wyolbrzymiam? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-08-24, 19:12   #31
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez andzia1989r Pokaż wiadomość
Miłośc to nie wszystko. Jeśli z miłością w parze nie idzie szczęście, zrozumienie, wzajemny szacunek i zbieżnośc poglądów na kwestie fundamentalne (np. posiadanie dzieci), to sama miłośc nie wystarczy. Tak samo jak to, że Ty go kochasz, nie sprawi, że on równie mocno pokocha Ciebie, i że zacznie w Tobie zauważac człowieka, myślącą istotę, a nie maszynę do zaspokajania jego erotycznych zachcianek.

Zmarnowałaś z nim już 5 lat. Nie rób sobie krzywdy życiowej, idź po rozum do głowy i nie marnuj więcej.
Dla mnie to, co piszesz (pogrubione) plus kilka innych rzeczy to właśnie jest miłość.

Tylko dziecko (w zdrowej sytuacji) się kocha za nic, za to że jest. Do pewnego roku życia to samo jest z rodzicami. Innych ludzi kocha się za coś. W przeciwnym wypadku to tylko uzależnienie i strach przed byciem samej, a nie miłość. Zatem: za co DOKŁADNIE (ale teraźniejszość, a nie miłe wspomnienia sprzed roku) Ty go autorko wątku kochasz?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 19:13   #32
paolyn
Rozeznanie
 
Avatar paolyn
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 911
Dot.: wyolbrzymiam?

ech, boisz sie samotnosci? ja bym wolala zyc na bezludnej wyspie niz z takim czlowiekiem. moze teraz nie odczuwasz braku szacunku, ale to tylko kwestia czasu.. nie badz naiwna i głupia, to Twoje zycie i chcesz odebrac sobie szczescie na walsne zyczenie? chyba widzisz, co sie dzieje, ze nie jest tak kolorowo jak powinno... obudz się
__________________
więcej w wiary w siebie!

50 kg
75B -> 65E/F
paolyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 19:14   #33
velara
Zadomowienie
 
Avatar velara
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 297
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
Zastanawialam sie jakis czas czy zalozyc ten watek. w kocu sie zdecydowalam z racji tego ze widze ze potraficie dobrze doradzic i ocenic sytuacje najbardziej obiektywnie.

Więc drogie Wizażanki, chcialabym przedstawic Wam problemy jakie mam w zwiazku, to co mi przeszkadza, co mi nie pasuje i prosze Was abyscie wyrazily sczerze swoje zdanie bo ja juz nie wiem czy to ze mna jest cos nie tak czy z moim Tż...

1. Moj Tż ma straaaszny fetysz na punkcie moich piersi. jest na ich punkcie taki glupi ze czasami na dzien dobry i na do widzenia musi je pocalowac (wiem, smiesznie to brzmi ale tak jest naprawde). gdy siedzimy sobie sami albo w towarzystwie musi sobie za cycka potrzymac bo inaczej zgłupieje. i nie obchodzi go to czy mi sie to podoba czy nie (a nie podoba mi sie) ja juz normalnie nerwicy dotaje jak slysze "Kochanie pokaz mi cycolki" i to tak ni stad ni zowąd to slysze. czuje sie tak jakby dla niego moje piersi byly wazniejsze nic cala reszta mnie. dla niego okazywanie czulosci to trzymanie za cycka, gra wstepna - miętolenie sutkow. wrr jak ja tego nienawidze. jedziemy sobie samochodem to on czasami specjalnie jedzie po dziurach zeby zobaczyc moje podskakujace piersi... czy to jest normalne? kazdy moze miec jakis fetysz ale bez przesady... co o tym myslicie?
i troszke z innej beczki - ostatnio jechalismy samochodem ze znajomymi, oni z przodu, my z tylu i Tż doslownie wsadzil moja reke w swoje spodnie zebym go podotykala po wacku bo on tak bardzo tego teraz potrzebuje. nie musze chyba wspomniec ze on trzymal mnie w tym czasie za cycka. a znajomi z przodu... czy to normalne zachowanie?

2. drugi problem to zdjęcia. moj Tż wymaga odemnie abym wysylala mu zdjecia hmm erotyczne to malo powiedziane, bardziej lekkie porno. ok, pewnie dla niektorych to jest na porzadku dziennym ale jesli ja nie akceptuje czegos takiego bo przeciez zawsze ktos te zdjecia moze zobaczyc to czy ma prawo wkurzac sie o to na mnie? ze mu takich zdjec nie wysylam? raz to zrobilam i zaluje - na szczescie usunal je z telefonu. czasami jak wysylalam mu jakies normalne zdjecie to mu sie zawsze cos nie podobalo! bo to za dalekie ujecie, to za malo ciala widac to jeszcze cos tam... ja juz do tego wszystkiego nabralam takiego urazu ze juz mu nic nie wysylam... jest mi przykro ze robie cos zeby byl szczesliwy a on zamiast podziekowac to mnie krytykuje! czy wyolbrzymiam sytuacje?

3. Kolejnym problemem jest zaproszenie na wesele. nasz wspolny znajomy (w sumie to jest stary kumpel mojego Tż, ale ja tez go znam i mamy dobry kontakt ze soba) mial zamiar dac nam zaproszenie na wesele dla nas obojga czyli X.X z X.X. a nie X.X. z osoba towarzyszaca. jak moj Tż sie o tym dowiedzial to szybko mu to wyperswadowal bo przeciez to jest jego kumpel a nie moj i takie sa zasady wreczania zaproszenia. poczulam sie jak jakis piep*** dodatek do tego wszystkiego. co by sie stalo gdybysmy dostali zaproszenie dla nas obojga a nie tylko dla Tż? jestesmy razem 5 lat... przykro mi sie zrobilo...

4. jakis czas temu moj Tż wymyslil sobie ze na lato chce sobie kupic kabrioleta bo fajnie by bylo sobie czyms takim pojezdzic. a ze nie mial gotowki odlozonej to potrzebny bylby kredyt a ze on kredytu nie dostanie to ten kredyt mialabym wziasc ja a on by splacal. w skrocie wyszlo tak ze ja tego kredytu nie wzielam bo dla mnie to byla glupota zeby brac kredyt na zachcianki Tż. Tż podsumowal to tak "Wiedzialem ze nigdy nie moge na Ciebie liczyc" czy normalnie sie zachowal? a moze powinnam wziasc ten kredyt dla niego? przeciez on by go splacal...

Kobitki, prosze was o zdanie na temat tych moich malych problemow. potrzebuje obiektywnej opini... pozdrawiam!
1. Nie, to nie jest normalne zachowanie. To dziecinne (może chce zaszpanować przed znajomymi, że już jest na tyle duży, że może sobie za cycka potrzymać), prostackie itp. Pomyśl, jak Ci znajomi się przy was czują i co oni myślą o Tobie - bo mu na to pozwalasz.

2. On nie ma prawa prosić Cię o takie zdjęcia, jeśli sobie tego nie życzysz nie mówiąc już o wybrzydzaniu, że coś mu sie w tych zdjęciach nie podoba.

3. Ten kolega zachował się w porządku, skoro jesteście ze sobą 5 lat i on Cię zna to dlaczego miałby Cię wpisać jako "osoba towarzysząca". i tu zachowania Twojego TZ już w ogóle nie rozumiem... On nie chce żeby Was traktowali jako poważną parę czy nawet narzeczeństwo? (nie chodzi o pierścionek czy oficjalne deklaracje ale o powagę związku)

4. Oczywiście że zachował się nienormalnie. Rozumiem gdyby chodziło o pieniadze na coś ważnego np. na operację.. I nie powinien mówić Ci że NIGDY nie może na Ciebie liczyć, bo gdyby faktycznie nie mógł na Ciebie liczyć to nie bylibyście razem tyle lat.

Wybacz, może jestem niemiła, ale dla Twojego TŻ a nie dla Ciebie On po prostu jest jakiś dziwny.. Ale skoro tyle z nim wytrzymałaś to pewnie ma też zalety, o których nie wspomniałaś..
__________________


velara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 19:14   #34
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
1. Moj Tż ma straaaszny fetysz na punkcie moich piersi. jest na ich punkcie taki glupi ze czasami na dzien dobry i na do widzenia musi je pocalowac (wiem, smiesznie to brzmi ale tak jest naprawde). gdy siedzimy sobie sami albo w towarzystwie musi sobie za cycka potrzymac bo inaczej zgłupieje. i nie obchodzi go to czy mi sie to podoba czy nie (a nie podoba mi sie) ja juz normalnie nerwicy dotaje jak slysze "Kochanie pokaz mi cycolki" i to tak ni stad ni zowąd to slysze. czuje sie tak jakby dla niego moje piersi byly wazniejsze nic cala reszta mnie. dla niego okazywanie czulosci to trzymanie za cycka, gra wstepna - miętolenie sutkow. wrr jak ja tego nienawidze. jedziemy sobie samochodem to on czasami specjalnie jedzie po dziurach zeby zobaczyc moje podskakujace piersi... czy to jest normalne? kazdy moze miec jakis fetysz ale bez przesady... co o tym myslicie?
i troszke z innej beczki - ostatnio jechalismy samochodem ze znajomymi, oni z przodu, my z tylu i Tż doslownie wsadzil moja reke w swoje spodnie zebym go podotykala po wacku bo on tak bardzo tego teraz potrzebuje. nie musze chyba wspomniec ze on trzymal mnie w tym czasie za cycka. a znajomi z przodu... czy to normalne zachowanie?
wiesz lepiej zeby oglądał twoje niż innej panny, nie sądzisz??
Ja mam taki fetysz na penisa mojego Tża- czasem mówię do niego "proszę pokaż mi teraz małego, plizzzz plizzzzzz" nie uważam że to głupie, zboczone czy jakkolwiek nie na miejscu- a mojemu Tżowi sprawia wielką radochę że tak bardzo lubie jego "maluszka"
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 19:17   #35
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
moze nie tylko upokorzenia sa w tym zwiazku ale na pewno szczescia coraz mniej...

najbardziej czego sie boje gdybysmy sie rozesli to samotnosci... kolezanka ostatnio spytala czy tylko to mnie przy nim trzyma... nic nie odpowiedzialam...
I z powodu samotności masz dawać się upokarzać? Z moim eksem mieliśmy ostatnio gorący okres. Wspólne wypady na weekend, odwiedzanie rodziny, gadki - szmatki na rożne tematy. A jak weszłam na temat ślubu (po raz kolejny), okazało się, że znalazłam se naiwnego kolesia z kasą i chcę się ustawić. Sceneria - wolna chata, rozłożone łóżko, itd, itp. No, szlag mnie trafił. Brakuje mi tych 8 lat, ale miłość ulotniła się w 1 chwili. Na serio. Nie wyobrażam sobie, by koleś mógł mnie jeszcze kiedyś dotknąć. Nie uroniłam jeszcze żadnej łzy od zerwania. Nawet nie jest mi smutno. Może to jest chore, ale moja duma jest ważniejsza, niż te całe 8 lat. Okazało się, że facet kochał kasę, a nie mnie, a ja byłam wrogiem polującym na jego ciężko zarobione pieniądze. Skończyło się w 1 chwilę. Legenda o smoku wawaleskim uczy, by nie zaspokajać głodu byle baranem. Lepiej być singielką i dać szansę porządnym facetom

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
wiesz lepiej zeby oglądał twoje niż innej panny, nie sądzisz??
Ja mam taki fetysz na penisa mojego Tża- czasem mówię do niego "proszę pokaż mi teraz małego, plizzzz plizzzzzz" nie uważam że to głupie, zboczone czy jakkolwiek nie na miejscu- a mojemu Tżowi sprawia wielką radochę że tak bardzo lubie jego "maluszka"
Publicznie też tak prosisz? Macasz publicznie? Tak w towarzystwie?
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 19:18   #36
just_a_woman
Raczkowanie
 
Avatar just_a_woman
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 265
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Zatem: za co DOKŁADNIE (ale teraźniejszość, a nie miłe wspomnienia sprzed roku) Ty go autorko wątku kochasz?
niewiem... naprawde nie wiem
siedze i łzy cisna mi sie do oczu...
__________________

Ironia. Gdy płacząc przez Niego, tylko do Niego chciałabyś się przytulić...


just_a_woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 19:20   #37
moooniaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar moooniaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
wiesz lepiej zeby oglądał twoje niż innej panny, nie sądzisz??
Ja mam taki fetysz na penisa mojego Tża- czasem mówię do niego "proszę pokaż mi teraz małego, plizzzz plizzzzzz" nie uważam że to głupie, zboczone czy jakkolwiek nie na miejscu- a mojemu Tżowi sprawia wielką radochę że tak bardzo lubie jego "maluszka"

Może ja jestem jakaś inna,ale dla mnie to niedojrzałe zachowanie. Małego, maluszka, na samą mysl o takich przezwiskach ochota na seks mi mija.
moooniaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 19:21   #38
krolowazimy
Wtajemniczenie
 
Avatar krolowazimy
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 418
Dot.: wyolbrzymiam?

Rany boskie, skąd tacy mężczyźni się urywają?

Dziewczyny słusznie zauważyły; jest strasznie dziecinny.

Nie wiem, czy z kimś takim można myśleć o przyszłości. Odradzam.
krolowazimy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 19:22   #39
blondi1041
Rozeznanie
 
Avatar blondi1041
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: stąd..ale juz niedługo..
Wiadomości: 678
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
wiesz lepiej zeby oglądał twoje niż innej panny, nie sądzisz??
Ja mam taki fetysz na penisa mojego Tża- czasem mówię do niego "proszę pokaż mi teraz małego, plizzzz plizzzzzz" nie uważam że to głupie, zboczone czy jakkolwiek nie na miejscu- a mojemu Tżowi sprawia wielką radochę że tak bardzo lubie jego "maluszka"
tez tak mam a moj tż zawsze sie ze mnie smieje i mowi ze zboczeniec sie we mnie odzywa poza tym mam tez niezla kolekcje jego nagich fotek, lubie go ogladac i tyle . szczegolnie jak jest gdzies na wyjezdzie.

ale podkreslam, ze to musza dwie strony akceptowac
blondi1041 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 19:42   #40
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
niewiem... naprawde nie wiem
siedze i łzy cisna mi sie do oczu...
Łzami niewiele zdziałasz. Tu potrzeba czynów i stanowczego zachowania.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 19:48   #41
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
Dot.: wyolbrzymiam?

Sytuacje 1. i 2. mnie samej wydawałyby się poniekąd kręcące i pochlebiające, ale każdy jest inny. Jedno jest pewne: skoro tobie nie pasują te zachowania, wprawiają cię w zakłopotanie/czujesz się niekomfortowo/niefajnie i on o tym wie ale dalej je uskutecznia, to chyba się z tobą nie liczy i nie szanuje cię. Nie zostawiaj tego tak!

Syt. 4 - co za beznadzieja...

Syt. 3 sama z siebie nie wyglądałaby tak źle, ale na tle pozostałych nie daje o TŻ najlepszego zdania. Wygląda na to, że jest on niedojrzałym, beztroskim egoistą, dla którego są ważne tylko jego potrzeby, a z innymi się nie liczy. Zastanów się, czy chcesz być z kimś takim?
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 19:50   #42
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: wyolbrzymiam?

Limonka - ZNOWU z nim zerwałaś? Może już starczy tych bezsensownych powrotów?



Autorko - dziewczyny napisały już wszystko.



la'Mbria - publicznie tak go miziasz?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 19:53   #43
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: wyolbrzymiam?

Dawno, dawno na tym forum nie czytałam o takim idiocie:
1)sytuacje z piersiami- zachowuje się jak nabuzowany nastolatek, tym bardziej, ze ma w nosie, że ci to przeszkadza.
2) erotyczne zdjęcia- sądząc po opisanym zachowaniu chłopaka to on pewnie z tych, co to gdybyś go rzuciła (na co zasługuje), puściłby te zdjęcia do neta.
3) sytuacja z kabrioletem i kredytem, który ty miałabyś na misia wziąć -żenada żenady.

W sumie stara zasad: MASZ, NA CO POZWALASZ. Jak dla mnie jesteś z związku z wyjątkowo beznadziejnym facetem.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 19:57   #44
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: wyolbrzymiam?

Współczuję faceta. A raczej współczuję małego poczucia własnej wartości, która Cię przy kimś takim trzyma. Zerwij z bucem, nie trać kolejnych lat
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 19:58   #45
just_a_woman
Raczkowanie
 
Avatar just_a_woman
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 265
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
2) erotyczne zdjęcia- sądząc po opisanym zachowaniu chłopaka to on pewnie z tych, co to gdybyś go rzuciła (na co zasługuje), puściłby te zdjęcia do neta.
on juz tych zdjec nie ma, przynajmniej na telefonie bo usuwal je przy mnie. moze miec tylko jakies w bieliznie lub stroju kapielowym
__________________

Ironia. Gdy płacząc przez Niego, tylko do Niego chciałabyś się przytulić...


just_a_woman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 20:02   #46
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: wyolbrzymiam?

Ale DLACZEGO nie widzisz, ze jesteś z idiotą? Bo tego pojąć nie mogę, jeśli przeszkadza ci jego zachowanie, a pozwalasz na to- to dlaczego to robisz??? Serio gorsza jest samotność od bycia z napalonym chłopaczkiem, który jeździ po wertepach, by ci cycki podskakiwały, chce naciągnąć na kredyt na głupoty, miętosi piersi, gdy tego nie chcesz??? W sumie tego pojąć nie mogę.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 20:08   #47
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez just_a_woman Pokaż wiadomość
on juz tych zdjec nie ma, przynajmniej na telefonie bo usuwal je przy mnie. moze miec tylko jakies w bieliznie lub stroju kapielowym
to nic nie znaczy, zdjęcia można bardzo łatwo przywrócić, rok temu poradził sobie z tym tata TŻta, a więc osoba niemłoda, mężczyzna który powinien być nieobyty z technologią. A zdjęcia można ukrywać w ukrytych folderach, może je nawet nadal mieć na komputerze, może je wsadzić w zip-a to wtedy nawet tym pieskiem co szuka nie znajdziesz ich a są TŻ tak chowa ważniejsze dokumenty na telefonie i nie da się tego odszukać jak się nie wie jak.

Trudno ze zdjęciami, już i tak wszyscy wiedzą co się tam działo ale ratuj się od tego człowieka !!!
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 20:16   #48
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 859
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez emer Pokaż wiadomość
Moje wrażenia w skrócie: zachowanie Twojego TŻa (nie potrafi kontrolować swojego popędu seksualnego, nie wie jak się zachować - sytuacja w aucie, nie potrafi myśleć racjonalnie - sprawa z kredytem, traktuje Cię jak zabawkę seksualną - nie zważa na to, co Tobie się podoba, a co nie, do tego sprawa z zaproszeniem i ze zdjęciami - że tylko erotyczne, a inne mu nie odpowiadają) wskazuje na to, że jest on totalnie niedojrzały i niestety, ale Cię nie szanuje.
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wiem, że mi zaraz łeb utną, ale ja bym się powoli psychicznie przygotowywała do zerwania. Jak dla mnie ten facet nie rokuje w ogóle i przez następne kilka lat, póki go życie kilka razy w tyłek nie kopnie, rokować nie będzie. Skupiony na własnym wacku, egoistyczny dzieciaczek - sorry, ale taki się właśnie obraz wyłania z Twojego opisu. To nie są małe problemy - facet nie liczy się z tym, że niekoniecznie chcesz być macana przy każdej okazji, dotyka Cię natarczywie i każe siebie dotykać w tak intymne miejsca przy znajomych - to już nie fetysz, to robienie z Ciebie żywej, gumowej lalki, co to ma być zawsze chętna i gotowa na zaspokojenie go, w dodatku kompletny brak szacunku i jakiegoś zdrowego poczucia, że są rzeczy, których nie robimy przy osobach trzecich (nie zdziw się jak Ci trójkąt zaproponuje za jakiś czas); zachowuje się jakby mu się wszystko należało - chce auto, to ma być auto, a to, że nie umie sobie na nie zapracować, to Ty masz brać kredyt etc.

Jeżeli dałaś się głupio namówić na jakieś erotyczne sesje, to postaraj się to odzyskać, wykasować mu z komputera - po tym jak się zachował w samochodzie, nie zdziwiłabym się, gdyby te foty pokazywał kolegom, dzielił się nimi w sieci. A po ewentualnym zerwaniu masz to wręcz jak w banku. Nie chcę Cię straszyć, ale facet to skupiony na sobie egoista, a tacy potem lubią szantażować, robić na złość.

Sytuacja z weselem tylko udowadnia wszystko co napisałam wcześniej - nie jesteś dla niego partnerką, a manekinem do seksu.

No proszę Cię - po co Ci taki facet??
Popieram dziewczyny

Wiesz, ja nie jestem specjalnie pruderyjna, ale to co wymyśla Twój facet przekracza wszelkie granice wychowania i dobrego smaku. Wpychanie sobie Twojej ręki w majtki, kiedy jesteście w towarzystwie znajomych? Publiczne obmacywanie Cię, mimo Twoich protestów? Obrażanie się kiedy nie zgadzasz się na jego dość obleśne "zabawy"?

Moje pierwsze wrażenie to przede wszystkim to, że facet nie szanuje Cię i traktuje przedmiotowo, zamiast podmiotowo. Nie zwraca uwagi na Twoje uczucia, na Twój dyskomfort, skrępowanie, wstyd, złość itp itd, myśli tylko o sobie i o tym żeby sobie "pomacać". Masakra.

Szantażuje Cię emocjonalnie, to jest psychiczna przemoc (to obrażanie się kiedy nie robisz tego co on chce). A przemoc w związku, fizyczna czy psychiczna, dla mnie jest absolutnie nie do przyjęcia i rokuje, że ten związek się zakończy z hukiem.

Szczególnie, że on przy tej aferze o zaproszenie pokazał dobitnie, że nie traktuje Cię poważnie...

Ten związek "nie rokuje". Zastanów się po co z nim jesteś, bo masz rację w tym co napisałaś - że miłość to nie jest wszystko. Szczególnie płynąca z jednej tylko strony.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 20:19   #49
krooolewna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
Dot.: wyolbrzymiam?

A myślałam,że mój były był zboczony do potęgi entej,a to jednak jakiś buc go przebił.Naprawdę jestem zdziwiona,że jeszcze się zastanawiasz.Jakiś maniak seksualny.....Też mam fajne piersi i też mnie denerwuje gdy koleś nadmiernie się nimi fascynuje i jak zwracam uwagę i nici z tego to myślę buc,który myśli o swoich potrzebach,a kompletnie nie o moich.
Reszty sytuacji nie komentuję,bo żenujący gość.!!!!
__________________

krooolewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 20:20   #50
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Limonka - ZNOWU z nim zerwałaś? Może już starczy tych bezsensownych powrotów?
Taaa... Jakby jeszcze pakował we mnie całą wypłatę, mogłabym przełknąć to niby ustawienie się, ale kolo nie wydawał na mnie ani grosza (jak zabierał mnie do kina, to za chwilę ja musiałam gdzieś go zabrać, by bilans wyszedł na zero. Pomijając fakt, ze chłop ma 3 razy większą wypłatę), zero jakiegokolwiek prezentu (pomijam święta, gdy oboje coś sobie kupowaliśmy), dzieliliśmy koszty po połowie nawet, gdy kończyłam studia i nie cierpiałam na nadmiar gotówki, a tu taki tekst... Powrót jest niemożliwy, bo facet twierdzi, że ma rację
Ale to w końcu nie wątek o mnie
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 20:24   #51
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: wyolbrzymiam?

Limonka - wiem, że nie o Tobie, ale tak Cię najłatwiej dopaść

A co do "powrót jest niemożliwy, bo on twierdzi, że ma rację" - to już było

I...? I znowu rozstanie po kolejnym powrocie
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 20:27   #52
paczek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar paczek1990
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Katowic
Wiadomości: 2 796
Dot.: wyolbrzymiam?

1. fetysz może mieć każdy-i tego nie zmienisz. jedyne co możesz to pogadać z nim że czasem jest Ci wstyd/głupio jak tak przy znajomych łapie Cię za piersi mozesz powiedzieć, że jak jesteście sami to ok-niech dotyka ile chce, ale w towarzystwie niech się ograniczy.
2.Powiedz mu to co nam napisałaś-że skoro krytykował Cię za poprzednie zdjecia to straciłaś w ogóle ochotę. A zdjęć erotycznych nie chcesz-bo mimo że mu ufasz-a ufasz?-ktoś może zajrzeć do jego komórki i je zobaczyć-są takie aplikacje na telefon, że można komuś wejść do tel i pobrać pliki przez bluetooth
3.Nie fosz się na Tż za to, ze dostał zaproszenie bez Ciebie/z osobą towarzyszącą. W końcu to nie on decydował o tym kogo zapraszają i o formie zaproszenia.
4.Nie miał prawa się na Ciebie obrazić, że nie wzięłaś kredytu bo jemu się marzy auto. Za miesiac zamarzy mu się coś innego i co-zaś kredyt?
paczek1990 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 20:36   #53
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Ale DLACZEGO nie widzisz, ze jesteś z idiotą? Bo tego pojąć nie mogę, jeśli przeszkadza ci jego zachowanie, a pozwalasz na to- to dlaczego to robisz??? Serio gorsza jest samotność od bycia z napalonym chłopaczkiem, który jeździ po wertepach, by ci cycki podskakiwały, chce naciągnąć na kredyt na głupoty, miętosi piersi, gdy tego nie chcesz??? W sumie tego pojąć nie mogę.
Miłość, po prostu miłość Jak to mawiała moja koleżanka (której zazdrosny mąż odbiera nawet komórkę i sam decyduje, czy żona może pogadać z koleżanką): "skąd możesz wiedzieć, czym jest miłość?" Ona ma chorobliwie zazdrosnego męża, a zazdrość jest niby wyznacznikiem ich miłości. Skąd ja mogę wiedzieć coś o MIŁOŚCI, skoro miałam w miarę normalny związek? Tu pewnie też tak jest. Im bardziej miętosi, tym bardziej kocha. A to, że chciał kredyt... Nikt nie jest przecież doskonały

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

Cytat:
Napisane przez paczek1990 Pokaż wiadomość
1. fetysz może mieć każdy-i tego nie zmienisz. jedyne co możesz to pogadać z nim że czasem jest Ci wstyd/głupio jak tak przy znajomych łapie Cię za piersi mozesz powiedzieć, że jak jesteście sami to ok-niech dotyka ile chce, ale w towarzystwie niech się ograniczy.
t?
... no i jest spora różnica między fetyszem, a obsesją. To, że kogoś kręci lateks, czy mega obcisłe spodnie u kobiet, wcale nie oznacza, ze ma macać lub rzucać się na wszystkie laski wbite w takie spodnie. Może się ślinić, ale musi panować nad innymi odruchami. Owy TŻ ma z tym duży problem.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 20:37   #54
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: wyolbrzymiam?

No ponieważ mam normalnego męża, tym trudniej w takim zachowaniu prostackim dopatrzeć się miłości, a i motywacja panny- to raczej strach przed samotnością niż wielka miłość. No i skoro nie potrafi nic z tym zrobić, niech dalej daje sobie tarmosić cycki, w końcu nie moje.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 20:38   #55
dagienka
Zadomowienie
 
Avatar dagienka
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 185
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez tennyo4 Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to on nie tyle jest niedojrzały co ma jakieś emocjonalne deficyty, że tak to określę.
Do 50-siątki może wydorośleje.
Zgadzam się, że facet jest emocjonalnie niepełnosprawny, Autorka powinna mu zasugerować wizytę u psychologa, ponieważ jej "TŻ":
a) nie rozumie norm społecznych - przykład - zabawianie się przy znajomych - norm społecznych człowiek uczy się w przedszkolu
b) nie panuje nad swoimi popędami - masz mu pokazywać cycki i dawać się łapać teraz i natychmiast - też przedszkole
c) nie wie co to konsekwencje, nie umie określić jaki skutek wywołuje to co robi np. bycie z kimś w 5 letnim związku
d) jw. zaspokajanie potrzeb bez liczenia się z konsekwencjami - gdybyś wzięła kredyt na "jego wymarzone kabrio" to jestem na 99% pewna, że spłacałabyś go sama, byle nie mieć do czynienia z komornikiem.

To nie jest materiał ani na Towarzysza Życia ani na męża, ani w ogóle na nic, ponieważ on zapewne nie dorośnie.
dagienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 20:48   #56
Gwiazdaa
Rozeznanie
 
Avatar Gwiazdaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród.
Wiadomości: 782
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez dagienka Pokaż wiadomość
Zgadzam się, że facet jest emocjonalnie niepełnosprawny, Autorka powinna mu zasugerować wizytę u psychologa, ponieważ jej "TŻ":
a) nie rozumie norm społecznych - przykład - zabawianie się przy znajomych - norm społecznych człowiek uczy się w przedszkolu
b) nie panuje nad swoimi popędami - masz mu pokazywać cycki i dawać się łapać teraz i natychmiast - też przedszkole
c) nie wie co to konsekwencje, nie umie określić jaki skutek wywołuje to co robi np. bycie z kimś w 5 letnim związku
d) jw. zaspokajanie potrzeb bez liczenia się z konsekwencjami - gdybyś wzięła kredyt na "jego wymarzone kabrio" to jestem na 99% pewna, że spłacałabyś go sama, byle nie mieć do czynienia z komornikiem.

To nie jest materiał ani na Towarzysza Życia ani na męża, ani w ogóle na nic, ponieważ on zapewne nie dorośnie.
klask i:

Dziewczyno obudź się !
Co za prostak... nie chce dostać bana więc się opanuje. Weź się w garść. Stać Cię na lepszego. On nie jest Ciebie wart.
__________________
Kupię sobie misia. Nazwę go "miłość" i codziennie będę kopać w du.pę.
Gwiazdaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 20:58   #57
grLui
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 115
Dot.: wyolbrzymiam?

1. Mój TŻ tez ma takie zapędy więc od czasu muszę go sprowadzić na ziemię i nie pozwalac ew. pomęcz go tak jak On męczy Ciebie, gwarantuje że mu się szybka znudzi

2. Nie wysyłaj mu takich zdjęć

3. Tu chyba dopisujesz sobie jakąś ideologię, bo może TŻ tylko się zgrywał, albo chciał Cię oficjalnie zaprosić na wesele, poza tym kumpel TŻ to kumpel TŻ a nie Twój

4. No TŻ się wkurzył, że nie chciałaś wziąć na niego kredytu i pewnie jest przekonany że mu nie ufasz, powinnaś mu była wytłumaczyć że to głupia zachcianka i gdyby potrzebował tych pięniedzy na coś ważnego nie miałabyś oporów przed wzięciem kredytu

ogólna opinia: po tylu latach w związku takie problemy są dla mnie nie zrozumiałe kwestia wyjaśnienia ich między sobą, ogólnie wydaje mi się że troche wyolbrzymiasz
__________________
wzrost: 167cm
waga: 49kg
grLui jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 21:04   #58
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: wyolbrzymiam?

Cytat:
Napisane przez grLui Pokaż wiadomość
(...)
4. No TŻ się wkurzył, że nie chciałaś wziąć na niego kredytu i pewnie jest przekonany że mu nie ufasz, powinnaś mu była wytłumaczyć że to głupia zachcianka i gdyby potrzebował tych pięniedzy na coś ważnego nie miałabyś oporów przed wzięciem kredytu

ogólna opinia: po tylu latach w związku takie problemy są dla mnie nie zrozumiałe kwestia wyjaśnienia ich między sobą, ogólnie wydaje mi się że troche wyolbrzymiasz
A nawet jakby to było coś ważniejszego, to czemu dziewczyna ma na siebie brać nie swój kredyt?? I jeszcze ma misiowi-pysiowi tłumaczyć, że autko to nie taki ważny zakup, no bo misio-pysio ma 5 latek i może nie zrozumieć i się gniewać w kąciku...

Za to Ty trywializujesz.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 21:10   #59
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: wyolbrzymiam?

Fuj, jaki obleśny prostak.

Eksmituj go ze swojego życia.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-24, 21:12   #60
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: wyolbrzymiam?

"4. No TŻ się wkurzył, że nie chciałaś wziąć na niego kredytu i pewnie jest przekonany że mu nie ufasz, powinnaś mu była wytłumaczyć że to głupia zachcianka i gdyby potrzebował tych pięniedzy na coś ważnego nie miałabyś oporów przed wzięciem kredytu"

- słuuuucham???? Padłam, naprawdę, nie ma nic głupszego, niż branie na siebie nieswojego kredytu,znam osoby, które w ten sposób pogrążyły się finansowo.Od tego, jak sam nie może, chłopczyk ma rodziców, nie dziewczynę.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-31 21:07:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.