|
|
#31 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Nie chce sie kochac
Zakończ to, bo skończy się wielką frustracją, zdradą, czy innymi cyrkami. Po co Ci to? Związek to zaufanie sobie, a ona Ci najwidoczniej nie ufa, skoro nie wiesz na czym stoisz (lub po prostu nie ma nic do powiedzenia, bo jej nie pociągasz i w tym cały problem). Nic na siłę.
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 252
|
Dot.: Nie chce sie kochac
Cytat:
__________________
"The difference between genius and stupidity is that genius has its limits." Albert Einstein |
|
|
|
|
|
#33 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 682
|
Dot.: Nie chce sie kochac
|
|
|
|
|
#34 |
|
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 147
|
Dot.: Nie chce sie kochac
świetny wątek
![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=462689 wniosek taki: on ma czekać na nią, ona na niego-nigdy
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko
|
|
|
|
|
#35 |
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Nie chce sie kochac
To średni wniosek, bo w tym temacie związek trwa 2 lata i wcześniej uprawiali ze sobą seks, a tam jest związek 2 miesięczny i dziewica.
Trudno te 2 sytuacje ze sobą porównywać, nie sądzisz? |
|
|
|
|
#36 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tomaszów Maz. / Warszawa :)
Wiadomości: 1 000
|
Dot.: Nie chce sie kochac
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ---------- Cytat:
Ps. U mnie z tym seksem i rozmowami trochę inaczej wyglądało bo mój Tż nie miał charakteru żeby zamknąć się w sobie i nic nie mówić tylko przeciwnie, mówił wszystko, z reszta on jest nerwowy więc może dlatego, ale na pewno nie przeszło by że on do mnie mówi a ja cisza. Z seksem też jak mówiłam że nie mam ochoty to on zaraz zwalał winę na mnie, on się zaraz h..owo czuł, odrzucony i w ogóle ale nie trzymał tego w sobie tylko mówił! |
||
|
|
|
|
#37 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Nie chce sie kochac
Mam nadzieje ze wezmiesz sie w garsc i ja w koncu zostawisz o ile nie zrobiles tego jeszcze. Sprawa identyczna z moja. Tez dlugo wytrzymywalam jego zachowanie, takie jak Twojej dziewczyny, z nadzieja, że sie zmieni, że bedzie jak kiedyś, że ma gorszy czas. Ale gorszy czas dłużył sie i dłużył, rozmawialiśmy, mówiłam co jest nie tak, co mi sie nie podoba, pytałam dlaczego, on jakby nie widział że robi cos nie tak i nie widział az takiej potrzeby rozmawiania na ten temat. Były tylko fochy, fochy, fochy....Ciągłe obrażanie sie za naprawde bzdety, które ciężko mi było wytrzymac. Ale wytrzymywałam. Bo mialam nadzieje. Bo kochałam go bardzo i czekalam z nadzieją ze wszystko wróci do normy. Ale było tylko gorzej. Fakt, ponad 4 lata moze robi swoje, ale nie moze byc tak zeby sie ze soba meczyc, nie po to sa ludzie razem, gdzie tu sens?? A widze ze meczysz sie dokladnie tak ja. Bardzo Ci odradzam próby naprawiania tego przy takim zachowaniu dziewczyny. Ona zachowuje sie tak jakby ją ktos zmuszal do bycia z Tobą, zadnego uczucia tutaj nie ma. Jeżeli chodzi o seks to moge zrozumiec jego brak, bo są różne sytuacje itd i można kochac bez seksu.
Ale jeżeli nie umie Cie pogłaskac, przytulic, pocalowac, ot tak, to co Ty chcesz ratować skoro niczego tu nie ma?? Kompletnie niczego. Dla dziewczyny najmniejsze takie gesty jak przytulenie dotkniecie sa ogromnie ważne, poprostu nie da sie bez nich obyc. Byliśmy super parą z planami na przyszłość i nie wiem co sie stało. Co mu sie stało. Zakonczyłam to i było strasznie ciężko. Ale była i ulga. Mija pół roku jestem sama i wcale nie jest mi z tym dobrze ale wydaje mi sie lepiej tak niz godzic sie na takie traktowanie ... byle jakie. Prosił mnie o powrót 3 miesiące, rzekłabym błagał. Nagle zaczął widziec swoje błędy niewidzialne dotąd, przepraszac, doceniac, w koncu. Było mi tego wszystkiego strasznie szkoda bo wiem ze gdybym wróciła byłoby super, jak kiedys, ale może rok. Do ślubu. Nie dalej. Później zapewne wolna amerykanka. Nie uważam ze jeżeli ktos przez ślubem zachowuje sie tak właśnie byle jak jak mój i Twoja pozniej sie poprawi, nie widzialam tego nigdzie i nigdzie tez nie słyszalam o takiej możliwości, za to w drugąstrone owszem. Wobrazasz sobie ze mialaby byc jeszcze gorsza niz teraz?? - bo ja nie bardzo wiem jakby to miało byc możliwe Chociaz nie jest mi teraz szczególnie łatwo miło i przyjemnie to znam swoją wartość i uważam że zasługuje na kogos z kim bedzie sie dało byc szczesliwym i żywię nadzieję że ktos taki sie znajdzie i doceni w pore, czego i Tobie życze Strasznie Cię dla niej szkoda.
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#38 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: WLKP
Wiadomości: 3
|
Dot.: Nie chce sie kochac
Widze ze dużo postów wpłynęło od ostatniej mojej wizyty. A wiec sytuacja jest dla mnie jasna zerwałem jakies 2 tygodnie temu nie dawałem rady
Jest cieżko, najcieżej ze wszystkich razy, boli cholernie bo najgorzej jest być nikim dla kogoś kto był dla nas wszystkim.... Musze jakoś sie pozbierać i na nowo zacząć żyć, logicznie myśleć i funkcjonować. Zrobić porządki (nie wiem jak to zrobić) zostały po niej ubrania, mase zdjęć, rzeczy osobiste które widze na każdym kroku, jej gg, nk... I ciągle ta myśl ze bede teraz sam a ona Bóg wie co robi.... Nie odezwała sie od tamtego czasu, wiec jest jasne ze nawet nie chce walczyć, nie podjęła żadnej próby ratowania. Myśle że czas najlepszym lekarstwem.... Tylko jak zagoić serce pełne blizn i zapomnieć....
|
|
|
|
|
#39 |
|
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Nie chce sie kochac
Magiczne różdżki nie istnieją i musi trochę poboleć... ale skoro ona od tak dawna nawet nie była w stanie powiedzieć Ci, że Cię kocha, to może tak musiało być - i czeka na Ciebie już inna kobieta, którą będziesz doprowadzać do szaleństwa, motylków w brzuchu i dużego szczęścia. Zrób porządki, ogranicz wszelki kontakt, nie obserwuj jej zmieniających się statusów na gadu, nie śledź nowych dodawanych zdjęć na n-k czy facebooku, bo tylko Cię to będzie dobijać. Trzymaj się dzielnie!
Uszy do góry!Aha, i jeszcze jedno - w poprzednich postach pisałeś, że chciałeś nawet czegoś więcej z nią niż tylko związku, bo brakuje Ci rodziny. Wierzę, że po stracie rodziców brakuje Ci jej OGROMNIE. Ale niech to nie będzie Twoja motywacja do szukania kobiety i zakładania rodziny. Zadbaj o siebie samego teraz, zbuduj sobie poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji u samego siebie i w samym sobie. Miej w samym sobie oparcie. Bądź pewien tego, czego chcesz od życia, czego oczekujesz od innych. Bądź pewien swojej wartości. A potem szukaj swojej księżniczki
Edytowane przez ama4 Czas edycji: 2010-10-19 o 10:49 |
|
|
|
|
#40 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warsaw
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Nie chce sie kochac
.
Edytowane przez NAUGHTYxANGEL Czas edycji: 2011-06-12 o 17:34 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Seks
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:10.














