|
|
#31 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
Zwątpiłam
.Sorry Miley, początkowo myslałam, ze po prostu chcesz pogadać, masz jakieś małe wątpliwości itd. Teraz mogę Ci napisać tylko jedno: przestań tyle myśleć, a zacznij żyć! W REALNYM świecie, a nie w internecie...
__________________
Aniołek[*]28.11.2015 |
|
|
|
|
#32 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
Mam wątpliwości.Masz rację że muszę zacząć patrzeć na realny świat.
A jeśli chodzi o twoją odpowiedź: ''Nauka, nauka i jeszcze raz nauka zamiast płodzenia dziwnych wątków na wizażu'' To w Polsce można tak mysleć o nauce ale w uk nie i ja nie płodze dziwnych wątków tylko piszę normalne wątki aby się czegoś dowiedzieć.Więc nie pisz bzdur. jak nie chcesz TO NIE PISZ. |
|
|
|
|
#33 | ||||||||
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Chłopcy są oszustami i kłamcami...?
Cytat:
![]() No nic. Zgodzę się, że generalizujesz i wypowiadasz się dość naiwnie, ale to pewnie kwestia młodego wieku. Co do napalonych chłopaków, to cóż. Taki wiek, hormony im buzują, większość jest baaardzo niedojrzała i traktuje seks dość lekko, naciska, podchodzi do sprawy dość egoistycznie. Wielu z nich to minie za kilka lat. Choć nie wszystkim Moja teoria jest podobna do teorii elfir. Uważam, że nader często kobiety nie zostawiają facetów, których zostawić powinny. Przywiązują się, żyją zamroczone romantycznymi bzdurami, które sobie wpoiły z filmów czy książek, wierzą że (ich) miłość pokona wszystko, że facet się zmieni, że one go zmienią swoją miłością/ślubem/dzieckiem, a to tak nie działa. Później są rozczarowane, związek coraz bardziej kuleje, w końcu się rozpada. Zamykają oczy na wady, na skłonność do zdrad (np facet pisze dwuznaczne wiadomości do innych dziewcząt/zakłada konta na portalach randkowych, a kobieta mimo to woli wierzyć, że jej ukochany jest jej wierny jak pies ). Krótko mówiąc, kobiety w związkach, najczęściej te niedoświadczone ale to nie reguła - mają tendencję do życia złudzeniami. I do kochania swojego wyobrażenia o facecie, zamiast przyjrzeć się dokładnie jaki on dokładnie, naprawdę jest. Złudzenia się kiedyś rozwiewają i wtedy boli. Związki rozpadają się przez seks, to nie jest szczególnie dziwne tak naprawdę. Kobiety też chcą seksu, też potrafią rozstać się ze względu na seks. Sama jesteś jeszcze młoda (wg profilu 17 lat) i zapewne nie widzisz jeszcze dość znaczącej roli seksu w związku. Oczywiście, że poza seksem musi być też szacunek, zrozumienie, miłość, wierność itp, ale nie można tego, że komuś zależy na seksie - uznawać za zło Może zależeć na seksie, a może TYLKO NA SEKSIE. To różne sytuacje.Kobietom też czasem zależy TYLKO na seksie, wtedy szukają faceta który ma to samo podejście, uprawiają sobie seks, jest fajnie i miło, nie trzeba się angażować zawsze i wszędzie Przemyśl sobie to co napisałaś, bo pełno tam generalizacji i niedojrzałego podejścia do związków ![]() ---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ---------- Cytat:
To Ty decydujesz z kim stracisz dziewictwo, wybierzesz sobie tego kogo będziesz chciała. Nawet jak związek nie wypali, to nie znaczy, że jest to powód do wstydu, samobiczowania się itp. Cytat:
Wiele osób jest wychowywanych przez jednego rodzica, istnieją rozstania, istnieją przedwczesne śmierci i takie wychowanie też jest możliwe. Inna sprawa, że nie trzeba być razem żeby wychowywać wspólnie dziecko, istnieje coś takiego jak dzielenie opieki nad potomkiem, od ludzi zależy jak im się to uda. Lepiej mieć dwoje rodziców ,żyjących osobno, ale troszczących się o dziecko, niż takich, co na siłę zostali razem a po paru latach nie mogą na siebie patrzeć. Cytat:
Cytat:
Istnieją pewne granice tego, co "wypada przy ludziach", ale nie sądzę by przytulenie się, pocałunek były jakimś szczególnym przekraczaniem tych granic. Za dużo myślisz i analizujesz, a dodatkowo wciskasz sobie jakieś dziwne poglądy, które wywołują lęki. Wmawiasz sobie, że jak już kogoś "wybierzesz" to musi być na całe życie. Nie musi. Cytat:
Poza tym właśnie po to ludzie chodzą na randki, żeby się trochę poznać i określić czy coś może z tego wyjść. Jeśli uznają, że może - większość podejmuje ryzyko, wiąże się z kimś i poznają się dalej przez kolejne miesiące czy lata. Cytat:
Czyli wolisz być traktowana jak "nie dorosła"? Wydaje mi się, że po prostu jesteś jeszcze bardzo niedojrzała i stąd strach przed związkiem, przed zmianami, przed "dorosłością". W takiej sytuacji to lepiej, że się z nikim nie wiążesz. Lepiej tak, niż robić to na siłę. Przyjdzie czas i na Ciebie, nie masz się dokąd spieszyć, jesteś dopiero nastolatką. Zamiast rozmyślać o chłopakach i strachu przed nimi - zajmij się czymś przyjemniejszym. Nie musisz być teraz gotowa na związek, każdy dorasta do niego na jakimś etapie życia - Ty widać jeszcze nie dorosłaś. Cytat:
|
||||||||
|
|
|
|
#34 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
Cytat:
Wyjdź do ludzi, najpierw spróbuj tej "potrawy", a potem wystawiaj opinię, jak już sprawdzisz jak jest, to wtedy będziesz się martwić ![]() Cytat:
Cytat:
Czytanie nic ci nie da, i nie bądź taka pewna, że nikt cię nie wykorzysta, życie prawi różne niespodzianki Co oznacza "ostrożna" w cudzysłowiu?? masz na myśli nieostrożną?? Czy kogos cytujesz? nie rozumiem? Dokładnie...
__________________
Młoda żonka bloguje ![]() Jak być kobietą i nie zwariować? http://gohaa.blogspot.com/ Zapraszam
Edytowane przez Liama Czas edycji: 2010-08-24 o 14:21 |
|||
|
|
|
|
#35 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
lexie i Liama
Dziękuję wam naprawdę. napisaliście prawdę o mnie.Tak ja też myślę że jestem niedojrzała.I lepiej nie będę czytać bzdur..bo potem za dużo myślę.Ja nie jestem doświadczona..Ale jeśli tak jak napisałaś..posmakuje tej potrawy to będę wiedzieć jak to jest.A wogóle to przepraszam wszystkie formowiczki że byłam taka nie miła.Może ten brak chłopaka mnie tak dołuje ale miłość sama przyjdzie.... |
|
|
|
|
#36 |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
No i ok
Nie każdy musi dojrzewać w tym samym czasie, więc skoro teraz tak wewnętrznie nie chcesz związku itp - nie dąż do tego na siłę. Na wszystko przychodzi pora. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#37 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
Cytat:
A Faceci to naprawde fajne stworzenia...a z czasem.. dowiesz się dlaczego im tak na seksie zależy, nam kobietom tez zależy
__________________
Młoda żonka bloguje ![]() Jak być kobietą i nie zwariować? http://gohaa.blogspot.com/ Zapraszam
|
|
|
|
|
|
#38 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
Hehe...nom pewnie się dowiem..za jakiś czas..
Nom. |
|
|
|
|
#39 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
Mnie też jako kobiecie zależy na seksie i nie wyobrażam sobie związku w którym nie byłoby seksu. Troszku uogólniasz.
__________________
Będę mamcią.. |
|
|
|
|
#40 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 547
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
Nie chcę nikogo obrażać,ale po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi autorki wydaje mi się ona zbyt dziecinna jak na swój wiek. Czy tylko ja odnoszę takie wrażenie?
__________________
"Nie narzekaj,że masz pod górę,skoro wspinasz się na szczyt" |
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
az z radoscia poszlam po swoj pamietnik sekrenty i poczytalam jak to bylo jak mialam 17 lat
ewidentnie o seksie nie myslalm ani o tym, czy chlopcy czesciej zdradzaja czy dziewczyny ale ja tez internetu wtedy nie mialam, ba! komorek nikt nie mial moze ten internet to nie taaaakie dobrodziejstwo? |
|
|
|
|
#42 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 547
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
Cytat:
__________________
"Nie narzekaj,że masz pod górę,skoro wspinasz się na szczyt" Edytowane przez Zaczarowana18 Czas edycji: 2010-08-24 o 18:57 |
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 224
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
też mi się tak wydaje, stąd ma takie, a nie inne poglądy...ale może to i dobrze?
__________________
Młoda żonka bloguje ![]() Jak być kobietą i nie zwariować? http://gohaa.blogspot.com/ Zapraszam
|
|
|
|
|
#44 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 547
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
Cytat:
__________________
"Nie narzekaj,że masz pod górę,skoro wspinasz się na szczyt" |
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
Cytat:
a internet oprocz tego ze ma wizaz, to ma jeszcze cala mase stron ktore tylko wypaczaja takie slowa jak milosc, seks czy szacunek do samego siebie |
|
|
|
|
|
#46 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 547
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
[QUOTE=katakumba;21594877]niemozliwe zeby 17letnia dziewczyna nie miala z kim porozmawiac. nie mieszka na bezludnej wyspie.
a internet oprocz tego ze ma wizaz, to ma jeszcze cala mase stron ktore tylko wypaczaja takie slowa jak milosc, seks czy szacunek do samego siebie [/QUOTE] Tu muszę przyznać ci rację. A jeśli chodzi o rozmowę to miałam bardziej na mysli to,że takie tematy są niejednokrotnie wstydliwe by z kimś rozmawiać. Wiem na własnym przykładzie,że jeśli chodzi o seks to nie biegłam pytac się np do mamy czy pierwszy raz boli
__________________
"Nie narzekaj,że masz pod górę,skoro wspinasz się na szczyt" Edytowane przez Zaczarowana18 Czas edycji: 2010-08-24 o 19:46 |
|
|
|
|
#47 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Chłopców są oszustami i kłamcami...?
Ooo widzę że się odezwaliście...Wiecie poprzednia dziewczyna mnie troszkę dobijała....i przez nią dostałam ostrzeżenie.Dziękuje że mi pomagacie.Ja dziecinna nie jestem może chyba raczej nie doświadczona. Nie powiem że nic nie wiem na te tematy ale chciałam właśnie na wizażu umieścić mój post bo wiem że mogą mi tu doradzić osoby starsze...jak i w moim wieku. Zaczarowana18- zgadzam się z tobą takie tematy z kimś z rodziny są dla mnie wstydliwe. Może jestem taka inna...bo w gimnazjum(miałam straszną klasę) i się tak zmieniłam.I wstydziłam się przebywać wśród chłopaków bo uważałam się za potwora chociaż naprawdę taka nie byłam.A tak szczerze to nie mam z kim popisać bo wiecie ludzie się odwrócili jak wyjechałam z kraju.A poza tym zawsze byli do mnie wredni...A ty Zaczarowana18 - Ile masz lat?
Dziękuje wam kobitki |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:32.




.


Trochę pogadamy......










