdyby autor inaczej rozłożył proporcje odbyłoby się to z korzyścią dla akcji.
6/10

Ukojenie Ian McEwan - Mary i Colin spędzają wakacje w Wenecji. Pewnego dnia podczas kolejnego leniwego spaceru po mieście poznają tajemniczego Roberta, któy ma odmienić ich życie.
Czytałam Niewinnych i Pokutę Iana McEwana i przyznaję, że byłam głeboko zawiedziona tą powieścią. Krótka, jednowątkowa powiastka o perwersyjnych pragnieniach prowadzących do tragedii zmieniła moje wyobrażenie o twórczości brytyjskiego pisarza. Nie wiem czy sięgnę jeszcze po jego utwory.
3/10

Czas pogardy Andrzej Sapkowski - drugi tom sagi o Wiedźminie. Zaczęłam od drugiego bo... pierwszy był wypożyczony (Władcę pierścieni też czytałam nie po kolei ). Sapkowski ma, oprócz grona fanów, niezykły talent do opisywania ze szczegółami uczuć i motywów działań swoich bohaterów. Z łatwością rozbudza moją wyobraźnię.
8/10