Moja dieta proteinowa dzień po dniu - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-23, 21:14   #31
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 584
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Cytat:
Napisane przez malgosia2209 Pokaż wiadomość
Ja jedynie, co 3-4 dni pije multiwitaminę i zastanawiam się czy zacząc brac Skrzypowitę?
Jadłospis piszę i przez to dzięki kilku fajnym i życzliwym koleżankom dowiedziałam się co robię źle, a co mogę robic by było jeszcze lepiej

Motylku, czytałam książkę, ale jeśli byś mogła i by Ci się chciało zawsze możesz napisac swoje spostrzeżenia. Chętnie wezmę je pod uwagę

Dzień 7 fazy uderzeniowej
Śniadanie: szczerze to nie mam czasu rano robic snaiadn takze - serek wiejski...
II śniadanie: jogurt Danone gratka
Obiad: no i tu wzięłam sobie do serca Wasze rady i tak:
zjadłam dużą ok. 350 g porcję żołądków drobiowych a do tego ok. 150 g gyrosa drobiowego
I powiem Wam, że tak się najadłam, że juz chyba nie wcisnę nic na kolację
Przecież na uderzeniówce nie można jeść jogurtów owocowych?
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 06:33   #32
malgosia2209
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 93
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

No fajnie, czepiajcie się.
Ale kiedy pytam czy można jeść gotowe mieso gyros żadna mi nie udzieliła odpowiedzi.
malgosia2209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 07:16   #33
Kalakiria
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 745
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Ponoć czytalaś dużo o tej diecie, powinnaś więc doskonale wiedzieć czy można czy nie.
Kalakiria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 08:20   #34
malgosia2209
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 93
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Słuchaj chcesz być złośliwa to wyjazd.

Ja też mam swoją cierpliwość jasne.

Ja Cie nie oceniam to ty nie oceniaj mnie
malgosia2209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 09:14   #35
Kalakiria
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 745
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Jak sobie założysz własne forum, będziesz mogła bez problemu powiedzieć mi "wyjazd", ale tutaj mogę pisać co mi się żywnie podoba, zwłaszcza że robię to kulturalnie, w dodatku ostrzegając innych przed podobnymi "dietami", które tutaj nieodpowiedzialnie promujesz.
I wątek już od dawna powinien być w "krzywym zwierciadle", bo jadasz ok. 500 kcal dziennie.
Kalakiria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 09:24   #36
malgosia2209
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 93
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

No własnie, dobrze to ujełaś można tu pisać co się komu podoba, a więc to tez mnie dotyczy.
Kobieto zejdź ze mnie ok. żyj swoim zyciem i daj innym życ.
malgosia2209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 09:41   #37
motylem kiedys bylam
Raczkowanie
 
Avatar motylem kiedys bylam
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 239
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Cerveza co do jogurtow owocowych to Dukan pisze w ksiazce ze mozna, max dwa dziennie, ale jesli chce sie osiagnac najlepsze rezultaty to lepiej unikac..

Malgosiu co do miesa gyros to nie mam pojecia.. Jesli chodzi o moje spostrzezenia to nadal wydaje mi sie ze jesz malutko, ale jesli naprawde "wpychasz" to w siebie i wiecej nie mozesz to ok, kazdy jest inny i ma inne potrzeby, tylko nie glodz sie prosze a jesz jajeczka? Troche nudne to Twoje jedzonko.. nie mysl sobie ze jestem zlosliwa tylko chodzi o to ze jesli jesz caly czas to samo to moze Ci cala dieta szybko zbrzydnac...
motylem kiedys bylam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-24, 10:49   #38
geigerka
Raczkowanie
 
Avatar geigerka
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 126
GG do geigerka
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Witam serdecznie
Na diecie proteinowej jestem od lipca 2009 i pozbyłam się 25 kg (na razie)
Czerpię wiadomości z wątków na stronie
http://www.dieta.pl/
skąd pozwalam sobie skopiować i wrzucić tu "ściągę".Mam nadzieję,że się przydadza i obiecuję,że będę zaglądać do Ciebie.

" DIETA PROTEINOWA -Protal ( proteiny +naprzemienne, franc. proteines + alternatives) nie jest zwykłą dietą , lecz kompletnym planem utraty masy ciała , nierozerwalną całością , którą w całości przyjmujemy lub odrzucamy . Składa się z czterech następującyh po sobie etapów:

Protal 1

Faza ataku prowadzona za pomoca diety czysto proteinowej pozwala na efektowny start przynoszący niemal tak błyskawiczne rezultaty jak głodówka lub dieta oparta na proteinach w proszku, ale bez ich wad i niebezpieczeństw.

Protal 2

Faza równomiernego rytmu utraty wagi opiera się na naprzemiennej diecie proteinowej, która pozwala szybko dojśc do upragnionej wagi.

Protal 3

faza utrwalenia uzyskanej wagi i niedopuszczenia do pojawienia się efektu jojo , szyli szybkiego ponownego przybrania na wadze, to okres w którym należy być szczególnie ostrożnym. Trwa dziesieć dni na każdy utracony kilogram.


Protal 4

Faza definitywnej stabilizacji opiera się na prostej zasadzie , niezbędnej, by zachować uzyskaną wagę: jeden dzień ścisłej diety proteinowek w każdy czwartek do końca zycia. Zalecenie ostre i niepodlegające żadnym negocjacjom, ale wystarczająco skuteczne i precyzyjne, aby można je było zaakceptować na tak długi czas.


MEMENTO KURACJI UDERZENIOWEJ


W tym okresie trwającm id jednego do dziesięciu dni możecie żywić się ośmioma kategoriami produktów wymienionych poniżej.
Z tych osmiu kategorii możecie dowolnie wybierać to, na co macie ochotę, beż żadnych ograniczeń i o każdej porze dnia.
Wolno wam również te produkty dowolnie ze sobą łączyć.
Zasada jest zatem prosta i nie podłega dyskusji: wszystko , co jest wymienione na zamieszczonej poniżej liście jest całkowicie dozwolone, a to, czego na niej nie ma , jest zakazne, zapomnijcie o tym na razie , wiedzac, że w niedalekiej przyszłości pokarmy te wróca do waszego jadłospisu.

-chude mieso: cielęcina, konina, wołowina z wyjątkiem antrykotu i rozbratla z koscia, wszystko na gillu lub pieczone w piekarniku bez dodatku tłuszczu
-podroby: watroba, cynadry, ozór cielęcy lub wołowy (czubek)
-wszystkie ryby, tłuste, chude, o białej lub niebieskiej skórze, surowe, pieczone, wędzone lub gotowane
-owoce morza (skorupiaki i mięczaki)
-drób oprócz kaczki i bez skóry
-chuda szynka, chude wędliny indyka, kurczaka lub wieprzowe
-jaja
-chude produkty nabiałowe
-póltora litra wody z małą zawartością soli mineralnych
-środki wspomagające : kawa, herbata, herbatki ziołowe, ocet, zioła, przyprawy, korniszony,cytryna (nie jako napój), sól i musztarda (umiarkowanie)

Poza środkami wspomagającymi i ośmioma poprzednio opisanymi kategoriami, nie wolno wam jeść NIC INNEGO.
Produkty, które nie są wymienione na tej liscie, są zabronione w fazie kuracji uderzeniowej.
Skoncentrujcie się na tym, co jest dozwolone i zapomnijcie o reszcie.
Urozmaicajcie wasz jadłospis, jedząc te produkty po kolei lub dowolnie je mieszając, i zawsze pamiętajcie, że możecie bez obaw korzystać ze wszystkich figurujących na liście składników .


MEMENTO KURACJI O RÓWNOMIERNYM RYTMIE ODCHUDZANIA


Zachować wszystkie dozwolone w kuracji uderzeniowej produkty i dodać, bez zadnych ograniczeń co do ilości, godziny spożywania czy sposobów łączenie następujące surowe lub gotowane warzywa:
pomidory, ogórki, rzodkiewki, szpinak, szparagi, pory, zieloną fasolkę, kapustę, grzyby, seler,fenkuły,wszelkie zielone sałaty łącznie z cykorią, boćwinę, bakłażany, cukinię, paprykę, a nawet marchew i buraki pod warunkiem , że nie będą podawane do każdego posiłku. Podczas trwania tej fazy stosować naprzemiennie okres protein z warzywami i okres protein bez warzyw, aż do osiągnięcia ustalonej wagi.

MEMENTO KURACJI POZWALAJĄCEJ NA UTRWALENIE WAGI

Czas trwania kuracji przejściowej oblicza się zależnie od wielkości utraconej wagi : dziesięć dni nowej diety na każdy utracony kilogram.
Jeśli straciliście 20 kg, trzeba ją stosować przez okres wynoszący 20 razy dzisięc dni, co stanowi dwieście dni, czyli sześć miesięcy i dwadzieścia dni, a 10 kg oznacza sto dni. W ten sposób każdy łatwo obliczy czas dzielący go od ostatecznej stabilizacji.
Podczas fazy utrwalania wagi należy jak najściślej stosować się do diety pozwalającej na spożywanie następujących pokarmów:

-pokarmy proteinowe fazy uderzeniowej
-warzywa kuracji równomiernej
-jedna porcja owoców dziennie, oprócz bananów, winogron i czereśni
-2 kromki pełnoziarnistego chleba dziennie
-40 gramów sera
-2 porcje produktów skrobiowych tygodniowo
-udziec jagnięcy lub pieczeń z polędwicy wieprzowej

Jako ukoronowanie kuracji mamy jeszcze:
-dwa odświętne posiłki w tygodniu

Oraz obowiązkowo i bezwarunkowo
-jeden dzień ścislej diety proteinowej (kuracja uderzeniowa) w tygodniu –niewymienny i bezdyskusyjny

MEMENTO KURACJI OSTATECZNEJ STABILIZACJI

Przejść do normalnego sposobu odżywiania się podczas sześciu dni w tygodniu, zachowując dobre nawyki nabyte podczas kuracji, i stosować co czwartek lub, jeśli to niemożliwe, w środę lub piątek jeden dzień czystych protein (kuracja uderzeniowa) w sposób regularny, ścisły i przez całe życie.
Spożywać codziennie 3 łyżki stołowe otrąb owsianych.
Zaniedbanie tych dwóch zasad, stanowiących jeden z filarów planu Protal, to gwarancja odzyskania całej utraconej wagi w niedalekiej przyszłości.
geigerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 10:50   #39
Corala
Raczkowanie
 
Avatar Corala
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 113
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Cześć Dziewczyny ! Ja swoją przygodę z dietą Dukana zaczynam dzisiaj. Ułożyłam jadłoispis na całe pięć dni Małgosiu, szczerze zdziwiło mnie to, że nic nie wspominałaś o otrębach ani plackach. Otręby są absolutnie konieczne tak samo jak duże ilości wody mineralnej. Tak jak mówią dziewczyny nie chodzi o ograniczanie ilości jedzenia tylko o spożywanie białka w jak największej ilości - w książce pisało dlaczego trzeba wyeliminować tłuszcze i węglowodany. Trzymam za Ciebie kciuki!
__________________
I FAZA 24-28.08.10
...
tak jakby III FAZA :P

było 65
jest 56CEL OSIĄGNIĘTY
Corala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 11:18   #40
malgosia2209
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 93
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Hej dziewczyny, kupiałam wczoraj owsiane, ale płatki i nie wiem czy to może byc ? Zapomniałam ze to mają być otręby. Nie wiem jak Wam, ale dla mnie to ohyda. Odrazu mi głod przechodzi jak tylko poczuje ich zapach

Dużo wody za to piję, no i już staram się jeść coraz więcej, mimo tego, że nie potrzebuję aż takich ilości jedzenia.

jajka jem, chyba dziś na kolację zrobię sobie jajecznicę.

Już tylko 2 dni i zaczną się warzywka. Ej a jak skończę I fazę, to jak później wybiorę sobie cykl 5/5 to od którego mam zacząć?
Najpierw P, a później P + W? Czy możne najpierw P+W, a potem P? Może ktoś rozwiać swoje wątpliwości?

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Wiecie, po ubraniach widzę juz może nie jakąś ogromnę, ale znaczącą różnicę po tych kilku dniach.
Ale zaczynam żałować, że nie zważyłam się. Jednak patrząc na uciekające kilogramy- to musi być jeszcze bardziej satysfakcjonujący widok.
Ale już za 2dni to będzie konieczność.

Tak mnie nastraszyłyście, że boję się, że mimo włożonego wysiłku i zaangażowania nic mi to wszystko nie da Że już nigdy nie schudnę i nic się nie zmieni.
Trochę mnie dołek złapał
malgosia2209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 11:24   #41
Corala
Raczkowanie
 
Avatar Corala
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 113
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Cytat:
Napisane przez malgosia2209 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, kupiałam wczoraj owsiane, ale płatki i nie wiem czy to może byc ? Zapomniałam ze to mają być otręby. Nie wiem jak Wam, ale dla mnie to ohyda. Odrazu mi głod przechodzi jak tylko poczuje ich zapach

Dużo wody za to piję, no i już staram się jeść coraz więcej, mimo tego, że nie potrzebuję aż takich ilości jedzenia.

jajka jem, chyba dziś na kolację zrobię sobie jajecznicę.

Już tylko 2 dni i zaczną się warzywka. Ej a jak skończę I fazę, to jak później wybiorę sobie cykl 5/5 to od którego mam zacząć?
Najpierw P, a później P + W? Czy możne najpierw P+W, a potem P? Może ktoś rozwiać swoje wątpliwości?

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Wiecie, po ubraniach widzę juz może nie jakąś ogromnę, ale znaczącą różnicę po tych kilku dniach.
Ale zaczynam żałować, że nie zważyłam się. Jednak patrząc na uciekające kilogramy- to musi być jeszcze bardziej satysfakcjonujący widok.
Ale już za 2dni to będzie konieczność.

Tak mnie nastraszyłyście, że boję się, że mimo włożonego wysiłku i zaangażowania nic mi to wszystko nie da Że już nigdy nie schudnę i nic się nie zmieni.
Trochę mnie dołek złapał
Nie poddawaj się !! to najgorsze co może być!! Osiągniesz cel ale musisz się bardaaiej poddać diecie. wydrukuj sobie kartkę gdzie będziesz miała wszytskie dozwolone produkty i z nią udawaj się na zakupy. )Płatki owsiane są zabronione, a otręby spożywa sie albo z jogurtem albo zmielo9ne jako placki - jest na nie mnóstwo przepisów!! możesz zrobić z nich nawet tosty a nawet inne cuda :-P Pięć dni czystych protein + pięć dni proteiny plus warzywa
__________________
I FAZA 24-28.08.10
...
tak jakby III FAZA :P

było 65
jest 56CEL OSIĄGNIĘTY
Corala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 11:35   #42
malgosia2209
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 93
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Czyli drugą fazę zaczynam od tylko protein. A już myślałam ze będą warzywka

nie mam zamiaru się poddać, już w ogóle nie tęsknię słodyczami, pieczywem, czy tam ukochaną pizzą. To jest mi już obojętne.
Boję się, że Wasze słowa się sprawdzą , a wtedy masakra

Trzymam kciuki za Was, powodzenia !
malgosia2209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 14:34   #43
geigerka
Raczkowanie
 
Avatar geigerka
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 126
GG do geigerka
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Po uderzeniówce przechodzimy do fazy naprzemiennej i zaczynamy od protein z warzywami.W innym przypadku byłaby to kontynuacja I fazy,a to mogłoby źle się skończyć dla nerek.
Małgosiu,jeśli mogę coś doradzić,nie ciągnij uderzenia przez 10 dni,bo z doświadczenia naprawdę wielu Proteinek wiem,że po ok. 6-tym dniu waga przestaje spadać.
Co do jogurtu owocowego to Dukan go zaleca od drugiej fazy,pod warunkiem jednakże spadku wagi.Pamiętajmy jednak,że Dukan to Francuz a we Francji są jogurty owocowe ale bez owoców,jedynie z zaprawą owocową i o te pewnie mu chodzi
geigerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 15:02   #44
heroine86
Zakorzenienie
 
Avatar heroine86
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 148
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Małgosiu ile masz kg do zrzucenia? Robiłaś test Dukana, który wylicza długośc trwania poszczególnych faz? 10 dni to bardzo dużo i wymaga zgody lekarza, bo można sobie wyrządzic krzywdę. Naprawdę jesz malutko, Dukan w książce pisał: im więcej jesz (dozowlonych produktów of course ), tym szybciej chudniesz

Fazę II zaczynamy od białek z warzywami, koniecznie!!! W przeciwnym razie przedłuzyłabyś tym samym uderzeniówkę, która i tak trwa, moim zdaniem za długo.

Powodzenia
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.'
Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
heroine86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 20:11   #45
malgosia2209
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 93
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Dzięki dziewczyny, własnie do tych rzeczy miałam największe wątpliowosci. Także muszę skonczyc z owocowymi, a jutro jak jedna z koleżanek radziła zrobię sobie naturalny z cynamonem.
Nie robiłam testu, ale tak czytałam książkę, to jeśli ja mam ok 30 kg do zrzucenia to faza 1 może trwać do 10 dni. Oczywiście piję ogromne ilości wody, także wydaje mi się ze pod tym względem robię wszystko prawidłowo.
Jedyne czego się boję, to to że za parę dni muszę stanąć na wagę, a po prostu panicznie się tego boję. Wiem, że to chore ale nic na to nie poradzę.

A tak wyglądał mój 8 dzień:
sniadanie: serek wiejski ( to już chyba zmora, ale dzis wieczorem naszykowałam sobie sniadanko na jutro takze baj baj serek )
obiad: wątróbka drobiowa z cebulką
kolacja: 1 jajko na pół twardo

Dzięki wszystkim, którzy włączają się w mój post ze swoimi radami, spostrzeżeniami, uwagami, a nawet krytyką. Dzieki Wam wiem, co robię dobrze, a co źle. Umacniacie mnie na duchu, wspieracie, doradzacie i za to serdecznie dziękuję !

Pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę !
malgosia2209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 22:35   #46
heroine86
Zakorzenienie
 
Avatar heroine86
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 148
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Cytat:
Napisane przez malgosia2209 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny, własnie do tych rzeczy miałam największe wątpliowosci. Także muszę skonczyc z owocowymi, a jutro jak jedna z koleżanek radziła zrobię sobie naturalny z cynamonem.
Nie robiłam testu, ale tak czytałam książkę, to jeśli ja mam ok 30 kg do zrzucenia to faza 1 może trwać do 10 dni. Oczywiście piję ogromne ilości wody, także wydaje mi się ze pod tym względem robię wszystko prawidłowo.
Jedyne czego się boję, to to że za parę dni muszę stanąć na wagę, a po prostu panicznie się tego boję. Wiem, że to chore ale nic na to nie poradzę.

A tak wyglądał mój 8 dzień:
sniadanie: serek wiejski ( to już chyba zmora, ale dzis wieczorem naszykowałam sobie sniadanko na jutro takze baj baj serek )
obiad: wątróbka drobiowa z cebulką
kolacja: 1 jajko na pół twardo

Dzięki wszystkim, którzy włączają się w mój post ze swoimi radami, spostrzeżeniami, uwagami, a nawet krytyką. Dzieki Wam wiem, co robię dobrze, a co źle. Umacniacie mnie na duchu, wspieracie, doradzacie i za to serdecznie dziękuję !

Pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę !
Ehhh... to skoro dziekujesz za rady, oczekujesz ich, to teraz mnie posłuchaj i spełnij moją prośbę: jedz więcej
Dzisiaj zjadłaś poniżej 500 kcal toż to głodówka!!

Małgosiu wiedz, że życzę Ci dobrze. Ok, masz dużo do zrzucenia, frustruje Cię ta sytuacja, ale zrozum, jedząc mało spowalniasz metabolizm i organizm się broni, zamiast spalac, magazynuje tłuszczyk. Odkłada zapasy na czarną godzinę, bo nie wie, kiedy dostanie kolejną porcję jedzenia. Dukan powiedział: jemy często. Im więcej, tym szybciej chudniemy

A test moim zdaniem tak czy owak powinnaś zrobic, aby miec rozeznanie w długosci faz. Jak juz pisałam, 10 dni na 1 fazie to bardzo długo; jestem pewna, że tyle nie potrzebowałaś. Ważyłaś się codziennie? Codziennie był jakiś spadek? Czy jest tak, że waga się zatrzymała? Po jeśli tak, to pora na fazę drugą, bo będą zastoje na dwójce. Może dołącz do wątku o diecie Dukana, tam dziewczyny super się wspierają i doradzają. Tu masz link:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=455906

Naprawdę życzę Ci utraty kilogramów, które Cię męczą. Ale pamiętaj, nie kosztem zdrowia Powodzenia
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.'
Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
heroine86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 07:09   #47
malgosia2209
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 93
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu



Wiecie, ja już chyba nic więcej nie mam już do powiedzenia
malgosia2209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 08:44   #48
heroine86
Zakorzenienie
 
Avatar heroine86
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 148
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Cytat:
Napisane przez malgosia2209 Pokaż wiadomość


Wiecie, ja już chyba nic więcej nie mam już do powiedzenia
A co się stało??? ja chciałam dobrze... ale jeśli Ci to sprawia przykrośc to trudno...
Tak czy owak, powodzenia życzę
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.'
Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
heroine86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 08:54   #49
malgosia2209
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 93
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Nie no po prostu. Nie wiem. Ja nie głodzę się, nie siedze z burczącym brzuchem i się katuję. Zrozumcie to proszę. Kiedy zjadłam więcej czułam się źle z tym i brzuch mnie bolał. A jem tyle ile chcę.
Nie chcę też przedobrzyć

I to takie jakieś dziwne jest wszystko. A gdybym między posiłkami piła np szklankę jogurtu naturalnego? Co o tym myślicie?
malgosia2209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-25, 09:22   #50
heroine86
Zakorzenienie
 
Avatar heroine86
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 148
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Cytat:
Napisane przez malgosia2209 Pokaż wiadomość
Nie no po prostu. Nie wiem. Ja nie głodzę się, nie siedze z burczącym brzuchem i się katuję. Zrozumcie to proszę. Kiedy zjadłam więcej czułam się źle z tym i brzuch mnie bolał. A jem tyle ile chcę.
Nie chcę też przedobrzyć

I to takie jakieś dziwne jest wszystko. A gdybym między posiłkami piła np szklankę jogurtu naturalnego? Co o tym myślicie?
ehh.. skoro tak uważasz...

a co do jogurtu to na Dukanie jest on najmniej polecanym nabiałem, bo białka ma malutko, a dużo węgli. Najlepszy chudy twaróg, ewentualnie serek homo
Ale jak juz nie możesz czegoś 'treściwszego', to lepiej wypij ten jogurt
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.'
Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
heroine86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 09:25   #51
geigerka
Raczkowanie
 
Avatar geigerka
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 126
GG do geigerka
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

No,to już jest krok w dobrym kierunku.Dodaj może jeszcze do jogurtu te otręby.
Jak zaczynałam dietę,to Dukan mówił o codziennym jedzeniu dwóch łyżek otrębów owsianych i jednej łyżce pszennych.W najnowszej książce radzi jednak jeść tylko 2 łyżki.Ja pozostaję przy trzech łyżkach,bo na taką ilość mam różne przepisy
geigerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 10:21   #52
malgosia2209
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 93
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

A może mogłybyście polecić mi co można jeść między posiłkami?
malgosia2209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 18:55   #53
heroine86
Zakorzenienie
 
Avatar heroine86
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 148
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Właśnie Małgosiu, zauważyłam, że nie ma w Twoim jadłospisie otrębów. Dukan zaleca 2łyżki owsianych i 1pszennych dziennie

Nie wiem co Ci za bardzo polecic na te przekąski, bo Ty jesz właściwie takie przekąski, typu serek wiejski- on wcale nie jest duży i nie można się nim najeśc. Jest tyle różnych przepisów i można pokombinowac w kuchni, żeby to wszystko nie obrzydło.
Jesz jajka? tuńczyk? makrelę?
Możesz sobie zrobic galaretkę z coli light, z herbatek owocowych ze słodzikiem, deser zerba (z kakao i jogurtu+żelatyna). No na 1 fazie to kakao raczej nie, ale mozna zastąpic kawą rozpuszczalną jeśli lubisz i dodac jakiś aromat Możesz też zrobi sobie takie frykasiki z kurczaka- pierś pokroic w paseczki, obtoczyc w przyprawach+trochę musztardy dijon(lub bez) i do piekarnika. Pychotka
nie przeszłaś jeszcze na dwójkę? Bo tu już by było łatwiej, bo można zrobic np. chipsy z pomidorów, cukinii czy bakłażana.
Poszukaj inspiracji na różnych blogach dukanowych
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.'
Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
heroine86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 19:21   #54
malgosia2209
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 93
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Już pojutrze nastąpi faza II
i ważenie się blee

Ale tak mi się pomieszały dni, ze myślałam że dziś jest 8 dzień, a przeciez dziś już 9

Dzisiejszy jadłospis - 9 dzień - 25. 06. 2010
Śniadanie: dwa jajka na twardo
II śniadanie: pół jogurtu naturalnego ( ledwo wcisnęłam z cynamonem, to jednak nie dla mnie)
Obiad: mniamuśne 2 udka z kurczaka, gotowane, i jedno jajko usmażone oczywiście bez tł, margaryny itp.
Kolacja: szklanka jogurtu naturalnego i 3 szkl wody
A i dziś drinknęłam sobie kawkę inkę

Niech II faza się już zaczyna, bo ja nie patrzę łakomie na słodycze, ale na warzywa. Kalafior, marchewka, buraczki...
malgosia2209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-25, 20:33   #55
heroine86
Zakorzenienie
 
Avatar heroine86
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 148
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Cytat:
Napisane przez malgosia2209 Pokaż wiadomość
Już pojutrze nastąpi faza II
i ważenie się blee

Ale tak mi się pomieszały dni, ze myślałam że dziś jest 8 dzień, a przeciez dziś już 9

Dzisiejszy jadłospis - 9 dzień - 25. 06. 2010
Śniadanie: dwa jajka na twardo
II śniadanie: pół jogurtu naturalnego ( ledwo wcisnęłam z cynamonem, to jednak nie dla mnie)
Obiad: mniamuśne 2 udka z kurczaka, gotowane, i jedno jajko usmażone oczywiście bez tł, margaryny itp.
Kolacja: szklanka jogurtu naturalnego i 3 szkl wody
A i dziś drinknęłam sobie kawkę inkę

Niech II faza się już zaczyna, bo ja nie patrzę łakomie na słodycze, ale na warzywa. Kalafior, marchewka, buraczki...
Małgosiu skoro męczy Cię już ta 1 faza, to może daruj sobie ten jeden dzień i idź jutro na warzywka pytałam się wcześniej, codziennie spada waga? bo naprwdę nie ma się co katowac. Pierwsza faza jest po to, by zaskoczyc organizm, tracisz tu tylko wodę, prawdziwe spalanie tłuszczyku jest dopiero na dwójce. Mówię Ci szczerze, zjedz jutro warzywka!
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.'
Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
heroine86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 06:24   #56
malgosia2209
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 93
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Problem jest w tym, że ja nie ważyłam się przed dietą. Nie mam pojęcia ile waże. Ile schudłam. Mój wyznacznik to ubrania. No i mierzenie się. Zmierzę się dziś. I planuje zważyć przed II fazą.
Nie męczę się na tej fazie, ale już nie mogę doczekać siię drugiej
malgosia2209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 08:16   #57
heroine86
Zakorzenienie
 
Avatar heroine86
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 148
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Cytat:
Napisane przez malgosia2209 Pokaż wiadomość
Problem jest w tym, że ja nie ważyłam się przed dietą. Nie mam pojęcia ile waże. Ile schudłam. Mój wyznacznik to ubrania. No i mierzenie się. Zmierzę się dziś. I planuje zważyć przed II fazą.
Nie męczę się na tej fazie, ale już nie mogę doczekać siię drugiej
Kochana szkoda naprawdę, że się niw zważyłaś. Bo to jest wyznacznikiem ile masz byc na trójce. No ale teraz już po ptokach...
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.'
Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
heroine86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 11:12   #58
malgosia2209
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 93
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Przecież na III się jest tyle, ile sie zgubiło w drugiej fazie...
malgosia2209 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 11:56   #59
motylem kiedys bylam
Raczkowanie
 
Avatar motylem kiedys bylam
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 239
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

nie... na trzeciej sie jest chyba 10 dni za kazdy zgubiony kilosek... Heroine, dobrze mowie?
motylem kiedys bylam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-26, 12:14   #60
heroine86
Zakorzenienie
 
Avatar heroine86
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 53 148
Dot.: Moja dieta proteinowa dzień po dniu

Cytat:
Napisane przez motylem kiedys bylam Pokaż wiadomość
nie... na trzeciej sie jest chyba 10 dni za kazdy zgubiony kilosek... Heroine, dobrze mowie?
tak bierzemy pod uwagę wszystkie zrzucone kiloski na I i II fazie
__________________
'Bo ja jestem Proszę Pana, z tych, co im przysłowiowa cegła na głowę spadnie w drewnianym kościele. A nawet więcej. Ja jestem z takich, co się wypie*dolą i rozbiją łeb- zanim jeszcze do tego kościoła wejdą.'
Moja dusza pachnie Tobą- Aleksandra Steć
heroine86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.