|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: mówić prawdę/gryść się w język?
Sokrates też mówił prawdę i jak skończył!
Gryźć się w język, jeśli prawda miałaby np. obrażać osobę bliską
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
|
|
|
#32 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 452
|
Dot.: mówić prawdę/gryść się w język?
|
|
|
|
|
#33 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: mówić prawdę/gryść się w język?
Cytat:
rodzicom np. nie boję się powiedzieć, że nienawidzę flaczków - I NIE ZJEM, nawet jeśli już mi nałożą ![]() jeśli jestem np. na imieninach, to na zapytanie ''dobre ciasto? ", nie odpowiem :"ohyda, przesłodzone strasznie". Po co sprawiać przykrość ![]() poza tym ja wyznaję zasadę, że nie sztuką jest mówić wszystko, co ślina na język przyniesie, ale mówić to, co przyniesie nam korzyści trochę przebiegłości nigdy nie zaszkodzi i źle mi się z tym nie żyje
__________________
sun goes down Edytowane przez WhiteCherry Czas edycji: 2010-09-04 o 13:02 |
|
|
|
|
|
#34 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 67
|
Dot.: mówić prawdę/gryść się w język?
Teraz ukłuł, porażka że na tym forum wizażanki są liberalne. Jak dla mnie robienie błędów to spore lenistwo, zwłaszcza że przy pisaniu wiadomości błędy same się podkreślają.
Zwrócenie uwagi na coś takiego to jest jak przysługa, tak samo jakby mi ktoś powiedział, że mi się tusz rozmazał, lepiej wyglądać głupio, czy lepiej żeby ktoś zwrócił na to uwagę? żurawinka, wg mnie w tym temacie już wszystko zostało powiedziane, prawie wszystkie dziewczyny są zgodne, że lepiej gryźć, więc nie będę powielać tego co już inne napisały. |
|
|
|
|
#35 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: mówić prawdę/gryść się w język?
Cytat:
Ja na nachalne osoby mam sposob, ze zaczynam wybrzydzac co chce. Tzn, jak mi ktos daje na sile jedzenie, to mowie, ze jeszcze chce pomidorka, szyneczke, salatke itp. Az w koncu trafie na cos co ta osoba nie ma i jest lekka wtopa - wtedy juz nic mi nie daje na sile. Ja tez jestem z miasta i wcale nie uwazam, ze zle na wsi. Zazdroszcze przestrzeni i kontaktu z natura. Poza tym jakbym sie przeprowadzila na wies, to mialabym duzo zwierzat, moze nawet konia bym kupila, wiec ja zazdroszcze takim ludziom. |
|
|
|
|
|
#36 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 2 312
|
Dot.: mówić prawdę/gryść się w język?
Cytat:
![]() Poza tym post można edytować,ale tytuł wątku nie,wiec niema sensu zwracać uwagę,jak i tak nie da się poprawić. |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:54.








", nie odpowiem :"ohyda, przesłodzone strasznie". Po co sprawiać przykrość 
no dobra, brzmi śmiesznie) - często tak robi mimo że od lat wie że jestem niejadkiem/ wybredna i mało co mi smakuje z jej dań, co chwilę pyta "czemu nie jesz? niedobre?" 
